• Nie Znaleziono Wyników

WPŁYNĘŁO. Unijne standardy ochrony prawa do prywatności w Internecie. SEKRETARIAT DZIEKANA WPiA US

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "WPŁYNĘŁO. Unijne standardy ochrony prawa do prywatności w Internecie. SEKRETARIAT DZIEKANA WPiA US"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

drhab. Agnieszka Bień-Kacała,prof. UMK Katedra PrawaKonstytucyjnego

UMK w Toruniu

SEKRETARIAT DZIEKANA ___WPiA US

08. 05. 2019 WPŁYNĘŁO

Ocena rozprawy doktorskiej mgrEwyMilczarek

Unijne standardy ochrony prawa do prywatności w Internecie

Szczecin 2019, ss. 293

Promotor: prof.zw.dr hab. AndrzejBałaban

1. Wybórtematu rozprawy:

Przedmiotem rozważań w rozprawie doktorskiej Autorka uczyniła niezwykle ciekawy problem badawczy. Odnosi się on do unijnych standardów ochrony prawa do prywatności w Internecie.

Tytuł rozprawy w jednoznaczny sposób zakreśla pole badawcze. Obrazujetrzy zasadnicze konteksty rozważań: prawo unijne, prywatność oraz Internet. Obiecuje również ustalenie pewnego unijnego standardu ochrony prawa do prywatności w Internecie. Możemy więc wstępnie stwierdzić, że tytuł został skonstruowany prawidłowo. Cechuje go wysoka poprawność.

Tematyka badań koncentruje się na kwestiach dotyczących wszystkich podmiotów korzystających z Internetu. Mamyzatem do czynienia z powszechnymznaczeniem wniosków.

Badania są przy tym aktualne z uwagi na wprowadzoną w życie w ostatnim czasie regulację prawną w postaci: Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE. Te dwa elementy wskazują na wagę oraz istotność podjętych przez Doktorantkę badań.

(2)

Autorka dokonała zatem trafnego wyboru tematyki badań, z uwagi najej znaczenie, jak i aktualność. Obrana tematyka zawiera wysoki potencjał teoretyczny (np. ustalenia w zakresie definiowania cyberprzestrzeni czy filozofii praw jednostki), a także praktyczny (np. sądowej ochrony prywatności).

2. Konstrukcja rozprawy i prezentacjatematu:

Praca liczy 293 strony. Nie przekraczazatem ram przyjętychdla prac tego rodzaju. Objętość ta pozwala na całościową prezentację badań, uzasadnienie hipotez badawczychoraz wskazanie wniosków. Dysertacja podzielona została na sześć rozdziałówo podobnych rozmiarach. Została opatrzona wstępem, w którym Autorkaprezentuje cel i hipotezy badawcze. W ostatniej części pracy wyróżniono także zakończenie, w którym umieszczone zostały rzeczowe wnioski płynące z badań. Pod względem formalnym pracajest więc poprawna.

Podziałtreści przyjętyw pracy należy ocenićjako prawidłowy.Stanowionodzwierciedlenie i rozwinięcie problemów zasygnalizowanychw tytulerozprawy. Pod względem konstrukcyjnym warto byłoby jednak rozważyć przeniesienie kwestii społeczeństwa informacyjnego z pierwszego rozdziału do wstępu.Pozostałezagadnieniazrozdziału pierwszego mogłyby zostać umieszczone w rozdzialetrzecim. Dla systematyki wywodu korzystniejsza wydawałaby się zamiana miejscami rozdziału V i VI. Zakładam jednak, że wszystkie możliwe konfiguracje treści oraz ich podział zostały rozważone przez Doktorantkę i Promotora. Niemniej jednak zachęcam do przedyskutowania moich sugestii podczas przygotowania rozprawy do druku. Sugestie te nie umniejszają wysokiej pozytywnej oceny pracy.

