• Nie Znaleziono Wyników

Daria Zawiałow - Nie dobiję się do ciebie tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Daria Zawiałow - Nie dobiję się do ciebie tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Daria Zawiałow, Nie dobiję się do ciebie

Nie znam słowa

Nie znam nawet twego cienia Nie znam myśli

Jest za trudna mowa ciała

Papilarne linie mocno nieczytelne są Oczy tańczą jakbym dla nich nie istniała Czy dowiem się z gazet co teraz czujesz?

Czy dowiem się kiedyś jak mnie rysujesz w głowie?

nie dobije się do ciebie nie dobije się do ciebie nie dobije się do ciebie nie, nigdy nie dobije się nie dobije się do ciebie nie dobije się do ciebie nie dobije się do ciebie nie, nigdy nie dobije się

moje słowa, są wokół twego ciebie nie ląduje, jest za krótka fala dźwięku zbyt niezdarne próby ciągłej konfrontacji są usta milczą, tak by nie dopuścić lęku

nie dobije się do ciebie nie dobije się do ciebie nie dobije się do ciebie nie, nigdy nie dobije się

krzyki rozchodzą się na wschodni brzeg walą z wiatrem, tak by słyszeć je

miraż powoli rozmywa się

plan doskonały krótkoskrzydły jest w mgnieniu oka głowa w piach tworze pozory, ukrywając strach biegiem przed siebie w słępy pęd czuje w kościach że

gdy dobije się do ciebie wniosę miły ci przez drzwi wszystkie swoje zęby, słowa tak, żebyś mógł zaufać mi nie, nie, nie, nie

nie dobije

nie, nigdy nie dobije się

Daria Zawiałow - Nie dobiję się do ciebie w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zgodnie z tymi aktami prawnymi Centrum Dokumentacji Sądowej wdraża system rozpowszechniania wyroków i innych orzeczeń sądów w drodze oficjalnej publikacji wyroków i innych

Tak długo, jak liczba nie jest jednocyfrowa (jest większa niż 9), wyliczamy iloczyn cyfr liczby, który to iloczyn za każdym razem ponownie staje się liczbą, której iloczyn dalej

Zatem należy wprowadzać zarówno podszyty, czyli warstwę krzewiastą jak i tworzyć remizy, których zadaniem jest skoncen- trowanie w danym miejscu dużej ilości

Nie było miejsca, choć chciałeś ludzkość przytulić do łona i podać z krzyża grzesznikom zbawcze, skrwawione ramiona?. Nie było miejsca, choć szedłeś ogień

perły przed wieprze to wszytko pieprze Tak mi się nie chce tak bardzo nie chcę. lecz kiedyś jeszcze będę seksi Tak mi się

Wróciłeś na Ziemię jak SpaceX, kumając, że z lovki nici (ziom!) Kiedyś dałbyś sobie za mnie uciąć rękę, braciszku sprytny A dziś, żeby z kimkolwiek być chwytasz się

Większe niż w twej głowie Jest podłości morze Możesz znaleźć mnie tam Słodko (gorzko) szumi las Słodką (gorzką) nuci pieśń Że (nie) spotkamy się gdzieś Gdzieś tam gdzie

wszystko inne gdy jej nie ma ale zgrywam się że nie chce a ona jest w marzeniach znowu mnie nie ma bo wyprawa po pieniądza ale w studiu znowu siedzę ujarany hazem dobrze. jutro