• Nie Znaleziono Wyników

Jonasz Kofta - Kiedy serce tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Jonasz Kofta - Kiedy serce tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Jonasz Kofta, Kiedy serce

Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu Przecież czeka je nowy ból

Na czas jakiś wejdź w codzienności tło Mniejsze dobro w niej, mniejsze zło Pośród zwykłych spraw niech mijają dni A ty żyj!

Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu

By nabrało sił, przecież czeka je nowy ból Kiedy serce śpi, jak zmęczony ptak

Nie budź nigdy go, sił mu brak

Jest zmęczone twych uczuć zmienną, grą, Niechaj sobie śpi, a ty z nim

Pośród sennej mgły niech mijają dni Serce śpi

Zęby wzlecieć znów, żeby znów się wzbić Musi nabrać sił, nim nadejdzie to, co ma być Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu

Przecież czeka je nowy ból

Kiedy zbudzi się, wtedy da ci znak Zatrzepoce jak w sidłach ptak

Jeszcze wyrwie się, jeszcze jeden raz Frunie w blask

Kiedy serce śpi, miłość zbudzi je Znów tęsknota, lęk, gorycz, radość W nie, wejdzie w nie

Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu Przecież czeka je nowy ból

Na czas jakiś wejdź w codzienności tło Mniejsze dobro w niej, mniejsze zło Pośród zwykłych spraw niech mijają dni A ty żyj!

Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu Przecież czeka je nowy ból

Jonasz Kofta - Kiedy serce w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

lubię ostre kolce bo najbardziej widać rany o rany, jakie stany dziennie mnie prześladowały te piramidy, Kleopatry, złoto na nadgarstkach przećpałem sie, a wszystko to jest

VODKA Kręcimy grube lole dziewczyny roztańczone no chodź ze mna mała wódka, whisky, grass łapiemy dobry vibe muza buja buja nas DR. VODKA dla

Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt To prawda nie potrzebna wcale mi Gdy nie po drodze będzie razem iść Uniosę Twój zapach snu. Rysunek ust,

Bluszczem ku oknom Kwiatem w samotność Poszumem traw Drzewem co stoi Uspokojeniem Wśród tylu spraw Pamiętajcie o ogrodach Przecież stamtąd przyszliście W żar epoki

tak czekasz kiedy spadnie biały śnieg radosnych kolęd wokół zabrzmi moc krainy łagodności znajdziesz brzeg zaczarowana w niebie zalśni noc zwierzęta zadziwione znajda głos

Tobie śpiewam, co zwiesz się nikt - jesteś tylko tysiącem, miliardem , przygnieciony ogromem liczb czujesz w sobie nicości pogardę.. Każdy z nas to samotny szczyt - by go

A ja zaśpiewać dzisiaj chcę w obronie ciszy, choć wiem: nie pora, nie miejsce i nie czas Lecz gdy się milczy, milczy, milczy,.. to apetyt

Zwleczmy z siebie uczynki starych ludzi Zniszczmy wszystko co budzi Boży gniew Wdziejmy biel nowych szat w Chrystusie Panu Nowy człowiek powstanie w każdym z nas 2.. Nowi ludzie