Styl rozważań merytorycznych należy ocenić na wysokim poziomie. Tok rozumowania Autorki prezentowany jest w sposób rzeczowy.Wywód jest raczej precyzyjny pod względem językowym, ale także naukowym i prawniczym. Niekiedy jednak pewne zastrzeżenia budzi podział tekstu na akapity. Są one zbytkrótkie,oderwaneodsiebielubzawierają niedokończone myśli.Utrudnia to niekiedy percepcję prezentowanych treści.Czytelnik może czuć się opuszczony przez Autorkę i pozostawiony z wątpliwościami co do zamierzeń i wniosków Doktorantki.

Przykładem możebyć drugi akapit od góryna s. 234,wktórymE. Milczarek pisze o określonych warunkach, nie wskazuje ich jednak. Zdarzają się także błędy edytorskie w postaci spacji oddzielonych litery w wyrazach. Zakładam jednak, że mankamentyte łatwo mogą zostać usunięte wprocesie wydawniczym i zasadniczo nie obciążają Autorki.

(3)

Z merytorycznego punktu widzenia zdecydowanie najciekawszy oraz najbardziej precyzyjny ijasny, jeśli chodzi o przekaz naukowy, jest rozdział poświęcony specyfice ochrony prawa do prywatności w Internecie. Autorka precyzuje myśli odwołując się do pytań badawczych, uwzględniając elementy filozofii praw człowieka oraz ilustrując wywód przykładami.Sprawia to, że odbiorca odczytuje rozważania w sposób zgodny z założeniami badawczymi, nie ma wątpliwościcodo przyjętego rozumowania orazpłynących z niego wniosków. Podobny sposób prezentacji tematyki zaznacza się także w dalszej częścipracy.

Podkreślenia wymaga to, że Doktorantka potraktowała Wstęp oraz Uwagi końcowe jako istotne części pracy, nie zaś elementy formalne streszczające rozważania z różnicą jedyniew zastosowanym czasie wypowiedzi. Przede wszystkim więc Autorka wskazała we wstępie podstawowy cel badawczypracy, którymjest kompleksowai wieloaspektowa analiza regulacji unijnych aktów prawnych, dotyczących prywatności w Internecie. Pani Magister sformułowała przy tym następujące hipotezybadawcze: prawo do prywatności funkcjonujew sposóbodmienny w świeciewirtualnym i pozanim; zachowania związane zprywatnością podmiotów działających wsieci, w tym podmiotów gospodarczych, publicznych i osób fizycznychwInternecie,różnią się od tych, które podejmowane są w świecie realnym; konieczne jest stworzenie regulacji odnoszącychsięwyłącznie do ochrony prawado prywatności w Internecie. Hipotezyte zostały zweryfikowane i udowodnione w toku wywodu zaprezentowanego w pracy. Znalazły odzwierciedlenie w uwagach końcowych. Zaprezentowane wnioski z badań są jasno sformułowane i rzeczowe.

Praca zasługuje więc na wysoką pozytywną ocenę. Autorka poradziła sobie z ustaleniem dynamiczniezmieniającej się sytuacji wirtualnej w relacji do prawa do prywatności. Dokonała prawidłowych ustaleń co do stanu prawnego oraz orzecznictwa. Odwołała się przy tym do kluczowej literaturypolskiej oraz zagranicznej.

3. Baza źródłowa:

Doktorantka wykazała się dużą pieczołowitością zbierając materiałyniezbędne do analizy problemu badawczego wskazanego w tytule rozprawy doktorskiej. Wykazała ponad dwieście pozycjiautorówpolskich i zagranicznych. Na zbiór ten składają się monografie,zbiory artykułów orazartykuły w czasopismach wydane zarówno drukiem, jak i w Internecie. Wybór nie budzi zastrzeżeń, zawiera kluczowe dla tematyki pracy opracowania naukowe i jest ściśle podporządkowany tematyce rozważań.

(4)

Doktorantka przeanalizowała także bogaty zestaw orzeczeń TSUE i ETPC. Dodatkowo sięgnęłatakże dowyroków sądówkrajowych.Analiza judykatów podnosi walor praktyczny pracy orazczyniją dynamiczną.

W zakresie bazyźródłowejpracę należy równieżocenić wysoko. Ocenę tę znacznie podnosi opracowanieliteratury zagranicznej. Takie odwołania, nawet obecnie, nie są często stosowane.

