• Nie Znaleziono Wyników

Kronika Wydziału Teologicznego ATK : II semestr 1978

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kronika Wydziału Teologicznego ATK : II semestr 1978"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Waldemar Wojdecki

Kronika Wydziału Teologicznego

ATK : II semestr 1978/1979 r.

Studia Theologica Varsaviensia 18/1, 305-320

1980

(2)

S tu d ia T h eol. V ars. 18 (1980) nr 1

KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO ATK

(II sem estr 1978/79 r.)

I. N O M IN A C JE B ISK U P IE N A W Y D ZIA LE TEO LOG ICZNYM 1. B p d o c. d r h a b. K. M a j d a ń s k i

o r d y n a r i u s z e m s z c z e c i ń s k o - k a m i e ń s k i m

O jciec ś w ię ty Jan P a w e ł II m ia n o w a ł d o ty ch cza so w eg o b isk u p a su- fra g a n a w e W łocław k u , ks. doc. dr hab. K. M ajd ań sk iego, b isk u p em szczeciń sk o-k am d eń sk im . Bp doc. dr K. M ajd ań sk i jest d ru gim b isk u ­ p em szczeciń sk o -k a m ień sk im . O bjął d ie c e z ję po o d ejściu bpa J. Stroby n a sto lic ę a rcy b isk u p ią w P ozn an iu .

N o w y b isk u p szczeciń sk o-fcam ień sk i p och od zi z ziem i k-aldskiej. U ro­ d ził się w e w s i M ałgow o 1 m arca 1916 r. S zk o łę śred n ią u k o ń c z y ł w e W łocław k u i ta m te ż w stą p ił do W yższego S em in a riu m D u ch ow n ego. A reszto w a n y przez g estap o po w y b u ch u II w o jn y św ia to w e j w ię z io n y b y ł w obozach k o n c e n tr a c y jn y c h i p o d d a w a n y d o św ia d czen io m zbrod­ n iczy ch lek a rzy . Po w y z w o le n iu z obozu zag ła d y u d ał się do F ran cji, gd zie k o n ty n u o w a ł stu d ia teo lo g iczn e. Ś w ię c e n ia k a p ła ń sk ie otrzy m a ł w P aryżu w 1945 r. D a lsze stu d ia k o n ty n u o w a ł w e F ryburgu sz w a j­ carskim . T am te ż u z y sk a ł dok torat z te o lo g ii. Do kraju w r ó c ił w 1949 r. i o b jął w y k ła d y z te o lo g ii m o ra ln ej w W yższym S em in a riu m D u c h o w ­ n ym w e W ło cła w k u . Od roku 1956 jest red a k to rem cen io n eg o cza so ­ p ism a „A ten eu m K a p ła ń sk ie”. Od w ie lu la t p row ad zi w y k ła d y z te o ­ lo g ii rod zin y w ATK . Po h a b ilita cji o b ją ł k iero w n ictw o Z akładu T eo­ lo g ii P rak tyczn ej. S tu d ió w nad R odziną, k tórym to Z ak ład em k ieru je

do c h w ili ob ecn ej. J est te ż a u torem szereg u prac n a u k o w y ch z te o lo g ii rodziny.

2. K s . d o c . d r h a b . E. O z o r o w s k i b i s k u p e m p o m o c n i c z y m w. B i a ł y m s t o k u

W n ied zielę, 29 k w ie tn ia 1979 r. w p rokatedrze w B ia ły m sto k u od ­ b yła się k o n sek ra cja ks. doc. dr hab. K. O zorow sk iego, p racow n ik a n a u k o w eg o n aszego W ydziału. O jciec św ię ty p o w o łu ją c do go d n o ści b isk u p iej ks. doc. E. O zorow sk iego u sta n o w ił go b isk u p em p om ocn iczym ad m in istra to ra a p o sto lsk ieg o w B ia ły m sto k u ks. bpa E. K isiela.

Ks. E. O zorow sk i u rod ził się 1 m aja 1941 r. w W ó łce-P rzed m ieście k. B ia łeg o sto k u jako n a jm ło d szy z d ziesięciu sy n ó w m a łżo n k ó w Ozo­ ro w sk ich . P o u k oń czen iu lic e u m o g ó ln o k szta łcą ceg o w B ia ły m sto k u w stą p ił do m iejsco w eg o W yższego S em in a riu m D u ch o w n eg o . Ś w ię c e n ia k a p ła ń sk ie otrzy m a ł w 1964 r. Po św ię c e n ia c h u d a ł się na d a lsze stu d ia na K U L, gd zie w 1970 r. u zy sk a ł doktorat z te o lo g ii. W ty m że roku z o sta ł za tru d n io n y w ch arak terze a d iu n k ta p rzy K ated rze T eo lo g ii D o ­ g m a ty czn ej S p e k u la ty w n e j w A T K oraz ob jął fu n k c ję sek retarza

(3)

3 0 6 W A L D E M A R W O J D E C K I

d ak cji „Studia T h eo lo g ica V a r so v ie n sia ”. W roku 1976 R ada W ydziału T eo lo g iczn eg o n ad ała m u stop ień doktora h a b ilito w a n eg o . W grudniu 1978 r. otrzy m a ł etat docen ta. B ad an ia n a u k o w e ks. E. O zorow skiego k o n cen tru ją się w o k ó ł za g a d n ień w sp ó łczesn ej ek lezjo lo g ii, a n trop olo­ gii teo lo g iczn ej i h isto rii teo lo g ii. O p u b lik o w a ł ponad 60 prac n a u k o ­ w ych . P r zy g o to w a ł ponad 300 b io g ra fii do Słownik a Polskich Teologów Katolickich m ającego ukazać się drukiem . O dbył k ilk a podróży n a u ­

k o w y ch do k ra jó w E uropy Z ach od n iej i brał czy n n y u d zia ł w zjazdach n a u k o w y ch w kraju i zagranicą.

II. ST O P N IE I T Y T U ŁY N A U K O W E 1. H a b i l i t a c j e

R ada W yd ziału T eo lo g iczn eg o n a d a ła sto p ień doktora h a b ilito w a n eg o ks. dr L u cja n o w i B a l t e r o w i na p o d sta w ie jego d o ty ch cza so w eg o dorobku n a u k o w eg o oraz p racy pt. Kapłaństw o Ludu Bożego. Studium teologiczne, W arszaw a 1979, ss. 589.

R ecen zen ci: ks. prof, dr hab. W. G ranat, ks. prof. dr hab, A. L. S z a ­ frań sk i, ks. bp doc. dr hab. A. N ossol, ks. bp doe. dr hab. ,E. O zo­ row sk i.

K o lo k w iu m odbyło- się 7 m aja 1979 r.

S ob ór W a ty k a ń sk i II a k cen tu ją c u d zia ł całego Ludu B ożego w k a ­ p ła ń sk iej g o d n o ści C h ry stu sa stw ierd ził, że tzw . k a p ła ń stw o h ie r a r c h i­ czne u zn a w a n e d o ty ch cza s za jed y n ie a u ten ty czn e w K ościele, p ozo­ sta je w r e la c ji w y b itn ie słu żeb n ej do „ k a p ła ń stw a k r ó le w sk ie g o ”. O pra­ cow an a m etod ą „ k o lejn y ch p rzy b liżeń ” praca ks. dr L. B a ltera sk ład a się z d w óch części: cz. I K apłański Lud Boży, cz. II Kapłaństw o w Lu­ d zie Bożym. K ażda z części zaw iera pięć rozdziałów . R ozpraw a u jm u je

ca ło k szta łt w sp ó łc z e sn e j p osob orow ej w ied zy o k a p ła ń stw ie (b ib liogra­ fia o b ejm u je ponad 1200 n o w y c h p ozycji). Z ap rop on ow an e przez autora' w ła sn e d e fin ic je k a p ła ń stw a i o fia ry sta ją się przy ty m ok azją do p rze­ w a r to śc io w a n ia w ie lu o b ieg o w y ch p ojęć z zak resu e k le z jo lo g ii oraz do zap rop on ow an ia n o w y ch u jęć bądź te ż o k reśleń zgrom ad zen ia l i ­ tu rgiczn ego, p arafii, . ch aryzm atu , życia w ieczn eg o , k ró lew sk iej god n o­ ści ch rześcijan , ży cia zak on n ego itp.

T ego sam ego dnia R ada W ydziału n ad ała rów n ież sto p ień doktora h a b ilito w a n eg o ks. dr J. S a 1 i j o w i na p o d sta w ie jego d o ty ch cza ­ sow ego dorobku n a u k o w eg o oraz p racy pt. Główne kon trow ersje te o ­ logiczne w okół komunii n iemow ląt, W arszaw a 1979, ss. 468.

R ecen zen ci: ks. prof, dr hab. A. Zuberbie.r, ks. bp doc. dr hab. A. N ossol, ks. doc. dr hab. W. S ch en k .

P o w sz e c h n y p rzez d łu g ie w ie k i zw y cza j w ca ły m c h rześcija ń stw ie u d ziela n ia k om u n ii rów n ież n ie m o w lę to m za n ik n ą ł w K ościele- za ch o ­ dnim na p rzestrzen i X II w . W rozp raw ie autor p od jął próby rek o n ­ stru k cji procesu, k tó ry do teg o zaniku d oprow adził, a n a stę p n ie p rzed ­ s ta w ił h isto rię trzech n a jw a ż n ie jsz y c h k o n tro w ersji, jak ie stąd w y ­ n ik ły. S p rzeciw w ob ec tej k o n tro w ersji zg ło sili h u syci, po dziś dzień zg ła sza ją go te o lo g o w ie p ra w o sła w n i, ponadto zan ik k o m u n ii n ie m o ­ w lą t w K o ściele zach od n im sta ł się szerok o r o zw ija n y m argu m en tem p rzeciw k o ch rztow i m a ły ch d zieci w ruchu a n a b a p ty sty czn y m . W roz­ p ra w ie zw rócon o u w a g ę na n ie z w y k łą p o ten cja ln o ść p rob lem u k om u n ii

(4)

K R O N I K A W Y D Z IA Ł U T E O L O G IC Z N E G O 3 0 7

n ie m o w lą t, n a m o d y fik a cje zn a czen io w e oraz na sp ełn ia n ie ro zm a ity ch fu n k c ji d o k try n a ln y ch , a n a w et p o lity czn y ch . W rozd ziàle k o ń co w y m w sk a za n o na w ie lo r a k ą ob ecn ość d a w n y ch , za p om n ian ych już p ro b le­ m ó w w e w sp ó łc z e sn e j d y scy p lin ie eu ch a ry sty czn ej w zak resie k om u n ii d zieci.

