Gustaw Klapuch
Wpływ Polski na chrystianizację
Skandynawii
Studia Theologica Varsaviensia 4/2, 139-165
KS. GUSTAW К L A P U C H
W PŁ Y W P O L SK I N A C H R Y ST IA N IZ A C JĘ S K A N D Y N A W II T r e ś ć : U c h r z e śc ija n ie n ie D a n ii, N o rw eg ii i S z w e c ji
K iedy w połow ie X w ieku rozpo czyn ają się u c h w y tn e dla w nikliw szych b a d ań h isto ry czn y ch dzieje p a ń stw a polskie go, także lu d y eu ro p ejsk iej północy u jęte ju ż b y ły w dość skonsolidow ane o rganizm y państw ow e, k tó re w y tw o rz y ły się z liczn ych p ierw o tn y c h w spólnot p lem iennych. O rganizm am i ty m i b y ła D ania, Szw ecja i N orw egia *.
N ajp otężn iejszy m z nich było p a ń s t w o d u ń s k i e . W X w iek u obejm ow ało półw ysep J u tla n d z k i ze Szlezw igiem , sąsiad u jące w y sp y oraz po łudniow ą część pó łw y spu S k a n d y naw skiego. P ró b y u ch rześcijan ien ia D an ii podejm ow ano już w pierw szej połow ie IX w ieku. Ich p u n k te m w yjściow ym było bisku p stw o h am b u rsk ie. Je d n a k ż e dopiero w połowie
S k r ó t y s t o s o w a n e w p r z y p i s a c h :
T h ie t m . — K ron ik a T h ietm ara. W yd. M. Z. J e d 1 i с к i. W: B ib l i o t e k a T e k s t ó w H i s t o r y c z n y c h , 3, P ozn ań 1953; — M P H — M onum enta
P o lo n ia e H isto rica . L w ó w — K ra k ó w 1864— 1893; — M G H S S — M on u m en ta G erm an iae H isto rica . S crip to res, 1— 32, H a n n o w er 1826— 1913.
1 O góln e w ia d o m o śc i o p o czą tk a ch p a ń stw o w o śc i i c h rześcija ń stw a D a n ii, N o rw eg ii i S z w e c ji za w iera praca G. L a b u d y pt. P o lsk a a S k a n d y n a w ia w IX —X w iek u . W: P o c z ą t k i p a ń s t w a p o ls k ie g o . K s i ę
ga ty s ią c l e c ia , 1, P o zn a ń 1962, 299— 317. Z b ard ziej szcz e g ó ło w y c h op ra co w a ń m ożn a w y m ie n ić p ozycje: W. C z a p l i ń s k i i K arol G ó r s k i : H isto ria D a n ii, W rocław — W arszaw a— K ra k ó w 1965; H. K i c h i K o Γ η e r u p : D en d an sk e K irk es H isto ria , 1, K op en h aga 1950; I. A n d e r s o n : S c h w e d isc h e G esch ich te, M ü n ch en 1950; H. H o l m q u i s t i H. P 1 e j e 1: S v e n sk a K irk a n s H isto ria , S to ck h o lm 1933.
1 4 0 K S . G U S T A W K L A P U C H [2]
X w ieku, a w ięc p raw ie rów nocześnie z p rzy jęciem c h rz tu p rzez M ieszka I i jego dw ór, dał się ochrzcić k ró l H a ra ld Si- nozęby, syn i n astęp ca na pół legendarnego G orm a S tarego. Ja k dotąd, nie ustalo no d ok ład n ie początków pano w an ia H aralda. L a ta trz y d z ie ste X w iek u uchodzą jako te rm in najw cześn iej szy, la ta czterd zieste jako n ajp ó źn iejszy p rzejęcia w ładzy w D anii przez niego. R ów nie n iepew n a jest d a ta jego chrztu. P ow szechnie p rz y jm u je się rok 955. Jed n ak ż e już w cześniej, bo w ro k u 948 założono p ierw sze b isk u p stw a dla D anii w Szle- zwigu, R ibe i A arh u s, podporządkow ane m etro po lii w H am b u rg u 2.
H a ra ld b y ł w ięc nie ty lk o z jednoczy cielem p a ń stw a d u ń skiego, ale rów nież in ic ja to re m p rocesu c h ry stia n iza c ji swego p aństw a, czego sam b y ł zresztą w p ełn i św iadom . S taw iając bow iem sw em u ojcu i m atce — T yrze -— pom nik, zao patrzył go napisem , że to on, H a ra ld „podbił sobie D anię i N orw egię oraz z D uńczyków zrobił c h rz e śc ijan ” 3. U trw a le n ie chrześci jań stw a w D anii szło je d n a k opornie. D oprow adziło do b u n tu , k tó reg o przyw ó d cą s ta ł się sy n H aralda, Sw en zw any W idło- brödym . H a ra ld uciekł do W olina, gdzie n iebaw em zm arł z od niesionych ran . K ońcem pano w an ia i życia H arald a, u sta lo n y m pew nie, je s t ro k 986.
Dojście do w ład zy S w ena było zw ycięstw em p o g a ń s tw a 4. K ró tk o trw a ły m jed n ak , poniew aż w n a stę p n y c h lata ch Sw en
2 L e x ik o n fü r T h eo lo g ie und K irche, 1, F reib u rg i. Br. 1958, kol. 666. N o ta tk a w w y m ie n io n e j e n cy k lo p ed ii op iera się m ięd zy in n y m i n a pracy: W. В i e r e y e: D ie E n tsteh u n g der d rei jü tlä n d isch en B i stü m er: S c h le s w ig , R ip en , A aarh u s. B e itr ä g e zur G e sch ich te N o rd a l- b in g ien s im 10 Jah rh u n d ert, (1909), 41— 99. — N ie ca łk iem ścisła je s t in fo rm a cja L a b u d y , że H arald dopiero po za k o ń czen iu w o jn y z N ie m cam i, a w ię c po 974 r., p rzy p om ocy O ttona II zd o ła ł u zy sk a ć za ło że n ie o rg a n iza cji k o śc ie ln e j w sw y m k ra ju z w y m ie n io n y m i b isk u p stw a m i (P o lsk a a S k a n d y n a w ia ..., 312).
3 N ap is p rzy to czo n y za L a b u d y pt. P o lsk a a S k an d yn aw ia..., 312. 4 N iek tó rzy h is to r y c y n ie zgadzają się z p o g lą d em , ja k o b y b u n t S w e n a p rzeciw k o ojcu p o w ią z a n y b y ł z rea k cją pogań sk ą. N p. L. K o c z y p isze: „N iep ra w d ą ... je s t, że W id łob rod y b y ł p rześla d o w cą w ia r y
[ 3 ] W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T I A N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 4 1
w znow ił proces c h ry stia n iza c ji D anii. B ył jed n a k zbyt z a ję ty w ojnam i, zw łaszcza podbojem p a ń stw a anglosaskiego, ażeby tem u zad an iu pośw ięcić w ięcej uw agi. D latego w łaściw e u tw ierd zen ie ch rześcijań stw a w D anii zw iązane je s t z rz ą d a m i sy n a S w ena K a n u ta , zw anego W ielkim , k tó ry uchodzi za najpotężn iejszeg o z kró ló w d u ń sk ich (1018— 1035).
Na X w iek p rz y p a d a ją tak że p o c z ą t k i c h r y s t i a n i z a c j i N o r w e g i i . N orw egow ie nie posiadali w ty m cza sie pełn ej niezależności polityczn ej w sto su n k u do D anii. Do piero w o jn y D uńczyków z cesarzem O tto n em II w d ru g iej po łow ie X w ieku um ożliw iły jarlo m norw esk im zdobycie w ię k szej sam odzielności. W o sta tn ic h la ta c h tego w iek u udało się O lafow i I T rygw asonow i (955— 1000), b o h aterow i licznych pieśni sk a n d y n aw sk ich skaldów , zrzucić resz tk i zw ierzchnictw a duńskiego. N ie n a długo zresztą poniew aż, w w alce z k o alicją utw o rzon ą przez Sw ena, T ry g w aso n poniósł klęskę i śm ierć w bitw ie m o rskiej pod S volder w 1000 roku.
P o czątk i ch rześcijań stw a w N orw egii sięgają w praw dzie czasów ja rla H aakona Dobrego, a więc w przy b liżen iu la t 930— 960, ale b y ły to początki skro m n e i n iezb yt skuteczne. D opiero O laf T ry g w aso n rozpoczął ch ry stia n iza c ję k ra ju , p ro w adzoną in ten sy w n ie i skutecznie, p rze rw a n ą jed n a k k lęską
ch rześcija ń sk iej i że tłe m w a lk i d y n a sty czn ej w D a n ii w la ta ch 985— — 986 b y ła , jak to p rzed sta w ia A dam [z B rem y] w a lk a p o g a ń stw a
7. c h r z e śc ija ń stw e m ”. (P olsk a i S k a n d y n a w ia za p ierw szy ch P ia stó w ,
P ozn ań 1934, 58.) ·— T w ie r d z e n ie to je s t sp rzeczn e ze św ia d ectw em T h ietm ara, k tó ry o k reśla S w e n a jako p rześla d o w cę, „ p e r s e c u t o r ”
(T hietm . 7, 39, 522— 523) i zaznacza, m ó w ią c o S w e n ie , że „ za m ien ia ł ... B oga n ieb a i ziem i na d iab ła”, „ D e u m coeli e t te r r a e d ia b o l o m u t a v i t . . . ” (T h i e t m . 7, 36, 520— 521). J e st ta k że sp rzeczn e z rela c ja m i A d am a z B re m y (II, 37 w : M G S SS, 7, 319). P o w o łu je się n a to m ia st n a św ia d ectw a źró d eł ta k ich jak np. „E n con iu m E m ae r e g in a e ” (S c r i p t . Mon. Hist. D a -
niae, 2, 390) oraz „ B rev is h isto ria regu m D a n ia e” S w en a A g g esen a (tam
że, 1, 118), k tó re są ch ro n o lo g iczn ie p ó źn iejsze od k ro n ik i A dam a. Z resztą r e la c je ty c h źró d eł n ie są sp rzeczn e ze źród łam i czasow o w c z e ś n iejszy m i, ta k im i jak k ro n ik i A d am a i T h ietm ara, ale u zu p ełn ia ją je. W n a sta w ie n iu S w e n a do c h r ześcija ń stw a n a stą p iła z u p ły w em la t zm iana, o której b ęd zie jeszcze m ow a p on iżej.