4. Merytoryczna ocena rozprawy:

Dokonując merytorycznej oceny rozprawy doktorskiej pragnę podkreślić, że Doktorantka dokonała rzeczowej analizy przyjętej regulacji normatywnej, orzecznictwa sądowego i praktycznej strony relacji prawa do prywatności oraz aktywności różnych podmiotów w Internecie. Sformułowała przy tym istotne naukowo i rzeczowe wnioski. Pod względem merytorycznym pracę należy więc ocenić wysoko.

Wtym miejscu recenzji pragnę odnieść się do wniosków sformułowanych przez Autorkę w uwagach końcowych. Przy czymwiększość ze sformułowanych wniosków warto podzielić. Przede wszystkim znaczenie informacji na obecnym etapie rozwoju społecznego nie może zostać pominięte. W zasadzie stanowielement centralny komunikacjispołecznej zachodzącej w sieci.

Doktorantka słusznie zatem podkreśla konieczność uregulowania kwestii związanych z przetwarzanieminformacji oraz ochroną prywatności wirtualnej.

Niemniej jednak, chciałabymtakże zwrócić uwagę na pewnekwestie, które mogłybyzostać uzupełnione lub wyklarowane podczas przygotowania pracy do druku. 1 tak: Doktorantka dowodzi, że nie ma potrzeby wyróżniania odrębnej kategorii prywatności wirtualnej w kontekściegeneralnie ujmowanego prawa do prywatności, niemniejjednak z uwagi na charakter cyberprzestrzeni oraz identyfikowanych nowych i unikatowych zagrożeń pojawiających się w Internecie, należy jeszczerazzadać pytanie o zasadność wyróżnieniawirtualnej prywatności jako odrębnej kategorii. Zaprezentowanaw pracy analiza tej kwestii może uzasadniać właśnie ten wniosek.

MgrEwa Milczarek wyróżnia zagrożenia i wyznawania dla prywatnościi jej ochrony. Niemniej jednak pojęcia te nie zostały zdefiniowane w pracy. W konsekwencji rozdział poświęcony wyzwaniomzawiera wyjaśnienia niesprecyzowane pod tym kątem. Rozważania przedstawione w rozdziale V nieznajdują także wyraźnegoodzwierciedleniawuwagach końcowych. Podzielam natomiast uwagi o potrzebie globalnego ujednolicenia postrzeganiaprywatności oraz jej ochrony;

masowym charakterze przetwarzanych informacji przez podmiotyprywatne orazznaczeniu ich

(5)

dla organizacji państwowej. Ten ostatni element może byćnatomiast rozpatrywany bardziej jako zagrożenie, niż wyzwaniedla ochrony prawa do prywatności.

Autorkawskazuje na kwestię anonimowości wInternecie (deepweb}iwuwagachkońcowych wiąże ją także z działaniami nielegalnymi. Kwestie te nie znalazły się jednak jako przedmiot analizy w zasadniczej części pracy. Nie bardzo więc wiadomo, jak kwestie te odnoszą się do prywatności i jej ochrony. Czyjest to ten aspekt, któryuzasadniaingerencjęze strony państwa?

Jeśli tak, to warto aspekt ten przeanalizować w sposób wyraźny. Czytelnik nie może bowiem domyślać się intencjiAutorki.

Interesujący jest także aspekt wywierania nacisku na jednostkę za pomocą zebranych informacji oraz kwestia manipulacji informacją w celu wywołania pożądanych zachowań w sferze polityki, np. wybory. Słusznie Autorka wskazuje tu przypadki znane z USA, Kenii czy Wielkiej Brytanii. Szkoda,że wątek tenniezostał całościowo potraktowany przezAutorkę w kontekście zagrożeń dla demokratycznegocharakteru państwa. Warto byłoby więc uzupełnić rozważania w tym zakresie.

Dodatkowo wydaje się, że pomimo deklaracji analizy porównawczej regulacji konstytucyjnych wybranych państw europejskich, wniosków w tym zakresie zabrakło w zakończeniu. Tutajteż rekomenduję uzupełnienie bądźzmianę tytułupodrozdziału.

