• Nie Znaleziono Wyników

Domagala Halina

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Domagala Halina"

Copied!
55
0
0

Pełen tekst

(1)

1

(2)

S P I S Z A W A R T O Ś C I 1 1 C / K I T ) O N A & A t A f l f l / J N A

3 3 9 . 4 y . w s f c ...

1/3. Inne m ateriały d o kum enta cyjne dotyczące osoby relatora ___

II. M ateriały uzupełniające relację — '

111/1 - M ateriały dotyczące ro d zin y relatora

HI/2 - M ateriały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r. — "

HI/3 _ M ateriały dotyb:ace ogólnie okresu okupacji^1939-1945) — III/4 - M ateriały dotyczące ogólnie okresu po 1945 r —

III/5 - mne — -

IV. K o re s p o n d e n c ja

V IJ . i / w i - . t - o w e I- .nly m i o i m;i< yjf n •

VI I OIO<JMI<<- L . / ]

2

(3)

3

(4)

Wpłyn^ś dnia

RELACJA , ^ Q P (ę>0

UCZESTNICZKI WALK 0 NIEPODLEGŁOŚĆ POLSKI HALINY MAZUR

Utodziłam się 8 lutego 1 9 2 9 r .w Sandomierza, z rodziców Leonty- ny / z domu J a c u ń s k ie j/ i Stanisław a Domagałów. Rodzice b y li nau­

czycielam i , matka polonistką uczącą w szkołach śr e d n ic h ,o jc ie c uczył różnych przedmiotów w szkole podstawowej.Z powodu złego stanu zdro­

wia w 1936 roku przeszedł na emeryturę.Mam jedną s io s t r ę ,Wandę Domagała-Kwiecińską u r. w 1931 r o k u ,le k a r z a stom atologa,obecnie na

emeryturze.

Mój obecny adres : ul.Marymoncka 3 4 ,m .2 9 , b l o k " D " ,01-813 Warszawa, telefon domowy 834-54-18.

Przed wojną byłam uczennicą szkoły ćwiczeń w Sandom ierzu,a w roku szkolnym 1 9 3 8 /3 9 uczęszczałam wraz z młodszą siostrą do prywat­

nej h arcerskiej szkoły podstawowej z internatem ,prowadzonej w Sromow­

cach Wyżnych przez druhnę Olgę Małkowską, W ch w ili wybuchu wojny miałam 10 l a t .

Pozostawałam na utrzynaniu rodziców do ukończenia studiów wyż­

szych. Do sierp n ia 1944 r.ukończyłam o f i c ja l n i e czynną w Sandomierzu szkołę podstawową oraz trzy klasy gimnazjum na tajnych kompletach, prowadzonych przez moją matkę Leontynę Domagała oraz Janinę Stecką.

Do pracy konspiracyjnej zostałam w ciągnięta przez moją nauczy- v/ cielkę ze szkoły ćwiczeń - Marię Makowską.Przy jęłam pseudonim"Bogda"

/"B o g n a ”/ . W 1943 roku ukończyłam kurs sa n ita rn y , prowadzony przez

\)Ealinę StawniaJ* / " S a b i n a ”/ oraz kurs dla ł ą c z n ic z e k ,z e znajomością obsługi aparatu M orse*a.Kurs ten prowadzony był przez mężczyznę, którego pseudonimu n ie pamiętam a nazw iska n ie znałam.Ten sam czło­

wiek dowodził n a m i/sek cja łą c z n ic ze k / podczas tygodniowej koncentra­

c j i I b atalion u Sandomierskiego Armii Krajowej w Dobrocicach pod San­

d o m ie r z e m wiosną 1944 roku. Sekcyjną była M aria Dyk/obecnie W nuczek/

^ - "M a r t a ",z a ś do s e k c ji oprócz mnie n ależały : Grażyna Sawicka / obec

^ n i e S z to b r y n /- "S y lw ia ", Wanda Sołhaj /o b e c n ie M adejczyk/- "A da",H ali-

^ na Kiełczew ska /o b e c n ie B u rak o w sk a/- "K p iarz", Anna Szymańska /o b e c n ie