1 4 2 K S . G U S T A W K L A P U C H
i śm iercią. Jego dzieło prow adził d alej O laf II Ś w ięty w p ie rw szej połow ie X I w ieku, k tó re m u zresztą pow szechnie p rz y p i su je się u tw ierd zen ie ch rześcijań stw a w N orw egii w ty m sam y m stopniu, co K an u to w i w7 Danii.
W śród p a ń stw sk an d y n aw sk ich najpóźniejsze w iadom ości o początkach zarów no państw ow ości, ja k i chrześcijaństw a, istn ie ją w o dniesieniu do Szw ecji. W iadom o tylko, że i w ty m k r a ju tw o rzen ie zrębów m o n archii w czesnofeu d alnej p rzy p a d a na połow ę X w ieku. W ty m czasie w w y n ik u w alk, udało się E ry ko w i zw an em u później Z w ycięskim (Segerselle) pozbaw ić w ład zy b raci oraz u su n ąć z k ra ju b ra ta n k a S ty rb jö rn a . E ry k połączył i scalił w jed e n organizm plem iona szw edzkie i zdo ła ł p rzesu n ąć granice swego p ań stw a n a p o łu d n iu aż po brzegi K a tte g a tu . P o czątk i p an o w ania E ry k a sięg ają la t około 970, копсещ p an o w an ia E ry k a b y ła śm ierć, k tó ra n a stą p iła w ro k u 995.
Z pan o w an iem E ry k a łączą się p o c z ą t k i c h r z e ś c i j a ń s t w a w S z w e c j i . Nie b y ły one jed n a k an i przeło m ow e an i n aw et trw ałe . D opiero ch rzest sy n a E ry k a, O lafa zw anego S ko ttk o n u n g iem , d ał w p ierw szych la ta c h X I w ieku początek trw a łe j ju ż i sy stem aty czn ej c h ry stia n iza c ji Szw e cji, połączonej z założeniem pierw szego szw edzkiego b isk u p stw a w S v ara n a G otlan d ii około 1014 roku.
Chociaż p a ń stw a sk an d y n aw sk ie nie sąsiadow ały bezpo śred nio z P olską, in te re s y ty c h p a ń stw w X i X I w iek u zazę b iały się lu b k rzyżo w ały się ze sobą. P rzed m io tem k rz y ż u ją cych się in teresó w było w ty m czasie Pom orze. Stanow iło ono
w X w iek u obszar niezależny, k tó ry b y ł przedm iotem zain
tereso w an ia zarów no w ładców P o lsk i ja k i D anii. Szczególne znaczenie dla sto su n kó w p olsko -du ń skich zdaw ał się n a P o m orzu posiadać Jom sb o rg 5.
5 O Jom sb ork u m ó w ią w ie le sa g i sk a n d y n a w sk ie. W artość ty c h p rze k a zó w p rzesa d n ie a k cen to w a n o w pracach h isto r y c z n y c h p ierw szy ch d ziesią tek o b ecn eg o stu le c ia , sn u ją c w o p arciu o n ie d alek o id ą ce w n io s ki. Z p o lsk ic h prac d o ty czą cy ch Jom sb ork u u k a za ły się w te d y m. in.: К . W ą c h o w s k i e g o N o r w e g o w ie n a P om orzu za M ieszk a I. W:
[ 5 ] W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T Y N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 4 3
W sagach ludów n o rd y ck ich Pom orze o k reślane jest n a jc z ę ściej słow em „ jo m ”, w k ro n ik ach n a to m ia st jako „W inlandia”,
„Slavonia” lu b „Sclavonia”, p rzy czym ty m sam y m określeniem
posługiw ano się także w odniesien iu do całej Słow iańszczyzny lub Polski. Jeżeli odnoszono je do Pom orza, to jako oznaczenia k ra ju , ciągnącego się od u jścia Ł ab y do brzegów W isły 6.
Poza P o m orzem czynnikiem w p ły w a ją cy m n a postaw ę p ierw szy ch h isto ryczn ie w ładców P o lsk i wobec p a ń stw sk a n d y n aw sk ich , b y ły sto su n k i polsko-niem ieckie. P ań stw o d u ń skie sąsiadow ało z cesarstw em n iem ieckim i przez to staw ało się w ażn y m czynnikiem w posunięciach p olity czn ych p ierw szych P iastów .
P oniew aż w m o n archiach w czesn o feu daln y ch zarów no środ k iem ja k i w y razem przesu n ięć p o lity czn ych b y ły zw iązki d y n asty czn e zaw ieran e poprzez m ałżeń stw a, pierw sze ścisłe k o n ta k ty P o lsk i z p ań stw am i sk an d y n aw sk im i w y stę p u ją w zw iązku z m ałżeń stw am i rodów rządzących. M ałżeństw a te, zaw ierane ze w zględów p olitycznych, posiad ały w śred n io w ieczu n iem ałe znaczenie w yznaniow e, rozpoczynając lub p rzy śp ieszając proces ch ry stia n iza c ji odnośnych k rajó w .
Ź ró d ła dotyczące zw iązków m ałżeń sk ich P ia stó w z rząd zą cym i ro d am i sk an dy n aw sk im i, a w ięc pośrednio i sojuszów p olity czn ych oraz w pływ ów w yzn an io w ych w X w iek u i w p ierw szy ch lata ch w iek u następnego, pochodzą głów nie ze środow iska niem ieckiego i skandynaw skiego. Ź ródła po chodzenia polskiego są znacznie późniejsze czasowo i z tego w zględu m ogą służyć ty lk o jak o m a te ria ł u zu pełn iający .
C hronologicznie n a jsta rsz y m i źródłam i, k tó re zaw ierają
K w a r t . H ist., 45: 1931, 181—210. Zob. te ż r ecen zję tej p ra cy w : Roczn . Hist., 8: 1932, 90— 94 i L. K o c z e g o Jom sborg. W: K w a r t . H ist., 46:
1932, 312 nn. — W sp ó łczesn e b ad an ia h isto ry czn e i a rch eo lo g iczn e n ie p o tw ie r d z iły szereg u w y w o d ó w op a rty ch n a sagach. B ad an ia a rch eo lo g ic z n e w W olin ie, k tó r y u tożsam ian o z J om sb ork iem , o p isu je W. F i 1 i- p o w i а к w p ra cy pt. W olin n a jw ię k sz e m ia sto S ło w ia ń sz c z y z n y za ch od n iej. S zk ice z d ziejó w P om orza, 1, W arszaw a 1958, 32—72.
8 K. P i e r a d z k a : W alk i S ło w ia n n a B a łty k u w X — X II w iek u . W arszaw a 1953, 14—21.
1 4 4 K S . G U S T A W K L A P U C H [6]
w zm ianki rz u tu ją c e na p ro b lem w pływ ów c h ry stia n iza c y jn y ch P o lsk i n a k ra je sk a n d y n aw sk ie są: P isan y w 1009 ro k u list B ru n a z Q u e rfu rtu do cesarza H e n ry k a II, w spółczesna m u k ro n ik a T h ie tm ara oraz n ap isan a w d ru g ie j połow ie X I w iek u k ro n ik a A dam a z B rem y, pt. „C zyny biskupów' diecezji h a m - b u rsk ie j” . K ro n ik a A dam a, n ap isan a w czterech księgach, pow s ta ła około 1076 rok u. D ołączone do jej te k s tu u zupełnienia, scholiony i glosy, są o k ilk a la t m łodsze lub kro n ice p raw ie w spółczesne 1.
P o n iew aż jed n a k stopień w iarygodności przekazów z a w a r ty c h w scholionach je s t różny, d latego k ażdy z n ich w ym aga odrębnego p o tra k to w a n ia jako źródło historyczne. W reszcie o statn im źródłem są „C zyny D uńczyków ” („G ęsta D anorum ”) Saxo G ra m a ty k a z X II w iek u 8, i jeszcze późniejsze są zbiory sag sk an d y n aw sk ich , ja k na p rzy k ła d „ H eim kringla” S n o rre S tu rla s s o n a 9.
P u n k te m w y jścia dociekań h isto ry czn y ch nad zw iązkam i p a ń stw a polskiego z p a ń stw am i sk an d y n aw sk im i w d ru g iej połow ie X w iek u je s t sły n n y scholion 25, dołączony do k ro n ik i A dam a z B rem y. D opisany je s t do ro zdziału 33 d ru g iej księgi, w k tó ry m A dam opow iada o w alk ach E ry k a zw anego Z w ycięs kim ze S w enem W idłobrodym . Scholion u zu p ełn ia w iadom ość o p rzym ierzu, k tó re za w a rł E ry k z B olesław em C hrobrym . T ek st scholionu je s t n a stę p u jąc y :
„E ryk, k ró l szw edzki zaw arł p rzy m ierze z przepotężnym kró lem polskim Bolesław em . B olesław dał (za żonę) E rykow i córkę lu b sw ą siostrę. Dzięki (tem u) p rzy m ierz u D uńczycy zostali n iebaw em n ap adn ięci przez Słow ian i Szwedów . A rcy- ch rześcijań sk i k ró l B olesław sp rzy m ierzo n y z O tto nem III
7 MPH, 1, 223— 228.
8 S a X o n i s G ęsta D anorum . W yd. J. O r l i k i H. R a e d e r , K o p en h aga 1931.
9 S n o r r o n i s H isto ria reg u m N o r v a g ie n siu m dicta H eim sk rin g la . W: M G H S S , 29. — Ź ródła d oty czą ce D a n ii ta k że w : S c r i p t Rer. D a
nie., 1— 8, K o p en h a g a 1772— 1834; — Ź ródła d o ty czą ce S z w e c ji tak że
[ 7 ] W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T I A N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 4 5
podbił całą Słow iańszczyznę i R uś i P ru sów , przez k tó ry c h został za b ity św ię ty W ojciech, któ reg o relikw ie ten że Bole
sław sprow adził do P o lsk i” 10.
