• Nie Znaleziono Wyników

Korzystanie z cudzej nieruchomości przez przedsiębiorstwo górnicze

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Korzystanie z cudzej nieruchomości przez przedsiębiorstwo górnicze"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Ryszard Mikosz

Korzystanie z cudzej nieruchomości

przez przedsiębiorstwo górnicze

Prawne Problemy Górnictwa 1, 81-98

1977

(2)

P ro b le m y p r a w n e g ó r n ic tw a 1, K a to w ic e 1977. P r a c e n a u k o w e U n iw e r s y te tu Ś lą s k ie g o n r 155

Korzystanie z cudzej nieruchomości

przez przedsiębiorstwo

górnicze

R yszard Mikosz

i

Przepisy prawa górniczego1 określają zasady i warunki wydobywania kopalin znajdujących się w złożach naturalnych (art. 1 ust. 1 pr. górn.). Jedynym w zasadzie podmiotem uprawnionym do wydobywania kopalin w trybie prawa górniczego jest przedsiębiorstwo górnicze2. Aby realizacja wspomnianego uprawnienia mogła dojść do skutku, muszą zostać spełnio­ ne przesłanki natury zarówno prawnej, jak i faktycznej. Nie pretendując do wyczerpującego ich wyliczenia, należy wskazać na najważniejsze, ro­ dzące oznaczone skutki w interesującej nas materii.

Przede wszystkim więc musi3 * * 6 zostać określony przestrzenny zakres uprawnień przedsiębiorstwa górniczego. Następuje to za pomocą obszaru górniczego — instytucji znanej tylko prawu górniczemu. Wyznacza on przestrzeń, w granicach której przedsiębiorstwo górnicze jest uprawnione do wydobywania oznaczonej kopaliny ze złoża (art. 12 ust. 1 pr. górn.). Ustanowienie obszaru górniczego rodzi doniosłe skutki prawne. Wpływa ono w istotny sposób na sytuację prawną zarówno przedsiębiorstwa górni­ czego, jak i innych podmiotów. Generalnie rzecz biorąc po stronie przedsię­ biorstwa górniczego, zaczynają wówczas funkcjonować określone upraw ­ nienia, po stronie zaś innych podmiotów odpowiadające tym uprawnie­ niom obowiązki. Nie jest to rzecz jasna sytuacja, która wystąpi w każdym

1 D e k re t z d n ia 6 V 1953 ro k u (Dz.U. n r 23 z 1961 ro k u , poz. 113 z późn. zm.). 2 J e s t n im w ro zu m ien iu p ra w a górniczego p rze d sięb io rstw o lu b in n a in sty tu c ja , k tó ra w yd o b y w a k o p alin y (art. 9 p r. górn.). D ok ład n e u sta le n ie tre śc i i za k re su tego p ojęcia n ie je s t ła tw e; por. A. L i p i ń s k i : P rze d sięb io rstw o górnicze, [w:] Prace

p ra w n icze V. P ra c e n a u k o w e U n iw e rsy te tu Ś ląsk ieg o n r 54, K ato w ice 1974, s. 137 i nn.

3 Isto tn y w te j m a te rii w y ją te k za w ie ra a rt. 14 ust. 2 pr. górn., k tó ry dopuszcza rozpoczęcie ek sp lo a ta c ji k o p alin b itu m icz n y ch w sta n ie ciekłym i gazow ym oraz so ­ la n ek przed u tw o rze n iem o bszaru górniczego, jeżeli je st to konieczne ze w zględów gospodarczych.

(3)

przypadku, tym niemniej układ stosunków między wymienionymi pod­ miotami najczęściej będzie się kształtował w podany uprzednio sposób.

Samo jednak ustanowienie obszaru górniczego, jak również uczynienie zadość innym wymaganiom stawianym przez przepisy prawa nie w ystar­ cza jeszcze do realizacji działalności wydobywczej. Istnieć musi ponadto zespół obiektów i urządzeń pod- jak i naziemnych, umożliwiających pod­ jęcie i prowadzenie wydobywania kopalin. Zespół taki, w dużym uprosz­ czeniu, można by nazwać zakładem górniczym4. Lokalizacja obiektów po­ trzebnych do eksploatacji złoża następuje na (w) określonej nierucho­ mości gruntowej. Nie zawsze zaś przedsiębiorstwo górnicze dysponuje pra­ wami do gruntu przeznaczonego do wzniesienia na (w) nim tego rodzaju obiektów. Częstokroć zdarza się, że taki grunt stanowi własność podmio­ tu niepaństwowego (na przykład osoby fizycznej, spółdzielni) bądź też jest własnością państwową pozostającą w zarządzie innych jednostek państwo­ wych. W takiej sytuacji istnienie po stronie przedsiębiorstwa górniczego wyłącznego prawa do wydobywania kopaliny w oznaczonych granice ch przestrzennych nie przesądza jeszcze o uzyskaniu jakichkolwiek praw w odniesieniu do cudzej nieruchomości. Dlatego też, w celu doprowadze­ nia do uregulowania stosunków między przedsiębiorstwem górniczym a podmiotem uprawnionym do korzystania z nieruchomości (właścicielem lub — w terminologii prawa górniczego — posiadaczem) system prawny przewiduje wiele instrumentów pozostających do dyspozycji stron. W za­ leżności od tego czyją własnością jest potrzebny do wykonania inwestycji (obiektów itp.) grunt, może tutaj wchodzić w grę uzyskanie praw do gruntu w trybie umowy bądź w trybie aktu administracyjnego5.

Oprócz tych instrum entów o charakterze ogólnym, dotyczących sze­ rokiego wachlarza różnych, niejednokrotnie bardzo odmiennych sjduacji, istnieją jeszcze pewne przepisy szczegółowe, właściwe wyłącznie prawu górniczemu. Normują one sytuacje szczególne, kiedy to przedsiębiorstwo górnicze jest zmuszone w określonym czasie i w oznaczony sposób ko­ rzystać z cudzej nieruchomości, przy czym nie zachodzi konieczność cał­ kowitego pozbawienia właściciela (posiadacza) władztwa nad nierucho­ mością. Przepisy te i ich charakter praw ny będą przedmiotem krótkiej analizy w ramach niniejszego artykułu. 4 5

4 N ie sposób w ty m m iejscu w d a w a ć się w d y sk u sję n a d k o n tro w e rsja m i, ja k ie w y n ik ły w okół tego pojęcia. N iek tó re z p ro p o n o w a n y ch w lite r a tu r z e d efin icji k ła ­ d ą a k c e n t n a przed m io to w e w yliczenie elem e n tó w z a k ła d u górniczego (por. F. G o j- n y: Z a k ł a d g ó rn ic zy w p r a t m e p o ls k im , „S tu d ia P ra w n ic z e ” 1966, n r 11, s. 127), in n e s k ła n ia ją się do p o w iąz an ia z a k ła d u górniczego z d e fin ic ją p rze d się b io rstw a g ó rn i­ czego (por. A. A g o p s z o w i c z : Z a r y s s y s t e m u p r a w n e g o g ó r n i c tw a , W arszaw a 1974, s. 72).

5 W szczególności m oże itutaj w ejść w g rę u zy sk a n ie p r a w w try b ie u sta w y z d n ia 12 I I I 1958 ro k u o za sa d ach i try b ie w y w łaszczan ia nieru ch o m o ści (Dz.U. z 1974 ro k u , n r 10, poz. 64) o ra z ro zp o rzą d zen ia R a d y M in istró w z d n ia 4 X 1958 ro k u w sp ra w ie zasad i tr y b u p rz e k a z y w a n ia w ra m a c h a d m in is tra c ji p ań stw o w e j, p rze d sięb io rstw , in s ty tu c ji oraz zakładów , nieru ch o m o ści i in n y c h o b ie k tó w u ż y tk o ­ w ych (te k st je d n o lity Dz.U. z 1970 ro k u , n r 28, poz. 229) — por. też A. W a s i 1 e w s k i:

(4)

Celem tej analizy ma być zbadanie ich funkcjonowania na tle aktual­ nego stanu zarówno prawnego, jak i przede wszystkim na tle istniejącego układu stosunków faktycznych w dziedzinie, którą nazwalibyśmy gór­ nictwem6. W szczególności należy zadać sobie pytanie, czy w obliczu ak­ tualnie istniejących realiów ich dalsza egzystencja w dotychczasowej pos­ taci jest celowa i przydatna. Należy bowiem uświadomić sobie, iż trady­ cyjne poglądy na istotę górnictwa7 w dobie współczesnej muszą ulec, cza­ sem nawet daleko idącym, przeobrażeniom. Zjawisko wyrastania nowych, dotąd nie znanych, form korzystania z wnętrza ziemi jest problemem dnia dzisiejszego. W parze z powstawaniem i rozwojem tych form musi iść właściwa ich reglamentacja prawna. Dlatego też zagadnienia te nie mogą niknąć z pola widzenia nauki prawa. Tymczasem w wielu dziedzinach sto­ sunków społecznych można zaobserwować spore zaniedbania na tym polu, prawo górnicze zaś jest tutaj również niezbyt chlubnym przykładem.

