• Nie Znaleziono Wyników

Stan badań nad dziejami miast polskich

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Stan badań nad dziejami miast polskich"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R E F E R A T Y

D R . Ł U C J A C H A R E W I C Z O W A

STAN BADAŃ NAD DZIEJAMI MIAST

POLSKICH

I. W zględy praktyczne i p atrjo tyzm lokalny stw orzyły pierwsze po­ zycje w bibljografji dziejów m iast naszych, w długotrw ałej dobie za­ p ału dla h istorji politycznej nie zainteresow ały historyków , bo w u k ła ­ dzie społecznym Rzeczypospolitej m iasta g rały m inim alną rolę poli­ tyczną, n a znaczenie zaś gospodarcze i k u lturalne zw racać zaczęło dopiero uwagę pokolenie uczonych, dziś nam jeszcze współczesne.

L iteratura historyczna, dotycząca praw nych stron życia miejskiego, sięga początkam i swemi wieku XVI. P race T u c h o l c z y k a (1535)1), J a s k i ' e r a (1535), G r o i c k i e g o (1558) i S z c z e r b i c a (1581) jakkolwiek m ają cele praktyczne na względzie i są raczej tłum acze­ niam i i kom entarzam i prawnemi, przez to, że zaw ierają ustęp y poświę­ cone przystosow aniu zasad m iejskiego praw a niemieckiego do spraw m iejskich w Polsce, d a ją b ardzo dużo wiadomości o u stro ju adm ini­ stracji i sądow nictw a m iast naszych. Poza temi zaś względam i praktycz- nemi, dzięki którym pow stały prace wymienionych autorów, um iłow a­ nie środow iska stw orzyło kroniki lokalne, zachowane zresztą u nas w niewielkiej liczbie, bo posada ją je zaledwie: Lwów2), Leszno3), M iędzyrzec4) i Żywiec,5).

*) P o d aje d a ty pierw szych w ydań.

2) Do roikiu 1633 prow adzi sw ą k ronikę J ó z e f В a i r t ł o m i e j Zi mo r o -

w i c z w yd. K. H e c k O pera Omnia. W e Lwowie 1899; kis. T o m a s i z J a n J ó ­ z e f o w i c z pisze K ro n ikę m iasta Lw owa od roku 1634 do 1690, wyd. Lw ów 1853.,

8) e d. S t. K a r j w o w s k i K ro n ika m iasta Leszna. P oznań 1877.

. *) e d . A. W a r s c h a u e r Z a ch erts C hronik der S ta d t M eseritz

(pocz. w. X V III.).

B) e d , J a n R a d w a ń s k i , p, t. D ziej opis żyw ieck i (,z ro k u 1704). K r a ­ ków 1866.

(3)

140 STAN DADAX NAD DZIEJAM I MIAST 2

Kroniki m iejskie stanow ią prototypy monografij lokalnych, n ajw y ­ raźniejszy zaś zarys monograficzny dziejów m iasta stanow i lwowska kronika Z i m o r o w i с z a-1) P róbą tego rodzaju jest też wierszem pisany J a r z e m s k i e g o Gościniec albo krótkie opisanie W arsza­

w y z okolicznościami iey, w ydany w 1643 roku, a także w formie li­

stów opracow ana w 1781 roku h isto rja W rocław ia2).

I te pierw sze p race n ad a ły właściwie linję w ytyczną w historycznej literaturze o m iastach polskich, w której do dziś intensywność mono­ graficzna i zainteresow anie kw estjam i praw nem i górują n ad pracą syntetyczną i źródłowym ruchem wydawniczym.

W ybitnie m onograficzną działalność na polu historji m iast w yka­ zuje wiek XIX. U kazują się prace G o ł ę b i o w s k i e g o (1826— 7), S o b i e s z c z a ń s k i e g o (1848) i W e i n e r t a (1869) o W arsza­ wie, dzieje Płocka szkicuje G a w a r e c k i (1824), now ą kronikę Lwowa pisze C h o d y n i c k i (1829), S i a r c z y ń s k i opracow uje Ja ro sław (1826), Ł u k a s z e w i c z d aje historyczno-statystyczny opis Poznania (1838), B a l i ń s k i (1836— 7) i K r a s z e w s k i (1840—2) o d tw arzają przeszłość W ilna. A. G r a b o w s k i spisuje wspom nienia przeszłości m iasta K rakow a (1850, 1866), P r z e c z - n i o w s k i p odaje wiadomości historyczne o Łomży (1861), S i e r ­ p i ń s k i i Z i e l i ń s k i zajm u ją się Lublinem, k s . B a r ą c z o p ra­ cowuje B rody (1865), Gołogóry (1886), Olesko, Tarnopol (1864), Za- łóżce i Żółkiew (1852), С h ą d z у ń s k i (1855), a potem В u 1 i ń s к i (1879) d a ją dzieje Sandom ierza, a mniej lub więcej luźne wiadomo­ ści do dziejów m iast p o d a ją B a l i ń s k i i L i p i ń s k i w S ta ro ży t­

nej Polsce (I wyd. 1845) i przygodni autorow ie w Słow niku geogra­ ficznym (T. I. r. 1880).

Skala w artości tych monografij jest n a d e r różnorodna, lecz wobec tego, że i najlepsze, jak n a p rz y k ład Ł u k a s z e w i c z a Poznań, W e i n e r t a W arszaw a, są już dzisiaj p rzestarzałe wszystkim przy ­ znać trzeba jedną generalną zasługę: przechow ania wiadomości źródło­ wych, zaginionych i ginących. W ad y ich zaś są bardziej zróżniczko­ w ane, W jednych stanow i je fragm entaryczność lub surowość podane­ go m a te rjału, w innych jednostronny dobór faktów, tyczących osób właścicieli, w alk w mieście lub okolicy stoczonych i odwiedzin sław ­ nych ludzi. N iew ystarczające zaś jest naśw ietlenie źródłow e spraw ustrojow ych i gospodarczych, b rak oceny położenia geograficznego i w pływ u teren u na rozbudow ę m iasta, k tórej stadjów n a podstaw ie planów i porów nania stanu współczesnego nie b ad a się. N ajstarsza też

ł) Por. oidln. 2 str. 139.

