• Nie Znaleziono Wyników

Człowiek w świetle sumienia : Wprowadzenie.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Człowiek w świetle sumienia : Wprowadzenie."

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

M A T E R I A L Y

R 0 C Z N 1 K I F 1LO ZO F1C Z N E Tom XXVIU, zeszyt 2 — 1980

s '

CZLO W IEK W SW IETLE SUMIENIA

W PROW AD ZEN IE

6 XII 1979 r. odbylo si? w Bibliotece Uniwersyteckiej K U L sympozjum na temat: Czlowiek w swietle sumienia — w kontekscie filozoficzno-teologicznej twdrczosci Kardynala Karola Wojtyly, zorganizowane przez Wydzial Filozoficzny Towarzystwa Naukowego K U L oraz Katedr? Etyki K U L. Termin sympozjum zbiegl si? z jubileuszem 25-lecia pracy naukowej i dydaktycznej kard. Karola Wojtyly w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Przez wi?kszy cz?sc tego okresu — 1956-1979 — Kardynal pelnil funkcj? kierownika Katedry Etyki. Ojciec swi?ty przestal pelnic obowiyzki dydaktyczne, pozostajyc jednak profesorem honorowym Uniwersytetu.

W czasie sympozjum wygloszono 7 krotkich referatow: ks. doc. dr hab. S. Rosik.

Sumienie jako wyznacznik osobowego rozwoju czlowieka; o prof. dr M. A. Krypiec.

Refleksja i sumienie; s. prof. dr hab. Z. J. Zdybicka. Autonomia sumienia a nakazy religijne\ ks. mgr A. Wawrzyniak. Czlowiek w swietle egzystencjalnego wymiaru sumienia; doc. dr hab. A. Rodzinski. Na prawach „glosnego myslenia"; dr hab.

J. Galkowski. Sumienie a transcendencja; ks. doc. dr hab. T. Styczen. Ja w swietle swego sqdu: powinienem...

Po referatach odbyla si? dyskusja, ktorej tre§c jest rowniez publikowana. Jeden z glosow w dyskusji — dra S. Majdanskiego — publikowany jest w formie roz- szerzonej jako referat; Gdy mowa o mowie sumienia: z refleksji (meta) syneidologi- cznych.

*

Temat sympozjum mial ukazac problemy t^czace dwie dziedziny, ktorymi glownie zajmowal si? kard. K. Wojtyla w swojej dzialalnosci filozoficznej, a mianowicie etyk? i antropologi?. Te dwie dziedziny sy ze soby istotnie powiyzane.

Nie mozna bowiem zrozumiec w pelni czlowieka bez jego moralnosci, nie mozna tez

zrozumiec w pelni czlowieka bez jego moralnosci, nie mozna tez zrozumiec

problemow moralnych bez umieszczenia ich na tie obrazu ludzkiego istnienia.

(2)

104

CZLOWIEK W SWIETLE SUMIENIA

Zgodnie z widzeniem sposobu poznania czlowieka i moralnosci, punktem wyjscia dla uj?cia, zrozumienia i analizowania obu tych rzeczywistosci jest dla kard.

Wojtyly dzialanie, czyn ludzki. Punkt wyjscia i pierwsze kroki wyjasniaj^ce, maj^ce podstawowe znaczenie dla budowania antropologii i etyki s$ wspolne. Pierwotn^

rzeczywistosci^ doswiadczaln^, z ktor$ poznawczo styka sig czlowiek, jest dyna­

mizm, szczegolnie zas to, co kryje si? za slowami „czlowiek dziala” Czlowiek nie tylko styka si? bezposrednio w poznaniu z t^ rzeczywistosci^, a wi?c ujmuje j^

niejako od zewn^trz, ale rowniez powoluje j$ do istnienia w obranym przez siebie ksztalcie, czyli tworzy j^ od wewn^trz, ,,-caly w niej jest” . Czyn zarazem wyraza i ujawnia czlowieka, dlatego tez jest wlasciwym, najdogodniejszym, ale tez jedynym sposobem poznania czlowieka. Czyn ludzki jest wi?c „miejscem” ujawniania si?

czlowieka, zgodnie z dawnym adagium laciriskim: agere sequitur esse. Jest to jednak tylko jedna strona, jeden aspekt znacz^cy czynu, ale nie jego calosc. Drugim aspektem^est sprawczosc czynu. Sprawczosc ta ma dwa wymiary — zewn?trzny, czyli przeksztalcanie swiata zewn?trznego, oraz wewn?trzny, czyli budowanie swiata wewn?trznego, budowanie siebie samego.