Zanim wypadnie przejść do zapowiedzianej analizy poszczególnych przepisów regulujących stosunki między przedsiębiorstwem górniczym a właścicielem (posiadaczem) nieruchomości, należy wskazać na bardzo istotny problem, który przy rozważaniu tej problematyki trzeba mieć stale na uwadze. Chodzi mianowicie o rozważenie relacji zachodzących na tle prawa górniczego pomiędzy własnością państwową a niepaństwową. W dotychczasowej postaci prawo górnicze nie czyni, mówiąc o przedsię­ biorstwie górniczym, dystynkcji między sektorem państwowym a nie­ państwowym. Inaczej mówiąc, przedsiębiorstwem górniczym może być za­ równo jednostka państwowa, jak i, po spełnieniu pewnych dodatkowych przesłanek, podmiot niepaństwowy8. Wszystkie te podmioty prawo górni­ cze określa zbiorczą kategorię „przedsiębiorstwo górnicze”, co w konsek­ wencji rodzi skutek, że zarówno przedsiębiorstwo państwowe, jak i nie­ państwowe może domagać się realizacji określonych praw (na przykład ustanowienia czasowego zajęcia nieruchomości). Przedmiot prawa obcią­ żonego może zaś być zarówno własnością państwową, jak i niepaństwową. Istnieje zatem możliwość ograniczania sektora państwowego przez nie­ państwowy, co w aktualnych warunkach ustrojowych nie wydaje się zja­ wiskiem godnym aprobaty9.

II

Wśród przepisów regulujących wzajemne stosunki między przedsię­ biorstwem górniczym a właścicielem10 nieruchomości na czoło wybijają się

G N a te m a t tego p o ję cia i rozbieżności in te rp re ta c y jn y c h por. A. A g o p s z o - w i c z: G ó rn ictw o — pojęcie n iedookreślone, „P rzeg ląd P ra w a i A d m in is tra c ji” 1974, t. V.

7 S p ro w ad z ające „gó rn ictw o ” ty lk o do p ro ce su w y d o b y w an ia kopalin. 8 P o r. A. A g o p s z o w i c z : Z a ry s system u ..., s. 39 i nn.

9 P ró b u zd ro w ie n ia tego s ta n u m ożna by p o szukiw ać w o d m iennym niż d o ty c h ­ czas u ję c iu p odm iotów u p ra w n io n y c h do w y d o b y w an ia k o p alin (czy też k o rz y sta n ia z w n ę trz a ziemi).

10 C elem upro szczen ia w yw odów w szy stk ie p odm ioty m ogące tu ta j w ejść w grę o k reśla n e b ę d ą p o jęciem „w łaściciel” .

(5)

niewątpliwie unormowania dotyczące czasowego zajęcia nieruchomości. Najogólniej — polega ono na zajęciu na czas oznaczony cudzej nierucho­ mości przez przedsiębiorstwo górnicze (art. 30 ust. 1 pr. górn.), przy czym wyczerpująco, a nawet wręcz kazuistycznie, zostały wyliczone cele, dla realizacji których może nastąpić zajęcie. Taka nieruchomość zatem musi być niezbędna do wykonania planowych zadań przedsiębiorstwa górniczego w zakresie:

a) pomiarów górniczych;

b) zapewnienia bezpieczeństwa lub ciągłości ruchu zakładu górnicze­ go;

c) wydobywania kopaliny sposobem otworów wiertniczych, a także sposobem odkrywkowym, jednak tylko wtedy, jeżeli możliwe jest i gos­ podarczo uzasadnione późniejsze przywrócenie odkrywki do stanu gospo­ darczej użyteczności.

Czasowe zajęcie nieruchomości może nastąpić w dwojakim trybie bądź to w drodze umowy, bądź też w drodze decyzji okręgowego urzędu górni­ czego. Z mocy jednak przepisów prawa górniczego ciąży na przedsiębior­ stw ie górniczym obowiązek zachowania oznaczonej kolejności działania.

Najpierw zatem winno ono zwrócić się do właściciela z propozycją zawar­ cia umowy11, jeżeli zaś w ciągu miesiąca12 oferta nie zostanie przyjęta, a tym samym umowa nie dojdzie do skutku, przedsiębiorstwo może zgło­ sić wniosek do okręgowego urzędu górniczego o udzielenie zezwolenia na zajęcie nieruchomości (art. 30 ust. 3 pr. górn.).

Zezwolenie takie winno określać nieruchomość podlegającą zajęciu, cel dla jakiego została zajęta13, jak również datę i czas trwania zajęcia. Ponadto, jako iż jest ono decyzją administracyjną, musi zawierać wszelkie postanowienia przewidziane kodeksem postępowania administracyjnego14. W przypadku, gdy zezwolenie obejmuje budynki mieszkalne, okręgowy urząd górniczy działa w porozumieniu z wojewódzkim organem admini­ stracji państwowej, jeżeli zaś przedmiotem zajęcia jest nieruchomość pań­ stwowego gospodarstwa leśnego, wydanie zezwolenia wymaga porozu­ mienia z właściwym organem tego gospodarstwa (art. 30 ust. 2 pr. górn.). W tym drugim wypadku nie chodzi o organ administracji, lecz o organ osoby prawnej. W przypadku nieruchomości zajmowanych przez organy

11 P rz y czym b r a k je s t w p ra w ie górniczym ja k ic h k o lw ie k w y m ag ań w odn ie­ sie n iu do form y. P o w sta je za te m p roblem , czy w w y p a d k u ty m w in n o się zastoso­ w ać zasady ogólne, czy też je st to w y jątek . O dpow iedź n a to p y ta n ie w dużej m ie ­ rz e je s t uzależn io n a od tego, czy o m aw ian ą in sty tu c ję uzn am y za ro d zaj ograniczo­ nego p ra w a rzeczow ego czy te ż nie.

12 Licząc od daty , kied y p rze d sięb io rstw o górnicze m ogło spodziew ać się p rz y ­ jęcia o fe rty dokonanego bez n ieuzasadnionego opóźnienia (por. a rt. 60 § 2 k.c.).

13 J a k się w y d aje, m u si on m ieścić się w je d n y m z celów w ym ien io n y ch w art- 30 ust. 1 pr. górn.

(6)

wojskowe lub bezpieczeństwa publicznego, zezwolenie na czasowe zajęcie wymaga zgody tych organów (art. 36 pr. górn.)15.

Czasowe zajęcie nieruchomości nie może trwać dłużej niż trzy lata (art. 30 ust. 5 pr. górn.), przy czym może ono zostać przedłużone, jeżeli cel dla jakiego zajęto nieruchomość nie mógł być osiągnięty w czasie okre­ ślonym w zezwoleniu z przyczyn szczególnych16, a nieprzedłużenie czaso­ wego zajęcia mogłoby spowodować znaczną szkodę. Przedłużenie takie może nastąpić na okres nie dłuższy niż dwa lata. Wydaje się, że brak podstaw do tego, aby uznać, iż może ono być ponawiane poprzez ponowne wydanie decyzji przez okręgowy urząd górniczy17.