(4)

3 STAX НЛЬЛХ NAD DZIEJAM I ML A a r 1 4 1

■wiadomość tra d y c ji pisanej czy ustnej stanowi datę pow stania m iasta. M niej dyletanckie a często naukowe ujęcie kw estyj m iejskich w y­ k a z u ją m onograf je ostatniej ćwierci XIX w, i la t przedw ojennych. Z aw ażył już n a niektórych z nich w pływ krytycznej m etody historycz­ nej, k tó rą w spółcześnie szerzyć zaczęły uniw ersytety. W ym ieniam je bez różnicowania ich w artości; są to monograf je Przem yśla (A, L e~ w i e k i , 1880, H a u s e r , 1883), O strcroga ( C a l l i e r , 1891), S ą­ cza ( S y g a ń s k i , pierw sze opracow anie 1892, drugie 3-tomowe

1901— 3), Stanisław ow a ( S z a r ł o w s k i , 1887), K ruszwicy (C a 1- 1 i e r, 1895), Tarnow a (L e n i e k, 1911), Bochni ( M a c h n i c k i , 1887), Kazim ierza (B ą к o w s к i; 1903), Rzeszowa ( P ę c k o w s k i 1913), B rzeżan ( M a c i s z e w s k i , 1910), P ilzna ( S z c z e k l i k , 1911), Sam bora ( B u d z y n o w s k i , 1891 ), Złoczowa (U r a n o w i с z, 1914), Kam ieńca Pod. ( P r u s i e w i c z , 1915). O ddać jednak trudno

sztum cuique, nadm ienię więc tylko jeszcze mimo nadm iernego p rzed łu ­

żania się tych wyliczeń monograficznych studjów przedw ojennych, że P r o c h a s k a opracow ał B rz o z o w i Jaślisk a, F r. P a p e é Lwów, Skole i Bełz, C z o ł o w s k i Lwów ruski, Żywiec i Jezupol, W i t a- n o w s к i K łodaw ę i Łęczycę, K a r w o w s k i G rabów i Gniezno, Z a m o r s k i Pom orzany, F u d a l e w s k i Opatów, W e b e r s f e l d Jaw orów , B o s t e l S tryj, P e p ł o w s k i Janów , K u t r z e b a M y­ ślenice, B u j a k Limanowę, D a s z y ń s k a - G o l i ń s k a Uście solne. N auce zaś historycznej niem ieckiej, zajm ującej się głównie m ia­ stam i tery to rju m Poznańskiego, Pom orza, P ru s i Śląska, zaw dzięczają opracow anie swych dziejów Poznań, W rocław , Lignica, Opole, R aci­ bórz, Mogilno, Pakość, Toruń, Kw idzyń, M iędzyrzec, R ybnik i in., a przedew szystkiem G dańsk. N auka rosyjska dla dziejów m iast pol­ skich zrobiła bardzo niewiele, kw estyj praw nych dotknęli zaledwie A n t o n o w y c z i B u d a n o w , nieliczne zaś przyczynki m onogra­ ficzne rozsiane są po perjodykach.

Osobną grupę w litera tu rz e m iejskiej tw orzą, zapoczątkow ane św ietnem stud ju m S z u j s k i e g o 1) prace o dziejach K rakow a, któ ­ re liczebnie stanow ią lwią część naukow ej produkcji historycznej działu u rb anistyenzego, bo b ad ania n ad histo rją stolicy dawnej Pol ski specjalnie były ułatw ione dzięki w ydaw nictw om źródłowym . W y ­ niki zaś tych bad ań d ały podstaw ę do utw orzenia niecofniętego przez długie la ta schem atu póglądów n a stosunki m iejskie w dawnej Polsce. W litera tu rz e tej, posiadającej bibljograficzne zestaw ienia ( K a c z ­ m a r c z y k , L i p s k a ) , dom inują w dziale gospodarczo-praw nym

1) K ra k ó w a i do pocz. X V w. jaiko słow o w stęp n e d o w ydaw nictw a N a jsta r­ szych ksiąg i rachunków m. K rakow a ί w odib. 1678.

(5)

1 4 2 STAX BADAX ХАВ DZIEJAMI MIAST 4

prace K u t r z e b y , ku ltu ry duchowej i m aterjaln ej P t a ś П i к a.

Rocznik Krakowski1) i Bibljoteka Krakowska były lub są m iejscem

publikacji p rac K r z y ż a n o w s k i e g o , Ł u s z c z k i e w i c z a , C h m i e l ą , S z y d ł o w s k i e g o , T o m k o w i c z a , L e p s z e ­ go, B ą k o w s k i e g o i wielu, wielu innych pracowników. Mimo wyłączności traktow anego tem atu, t. j, tylko dziejów K rakow a, prace te stw orzyły polską naukow ą lite ra tu rę historyczną m iejską i to w ła ­ śnie dzięki poprzedzającym te p race wydawnictwom źródłowym . Od nich bowiem zarów no zależny jest rozwój przygotowaw czych badań kwestyj miejskich, jak i możliwość ujęcia syntetycznego całości dzie­ jów m iast naszych. '

Sform ułowane i n a trzech już z kolei Z jazdach H istoryków P ol­ skich referow ane plany i postulaty w ydaw nictw źródeł m iejskich2), po­ zostają ciągle tylko program em we fragm entach jedynie realizow a­ nym, a przecież od pierwszego postaw ienia tej kw est ji przez S e m .k o- w i с z a w r, 1890, minęło lat 38! W praw dzie jest to przedsięw zięcie z n a tu ry swego ogromu na pracę pokoleń obliczone, posuwa się jednak zbyt powoli. Ci co b y l i i s ą stw orzyli w praw dzie pew ne habet, nie ich wina, że nie w spółm ierne do ogromu debet. W szak dyplom atarju- sze lokalne p o siad ają zaledwie m iasta nieliczne, poza K rakowem 3) szczyci się tem W arszaw a4), W ilno5), W rocław 6), W ieliczka7), Dro­ hobycz8), a i te w ydaw nictw a są chronologicznie i rzeczowo niezupełne. M aterjały do swych dziejów m a w ydane Biecz9), Sanok10) i Nowy

’) Tom I. wyszedł w r, 1899 pod redakcją St. Krzyżano wskiego.

2) A . S e m k o w i c z ma ILgim zjeźdfzile w 1890 m.; S t. K u t r z e b a , ma III-cim w 1900 r. i K. K a c z m a r c z y k n a IV zjeżdzie historyków 'polskich. Vide Pam iętniki zjazdów.