P rzek az scholionu n ie budzi podejrzeń. W iększość po danych w nim w iadom ości jest p raw d ziw a i m ożna je spraw dzić św ia dectw am i im w spółczesnym i. W iadom o, że isto tn ie Bolesław C h ro b ry w alczył w lata ch 992— 995 z P o łab ian am i i podb ijał „ S k law a n ię ” . P e w n y m jest sojusz B olesław a z O ttonem III. T h ie tm a r m ów i także o w alk ach C hrobrego na R usi n . Ścisła je s t in fo rm acja o m ęczeństw ie w śród P ru só w św. W ojciecha i sp row ad zen iu jego zw łok do P o ls k i12. N ie całk iem n ato m iast ścisła jest n o ta tk a o podboju P ru s przez C hrobrego, ale po dobną zaw iera k ro n ik a G a l la 13. N ależy więc ją rozum ieć w znaczeniu toczenia w alk z P ru sa m i oraz dokonania podboju części ich ziem . N ieścisła w reszcie je s t w iadom ość, że to Bo lesław C h ro b ry dał E rykow i za żonę sw oją siostrę lu b córkę. T ym w ład cą p olskim m ógł być ty lk o M ieszko I.
Pom im o ty c h nieścisłości bad an ia h isto ry czn e nie po dają w w ątpliw ość au ten ty czn o ści scholionu. Uw aża się, że pochodzi on z czasów w spółczesnych n ap isan iu k ro n ik i i to bądź od sa m ego A dam a bądź też od jego w spółpracow ników . N ieznane jest źródło, z któ reg o a u to r scholionu czerpał sw oje w iado mości. M usiało ono jed n a k być pew ne. Sam a u to r je st rów nież ścisły w p rze k a z y w a n iu posiadan y ch w iadom ości, skoro z w a h an ie m ok reśla stopień p o k rew ień stw a, k tó ry łączył żonę E ry k a z Bolesław em . — Sam fa k t więc, tego w yjątk ow ego
10 „H en ricu s r e x S u en u m cum p o te n tissim o rege P olon oru m B o lisla o fed u s in iit. B o lisla u s filia m v e l sororem H en rico dedit. C uius g ra tia so c ie tu tis D an i a S c la v is et su en ib u s iu x ta im p u g n a ti sunt. B o lisla u s re x c h r istia n issim u s cu m O tton e tertio co n fed era tu s om n em S c la v a - niam su b ie c it et R u zziam et P ru zzos, a q u ib u s p assu s e st sa n ctu s A d a lb ertu s, cu iu s r e liq u ia s tu n c B o lisla u s tr a n s tu lit in P o lo n ia m ” (Ad. II c. 33, sch ol. 25 w : M G H SS, 7, 318).
11 T h ie t m . 8, 31— 33, 618— 623. W iad om ość tę za w iera ją ta k że R oczn ik i k w ed lin b u rsk ie, z k tó ry ch T h ietm ar k orzystał.
12 Ks. J. F i j a ł e k : Ż y w o ty , p a sje i cu d a św . W ojciecha. W: P a m i ę t
n ik I V Z j a z d u H i s t o r y k ó w w P o zn a n iu 1925, sek cja IV, 1.
13 G a 11, I, 6 w : M PH , 1, 400.
1 4 6 K S . G C JS T A W K L A P U C H [ 8 ]
w średniow iecznych d ziejach polsko-szw edzkich m ałżeń stw a szw edzkiego k ró la z polską księżniczką je s t p ew n y 14.
Scholion zaznacza, że żona E ry k a b y ła córką lu b sio strą Bo lesław a C hrobrego. Z estaw iając rok urodzin B olesław a (966 lu b 967) z ro k iem śm ierci E ry k a (995), łatw o ustalić, że m ogła ona być ty lk o sio strą B olesław a, a w ięc córką M ieszka I. Moż n a z p ew n ym praw do po d o bień stw em u stalić chronologię jej ż y c ia 15. P u n k te m w yjściow ym dociekań je st u stalen ie ro k u n aro d zin sy n a księżniczki i E ry k a, O lafa zw anego S k o ttk o - nungiem . Otóż ro k u n aro d zin O lafa nie przesu w a się poza la ta 983— 989. M atka O lafa nie m ogła się zatem urodzić póź niej, ja k w la ta c h 969— 971, a praw dopodobnie w cześniej a n i żeli w la ta c h 960— 963. Jeżeli jej ro k u ro d zin m ieścił się w g ran icach la t 960— 971, to m ogła ona być córką M ieszka i D ąb ró w k i lu b jed n ej z jego pogańskich żon. Poniew aż te d ru g ie po p rzy ję ciu c h rz tu przez M ieszka uw ażane b y ły za nałożnice, a tru d n o p rzypuścić, b y M ieszko d a w a ł E rykow i córkę zrodzoną z nałożnicy, w ielu h isto ry k ó w przypuszcza, że księżniczka b y ła córką M ieszka i D ą b ró w k i16. J e j ślub z E ry k iem w iąże się zazw yczaj z rokiem 985. J e s t to jed n a k d a ta p rzypuszczalna. D okładniejsze i p ew niejsze u sta le n ie tej d a ty u w a ru n k o w a n e je st dokład n iejszym u stalen iem ro k u urodzin jej sy n a O lafa, z m ałżeń stw a z E rykiem . P oniew aż urodzin O lafa nie p rzesu w a się poza rok 989, jej ślu b m u siał n a s tą pić p rzed tem , a więc nie za pan o w ania Bolesław a, ale M iesz ka I. T u taj p rzek az scholionu jest nieścisły. A u to r pom ieszał M ieszka z daleko b ard ziej zn an y m sy nem tego księcia, Bole sław em C hrobrym .
14 S ch o lio n o m a w ia ją m . in.: L. K o c z y (P o lsk a i S k a n d y n a w ia ..., 53 nn.), G. L a b u d a (P o lsk a a S k a n d y n a w ia ..., 312) oraz J. W i d a j e w i c z (K o n ta k ty M ieszk a I z p a ń stw a m i sk a n d y n a w sk im i. W: S la v i a
A n t i q u a , 4: 1953, 167 пп.).
15 C hron ologia ży cia k się ż n ic z k i o m ó w io n a je s t w p ra cy O. B a l z e r a pt. G en ea lo g ia P ia stó w , K ra k ó w 1898, 44— 52. Jak dotąd n ie p od w ażon o jeg o tez.
16 A. F. G r a b s k i : B o le sła w C hrobry. Z arys d ziejó w p o lity czn y ch i w o jsk o w y c h , W arszaw a 1964, 63.
W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T I A N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 4 7
N iepew ne jest im ię księżniczki. N ie p o d aje go k ro n ik a A d a m a z B rem y. Późniejsze źródła n a z y w a ją ją S y g ry d ą lub S y- r y tą 17. W sk a n d y n aw sk ich sagach żona E ry k a n azy w an a jest także im ieniem A stry d y lub S to rra d y . N iektó rzy h isto ry cy sk a n d y n aw scy p rzypuszczają, że pod ty m i im ionam i k r y ją się dw ie żony E ry k a, z k tó ry c h pierw szą b y ła S y g ry d a S to rrad a, z k tó rą E ry k się rozw iódł, a d ru g ą S y ty ra , córka M ieszka 18. P ogląd y te o p iera ją się jed n a k głów nie n a sagach sk a n d y n a w skich, k tó re nie są pew n e odnośnie p rze k a z u historycznego, a do
tego jeszcze sprzeczne są tak że z sam ą tre śc ią opow iadań n ie k tó ry c h sag 19. Dość dow olne jest n azy w anie P ia stó w n y przez w iększość h isto ry k ó w polskich im ieniem „Ś w iętosław y ” 20.
17 S a x o G ram atyk , m ó w ią c o m a tc e k róla K a n u ta I, którą b yła w ła śn ie p ia s to w s k a , k siężn iczk a , n a zy w a się S y g ry d ą lub S y r y tą (X , c.
95).
18 H. T o l l : S ig rid is S torrad a red iv iv a . W: H ist. T d s k r ., 41: 1923, 21 nn. oraz t e n ż e : E rik S e g e r sä ll g ifte n . T a m że 43: 1923, 283 nn.
