• Nie Znaleziono Wyników

Nowe spojrzenie na psalmy : wokół książki L. Alonso Schökela "Treinta Salmos"

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nowe spojrzenie na psalmy : wokół książki L. Alonso Schökela "Treinta Salmos""

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Julian Warzecha

Nowe spojrzenie na psalmy : wokół

książki L. Alonso Schökela "Treinta

Salmos"

Studia Theologica Varsaviensia 22/1, 197-201

(2)

J U L IA N W A R Z E C H A

NOWE SPOJRZENIE NA PSALMY

WOKÓŁ KSIĄŻKI L. ALONSO SCHÖKELA

TREINTA SALMOS i

L. A lonso Schöikel w y k ła d a S ta r y T e s ta m e n t {rodzaje lite ra c k ie , in tro d u k c ja , teologia) w P a p ie sk im In s ty tu c ie B ib lijn y m w R z y ­ m ie.

P rzeło ży ł P s a lm y n a ję z y k h isz p a ń sk i do N u e v a B iblia Espanola. P rz e k ła d te n p rz y ję to do litu rg ii w k r a ja c h ję z y k a h iszp ań sk ieg o . W tłu m a c z e n iu ty m u d a ło m u się w y ra z ić in te g r a ln ą tre ś ć P s a l­ m u , a ró w n o c z e śn ie ry tm , dźw ięczność i k a d e n c ję m u zy czn ą. J a k za u w aża W y daw ca T r e in ta S a lm o s ■— ,,inie o siąg n ięto d o tą d cze­ goś po d o b n eg o w ż a d n y m in n y m ję z y k u w spółczesnym . J e s t to dzieło p o e ty , k tó r y p o ru sz a się sw o b o d n ie n a te re n ie lin g w isty k i, egzegezy i h e r m e n e u ty k i” .

T re in ta S a lm o s je st k o n ty n u a c ją w sp o m n ia n e g o tłu m acz en ia.

W d z ie le ty m p rz e d s ta w ia A u to r n a rz ę d z ia , ja k im i się p o słu ży ł p rz y tłum aiczeniu P salm ó w . C hodzi m ian o w icie o w y k o rz y sta n ie o siągnięć w spółczesnej lin g w isty k i i s ty lis ty k i p o ró w n aw czej.

N a p o czątk u k sią ż k i z n a jd u je m y o b szern e w p ro w a d z e n ie . D zieli się ono n a d w ie części. W p ie rw sz e j k re ś li A u to r założenia G u ń k ela i jego osiągnięcia. Z au w aża jago n o w a to rstw o w z a p ro ­ p o n o w an e j k la s y fik a c ji P sa lm ó w w e d łu g g a tu n k ó w . Ś m iałe i p o ­ ży teczn e ibyło ró w n ie ż p o ję c ie S i t z im L e b e n , o k re śla ją c e śro d o ­ w isko, iw k tó r y m m ia ł p o w sta ć k a ż d y z w y ró ż n io n y c h p rzez niego g a tu n k ó w . P o p rz e z z e sta w ia n ie i op is g a tu n k ó w , chciał G u n k e l d o trzeć do p ie rw o tn e g o d o św iad czen ia a u to ra . W ed łu g A-lonsa p rz e d się w z ięc ie to je s t ja k o ś sp rzeczn e sa m o w sobie, g dyż „do­ św iad cz en ie p o e ty je s t je d y n e i n ie p o w ta rz a ln e , podczas g d y g a ­ tu n e k je s t fo rm ą ty p o w ą ii p o w ta rz a ln ą ” (s. 13).

W , p rz e d s ta w ia n iu e w o lu c ji poszczególnych g a tu n k ó w , G u n k e l w y ch o d ził oid fo rm y p ie rw o tn e j, p ro ste j i c z y stej, k tó r a się ro z ­

1 L . A lo n so S с h о к e 1, T r e in ta S a lm o s: P o esia у o ra ció n (E stu d io s d e A n tig u o T e s ta m e n to 2), M a d rid 1981, ss. 470.

(3)

198 J U L I A N W A R Z E C H A

[2]

w ija przez d o d a w a n ie luib u jm o w a n ie e lem en tó w , p rzez d zielen ie i in n e zabiegli. W edług A lonsa je st to a p rio ry c z n e założenie, p rz y ję te ipod siln y m w p ły w e m ro m an ty z m u .

