• Nie Znaleziono Wyników

NAGRODA imienia Theodore’a W. Adorno

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "NAGRODA imienia Theodore’a W. Adorno"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

STUDIA SOCJOLOGICZNE 1999, 2 (153) ISSN 0039-3371

NAGRODA imienia Theodore’a W. Adorno miasta Frankfurtu nad Menem

dla ZYGMUNTA BAUMANA (11 września 1998)

W 1976 roku na wniosek miejskiego Wydziału Kultury zebranie radnych we Frankfurcie nad Menem uchwaliło, że dla uczczenia pamięci związanego z miastem, zmarłego w 1969 roku Theodora W. A dom o, przyznawana będzie specjalna nagroda jego imienia. Ustanowiono skład jury, w którym obok przedstawicieli władz miejskich każdorazowo zasiadają: filozof, socjolog, pisarz i krytyk (po jednym), a także urzędujący dyrektorzy dwóch słynnych frankfurc­

kich placówek badawczych: Instytutu Badań Społecznych (którego dyrektorem był przez długie lata także Adorno) oraz Instytutu Zygmunta Freuda (którego myśl A dom o twórczo rozwijał). Nagrodę mogą otrzymać osoby kontynuujące przesłanie wielkiego Frankfurtczyka w dziedzinie filozofii i myśli społecznej, muzyki, teatru i filmu, bowiem - jak podkreślono w tekście „założycielskim”

- z nazwiskiem jej patrona wiąże się „wyobrażenie liberalnego, oświeceniowego ducha, który stworzył jednocześnie rozstrzygające podstawy dla nowej oceny fenomenów estetycznych” .

N agroda wręczana jest co trzy lata w rocznicę urodzin A dorna (11 września) we frankfurckim Paulskirche. Budynek ów, stanowiący niegdyś główną w mieś­

cie świątynię luterańsko-ewangelicką, m a w dziejach Niemiec znaczenie szcze­

gólnie doniosłe. Tu bowiem obradowało w czasie Wiosny Ludów pierwsze niemieckie Zgromadzenie Narodowe, tu też przygotowywano tekst pierwszej niemieckiej konstytucji. Budynek został odbudowany po zniszczeniach wojen­

nych dokładnie w setną rocznicę pamiętnych wydarzeń historycznych.

Od 1990 roku w parterowej jego części zwiedzający mogą oglądać olbrzymie (wysokie na 3 metry i szerokie na 32 metry) malowidło ścienne przedstawiające trudną niemiecką drogę do demokracji, zatytułowane „Zug der Volksvertreter”

(autorstwa berlińskiego m alarza Johannesa Griitzke).

Pierwszym laureatem nagrody Adornowskiej był - w 1977 roku - N orbert Elias (posiadający w swej długiej biografii frankfurcki epizod - zatrudniony był bowiem w latach 1930-33 jako asystent K arla Mannheima). Po nim - w roku

(2)

6 NAGRODA IM. THEODORE'A W. ADORNO

1980 - nagrodę otrzymał Jürgen Habermas, którego przemówienie, zatytułowa­

ne ,„Nowoczesność - niedokończony projekt?”, znane jest także (aż w trzech przekładach) w języku polskim. Kolejnym laureatem był Günther Anders. Nie mógł on, z powodów zdrowotnych, przybyć na wrześniową uroczystość, przysłał jednak kasetę video z nagranym tekstem swego wystąpienia (co posiadało o tyle szczególny wydźwięk, że należy on do pionierów krytyki nowych mediów i znacznie wyprzedził głośne dziś diagnozy Baudrillarda).

Potem przyszła kolej na artystów.

W 1986 roku laureatem nagrody został kompozytor i dyrygent - Michael Gielen. W roku 1989 jury uhonorowało ostatniego z żyjących przedstawicieli pierwszego pokolenia „Frankfurtczyków” - Leo Lówenthala, który w swoim przemówieniu, podobnie jak Jürgen Habermas, ostro zaatakował postmodernisty­

czną aurę nauk społecznych, oskarżając je o kompromis z systemem i rezygnację z krytyki. Kolejne nagrody otrzymali znów artyści: Pierre Boulez (1992) i Jean-Luc Godard (1995) - za osiągnięcia w rozwoju awangardy muzycznej i filmowej.

W tym roku jury postanowiło przyznać nagrodę profesorowi Zygmuntowi Baumanowi, którego książki są w Niemczech szybko tłumaczone, wydawane w olbrzymich (jak na humanistykę) nakładach i szeroko dyskutowane nie tylko w czasopismach profesjonalnych, ale i w prasie codziennej. Tradycyjnie więc 11 września w plenarnej sali Paulskirche zgromadzili się przedstawiciele władz, goście ze świata polityki, sztuki i nauki, rodzina Theodora Adorno oraz mieszkańcy miasta.