3) Przywileje średniowieczne wydlał P i e к o s i ń s k i w Kodeksie dyplo

m atycznym m. Krakowa, 1257— 1506. Część pierwsza, w Krakowie 1879. Część druga, trzecia i czw arta, w Krakowie 1882. Od roku zaś 1507— 1795 tenże w Pra­

wach, przywilejach i statutach m. Krakowa.

4) T. W i e r z b o w s f c i. P rzyw ileje królew skiego m iasta stołecznego starej

W a rsza w y 1376— 1772. W arszaw a 19.13.

6) P i o tir D u b i ń s k i Zbiór praw i p rzyw ilejó w m iastu stołecznem u

W . X. L. W ilnow i nadanych. Wilno, il778

G. K o r n Breslauer Urkundenbuch.. 1214— 1377. Breslau 1870.

7) C odex d iplom aticus vieliciensis w ydany z polecenia A g e n o r a G o l u c h o w s k i e g o . Lwów, 1872.

8) F. G ą t к i e w i c z A rchiw um m iasta D rohobycza. Drohobycz, 1907. 9) F r, B u j a i к M aterjały do historji m. B iecza, 1361 — 1632. Kraków, 1914. 10) A . B o r z e m s i k i Archiwa w Sanoku, Jaśliskach, K ró liku w ołoskim , Słom -

(6)

3 STAN BADAN NAD DZIEJAM I MIAST 1 4 3

T arg1), ale naogół te inne m iasta m ają je rozsypane w dy plom atarju- szach ogólnych lub regjonalnych, wielkopolskim, m ałopolskim ; m iasta czerwonoruskie w A k ta ch grodzkich i ziemskich, wołyńsko-podolskic w Archiw Jugo-zapadnoj Rossii, Lwów, także w Dodatku do Gazety

Lw owskiej, liczne zaś m iasta w program ach przedw ojennych galicyj­

skich gimnazjów.

W ydaw nictw o ksiąg m iejskich, którego pierw szą próbę stanow ią w ydaw ane przez A L S t a d n i c k i e g o , Materja ły do historji miast

galicyjskich2), podjęli dla K rakow a S z u j s k i , P i e k o s i ń s k i , K r z y ż a n o w s k i i K a c z m a r c z y k ; dla Poznania A, W a r ­ s c h a u e r i K a c z m a r c z y k ; E h r e n k r e u t z dla W arsza­ wy; C z o ł o w s k i i J a w o r s k i dla Lwowa; U l a n o w s k i Lublina i Biecza, lecz to w szystko jest początkiem spełniania pro gra­ mem nakreślonych zadań. B raku zaś n ależytej orjen tacji w m iejskich zabytkach archiw alnych nie usuw ają drukow ane katalogi archiwów m iejskich. Posiada je zaledw ie m iast parę, zabytki archiw alne innych m iast dostępne są tylko na m iejscu, a niezawsze są naw et pisemnie skatalogowane. O statnio o rjen tu je n a s w ich stanie pow ojennym cen­ n a praca E, C h w a l e w i k a 3) i uzupełnienie jej przez К. К а с z- m a r c z y k a ' 1).

II. J a k zaś p rzed staw iają się b adania kw estyj dla dziejów m iast za­ sadniczych?

Polska n auka historyczna nie biedziła się naogół tworzeniem teoryj generalnych, tłum aczących genezę naszych miast. Zagadnienie gene­ tyczne rozw iązano u nas jednostronnie n a podstaw ie studjów praw a miejskiego B a n d k e - S t ę ż y ń s k i e g o , C z a c k i e g o , D a r - g u n a , P i e k o s i ń s k i e g o i B o b r z y ń s k i e g o , sform uło­ waniem teorji lokacyjnej, odrzucającej w szelkie s ta d ja ewolucyjnego rozw oju m iast naszych, które jakoby nie istn iały w Polsce do połowy X III wieku, a p ow stały dopiero w tym w łaśnie czasie za jednym nie­ jako zamachem na podstaw ie lokacji, jako m iasta kolonjalne, z a lu d ­ nione obcym elementem. C ała więc ich ew olucja rozw ojow a polegała na uzupełnianiu z postępem czasu braków pierw szych n a d ań lokacyj­ nych,

T eorja ta zbudowana głównie n a podstaw ie badań dotyczących

• !) K. B a r a n , Prawa i p rzyw ileje król. wolnego m iasta N owego Targu. W K rakow ie 1908. V

2) D odatek do G azety Lwow skiej, r. 1856, fragm enty a k tó w ław niczych t a r ­ nopolskich, kuMcowskisch i żółkiew skich

3) Z b io ry p o lskie, w yd. 2., t. I — II W a rszaw a — K raków , 1926 — 7.

(7)

144 STAX BADAX KAi) DZIEJAMI MIAST б

m iast najznaczniejszych a głównie Krakowa, nie uw zględniała dziejów m iast przed lokacją, w arunków rozw oju m iast m niejszych i później­ szych i zapoznaw ała w zupełności możliwość istnienia m iast w znacze­ niu gospodarczem przed ic h istnieniem prawnem,

T eorja ta jednak została podw ażona przez ściślejszą analizę p rz e ­ kazów tyczących dziejów K rakow a 7), a gdy jeszcze w ątpliw ość co do lokacyjnego początku Poznania zapoczątkow aną przez W a r s c h a u ­ e r n 2) um ocniła praca L i k o w s k i e g o 3), wbrew podtrzym ującym teo rję kolonialno-lokacyjną wywodu K a i n d l a 4), wbrew identycz­ nemu stanowisku K u t r z e b y , P t a ś n i k a 5), sta ła się k o n ieczną4 przebudow a tych silnie zakorzenionych w nauce historycznej poglądów na genezę m iast polskich.6) N-e bez w pływ u pozostały tu teorje gene­ tyczne Zachodu, budowane i zmieniane w Niemczech i F ran cji pod wpływ em rozw oju s tu d jów społeczno-gospodarczych, z których jedne podnosiły m oment praw ny, drugie ekonomiczny.7) Dziś naogół polska nauka historycżna, zwłaszcza pod w pływ em b ad ań stosunków osad ­ niczych i ustrojow ych skłania się coraz bardziej ku ew olucyjnem u punktowi widzenia początków m iast w Polsce na podłożu gospodar­ czem ( A r n o l d , G r ó d e c k i , T y m i e n i e c k i , M a l e c z y ń - s k i ) , a lokację uważa się jako ostateczne sform ułowanie sytuacji praw nej i nadanie miejscowości typu regularnie zabudowanej i skupio­ nej osady. W nioskom T y m i e n i e c k i e g o 8), że podgrodzia były n ajstarszem i m iastam i w znaczeniu gospodarczem, sek un du ją wnioski

*) S t . Z a c h o f o w s Ł i i , K ra kó w biskupi. R ocznik k rakow ski, it. V III, sltr, 103— 126.