G u n k el niie zn a jd o w a ł zasad kom pozycji p oszczególnych P s a l­ m ów , b a d a ł w ięc m o ty w y , czyli m n ie jsz e k o m p o n e n ty . Sądził on, że u p o rz ą d k o w a n ie , logika, je st słałbym p u n k te m h e b ra jsk ie g o dzieła lite ra c k ie g o . N ad logicznym zw iązk iem b ie rz e góirę siła uczucia. A lonso k r y ty k u je to stw ie rd z e n ie . U tw ó r p o ety ck i nie je s t tr a k ta te m , m a je d n a k sw o ją logikę. „ Je st to lo g ik a obrazów i sy m b o li, lo g ik a języ k a i s tr u k tu r głębokich. R zek o m y b r a k k o m p o zy cji n ie jest ’sła b o śc ią ’ poezji h e b ra js k ie j, lecz słabością m e to d y G-unfcela” i(!s. .17). W k o n se k w e n c ji a;ni Gunikel, arii jego u czn io w ie n ie z n a le ź li k lu cza do poszczególnych P salm ó w , n ie u m ie li w y ja śn ić ic h in d y w id u a ln e j s tru k tu ry .

A lonso u s iłu je w y p e łn ić te lu k i w m eto d zie G u n k ela. , U w aża za słu sz n e sk u p ie n ie u w a g i n a m o ty w a c h (hym nicznych, b ła g a l­ n y c h , p ro ro c k ic h , m ądro ścio w y ch ) z a u w a żo n y ch przez tw ó rc ę m e ­ to d y Fformgeschiichte. T w ierd z i on, że n a le ż y je d n a k b a rd z ie j w y ­ k o rz y sta ć o b ra z y i sym bole. P o p rzez m o ty w y G u n k e l c h c ia ł d o ­ trz e ć do se n su p oszczególnych g atu n k ó w . A lonso u w a ż a , że n ie je s t to zu p e łn ie ścisłe, g d y ż ii re la c je poszczególnych ic h e le m e n ­ tó w m o g ą być n o śn ik a m i sensu. A u to r zau w aża d aléj, że w iele P salm ó w n ie d a je się ła tw o u m ieścić w k la s y fik a c ji G u n k ela. W iele z mich ro zsad za g a tu n e k sw o ją s iln ą in d y w id u a ln o śc ią .

W odjpowiedzi na te b ra k i Aloniso p ro p o n u je zu ży tk o w ać o sią g ­ n ięcia w spółczesnej lin g w isty k i. Ghodzi zw łaszcza o sp ra w d z o n e ju ż zdobycze z z a k re su sty lis ty k i. U w aża on, ż e m o żn a b y n a ­ p isać r e to ry k ę lu b p o e ty k ę P salm ó w , id e n ty fik u ją c i p o rz ą d k u ­ jąc zastosow ane w .nicih e le m e n ty s ty lu . P o ży teczn e b y ło b y r ó w ­ n ie ż m o n o g raficz n e p o tra k to w a n ie poszczególnych e le m e n tó w s ty ­ listy c z n y c h , k tó re ja k i ję z y k w y k a z u ją zn am io n a pow szechności. A liiteracja i ry m , ry tm i eh iazm , a n a fo ra i m e ta fo ra w y s tę p u ją ta k w P salm ach , ja k i w d zie łach in n y c h k u ltu r.

Guinkel ch cia ł zrozum ieć dzieło lite ra c k ie o p isu ją c jego c z y n ­ n ik i ogólne i w y ró ż n ia ją c m o ty w y . A lonso n a to m ia st chce u ją ć dzieło p o e ty c k ie ,,w jego jedności, je d y n o ści (indyw idualności) i zn aczeniu, ro z u m ia n y m jak o p o e ty c k ie w y ra ż e n ie d o św iad cz en ia lu d z k ie g o ” (®. 20). W ierzy o n , że jeśli w fo rm ie re a liz u je się tre ść , to p o p rze z stu d iu m fo rm y d o c ie ra się do tre śc i. U zn aje w a rto ść b a d a ń , ja k ie m o żn a .przeprow adzać w o p arciu o m e to d ę G u n k e la . C hodzi m u jedmaik w ciąż o fo rm ę, jak o re a liz a cję treści.