10 M a łże ń stw o S y g r y d y z E ry k iem je s t jed n y m z w ie lu m a łż e ń stw s ło w ia ń sk o -s k a n d y n a w sk ic h , o k tó ry ch o p o w ia d a ją sagi. I ta k w e d łu g n ich w ła d c a W in la n d ii B u r y sła w m ia ł trzy córki, z k tó ry ch A stry d ę p o ślu b ił S ig w a ld ja r l Jom sb ork a, G u n h ild ę m ia ł pojąć S w e n W id ło - b rody oraz G eirę, k tórą jak o w d o w ę p o ją ł O la f T ry g w a so n . Sam B u r y sła w (B u risleifr) w e d łu g sa g m ia ł o żen ić się z T yrą (T heira), sio strą S w en a W id łob rod ego, a w d o w ą po S to rb jö rn ie, k tó ry w y p ę d z o n y p rzez E ryka zo sta ł ja rlem w Jom sb ork u , a zg in ą ł p o d ją w szy w a lk ę z E ryk iem . S agi o p o w ia d a ją , że T yra n ie p o łą czy ła się jed n a k z B u ry sła w em , jako że b y ł starcem w te d y i pogan in em . W yszła n a to m ia st za m ąż za O lafa T rygw ason a. W ś w ie t le sa g E ryk o żen io n y b y ł z S y g ry d ą , córką S k o - glara T osty. O w ocem teg o m a łż e ń stw a b y ł O laf S k o ttk o n u n g . P o śm ier ci E ryka S y g ry d a z n iew a żo n a zo sta ła p rzez O lafa T ry g w a so n a , k tó ry starał się o jej ręk ę. W yszła za m ąż za S w e n a W id łob rod ego, k tó r e mu p rzed tem u m arła G u n h ild a, m atk a jeg o sy n ó w H arald a i K an u ta. Zob. F a g rsk in n a w : M G H SS, 29, 360— 362 (pochodzi z ok. 1220 r.); H eim sk rin g la w : S n o r r i S tu r la s s o n a , T am że; E x h isto ria regu m D a norum d icta K n y tlin g a sa g a , T am że; T rzy Ż y w o ty O lafa T r y g w a so n a , sp isa n e n a p o d sta w ie źr ó d e ł z X I I w . T am że. — W y k a z sa g p o d a je także L, K o c z y w p racy pt. Ź ródła sta ro n o rd y jsk ie do d ziejó w S ło w ian. W: S l a v i a O c c id e n ta l is , 11: 1932, 56— 57.
20 G. L a b u d a , p iszą c o có rce M ieszk a, zaznacza: „nosząca p r a w dopodobnie im ię Ś w ię to s ła w y ” (P olsk a a S k a n d y n a w ia ..., 312) i o b jaśn ia
1 4 8 K S . G U S T A W K L A P U C H [101
Tłem , a w edłu g k ro n ik i A dam a z B rem y i p rzy czy n ą ślu b u S y g ry d y — Ś w iętosław y z E ry k iem był k o n flik t pom iędzy p ań stw am i d u ń sk im a szw edzkim . Spow odow ała go in g ere n cja D anii w w e w n ętrzn e w alk i w p ań stw ie szw edzkim , k tó re to czyły się pom iędzy E ry k iem a jego b ra ta n k ie m S to rb jö rn em . S to rb jö rn , p re te n d u ją c do tro n u , razem z D uńczykiem i jom - sborczykam i, k tó ry c h p raw dopodobnie by ł jarlem , n a jech ał Szw ecję m iędzy rok iem 985 do 983. R ozstrzygnięciem w alk b y ła bitw a pod F y risv o ld 21, w k tó re j E ryk ow i udało się zw yciężyć i dzięki k tró e j o trzy m ał p rzy do m ek „Z w ycięski” — Segersell. S to rb jö rn zginął w czasie bitw y. Za w spom aganie S to rb jö rn a E ry k p ra g n ą ł zem sty na k ró lu duń sk im . W ojna E ry k a ze S w e- nem W idłobrodym zakończyła się zw ycięstw em E ry k a, k tó re chronologicznie m usiało być bliskie śm ierci E ry k a, k tó ra n a s tą p iła w ro k u 995.
P rz y m ie rz e polsko-szw edzkie w y ra sta ło w ięc albo z poczu cia zagrożenia E ry k a ze stro n y S to rb jö rn a i D uńczyków i w te d y z a w a rte zostało jeszcze przed b itw ą pod F y risvo ld albo też zrodziło się z chęci w y w arcia zem sty n a D uńczykach, a w ta k im w y p ad k u m ogło zostać z a w arte po zw ycięstw ie E ry k a n ad ry w alem . Poniew aż b itw y pod F y risv o ld nie lokuje się czaso wo poza g ran icam i la t 985— 988, z tym , że część h isto ry k ó w w o d n ośn ik u : „ sło w ia ń sk ie jej im ię u sta lił w sposób w d an ych w a r u n k a ch m o g ą cy u ch od zić za p om n ik St. Z a k r z e w s k i , B o le sła w C hrob ry W ielk i, L w ó w 1925, 390, przyp. 8”. W d ziele Z a k rzew sk ieg o w p r z y p isie, na k tó r y p o w o łu je s ię L abuda, arg u m en ta cja sp ro w a d za się do zdania: „N asza id e n ty fik a c ja ta k zw an ej S y g r y d y S torrad y z im ie n iem Ś w ię to s ła w y op iera się n a cy to w a n e j k sią żce S t e e n s t r u p a ” [V en d ern e og de D a n sk e for V ald em ar den S to res Tid, K op en h aga 1900]. N a str. 65 czytam y: „ S a n tsla u e [Ś w ię to sła w a ] soror C nuti reg is n o stri” [K an u ta W ielk ieg o ], a to w e d łu g „L iber v ita e: reg ister m a rty ro lo g y of N e w M in ster and H y d e A b b e y ”, W in ch ester Ed. b y W. de G ray B irch (1892), 58. N a u k o w o w y so c e p raw d op od ob n e je s t ty lk o to, że córka M ieszk a is to tn ie n o siła im ię sło w ia ń sk ie , p rzy p u szczen iem n a to m ia st p o zo sta n ie, czy m ia ła to sam o im ię co i jej córka.
21 L. К о с z y w sw o ic h d o ciek a n ia ch d och od zi do w n io sk u , że zn an e z sag i k ro n ik b itw y pod F y r isv o ld i S ta rą U p sa lą u to żsa m ia ją się ze .sobą (P olsk a i S k a n d y n a w ia ..., 31 nn.).
[ 1 1 ] W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T I A N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 4 9
p rz y jm u je ro k 985 jako ro k zw ycięstw a E ry k a 22, m ałżeństw o S y g ry d y — S w iętosław y zostało z a w arte w w y p ad k u założe nia pierw szej m ożliw ości w ro k u 985 lub w cześniej, w w y p a d k u p rzy ję cia m ożliw ości d ru g ie j w ro k u 985 lub później. J e st rzeczą praw dopodobną, że B olesław C hrobry, w y w iązu jąc się z przy m ierza zaw artego przez jego ojca, isto tn ie w sp ierał E ry k a w jak iś sposób, zgodnie z re la c ją scholionu 25 kro n ik i A dam a z B rem y. Być m oże że pomoc ta w iązała się z w alkam i, k tó re w 955 ro k u C h ro b ry stoczył z O b o try tam i.
W sojuszu z P o lsk ą Szw ecja d o strzeg ała korzyści w w alce z D uńczykam i oraz e w e n tu aln ie w elim inow aniu szkodliw ych E ryk ow i w pływ ów Jom sborga. Je d y n ie w sojuszu z Szw ecją, sk iero w an y m przeciw ko D anii, m ogli w idzieć P iastow ie u su nięcie w p ły w ó w d u ń skich z Pom orza i w łączenie go w obręb w łasnego państw a.
P o lityczn e znaczenie m ałżeń stw a S y g ry d y — Sw iętosław y było być m oże m niejsze od zam ierzonych. Daleko w iększe n a to m iast b y ły w pływ y, k tó re m ałżeństw o to w y w arło na proces
ch ry stia n iza c ji Szw ecji.
J e s t rzeczą pew ną, że córka M ieszka w lata ch swego zam ąż- pójścia m u siała być ch rześcijan k ą i to niezależnie od tego, czy b yła córką D ąbrów ki, czy też — co je s t zresztą m ało p raw d o podobne — jed n e j z jej pogańskich poprzedniczek. O p a rta na n ie k tó ry c h sag ach sk a n d y n aw sk ic h w e rsja , że S y g ryd a, żona E ry ka, b y ła pogan k ą i to do tego stopnia, że po śm ierci E ry k a odrzuciła s ta ra n ia O lafa T ry g w aso na o jej ręk ę ty lk o z tego pow odu, że ta m te n sta w ia ł w a ru n e k p rzy ję cia w ia ry chrze ścijańsk iej, jest histo ry czn ie nie do p o d trz y m an ia 24.
N a jsta rsz e w zm ianki o m isji ch rześcijań sk iej w śród plem ion szw edzkich dotyczą działalności m isy jn ej św. A nsgara w p ie rw szej połow ie IX w ie k u 25. O bejm ow ała ona jed n a k p raw d o
23 „ H eim sk rin g la ” S n orre S tu rla sso n a . W: M G H , SS, 29.
24 S a g i sk a n d y n a w sk ie n ie są zg o d n e p rzy p o d a w a n iu p rzyczyn od rzu cen ia starań O lafa p rzez S y g ry d ę. M ów i o ty m O. B a l z e r w k sią ż ce pt. G en ea lo g ia P ia stó w , 50.
1 5 0 K S . G U S T A W K L A P U C H [12]
podobnie ty lk o obszary zasięgu w pływ ów duńsk ich, a więc n a jb a rd zie j p o łudniow ą część Szw ecji. To sam o dotyczy chyba m isji O d in k ara Starszego, o k tó re j opow iada A dam z B rem y 26 a k tó rą um ieszcza w w iek u X. P ogańskie b y ły w ięc plem iona szw edzkie, k tó re w chodziły w o bręb p a ń stw a szw edzkiego około 970 rok u , k ied y obejm ow ał w nim w ładzę E ryk. Sam E ry k b y ł w te d y poganinem . C h rześcijań stw u by ł w rogi. P o d k reśla to, m ów iąc o E ry k u , A dam z B r e m y 27. Sagi sk a n d y naw skie p rzek azu ją, że zw ycięstw o n a d S to rb jö rn em E ry k uzy sk ał dzięki n ad p rzy ro d zo n ej in te rw e n cji bóstw oraz ślu bow aniu, k tó re złożył Odinowi, że w razie zw ycięstw a odda sw e życie po dziesięciu l a t a c h 28.