\ j D r y l l / — " I z a " , Anna P rzerada /o b e c n ie Orłowska/- "M arm olada", Teresa y G re lew ska /o bec n ie Guranowska/-"fclma". Do moich obowiązków należało

odbieranie rozkazów i prasy konspiracyjnej początkowo od Zbigniewa Jasiń skiego a następnie od Stanisław a Lib ickieg o na ul.Podw ale i z

\J r e s t a u r a c ji »d Ireny P f e i f e r i odwożenie ich co tydzień do dworu w Skotnikach i do p leb an ii w Klim ontowie, oraz w r a z ie potrzeby prze­

kazywanie materiałów wskazanym osobom na trenie Sandomierza. Na prze­

łomie 1 9 4 3 /1 9 4 4 roku w moim domu rodzinnym na ul.Puław iaków / wówczas Blumenstrasse / m ieścił się punkt kolportażowy prasy podziem nej.

4

(5)

Prasę pobierałam z Krakówki /przed m ieście Sandomierza/ od "Marty"

i rozdzielałam wraz z " I z ą / na podobwody.

W lip c u 1944 roku w ramach a k c ji "B u rza " byłam łączniczką w b a ta lio n ie sandomierskim I I PP Legionów AK, dowodzonym przez kapitan na Ignacego Zarobkiewicza / " S w o j a k " / . Brałam udział w dniu 30 lip c a

roku w bitw ie z Niemcami pod wsią Pielaszów i W esołów ka,gdzie oddział nasz został ro zb ity .Z g in ę ło k il k u d z ie s ię c iu żołn ierzy a cz ry kobiety w zięte do n ie w o li zostały ro zstrzelan e w dniu 3 s ie r p n ia . Były to sa n ita riu s zk i - Jadwiga Łochowska i Grażyna Worobiec oraz łą c zn ic zk i - M atia Śpiewak i Danuta W oźnicka. Ocalały ł ą c zn ic zk i - Wanda S o ł h a j, H alina Kiełczew ska i ja . Za udział w walce z Niemcami zostałam odznaczona Krzyżem Walecznych /M in isterstw o Obrony Narodo­

we j , Lo n d y n ,30 grudnia 1949 r . / . W dniu b itw y ,k ie d y Niemcy przeczesyw l i o k o lic e , udało mi się dopomóc w uratowaniu ży cia k ilk u żołnierzom , w tym jednemu rannemu /Z d z is ł a w K r ^ c z y k / . Wysłana z lasu na zwiad załatwiłam łą c zn ik a ,k tó ry po zapadnięciu ciemności przeprowadził ich w bezpieczne m iejsce, do dworu yfełabuszewicach,gdzie adm inistra­

torem był pan Bogdan Po dhorski,znany mi z Sandomierza. Tam i ja zostałam serdecznie p rzy ję ta .P o k ilk u dniach wkroczyła na te tereny armia rad zieck a / przyczółek Sandomierski /.F r o n t zatrzymał się w bardzo b l i s k ie j odległości od Sła b u sze w ic, które znajdowały się cały czas pod obstrzałem Niemców .W nocy przeszliśm y pas przyfrontowy i przekroczyliśm y szosę Sandomierz - Opatów.Stamtąd przeszłam k ilk a ­ n a ście kilometrpw do Koprzywnicy, g d zie moi wujostwo - Jadwiga i Jerzy Malińscy b y li w łaścicielam i a p te k i. Po wycofaniu się Niemców z Sandomierza wróciłam do domu,do rodziców ,Był to sierp ień 1944 rok

W je s ie n i 1944 roKu , d z ię k i u azęszcza n iu na komplety tajnego nauczania,mogłam rozpocząć naukę w IV k la s ie gimnazjum w Sandomie- rzu .W 1947 roku ukończyłam liceum przyrodnicze i zdałam maturę.

W szkole średniej aktywnie działałam w harcerstwie.Byłam drużynową, a następnie ,do ukończenia szkoły ś r e d n ie j, pełniłam obowiązki przy­

bocznej Hufca Sandomierskiego ZHP.Bezpośrednio po uzyskaniu świa­

dectwa d o jrza ło śc i dostałam się na W ydział Farmaceutyczny Uniwersy­

tetu Warszawskiego /p ó ź n ie j s z e j Akademii M e d y c z n e j/, który ukończy­

łam w 1952 roku uzyskując stopień m agistra farm acji.