2) A. W a r s c h a u e r S ta d tb u ch von Posen, t. I., ir. 1893. Einleitung. 3) K s. L i k o w s k i K siążęce m iasto Środka, P oznań. t1922,

4) R. F. K a i n d l G eschichte der D eutschen in den K arpathenländern, t, I. G otha. 1907.

5) S t , K u t r z e b a H istorja u stro ju P olski, t. I. K orona, wyd- VI, str. 59. Lwów i W arszaw a. 1925; J. P . t a ś n i k , M iasta w Polsce. Lwów, 1922.

6) Postulait w ysunięty przez K. T y m i e n i e c k i e g o , P rocesy tw órcze fo r­

m owania się społeczeństw a polskiego w w iekach średnich. W alrszawa — Lw ów —

P oznań —■ 1921, stu d ju m p. t. Zagadnienie p o czą tkó w m iast w Polsce (drukow ane rów nież w Przegl. hist., t. XXI).

7) P rzeg ląd itych teo ry j d a j e J. F l a c h Les origines de 1‘ancienne France t. II. P arie, 1893 ί G. S c h m o l l e r D eutsches Stä d tew esen in älterer Zeit.

Bonn, 1922.

8) Ze stu d jó w nad dziejam i osadnictw a i k u ltu ry w średniow iecznej Polsce,

P o czą tki K ielc w zw ią zku z pierw otnem osadnictw em Łysogór. Kielce, 1917; te n ­

że — P odgrodzia w północno-zachodniej S ło w ia ń szczyźn ie i p ierw sze lo ka cje m iast

(8)

7 STAN BADAN NAD DZIEJAM I MIAST 1 4 5

G r ó d e c k i e g o 1) o w spółm ierności rozw oju m iast z in stytu cją targów jraz konkluzją pracy K, M a l e c z y ń s k i e g o 2): ,iTym sam ym zadaniom, k tó re w X III i XIV w. spełniały m iasta i m iasteczka polskie n a praw ie niemieckiem, p rzed kolonizacją, czyniły zadość pol­ skie targow iska".

T en stanow czy zw rot przeciwko teo rji lokacyjnej zwanej też kolo­ nialną, n aru szy ł ją w praw dzie poważnie, ja k i skodyfikow aną przez К a i n d 1 a teor ją o nieistnieniu m iast w Polsce w epoce przedloka- eyjnej, nie doprow adził jed n ak jeszcze do w ytw orzenia ogólnie przy­

jętej nowej teorji genetycznej, któ rąb y nazw ać trzeba ewolucyjno-go- spodarcżą.

III. D ługotrw ała w iara w przejęcie w szystkich form życia miejskiego z Zachodu spowodowała, że m ało u nas w ysunięto i rozw iązano p ro b le ­ mów z życiem m iejskiem związanych. Żywiej może, aniżeli zagadnienie genetyczne poruszoną zo stała kw est ja narodow ościowa m iast naszych, w ypływ ająca z b ad ań n ad kolonizacją.3) Dziś porzucono już utożsa­ m ianie kolonizacji na praw ie niem ieckiem z kolonizacją niem iecką na praw ie niemieckiem ( Т у с 4), L a n g e 5), a udział elem entu polskie­ go w budowie naszego życia m iejskiego jest już k w estją przesądzoną

( K ę t r z y ń s k i 6), Z а с h o r o w s к i 7), В a i c e r 8), T у m i e- n i e c k i ) s), polszczenie się zaś elem entu niemieckiego w y k azują p ra ­ ce n a d rodzinam i patrycjuszow skiem i m iast najstarszych, jako centr wielkiego handlu, najb ard ziej zcudzoziem czałych (P t a ś n i к, К r z y- ż a n o w s k i , ro d y krakow skie, Ł o z i ń s k i lwowskie, B a r u c h , B a r a n o w ’s k i , S m o l e ń s k i w arszaw skie). U dział zaś i zna­ czenie ludności napływ ow ej dla rozw oju k u ltu ry m iejskiej i życia

go-!) Referait pracy przedstaw iony na posiedzeniu Ak. Um. Streszczony ·ρ·. t.

Targi w Polsce w okresie przed kolonizacją na praw ie niem. W Sp. posiedzeń Ak. Um., t. XX VII, m, 4, str. 13 — 14.

2) N a jsta rsze targi w Polsce i stosunek ich do m iast p rz e d kolonizacją na praw ie niem. We Lwowie, 1926 (Studja naid: historją pflawa polskiego, t. X., z. 1).

*) Dokładny przegląd tej diziedziiny daje ositaitnio H. F . S c h m i d D ie sozial­

geschichtliche E rforschung der m ittela lterlich en d eutsch-rechtlichen Siedlung auf polnischen B oden. Vierteljahrsc.hr. f. Social—und W ïrtschaftsgesch, t. XX H. % 1927.

4) 'Γ. T y c, P o czą tki kolonizacji na praw ie niem ieckiem w W ielkopolsce.

Potznań, 1924.

5) O. L a n g e , L o ka cja m ia st W ie lk o p o lsk i w ła ściw ej na praw ie niem ieckiem

w w iekach średnich, Lwów, 1925.

e) W. K ę t r z y ń s k i . O narodow ości p o lsk ie j w Prusiech zachodnich za czasów K rzyża ckich . Parni Ak. Um., i. I. r, 4874. ,,

7) O. e., str, '124.

8) N iem cy w Polsce. Kw. hist., (Ь. 24, str. 439 i i ł

9) P rocesy tw ó rcze form ow ania się sp o łeczeń stw a polskiego. W arszawa, 1924

(9)

146 STAN BADAN NAD DZIEJAM I MIAST 8

spodarczego również w zięte zostały pod uw agę badaczy. P ra ce P t a ­ ś n i k a dowiodły jak intensyw ny był związek m iast polskich z wło- skiemi, zajęto się również Żydami, Ormianami, Szkotam i i W ęgrami, a wszystkie te prace um niejszyły wyłączność zasług niemieckich w przebudow ie życia gospodarczego m iast polskich.