S k u te czn o ść sw o je j m e to d y w id zi A u to r m . in . w ty m , że w sp o tk a n ia c h z ró ż n y m i g ru p a m i u d a w a ło m u się d o p ro w ad zić n ie

(4)

ty lk o do z ro z u m ien ia P salm ó w , a le i do ich p rz y sw o je n ia , jako m o d litw y w spółczesnego człow ieka. Z a d a n ie m e g z e g e ty je s t b o ­

w iem zrozum ieć i (przedstaw ić sens Psalmów.· S e n s te n je st je d ­ n a k re a liz a c ją in d y w id u a ln ą .

W edług A lonsa, o in d y w id u a ln o śc i, n iep o w ta rz a ln o ści P sa lm u d e c y d u je jego o rg a n iz a c ja w e w n ę trz n a . „ Ja k iś P sa lm m oże w sp ó ł­ dzielić z in n y m i p ra w ie w szy stk ie m o ty w y , ogólmy sch em at, całe zd a n ia i w iele e lem en tó w sty lu . O jed y n o ści tego P sa lm u z d e ­ cy d u je o rg an izacja ty c h e le m e n tó w ” (s. 21).

Badanie

k o m p o z y c ji in d y w id u a ln e j u w a ż a w ięc A u to r za sw e g łó w n e zad an ie. P rz y z n a je on je d n a k , że w y k ry c ie z a sa d y te j in d y w id u a ln e j o rg a n iz a c ji n ie je s t rzeczą ła tw ą . D la tego c e lu trz e b a n ie ja k o u zy sk ać jed n o czesn y ogląd całego u tw o ru , jaik to je st ła tw o d o stę p n e w p rz y p a d k u fo rm y p rz e strz e n n e j. P e w n ą pom ocą m oże tu b y ć p rz e d sta w ie n ie g ra fic z n e k ażd eg o P sa lm u (te k st s tru k tu ro w a n y ). A u to r m ów i o ro z m o n to w a n iu u tw o ru , ta k je d n a k , „by n ie uszkodzić, m ech an izm u ... ro zm o n to w ać ta k , b y dać k lu c ze o rg a n iz a c ji i(...). R ozm ontow ać i złożyć z p o w ro te m , taik że o g lą d a ją c go o d now a, u śm ie c h a m y się zad o w o len i: ’Z n am cię ad w ew m ątrz’ ” (s. 21).

Obok m o ty w ó w zau w ażo n y ch p rzez G u n k ela, szero k o u w z g lę d ­ nia ta k ie elem en ty , jaik: sy n ta g m y i p a ra d y g m a ty , pola s e m a n ­ ty c zn e i osie sem a n ty c z n e , re la c je sy m b o liczn e i in.

W ażnym czy n n ik iem je st dla n ieg o języ k sym boli. P o św ięca te m u z a g a d n ie n iu sp o ro u w ag i, św iad o m y ry z y k a p rzesad y . W a rto tu znów oddać głos A u to ro w i: „S ym bole są p ie rw o tn y m języ k iem d o św iad czen ia tra n sc e n d e n tn e g o , w cześn iejszy m od języ k a p o ję - oiowego. S y m b o l m oże ro z w in ą ć się w p o em at. M oże łączyć się z in n y m i p o k re w n y m i sy m b o lam i, b y u tw o rz y ć cały sy ste m s y m ­ bolic, ziny i k o n tra sto w a ć z in n y m i. D a n y u tw ó r m oże zaw ierać całą k o n ste la c ję sym boli. W szystko to w in n o być p rz e d m io te m b a d an ia. K o n sek w en tn ie', z e sta w ia ją c sy m b o l danego P sa lm u z i n ­ n y m i jego zasto so w an iam i w B iblii, o d k ry w a się jego m ożliw ości e k s p a n s ji i m etam o rfo zy . W ażne sy m b o le są w ielo zn aczn e i e k s­ p a n s y w n e ” (s. 22).

P o n a d to A u to r w y k ry w a w iele elem en tó w sty lu i w y k o rz y ­ s tu je je w egzegezie. W y k az u je p rz y ty m du żą w ra żliw o ść i sp o ­ strzegaw czość. C hodzi m u w y ra ź n ie o im m a n e n tn ą in te rp re ta c ję P salm ó w . N ie lek cew a ży m ożliw ości id e n ty fik a c ji (osób, fa k tó w h isto ry cz n y ch ), k tó ra p o m ag a odczytać tre ść P sa lm u , a le p rz e ­ s trz e g a m ocno p rz e d fa n ta z jo w a n ie m . T rze b a n a jp ie rw zro zu m ieć se n s im m a n e n tn y po staci lu b fak tu .