A dam z B rem y opow iada jed n ak, że E ry k s ta ł się chrześci jan in em , ale po p rzy ję ciu c h rz tu odpadł od w ia ry ch rześcijań skiej 29. P rz y ję c ie c h rz tu przez E ry k a łączy A dam z opow iada 26 „C laru it etia m tu n c in D a n ia fe lic is m em o ria e O dinkar sen io r, de quo su p ra d ix im u s quod in F u n e, S ela n d , S co n e, ac in S u ed ia p r a e d i- can s, m u lto s ad fid e m c h ristia n a m co n v ertit. E ius d iscip u lu s et n ep os fu it a lter O dinkar iu n io r et ip se n o b ilis de sem in e D anorum ... H os v iro s com p erim u s illo tem p o re claros in ea reg io n e ... q u i etia m in N o r- v e g ia m et S u ed ia m p ro g ressi p op u lu m m u ltu m J ezu C hristo c o lle g e - ru n t” Ad. II, c. 34 w : M G H S S, 7, 318— 319). — P o n ie w a ż A d a m łą czy d zia ła ln o ść O dinkara M łod szego z czasam i K an u ta I W ielk ieg o (Ad. II, c. 34, sch o lio n 26), d zia ła ln o ść O dinkara S ta rszeg o w śró d S zw ed ó w p rzy p ad ałab y n a drugą p o ło w ę X w . G d yb y m ia ła m ie jsc e w o sta tn ich la tach p a n o w a n ia E ryk a w S z w e c ji, m u sia ła b y o b ejm o w a ć część te r y to r iu m jego p a ń stw a . D o w o d ziło b y to zm ia n y n a sta w ie n ia E ryk a w ob ec c h r z e śc ija ń stw a w o sta tn ich la ta ch jego p a n o w a n ia w S zw ecji, zm ian y, k tórej n a stę p stw e m b y łb y ch rzest E ryka, o k tó ry m d on osi A dam z B r e m y.
27 „H en ricu s in q u it duo régn a o b tin u it, D an aru m S u en o n u m q u e, et ip se p a gan u s ch r istia n is v a ld e in im ic u s” (Ad. II, c. 33 w : M GH S S, 7, 318).
28 L. K o c z y : P o lsk a i S k a n d y n a w ia ..., 26.
29 „H en ricu s ig itu r S u ed o ru m r e x in D an ia co n v ersu s ad c h r istia n ita - tem ib id em b a p tiza tu s est. Q ua occa sio n e p ra ed ica to res in S u ed iam tr a n se u n te s a D an ia, fid u c ia lite r agab an t in n o m in e D om ini. A u d iv i ego a p ru d en tissim o r e g e D an oru m , H en ricu m p o st su scep ta m c h r istia n ita - tem , d enuo rela p su m ad p agan ism u m . Q uod vero cum O ttone tertio p u g n a v erit et v ic tu s sit, ab a liis com peri, r e x ta c u it” (Ad. II, c. 36 w :
[ 1 3 ] W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T I A N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 5 1
niem o próbie ognia Poppona 30. O podobnej próbie ognia, do k o n an ej przez Poppona, donosi także T h ie tm ar z tym , że od nosi ją do n aw ró cen ia k ró la d u ńskiego H a ra ld a Sinozębego S1. J e s t w ięc praw dopodobne, że A dam opow iada o ty m sam ym w y d arzen iu , łącząc je b łęd n ie z ch rztem E ryk a. P oniew aż 0 chrzcie E ry k a donoszą i in n e ź r ó d ła 32, przejście k ró la szw edzkiego n a w ia rę ch rześcijań sk ą uw aża się pow szechnie za fa k t raczej pew ny. Z ch rztem E ry k a A dam z B re m y zes p ala w sw ojej kro n ice w iadom ość o now ej fali m isy jn ej, k tó ra doszła do Szw ecji z D anii. Być m oże z tą działalnością m isy jn ą n ależy łączyć m isję O d in k a ra Starszego, o k tó re j donosi A dam z B rem y 33. K ro n ik a A dam a p rzek azu je, że chrzest E ry k a n a stą p ił w D anii, a w ięc ju ż w o sta tn ic h latach , a być może 1 w o sta tn im ro k u jego życia. Bez w zg lęd u n a to, że przejście k ró la n a w ia rę chrześcijań sk ą m iało c h a ra k te r epizodu jego życia, w p o glądach E ry k a n a chrześcijań stw o zajść m u siała w te d y zm iana n a korzyść ch rześcijań stw a. Nie sposób nie dostrzec łączności m ałżeń stw a E ry k a z ch rześcijank ą, k tó rą b yła S y g ry d a — Św iętosław a, z ową ew olucją w n a sta w ie n iu E ry k a do sam ego ch rześcijań stw a. Z n am ienn e jest tak że n a staw ien ie sy n a E ry k a i S y g ry d y — Ś w iętosław y do religii chrześcijańskiej, O lafa S ko ttk o n u n g a. Za życia E ry k a O laf nie został ochrzczony. T ron obejm ow ał w bardzo m łodym , praw ie chłopięcym w ieku. Od sam ego początk u był chrześci ja ń s tw u w y b itn ie p rzy c h y ln y . C h rzest p rz y ją ł w pierw szych la ta c h swego p an o w an ia i rozpoczął in te n sy w n ą c h ry stia n i zację swego p a ń stw a za pom ocą p rzy b y ły c h z różn ych k ra jó w m isjon arzy . P rz y cz y n ił się też do założenia pierw szego bis k u p stw a w Szw ecji w S k a ra na G otlandii. Co w ięcej kazał bić m o n ety z sym bolem k rzy ża 34.
30 A d. II, c. 33 w: M G H SS, 7, 313. 31 T h ie t m . II, 14, 58— 59.
32 D on oszą o ty m ta k że ro czn ik i d u ń sk ie. M G H S S , 29, 200. 33 A d. II, c. 34 w : M G H S S, 7, 318— 319.
34 „ S im ili r e lig io n is am ore a lter O laph in S u ed ia d icitu r flo ru isse. [A dam z B rem y m ó w ił u p rzed n io o d zia ła ln o ści O lafa II Ś w ię te g o , k róla n o rw esk ieg o ]. Is su b d ito s sib i p o p u lo s ad c h r istia n ita te m co n v e r te r e v o
-1 5 2 K S . G U S T A W K L A P U C H [ 1 4 J
W szystko to w y m ag a założenia, że na dw orze szw edzkim w y tw o rzy ła się pod koniec X w iek u atm o sfera ch rześcijań stw u p rzy ch y ln a. M ogła ona być dziełem jed n ej osoby, chrze ścijań skiej żony E ry k a, a m a tk i O lafa, k tó rą b y ła córka M iesz k a I. P roces c h ry stia n iza c ji Szw ecji, rozpoczęty pozyskaniem dla ch rześcijaństw a O lafa S k o ttkonunga, b ył więc w znacz nej m ierze zasługą w pły w ó w Polski.
Śm ierć E ry k a w ro k u 995, p rzy n io sła daleko idące zm iany w sojuszach w śród p a ń stw skandy n aw sk ich. Zanikło podłoże k o n flik tu duńsko-szw edzkiego. N a ra sta ł n a to m ia st k o n flik t norw esk o -d u ń sk i, spow odow any u n iezależnieniem się jarló w norw eskich od D anii w d ru g iej połow ie X w ieku. Z niesienie resztek zależności przez O lafa i T rygw asona w 955 ro k u skło niło Sw ena, po o d zyskaniu Danii, do zbliżenia się do Szwecji. Środkiem i w y razem now y ch zm ian po lity czny ch i ty m razem m iało być m ałżeństw o. S ta ra n ia o ręk ę w dow y po E ry k u po dejm ow ane przez O lafa T rygw asona, o k tó ry c h dość jedn o m y śln ie opow iadają sagi, w sk azuje n a ry w alizację N orw egii i D anii w ubieg an iu się o p rzy m ierze ze Szw ecją.
M ałżeństw o S w ena W idłobrodego z w dow ą po E ry k u , za w a rte najp óźniej w 1000 rok u , a n ajp raw d op od ob niej w r o k u 997, doprow adziło do soju szu duńsko-szw edzkiego, a w n a stęp stw ie do w o jn y z O lafem T rygw asonem , w spom aganym przez jom sborczyków i P om orzan. R ozstrzygnięcie przyniosła b itw a m o rsk a pod S v o ld e r 35 w czasie k tó re j zginął Olaf. B yło to przede w szy stk im zw ycięstw o D anii. W n a stę p n y c h lata ch p aństw o du ń sk ie doszło do szczytu sw ojej potęgi, pod le n s, m agn o la b o ra v it stu d io, ut tem p lu m id oloru m , quod in m ed io S u e o n ia e situ m s it U p sa la d estru eretu r ... H u iu sm o d i r e x p la cito g a v i- su s, m o x in o ccid en ta li G oth ia, q u ae D a n is p ro x im a e st v e l N ortm an is, ecc le sia m D eo sed em q u e fu n d a v it ep iscop alem . H aec e st c iv ita s S caran e m a x im a , in qua, p o ten te c h r istia n issim o reg e O laph, p rim u s ab U n v a n o arch iep isco p o T h u rgot o rd in atu s e s t” (Ad. II, c. 56 w : M G H SS, 7, 326). ·— O zasłu gach O lafa S k o ttk o n u n g a w p ro cesie c h r y stia n iz a c ji S z w e c ji zob. ta k że I. A n d e r s o n : S c h w e d isc h e G esch ich te, 51— 52.
35 W św ie tle rela c ji A d am a z B rem y m ie jsc e m b itw y b y ła raczej c ie ś n in a Ö resund. „Inter S ca n ia m et S ela n d , u b i so ie n t reg es n a v a li b e llo c o n flig e r e ” (Ad. II, c. 38 w: MGH SS, 7, 320).