Przedsiębiorstwo górnicze jest uprawnione w granicach umowy lub udzielonego zezwolenia do wykonywania na czasowo zajętej nieruchomoś­ ci wszelkich czynności uzasadnionych ze względu na cel, dla którego nie­ ruchomość zajęto (art. 38 ust. 1 pr. górn.). Stosownie jednak do art. 38 ust. 2 pr. górn. nie może ono jedynie wiznosić na zajętej nieruchomości trwałych budowli i urządzeń. Wydaje się, iż w wypadku, gdy do czasowe­ go zajęcia dochodzi na podstawie umowy, strony mogą odmiennie zakreś­ lić wzajemne uprawnienia i obowiązki. Ta reguła uległaby zatem osłabieniu. Przez cały okres czasowego zajęcia nieruchomości przedsiębiorstwo górnicze obowiązane jest wypłacać właścicielowi nieruchomości wynagro­ dzenie za pozbawienie go użytkowania nieruchomości w wysokości prze­ ciętnego rocznego dochodu, jaki przynosiła18 nieruchomość w ciągu ostat­ nich pięciu lat przed jej zajęciem. W wypadku zawarcia umowy wysokość wynagrodzenia może zostać ustalona wolą stron, nie powinno ono jednak, jak się wydaje, przekraczać wysokości przeciętnego rocznego czystego do­

chodu (por. art. 30 ust. 2 pr. górn.). Ponadto na przedsiębiorstwie górni­ czym ciąży obowiązek przywrócenia zajmowanej nieruchomości do stanu

gospodarczej użyteczności po upływie czasu zajęcia, zgodnie z planem lik—

15 W ty m m ie jsc u w y ła n ia się p ro b lem b ra k u zgody w sp o m n ian y ch organów , gdy do czasowego z a ję c ia dojdzie zarów no n a p o d sta w ie um ow y, ja k i decyzji o k ręg o w e­ go u rzę d u górniczego. W p rz y p a d k u try b u ugodow ego b r a k zgody odpow iedniego p o d m io tu p rzesąd za n ie ja k o a u to m a ty c z n ie s p ra w ę , p o n iew aż b r a k u je ty m sa m y m zgodnego ośw iadczenia woli. O d m ie n n a s y tu a c ja istn ie je — ja k się w y d a je — w w y ­ p a d k u , gdy do czasow ego za ję cia dochodzi n a p o d sta w ie decyzji okręgow ego u rzę d u górniczego. W ty m w y p a d k u b r a k zgody org an ó w w o jskow ych i bezpieczeństw a p u b ­ licznego w yłącza m ożliw ość z a ję cia (przepisy bow iem p ra w a górniczego m ów ią w y­ ra ź n ie o „zgodzie”). B ra k zaś zgody in n y c h org an ó w (np. o rg an ó w p ań stw o w e g o gos­ p o d a rstw a leśnego) nie może, ja k się w y d aje, w strzy m a ć czasow ego zajęcia.

16 O k re śle n ie ty c h p rzyczyn i ich c h a r a k te ru zostało p ozostaw ione do u zn a n ia okręgow ego u rzę d u górniczego.

17 Z d ru g ie j stro n y n ie m a, ja k m ożna przypuszczać przeszkód, ab y n a s tą p iło to w dro d ze um ow y m iędzy p rze d sięb io rstw e m górniczym a w łaścicielem .

18 W y nagrodzenie to będzie tr u d n e do u sta le n ia , jeżeli nieruchom ość nie p rz y ­ niosła w d a n y m ok resie żadnego dochodu (np. je s t nieużytkiem ). W ty m w y padku, ja k się w y d aje , w y n ag ro d zen ie n ie p rzy słu g u je, albow iem b r a k po s tro n ie w łaści­ ciela uszczerb k u m ajątk o w eg o . J e ś li by je d n a k tra k to w a ć z w ro t „w y n ag ro d zen ie” ja k o ró żn iący się od te rm in u „odszkodow anie”, w ów czas w n io sk i b ę d ą odm ienne. W tym u k ła d zie bow iem „ w y n a g ro d z en ie” byłoby z a p ła tą p e w n e j k w o ty p ien iężn ej n iezależnie od e w e n tu aln eg o u sz cz erb k u m a jątk o w e g o po stro n ie p o d m io tu o trz y ­ m ująceg o w y n ag ro d ze n ie (w p rze ciw ie ń stw ie do „o dszkodow ania”).

(7)

widaćji eksploatacji złoża, lub obowiązek zapłacenia odszkodowania za szkody w niej wyrządzone, jeżeli przywrócenie stanu gospodarczej uży­ teczności jest niemożliwe. Zwrot „przywrócenie stanu gospodarczej uży­ teczności” wskazuje, jak się wydaje, iż w pewnych sytuacjach obowiązek przedsiębiorstwa górniczego będzie sięgał dalej niż przywrócenie stanu po­ przedniego. W szczególności wejdą tutaj w grę obowiązki w zakresie re­ kultywacji.

H i

Instytucją w znacznym stopniu odmienną od czasowego zajęcia nieru­ chomości jest tymczasowe zajęcie nieruchomości. Może ono nastąpić w ra­ zie zagrożenia bezpieczeństwa zakładu górniczego lub jego ruchu, bezpie­ czeństwa urządzeń użyteczności publicznej albo życia lub zdrowia ludz­ kiego w związku z ruchem zakładu górniczego. W takiej sytuacji okręgo­ wy urząd górniczy może zezwolić na niezwłoczne zajęcie przez przedsię­ biorstwo górnicze nieruchomości potrzebnych do usunięcia zągrożenia i je­ go skutków (art. 32 pr. górn.). Postanowienia dotyczące nieruchomości obejmujących budynki mieszkalne i nieruchomości państwowego gos­ podarstwa leśnego kształtują się (w zakresie trybu zajęcia oraz treści ja­ ką winno zawierać zezwolenie), tak jak w wypadku czasowego zajęcia nieruchomości {art. 32 in fine w związku z art. 30 ust. 4 pr. górn.). Z prze­ pisów prawa górniczego zdaje się wynikać, iż tymczasowe zajęcie nieru­ chomości może nastąpić tylko na mocy zezwolenia okręgowego urzędu górniczego. Taki wniosek jest jednak nader wątpliwy, jeżeli przepisy pra­ wa górniczego skonfrontujemy w tym zakresie z obowiązującym ustawo­ dawstwem. W szczególności należy mieć tutaj na uwadze art. 142 k.c., któ­ ry stanowi materialnoprawną podstawę upoważniającą (w prawem okre­ ślonych sytuacjach) do naruszenia cudzej sfery uprawnień. Stanowi on, iż właściciel nie może sprzeciwić się użyciu, a nawet uszkodzeniu lub zniszczeniu rzeczy przez inną osobę, jeżeli to jest konieczne do odwróce­ nia niebezpieczeństwa grożącego bezpośrednio dobrom osobistym tej osoby lub osoby trzeciej. Wydaje się, iż przesłanki wymienione w art. 32 pr. górn. (na przykład zagrożenie życia lub zdrowia ludzkiego) mieszczą się doskonale w ogólnej formule art. 142 k.c.19. Konkluzja taka stosunkowo mocno podważa przydatność unormowania dotyczącego tymczasowego zaję­ cia nieruchomości. Do tego zagadnienia wypadnie jeszcze powrócić.

Tymczasowe zajęcie nieruchomości nie może trwać dłużej niż miesiąc; po upływie tego term inu (licząc od dnia zajęcia) przedsiębiorstwo górni­ cze winno wydać nieruchomość uprawnionemu (art. 33 pr. górn.). Może ono być przedłużone decyzją okręgowego urzędu górniczego, jeżeli w cza­

19 M ożna je d y n ie m ieć w ątpliw ość, czy np. zagrożenie bezp ieczeń stw a z a k ła d u górniczego je s t niebezpieczeństw em grożącym dobrom osobistym . W ydaje się, iż p o ­ śred n io należy udzielić odpow iedzi tw ie rd z ą c e j, m a ją c chociażby na uw ad ze życie i zdrow ie p rac o w n ik ó w z a k ła d u górniczego.