W roku 1950 zawarłam związek małżeński z Andrzejem Mazurem , wówczas studentem Akademii Wychowania Fizycznego w W arszaw ie,póź­

niejszym długoletnim pracownikiem naukowym tej U c z e l n i, obecnie na emeryturze. Mamy dwie córici b liź n ia c z k i,J a d w ig ę i E lż b ie t ę , urodzo­

ne w 1953 ro k u .O b ie ukończyły. Uniwersytet W arszaw ski, Jadwiga - Wy­

d zia ł Chem ii,Elżbieta- Wydział H i s t o r i i .

5

(6)

I i - 3 -

W je s ie n i 1952 roku rozpoczęłam pracę w Państwowym Zakładzie Higieny w W arszaw ie, w Zakładzie .Badania Ż y w o ś c i i Przedmiotów Użytku. W In stytu cie tjnn azyskiwałam kolejne stopnie naukowe : w 1970 r . -doktora nauk farmaceutycznych,w 1980 r . - docenta h a b i l i ­

towanego, w 1988 r . - profesora nadzwyczajnego nauk farmaceutycz­

nych. Do p r z e jś c ia na emeryturę w 1991 roku pracowałam w PZH k o le j­

no na stanowiskach a sy sten ta,starszeg o a sy s te n ta ,a d iu n k ta ,d o c e n ta , profesora,Od 1981 roku do p r z e jś c ia na emeryturę kierowałam Zakłade Badania Żywności i Przedmiotów Użytku PZH.Jako stypendystka Świato­/ wej O rg an izac ji Zdrowia przebywałam dwukrotnie w latach 1963 i 1973 na kilkum iesięcznych stażach w placówkach naukowych ówczesnej N ie­

m ieckiej Republiki F e d eraln ej.

Moja d ziałalność naukowa dotyczyła zagadnień śladowych za nieczy sz­

czeń w żywności i przedmiotach użytku,metod analitycznych,służących do o znaczania tych zanieczyszczeń oraz badania ich wpływu na orga­

nizmy żywe. Zajmowałam się zw łaszcza an ality czn ą i toksykologiczną oceną jakości zdrowotnej różnych tworzyw sztucznych i ich przydat­

nością jako m ateriału,przeznaczonego do stykania się z żywnością i człowiekiem .Z tego zakresu opublikowałam k ilk a d z ie s ią t prac indywi­

dualnych i zbiorowych i k ilk a rozdziałów w podręcznikach s p e c ja lis ­ tycznych. Byłam autorką szeregu ekspertyz dla P o lsk ie j Akademii Na i x4inisterstwa k r e w i ą i Opieki Społecznej oraz o p in ii dla Komite­

tu Badań Naukowych.Do obowiązków moich należało również p ełnien ie nadzoru merytorycznego nad pracą Działów Higieny Żywności,Żywienia i przedmiotów Użytku wojewódzkich s t a c ji sanitarno-epidem iologicz­

nych. W okresie d z ia ła ln o ś c i zawodowej byłam członkiem Rad Naukowych czterech instytutów oraz członkiem Komitetów : Chemii A n a lit y c z n e j, Żywienia Człowieka i Ekologii Człowieka P o lsK iej Akademii Nauk, W latach 1968 - 1980 byłam koordynatorem współpracy naukowej PZH z

Instytutem Żywienia w Poczdamie,Od 1978 roku do 1987 roku przewod­

niczyłam p o lsk ie j d e le g a c ji na p osiedzeniach specjalistó w krajów członków RWPG w sprawie metod badań ż zasad wprowadzania do obrotu w handlu międzynarodowym opakowań z tworzyw sztucznych,przeznaczo­

nych do pakowania żywności. Za działalność naukowo-badawczą otrzy­

małam w 1978 roku nagrodę M in istr a Zdrowia i Opieki Społecznej oraz nagrodę zespołową M ir is tr a Przemysłu Spożywczego i Skupu,

Udzielałam się również w pracy sp o łe c zn e j.P rze z 24 la t a byłam kolej no członkiem ,skarbnikiem i przewodniczącą Kasy Zapomogowo-Pożyczko­

wej w PZH.W latach 1977 - 1982 pełniłam funkcję ławnika Sądu Ocrę- gowego w Warszawie / W ydział Rodzinny i N ie le tn ic h /.B y ła m członkiem Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego, Związku Bojowników o Wolność

i Demokrację a od roku 1992 jestem członkiem Światowego Związku/

6

(7)