[15] W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T I A N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 5 3
b ija ją c N orw egię i A nglię. Poniew aż ek sp ansja D anii sk iero w an a b yła w p ierw szy ch la ta c h X I w iek u n a te państw7a, nie b yła n ato m ia st zain tereso w an a Pom orzem , nie istn ia ły powo d y do ko n flik tó w polsko-duńskich, ty m bard ziej, że po śm ierci O tto n a III B olesław C h ro b ry u w ik łan y b y ł w d łu g o trw a łe w oj n y z cesarzem H e n ry k iem II, w czasie k tó ry c h C h ro b ry m ógł być zain tereso w an y zbliżeniem p olsko-duńskim . M ałżeństw o S w ena z w dow ą po E ry k u , a sio strą Bolesław a, m ogło m ieć do niosłe znaczenie dla stosun k ó w polsko-duńskich. M ałżeństw o to jest fa k te m histo ry czny m . Mówi o n im w spółczesny Sw e- now i T h ietm ar. O pisując k ra in ę północną, przechodzi do w ia dom ości dotyczących synów S w ena i córki M ieszka, zaznacza jąc:
„...przeto pom inę je i ty lk o w p a ru słow ach w spom nę o ow ym jaszczurczym pom iocie, czyli o sy n ach owego Sw ena prześladow cy. U rodziła m u ich córka księcia M ieszka I i sio s tr a jego sy n a i n a stę p c y B olesław a. W ygnana przez m ęża na dłu gi okres czasu, w iele m u siała ona znieść w raz z in nym i p rzy k ro śc ia m i” 36.
O m ałżeń stw ie S w ena ze S łow ian k ą m ów ią także liczne sagi sk an d y n aw sk ie 37. Liczne są rów nież p rzek azy , że Sw en ożenił się z w dow ą po E ryk u , oraz że O laf S k o ttko n ung , sy n E ryk a oraz K a n u t, syn Sw ena, b yli b r a ć m i38.
W m ałżeń stw ie S y g ry d y — Ś w iętosław y ze S w enem urodzili się synow ie H a ra ld i K an u t. Z tego m ałżeń stw a n aro dziła się
36 „... de g e m in is vip eraru m , id est filiis S u en n i p ersecu to ris [w d a l szym ciągu T h ietm a r w y m ie n ia w y r a ź n ie H arald a i K an u ta] p au ca e d is -sero. H os p ep erit ei M isecon is filia ducis, soror B o le sla i su ccesso ris e i et n ati, qua a viro su o su im e t diu d ep u lsa n on m in im a m cum caeteris p erp essa est c o n tro v ersia m ”. T h ietm . 7. 39, 522— 525.
37 Zob. przyp. 19.
38 A d a m z B rem y m ó w i, że S w en p o ją ł za żon ę w d o w ę po E ryku: „P ost m ortem diu o p tatam H en rici S u ein ab e x ilio reg ressu s o p ti- n u it reg n u m p atru m su oru m ... et a ccep it u x o rem H en rici relicta m m atrem O laph, q u ae p ep erit e i C hnut" (Ad. II, c. 37 w M G H SS, 7, 319.).
1 5 4 K S . G U S T A W K L A P U C H [ 1 6 ]
tak że n ajp raw do p o do b niej siostra K a n u ta , Ś w ię to sła w a 39. P o niew aż na po dstaw ie przekazów , k tó re zaw arte są w „D ziejach K a n u ta ”, pochodzących najp óźn iej z X II w ieku, H a ra ld n a zy w an y jest w 1013 ro k u chłopcem („p u e r u lu s ” ), a K a n u t
w n a stę p n y m ro k u m łodzieńcem („iu ve nis”), zaś w ro k u 1017 jako cieszący się bardzo m łodym w iekiem („adhuc primaeva
aetate floren s”), oraz, że obaj po śm ierci Sw ena, k tó ra n a s tą
p iła w 1014 rok u , sprow adzili m atk ę z k r a ju słow iańskiego
(„Slavonia”), gdzie p rzeb y w ała n a w y g n a n iu 40, m ożna w p rz y
bliżen iu u stalić d alszą chronologię życia S y g ry d y —Swięto-
sław y.
J e j m ałżeństw o ze S w enem p rzy p a d a n a la ta 997— 1000. W ty m m ałżeń stw ie sta ła się m a tk ą dw óch synów S w ena — H a ra ld a i K a n u ta oraz praw dopodobnie p rzy n a jm n ie j jed n ej córki — Ś w iętosław y. Po ro k u 1002, najp raw d op od ob niej je d n ak po ro k u 1004, została w ypędzona przez m ęża, k tó ry po siad ał nieok iełzany i b ru ta ln y c h a ra k te r w św ietle w ypow ie dzi n iep rzy ch y ln ej Sw enow i k ro n ik i A dam a. S y g ry d a — Św ię tosław a p rzeb y w ała n a w y g n a n iu w k r a ju słow iańskim . P ra w dopodobnie w Polsce. W ypędzenie żony p rzez S w ena nie w p ły nęło n a pogorszenie stosunków polsko-duńskich, poniew aż ek sp an sja D anii sk iero w an a b y ła w ty m czasie n a A nglię, a P olska toczyła w o jn y z cesarstw em . Śm ierć S w ena i p rz y jazd jego synów po m atk ę m ogły przy czyn ić się do zacieśnie nia sto su n k ów m iędzy obydw om a k ra ja m i, zwłaszcza kiedy w ro k u 1018, po śm ierci H arald a, n a tro n ie duńskim zasiadł K a n u t I. Rok śm ierci S y g ry d y — Ś w iętosław y nie jest znany.
T ylko zbieżność pew n y ch w y d arzeń pozw ala dom yślać się w pływ ów córki M ieszka n a postaw ę S w ena wobec ch rz e śc ijań stw a oraz n a dzieło u tw ierd z en ia ch rześcijań stw a w D anii, k tó rego dokonali synow ie S w ena i polskiej księżniczki, H arald, a zwłaszcza K anu t.
Zarów no p rzek az w spółczesnego Sw enow i T h ie tm ara jak i k ro n ik a A dam a z B rem y w skazują, że Sw en w pierw szych
39 Zob. przyp. 20.
[ 1 7 ] W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T I A N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 5 5
lata ch swego panow ania b y ł nie ty lk o c h rześcijań stw u n ie chętn y , ale b y ł p rześladow cą ch rześcijań stw a w sw oim p a ń stw ie 41.
K ro n ik a A dam a z B rem y u zu p ełn ia jed n a k in fo rm acje do tyczące sto su n k u S w ena do ch rześcijań stw a n o tatk ą , że Sw en naw ró cił się i to po śm ierci E ry k a Zw ycięskiego, a sw oim po w rocie do D a n ii42. T ru d n o dociec co było p rzy czyną zm iany n asta w ie n ia Sw ena, poniew aż n a ten te m a t źró dła m ilczą. A le i w ty m w y p ad k u zask aku jąca je s t zbieżność tej zm iany z je go m ałżeń stw em z S y g ry d ą — Sw iętosław ą. P rz y c h y ln e chrze śc ija ń stw u n astaw ien ie Sw ena, k tó re zaznacza się po ro k u 995, okazało się trw ałe . Późniejsze źródła m ów ią n a w e t o w y sy ła n iu przez S w ena m isjo n arzy do Szw ecji, w k tó re j rządził jego pasierb O laf S k o ttk o n u n g 43.
Synow ie S w ena i S y g ry d y — S w iętosław y b y li silnie zw iązani z chrześcijań stw em . K a n u to w i p rzy p isu je się zakończenie p ro cesu ch ry stia n iza c ji p a ń stw a duńskiego i u tw ierd zen ie ch rze ścijań stw a w D anii. W praw dzie w ypędzona w k ró tce po u ro dzeniu dzieci z D anii i oddzielona od n ich przez w iele lat, S y - g ry d a — Ś w iętosław a nie m ogła w y w ierać w p ły w u d e c y d u ją cego n a k ształto w an ie ich c h a ra k te ró w oraz p o staw y re lig ij nej, ale pom im o p rzeb y w an ia zdała od dzieci, jej w p ły w na nie pośrednio m u siał być znaczny, skoro źródła m ów ią o p rz y w iązan iu H a ra ld a i K a n u ta do m atk i, k tó rą zaraz po śm ierci ojca sprow adzili do siebie. W te n sposób i na c h ry stian izację Danii, poprzez S y g ry d ę— Sw iętosław ę P o lska w y w ie ra ła p e w ien w pływ .
O ile na początk u X I w iek u proces u ch rześcijan ien ia D u ń czyków b y ł zasadniczo n a ukończeniu, w Szw ecji proces te n rozpoczynał się dopiero z ch rztem syn a E ry k a i S y g ry d y Sw
ię-41 Zob. przyp. 4.
42 „C ogn ovit a u tem S u ein quod D o m in u s ip se e st D eu s et rev ersu s in sem etip su m , p ecca ta sua prae ocu lis h ab u it, p a e n ite n sq u e o ra v it ad D om in u m ” (Ad. II, c. 37 w M G H SS, 7, 319).
43 Zob. przyp. 4.
L. K o c z y : M isja św . B ru n on a w śró d S u ig jó w . N adb. z Rocz. M i s j o -
1 5 6 K S . G U S T A W K L A P U C H [ 1 8 J
tosław y, O lafem S kottkonim giem . M isjonarze czasu zm agań ch rześcijań stw a z p ogaństw em w Szw ecji, k tó re p rzy p a d a ją na dw a p ierw sze d ziesiątk i la t X I w iek u pogrążeni są w m ro k u n iepew n y ch h isto ry czn ie przekazów późniejszych w ydarzeń, legend i k ro n ik 44.