(8)

sie jego trwania przedsiębiorstwo górnicze wystąpiło z wnioskiem o cza­ sowe zajęcie nieruchomości20. Kwestią dyskusyjną przy tym jest, czy w tym szczególnym wypadku na przedsiębiorstwie górniczym ciąży obo­ wiązek wyczerpania trybu ugodowego, przewidzianego art. 30 ust. 3 pr. górn. Wydaje się (zważywszy przede wszystkim na generalne odesłanie do art. 30 w art. 34 pr. górn.), iż obowiązek taki nie istnieje, aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie skorzystania z przewidzianego art. 30 ust. 3 pr. górn. trybu postępowania. Odmowa zezwolenia na czasowe zajęcie nie­ ruchomości powoduje wygaśnięcie zezwolenia na jej tymczasowe zajęcie. Wygasa również wtedy zezwolenie na przedłużenie tymczasowego zajęcia (wydane na podstawie art. 34 pr. górn. na czas rozpatrzenia wniosku przedsiębiorstwa górniczgo o zezwolenie na czasowe zajęcie nieruchomości).

Zakres uprawnień przedsiębiorstwa górniczego, jak i zakres jego obo­ wiązków względem właściciela nieruchomości zarówno w czasie trwania, jak i po ustaniu tymczasowego zajęcia kształtuje się tak samo, jak w wy­ padku czasowego zajęcia nieruchomości.

IV

Nader dyskusyjny jest charakter prawny naszkicowanych poprzednio instytucji. Problem ten jest stosunkowo skomplikowany i dlatego też w tym miejscu może zostać jedynie zasygnalizowany. Większość autorów zdecydowanie zalicza czasowe i tymczasowe zajęcie nieruchomości do in­ stytucji prawa administracyjnego. Podkreśla się, iż są one wynikiem de­ cyzji administracyjnej, należy je więc traktować jako ustanowienie ogra­ niczonego prawa użytkowania nieruchomości albo ściślej jako adm inistra- cyjnoprawne ograniczenie praw rzeczowych dopuszczone na tej nieru­ chomości w celu zaspokojenia potrzeb gospodarki planowej Państw a21. W związku z tym uważa się je za lex specialis w stosunku do prawa wy­ właszczeniowego22. Pogląd odmienny ujm uje omawiane instytucje jako rodzaje ograniczonych praw rzeczowych23.

Zagadnienie nie jest łatwe do rozstrzygnięcia. Przede wszystkim moż­ na, jak się wydaje, wyróżnić w zakresie omawianej problematyki trzy rodzaje24 stosunków prawnych. Występowanie ich jest uwarunkowane istnieniem trzech rodzajów podmiotów, między którym i funkcjonują określone zależności. Każdy z tych stosunków wymaga oddzielnego zba­ dania. Tak więc całość zagadnienia można ujmować w relacji:

1) między organem ustanowiającym określone prawo (w tym wypad­

20 Bądź też, ja k się w y d aje, jeżeli w czasie tr w a n ia tym czasow ego za ję cia n ie ­ ruchom ości doszło do zaw arcia um ow y o czasow ym za ję ciu nieruchom ości.

21 A. W a s i l e w s k i : op. cit., s. 53. 22 Ib id em , s. 51.

23 A. A g o p s z o w i c z : Z aryh sy stem u ..., s. 193 i nn.

24 P rz y jm u ją c , że je s t to je d en w ielopłaszczyznow y sto su n ek p ra w n y , m ożna tu ­ ta j w idzieć trzy płaszczyzny tego sto su n k u .

(9)

ku jest nim okręgowy urząd górniczy) a uprawnionym (czyli przedsię­ biorstwem górniczym);

2) między wspomnianym organem a podmiotem uprawnionym w sto­ sunku do nieruchomości (a więc właścicielem albo posiadaczem — w ter­ minologii prawa górniczego);

3) między podmiotem uprawnionym a podmiotem, którego prawo zo­ stało obciążone25.

Z punktu widzenia niniejszych rozważań najbardziej interesująca jest płaszczyzna trzecia, tzn. stosunki między przedsiębiorstwem górniczym a właścicielem nieruchomości. Między tymi dwoma podmiotami brak jest jakiejkolwiek zależności zwierzchniej, co przesądza, jak się wydaje, o cy­ wilnoprawnym charakterze stosunków zachodzących między nimi. Pewne elementy administracyjne (na przykład tryb powstania) dają się zauważyć, aczkolwiek nie zawsze muszą one wystąpić. Nie oznacza to jednak automa­ tycznego zaszeregowania omawianych instytucji do prawa adm inistracyj­ nego. Niewłaściwe wydaje się bowiem wnioskowanie ze sposobu powstawa­ nia określonych stosunków o charakterze samych stosunków. Czasowe za­ jęcie nieruchomości może powstać zarówno w drodze decyzji okręgowego urzędu górniczego (i wtedy mamy do czynienia z aktem administracyjnym zastępującym oświadczenie woli), jak i z oświadczenia woli stron. Sam sposób powstania niczego tutaj nie przesądza, w szczególności nie zmie­ nia faktu, iż są to stosunki o charakterze cywilnoprawnym.

Uznając zatem, że zarówno czasowe, jak i tymczasowe zajęcie nieru- chcmofci jest instytucją o charakterze cywilnoprawnym (we wskazanej wcześniej płaszczyźnie), należy poszukać w przepisach prawa cywilnego

instytucji stanowiących ich pierwowzór. Zająć się należy wpierw czaso­ wym zajęciem nieruchomości. Powoduje ono, że podmiot uprawniony mo­ że używać cudzej nieruchomości, a w pewnych wypadkach naw et pobie­ rać pożytki. Sytuacja pierwsza (używania bez pobierania pożytków) za­ chodzi wtedy, kiedy czasowe zajęcie nieruchomości następuje celem wy­ dobywania kopalin sposobem otworów wiertniczych lub też celem zapew­ nienia bezpieczeństwa lub ciągłości ruchu zakładu górniczego, bądź wresz­ cie celem dokonania pomiarów górniczych. Mamy wtedy do czynienia ze „służebnością”, albowiem uprawniony może korzystać w oznaczonym za­ kresie z rzeczy obciążonej (por. art. 285 § 1 k.c.). Z sytuacją drugą spoty­ kamy się wtedy, gdy czasowe zajęcie nieruchomości następuje celem wy­ dobywania kopaliny sposobem odkrywkowym. Wówczas to przedsiębior­ stwo górnicze nie tylko używa cudzej nieruchomości, ale także pobiera pożytki26.

25 P ro b le m dostrzeżony został przez A. A g o p s z o w i c z a (Z a rys system u ...,

s. 194).

26 Z u ży tk o w an iem m ożem y m ieć ró w n ież do czynienia w w y p a d k u w y d o b y w a­ n ia k o p alin sposobem o tw o ró w w iertn iczy ch , jeżeli k o p alin a w sta n ie ciekłym lu b gazow ym zalega w g ran ic ac h p rze strz e n n y c h cudzej n ieruchom ości (por. a rt. 143 k.c.). M ożliwość ta je d n ak , ze w zględu n a istn ie ją c e w a ru n k i geologiczne je st r a ­ czej teoretyczna.

(10)

Wspomniana koncepcja, traktująca przewidziane prawem górniczym zajęcia jako rodzaje praw rzeczowych ograniczonych, musiałaby ulec re­ wizji z teoretycznego punktu widzenia, jeżeli potraktowalibyśmy katalog ograniczonych praw rzeczowych wymieniony w art. 244 § 1 k.c. jako zamkniętą, wyczerpującą listę tych praw. Problem ten dotąd nie jest roz­ strzygnięty w literaturze, skądinąd zaś wydaje się istotny z punktu wi­ dzenia niniejszych rozważań. Wchodzi bowiem tutaj w grę ewentualne zastosowanie (bądź nie zastosowanie) kodeksowych przepisów ogólnych o prawach rzeczowych ograniczonych do omawianych instytucji uregulo­ wanych w prawie górniczym. Przyjęcie jednego bądź drugiego rozwiąza­ nia może zrodzić w konsekwencji poważne następstwa. W wypadku zaapro­ bowania koncepcji, iż art. 244 § 1 k.c. przynosi kompletną listę ograniczo­ nych praw rzeczowych, wszelkie inne instytucje ograniczające w określo­ ny sposób uprawnienia właściciela (jak na przykład omawiane zajęcia w prawie górniczym)27 musiałyby być traktowane jako prawa do rzeczo­ wych podobne28. Taka wykładnia zrodziłaby w konsekwencji ten skutek, że i tak brak byłoby odpowiedzi na pytanie, gdzie należy sięgnąć w spra­ wach nieunormowanych przez prawo górnicze. Jeżeli określone prawo (na przykład czasowe zajęcie nieruchomości) zostało ukształtowane jako p ra­ wo bezwzględne, skuteczne przeciwko właścicielowi29 to brak, jak się wy­ daje, innej alternatywy aniżeli sięgnięcie w sprawach nieunormowanych przepisami szczególnymi do prawa rzeczowego. W przeciwnym bowiem wypadku powstaje wyraźna luka, której wypełnienie może nastręczać zna­ czne trudności. Tymczasem istniejące poglądy, które usiłują oderwać oma­ wiane instytucje od prawa cywilnego, utrudniają integrację, mnożąc nie­ ostre konstrukcje, zamiast sprowadzać je do wspólnego mianownika.

v

Oprócz czasowego i tymczasowego zajęcia nieruchomości prawo górni­ cze przewiduje jeszcze kilka szczegółowych sytuacji, kiedy przedsiębior­ stwo górnicze ingeruje w sferę uprawnień właściciela nieruchomości. Sy­ tuacje te zostaną obecnie pokrótce omówione.