Żołnierzy Armii K r a jo w e j, Okręg Warszawa,Środowisko "J o d ł a "./

Po p r z e jś c iu na emeryturę działam nadal w zakresie swoich umie jętności zawodowych,Jestem członkiem Kom isji Egzaminacyjnej na I I stopień s p e c ja l iz a c ji w zakresie h ig ie n y , powołanej przez Centrum Medycznego K szta łc en ia Podyplomowego, oraz członkiem Kom isji Egza­

m inacyjnej na I stopień s p e c ja l iz a c ji w zakresie higien y i epidem­

i o l o g i i . Przewodniczę Radzie Zarządzającej Centrum C e rty fik a c ji Opakowań przy Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Opakowań w Wa szaw ie,

W ramach osobistego hobby od d zie w ię ciu la t jestem członkiem Głów­

nego Komitetu Olimpiady Wiedzy E k o lo g ic zn e j, organizającego in ter­

dyscyplinarne tematycznie olimpiady d la młodzieży szkół ponadpodsta wowych.Za tę działalność w 1995 roku otrzymałam Złotą Odznakę "Za zasługi dla ochrony środowiska i gospodarki w o dn e j".

Za działalność w Armii Krajowej w okresie okupacji oraz prfcę zawodową zostałam odznaczona :Krzyżem Walecznych /zweryfikowanym w 1989 roku/,Krzyżem Armii K r a jo w e j, Krzyżem Partyzanckim oraz Zło­

tym i Srebrnym Krzyżem Z a s łu g i. Otrzymałam odznaki : Odznakę Wete­

rana Walk o N iep od leg ło ść, Odznakę Pamiątkową "A k c ji B u r z a ", Odznakę

"Ż o łn ie rzy Armii Krajowej b,O k ręgu Radomsko-Kieleckiego", Odznakę

"Za wzorową pracę w słu żbie z d r o w ia ", Złotą i Srebrną Odznakę Zw.

Zaw.Pracowników Służby Zdrow ia,Złotą Odznakę Honorową "Z a zasługi d la W arszaw y".

Dokumentów ani fo t o g r a fii z okresu d zia ła ln o śc i konspiracyjnej n ie posiadam.W tym okresie współdziałałam z następującymi osobami poza wymienionymi w n in i e j s z e j r e l a c j i :

- Czesław K o tela"W it"- był w oddziale " Jwojaka" , ranny pod Pielaszo- wem.

- Leszek S zczęśniak "P o c is k " - był w oddziale "Sw ojaka1,, zginął pod Pielaszowem .

- Stefan Jesipowicz "Gruby" -był w oddziale SSwo j a k a " , uczestniczył w b itw ie pod Pielaszo^ em.

Jestem wymieniona w następujących opracowaniach:

1 . P io tr M atusak:"Ruch oporu na ziemi opatowsko-sandoraierskiej", Wyd.M in.Obrony Narodowej, 1 9 7 6 , s 1 7 5 , 1 7 8 . Fa stronie 93 wymienio­

na jest moja matka - Leontyna Domagała.

2. Wojciech Borzobohaty : " J o d ł a " ,W y d .P a x ,1 9 8 8 ,s . 308.

3 . P io tr Matusak : "Wesołówka 1 9 4 4 " ,W y d .B e llo n a ,1 9 9 3 /w ramach s e r i i

" B i t w p o l s k i e " / , s . 4 9 ,9 1 *

4 . ?>Tiepublikovane opracowani© J u liu s z a Pallado p t . : "Zagłada b a ta l­

io n u ", v/ m aszynopisie,napisane na podstawie zebranych przez Mie­

czysława Gajewskiego r e l a c ji żyjących uczestników bitwy pod

P i e l a s z o w e m , s . 1 7 , 5 9 , 6 0 , 6 8 , 6 9 . M cJ U m l .