2. D o k t o r a t y

R ada W ydziału T eo lo g iczn eg o n a d a ła w dniu 20 czerw ca 1979 r. f sto p ie ń doktora te o lo g ii sied m iu osobom . S to p ień doktora te o lo g ii otrzy­ m ali:

Ks. B o g u sła w S k o w r o ń s k i , I d e a ł e t y c z n y w e d ł u g W ł a d y s ł a w a B i e g a ń s k i e g o , W arszaw a 1979, ss. 191.

P rom otor: ks. prof, dr hab. S ta n isła w O lejnik.

R ecen zen ci: ks. prof. dr ha.b. S. W itek (K UL), ks. doc. dr hab. H. J u - ros.

O brona od b yła się 28 m aja 1979 r.

P ra ca jest od p o w ied zią na p ytan ie: jak p rzed sta w ia się id ea ł e ty c z ­ n y w e d łu g W. B ieg a ń sk ieg o . W celu lep szeg o zrozu m ien ia n a u k o id e a ­ le się g n ię to do p o g lą d ó w filo z o fic z n y c h B ieg a ń sk ieg o . P o zw o liło to od­ k ry ć p ierw o tn e, b io lo g iczn e p o d sta w y jego e ty k i oraz m ech a n izm y k o n ­ str u o w a n ia te jż e e ty k i w oparciu o te o lo g iz m i zdob ycze p sy ch o lo g ii. U k azan o n a stę p n ie w p racy sam ą k o n cep cję id ea łu , w sk a zu ją c ha jego p rzed m iot n o rm a ty w n o ści i rea liza cji w życiu p rak tyczn ym . W w y ­ ty c z n e j części p racy p od jęto próby u ja w n ie n ia w a r to śc i o g ó ln o filo z o - fic z n e j p o g lą d ó w B ieg a ń sk ieg o . N a stęp n ie p rzed m iotem o cen y k r y ty c z ­ n ej sta ły się za ło żen ia w ita listy c z n e oraz ch a ra k ter p e r fe k c jo n isty c z n y i p er so n a listy c z n y n a jw y ższeg o id ea łu szczęścia.

Jerzy K ę p i ń s k i , I d e a m i s y j n a w l i t e r a t u r z e p o l s k i e j w l a t a c h 1585—1800, W arszaw a 1979, ss. 448.

P rom otor: ks. doc. dr hab. F. Z apłata.

R ecen zen ci: ks. prof, dr hab. H. E. W y cza w sk i i ks. doc. dr hab. M. Z a- h a jk iew icz.

O brona od b yła s ię 11 czerw ca 1979 r.

Ź ródłem do o p ra co w a n ia tem a tu b y ły starod ru k i w y d a n e na te r e n ie P o lsk i w la ta c h 1585— 1800 i . od n oszące się do d zia ła ln o ści m isy jn e j K o ścio ła w A m ery ce, A zji i A fr y c e po o k resie w ie lk ic h odkryć. W sze­ ściu rozd ziałach autor o m ó w ił k o lejn o lis ty m isy jn e p isan e g łó w n ie z Jap on ii, C hin, In d ii i A m ery k i P o łu d n io w ej, is tn ie n ie id ei m isy jn e j w o p isach g eo g ra ficzn y ch , h isto ry czn y ch i r e lig io zn a w czy ch oraz w pod­ ręczn ik a c h h isto rii, ob ecn ość tej id ei w różnego rozdaju ż y w o ta c h św ię ty c h , w k a za n ia ch d ru k ow an ych , w litera tu r ze p ięk n ej i w tw ó r ­ c zo ści d ram atyczn ej oraz w lite r a tu r z e ascety czn ej. W rozd ziale siód ­ m ym au tor u k a za ł w k ła d P o lsk i w d zieło m isy jn e K o ścio ła na p o d sta ­ w ie litera tu r y b ad an ego okresu.

Ks. G rzegorz О к o y, P r z e m i a n a p o s t a w m o r a l n y c h p o d ■ w p ł y w e m p r o c e s ó w m i g r a c y j n y c h . W arszaw a 1979, ss. 268.

P rom otor: doc. dr hab. O zdow ski.

R ecen zen ci: ks. doc. dr hab. H. Juros, ks. doc. dr hab. S. R osik O brona od b y ła się w dniu 11 czerw ca 1979 r.

W p racy podjęto p ro b lem d o k o n u ją cy ch się' p rzem ia n w zafcrdsie lu d z k ic h p o sta w m o ra ln y ch , w y w o ła n y c h z ja w is k ie m m ig ra cji lu d n o

(5)

-3 0 8 W A L D E M A R W O J D E C K I

ścioiwed·

Przedmiotмп

zaiiinitereisiofwairiia eiut-ara p ra cy b y ły

różoe kate­

gorie łudzi

d o tk n ięty ch

skutkami

'zj>awi|sik;a molbiltoiiości

praestraennej..

A n a liz o w a ł w ię c aiuitor s y tu a c ję ż y c io w ą

emigrantów

w śc isły m te g o isłowa zn aczen iu , ro b o tn ik ó w cu d zoziem sk ich j

(kadry

w y so k o k w a lif i­ k o w a n ej, a ta k ż e lu d z i m ig ru ją cy ch <w p rzestrzen i o g ra n iczo n ej, m a ry -, ń a rzy flo ty h a n d lo w e j i ryb ack iej oraz tu ry stó w .

W oparciu o te a n a lizy , autor sta ra ł się u k azać, zin te r p r e to w a ć i ocen ić p e w n e isto tn e i p o w szech n e p ra w id ło w o ści w y stę p u ją c e w b a­ d an ym p rob lem ie.

P ra cy p r z y św ie c a ł c e l n ie ty lk o p o zn a w czy lecz ta k że d u szp a stersk i. A u tor na p o d sta w ie rozp ozn aw czych potrzeb m ig ra n tó w , u k a z u je d u sz­ p a stersk ie m o żliw o ści w ich zasp ok ojen iu .

Ks. W iktor J a c e w i c z , Martyrologium polskiego d u c h o w ie ń stw a rzym sko-katolickiego pod okupacją h itlerow ską w latach 1939—1945r

t. I —IV, W arszaw a 1977 i 1978.

P rom otor: ks. doc. dr hab. F. Stop n iak .

R ecen zen ci: prof. dr hab. T. M en cel i ks. doc. dr. hab. M. B an aszek . O brona od b yła się w dniu 11 czerw ca 1979 r.

M artyrologiu m o b ejm u je w y łą c z n ie te osob y z szereg ó w d u c h o w ie ń ­ stw a p o lsk ieg o , k tó re p o n io sły w c za sie d ru giej w o jn y św ia to w e j śm ie r ć w w y n ik u terroru oku p an ta, ak cji ek strem isty czn y ch , bezpośredniego- u d ziału w w a lce, p rzeb y w a n ia w obozach k o n cen tra cy jn y ch . U w z g lę d ­ niono w p rący ta k że ty ch , k tórzy z o sta li d o tk n ięci terro rem h itle r o w ­ sk im a le o c a le li z p ożogi w o jen n ej. P raca o b ejm u je k sięży d ie c e z ja l­ n ych , a lu m n ów , za k o n n ik ó w i zak on n ice oraz braci zak on n ych z a m ie ­ szk a ły ch przed 1 w rześn ia 1939 roku w kraju jak i poza gran icam i O jczyzny.

Ks. S ta n isła w К o b i e 1 u s, Program id e o w y w y s tr o j u i w y p o s a ż e ­ nia kościoła opackiego w K rzeszow ie, W arszaw a 1979, ss. 255.

P rom otor: ks. prof. dr hab. J. St. P asierb .

R ecen zen ci: ks. bp doc. dr hab. E. O zorow ski, doc. dr hab. M. K arp o­ w icz (UW).

O brona odbyła się 28 m aja 1979 r.

P raca om aw ia program id e o w y w y stro ju i w y p o sa ż e n ia k o ścio ła b a ­ rok ow ego w K rzeszow ie. A n a liza ik o n o g ra ficzn a teg o barok ow ego p ro ­ gram u w y stro ju i w y p o sa żen ia c y stersk ieg o k o ścio ła w y k a z u je jego- n ie z w y k łą sp oistość tem a ty czn ą . W yraża się g łó w n ie w p od p orząd k o­ w a n iu w ie lu w ą tk ó w tr e śc io w y c h g łó w n ej id ei Em m a.nuela, k tórej l i ­ te r a c k ie p od łoże sta n o w ią p roroctw a Izajasza, P ie śn i nad p ie śn ia m i i p ism a św . B ern ard a z C la irv a u x . P rócz te g o , e le w a c ji św ią ty n i k r z e - szo w sk iej p ow ierzon o o k reślo n e zadania p rop agan d ow e k o n trrefo rm a cji: za m a n ifesto w a n o rolę M aryi w d ziele od k u p ien ia czło w ie k a po jego u p adku w raju; w y ek sp o n o w a n o e sc h a ty c z n y ch arak ter N ie b ie s k ie j Jerozolim y; u w y p u k lo n o w sposób szczeg ó ln y , k w e stio n o w a n y przez: p ro testa n tó w , k u lt św ięty ch . Ś cisła w sp ó łza leżn o ść form i tr e ś c i w d e ­ k oracji m a la rsk iej i rzeźb iarsk iej k o ścio ła op ack iego jest w y b itn y m p rzy k ła d em w sp ó łp ra cy a rty sty i teo lo g a w p o try d en ck iej sztu ce b a ­

roku.