W edług źródeł sk an d y n aw sk ich O lafa ochrzcił w pierw szych la ta c h X I w iek u w H u sab y w zachodniej G otlandii, gdzie z n a j dow ała się jed n a z licznych stolic w ładców Szw ecji, m isjonarz pochodzenia anglosaskiego 45. Część źródeł, zwłaszcza te, k tó re są pochodzenia norw esko-islandzkiego, p odają, że to O laf T ry g - gwason, w ra c ają c z A nglii do N orw egii za b ra ł ze sobą biskupa i te n duchow ny, n a w ezw anie O lafa S k o ttk o n u n g a p rzy b y ł z N orw egii do Szw ecji, ochrzcił k ró la i zaprow adził w iarę ch rześcijań sk ą w śró d Szwedów. M isjonarz te n n azy w an y jest Sigurdem , Sigw aldem , S ig w ardem lu b Ja n em . Nieco inaczej p rzed staw ia to tra d y c ja szw edzka i duńska. Ź ród ła szw edzkie i du ń sk ie podają, że b isk u p te n p rzy b y ł nie z N orw egii, ale z D anii, sk ąd posłał go do Szw ecji k ró l Sw en W idłobrody. W źród łach ty c h b isk up te n najczęściej w y stę p u je pod im ie niem Z ygfryda.
44 „V on den c h r istlic h e n P red ig ern und k ir c h lic h e n O rganisatoren d ieser erb itterten K a m p fzeit d es X I Jah rh u n d erts tr itt k ein er so d e u t lic h v o r u n sere A u g en , w ie e in s t A nsgar. D ie L eg en d en w e lc h e d ie s ie g r eic h e K irch e v ie l sp ä ter dem h e ilig e n S ieg fried oder d em D avid v o n M u n k atorp in V a stm a n la n d g e w id m e t hat, b ie te n w e n ig p o s itiv e N a ch rich ten . E sk il k e n n e n w ir au ch durch die K u n tsle g e n d e des e n g lisc h - -d ä n isc h e n M önches H elb o th v om A n fa n g d es X II Jah rh u n d erts. D urch d iese b eid en Q u ellen — E sk ilk se le g e n d e und K n u tsle g e n d e ·— e r fa h r e n w ir, dass E sk il a ls M issio n a r aus E n glan d kam , dass er den w il den S tä m m en in S c h w e d e n p r e d ig te und d ieser zum S ch lu ss der M ar- tyrertod starb. K en n zeich n en d e und le b e n d ig e E in z e lh e ite n sein er M issio n stä tig k e it sind n ic h t b ek a n n t. A u ch w a s w ir an sich eren A n g a b en ü b er den w e itb e k a n n te n S ig fried b esitzen , (d essen T ä tig k e it sp ä tere L eg en d en sch reib er n ach S m alan d v e r w ie se n haben) ist gan z u n b ed eu ten d . (A. A n d e r s e n : S ch w e d isc h e G esch ich te, 52— 53).
45 N a jw c z e ś n ie js z e są r e la c je A d a m a z B rem y (Ad. II, c. 56 w M G H S S, 7, 326). P ó ź n ie js z e p rzek azy szw ed zk ie zob. S crip t. Rer.
[ 1 9 ] W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T I A N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 5 7
P raw dopodobnie obydw a p rzek azy nie są sprzeczne, ale uzu p ełn iające się. Z O lafem T ry g w aso n em isto tn ie p rzy b y ła g ru p a du ch o w nych z A nglii do N orw egii. K ilk u z n ich wiózł O laf na Pom orze w 1000 roku. W czasie te j w y p ra w y zgi n ął w b itw ie m o rsk iej pod Svolder. Istn ie je zatem m ożliwość, że k ilk u d u chow nych razem z podbojem N orw egii dostało się n a dw ó r S w en a W idłobrodego, k tó ry ich potem w y słał do Szw ecji. Są to jed n ak że ty lk o przypuszczenia. Ź ró dła sk a n d y n aw sk ie zgodne są w przekazie, że O laf S k o ttk o n u n g p rzy ją ł chrzest, że p rz y ją ł go z rą k bisk u p a oraz że ch rzest O lafa zapoczątkow ał prow adzoną in te n sy w n ie działalność m isy jn ą w Szw ecji. Słab ą stro n ą w szy stk ich ty c h przekazów jest odle głość czasowa, k tó ra dzieli ich pow stan ie od opisyw anych przez nie w yd arzeń .
T ym w iększego znaczenia n a b ie ra przekaz, k tó ry zaw iera list B ru n o n a z Q u e rfu rtu do cesarza H e n ry k a II, a k tó ry jest w spółczesny p an o w an iu O lafa S k ottk o n u n g a. Otóż w liście ty m B ru n o n in fo rm u je cesarza, że nie będzie przem ilczał sp raw y w ysłan ej przez siebie m isji.
W ysłał m ianow icie b isk u p a nieznanego z im ienia, k tó re m u tow arzy szy ł m nich R o d b ert oraz — o czym B ru no n nie w spo m in a w liście ■— praw dopodobnie in n e osoby za m orze do
„Suigiów”. M isja osiągnęła sw ój cel. W ładca Suigiów został
ochrzczony. Jeg o żona b y ła ju ż p rze d tem chrześcijank ą. Za w ładcą p rz y ję ły ch rzest tysiące lu d zi i siedem plem ion. M isjo n arze doczekali się jed n a k rea k c ji pogan, w czasie k tó re j z n a j dow ali się w niebezpieczeństw ie życia i przed k tó rą m usieli się cofnąć. O ty m w szy stk im w sw oim czasie zaw iadom ili B ru nona. T en z kolei w y słał posłańców , k tó rz y m ieli spraw dzić now y s ta n rzeczy i próbow ać m u zaradzić. W ysłańcy jed n ak w czasie nie w rócili jeszcze do B ru n o n a 46.
46 „In ter h aec non la te a t reg em , quod ep isco p u s n o ster, q u em cum egregio m on ach o, q u em n o stris, R adberto u ltra m are in ev a n g e liu m S u ig is tra n sm isera m , quod v e n ie n te s n u n tii v e r is s im e d ix e r u n t ip su m s e n io rem S u ig o ru m cu iu s d u d u m u x o r C hristiana erat, g ra tia s D eo, b a p tiza v it. C uius pro m ille h o m in es et sep tem p le b e s ea n d em g ra - tia m m o x ut recep eru n t, q u os cetera in d ig n a ti in te r fic e r e q u ereb a n t
1 5 8 K S . G U S T A W K L A P U C H [20] R elacja B ru n o n a nie je st dotychczas całkiem w y jaśn io n a i dlatego stw a rz a podłoże do pow stania ró żn ych sprzecznych ze sobą in te rp re ta c ji d7.
W yjaśnien ie tej re la c ji uzależnione je s t w znacznej m ierze od dokładniejszego u sta le n ia działalności B ru n o n a po o trz y m an iu przez niego s a k ry bisk u piej, a więc p rzed e w szystkim od dokładniejszego u sta le n ia chronologii czasów. P osunięto tę spraw ę już znacznie naprzód, co pozw ala n a sform ułow anie pew n iejszych w niosków w odniesieniu do rela cji B ru n o n a o jego m isji w y słan ej do „S uigiów ” 48.
Sam p rzekaz B ru n o n a nie budzi zastrzeżeń. A u to r jest w ia ry g o d n y w e w szystkich sw oich w ypow iedziach. Pro blem em je s t ty lk o , kogo B ru n o n oznaczał określen iem „S uigiow ie”. O kreślen iem ty m isto tn ie w X I w ieku oznaczano Szw edów 49. Ale o kreśleniem zbliżonym brzm ieniow o do „S uigiów ” p isa
sp em h a b en tes iteru m r e v e r ti om n es cu m ep iscop o, ad tem p u s lo cu m ded eru n t. D e quorum h a b itu et r e v e r sio n e ad ex p lo ra n d u m m issi n u n tii cu m red u n t, q u em cu q u e d ocent, m eriti ad v o s, v e lu t i ad reg em , qui m e p e r fic it in ev a n g e lio , se r v u s n o ster, certa m a n d a re cu rab o” (M P H , 1, 228).
47 W y łą czn ie m isją św . B ru n a w śró d S u ig ió w za jm o w a ła się jak d otych czas ty lk o p u b lik a cja L. K o c z e g o : M isja św . B ru n a w śród S u ig ió w .
48 W a żn iejsze p race d o ty czą ce św . B runa: S. K a r w o w s k i : Ś w ię ty B ru n on z Q u erfu rtu , P o zn a ń 1891; H. G. V o i g t : B run v o n Q uer- fu rt M önch, E rem it, E rzb isch o f der H eid en und M ärtyrer, S tu ttg a rt 1907; W. A b r a h a m : O rgan izacja K o ścio ła w P o ls c e do p o ło w y X III w ie k u , L w ó w 1893; J. W i d a j e w i c z : B ru n on z K w erfu rtu . W: P o lsk i S ło w n ik B io g ra ficzn y , 3, K ra k ó w 1937, 25 nn.; L. K o c z y : M isja św . B runa ...; Z. K a r w o w s k a : D zia ła ln o ść św . B ru n on a z K w erfu rtu n a g ru n cie p o lsk im w zw ią zk u z id eo lo g iczn y m i p o d sta w a m i p a ń stw a B o le sła w a C hrobrego. W: S p r a w o z d . T o w . N a u k . W a rsz., 21: 1928, 1— — 12; S. Z a k r z e w s k i : B o le sła w C hrobry ..., 209— 226; В. W i d e - r a: B run v o n Q u erfu rt und R u sslan d. W: J a h r b u c h f ü r G e s c h ic h t e
d e r U S S R u n d d e r v o l k s d e m o k r a t i s c h e n L ä n d e r E uropas, 3: 1959, 365 nn.; K s. W. M e y s z t o w i c z : S zk ice o św . B r u n ie -B o n ifa c y m . W:
S a c r u m P o lo n i a e M ill e n iu m , 5: 1958, 445.