B adania p a try c ja tu i genealogji m ieszczańskiej stw orzyły liczne i doskonałe prace, chociaż tylko w pew nych chronologicznych okre­ sach (wieki średnie, wiek XVI przedew szystkiem ). Nieliczne zaś tylko ustępy poświęcono drobnem u m ieszczaństwu, jego roli w adm inistracji m iejskiej 4), życiu cechowemu ( S t e s ł o w i c z 2), P a z d r o ) 3), handlowemu, bo i handel głównie tylko wzięto pod uwagę ( K u t r z e ­ b a 4), C h a r e w i c z o w a ) '),

M ało prac specjalnych poświęcono rozwojowi i organizacji insty- tucyj m iejskich M e c h e r z y ń s k i 6), S o c h a n i e w i c z 7), C z o ł o w s k i “), S m o n i e w s k i 9), W a r s c h a u e r 10), E h r e n k r e u t z 11) i tu zaw ażyła teza o niemieckiej genezie do tego stopnia, że rodzim ych związków naw et nie podejrzewano,

Pojaw ienie się instytucji R ady m iejskiej jako produktu ew olucyj­ nego w większych lub m niejszych odstępach czasu po lokacji — nie wyw ołało żadnego studjum specjalnego. N aw et ustrój K rakow a czeka na autora. Nieudolność gospodarki finansowej m iast jako jedna z p r z y ­ czyn ich up adku czeka też studjów specjalnych, bo po przedw ojen­

1) J . P t a ś n ile , W alki o dem okratyzacje Lwowa od X V I — X V III w· Kw hist., t. 39, str. 228 — 257.

2) W 1. S t e s ł o w i c z , Cechy krakow skie w okresie powstania i wzrostu.

Kw. hiet., t. 6, r. 1892.

3) Z ta. P a z d r o , Uczniowie i towarzysze cechów krakowskich do drugiej

połow y X V II w. Lwóiw, 1900.

4) ' S t . K u t r z e b a , Handel Krakowa w wiekach średnich. Rozpr. wydz. hisit.-iłl- Alk. Urn. t. 44. Kraików 1922; Tenże, Handel Polski ze Wschodem. P rze­ gląd Polski t. Ί48 — 50. Kraków, 1903 i odb.

5) Ł. C h a r e w i c z o w a Handel średniowiecznego Lwowa, Lwów, 1925, β) K. M e c h e r z y ń s k i O magistratach m iast polskich a szczególnie Krakowa. Kraków 1845.

7) S t e f a n S o c h a n i e w i-c tz W ójtostw a i sołtystw a pod wzglądem prawnym i ekonomicznym w ziemi lwowskiej. Lwów 1921.

8) A l. C z o ł o w s k i Obraz dziejow y Lwowa i pogląd na organizacje władz m iejskich do r. 1848. Lwów 1896.

9) J. W. S m o n i e w s k i Zbiór wiadomości o magistratach polskich wo-

góle, a w szczególe o magistracie miasta Krakowa w dawnych czasach. Kraków 1866

10) A. W a r s c h a u e r Stadibuch von Posen. 1893.

o ) S t e f a n E h r ' e n k r e u t z, Z dziejów organizacji m iejskiej starej W ar­

(10)

9 STAN BADAN NAD DZIEJAM I MIAST 1 4 7

nych pracach K u t r z e b y 1) i R y b a r s k i e g o 2) pojaw iła się do­ piero jed n a jedyna w tej dziedzinie pow ojenna próba opracowania Przem yśla.3)

IV, Oświetlenie państw ow ej polityki m iejskiej w pracach P a p é e g o, K u t r z e b y i P t a ś n i k a obraca się w szczupłych ram ach chrono­ logicznych średniowiecza, potem id ą luki w opracow aniach pom yślno­ ści wieku XVI i klęsk wieku XVII, w iek zaś X V III dopiero rozśw ie­ tlają szęściowo b adan ia K o r z o n a.4) Poza Źródłami dziejow em i niewiele p rac w ykazuje historyczna sta ty sty k a ludności m iejskiej,5) produkcji i cen, unikatam i są dzieła poświęcone rozw ojow i m iast i w dobie najnow szej jak B u j a k a Limanowa, D a s z y ń s k i e j - G o- l i ń s k i e j Ujście solne. Zw rot jednak ku tym studjom cechuje dzisiejsze pokolenie uczniów, zw łaszcza na uniw ersytetach p o sia d a ją ­ cych k a te d ry historji społeczno-gospodarczej, Naogół jednak stano­ wisko państw owe, przem oc fiskalną w e w szystkich dziełach i pod­ ręcznikach p iętn u ją stale od la t pow tarzane ogólniki, które oby jednak jak najrychlej uległy rew izji naukow ej.

Słabość w pływ u m iast n a życie państw ow e podkreśliły prace В o- b r z y ń s k i e g o 6), R y m a r a 7), P t a ś n i k a 8), J a w o r s k i e g o 9) i K o w a l e ń k i 10), ustosunkow anie się zaś społeczeństw a do kw est ji m iejskiej scharakteryzow ano n a podstaw ie wrogości polityki szlachec­ kiej i uchw ał sejmikowych i głosów literatury, z rza d k a łagodząc ostrość ustalonych sądów powoływaniem się n a poglądy statystów O s t r o r o g a , M o d r z e w s k i e g o , S t a s z y c a oraz skreśleniem

!) F inanse K rakow a w w iekach średnich. R ocznik Kraik, t. III, Odb. K ra ­

ków. 1900,

2) G ospodarka m. B iecza w X V I i w p ocz. X V I I w . E konom ista 1909 —· 10,

3) K r a m a r z W a l e r j a m S to s u n k i gospodarcze w P rzem yślu w pierw ­ sz e j połow ie X V I I st. R ocznik przem yski t. V I, str. 101 — 160.

4) D zieje w ew netrzne P o lski za Stanisław a A u g u sta . W yd. II. T, I — VI.

W arszaw a 1910.