Ks. A n a sta zy L u d w ik B ł a w a t , „Ruch Dzieła Rodzin” z Sch önstatt jako współczesn a próba pasterskiej o d n ó w y rodziny, W arszaw a 1979, ss..

(6)

K R O N I K A W Y D Z IA Ł U T E O L O G IC Z N E G O 309

P rom otor: ks. bp doc. dr hab. K. M ajdański.

R ecen zen ci: prof. dr hab. M. C ieśla (UW), ks. doc. dr hab. W. Z da- n iew icz.

O brona od b yła się 28 m aja 1979 r.

D y se r ta c ja jest p o św ięco n a za g a d n ien io m p racy nad u d o sk o n a len iem m a łż e ń stw a i rodziny w rozu m ien iu „D zieła R od zin ” (F a m ilien v erk ) z S ch ö n sta tt. P ed a g o g iczn e fo rm y S ch ö n sta tt z o sta ły sk o n fro n to w a n e z n a ­ u k ą K o ścio ła P o w szech n eg o , w szczeg ó ln o ści II Soboru W a tyk ań sk iego. A u to r u k a z a ł „D zieło R od zin ” na tle ca łeg o ruch u w S c h ö n sta tt i om a­ w ia jego r o lę w u rab ian iu p ra w id ło w y c h p o sta w w m a łż e ń stw ie p o d ­ n ie sio n y m przez C h ry stu sa do g o d n o ści sak ram en tu , oraz w rod zin ie, sta n o w ią c e j źródło i fu n d a m en t sp o łeczn o ści lu d zk iej, a zarazem w ie l­ k ą ta je m n ic ę ze w zg lęd u n a C h ry stu sa i Jego K ościół. W ro zp ra w ie au to r szu k a od p o w ied zi na p y ta n ie, czy i w jak iej m ie r z e „D zieło R o­ d zin ” z S c h ö n sta tt m oże pom óc do ro zw ią za n ia w sp ó łc z e sn y c h p ro b le- 1 m ó w rodzin n ych .

Ks. A m b roży A m b r o z i a k , W k ła d . k s . b p a K . J. K o w a l s k i e g o w r u c h m i s y j n y w P o l s c e , W arszaw a 1979, ss. 439

P rom otor: ks. doc. dr hab. F. Z apłata.

R ecen zen ci: ks. doc. dr hab. M. B an aszak , doc. dr hab. Z. K o m o ro w ­ ski.

O brona od b yła się w dniu 11 czerw ca 1979 r.

R ozp raw a u k a z u je w k ła d ks. bpa K. K o w a lsk ieg o w ruch m isy jn y na te r e n ie P o lsk i w ok resie m ię d z y w o je n n y m i po II w o jn ie ś w ia ­ to w e j. A u to r w p ięciu rozd ziałach o m a w ia na p o d sta w ie źród eł h is to ­ r y czn y ch k olejn o: zarys ży cia i fo rm a cji m isy jn e j oraz p o czą tek za a n ­ g a żo w a n ia m isy jn e g o ks. K. K o w a lsk ieg o w a k a d em ick i ruch m is y j­ n y (R ozdział I i II), d zia ła ln o ść ks. K o w a lsk ieg o jako d e le g a ta E p i­ sk op atu P o lsk i do Z w iązk u A k a d em ick ich K ół M isy jn y ch w P o lsc e i K o m itetu P ro p a g a n d y M isy jn ej w śró d in te lig e n c ji przy P a p iesk im D z ie le R o zk rzew ien ia W iary (R ozdział III), k sz ta łto w a n ie p o sta w y m i­ sy jn e j w śró d a lu m n ó w i k a p ła n ó w a rch id iecezji g n ieźn ień sk iej i p o ­ zn a ń sk iej (R ozdział IV), w r e sz c ie d zia ła ln o ść ks. bpa K o w a lsk ieg o w słu żb ie m isjo m w d iecez ji c h ełm iń sk iej i w K o m isji E p isk op atu

do sp ra w M isji.

III. SY M PO Z JA , SE SJE N A U K O W E I W Y K Ł A D Y OTW ARTE

1. D o r o c z n e s p o t k a n i e w y k ł a d o w c ó w k a t e c h e t y k i i p e d a g o g i k i

W d n iach 12—13 lu teg o 1979 r. o d b ył się w A T K doroczny zjazd w y k ła d o w c ó w k a te c h e ty k i i p ed a g o g ik i z A TK , K U L , sem in a rió w d ie ­ ce z ja ln y c h i zak on n ych . W zjeźd zie u c z e stn ic z y li rów n ież d iecez ja ln i w iz y ta to r z y n au czan ia k a tech ety czn eg o . T em a tem sp otk an ia b y ły p ro­ b le m y lu d z k ie d zieci i m ło d zieży w p rogram ach k a tech ety czn y ch ^ R oz­ w a ża n o je w a sp ek cie rozw oju ży cia sp o łeczn eg o i rodzinnego d zieck a. O m ów ion e ta k że z o sta ły p ro b lem y lu d zk ie d zieci i m ło d zieży w eu ro ­ p e js k ic h p rogram ach k a tech iza cji.

(7)

W A L D E M A R W O J D E C K I

W p rzem ó w ien iu p o w ita ln y m ks. rek tor prof. dr hab. J. S tęp ień p o d k reślił zb ieżn ość p ro b lem a ty k i sy m p o zju m z ob ch od zon ym M ięd zy- , n aro d o w y m R ok iem D zieck a, w k tórym to R oku p ro b lem a ty k a w y c h o ­

w a n ia a zw ła szcza rozw oju m oraln ego d zieci i m ło d zieży zn a jd u je się w cen tru m za in te r e so w a n ia op in ii św ia to w e j.

W prow ad zając w te m a ty k ę sp otk an ia ks. prof. dr hab. J. C h arytań - ski, w ic ep rzew o d n iczą cy se k c ji w y k ła d o w c ó w k a te c h e ty k i i p ed a g o g ik i przy R ad zie N a u k o w ej E p isk op atu P o lsk i, w sk a z a ł n a a k tu a ln o ść p ro­ b le m a ty k i sym p ozju m z ra cji toczon ej d y sk u sji nad u k sz ta łto w a n ie m n o w eg o program u k a tech ety czn eg o za k ła d a ją ceg o n o w y d z ie się c io k la so - w y u k ład n a u cza n ia szk oln ego.

2. S y m p o z j u m z o k a z j i M i ę d z y n a r o d o w e g o R o k u D z i e c k a

W dniu 14 m arca 1979 r. odbyło się w A T K sy m p o zju m in a u g u ru ­ ją ce obchody M ięd zyn arod ow ego R oku D zieck a n a n a szej u czeln i. P rogram sym p ozju m zo sta ł op racow an y na w n io se k S en a tu p rzez trzy w y d z ia ły A TK , a le g łó w n ie p rzez Z akład T eo lo g ii P ra k ty czn ej S tu d ió w nad R odziną, k tó ry m k ieru je ks. bp doc. dr hab. K. M aj­ dański.

W w y stą p ie n iu w stę p n y m ks. rektor prof. dr hab. J. S tęp ień s tw ie r ­ dził, że M ięd zyn arod ow y R ok D zieck a b ęd zie na A T K p rzeb ieg a ł pod h asłem : Dziecko — dar Boga.

P ie r w sz y m p r e le g e n te m b y ł ks. prof, dr R alp h S a u e r , d ziek an W yd ziału K a to lick iej T eo lo g ii i P ed a g o g ik i R e lig ii na U n iw e r sy te c ie w O snabrück. Ks. R. S a u er w y g ło s ił refera t nt. W ychowanie religijne w rodzime. W tym refera cie p releg en t m ów iąc o w y ch o w a n iu dziecka

do w ia ry p o d z ie lił to w y c h o w a n ie na dw a etapy: w y c h o w a n ie r e lig ij­ ne i w y c h o w a n ie ch rześcija ń sk ie. W y ch o w a n ie r e lig ijn e w e d łu g S a u e - ra p o leg a na u w r a ż liw ie n iu w y c h o w a n k a na n a jg łęb szy sen s r z eczy ­ w isto śc i, bo w sz y stk o co p o zw a la w p e łn i być cz ło w ie k ie m jest w y ­ ch o w a n iem relig ijn y m . D la ta k p ojm ow an ego w y c h o w a n ia r elig ijn eg o d e c y d u ją c y jest okres od 1 do 3 lat. N a jw a ż n ie jsz ą rolę w w y ch o w a n iu re lig ijn y m od gryw a rodzina. W ych ow an ie r e lig ijn e jest p rzy g o to w a ­ n iem do w y c h o w a n ia ch rześcija ń sk ieg o . W y ch o w a n ie c h rześcija ń sk ie zw raca się ku C h ry stu so w i. W śród form w y c h o w a n ia ch rześcija ń sk ieg o jako p ierw szą w y m ie n ia S au er rozm ow ę z d zieck iem o B ogu i J ezu sie C h ry stu sie, m o d litw ę, w p ro w a d zen ie dzieck a w ż y c ie K ościoła i u c z e ­ stn ic tw o w litu rg ii.

D ru gi refera t w y g ło s ił ks. dr R. M u r a w s k i nt. R ozw ój i w y c h o ­ wanie moralne dzieci i młodzieży.