Warszawa 9 stycznia 2002 roku /- / H a lin a Mazur

7

(8)

8

(9)

9

(10)

10

(11)

11

(12)

12

(13)

13

(14)

14

(15)

15

(16)

16

(17)

17

(18)

18

(19)

19

(20)

20

(21)

21

(22)

22

(23)

23

(24)

24

(25)

25

(26)

26

(27)

27

(28)

28

(29)

29

(30)

30

(31)

31

(32)

32

(33)

33

(34)

34

(35)

35

(36)

36

(37)

37

(38)

38

(39)

39

(40)

40

(41)

41

(42)

42

(43)

43

(44)

44

(45)

.n

U MD AC

i r f a } * u e \ A m ji; Kr2j c d [ i4 ' ^ l m ' 2,,e

‘ f o a r y 2 , t e l . 6 5 - 2 2 - 1 8i

'0 T

M E M O R I ^ i

Gen

F U N D A C J A

c h iw u :< P o tn d rs k ie A rm ii K ra je « s . 6 5 - 2 2 - 1 3C

rai M a n i W itU k

... 1

li-s iii

1 I:1

l.dz.4354 WSK

fPQQli:TORUV

i

Tomń 5 X11 2001

Pani Halina Mazur ul. Marymoncka 34 / 29 01-813 Warszawa

łl fff

ormację otrzymaliśmy

Szanowna Pani,

' ' j:l | ! ; 'H'?-' I : ' f '

Jestem dokumentalistką Archiwum Wojennej Służby Kobiet, które jest jednym z trzech działów zbiorów Fundacji „Archiwum Pomorskie Armii Kr ajowej”

w Toruniu. Zajmujemy się gromadzeniem relacji oraz dokumentów kobiet- żołnierzy, działających na wszystkich frontach II wojny światowej.

raca moja polega m iec& iinnjm i na korespondowaniu z Kombatantkami, - - - :tt:^ n i y śwątó$ęj;;|lzi£łały na terenie Okręgu Radom-Kielce. Adres la tefriat P am !dżiala!ności na tym terenie (Obwód Sandomierz) doPnaszlj kfartotę^linformacyjnej ze ŚZŻAK, środowiso „Jodła” w Warszawie oraz ź ksiąlki Pana W /Borzobohatego pt. „Jodła”.

Pragnę zwrócićplę do Pani z uprzejmą prośbą o napisanie relacji ze Swojej wojennej służby, wedlu załączonego przeze mnie schematu, i przysłanie jej na adres naszego Ajrchiwjpn. Proszę także o dołączenie do niej Pani dokumentów, lub ich kserokopii, oraz j?ani zdjęcia. Na 2918 teczek osobowych kobiet-żołnierzy (stan z października 2001 r.), w Archiwum W7SK, tylko około 76 z nich należy do Kombatantek z Okręgu Radom-Kielce. Wiadomo, iż na kielecczyźnie było Ich

^ i S I ■ I ? ! fi f i ; J S

znacznie więcej. Dlatego to bardzo zależy mi ną powiększeniu tej liczby. Historyk, który będzie korzystał z naszych zbiorów nie będzie miał pełnego obrazu działalności kobiet na Jamtycl^ terenach. Właśnie między innymi dzięki Pani relacji

Pantą pozdrawiam, gorąco zachęcam do współpracy z naszym E ,^ ś c ią czekam na Pani odpowiedź.

Archi

I I V I ijffl

można będzie to zmienić.

Serdeczm f!) u z m e c

I

I Z wyrazami głębokiego szacunku Patrycja Secler

Dokumentalistka Archiwum WS K

w ii|:

■I i

45

(46)

1 . d z . 1 2 0 WS K 2 0 0 2

zanowna łam

f f i * •

llff. %

11 P :

i

Pani Halina Mazur ul. Marymoncka 34 m. 29, blok „D”

01-813 Warszawa

Pragnę Pani bardzo serdecznie poc ziękować za odpowiedź na mój list i nadesłanie relacji ze Swojej służby wojennej wraz z dokumentami i fotografią. Na podstawie tych materiałów została założona Pani teczka w Archiwum WSK. o numerze inwentarza 2994/WSK.

W Swojej relacji wymienia Pani kobiety, które brały udział w II wojnie światowej razem z Panią. Mam na myśli: Marię Dyk (obecnie Wnuczek), Grażynę Sawicką ps.

„Sylwia” (obecnie Sztobryn), Wandę Sołhaj ps. „Ada” (obecnie Madejczyk), Halinę Kiełczewską ps. „Kpiarz” (obecnie Bur.ikowska), Annę Szymańską ps. „Iza” (obecnie Dryll), Annę Przerada ps. „Marmolada” (obecnie Orłowska) oraz Teresę Grelewską ps.