Wedle art. 27 pr. górn. przedsiębiorstwo górnicze może być uprawnio­ ne do wydobywania tzw. kopaliny towarzyszącej, jeżeli oddzielne wydo­ bywanie kopaliny głównej jest niemożliwe lub gospodarczo nieuzasadnio­

27 A ta k ż e bliźniacze in sty tu c je u n o rm o w an e w p ra w ie geologicznym (ust. z dnia 16 X I 1960 ro k u , Dz.U. n r 52, poz. 303 z późn. zm.), czy też w u sta w ie o g o sp o d aro ­ w an iu te re n a m i to rfo w y m i z d n ia 22 V 1958 ro k u (Dz.U. n r 31, poz. 157) oraz w in n y c h podobnych co do c h a ra k te ru a k ta c h p raw n y ch .

28 T ak S. B r e y e r : Z ogólnej p ro b le m a ty k i ograniczeń w łasności nieruchom ości, N P 1972, n r 1, s. 28 i nn.

29 O d rę b n y m p ro b lem em jest, czy p ra w o to je s t sk u teczn e p rze ciw k o każdoczes- n em u w łaścicielow i.

(11)

ne30. W przypadkach gospodarczo uzasadnionych decyzją okręgowego urzędu górniczego na przedsiębiorstwo górnicze może nawet zostać nało­ żony obowiązek wydobywania kopaliny towarzyszącej. Takie działanie może być formą korzystania z cudzej nieruchomości i może przybierać zarówno formę „użytkowania” (jeżeli pożytki w postaci kopaliny przy­ padną przedsiębiorstwu górniczemu), jak i „służebności” (jeżeli pożytki przypadną właścicielowi — por. art. 28 pr. górn.). Taka sytuacja zaist­ nieje jednak tylko o tyle, o ile kopalnia towarzysząca będzie stanowić część cudzej nieruchomości (a więc będzie zalegać w granicach przestrzen­ nych cudzej nieruchomości).

Kolejnym uprawnieniem przedsiębiorstwa górniczego jest prawo do bezpłatnego korzystania z wody kopalnianej na potrzeby zakładu górni­ czego oraz, co ważniejsze, prawo do odprowadzania wody kopalnianej przez cudze nieruchomości (art. 26 ust. 3 pr. górn.). Samo odprowadzenie jednak winno być niezbędne ze względów technicznych oraz winno być wykonane zgodnie z wymogami techniki.

Najpierw należy rozważyć sytuację pierwszą (gdy przedsiębiorstwo górnicze korzysta z wody kopalnianej), albowiem mogą tutaj wejść w grę dość zróżnicowane sytuacje. Przede wszystkim powstaje problem zdefi­ niowania samych wód kopalnianych. Jest to o tyle utrudnione, iż prawo górnicze nie zna pojęcia „kopalni”. Najogólniej można przyjąć, że wody kopalniane to wszystkie wody znajdujące się w wyrobiskach zakładu górni­

czego31. Nasuwa się zatem pytanie, czyją własność stanowią te wody oraz czyją w związku z tym sferę uprawnień narusza korzystanie z nich przez przedsiębiorstwo górnicze. Na gruncie prawa wodnego32 zagadnienie jest w znacznym stopniu skomplikowane. Wody dopływające do wyrobisk za­ kładu górniczego mogą bowiem być zarówno wodami wypełniającymi strukturę ziemi w stanie nienaruszonym, jak i wodami zebranymi w stud­ niach. W pierwszym wypadku wody te stanowią własność Państwa (art 1 pr. wod.) i korzystanie z nich zarówno przez jednostki państwowe, jak i niepaństwowe można sklasyfikować jako wykonanie uprawnień pły­ nących z własności państwowej (art. 128 § 2 k.c.)33 34. W wypadku studni3’, stosownie do treści art. 2 pr. wodn., wody znajdujące się w nich stanowią własność właścicieli gruntów, na których te studnie się znajdują. Oznacza to w konsekwencji, że korzystanie z tych wód przez przedsiębiorstwo gór­

30 O rzeczenie o tym , czy oddzielne w y dobyw anie k o p a lin y je st niem ożliw e lub gospodarczo nieuzasad n io n e, w y d a je okręgow y u rzą d g órniczy w poro zu m ien iu z w łaściw ym i o rg a n a m i a d m in istra c ji p a ń stw o w e j w z a k resie geologii.

31 Co do p ojęcia zob. A. A g o p s z o w i c z : Z a rys sy stem u ..., s. 28. 32 U sta w a z d n ia 28 X 1974 ro k u (Dz.U. n r 38, poz. 230).

33 T ak A. A g o p s z o w i c z : Z a rys system u..., s. 63. O czyw iście należy zdać so­ bie sp raw ę, że p ro b lem je s t d y sk u sy jn y , sk ro m n e ra m y a r ty k u łu nie p o zw a lają je d ­ n a k ro zw in ąć zagadnienia.

34 T rzeb a uśw iadom ić sobie, że m oże p o w stać k olizja, jeżeli p rzed sięb io rstw o górnicze k o rz y sta z w ody będ ącej w zasięgu d ziała n ia stu d n i lu b zespołu otw orów stu d zien n y ch , a o k reślony po d m io t d y sp o n u je w y p ły w ają cy m i z p rzepisów p ra w a w odnego (lub też w y d an y m i n a p o d sta w ie ty c h przepisów ) u p ra w n ie n ia m i do k o rz y ­ sta n ia z te jże w ody.

(12)

nicze jest korzystaniem z rzeczy cudzej35. Inaczej mówiąc, powstaje tutaj kolizja w zakresie wykonywania dwu praw podmiotowych, bowiem przed­ miot tych praw jest w znacznym zakresie wspólny. Jej rozstrzygnięcia trudno doszukać się zarówno w prawie wodnym, jak i w prawie górniczym

Prawo wodne w art. 45 ust. 2 w zakresie korzystania z wód kopalnianych przez przedsiębiorstwo górnicze (pod powierzchnią, lub na powierzchni w obrębie zakładu górniczego) odsyła do przepisów prawa górniczego. Pra­ wo górnicze zaś poświęca całemu zagadnieniu tylko jeden przepis (art. 26), który w dodatku celem delimitacji prawa górniczego i wodnego posługuje się odmiennymi od zawartych w art. 45 ust. 2 pr. wodn. przesłankami36. Brak jakichkolwiek unormowań szczególnych wskazywałby na to, iż na­ leży stosować zasady ogólne37.

Daleko mniejsze wątpliwości budzi wspomniane już uprawnienie przed­ siębiorstwa górniczego do odprowadzania wody kopalnianej przez cudzą nieruchomość. Właściciel nie może sprzeciwić się temu działaniu, obowią­ zany jest zatem je znosić. Biorąc pod uwagę, że jest to używanie cudzej nieruchomości w oznaczony sposób, prawo to można by zaszeregować do kategorii „służebności”.