W edług p releg e n ta w y c h o w a n ie m oraln e jest częścią in teg ra ln ą k a te ­ ch ezy, p o n iew a ż k a tech eza ob ejm u je n ie ty lk o to, w co trzeb a w ierzy ć, lecz ró w n ież i to, co n a leży czyn ić. K a tech eta w in ie n b y ć św ia d o m m n ogości i różn orod n ości sy tu a c ji w y ch o w a w czy ch , w jak im w zra sta i rozw ija się d ziecko, le c z w in ie n ta k że dążyć do teg o b y jego z a b ieg i w y c h o w a w c z e zm ierza ją ce do w y k sz ta łc e n ia w dzieck u ch rześcija ń sk iej p o sta w y m oraln ej u w z g lę d n ia ły organ iczn y p roces rozw oju dzieck a i b y ły d ostd sow an e do p o szczeg ó ln y ch o k resó w teg o rozw oju. P om ocą w ty m w z g lę d z ie m oże b y ć teo ria rozw oju m oraln ego w u jęciu a m ery ­ k a ń sk ieg o p sy ch o lo g a L. K oh lb erga. K oh lb erg w y ró żn ia trzy poziom y rozw oju m oraln ego, w e w n ą trz k tórych w y o d ręb n ia jeszcze po dw a

(8)

U]

K R O N I K A W Y D Z IA Ł U T E O L O G IC Z N E G O 3 1 1 s t o p n ie .. C elem w y c h o w a n ia m oraln ego jest w e d łu g n iego p ob u d zen ie rozw oju m oraln ego d ziecka, pom oc w osiągan iu coraz w y ższeg o sto p ­ n ia teg o rozw oju . A b y to n a stą p iło n a le ż y m. in. poznać d o k ła d n ie p oziom rozw oju m oraln ego u czn ió w , w y k a za ć n ie w y sta r c z a ln o ść ich d o ty ch cza so w ej ocen y m o ra ln ej, w p ro w a d zić p e w ie n ferm en t w ich d o ty ch cza so w e p ogląd y m oraln e, ta k aby o tw o rzy li się na p rzy jęcie n o w y ch rozw iązań , p rzekazać a rg u m en ta cję m oralną p rzew y ższa ją cą 0 jed en ty lk o stop ień d o ty ch cza so w e k a teg o rie m oraln ego m y śle n ia d zieck a, w y k a za ć przy ty m jej w y ższo ść n ad d o ty ch cza so w ą i u za sa d ­ nić ją, u m o żliw ić d zieciom p rzeży w a n ie p ra w d ziw y ch w a rto ści m o ra l­ n y ch p rzed sta w ia ją c im k on k retn e p rob lem y do rozw iązan ia. W artość ' te j m eto d y p o leg a na tym , że u m o żliw ia uczn iom w p ro cesie a k ty w ­ nego szu k a n ia n o w y ch prób ro zw ią za ń w k o n flik ta ch m oraln ych , d o­ k on an ia r e w iz ji w ła sn ej p o sta w y m o ra ln ej. J ed n ak że, żeb y m etod a ta m ogła być przydatna w w y ch o w a n iu ch rześcija ń sk im , n a le ż y ją u zu p ełn ić o w a r to śc i ch rześcija ń sk ie, tj. o tr e ść O b ja w ien ia i o m e d y ­ ta c ję w y p ły w a ją c ą z w iary.

N a z a k o ń czen ie sym p ozju m za b ra ł głos d ziek an W ydziału ^Teologicz­ n ego, ks. doc. dr hab. H. Juros zazn aczając, że dzieck o jako osoba lu d zk a m ą p raw o do w y c h o w a n ia relig ijn o -m o ra ln eg o . W y ch o w a n ie d zieck a jest o b o w ią zk iem zarów no rod zin y, K ościoła, sp o łeczeń stw a 1 p ań stw a i n ie m oże być a n ta g o n izm ó w p om ięd zy ty m i w y c h o w a w ­ cam i.

2. S e s j a n a u k o w a k u c z c i O j c a ś w i ę t e g o J a n a P a w ł a II

W dniu 2 k w ie tn ia 1979 r. odbyła się w A T K sesja n a u k o w a ku czci Ojca św ięteg o Jan a P a w ła II p o św ięco n a te o lo g ic z n e j m y ś li kard. K arola W o j t y ł y .

O tw arcia se sji d ok on ał rek tor ks. prof. dr hab. J. S tęp ień , który ró w ­ n ież p rzew o d n iczy ł k o n celeb ro w a n ej m szy św ię te j. H o m ilię w y g ło s ił

prorektor, ks. prof, dr hab. R em ig iu sz S o b a ń s k i .

S e sję rozpoczął kard. S te fa n W y s z y ń s k i , W ielk i K a n clerz A T K u k a zu ją c s y lw e tk ę i zad an ia p a p ieża Jan a P a w ła II w k o n te k śc ie z a ­ p o trzeb o w a ń d zisiejszy ch ludzi. K siąd z P ry m a s p o d k reślił m ocno — o czym często zap om in ają p iszą cy o J a n ie P a w le II — że p o sła n n ictw o O jca św ięteg o m a przed e w sz y stk im ch arak ter relig ijn y . P a p ież jest zn a k iem p raw d y a le i sp rzeciw u . P ie r w sz e jego p o su n ięcia św ia d czą w y m o w n ie, że p ra g n ie on słu ży ć lu d zk ości. E ntu zjazm z jak im jest p rzy jm o w a n y p otw ierd za ta k ie w ła śn ie zap otrzeb ow an ie d zisie jsz e j lu d zk ości.

Jan P a w e ł II u k a za ł n iero ze rw a ln y zw ią zek o d k u p ion ego czło w ie k a z C h ry stu sem i K o ścio łem , a ty m sam ym czło w ie k a z czło w ie k iem . W yk ład a to w sw ej e n c y k lic e R e d e m p t o r h o m i n i s . E n cy k lik a u k azu je w ie lk ą god n ość czło w ie k a od k u p ion ego, u czestn iczą ceg o w całości z b a w ­ czej słu żb y K ościoła. N a w ią zu ją c do p la n o w a n ej w czerw cu w iz y ty J a ­ na P a w ła II w P o lsce, ks. kard. S te fa n W y szy ń sk i zw ró cił u w a g ę na n ie z w y k le isto tn ą p otrzeb ę p o g łęb ien ia w ia d o m o ści w śród w ie r n y c h o p o sła n n ic tw ie O jca św ięteg o .

P od czas se s ji w y g ło sz o n e z o sta ły cztery r e fera ty przez p ra co w n ik ó w n a u k o w y ch A TK .

Ks. prof. dr hab. S. O l e j n i k w y g ło s ił refera t nt. K s . k a r d . K a r o l W o j t y ł a j a k o t e o l o g . W refe r a c ie u k a za ł h a rm o n ijn ą łączn ość e le m e n ­

(9)

3 1 2 W A L D E M A R W O J D E C K I [8]

tó w filo z o fic z n y c h i te o lo g ic z n y c h tw ó r c z o śc i n a u k o w ej kard. K. W oj­ t y ły oraz n a sta w ie n ie p a sto ra ln e te j tw órczości. K la sy czn y m teg o p rzy ­ k ła d em b yła głęb ok o teo lo g iczn a a zarazem p a sto ra ln a k siążk a U p o d ­ sta w o d n o w y (K raków 1972). Od r e fle k sji teo lo g iczn ej n iejed n o k ro tn ie

kard. W ojtyła p rzech od zi do k o n tem p la cji czego d ał w y ra z w r e k o le k ­ cja ch g ło szo n y ch w W a ty k a n ie w 1976 r. o p u b lik o w a n y ch w k siążce

Znak które m u sprzeciwiać się będą (Poznań 1976). K ard. W ojtyła b ył

te o lo g ie m o lic z n y c h m ięd zy n a ro d o w y ch k on tak tach , a le za w sze w sw y c h b ad an iach u w z g lę d n ia ł p rob lem y polsk ie. Z a b ieg a ł też o to, aby' teo lo g ia p o lsk a b y ła zn an a w św iecie.

D rugi refera t pt. Metoda teologiczna ks. kard. K. W o jty ły , w y g ło ­

sił ks. doc. dr hab. H. J u r o s, d ziek an W ydziału T eologiczn ego. W sw y m w y stą p ie n iu za ją ł się tru d n y m p rob lem em u sta le n ia m e to ­ dy teo lo g iczn ej kard. K. W ojtyły. O b ecn y P a p ież n a jczęściej w sw o ich w y p o w ie d z ia c h te o lo g ic z n y c h w y c h o d z ił od opisu rzec z y w isto śc i cz ło ­ w iek a , przy czym sta ra ł się u w zg lęd n ić jej p ełn y obraz a w ię c p raw d y o b ja w io n e o czło w ie k u jak i jego e g z y ste n c ja ln ą sy tu a cję, u jm o w a n ą n a jczęściej przez czyn y, ale i u św ia d o m io n ą w e w ła sn y m d o św ia d ­ czeniu.

N a stęp n y refera t w y g ło sił dr hab. A. P ó ł t a w s k i nt. Koncepcja czło wie ka u ks. kard. K. W o jtyły . Z agad n ien ie to d om in u je w całej

tw ó rczo ści n a u k o w ej K. W ojtyły. K ard. K. W ojtyła u k a z y w a ł c z ło w ie ­ ka w cią g ły m sta w a n iu się. K orzen iem teg o rozw oju jest w o ln o ść a sp o ­ sob em u ja w n ia n ia się czło w ie k a jest jego d zia ła n ie, u siło w a ł dać p e­ łen obraz czło w ie k a ta k w se n s ie o b ie k ty w n y m jak su b iek ty w n y m , ta k w u jęciu n a tu ra ln y m , jak i n ad p rzyrodzonym .