49 „... p o n tife x n o ster in S u ig ia m v e l N o rv eg ia m e t in in su la s ad m e sse m d om in icam op erarios m is it” (Ad. III, c. 24 w M G H S S , 7, 345).
[ 2 1 ] W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T I A N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 5 9
rze sta ro ż y tn i oznaczali lud y , m ieszkające n a południow ym lu b południow o-w schodnim w y b rzeżu M orza C z a rn e g o 30. W praw dzie o k reślenia ty c h p isarzy nie są id entyczne z tym , k tó ry m posłu ży ł się B run o n , ale zachodzi m ożliw ość znie kształcen ia pierw o tn eg o o kreślen ia użytego przez B ru n o n a ze stro n y k opistów listu . Z adan iem w ięc n a u k i jest ro zpatrzyć m ożliw ość w y słan ia m isji przez B ru n o n a na d ru g i brzeg M orza M artw ego, k tó ra m iałab y ta k i przebieg, ja k i sam opisuje w liście do cesarza.
M isje poprzez M orze C zarne B ru n o n m ógł w ysłać ty lk o w czasie p o b y tu na R usi. N a R uś u d ał się B ru n o n z W ęgier w sty czn iu 1008 ro k u 51. Z końcem lu teg o tego ro k u w y ru szy ł z K ijow a do Pieczyngów , s ta m tą d z pow ro tem w rócił do K ijo wa, skąd już w e w rześn iu u d ał się do Polski. M isje za M orze C zarne m ógł w ięc n ajw cześniej w ysłać w sty czn iu 1008 roku. Poniew aż ro k później pisze list do cesarza, a zatem całość działalności m isy jn ej opisyw anej w liście m u siałab y się zm ie ścić czasowo n ajw yżej w p rzeciągu jednego roku. J e s t jed n a k rzeczą niepraw d o p od o bn ą jeżeli w ręcz nie niem ożliw ą, ażeby w przeciąg u ro k u m ożna było w ysłać m isje za M orze C zarne, k tó ra po p rzy b y c iu dokonała n aw ró cen ia w ładcy, plem ion i ty sięcy ludzi, doczekała się re a k c ji pogańskiej, w y słała spraw oz danie do B runona, k tó ry posłał sw oich w ysłańców i w chw ili pisania lis tu oczekuje w iadom ości od nich. W ersja zatem , ja koby B ru n o n p osyłał m isję za M orze C zarne, o k tó re j donosi cesarzow i, je s t naukow o nie do podtrzym an ia.
P oniew aż B ru n o n w y ra ź n ie zaznacza, że m isja została w y słan a za m orze, niem ożliw e je s t założenie, że m isja ta d o ty czyła któregoś z p lem ion g raniczących z P o lsk ą łu b R usią, a kopiści zm ienili p ierw o tn e określenie listu na „S uigiow ie”. J e d y n ą zatem m ożliw ością jest p rzy jąć, że plem iona, o k tó ry c h B ru n o n m ówi, to plem iona szw edzkie. W la ta c h pisan ia
50 U P lin iu sz a u ży te je s t o k r e śle n ie „ Z ig a e ”, u P to lo m eu sza „ Z in t h i” na ozn a czen ie lu d ó w , k tó re p raw d op od ob n ie m ie sz k a ły na p o łu d n io w y m b rzegu M orza C zarnego (L. K o c z y : M isja św . B runa...).
1 6 0 K S . G U S T A W K L A P U C H [22] listu u ję te one b y ły w p ań stw o szw edzkie, któreg o w ład cą był w ów czas O laf S k o ttk o n u n g . B ru n o n zaznacza, że żona w ładcy b y ła ju ż ch rześcijan ką. A dam z B rem y p rzekazał w kronice, że żoną O lafa b y ła Słow ianka A stry d a („Estred”) z plem ienia O b otry tó w 52.
P rzek az A dam a raczej u tru d n ia p rzy jęcie in fo rm acji B ru nona. Nie jest w ykluczone, że B ru no n opierał się n a m y lnej in fo rm a c ji posłańców , k tó rz y zam ienili żonę O lafa z jego m a t k ą — S y g ry d ą-Ś w ięto sław ą, chociaż przypuszczenie to jest m ało praw dopodobne. R elacja B ru n o n a w y k azu je n ato m ia st ogólnie rzecz biorąc u d erzające podobieństw o z relacjam i sk an d y naw sk im i, późniejszym i czasowo, o p oczątkach c h rze ścijań stw a w Szw ecji. O ne tak że opow iadają o chrzcie w ładcy, n a w ra ca n iu ty sięcy ludzi, re a k c ji pogańskiej, przed k tó rą anglosaski b isk u p w yco fał się n a G otlandię i ta m około ro ku 1014 założył p ierw sze szw edzkie b iskupstw o w S k a r a 53. W św ietle ty c h źródeł czas rea k c ji pogańskiej w ypada n a la ta w cześniejsze od ro k u 1012, sam zaś pierw szy, początkow y a ow ocny okres m isji n a la ta przed 1010 rokiem . T ru d n o jed n ak pogodzić p rzekazy źródeł sk an d y n aw sk ich o anglosaskim m isjo n arzu -b isk u p ie z re la c ją B ru n o n a w sposób zadaw ala jący. A le re la c ja B ru n o n a jest pew na, a w ydarzenio m przez siebie opisy w an y m w spółczesna, podczas gdy S k an dy naw skie p rzek azy o p oczątk ach ch ry stia n iza c ji Szw ecji są spow ite le gendam i a czasowo znacznie późniejsze.
P ro b lem em , k tó ry stw a rz a założenie, że o kreślenie „Suigio- w ie” w re la c ji B ru n o n a oznacza Szwedów , jest oznaczenie cza su w y słan ia m isji przez B ru n o na. Z p rzytoczonych jed n a k już w zględów , u w a ru n k o w a n y c h opisyw aną przez B ru n o n a dzia łalnością m isji, n ajp óźn iejszą d a tą jej w ysłania, m ógł być ro k 1007, n ajw cześn iejszą zaś ro k p rzy b y cia B ru n o n a z W łoch do N iem iec (rok 1003) lu b rok o trzy m an ia sa k ry biskup iej
52 „O laph r e x S u en u m e h r istia n issim u s erat fa m ilia m q u e S cla v o ru m E stred n o m in e de O bodritis a ccep it u x o r e m ” (Ad. II, с. 37 w : M G H SS, 7, 319).
[ 2 3 ] W P Ł Y W P O L S K I N A C H R Y S T I A N I Z A C J Ę S K A N D Y N A W I I 1 6 1
(rok 1004). W czasie od 1004 do końca 1007 ro k u B ru n o n d w u k ro tn ie p rzeb y w ał na W ęgrzech. P ie rw sz y raz zaraz po o trz y m an iu sa k ry , przez k ilk a m iesięcy, d ru g i zaś od zim y 1006/07 do m o m e n tu w y ru szen ia n a Ruś.
W ysłanie m isji do odległej Szw ecji z W ęgier, gdzie B runon sam z a ję ty b y ł działalnością m isy jn ą, je st niepraw dopodobne. Pozostaje zatem okres pom iędzy o statn im i m iesiącam i ro k u 1004, a końcem ro k u 1006, jak o czas m ożliw y do w ysłania m isji. W ysłanie m isji w ty c h w łaśn ie la ta c h zdaje się pokryw ać z op isyw aną przez źró dła sk an d y n aw sk ie ow ocną działalnością m isy jn ą w Szw ecji, połączoną ze ch rztem w ładcy, po k tó re j n a stą p iła p ogańska rea k c ja . Otóż od końca 1004 do ostatn ich m iesięcy 1006 roku, B ru n o n p rzeb y w ał w Polsce. W w y n ik u o statn ich b a d ań n ad chronologią życia B runona, jego pobyt w Polsce w ty m czasie nie uleg a w ą tp liw o ś c i54. M iejscem w y słan ia m isji przez B ru n o n a b y ła zatem P olska. P oniew aż Bo lesław C h ro b ry zain tereso w an y b ył działalnością m isy jn ą p ro w adzoną przez arcy b isk u p a, oraz udzielał jej m ate ria ln e g o po p arcia, o czym św iadczy sam list B ru n o n a do cesarza, m isja do Suigiów była n iew ątp liw ie tak że p rzed m iotem zain tereso w ań C hrobrego. T ru d n o je d n a k dociec, czy i w jak ie j m ierze b y ła in sp iro w ana przez sam ego w ładcę. B olesław m ógł p ra g nąć zbliżenia do Szw ecji w czasie sw oich w alk z cesarstw em . Z bliżenie zaś było ty m łatw iejsze, że O laf S k o ttk o n u n g był jego siostrzeńcem . C h ry stia n iz a c ja Szw ecji prow adzona z P o l ski i o p a rta o P o lskę zb liżyłab y n iew ątp liw ie obydw a p aństw a. Ś ladam i istn ien ia sojuszu polsko-szw edzkiego n a początku X I w iek u m o głyby być p rzek azy o słow iańskiej żonie O lafa, o k tó re j opow iada A dam z B rem y, oraz o jego słow iańskiej n ałożnicy Edli, k tó rą O laf m iał przyw ieźć z w y p raw y w o je n n ej, a o k tó re j opow iada „H eim skringla” S tu r la s s o n a &r>. W cza
sie w alk P o lsk i z cesarstw em n a początku X I w ieku, cesarza posiłkow ały plem iona słow iańskie, o czym św iadczy list B ru nona.
54 K s. W. M e y s z t o w i c z : S z k ic e 445 nn. 55 L. K o c z y: M isja św . B ru n a ..., 3 nn.