Przedsiębiorstwo górnicze ma również prawo do korzystania z wód po­ wierzchniowych potrzebnych do ruchu zakładu górniczego (art. 40 ust. 1 pr. górn.). Mając na uwadze, iż nie wszystkie wody powierzchniowe są, wedle prawa wodnego, wodami stanowiącymi własność Państwa, czasem zdarza1 się przypadek korzystania przez przedsiębiorstwo górnicze z cu­ dzych wód powierzchniowych. Prawo górnicze ogranicza się w tej m aterii jedynie do wskazania try b u postępowania w przypadku współub!egania się kilku przedsiębiorstw górniczych o prawo do korzystania z wody po­ wierzchniowej38, niczego innego poza tym nie regulując. Odwołać się za­ tem należy do prawa wodnego, tym bardziej, że korzystanie z wód po­

35 P om ijam , ze w z g lę d u na ra m y artyk u łu , k o n tro w ersję d otyczącą u zn an ia w o ­ dy n,a rzecz w ro zu m ien iu k.c. (por. A. A g o p s z o w i c z : W ł a sn o ść w ó d , [w :] Z e­ sz y ty n a u k o w e U n iw e r sy te tu J a g ie llo ń s k ie g o nr 346 K ra k ó w 1974. P ra ce z w y n a la z ­ czości i och ro n y w ła sn o ś c i in te le k tu a ln e j, z. 1, s. 25 i nn.

36 A rty k u ł 45 pr. w od. m a n a u w a d ze p rzestrzeń (pod p o w ierzch n ią ziem i oraz na p o w ierzch n i w ob ręb ie zak ład u górn iczego), w ob ręb ie k tórej k o rzy sta n ie z w o d y k o p a ln ia n ej n ie p od lega p ra w u w o d n em u . In aczej jest w w y p a d k u art. 26 pr. górn., k tóry w sk a zu ją c, k ie d y p ra w o górn icze m a za sto so w a n ie do k orzy sta n ia z w o d y k o p a ln ia n ej, p o słu g u je się k r y teriu m celu (na p otrzeb y zak ład u górn iczego i p ra co w n ik ó w , a ta k że w celu za o p a try w a n ia w w o d ę p o szk o d o w a n y ch w sk u te k z a ­ n ik u w o d y , sp o w o d o w a n eg o rob otam i górn iczym i). N ietru d n o dostrzec, iż zak res obu re g u la c ji jest od m ien n y i m ogą za jść sy tu a cje zarów n o m ieszczą ce się w e w sp ó ln y m p olu obu reżim ów , ja k i p o zo sta ją ce poza n im i. Z a gad n ien ie n ie m oże n ie s te ty zo­ sta ć w ty m m iejscu ro zw in ięte.

37 T ak w ię c w ła śc ic ie lo w i g ru n tu , na (w ) k tó ry m z n a jd u je się stu d n ia , p rzy słu ­ g iw a ło b y ro szczen ie o n a p ra w ien ie szk o d y w w y p a d k u d ozn an ia u szczerb k u m a ją t­ k o w eg o . O drębnym , w y m a g a ją c y m w n ik liw e g o rozw ażen ia, p rob lem em jest m o żli­ w o ść w y stą p ie n ia przez n ieg o z ro szczen iem n eg a to ry jn y m . J eg o ro zstrzy g n ięcie p rze­ kracza jed n a k r a m y artyk u łu .

38 W ta k ie j sy tu a c ji o rg a n em ro zstrzy g a ją cy m jest o k ręg o w y urząd górn iczy, ok reśla ją c p rzed sięb io rstw o u p ra w n io n e d o k o rzy sta n ia z w o d y p o w ierzch n io w ej oraz sposób w sp ó łk o rzy sta n ia p rzez in n e p rzed sięb io rstw a (art. 40 u st. 2 pr. górn.). P o w sta ją cą tu ta j k o liz ję z p ra w em w o d n y m n a leży pom inąć.

(13)

wierzchniowych nie zostało wyłączone spod regulacji tego prawa. Na przedsiębiorstwie górniczym będą więc ciążyć wszelkie obowiązki, wypły­ wające z przepisów prawa wodnego. W szczególności wejdzie w rachubę uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego na korzystanie z wód i ich odpro­ wadzanie39.

Ustanowienie obszaru górniczego wymaga niejednokrotnie dokładnego wytyczenia jego granic. Decyzję o wytyczeniu podejmuje okręgowy urząd górniczy (art. 17 ust. 1 pr. górn.), zaś z wnioskiem o wytyczenie może wy­ stąpić zarówno przedsiębiorstwo uprawnione do eksploatacji, jak i przed­ siębiorstwo eksploatujące (lub zamierzające eksploatować) sąsiedni obszar górniczy, jak wreszcie również właściciele nieruchomości położonych w ob­ rębie obszaru górniczego (art. 17 ust. 2 pr. górn.). Wniosek o wytyczenie powinien być jednak umotywowany istotną potrzebą dokonania takiego wytyczenia (art. 17 ust. 3 pr. górn.). Jak się wydaje, nic nie stoi na prze­ szkodzie wydaniu decyzji o wytyczeniu z urzędu. Samego wytyczenia, jak i umieszczenia górniczych znaków granicznych dokonuje mierniczy gór­ niczy (art. 19 ust. 1 pr. górn.). Służy mu w tym celu prawo wstępu na nie­ ruchomość (art. 19 ust. 2 pr. górn.) celem przeprowadzenia wszystkich niezbędnych do wytyczenia czynności, jak i prawo nieodpłatnego umiesz­ czenia górniczych znaków granicznych na nieruchomości (art. 20 pr. górn.). Przedsiębiorstwo górnicze odpowiada jednak za wszelkie ewentualnie ■wy­ rządzone przy tym szkody na zasadach przewidzianych w przepisach o od­ szkodowaniu i naprawianiu szkód powstałych przy wykonywaniu pomia­ rów geodezyjnych. Artykuł 10 ust. 2 pr. górn. jest, jak się wydaje, uściś­ leniem ogólnej reguły art. 109 pr. górn. Wedle tego ostatniego przepisu zarówno mierniczy górniczy, jak i geolog górniczy przy wykonywaniu czynności zawodowych (a wytyczenie granic obszaru górniczego jest jedną z czynności zawodowych) mają prawo wkraczać na cudze nieruchomości i umieszczać górnicze znaki miernicze.

VI

Wszystkie przeprowadzone dotąd rozważania prowadzą do jedynej, jak się wydaje, słusznej konkluzji, iż przepisy dotyczące ingerencji przedsię­ biorstwa górniczego w cudzą sferę uprawnień winny ulec dość znacznym korektom. Na obecnym etapie badań trudno jest jednoznacznie określić, jaką postać powinny przybrać nowe unormowania w tym przedmiocie. W szczególności należy wskazać, iż zagadnienie jest w znacznym stopniu stymulowane problematyką ogólniejszą — zasięgiem prawa górniczego. Ta ostatnia zaś może być ujęta w przyszłym prawie bardzo różnie40. Dla­

39 Będzie to w zasadzie tylk o szczególne k o rzy sta n ie z w ód (por. a rt. 53 i nn. p r. wodn.). P ro b le m a ty k a k o liz y jn a m iędzy p ra w e m g órniczym a w o d n y m je s t d aleko b a rd z iej skom p lik o w an a. N iniejsze w yw ody sta n o w ią je d y n ie b a rd z o ogólny szkic.

40 P o r. a rty k u ł: R. M i k o s z, A. W i t o s z: Z asięg o b o w ią zyw a n ia p ra w a gór­

(14)

tego też nieodzowne wydaje się, z jednej strony wskazanie w tym miejscu jedynie podstawowych braków tkwiących w prawie obecnym, z drugiej zaś — ogólne zarysowanie wariantów ewentualnych przyszłych rozwiązań. Przedstawienie rozwiązania w formie alternatywnej jest w tym układzie normalną konsekwencją przyjętych poprzednio założeń.

Przechodząc do próby określonych podsumowań, należy wskazać naj­ pierw na podstawowe wady tkwiące w dotychczasowej regulacji korzysta­ nia przez przedsiębiorstwo górnicze z cudzej nieruchomości. Generalnie rzecz biorąc, rzuca się w oczy jej ogromna kazuistyka. Przykłady można by mnożyć; do tego zagadnienia wypadnie zresztą jeszcze powrócić w dal­ szej części. W szczególności dość jaskrawo uwidacznia się fakt związania wszystkich przepisów z (wąsko pojmowanym) procesem wydobywania ko­ palin. Rzecz jasna, jest to konsekwencją dotychczasowego zakresu41 pra­ wa górniczego i w tej postaci nie mogło zostać unormowane inaczej42. Jednak w sytuacji stałego rozwoju nowych form korzystania z wnętrza ziemi ta nader wąska regulacja nie może wystarczyć. Nawet jednak utrzy­ manie dotychczasowego zakresu43 nie oznacza, iż wszystkie przepisy ak­ tualnie obowiązujące winny zostać utrzymane w obecnej postaci.