Analizy czynu ludzkiego przeprowadzone przez kard. Wojtyl?, jesli odniesie si?

je do starego, klasycznego podziahi Arystotelesa, maj^ znaczenie teoretyczne i praktyczne. Teoretyczne, gdyz sluz^ poznaniu czlowieka i jego spraw, szczegolnie tej najwazniejszej, jak^ jest moralnosc; praktyczne, gdyz sluz^ czlowiekowi w pokierowaniu jego praxis. Zwiqzek theoria i praxis podkreslony jest jeszcze przez to, ze punktem wyjscia poznania czlowieka i moralnoici jest doswiadczenie czynu.

Doswiadczenie ludzkie ma tutaj jeszcze inne znaczenie. Jest nie tylko bezposrednim zetknigciem si? z przedmiotem, co ma znaczenie jednostkowe jako uj?cie przedmiotu hie et nunc, ale jest to rowniez, poprzez tamto, mozliwosc intelektualnego zrozumienia istoty rzeczy, struktur istotnie konstytuuj^cych czlowieka-osob?, co ze wzgl?du na dynamicznosc i zmiennosc czlowieka jest szczegolnie. wazne.

Doswiadczenie, ktore mozna nazwac rozumiej^cym, wskazuje i zaklada wy- j^tkow^ struktur? podmiotu doswiadczenia, ktory w tym jedynym przypadku jest zarazem i przedmiotem. Doswiadczenie czynu wskazuje, ze czyn ludzki jest nie tylko wydatkowaniem energii, jest nie tylko prost^ reakcj;; na zewn?trzne czy wewn?trzne zmiany, ale jest dzialaniem rozumiej^cym i kierowanym podmiotowo. Jest to wi?c nie „dzianie si?” (ktore zreszt^ rowniez nalezy do dynamizmu czlowieka), ale rzeczywiste dzialanie, czyli dynamizm, ktory zalezny jest od podmiotu. Wnikanie w ow^ zaleznosc dzialania od jego podmiotu ujawnia charakter tej zaleznosci, a takze struktur? czynu i jego sprawcy.

Sprawianie czynu, bgd^ce zarazem, dzi?ki samopoznaniu i swiadomosci,

doswiadczaniem dzialania i doswiadczaniem siebie samego, swej podmiotowosci

i przedmiotowosci, ujawnia struktur? poznawczq i swiadomosciow^ dzialania i

podmiotu oraz ich struktur? sprawcz^. Dzialaj^c czlowiek czyni sw$ swiadomosc i

poznanie „materialem” dzialania, jego elementem konstytucyjnym. Zarazem tez

Swiadomy jest swojego czynu i swojej Swiadomosci. Jednoczesnie doswiadczenie

(3)

CZLOW IEK W SWIETLE SUMIENIA

105

ujawnia, ze czyn ludzki jest tworczy, sprawiaj^cy cos, i to w dwoch wymiarach:

zewn?trznym i wewn?trznym. Sprawczosc czynu dotyczy swiata zewngtrznego, ale

— i to przede wszystkim — dotyczy samego podmiotu sprawiaj^cego, ktory przez to samo jest przedmiotem czynu. Sprawczosc jest tworcza wobec czlowieka-pod- miotu.