5) S t. K u t r z e b a S zo s we Lw ow ie w pocz. X V w. P rzew . n a u k lit. 1900; t e n ż e , L udność i m a ją tek K a zim ierza w końcu X I V stu l. Rooz. K rak . ib. II I. Odb. K raków 1900,

6) S e jm y p o lskie za O lbrachta i A leksa n d ra . A teneum 1876, II.

7) U dział K ra ko w a w sejm ach i sejm ika ch R zeczyp o sp o litej. Rocz. K rak. V II, r. 1905.

8) U d zia ł m iast p o lskich w daw nych sejm ach. S am o rząd m iejsk i 1925.

П N obilitacja m iasta Lw owa. W e Lwowie 1909.

101 G eneza ud zia łu stołecznego m iasta W ilna w sejm ach R zeczyp o sp o litej.

(11)

148 STAN BADAN NAD DZIEJAM I MIAST 10

usiłow ań lat ostatnich niezawisłości R zeczypospolitej.1) Pow ojenne opracow ania m iejskich zagadnień praw nych po za kw estjam i lokacji, ius fori, hospitów, przynoszą oświetlenie flandryjskich wpływów p ra ­ wnych n a rozwój naszego praw a m iejskiego.2) D em okratyzację zaś u s tr o ju 3), ograniczenia wyznaniowe ujm uje się raczej z punktu wi­ dzenia historycznego.4)

Nie nęci zaś wcale jako tem at pracy specjalnej owo zachodnie po­ w iedzenie: die S ta d tlu ft macht frei, l'air de la ville affranchit, m iasto człow ieka niewolnego robi wolnym. Również tem atem do opracow ania jest w pływ osoby w łaściciela n a rozwój m iast, różnice i podobieństwa organizacyjne oraz rozw oju gospodarczego w m iastach królewskich, panów duchownych i świeckich, a także uchwycenie zmian rozw ojo­ wych m iast najm łodszych i najstarszych.

V. Spełnienie wszystkich tych zadań musi poprzedzić przedsięwzięcie syntezy dotąd uniemożliwionej. W dziale zarysów ogólnych dziejów m iast naszych zaznaczają się bowiem zaledw ie pew ne usiłowania.

N ajpierw sze M a c i e j o w s k i e g o 15) odum arł auto r in statu na­

scendi, nie tu zaś m iejsce na bibljografję luźnych artykułów w publi­

kacjach perjodycznych, k tó re pow staw ały okolicznościowo w czasie rozm yślań o przyczynach u pad k u państw a. P t a ś n i k a M iasta w Pol­

sce, Lwów (s, d.) są zaś cenną ogólnie inform ującą o całości zagadnień

dziejów m iejskich pracą, ale u trzym aną w ch arak terze popularnym . P rzew aga dziejów politycznych w monograf jach m iejskich n a d b a ­ daniam i życia gospodarczego jest i w najnow szych pracach w adą n a j­ częściej spotykaną, dyplom chętniej przetraw ianem źródłem aniżeli księgi rachunkow e, sądowe i cechowe. O statnio opracow ane

monogra-г) W ł. S m o t e ń s i k i K o m isja B oni O rdinis W a rsza w ska (1765— 1789). W a r­ szaw a' 1914; I. B a r a n o w s k i K o m isje porządkow e (1765—11-788) Rotzpr. A k. Um W ydz, hiet.-fitaz. it. 49, r . 1907.

2) K. K o r a n y i W p ły w praw a fla n d ryjskieg o na p o lskie w X V I w.

Lwów 1927.

3) J . P ‘t a ś n i k , W a lk i o d em o kra tyza cją L w ow a od X V I — X V I I w. Kw. h ist, t. 39, str. 228—257.

4) К . С h o d у .n i с к i С sto su n ka ch w yzn a n io w ych w cechach w ileńskich od

X V I — X V I I I w. Ks. pam . .ku czci pnof. O. B alzera; Ł. C h a r e w i c z o w a O gra­ niczenia gospodarcze n a cyj sch izm a tyckich i ż y d ó w w e Lw ow ie X V r X V I w ieka

Kw. hiet. t. 39, silu. 193—327.

5) H isto rja m ia st i m ieszczan w kra ja ch daw nego P a ń stw a P olskiego od c za ­ só w n a jd a w n iejszych do p o ło w y X I X w ., z m a te ria łó w poiziositałych do d ru k u p rz y ­

(12)

11 STAN BADAN NAD DZIEJAM I MIAST 1 4 9

fje Poznania1) i W arszaw y2) są raczej pisanem i ze stanow iska h isto ­ rji sztuki przewodnikam i. Pow ojenne opracow ania swych dziejów otrzy­ m ały też K alisz3), Buszcze4) (dawne m iasto zamienione n a wieś),

G rodno5), Łódź0), Łuck7), S try j8), Tczew”), Żnin10), R ohatyn11), No­ w ogródek12), Łomża13), K atowice14) i Tarnow skie Góry13), Gdańsk, poza pracam i ks. K r u s z y ń s k i e g o objęty praw ie w zupełności badaniam i niemieckiemi zainteresow ał ostatnio nauk ę polską ze sta ­ nowiska praw nego16) i historycznego17), W ydana w roku bieżącym publik acja zbiorowa, obejm ująca cało kształt zagadnień z przeszłością i teraźniejszością wolnego m iasta związanych, jest wymownym dowo­ dem owocności rozpoczętych b a d ań 18),

VI. Ogromne braki w w ydaw nictw ach źródłow ych i opracowaniach stosunków m iejskich w Polsce pow odują też bierność n aszą w b a d a ­ niach zagadnień dziejów m iast zachodnich, 4

1) N i k o d e m P a j ·ζ d e r s к i Poznań. Lwów—W arszaw a 1922.

2) L a u t e r b a c h W arszaw a 1925. R. P r z e ź d z i e c fk i Varsovie 1925; Al. K r a u s h a r W arszaw a histo ryczn a i dzisiejsza. Lwów 1925.

8) I. B a r a n o w s k i , K a lisz. Z a rys d ziejów . Wainszawa 1916. 4) J ó z e f W i d a j e w i с ,z, Z p rzeszło ści B uszcza. P o zn ań 1925,

5) J ó z e f J o d k o Wis!ki, Grodno. Wilnio 1923,

e) Z y g m u n t L o r e n t z , N a ro d zin y Ł o d zi now oczesnej. W Łodlzi 1926. П W o j n i c i z , Ł u ck na W o łyn iu . Opite histarycztm-fdz'.jograiiczny. Łuidk 1922. 8) A . P r o h a s i k a , H isiorja m. S tr y ja . Lw ów 1926.