Konkludując, wszelkie dalsze uwagi należy podzielić na dwie grupy. Na tle bowiem dotychczasowych wywodów nasuwa się (w powiązaniu z rozważaniami modelowymi)44 następująca alternatywa: albo, mając na uwadze zasięg prawa górniczego ograniczony do poszukiwania i wydoby­ wania kopalin45, postulować utrzymanie dotychczasowych przepisów (acz­ kolwiek w znacznie zmienionej postaci), albo też, traktując — jako w yj­ ściowy w odniesieniu do zasięgu — model całościowy „gospodarowania wnętrzem ziemi”46 * 48, opowiedzieć się za kompleksowym przekształceniem aktualnych unormowań. Nie oznacza to, że przedstawiona alternatywa winna być diametralnie różna. Wydaje się, iż należy zmierzać w kierunku uzyskania modelu zbieżnego, a przynajmniej zbliżonego do obu warian­ tów. Stosownie do tych uwag należy przedstawić obecnie oba warianty, wskazując zarówno na ich wady, jak i zalety.

W ariant pierwszy zakłada w zasadzie utrzymanie stanu dotychczaso­ wego. Wszelkie korekty w tym układzie winny zatem iść w kierunku uelastycznienia dotychczasowych przepisów. Trudno bowiem racjonalnie uzasadnić możliwość czasowego zajęcia nieruchomości w wypadku wykonywania pomiarów górniczych, eliminując zarazem taką możliwość,

41 A rty k u ł 1 ust. 1 pr. górn.

42 Od stron y zak resu ; p o p ra w n o ść u ży tej te c h n ik i le g isla c y jn e j to odręb n y pro­ blem .

43 Por. m o d el I (patrz przyp. 38), rzecz jasn a p ew n e k o rek ty są tu taj ró w n ież n ieo d zo w n e.

44 P a tr z przyp. 36.

45 W zbogacony e w e n tu a ln ie o d o d a tk o w e zak resy (np. b u d o w a zak ład u g ó rn i­ czego, e k sp lo a ta cja szelfu k o n ty n e n ta ln e g o , m a g a zy n o w a n ie k op alin w zbiornikach sk a ln y ch itp.).

(15)

na przykład w sytuacji, gdy nieruchomość jest niezbędna przedsiębiorstwu górniczemu celem prowadzenia prac geologicznych, związanych z ruchem zakładu górniczego. Taksatywne wyliczenie bardzo ściśle określonych ce­ lów, upoważniających przedsiębiorstwo górnicze do czasowego zajęcia nie­ ruchomości, w znacznym stopniu osłabia skuteczność takiej regulacji. Ro­ dzi to bowiem w konsekwencji ten skutek, iż nieustannie pojawiające się nowe formy działania we wnętrzu ziemi mogą powodować konieczność od­ miennego niż dotychczasowy sposobu czasowego korzystania z cudzej nie­ ruchomości47. Takie działania pozostałyby we wskazanym układzie nieure­ gulowane. Co zatem należy postulować? Odpowiedź wydaje się stosunkowo prosta — winien to być przepis o charakterze bardzo ogólnym, jako norma kompetencyjna, ujmujący zagadnienie szeroko. W tej sytuacji można by na przykład wskazać ogólnie, iż przedsiębiorstwu górniczemu przysługuje możliwość domagania się od właściciela udostępnienia jego nieruchomości celem realizacji wynikającego z zadań planowych uprawnienia do wydoby­ wania kopaliny. Należałoby przy tym podkreślić, iż taka nieruchomość musi być „konieczna” (czy też „niezbędna”) przedsiębiorstwu górniczemu celem realizacji jego zadań48.

Tryb tej ingerencji mógłby zostać zachowany w dotychczasowej pos­ taci, tzn. przedsiębiorstwu górniczemu po wyczerpaniu drogi ugodowej przysługiwałaby możliwość skorzystania z aparatu przymusu w postaci decyzji kompetentnego organu administracji. Może należałoby jedynie postulować zatwierdzanie przez organ administracji ugody zawartej mię­ dzy stronami. Przy bardzo ogólnym zakreśleniu przepisu dotyczącego czasowego zajęcia cudzej nieruchomości organy te47 48 49 byłyby czynnikiem kontrolującym zasadność takiego zajęcia z punktu widzenia potrzeb przed­ siębiorstwa górniczego. Bardzo ogólny bowiem przepis niesie za sobą nie­ bezpieczeństwo pewnego woluntaryzmu, którego należałoby uniknąć.

Takie ujęcie, miałoby również tę zaletę, że przepis o czasowym zajęciu nieruchomości pochłonąłby, w proponowanej postaci, wszelkie inne prze­ pisy normujące zagadnienia wycinkowe, a dotąd rozproszone po całym prawie górniczym. Nie ma tu, jak się wydaje, potrzeby wyliczania tych unormowań, tym bardziej, że były one przedmiotem analizy w części wstępnej. Przykładowo można wskazać na odprowadzenie wody kopalnia­ nej przez cudze nieruchomości w zakresie niezbędnym z technicznego punktu widzenia. Mieściłoby się ono doskonale w proponowanej formule ogólnej50.

Odrębna sytuacja wynikłaby w przypadku tymczasowego zajęcia nie­ ruchomości. Wydaje się, iż przepis ten (w obecnej postaci) w dużej części

47 P rz y czym n ie zajdzie konieczność w yw łaszczenia.

48 W ty m z a k resie re g u la c ja ta zbliżałaby się do u n o rm o w a n ia dotyczącego s łu ­ żebności d rogi koniecznej.

49 B ędą to n ajp ra w d o p o d o b n iej u rzę d y górnicze.

50 B a rd z ie j sk o m p lik o w an a sy tu a c ja p o w sta łab y w o d n iesien iu do w ód (korzy­ sta n ia z wód). P ro b le m te n je d n a k nie m oże być w ty m m ie jsc u ro zw in ię ty .

(16)

nie ma racji bytu. Jak już wspomniano, przesłanki tymczasowego zajęcia w przeważającej mierze mieszczą się w hipotezie art. 142 k.c., nie ma za­ tem potrzeby odrębnego zamieszczania instytucji o analogicznym wręcz charakterze51.

W tej więc postaci uregulowanie stosunków między podmiotem upra­ wnionym do nieruchomości a przedsiębiorstwem górniczym sprowadzało­ by się do bardzo niewielkiej liczby przepisów, zaś konkretyzacja tych stosunków następowałaby w drodze indywidualnych aktów administra- cyjnych52. Rozwiązanie to, jako bardzo elastyczńe, odpowiadałoby, jak się wydaje, bieżącym i stale narastającym potrzebom.

Naszkicowanie propozycji w odniesieniu do drugiej z wymienionych alternatyw należy na wstępie poprzedzić kilkoma uwagami dotyczącymi koncepcji zasięgu prawa górniczego, z której wywodzi się ta alternatywa. Koncepcja ta jest bardzo szeroka, włączając w zakres prawa górniczego wszelkie formy korzystania z wnętrza ziemi. Takie ustawienie jej zasięgu narzuca, niejako automatycznie, konieczność pewnych zmian w porów­ naniu z przedstawioną alternatyw ą pierwszą. Nie oznacza to, że wszystkie dotyczące jej uwagi tracą w tej sytuacji rację bytu. Korekty wymaga nie tyle formuła, co zasięg samego przepisu53. W konfrontacji bowiem z mo­ delem wyjściowym wymaga on rozszerzenia zarówno przedmiotowego, jak i podmiotowego. Przede wszystkim (co jest oczywiste) należy mieć na uwadze, iż zwrot „wszelkie formy korzystania z wnętrza ziemi” mieści w sobie ogromną, różnoraką liczbę działań, wśród których wydobywanie kopalin jest tylko jednym, na pewno nie jedynym. Pociąga to za sobą ko­ nieczność rozszerzenia proponowanej formuły i zastąpienia term inu „wy­ dobywanie kopalin”, zwrotem „korzystanie z wnętrza ziemi”.