Niejasna wydaje się także myśl związana z ochroną prawa do prywatności, która miałaby zostać podzielona na systemową. Dalszych elementów tej podzielonej struktury zabrakło.W konsekwencji wniosek tenjest niejasnyi nie sposób go ocenić(s.261).

Pozytywnie należy jednak ocenić zapowiedź Autorki w zakresie potrzeby prowadzenia dalszych badań nad prywatnością wirtualną. Słusznie Doktorantka wskazuje w ten sposób na aktualność obranej tematyki badawczej.

Napodstawie wniosków płynących z pracy chclałabym, aby Doktorantka wramachpublicznej obrony: 1.Wskazała i omówiłanajistotniejsze, jej zdaniem, unijne standardyochrony tytułowego prawa oraz 2. Pojęcie prywatności wirtualnej.

Podsumowując ocenę pracy pragnę podkreślić, że Doktorantka samodzielnie prowadzi wywód, wyciąga i formułuje wnioski. Sprawnie dokonuje analizy materiału dogmatycznego Prawidłowo posługuje się literatur, źródłową, tekstem normatywnym oraz orzecznictwem sądowym. Wszystkoto sprawia,że pracę należy ocenićpozytywnie.

(6)

5. Konkluzja:

W konkluzji niniejszej recenzji pragnę stwierdzić, że Pani mgr Ewa Milczarekpodjęła się opracowania doniosłego problemu badawczego z zakresu badań konstytucyjnych i praw człowieka o wymiarze teoretycznym, dogmatycznym i praktycznym. Z przyjętego na siebie zadania badawczego wywiązała się bardzo dobrze.Rozprawa doktorska została przygotowana na podstawie odpowiednio dobranej bazyźródłowej, którąAutorka przeanalizowała i wykorzystała wysoce poprawnie. Wyciągnęła przy tym poprawne naukowo i doniosłe wnioski. Autorka wykazała się bardzo dobrą znajomością polskiej i zagranicznej literatury przedmiotu oraz umiejętnościami warsztatowymi z zakresunauk prawnych, co dałosatysfakcjonujący efekt.

Stwierdzamzatem,żerozprawa doktorska Pani mgr Ewy Milczarekzatytułowana „Unijne standardy ochrony prawa do prywatności w Internecie" stanowi oryginalne rozwiązanie problemu naukowego. Na jej podstawie można również stwierdzić, że Autorka wykazała się ogólną wiedzą teoretyczną w zakresie nauk prawnych oraz umiejętnością samodzielnego prowadzenia pracy naukowej. W ten sposób spełnione zostały ustawowe wymagania stawiane rozprawomdoktorskim.

Wnoszę zatem o dopuszczenie Pani mgr EwyMilczarek do dalszych etapówprzewodu doktorskiego.

Toruń, 30 kwietnia 2019r. drhab.Agnieszka Bień-KAcała, prof. UMK

Cytaty

Powiązane dokumenty

To this end, in 2017 the Scientific and Research Centre for Fire Protection – National Research Institute launched a project re- garding skills development as part of its Drone

Każdy, kto ma dostęp do internetu, będzie mógł bez wychodzenia z domu czytać w niej książki z zasobów lubelskich bibliotek publicznych i największych uczelni.. W

Płk Julia Brystygier była jedną z czołowych postaci aparatu represji w powojennej Polsce okresu stalinowskiego.. W historii zapisała się jako

W konkluzjach Światowego Szczytu Społeczeństwa Informacyjnego „za- rządzanie Internetem” jest rozumiane jako „opracowywanie oraz wypełnianie przez administrację

Bath compleX (area K) The restoration work in this area focused on the preservation of the underground vaulted structure used as a bath service area.. as stipulated in

During this copying the database is still in use, as we want to avoid locking (requirement R1). Thus, the records in these source tables might change while the data are being

Omdat de prefab-betonnen brise-soleils sinds de jaren ’90 al veel afwijkende reparatieplekken vertoonden, en de meeste daarvan ook zouden worden gehandhaafd als

Przykładem metadanych pierwszego rodzaju jest standard EXIF (Exchangable Image File Format), będący standardem metadanych technicznych, które mogą być zapisywane i