9) E. R » d u ń s k i , Z arys d zie jó w m iasta Tczew a. Tczew 1927.

10) H isio rja pow iatu żn ińskiego p o d re d . S t e f a n a T r u c h i m a . P o ­

znań 1928.

413 J , Ż u b r z y c l i , K ro n ika m. R oh a tyn a . 1927. 12 J J . Żmi i g r o d z - k i i , N ow ogródek. W iln o 1924. 13) W ł. Ś w i d e r s k i , Łom ża. Łomża: 1925.

14J К s. M a t ę c i z - G o s t o m s i e i . D zieje i ro zw ó j W ielkich K atow ic. K a to ­ w ice 4926.

15) J . N o w a k , K ro n ik a m iasta i p o w ia tu T arnow skie G óry. Tarnow skie Góry 1927.

161 L. E h r l i c h , G dańsk. Lwów 1926.

17J S z y m o n A s к e m a z y, G dańsk a P o lska . W arszaw a 1919.

18J G dańsk, p o d .redakcją S t a n i s ł a w a K u t r z e b y . Lwów 1927. T reść. P rzedm ow a. P a w ł o w s k i S t . . G eograficzny K ra jo b ra z T ery to rju rn w olnego m ia sta Gdańska·; K o s t r z e w s k i J ., P rad zieje; L u t m a n R., H is to r ja G dańska w la ta c h 1793, 1949; K u t r z e b a S t a n i s ł a w , Woillne m iasto p o d w zględem

praw nym , tenże W o ln e m iasto p od w zględem politycznym ; S i e b e a e i c h e n A ., Życie gospodarcze w olnego m iasta G dańska; G u m o w s k i М., H erb i pieczęcie; K r u s z y ń s k i T., S z tu k a i p rzem ysł arty sty czn y ; G u m o w s k i М., M onety i m edale; G r a b o w e lk i T., L ite ra tu ra G d ań sk a i o G d ań sk u ; P r z y b y s z e w ­

(13)

150 STAX BADAN NAD DZIEJAM I MIAST 21

Nie badano ich źródłowo, czerpiąc tylko z litera tu ry w yniki zasad ­ nicze dla podm alow ania tła ogólnego (handel — K u t r z e b a , cechy — S t e s ł o w i c z ) lub dla celów porównawczych ( T y m i e n i e c k i , о. c.). N ajnow sze usiłow ania w tej dziedzinie m ają c h arak ter infor­ m acyjny,1) zagraniczna jednakże a k cja sty p en d y jn a spow oduje nie­ chybnie, że i w badaniach źródłow ych w ypłyniem y na tory urbanistyki zagranicznej,

M aterjalistyczny św iatopogląd pow ojenny w płynął n a wzmożenie się badań n a d dziejam i gospodarczemi, a zw łaszcza przem ysł księ- garsko-drukarski wzięto pod uwagę,2) Z w ydaw nictw powojennych

A ten eu m wileńskie zam ieszcza prace z zakresu dziejów W ilna, a P o­

znania Kronika miasta Poznania, Strażnica zachodnia m iast W ielko­ polskich, a poleskich R ocznik Poleski. Liczne zaś a rty k u ły popularne z h isto rji i geografji m iast polskich p ublikują Ziemia i N asz kraj, S a ­

m orząd m iejski, K ronika m. W arszaw y, W iadom ości adm inistracyjne m. Katowic, praw ie nie uw zględniają historji m iast, pośw ięcając swe

łam y w spółczesnym zagadnieniom urbanistycznym . Tow arzystw a mi­ łośników zabytków i przeszłości W arszaw y, Lwowa, K rakowa, P o zna­ nia, G dańska i P rzem y śla słabe jeszcze okazują ożywienie, brak im pieniężnego nerw u, obfitszych bowiem trzeba subwencyj, by. szybszem tętnem u d erzy ł puls życia tych tow arzystw i ich publikacyj, roczni­ ków: krakow skiego, gdańskiego i przem yskiego, bibljotek: krakow skiej; lwowskiej i w arszaw skiej. Coraz w yraźniejszą zaś ruchliwość zazna­ c z a ją prow incjonalne oddziały Polskiego Г owarzystipa K rajoznaw cze­

go, dzięki którym pojaw iło się ostatnio p a rę szkiców.

Bilans ogólny nieświetny. W iele szarzyzny m onograficznej, dużo jednostronności a czasem i płytkości w ujm ow aniu zagadnień, brak nowych tem atów . Lecz już rzucenie h a sła rew izji dawnych poglądów i próby jej dokonania zapow iadają zaniechanie u tarty ch szlaków. W pracach przyszłych m iasto przestanie być tylko zjaw iskiem praw - nem, a stanie się przedew szystkiem bytem społeczno-gospodarczym . Pojm ie się je nie jako kaw ał zabudowanego terenu, n a którym zmie­

1) Κ. M a 1 e с z у ń s ;k .i. G eneza m iast w św ie tle n o w szej litera tu ry. Kw . bist, tom 39, s tr. 322 d o 336; C h a r e w i c z o w a Ł u c - j a , U stró j m ia st ko m unalnych

śred n io w ieczn ej F rancji. Kw. h ist, tom 41, s tr. 1— 39; taiż, N a jw a żn iejsza literatura do h isto rji m ia st śred n io w ieczn ej F rancji. Kw. W st. tom 41, str. 124—,133, P t a j n i k

J a n , U stró j kom un w ło skich w w iekach średnich, S am o rząd m iejski rd k 1926 str. 417— 426 i 551— 569.

2) P t a ś n i , к J a n , Cracoińn im pressorum , Lwów 1922; W o j c i e c h o w ­ s k a M a r j a, Z d zie jó w k sią żk i w Poznaniu w X V I w. P oznań 1927.

(14)

1 3 STAN BADAN NAD DZIEJAM I MIAST 1 5 1

niali się właściciele, toczyły się bitwy, pow staw ały i u p a d a ły budowle, lecz jako tw ór wieków pracy, jako w arstw icow y osad k u ltu ry mi­ nionych pokoleń. W idoczny zw rot ku m etodom statystycznym pogłębi badania, a ujaw niająca się też skłonność k u syntezie zrodzi zrozum ie­ nie łączności rozw oju tych kom órek składow ych, któ ry ch spoistość de­ cy d u je o odporności gospodarczej całego organizm u państwowego.

