Nosowska, Mówiła mi matka
nie wychodź
ziemniaki dochodzą zaraz obiad
najpierw lekcje a potem ganiania Kasia, śmietnik weź śmieci ze sobą
nie garb się, bo będziesz chodzić z kijem do siebie marsz, wrócisz jak zmądrzejesz w kogo ty się wdałaś, bo na pewno nie w nas co z ciebie wyrośnie, pomyśleć strach
na osi czasu drepczę mam za plecami ciebie powtórzysz mnie jak echo
znajdziesz w bliźniaczym geście na osi czasu drepczę
mam za plecami ciebie powtórzysz mnie jak echo
znajdziesz w bliźniaczym geście ty mnie chcesz wpędzić do grobu jak umrę to gorzko zapłaczesz czekaj wspomnisz moje słowa jeszcze zatęsknisz za matką
czego nie rozumiesz, czy ja mówię po chińsku w pokoju masz syf, jakby ktoś nasrał
masz 5 min, i wszystko ma błyszczeć KPW? i przestań się mazać!
doprowadzasz menie do białej gorączki jeszcze chwila i trafi mnie szlag
czemu mnie tak Pan Bóg pokarał za jakie grzechy, ja się pytam aż tak dla ciebie sobie żyły wypruwamy a ty tak nam się za to odwdzięczasz ty się ciesz, ze masz jak masz aj w twoim wieku nie miałam na osi czasu drepczę
mam za plecami ciebie powtórzysz mnie jak echo
znajdziesz w bliźniaczym geście na osi czasu drepczę
mam za plecami ciebie powtórzysz mnie jak echo
znajdziesz w bliźniaczym geście
Nosowska - Mówiła mi matka w Teksciory.pl