Z drugiej strony należy zdać sobie sprawę z tego, że liczba podmiotów korzystających z wnętrza ziemi nie będzie wyczerpywała się na samym przedsiębiorstwie górniczym (w jego dotychczasowej postaci). Problemem wyłącznie techniki legislacyjnej jest ustalenie, czy wszelkie podmioty ko­ rzystające z wnętrza ziemi nazwalibyśmy przedsiębiorstwami górniczymi. Trudno w tej chwili przesądzić, czy taka operacja byłaby celowa czy też nie. Przyjąwszy, że będą to różne podmioty, można by w konkluzji dopa­ trzyć się formuły, że „podmiotom korzystającym z wnętrza ziemi przy­ sługuje możność domagania się od właściciela nieruchomości prawa do czasowego korzystania z tejże nieruchomości, jeżeli jest ona niezbędna do prowadzenia działań we wnętrzu ziemi”.

51 Je ż e li uznać, że za k res a rt. 32 pr. górn. nie m ieści się całkow icie w a r t. 142 k.c., m ożna by zaproponow ać zam ieszczenie w p ra w ie górniczym p rze p isu zbliżone­ go co do c h a r a k te ru do ant. 142 k.c., rozszerzającego ew e n tu a ln ie za k res założony w ty m o sta tn im .

52 Czy też um ów .

53 W szczególności należy p o stu lo w ać sk o rzy stan ie z p roponow anego już u p rz e d ­ nio ro zw ią zan ia w za k re sie te c h n ik i le g isla cy jn e j, b ow iem jego p rzy d a tn o ść w y d aje się nie budzić w ątpliw ości.

(17)

Problematyka będąca przedmiotem niniejszych rozważań jest nadar skomplikowana i wielopłaszczyznowa. Z konieczności wiele istotnych za­ gadnień zostało wyłączonych, inne zaś zaledwie wspomniane. Ich szcze­ gółowa analiza, a także wnikliwe badanie zachodzących między nimi po­ wiązań, może przynieść dopiero przejrzysty obraz ewentualnego stanu przyszłego unormowania.

(18)

Рышард Микош ПОЛЬЗОВАНИЕ ЧУЖОЙ НЕДВИЖИМОСТЬЮ СО СТОРОНЫ ГОРНОГО ПРЕДПРИЯТИЯ Р е з ю м е Горное право в своих постановлениях содержит много положений, регулирующих взаимоотношения м еж ду горным предприятием и субъектом, имеющим право пользо­ ваться недвижимостью (владельцем или собственником в терминологии горного права). Статья содержит анализ этих институтов, особо рассматривая их пригодность на фоне актуального состояния как правового, так и определенной системы фактических отно­ шений. Первая часть содержит попытку определения действующего состояния в интересую­ щей нас материи, в особенности подданы анализу такие институты, как временное и предварительное наложение ареста на недвижимость. Несколько замечаний также посвящено попытке определения юридического характера этих институтов. Вторая часть представляет отрицательное отношение к настоящему состоянию, а также попытки конструкции некоторых будущих решений. Кроме критики сущест­ вующего состояния предложены два альтернативно постулированных варианта de lege f e r e n d a . Их появление обусловлено тем, что соответственное урегулирование отноше­ ний м еж ду горным предприятием и владельцем недвижимости стимулируется в значи­ тельной степени надлежащим определением предметной области будущ его горного нрава. Последняя, однако, может быть определена по-разному, что ведет в итоге к кон­ струкции альтернативных решений. В общем говоря, постулаты направлены на то, что­ бы сделать более эластичными действующие постановления и тем самым приспособить их к настоящим и будущим потребностям. R y szard M ikosz

DIE NUTZUNG EINES FREMDEN GRUNDSTÜCKS DURCH EIN BERGBAUUNTERNEHMEN

Z u s a m m e n f a s s u n g

D as B e rg re c h t e n th ä lt v ie le B estim m ungen, die die geg en seitig en B eziehungen zw ischen dem B e rg b a u u n te rn e h m e n u n d dem b e re c h tig te n zum A u sw e rte n des G ru n d stü c k s (E ig en tü m er oder B esitzer) in d er T erm inologie des B erg rech ts, reg eln .

(19)

Die B e arb e itu n g e n th ä lt eine A nalyse d ie ser In stitu tio n e n , m it b eso n d e re r B e rü c k ­ sic h tig u n g ih r e r N ü tzlich k e it a u f d er a k tu e lle n Basis, sow ohl r e c h tlic h e r A rt, als a u c h b e s tim m te n S ystem s ta ts ä c h lic h e r V erh ältn isse .

D er e rste T eil e n th ä lt som it die P ro b e e in e r B esch reib u n g der gelten d en , im u ns in te re ssie re n d e m B ereiche, S achlage. In sb e so n d e re w u rd e n e in e r A n aly se solche I n ­ s titu tio n e n w ie die zeitlich e u n d ein stw eilig e G ru n d stü c k sp fä n d u n g , u nterzogen. E in ig e B e m e rk u n g e n w u rd e n e b e n falls d e r P ro b e ein er B esch reib u n g des R e c h tsin ­ h a lts dieser I n s titu tio n e n gew idm et.

D er zw eite T eil e n th ä lt e in e n e g a tiv e S ch ild e ru n g des a k tu e lle n S ta n d e s u n d ebenso eine P ro b e b e stim m te r L ö su n g en f ü r die Z u k u n ft. A u sse r d er K ritik des b ish e rig e n S ta n d e s w u rd e n zw ei a lte rn a tiv e V a ria n te an g e g eb e n , die lege fe ren d a g e fo rd e rt w e rd e n können. I h r A u ftre te n ist m it d er T atsac h e b ed in g t, dass die e ig e n t­ lic h e R e g u lie ru n g d e r V erh ä ltn isse zw ischen dem B e rg b a u u n te rn e h m e n u n d d em G ru n d s tü c k se ig e n tü m e r im gro ssen U m fan g m it d er g eh ö rig e n B esch re ib u n g des o b je k tiv e n B ereiches des k ü n ftig e n B erg rech ts, sty m u lie rt w ird. D ieser le tz te r ab e r k a n n se h r v ersc h ied e n b e stim m t w erd en , w as im E rg e b n is zu r e in e r K o n stru k tio n d e r a lte r n a tiv e n L ö sungen f ü h rt. Im allg em ein e n genom m en, g eh e n die F o rd e ru n ­ gen in d er R ich tu n g e in e r E la stiz itä t d er b ish e rig e n B estim m ungen, u n d eo ipso e in e r A n passung dieser zu den la u fe n d e n un d k ü n ftig e n B e dürfnissen.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Natomiast zwracanie uwagi innej osoby na coś, co stało się przedmiotem włas- nego zainteresowania (gesty protodeklaratyw- ne), uwzględnianie cudzej aktywności w pla- nowaniu

Angielski filozof – jak wynika z pierwszego zdania zamieszczonego cytatu – przypisywał absolutne stawanie się zdarzeniom, ponieważ obawiał się, że przy- pisywanie

W pilotażowym badaniu, którego celem mia- ło być opracowanie narzędzia badawczego dla.. wieloośrodkowego badania obejmującego większą grupę polskich chorych na SM,

Natomiast w 2009 roku, w przeciwieństwie do ogółu przedsiębiorstw, w grupie największych pod- miotów w Polsce wyższy poziom wskaźnika wykazywały przedsiębiorstwa z ka-

Jako wprowadzenie do tematu można wykorzystać zakrytą paskami papieru dużą ilustrację górnika w odświętnym stroju bądź tablicę multimedialną i opcję. „lornetka”, za

Eta- pem przejściowym myślenia o tego typu granicach jest wyznaczanie ich na poziomie regionu, ale i tu pojawia się kolejny agregat, gdyż myślenie nasze zmierza ku bardzo

Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest firma ARHELAN HELENA BURZYŃSKA SPÓŁKA KOMANDYTOWA Aleja Józefa Piłsudskiego 45 17-100 Bielsk Podlaski. Pani/Pana dane

ment Sądu opowiadający się za dopuszczalnością ustanowienia służebności gruntowej na cudzej nieruchomości na rzecz przedsiębiorstwa przesyłowego, poprzez zastoso­. wanie