Ocena przeszłości w ykazała dobitnie fataln e skutki braku miesz­ czaństw a w naszej dawnej stru k tu rze społecznej, a n a odw rót doniosłe znaczenie racjon alnej polityki urbanistycznej dla rozw oju m ocarstw o­ wego pań stw Zachodu. W stęp u jąc zaś n a drogę rozbudow y urbanizm u Polska dzisiejsza powinna jednocześnie zapoznaw ać w jak n a jsz e r­ szym zakresie obywateli· swych z przyczynam i, k tó re dawniej nie p o ­ zwoliły na uform owanie się m ieszczaństw a, owego niezastąpionego ni- czem czynnika równowagi społecznej i gospodarczej w organizmie p a ń ­ stwowym. Lecz n ad al nie m ożna pozostaw iać całej rozbudow y historji m iast naszych w rękach mniej lub więcej czynnych T ow arzystw mi­ łośników dziejów m iast pojedyńczych, bo now a naukow a h isto rja m iast pow stać m oże tylko ze w spółdziałaniem uniw ersytetów . Nie odrodzi jej w arszaw skie S t u d j u m n a u k a d m i n i s t r a c y j ń o- k o m u- n a l n y c h , pojęte jako in sty tu cja p rak ty czn a dla szkolenia urzędni­ ków kom unalnych, ale wobec coraz widoczniej ujaw niającego się zro­ zumienia dziejowej i gospodarczej roli m iast i m ieszczaństw a, z cza­ sem może w yłuskanym zostanie ze skorupy zapomnienia pom ysł p ro ­ fesora K r z y ż a n o w s k i e g o utw orzenia I n s t y t u t u d l a b a ­ d a n i a d z i e j ó w m i a s t w P o i s с e·,1) instytutu, któryby w ziął n a siebie ciężar tylekroć już projektow anego naukowego w ydaw nictw a źródeł m iejskich. In sty tu t taki, jeden w k ra ju sta łb y się ośrodkiem organizacji naukowej studjów 'nad h isto rją m iejską, której właściwych reprezentantów jest dziś w śród fachowych historyków ta k niewielu. W szak autoram i wymienionych monografij s ą n a d e r często ludzie przy ­ godnie tylko zajm ujący się tem atam i miejskiemi, n ajw iększa zaś licz­ ba autorów kom petentnych p rzy p ad a n a K raków i większe m iasta. W arszaw a m iała za swych dziejopisrzy prócz wym ienionych jeszcze S m o l e ń s k i e g o , W i e r z b o w s k i e g o , G e d r o y c i a , P r z y - b o r o w s k i e g o , G o m u l i c k i e g o , K r a u s h a r a ; Lwów Z u ­ b r z y c k i e g o , P a p é e g o , J a w o r s k i e g o , a jednak żaden z nich niem a wzorowej syntetycznej naukow ej monograf ji, dającej ca­ ło k ształt dziejów, a odpow iadającej dzisiejszym wymogom m etodycz­

*) J a n P t a ś a i l c , D ziałalność ś. p. K rzyża n o w skieg o na po la a rch iw istyki

(15)

1 5 2 STAN BADAN NAD DZIEJAM I MIAST 1 4

nym. Lublin powoli zdąża do jej osiągnięcia i w yd aje już m a te rja ły ,1) Łódź czyni pierw sze poważne wysiłki, a za ich przykładem w inny iść inne m iasta, popierające lokalne b ad ania historyczne, k tó re przecież dziś sta ra ją się wykazać, że k u ltu ra polska to nie tylko tw ór pałaców i dworów, w arstw y szlacheckiej, lecz także produkt p racy rzem ieślni­

czej i zabiegów handlow ych naszego kupca i naszego rzem ieślnika, Bez publikacyj bowiem źródłow ych i naukow ych monografij nie osiągniemy możliwości przystąp ien ia do opracow ania naukowej syntezy ogôlnéj dziejów m iast polskich2), k tóraby w ykazyw ała jasno i dokładnie w szy­ stkie i praw dziw e przyczyny niedorozw oju u nas m iast, owych w łaści­ wych ośrodków k u ltu ry i zbiorników gospodarczej energji narodow ej. Uświadom ienie zaś błędów przeszłości, ustrzec może od ich popełnie­ nia w teraźniejszości i przyszłości.

*) W yszły w roikiu bieżącym dwa zeszyty ,,M a terja ły do m onografji Lublina". B i a ł k o w s k i , W ilk ie rze X V — X V I I w.; R i a b i n i m , Lublin w księgach w ó j­

to w sko -ła w n iczych X V I I do X V I I I w.

2) D ziejom m iast R ze c zy p o sp o lite j P o lskiej, zapow iedzianej p u b lik a c ji z b io ­

row ej, zaimicjowamej pinzez Min. S p raw Zaigr., p rzy zn ać m ożna z góry ty lk o zn a­ czenie mformaicyjmo-pnopagandowe.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Myślicielskie właściwości osobowości Hoddera umożliwiły chłopcu takie ukierun- kowanie rozmowy z ojcem, że prezenty przygotowane przez niego dla taty pod choin- kę okazały

Podczas pierwszej w ojny świa­ towej zgłosił się jako ochotnik do szeregów armii francuskiej, a jego zain­ teresowania zwróciły się ku studiom nad dziejami myśli

To improve the sustainability of the system in terms of heat demand, the system can be integrated into a heat pump assisted distillation tower, meanwhile, the ammonia concen- tration

Jest to również kryterium, które jest istotne z punktu widzenia przyrodniczego, jednakże pokrywa się ono częściowo z poprzednimi kryteriami dotyczącymi

R ealizują te zasady poszczególne instytucje praw a procesowego (art. Nie w ydaje się natom iast rzeczą m ożliwą pozbawienie upraw nień proceso­ wych ze względu na

[r]

W 2004 roku, już po raz czterna- sty odbyła się letnia szkoła języka, literatury i kultury polskiej organizo- wana przez Szkołę Języka i Kultury Polskiej.. Go- ściliśmy ponad sto

Profesor Swieżawski, wymieniając powody swych osobistych, najgłębszych przeżyć z okresu Soboru, podkreślił na pierwszym miejscu fakt, iż Sobór stał się ogniskiem, w