Nadburmistrz Frankfurtu - Petra R oth scharakteryzowała krótko w swym powitalnym przemówieniu intencje, jakie władze miasta i jego mieszkańcy wiążą z nagrodą, podkreśliła, że Laureat należy do grona najwybitniejszych socjologów współczesnych i wskazała na Wahlverwandschaften łączące Go z perspektywą myślową Adoma.

Ten ostatni wątek szerzej rozwinął w swojej laudacji profesor Claus Offe z Berlina. Po krótkim naszkicowaniu węzłowych punktów biografii Laureata zajął się charakterystyką wybranych cech i motywów Jego bogatej, prze­

kraczającej profesjonalne bariery, twórczości.

Podkreślając, że twórczość to ciągle żywa (w ostatnim choćby roku ukazały się w Anglii dwie nowe książki Zygmunta Baumana), zaryzykował twierdzenie, że do m iana jej „głównego rdzenia” mogą pretendować dwie zwłaszcza (wymienione w formule uzasadnienia nagrody) książki: Modernity and Holo­

caust z 1989 roku i Modernity and Ambivalence z roku 1991.

Dodać trzeba, że Zygmunt Bauman jest pierwszym uhonorowanym na­

grodą A dorna intelektualistą pochodzącym z Europy Środkowo-Wschodniej, który tu właśnie przeżył znaczną część swojego życia. Z Norbertem Eliasem, Günterem Andersem i Leo Lówenthalem łączy Go natomiast doświadczenie emigracji - doświadczenie, mówiąc słowami Adorna, „uszkodzonego życia”

(Minima Moralia noszą podtytuł „Refleksje z uszkodzonego życia”).

(3)

NAGRODA M . THEODORE’A W. ADORNO 7

O tym doświadczeniu, jak też o własnym sposobie pojmowania Adornow- skiego imperatywu kategorycznego („myśleć i działać tak, aby Oświęcim nie mógł się powtórzyć”) bardzo pięknie mówił sam Laureat. A mało kto uczynił więcej dla spełnienia Adornowskiego testamentu niż Zygmunt Bauman - co podkreślali zgodnie liczni sprawozdawcy prasowi. Niemiecki przekład tekstu przemówienia opublikowany został z nieznacznymi skrótami nazajutrz po uroczystości we „Frankurter Rundschau”.

W arto też zauważyć, że w przeciwieństwie do dwóch swoich słynnych poprzedników, Zygmunt Bauman nie tylko ostrzega przed zagrożeniami życia w ponowoczesnym świecie, ale też poszukuje szans, które moglibyśmy twórczo wykorzystać.

Nie jest też skłonny do łatwej dyskwalifikacji myśli postmodernistycznej, co zdarzało się i Löwenthalowi i Habermasowi.

Niezwykłym akcentem uroczystości frankfurckiej była muzyka Franka Wolffa - kompozytora i wiolonczelisty, z wykształcenia także filozofa, który najpierw grał „Obronę Bacha przed jego miłośnikami, a potem wykonał specjalnie na tę okazję skomponowany performance - fantazję na wiolonczelę i papier, zatytułowaną »Adorno meets Cage (once again)«” . Jak przystało na tytułowych bohaterów w utworze dominowała cisza, a ważny jego rekwizyt - kartkę papieru muzyk wręczył na koniec Laureatowi. Ten ostatni, już prywatnie, uznał F ranka Wolffa za największego filozofa wśród muzyków i największego muzyka wśród filozofów.

Całość wydarzenia zostanie udokumentowana w specjalnie przygotowywa­

nej przez miejski Wydział K ultury okolicznościowej książce.

Anna Zeidler-Janiszewska Roman Kubicki

Cytaty

Powiązane dokumenty

Już ukazały się w sprzedaży nowe publikacje Wydawnictwa. Prawniczego Palestra

Udało nam się jednak wyciągnąć Zygmunta na długi spacer po okolicznych wzgórzach (podobno, jak twierdziły córki – po raz pierwszy od długiego czasu), udało się też

Zastanów się nad tym tematem i odpowiedz „czy akceptuję siebie takim jakim jestem”?. „Akceptować siebie to być po swojej stronie, być

Ma złociste rogi i kożuszek biały Nie biega po łące, bo z cukru

Środek ciężkości powierzchni koła jest też środkiem ciężkości ograniczającego je okręgu – to środek koła (gdyby było inaczej, obracając koło, otrzymalibyśmy

Kiedy wszystkiego się nauczyłem i swobodnie posługiwałem się czarami, to czarnoksiężnik znów zamienił mnie w człowieka... 1 Motywacje i przykłady dyskretnych układów dynamicz-

Ta dodatkowa materia o nieznanej nam naturze, odmiennej od natury zwykłej materii, miała powodować przyspieszanie ekspansji Wszechświata, objawiające się

Wywiad z laureatem Nagrody Nobla Profesorem Koshibą i raport o przyzna- niu medalu ICPE dla Profesor Tae Ryu był okazją do przedstawienia Państwu obrazu japońskiej szkoły,