O statn i czw a rty refe r a t nt. Myśl etyczna ks. kard. K. W o jtyły , w y ­

g ło sił ks. prof. dr hab. T. Ś l i p k o , d ziek an W yd ziału F ilo z o fii C hrze­ śc ija ń sk ie j. P r e le g e n t u k a za ł rozw ój m y ś li ety czn ej kard·. K. W o jty ły w trzech etap ach . E tap p ie r w sz y to la ta 1951— 1953, k ie d y to p o ja w iły się p ierw sze p u b lik a cje K. W o jty ły n a tem a t m iło ści i e ty k i se k s u a l­ nej. E tap drugi to la ta 1954— 1959 k ied y to na łam ach T ygod n ik a P o ­ w szech n eg o uk azało się 20 o d cin k ów E lem en ta rza ety czn eg o oraz roz­ p raw a h a b ilita cy jn a . W roku 1959 u k a za ła się k sią żk a kard. K. W o j- L y ł y Miłość i odpowiedzialność będ ąca syn tezą jego rozw ażań na

terńat m iło ści i e ty k i sek su a ln ej. N a jw a żn iejsze w ty c h refle k sja c h było p o d k reślen ie w a r to śc i osoby, która n ie m oże b yć p o św ięca n a dla in n y ch celó w . T rzeci etap od roku 1960 do cza só w ob ecn ych to b ad an ia an trop ologiczn e kard. K. W ojtyły, k tó ry ch w y ra zem jest k siążk a O so­ ba i czyn. D w ie id ee ab sorb u ją m y ś l K a rd y n a ła w tej książce. Jedna z n ich to k on cep cja aktu ety czn eg o , druga zaś dobra m oraln ego. K a r­ d y n a ł a k cep tu je, zw ła szcza k iero w n iczą rolę rozum u w stru k tu rze aktu ety czn eg o oraz a k ty w n y u d zia ł w o li w u rz e c z y w istn ie n iu aktu. W te n sposób osoba lu d zk a w k racza spraw czo w sferę dobra i ładu m oralnego.

4. O g ó l n o p o l s k i e s y m p o z j u m h o m i l e t ó w

W d n iach 19— 20 k w ie tn ia 1979 r. odbyło się doroczne sym p ozju m w y k ła d o w c ó w h o m ile ty k i z A T K , K U L i w y ż sz y c h sem in a rió w d ie c e ­ z ja ln y ch i za k o n n y ch w P o lsce. O brady teg o ro czn e p o św ięco n o p ro b le­ m o w i recep cji sło w a k a zn o d ziejsk ieg o .

(10)

-K R O N I -K A W Y D Z IA Ł U T E O L O G IC Z N E G O 3 1 3

s к i p o d k reślił m. in. d o n io sło ść r e fle k sji nad a k ty w n ą rolą słu ch a cza w k a zn o d ziejstw ie oraz badań d o ty czą cy ch recep cji słow a Bożego.

W cza sie sy m p o zju m w y g ło sz o n e zo sta ły cztery referaty.

W p ierw szy m re fe r a c ie pt. B i b l i j n y o d b i o r c a s ł o w a B o ż e g o ks. dr M . C z a j k o w s k i m ó w ił o recep cji sło w a w S ta ry m i w N o w y m T esta m en cie, a n a lizu ją c b ardziej szczeg ó ło w o p ery k o p ę o sie w c y (Mt 13,1—23).

Ks. dr A n to n i B o s z k o w y g ło sił refera t nt. C z y n n i k i u ł a t w i a j ą c e ■i u t r u d n i a j ą c e r e c e p c j ę s ł o w a k a z n o d z i e j s k i e g o w ś w i e t l e S y n o d u B i ­

s k u p ó w 1979.

Jako. p rzeszk o d ę w dziele· e w a n g e liz a c ji w y m ie n ił m. in.: m aterializm , se k u la r y z m , in d y fe r e n ty z m r e lig ijn y , ateizm , m en ta ln o ść tech n iczn ą i p o sta w ę k o n su m p cy jn ą d zisiejszeg o czło w ie k a . Wiskaizał też na tru d ­ n o ś c i w y n ik a ją c e z łona sam ego K ościoła ta k ie jak ign oran cja r e lig ijn a w ie r n y c h i różnorodność te o lo g ic z n y c h u jęć praw d w ia ry . Za c z y n ­ n ik i u ła tw ia ją c e e w a n g e liz a c ję trzeb a uznać: d ążen ie d zisiejszeg o czło ­ w ie k a do p ostęp u i w szech stro n n eg o rozw oju , częste d o św ia d czen ie n ie - ■wystarcżałności m a teria ln e g o rozw oju i 'ty m sam ym o tw a rcie się na p o stę p d u ch ow y, od n ow a d o k try n a ln a w K o ściele, św ia d ectw o a u te n ­ ty c z n e j w ia r y liczn y ch k azn od ziejów , ich w iern o ści Bogu i czło w iek o w i. T rzeci refera t w y g ło s ił ks. m gr J ó z e f K o ł o d z i e j c z y k nt. R o l a s ł u c h a c z a w p r o c e s i e k o m u n i k a c j i s ł o w a B o ż e g o . P r e le g e n t op ierając s ię na b a d a n ia ch so cjo lo g icz n y c h zeb ra n y ch na Z achodzie E uropy w s k a z a ł m. in. n a in teresu ją ce p ra w id ło w o ści recep cji, że c zło w ie k p r z eciętn ie za trzy m u je w p a m ięci 20 procent tr e śc i — gdy ją ty lk o sły sz y , 30 procen t gd y ją w id zi, 40 p ro cen t g d y w id z i i sły szy , 60 pro­ cen t gd y sły szy , w id zi i d y sk u tu je, 80 procent — gdy ją. odkrył, 90 p ro cen t — gdy ją o d b ył i za n ią cierpiał. S tąd w y n ik a p o stu la t ob razo­ w o ści, śro d k ó w a u d io w izu a ln y ch i d ialogu w k a zn o d ziejstw ie.

W czw a rty m r e fe r a c ie ks. dr W ald em ar W o j d e c k i m ó w ił nt. P r z y ­ g o t o w a n i a s ł u c h a c z a d o p r z y j ę c i a s ł o w a B o ż e g o . R eferen t o m ó w ił n a j­ p ie r w jak w y g lą d a ło p rzy g o to w a n ie słu ch a cza do słu ch a n ia sło w a B o ­ ż e g o w tra d y cji k o śc ie ln e j p o lsk iej a n a stę p n ie sp osob y p rzy g o to w a ­ nia słu ch a cza do p rzy jęcia p raw d y dziś. O becnie d okonuje się ono m . in. p rzez m o d litw ę, k om en tarz do czytań m sza ln y ch , śp ie w y m ięd zy le k c y j n e , przez o d czy ta n ie z w ia rą i d o sto jeń stw em te k s tó w P ism a Ś w ię te g o , przez sk u p ien ie i a tm o sferę w za jem n ej ż y c z liw o śc i w zgro­ m ad zen iu litu rg iczn y m , przez z a p e w n ie n ie dobrej sły sz a ln o śc i a przede w s z y stk im przez so lid n e p r z y g o to w a n ie się sam ego k azn od ziei do g ło ­ s z e n ia sło w a Bożego.

5. S y m p o z j u m k a t e c h e t y c z n e

S tu d en ci sp e c ja liz a c ji k a te c h e ty c z n e j z A T K i K U L z o rg a n izo w a li d o r o czn e sym p ozju m na tem a t d o św ia d czeń k a tech ety czn y ch w n a u cza ­ n iu m a ły ch dzieci. W sym p ozju m w z ię li u d zia ł w y k ła d o w c y sp e c ja li­ z a c ji k a te c h e ty c z n y c h z ob yd w u u czeln i. W p rzem ó w ien iu p o w ita l­ n y m ks. prof. dr hab. J. S tę p ie ń p od k reślił, że tem a ty k a sym p ozju m w ią ż e się śc iśle z M ięd zy n a ro d o w y m R ok iem D zieck a oraz z p rogra­ m em teg o ro czn ej p racy A T K zarów no na polu pracy n a u k o w o -w y c h o - w a w c z e j jak i w y k ła d a ch otw artych .

P o r e fe r a c ie na tem a t program u p racy w y c h o w a w c z e j w p rzed szk o­ la c h i w y c h o w a n ia w p ro cesie k a tech iza cji, p r z e d sta w iciele stu d en tó w

(11)

3 1 4 W A L D E M A R W O J D E C K I

A T K i K U L p o d z ie lili się sw y m i d o św ia d czen ia m i z n au czan ia k a te c h e ­ ty c z n e g o d zieci p rzed szk o ln y ch oraz k la s I i II.

6. S e s j a n a u k o w a p o ś w i ę c o n a ś w . S t a n i s ł a w o w i z e S z c z e p a n o w a

D n ia 9 m aja 1979 r. od b yła się w k a ted rze w a rsza w sk iej św . Ja n a C h rzciciela sesja n a u k o w a zorgan izow an a przez A T K przy w sp ó łu d z ia ­ le W yd ziału D u szp a sterstw a K urii M etro p o lita ln ej W arszaw sk iej w zw ią zk u z 900-ną roczn icą m ęczeń sk iej śm ierci św . S ta n isła w a , p atron a a r ch id iecezji w a rsza w sk iej. O tw arcia se sji d ok on ał bp J. M od z e 1 e w - s к i. S e s j i p rzew o d n iczy ł ks. rektor prof. dr hab. J. S t ę p i e ń .

P ie r w s z y refera t pt. S t a n b a d a ń n a d p o s t a c i ą ś w . S t a n i s ł a w a w l i t e ­ r a t u r z e p o w o j e n n e j w y g ło sił ks. dr J. W y s o c k i . R eferen t u w z g lę d n ił n a jn o w sz e o sią g n ięcia różn ych n u rtó w n aszej h isto rio g ra fii d o ty czą cej o sob y św ię te g o oraz jego k ultu.