Wnikanie w dane doswiadczenia ukazuje, ze czyn ludzki zaklada pewn^

szczegolnq moc czlowieka — w wymiarze zewn?trznym i wewn?trznym — moc panowania nad zewn?trznymi przedmiotami dzialania i moc panowania nad swoimi wewn?trznymi silami. M oc ta jest znamieniem ludzkiej doskonalosci. Czlowiek bowiem sam okresla siebie w dzialaniu. Doskonalosc ta jest wolnosci^, czyli zdolnosci^ samostanowienia, samotworzenia. Oznacza to zarazem, iz czlowiek nie jest dany sobie jako w pelni gotowy, ale jako pewne zadanie do spelnienia. Jest wi?c

pewnq moznosciq, ale obdarizony jest takze silq samo-aktualizacji.

Aktualizacja zas dokonuje si? w polu napigc i sit mi?dzyludzkich, w polu spolecznym. Czyn ludzki jest nie tylko wyrazaniem si? podmiotu i nie tylko kieruje si? tworczo do podmiotu. Czlowiek istnieje i dziala, i to w sposob konieczny, wspolnie z innymi. Mozna wi?c powiedziec, ze istnienie i dzialanie czlowieka jest wspolistnieniem i wspoldzialaniem. Dziatajac czlowiek tworzy relacje z innymi, wplywa na istnienie i dzialanie innych oraz sam jest przez dzialanie innych ksztal- towany.

Ksztalt dzialania, zalezny od podmiotu, swojq wartosc bierze z subiektywnego uj?cia i odniesienia si? do obiektywnej struktury swojego ,ja ” ale rowniez obiek- tywnej struktury innych , j a ” . Sprawczosc jest aspektem calosciowego dynamizmu czlowieka, ale aspektem szczegolnie waznym. Przezen bowiem spelnia si? czlowiek, dokonuje si? ludzka moralnosc, dobro lub zlo, tworzy si? dobry lub zly czlowiek, w wymiarze jednostkowym i spolecznym. Dobro lub zlo uzaleznione jest od czynnego odniesienia si? czlowieka-podmiotu do uj?tej przez niego prawdy o wartosci osobowej.

Za takim okresleniem kryjq si? dwa, co najmniej, wazne problemy. Jeden z nich dotyczy uj?cia i podmiotowego przyj?cia prawdy o osobie jako wartosci oraz uj?cia czynnego przyj?cia i potwierdzenia tej prawdy w konkretach ludzkiego zycia.

Domaga si? to wysilku poznania kazdej spotkanej osoby w jej calosciowej oraz szczegolnej i niepowtarzalnej wartosci. Czynne potwierdzenie tej wartosci musi bye wi?c dostosowane do jednostkowej struktury tej osoby.

Drugim problemem jest to, ze swiadome odniesienie siebie samego na podstawie prawdy i sily samcrkierowania wyznacza drogi ludzkiej odpowiedzialnosci.

Wszystkie ukazane tu problemy zbiegaj^ si? i zaw?zlajc w jednym centralnym punkcie, jakim jest ludzkie sumienie.

Jerzy W. Galkowski

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zadaniem postawionym przez autorkę jest przegląd teorii stosunków międzynarodowych pod kątem zaufania oraz przybliżenie tego pojęcia, jego źródeł i uwarunkowań.. Celem

W nagrodę zapraszam do wysłuchania piosenki Arki Noego „Nieidealna” mówiącej w gruncie rzeczy o tym, że każdy jest inny ale tacy właśnie jesteśmy

zyka niż człowieka, wtedy jednak powoływałoby się do istnienia nową total ­ ność, na gruncie której możliwa byłaby ciągła historia, historia dyskursu jako nauka

Podczas gdy Immanuel Kant stawiając pytanie „czym jest człowiek?” starał się człowieka — światowego obywatela, który jest obywatelem dwóch światów, uczynić

[r]

Udowodnij, że punkt A’ jest obrazem punktu A w inwersji względem wspomnianego okręgu.. Udowodnij, że iloczyn

Kr^pca odroznienia poznania teoretycznego od praktycznego (fronetycznego), z ujmowania ludzkich czynow w relacji do ostatecznego celu (spelnienia si?)

Jeśli żadna orbita nie jest jednoelementowa, to rozmiar każdej jest podzielny przez p, zatem i |M| jest podzielna przez p. Zamiast grafów można podobnie analizować