(5)

200

J U L I A N W A R Z E C H A

[4]

p ro w a d z a b a rd z ie j k o n k re tn e w n io sk i i p o s tu la ty , w y n ik a ją c e z w cześniej zary so w an eg o p la n u m etodycznego.

P sa lm y są dla tniego p o e ty c k im w y ra ż e n ie m dośw iadczeń r e l i ­ g ijn y c h . W ięcej n a w e t — m o g ą o n e ibyć nie ty lk o n az w an iem , sfo rm u ło w a n ie m s y tu a c ji p rz e ż y w a n y c h p rzez dzisiejszego czło­ w iek a, a le m o g ą też w y w o łać d o św iad czen ie a n a lo g ic zn e do d o ­ św iad czen ia ic h a u to ró w . T e n s a m D.uch b o w iem d ziała w a u to ­ ra c h n a tc h n io n y c h , co i w .nas.

C iek aw e są u w a g i A u to ra w za k re sie h e rm e n e u ty k i. W edług niego „ p o e m a t m oże i p o w in ie n tbyć p ra w d z iw y , szczery, a u te n ­ ty c z n y , ja k o w y ra ż e n ie lu d zk ieg o i re lig ijn e g o dośw iadczenia. P s a lm o b ja w ia ooiś czło w iek o w i d o tk n ię te m u p rz e z B oga (...). C zło­ w ie k ik ieru je słow o do B oga, w re la c ji osoibawej i d a je ś w ia ­

dectw o Bożej o d p o w ied zi” ;(s. 29).

P sa lm y są poiezją, trz e b a w ięc n a jp ie rw stu d io w a ć spójność ic h św ia ta p o ety ck ieg o , b y w te n sposób dociiodzić do sensu.

Z a d a n ie m k o m e n ta to ra je st p o śred n iczy ć w z ro z u m ie n iu te k s tu i p rzy g o to w ać jego p rz y sw o je n ie . A lonso tw ie rd z i, że „ k o m e n ta ­ to r n ie m oże zadow olić się in fo rm o w a n ie m , p o w in ie n on ró w n ie ż w p ro w a d z a ć i in ic jo w a ć ” (s. .30).

P o ty m dość o b sz e rn y m w s tę p ie n a s tę p u je z asad n icza część d zieła, m ian o w icie a n aliza trz y d z ie s tu P salm ó w . W a n a liz ie te j sto s u je a u to r p rz e d sta w io n e w e w p ro w a d z e n iu n a rz ę d z ia .

Dopiero

tu s ta ją się ja sn e i p rz e k o n u ją c e jego stw ie rd z e n ia p o d an e w e w stę p ie . C zy teln ik a m oże dziw ić, że A u to r n ie u z a sa d n ił w y ­ b o ru ty c h w ła śn ie P salm ó w . J e d n a k ż e w ś w ie tle jego m e to d y je s t to zro zu m iałe : n ie p rz y jm u je o n ż a d n y c h k r y te r ió w a p rio ri. L a n s u je in te rp re ta c ję im m a n e n tn ą . I talk, np. iw P;s 4 w idzi m ożliw ość s y tu a c ji ty p o w e j, je d n a k z re d u k o w a n ie tego u tw o ru do jak ieg o ś g a tu n k u p o zb aw iło b y go d ram aty czn o ści, k tó ra jest czynndikiem d e cy d u ją cy m o jeigo sensie. Przeiz d ra m a ty c z n o ść r o ­ zu m ie tu A u to r w ielość re la c ji m ię d z y osobam i w y s tę p u ją c y m i w u tw o rz e, a b a rd z ie j jeszcze uczu cio w e n a p ięcie, k tó re szuka ro z w ią z a n ia i je w reszcie z n a jd u je . W ażn y m c zy n n ik iem dla z ro ­ zu m ien ia tego u tw o ru są sy m b o le p rz e s trz e n i i sn u . S y m b o le te b a rd z o ro sz e rz a ją h o ry z o n t, g d y się zobaczy m ożliw ość ich tra n sp o z y c ji i p rz e d łu ż e n ia w c a łe j Biblia.

O sta tn ic h 5 P salm ó w tr a k tu je A u to r b a rd z ie j sk ró to w o . W ym aga ju ż od c z y te ln ik a pew nego w y tre n o w a n ia w an alizie sty listy c z n e j. T,u p o d ał je d n a k zasad ę w y b o ru ty c h P salm ó w : p o d o b ień stw o i k o n tr a s t (46; 76; 149), p ro b le m sp o łeczn y (37), p o d k re ś le n ie fu n k ­ c ji u w ie lb ie n ia (148).