D ru g i refera t pt. Ś w . S t a n i s ł a w B i s k u p i. M ę c z e n n i k , P a t r o n P o l s k i . S t u d i u m h i s t o r y c z n o - i k o n o g r a f i c z n e p r z e d s t a w i ł d o c . d r D o b r z e ­ n i e c k i . O m ów ił on m .in. n a jc e n ie jsz e p rzy k ła d y ik on ograficzn e, a w śró d n ich w izeru n ek św ięteg o zn a jd u ją cy się w b a zy lice św . F ra n ­ c isz k a w A syżu , gd zie od b y ła się k a n o n iza cja B isk u p a k r a k o w sk ie g o , z ło ty r e lik w ia rz z k a ted ry na W aw elu oraz tzw . M szał k r a k o w sk i z 1494 r.

T rzeci refera t w y g ło s ił ks. prof. dr hab. J. P i к u 1 i к nt. Ś w . S t a ­ n i s ł a w w p o l s k i e j m u z y c e ś r e d n i o w i e c z n e j . R eferen t m ó w ił o in sp iru ­ ją cej r o li Ś w ię te g o w p o lsk iej m u z y c e a ilu str a c ją do w y k ła d u b y ł w y stę p Chóru stu d e n tó w m u zy k o lo g ii. Chór w y k o n a ł n a jsta rsze p o ls k ie p ie śn i p o św ięco n e św . S ta n isła w o w i, m. in. h y m n G audę M ater P o ­ lo n ia i C h w ała T obie G osp od zin ie — p ierw szy u tw ór w język u p o lsk im ku czci B isk u p a.

P o d cza s s e s ji p ie śn i k om p ozytorów p o lsk ich śp ie w a ł C hór A k a d e m ic ­ k i pod d yrek cją ks. dr Z. P ia seck ieg o .

7. S e s j a p o ś w i ę c o n a J. K o r c z a k o w i

W m y śl za le c e ń K o n g reg a cji d.s. N au czan ia K a to lick ieg o dnia 15. m aja 1979 r. od b yła się na A T K sesja n a u k o w a p o św ięco n a J a n u sz o w i K o rcz a k o w i zorgan izow an a g łó w n ie dla stu d en tó w — k się ż y w celu po­ g łę b ie n ia ich w ie d z y p ed agogiczn ej.

S e s ję o tw o rzy ł ks. rek tor prof. dr hab. J. St ę p i e ń w y ra ża ją c ra­ dość z oso b istej z n a jo m o ści J. K orczaka, a ta k że p o d k reśla ją c w ie l­ k ie, ch a ry zm a ty czn e od d an ie K orczaka w słu żb ie w y c h o w a w c z e j i l e ­ k a rsk iej dzieciom .

N a program sesji z ło ży ły się w sp o m n ien ia w sp ó łp r a c o w n ik ó w J. K or­ czaka Z ygm u n ta i E leo n o ry M i 1 u к ó w oraz Jana Z a ł ę s k i e g o , k tó rzy p o d zielili się sw y m i w sp o m n ien ia m i z czasów w sp ó łp ra cy z J. K orczakiem . N a stęp n ie ks. dr J. T a r n o w s k i w y g ło sił w y k ła d nt.. Z n aczen ie p e d a g o g i k i J. K o r c z a k a d l a w s p ó ł c z e s n e g o w y c h o w a n i a r e l i ­ g i j n e g o .

8. S y m p o z j u m m i s j o l o g i c z n e

S p e c ja liz a c ja M isjo lo g ii A T K w W arszaw ie z o rg a n izo w a ła w d n ia c h 20—22 m aja 1979 r. d ziew ią te już z k o le i o g ó ln o p o lsk ie sym pozjum ;

(12)

[ Π]

K R O N I K A W Y D Z IA Ł U T E O L O G IC Z N E G O 3 1 5 m isjo lo g iczn e nt. K atecheza misyjna. W sym p ozju m u czestn ic z y li d ie ­

cezja ln i i za k o n n i prom otorzy m isy jn i, sio stry zak on n e, a lu m n i se m i­ n a rió w d u ch o w n y ch , p rzy g o to w u ją cy się do w y ja zd u n a m isje, stu d e n ­ ci m isjo lo g ii oraz ci, k tó rzy p ra g n ęli p o g łęb ić sw e w ia d o m o ści o m i­ sy jn ej d zia ła ln o ści K ościoła. U c z e stn ic z y li w sym p ozju m rów n ież m i­ sjon arze p rzeb y w a ją cy w ty m czasie na w y p o czy n k u w kraju.

N a sy m p o zju m w y g ło szo n o 11 refera tó w , p odano 7 sp raw ozd ań in ­ fo rm a cy jn y ch , za d em o n stro w a n o d w ie serie przeźroczy o d zia ła ln o ści, k a te c h e tó w w k rajach m isy jn y c h oraz p rzep row ad zon o p ra k ty czn ą le k ­ cję k a te c h e z y u-m isyjnionej.

Oto te m a ty refera tó w : doc. dr F e lik s Z a p ł a t a SV D (W arszaw a),,

Sens i znaczenie katechezy; dr T adeusz D a j c z e r (W arszaw a), Rola. m yślenia symbolicznego w katechezie; dr W ła d y sła w К o w a 1 а к SV D (W arszaw a), Charakter prac y kate ch etów w krajach m is yjn yc h ;

p rof, dr A r n u lf C a m p s OFM (N ijm egen ), Rola dialogu w katechezie;

dr W erner P r a w d z i k SV D (S an k t A u gu stin ), K atecheza w Kościele p ie rw o tn ym ; prof, dr A rn u lf C a m p s OFM (N ijm egen), K atecheza w A z j i; dr F ra n cisze k Z. K a p u ś c i k SM A (Lyon), Katechizacja m łodzie­ ż y w A fry ce Zach.; dr A n ton i K u r e k OMI (W arszaw a), Katecheza w Kam erunie; dr Z achariasz К r u ż a M SF (W arszaw a), Katecheza w Brazylii; dr J ózef B a k a l a r z SC hr (L ublin), P o d s ta w y o d n o w y k a te ­ ch ezy m ig rantó w ; Józef B r u n n e r P A (L ucerna), Działalność k a te ­ chetyczna O jców Białych.

O sta n ie k a tech ezy w k ra ja ch m isy jn y c h in fo rm o w a li: dr J ó zef В a - k a l a r z SC hr (Lublin), I n ow acje kate ch ety czn e w Brazylii; dr H en ­

ryk G z e 11 a SV D (P ien iężn o), K atecheza w Indonezji; m gr S ta n isła w

S i e r o t o w i c z SJ (W arszaw a), K a techeza w Japonii; E dw ard O s i e c ­

k i SV D (P ien iężn o), Katecheza w Papui N ow ej Gwinei; dr C zesław

B i a ł e k S J (Poznań), Katecheza w Zambii; K azim ierz K u r e k SD B

(C zerw ińsk), K atechizacja m isyjn a tu ry s tó w ; dr A m broży A n d r z e -

j а к (Poznań), Różaniec m is y jn y w teorii i praktyce.

D zia ła ln o ść k a te c h e tó w ilu str o w a li przeźroczam i: B ernard B o n a . SV D (W arszaw a), Praca kate ch etów w Indiach; Józef S t r i c k e r P A

(K olonia), Praca kate ch etów w Górnej Wolcie.

U czestn ik o m sy m p o zju m za d em on strow an o rów n ież p ra k ty czn ą r e a li­ za cję id ei m isy jn ej na le k c ja c h k a tech ezy dla dzieci.

L ek cję p row ad ziła m gr s. H elen a С h o ł у к S IJ (W arszaw a). 9. W y k ł a d y o t w a r t e w k o ś c i o ł a c h W a r s z a w y K ażdego roku w m aju A T K organ izu je cy k l w y k ła d ó w o tw a rty ch p o ­ św ię c o n y c h w y b ra n y m za g a d n ien io m te o lo g ic z n o -b ib lijn y m m a ją cy na c e lu p o g łęb ien ie p osob orow ej odnow y.

W ty m roku w y k ła d y n a w ią z y w a ły do M ięd zyn arod ow ego R oku D zieck a. Ich te m a ty k ę u jm o w a ło hasło: Dziecko dar Boga.

Oto te m a ty w y k ła d ó w i n a zw isk a p releg e n tó w : Dziecko —■ ciężar czy

skarb? — ks. dr B ro n isła w M i e r z w i ń s k i ; W ychowanie czy samo­ w ychowanie? — ks. dr J an K o r y c k i SAC; P od sta w o w e p raw a dziec­ ka — ks. dr J ózef K r z y w d a CM; Umiejętność dialogu z dzieckiem —

ks. dr J a n u sz T a r n o w s k i ; Formowanie się p o s ta w y religijnej u d z ie ­ ci i m łodzieży — ks. dr Józef В a ż y l a k ; W ychowanie dzieci do m o ­ d l i t w y — ks. dr R om an M u r a w s k i TS. _ _ ■

(13)

3 1 6 W A L D E M A R W O J D E C K I

[12]

14—19 maja 1979 r. i powtarzano w kościele NMP Królowej Polski (Garnizonowy) w dniach 2-1—26 maja 1979 r. W ykładowcam i byli w w iększości pracow nicy naukow i Wydziału Teologicznego.

IV. GOŚCIE WYDZIAŁU

W dniach 21 lutego 1979 r. w ygłosił w ykład ks. prof, dr H einrich P e t r i, profesor teologii fundam entalnej na W ydziale Teologicznym w Paderborn, redaktor naczelny pisma w ydziałow ego „Theologie und G laube”. Prof. H. Petri m ów ił na tem at istoty religii chrześcijańskiej. Podkreślił w w ykładzie m. in., że życie chrześcijanina osiąga swój bez­ pośredni kontakt z Bogiem tylk o w relacji do Chrystusa, a nigdy bez Niego. W Jezusie C hrystusie w szystko co chrześcijaństwo ma jest dane ostatecznie i w najw yższym stopniu. W osobie Jezusa Chrystusa można także w idzieć krótką form ułę w iary chrześcijańskiej. Form uła ta w y ­ raża, że w Jezusie Chrystusie sam Bóg zw rócił się do człowieka i w tym sensie w iara chrześcijańska przypisuje osobie Jezusa Chrystusa powszechne znaczenie dla w szystkich ludzi w szystkich czasów. Wiara chrześcijańska uczy, że człow iek tylko z Jezusem Chrystusem, tylko przez N iego może dojść do w skazanego mu przez Boga celu. W końco­ w ej części w ykładu ks. H. Petri zwrócił uwagę na konieczność pogłę­ biania osobowej w ięzi z Chrystusem i przenikania Jego duchem w ła s­ nego życia i całego środowiska ludzkiego.

Dnia 23 lutego 1979 r. bp dr Paul N o r d h u es , sufragan diecezji Paderborn, rzecznik kurii biskupiej do spraw Caritas, w ygłosił wykład otwarty nt. Caritas jako istotne zadanie Kościoła. Prelegent w swym w ykładzie zw rócił uwagę na niew ystarczające uw zględnienie w poso­ borowej odnow ie Kościoła charytatyw nej posługi. Prow adzenie dzia­ łalności charytatywnej powinno być nie tylko domeną księży i sióstr zakonnych ale także ludzi świeckich, a przede w szystkim w działal­ ność charytatywną w inni być w łączeni ludzie młodzi. M ówca podał też kilk a danych z zakresu akcji charytatywnej w diecezji Paderborn. N a 750 parafii w przeszło 600 zorganizowane są grupy caritasow e z udziałem ludzi św ieckich. Pod opieką diecezjalnego Caritas znajduje się 90 szpitali, 40 domów dziecka, 500 przedszkoli, 410 domów starców.

W dniu 27 marca 1979 r. odwiedzili uczelnię: prof, dr Ludger S c h e n k e , dziekan W ydziału Teologicznego U niw ersytetu Jana Gu­ tenberga W Moguncji i ks. prof, dr W alter G r o s s , prodziekan tego w ydziału. Goście zapoznali się ze struktu-rą organizacyjną i działal­ nością naukową naszej uczelni, a następnie w ygłosili w ykłady otwarte z zakresu problem atyki biblijnej.

W izyta ta odbyła się w ramach stałej w ym iany pracowników nau­ kow ych m iędzy ATK a U niw ersytetem Jana G uttenberga w Moguncji. Do zainicjowania i rozwoju tej w spółpracy przyczynili się ze strony uniw ersytetu m ogunckiego ks. prof, dr Józef Ziegler a ze strony ATK ks. doc. dr H elm ut Juros.

W dniu 15 marca 1979 r. odwiedził ATK ks. H erm enegild Biederm an b. profesor U niw ersytetu w Würtzburgu, dyrektor A ugustiańskiego In­ stytu tu W schodniego C hrześcijaństwa oraz w ydaw ca, serii w ydaw niczej o w schodnim chrześcijaństw ie (Östliches Christentum). Prof. H. Bieder- ;man w ygłosił w ykład otw arty nt. P ra w o s ła w ie a katolicyzm dzisiaj.

(14)

K R O N I K A W Y D Z I A Ł U T E O L O G I C Z N E G O

Dnia 8 m aja 197Ô r. przebyw ał z w izytą na ATK prof, dr W alter N i g g z Bazylei, św iatow ej sław y hagiograf, autor licznych książek ■o św iętych i błogosławionych. Prof. W. Nigg w ygłosił w ykład otwarty nt. Ś więto ść dzisiaj.

Tego samego dnia odwiedził ATK prof, dr Gerhard Sauter z U ni­ w ersytetu z Bonn. Wizyta prof. G. Sautera odbyła się w ramach sta­ łe j współpracy naukowej m iędzy U niw ersytetem w Bonn a ATK pod­ ję te j w roku ubiegłym . Prof. G. Sauter w ygłosił w ykład otw arty nt.

Hipotezy w etyce teologicznej.

V. WIZYTA PROFESORÓW WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO W TÜBINGEN

Na zaproszenie W ydziału Teologii K atolickiej U niw ersytetu w Tü­ b ingen przebyw ali tam w dniach od 17 do 21 m aja 1979 r. ks. prof, dr

hab. Rem igiusz S o b a ń s k i , prorektor ATK, ks. doc. dr hab. H elm ut J u r o s, dziekan W ydziału Teologicznego, ks. prof, dr hab. Jan C h a - r y t a ń s k i i ks. prof, dr hab. Andrzej Z u b e r b i e r .

Dnia 18 maja zorganizowano na W ydziale T eologii K atolickiej w Tü­ bingen „Dzień w arszaw ski”, w czasie którego w szyscy czterej' zapro­ szeni profesorowie w ygłosili w ykłady otwarte. W w ykładach brali u d ział pracow nicy naukowi i studenci Wydziału tybińskiego w liczbie ok. 300 osób. Po każdym z w ykładów ' m iała m iejsce dłuższa dyskusja, k tórej uczestnicy interesow ali się n ie tylko problem am i ściśle zw ią­ zanym i z tem atam i w ykładów lecz także sprawam i teologii i Kościoła w Polsce.

■Wykłady poprzedzone zostały przem ówieniem powitalnym w ygło­ szonym przez dziekana Wydziału Teologii K atolickiej, Gerharda. Loh- fin k a, profesora teologii nowotestam entalnej, na które odpowiedział prorektor ATK, ks. prof, dr hab. Rem igiusz Sobański.

Tego samego dnia w ieczorem profesorów Akadem ii Teologii K atolic­ kiej podejm ow ał rektor U niw ersytetu w Tübingen, A dolf T h e i s na uroczystym raucie, który zgromadził kilkudziesięciu zaproszonych gości. Przem aw iali: rektor U niw ersytetu w Tübingen i prorektor naszej A ka­ demii.

W sobotę, 19 m aja profesorowie W ydziału tybińskiego zorganizowali dla sw ych polskich kolegów w ycieczkę krajoznawczą po południowej B adenii — W irtembergii, a w ieczorem podejm ow ali ich uroczystą ko­ lacją.

N iedzielę, 20 m aja zaczęto od zwiedzania Tübingen pod fachow ym orzew odnictwem dr Joachima K ö h l e . r a , profesora historii. N astępnie, w kościele uniw ersyteckim odprawiono w spólnie Liturgię, której prze­ w odniczył ks. dziekan H. Juros. On też w ygłosił hom ilię. Po południu odbyło się sym pozjum naukowe, w którym udział brali w szyscy pra­ cow nicy naukowi Wydziału Teologii K atolickiej w Tübingen i polscy profesorowie. Sympozjum pośw ięcone było problemom recepcji, będą­ cej przedmiotem reflek sji różnych dyscyplin teologicznych. Zagaje­ nia dyskusji dokonał profesor etyki teologicznej, dr A lfons A u e r. •Sympozjum przeciągnęło się do późnych godzin wieczornych. Przem ó­

w ien ia pożegnalne w ygłosili: dziekan W ydziału tybińskiego G. L ohfink oraz prorektor A kadem ii Teologii K atolickiej, R. Sobański. W yrazili oni nadzieję na kontynuow anie owocnych kontaktów naukowych.

(15)

3 1 8 W A L D E M A R W O J D E C K I [ 1 4 1

H. J u r o s, Metodologiczna ch a ra k te rys tyk a teologii kard. Karola.

W ojtyły .

•Referent przypom niał najpierw życiorys naukowy K. W ojtyły, jego· odejście od teologii do filozofii, z m yślą o teologii, by do niej m etodo­ logicznie dojrzalszy powrócić. Dotychczas nie pytano się o to, jak uprawiał teologię. Dopiero' obecnie papieskie w ystąpienia skłaniają do retrospektyw nego określenia, czym jest dla niego teologia i jaki jest jego sposób uprawiania teologii. W tym celu wzięto pod uwagę jego determ inację przedmiotu oraz przyjęte przez niego zadania poznaw­ cze, jakie zam ierzał w teologii osiągnąć. Stwierdzono, że K. Wojtyła, uznając m etodę poznania teologicznego za funkcję określenia przed­ m iotu i celu w znosi się jednak ponad takie dualizm y, jak subiekt i okiekt, świadom ość i rzeczywistość, doświadczenie i teoria. Osobli­ w ość jego m yślenia teologicznego jest w yznaczona sw oistością przed­ miotu, którym jest całe zdarzenie chrześcijańskie. Potrzeba m etody­ cznego m yślenia i m ówienia o Bogu, jego zdaniem , rodzi się na grun­ cie faktów objawienia- Bożego i uwierzenia człowieka. Wymaga to- ustaw icznie w ejścia w w ym iary m yśli i m ow y ludzkiej, reafirmacji. odwiecznych ujęć filozoficznych i nowych ich interpretacji i prezen­ tacji. Zgodnie z tym dwuaspektow ym ujęciem przedmiotu badań teo lo ­ gicznych K. W ojtyła przyjm uje paralelny porządek poznawczy: zarów­ no objaw ienie Boże jak i doświadczenie człowieka. N ie zadowala go tradycyjna procedura uprawiania teologii w postaci filozoficznej racjo­ nalizacji objawienia, bardziej odpowiada mu postępowanie polegające na fenom enologiczno-egzystencjalnej analizie doświadczenia w iary chrześcijańskiej, zm ierzającą do teoretycznego w ytłum aczenia tych da­ nych przez odwołanie się do nadprzyrodzonej rzeczyw istości Boga — w św ietle objawienia.