(6)

ie-'kaw ę, że sp o śró d k o m e n ta to ró w A u to r n a jw y ż e j ceni św. A u g u ­ sty n a i Deldtzscha.

N a k o ń c u k sią ż k i z n a jd u je m y -trzy m defesy: n a z w isk , te m a tó w teo lo g iczn y ch i lite ra c k ic h . T en o s ta tn i je st czym ś n ie s p o ty k a ­ n y m . W y n ik a to z założeń A u to ra , k tó r y chce, b y jego k sią żk a w p ro w a d z a ła czy te ln ik a w św ia t p o e ty k i P sa lm ó w i całej B ib lii o raz w m e to d ą a n a liz y stru ik tu iraln o -sty listy czn ej. T a k bow iem m ożna b y chy b a określić m e to d ę p ro p a g o w a n ą p rzez Aloinsa.

T rz e b a teiż p o d k re ślić , że n ie u to ż sa m ia o n a u to ra P sa lm u z p e rs o n a d ra m a tis (w p rz e c iw ie ń stw ie do Guinibela). A u to r P sa lm u m a ż e p rz e k a z y w ać re lig ijn e d o św iad cz en ie k o g o ś in n eg o lufo g ru - 1РУ·

P rz y w ie lu P s a lm a c h A u to r d o d a je „nota sd b re e l m e to d o ” . C z y te ln ik je d n a k n ie w ie — bo n ie został w y sta rc z a ją c o p o in fo r­ m o w a n y — dlaczego te u w a g i w y s tę p u ją a k u r a t p rz y ty c h u tw o ­ ra c h , a p rz y iinnyćh nie.

C z y te ln ik p rz y z w y c z a ja n y do d o ty ch cz aso w y ch m e to d oczek i­ w a łb y w ięce j u w a g n a te m a t .au to rstw a i czasu p o w sta n ia P s a l­ m ów . N ie b e z zn aczen ia je s t fa k t, że A u to r — z m y ślą o c h c ą ­ cym się m o d lić c z y te ln ik u — d o k o n u je tra n s p o z y c ji c h rz e śc ija ń ­ sk ie j an a liz o w a n y ch P sa lm ó w i p o d k re ś la ic h w y k o rz y s ta n ie w sa m ej B iblii.

D zieło T r e in ta Sa lm o s je st n a p ew n o d u ży m — a k to w ie, czy ini-e p rz e ło m o w y m ■— w y d a rz e n ie m w egzegezie P sa lm ó w (ukazało się ju ż jego .tłum aczenie n a j. w łoski). P rz y p ra c y n a d P sa lm a m i n ie b ęd z ie m o żn a tego dzieła p o m in ąć. B ęd ziem y d la ­ tego z n ie c ie rp liw o śc ią oczekiw ać d a lsz e j części teg o u d an eg o k o m e n ta rz a .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zgłaszanie zastrzeżeń wobec tego utrw alonego tra d y c ją poglądu może spraw iać w rażenie przysłow iow ej w alki z w iatrak am i lub, co gorsza, w yda się

Uważa, że ofiarą ostracyzmu zostawał po prostu ten polityk, którego imię pojawiło się najczęściej na ostrakach (zasada zwykłej większości głosów) 4. wychodzi z

Wolna wola tak pojęta, to jest, jako zdolność do kwestionowania własnych poczynań zanim jeszcze zostały doprowadzone do końca, pozwala nam jednocze ­ śnie zrozumieć,

Albo jest tylko strój, to znaczy nic, tylko sztuka, albo jest poza sztuką coś jeszcze, dla czego sama sztuka może być tylko strojem” 16. Belting The invisible master piece

Bovendien wordt door drukverhoging de temperatuur waarbij een tweefasenmengsel ontstaat verhoogd, zodat meer warmtewisselaars in plaats van verdampers gebruikt kunnen

M ałgorZaTa b ielicKa , Efektywność nauczania języka niemieckiego na poziomie przed- szkolnym i wczesnoszkolnym w dwujęzycznych placówkach edukacyjnych w Polsce, Wy-..

The novel concept behind a parallel robot with configurable platform is that the rigid end-effector is replaced by a closed-loop chain, which can provide additional