R. S o b a ń s k i , Pro b le m a ty k a pod sta w o w a i teologia praw a kościel­

nego.

R eferat poświęcono czynnikom decydującym o istocie i cechach w lanych prawa kościelnego: pojęciu osoby, spraw iedliw ości i ustaw y. W ydobycie specyfiki kościelnego ich' rozum ienia pozwala dojść do au­ tentycznie i oryginalnie kościelnego rozum ienia prawa bez odw oływ a­ nia się do analogii do prawa świeckiego.

Podm iotem prawa kościelnego jest człow iek ochrzczony, a w ięc odrodzony, obdarzony dziecięctw em Bożym, łaską, cnotami i darami Ducha, powołany i uzdolniony do udziału w życiu Kościoła' i do w spół­ działania z łaską. Zdolności prawnej w K ościele nie można rozpatry­ wać w izolacji od tej nowej sytuacji antropologicznej. Do tego w łaśn ie teologicznego — a nie filozoficznego czy socjologicznego ■— obrazu człow ieka winna sięgać kanonistyka: nie ludzka słabość czy koniecz­ ność regulacji porządku uzasadnia prawo kościelne, lecz uzdolnienie w iernych do podejm owania dzieł i służb dla budowy Kościoła.

-Obdarowanie, jakiego człow iek doznał w e chrzcie, zobowiązuje go do dawania świadectwa. Dokonuje się to przede w szystkim przez w ia ­ rę, nadzieję i m iłość. One stanowią to, co chrześcijanin w in ien b liź­ nim, są przèto przedm iotem spraw iedliwości. Charakteryzują chrześci­ janina, bez nich nie jest on spraw iedliw y. Życie prawne K ościoła nie toczy się w ięc obok innych jego — istotnych -form (jak np. wiara, m i­ łość), lecz jest ich wyrazem.

Z powyższego wynika, że ustaw a kościelna nie dotyczy peryferyjnych przejaw ów życia Kościoła, lecz w iąże się z wiarą. Działalność u staw

(16)

o-K R O N I o-K A W Y D Z I A Ł U T E O L O G I C Z N E G O

3 1 9

dawcza to jedna z form przepowiadania wiary: ujm uje ona w iarę w e ­ dług jej kościelnej praktyki. Stąd też moc wiążącą prawa kościelnego trzeba oceniać w św ietle tych zasad, które dotyczą form przekazu w ia ­ ry: w iara jest zawsze darem, także w tedy, gdy przekazuje się ją w form ie norm podających, jak się ją realizuje —■ i należy realizo­

w ać — w praktyce Kościoła. ;

A. Z u b e r b i e r , Teologia a kultura.

Zagadnienie to pojawia się w spółcześnie w teologii w sposób natar­ czyw y. Z jednej strony bowiem rozwinęła się na szeroką skalę reflek ­ sja nad uw arunkow aniam i teologii przez te w szystkie czynniki, które n ależą do kultury. Bierze się pod uw agę kulturow e i historyczne u w a­ runkow ania w szelkich w ypow iedzi teologicznych; w związku z tym m ów i się o reinterpretacji dogmatów. Bierze się też pod uw agę u w a ­ runkow ania jakim podlega ludzkie poznanie, stanow iące w e w sp ół­ czesnych filozofiach podmiotu tem at podstawowy; antropoeentryzm t e ­ ologiczny w znaczeniu, jaki tem u w yrażeniu nadaje K. Rahner, a także trak tow an ie teologii jako herm eneutyki stanowić mogą doskonałe przy­

kłady takiego nastaw ienia. Z drugiej strony kultura staje się przedmio­ te m zainteresow ania teologii. Wraz z coraz bardziej powszechnym trak­ tow an iem teologii jako reflek sji nad historią zbawienia, konkretne, h i­ storyczne wydarzenia stanowiące osnowę kultury, stają się w łaściw ym przedm iotem teologii: poczynając od w ydarzeń historii zbaw ienia przed­ staw ionych w Biblii, aż po znaki czasu. Poza tym , przynajm niej od roku 1946, tj. od ukazania się pierwszego tomu dzieła G. Thilsa „Teolo­ gia rzeczyw istości ziem skich” — tego rodzaju refleksja weszła na do­ bre do całości teologii.

W szystkie te zjaw iska w ym agają uważnej m etodologicznej analizy na

t y le , na ile jest to już m ożliwe. A. Zuberbier w swoim w ykładzie

starał się sprecyzować problem atykę wchodzącą w zakres związków teo lo g ii z kulturą.

J. С h a r y t a ń s к i, Niektóre cechy o d n o w y k a tech etyczn ej w Pol­

sce.

R eferent przedstaw ił najpierw , zresztą bardzo skrótowo, uw arunko­ w an ia historyczne polskiej odnow y katechetycznej, przyjm ując jako datę tej odnowy lata sześćdziesiąte. Z całokształtu problem atyki ka­ tech etyczn ej w ybrał tylko dwa zagadnienia, a m ianow icie w ych ow a­

n ie liturgiczne oraz współpracę z rodziną.

W polskiej katechezie podkreśla się bardzo mocno w ychow anie do li ­ tu rgii jako jeden z zasadniczych celów. Przy czym kładzie się nacisk na charakter społeczno-eklezjalny liturgii, obecność Chrystusa w yw yż­ szonego i w ew nętrzny z Nim związek, a także na w ychow anie postaw zw iązanych z poszczególnym i sakram entam i. Na tej drodze polska ka­ techeza pragnie utrzym ać istniejący wśród w iernych związek z K ościo­ łem , a zarazem pogłębić świadomość m ysterium liturgii dla łatw iejsze­ go odróżnienia jej od tak zw anego „św iętow ania” jako naturalnej po­ staw y człowieka. Ponadto czyni się starania o przybliżenie uczniom związku sakram entów z codziennym życiem tak indyw idualnym jak i społecznym. Jako drogę realizacji tych zadań w skazał referent tak zw ane „plany w ych ow aw cze”, proponowane w m ateriałach dla k ate­ ch ety a organizowane rów nolegle do następstw a jednostek tem atycz­ nych. K onkretnym owocem w spom nianych planów w ychow aw czych ma być zdobywanie doświadczenia religijnego a także kształtow anie po­

(17)

3 2 0 W A L D E M A R W O J D E C K I [ 1 6 1

staw . R eferent przedstaw ił bardziej szczegółowo kilka takich planów' w w yższych klasach szkoły podstawowej.

Odnośnie do drugiego punktu referent stw ierdził, że w Polsce istn ie­ je wśród w iernych duże poczucie w ażności katechezy instytucjonalnej, ow szem można m ówić w pew nym sensie o poczuciu, w spólnotow ej od­ powiedzialności. N iem niej rodzice nie czują się zdolni do katechizow a- nia w e w łaściw ym tego słow a zn aczen iu ..P onad to tak zwana odnowa katechetyczna, wprowadzająca język religijny związany z Soborem W atykańskim II, w konfrontacji z rodzicami w ychow anym i w przew a­ żającej m ierze na klasycznym katechiźm ie może prowadzić do - nie­ b ezpieczeństw a zagubienia w domu rodzinnym wspólnego języka reli­ gijnego. Toteż w polskiej katechezie czyni się intensyw ne starania o katechezę dorosłych zw iązaną z instytucjonalną katechezą dzieci i m łodzieży oraz o równoczesną pedagogizację rodziców. Temu celowi, służą m ateriały przeznaczone dla- rodziców a zw iązane z jednostkam i tem atycznym i dla dzieci i młodzieży, oraz udział aktyw ny rodziców w przeprowadzaniu poszczególnych planów w ychow aw czych. R ów nież ten problem został zilustrowany konkretnym i przykładam i z m ateria­

łów udostępnionych katechetom .

R eferent ograniczył się w sw ym referacie do orientacji reprezento­ w anej przez zespół redakcyjny w spółpracujący z katedrą katech etyki na ATK. W jednym bowiem referacie nie było m ożliwe omówienie, w szystkich ten dencji reprezentow anych w polskim ruchu k atechetycz­ nym.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Inicjatorem jest natomiast Zak³ad Studiów Strate- gicznych WNPiD oraz Polskie Towarzystwo Studiów Miêdzynarodowych Oddzia³ w Poznaniu.. Nadzór naukowy nad czasopismem sprawuje

The structure of the dominant diatom species and numerously represented in the epiphytic communities on freshwater Ulva thalli in various stages of growth in the Nielba river

Biorąc pod uwagę występowanie w obszarze Pszczewskiego PK priorytetowego siedliska Natura 2000 Cladietum marisci, w którym kłoć wiechowata jest rośliną

Tym samym „to, co jeszcze wczo­ raj wydawało się napuszone i śmieszne, ponieważ było przypisywane tylko sferze przestrzeni teatralnej, staje się norm ą mowy

Zmian wymaga również, analizowana aktualnie przez sejm, usta- wa dotycząca wspierania rodziców po narodzinach dziecka, poprzez dobrze zorganizowany system urlopów macierzyńskich

Mentionnés plusieurs fois dans Cillium Flavii, y compris dans les inscriptions du fameux Mausoleum Flaviorum 8 , ainsi que l’indication dans le laterculus militum de Lambaesis

Rady Społeczno Gospodarczej ONZ, co jest szczego´lnie potrzebne w przypadku ich aktualizowania ze wzgle˛du na zmiany w strukturze rynko´w zatrudnienia i gospodarki. Nasuwa to

Inwestor decydujący się na udział pośredni w inwestycjach na rynku nieruchomości najczęściej nie ma możliwości kontroli dokonywanych inwestycji, a