„Alma” (obecnie Guranowska). Otóż wszystkie te kobiety nie mają w naszym Archiwami kartotece, tak jak to było w Pani przypadku, adres pani Marii

-275 Gdańsk) oraz Grażyny Sztobryn (ul. Kombatantów 38, 81-701 Sopot). Naj isałam do tych dwóch Pań i czekam na odpowiedź. Ośmielam się prosić Panią o przysła lie do ńas adresów pozostałych Pań, oczywiście jeżeli je Pani posiada, a ja wtedy zwrócę się do Nich z prośbą o relację z przebiegu Ich wojennej służby.

W załączeniu do tego listu przesyłam Pani zgłoszenie oraz regulamin Memoriału gen. Marii Wittek, który działa przy naszym Archiwum. Jego głównym celem jest gromadzenie i opracowanie materiałów źródłowych na temat wojennej służby kobiet.

Jeżeli zechce Pani przyłączyć się do grona „Memoriałowców” to proszę o uzupełnienie zgłoszenia i o odesłanie go do nas.

Jesze raz dziękuję Pani za przysłanie Swojej relacji i dokumentów. Bardzo serdecznie Panią pozdrawiam.

Swoich relacji. Znalazłam w karto Wnuczek (ul. Karłowicza 29, 80- 38, 81-701 Sonot). Nanisałam do

Z wyrazami głębokiego szacunku Patrycja Secler

dckumentalistka Archiwum WSK

46

(47)

47

(48)

\;cl,ivjm.-f Por.iort '.il.W jGąrbary

%WŁm

rai M h ni

i- U L> A|{G ,J A

... ki* w!jijj|Kf 2, te 1.6 5-2 j-1: j £ 7-ICO TORUŃ

l i

4 4 ; : I I

.fJŚŁ i

ma.

’ II i1

11:

3 0 . 3 ( Kj.S Ic

WSK

i 1

§ » C !| ] : r n K i i ' S I M B i I i fi

i l i < -

fiS jw-1 t | ! !

1

M

" :

1 i/ / 6

1. dz.587

iii! I ’ W-

Tom ń 18 II 2002

Pani Halina Mazur ul. Maryinoncka 34 m. 29, blok „D”

01-813 Warszawa

Szanowna Pani,

■ „ lilMiiiii ,

Pragnę ssrdecznic podzięko'yąć za list Pai i z dnia 26 stycznia bieżącego roku, za

^ jJj X ll „1* 1 h /r« . .. : M r;*ł—1.- •~ a —1— ---1 ---T">--- - 1 1 --- - ~1

oszenic do Kola Przyjaciół genj Marii Wittek ąjtakże za adresy Pani koleżanek.

Przesyłąm jPjaiii S Komuiijkai: Memoriału nr 1, który napisała Pani prof. Elżbi

i ... ... .. , .. _ ,

Elżbieta Zawacka oraz ostatni z[20 grudnia ubiegłego rokii. Do obu Pań, których adresy mi Pani przysłała, napisałam i poprosi kim o relację. Mam nadzieję, że zechcą One ją napisać i przekazać do naszego Archiw um. Jeżeli zna jeszcze Pani jakieś kobiety, które były w Okręgu Radom-Kielce lub w Okręgu Poznańskim, to bardzo proszę o zachęcenie Ich do współpracy z nami.

Jak już pisałam jtoi poprzednim liście została Pani założona teczka osobowa na podstawie Pani relacji.- Jeżeli posiada Pani jakieś materiały o konspiracji na terenie Obwodu Sandomierz, to ośmielani się prosić Panią o ich przysłanie. Może zechce Pani napisać Swoje wspomnienia, poszerzyć relację? Przepraszam za śmiałość.

Gorąco dziękuję za nawiązanie kontaktu i współpracy z nami i serdecznie Panią pozdrawiam.

l i f t m *

^'wyrazami głębokiego szacunku

Pattycfa^^er

Dokumentalistka Archiwum WSK

zał.: j

1/ Komunikat n r 1 j|

2/ Komunikat nr 12

I I I

•i: i

11

l i

48

(49)

49

(50)

50

(51)

51

(52)

52

(53)

53

(54)

54

(55)

55

Cytaty

Powiązane dokumenty

A może działo się tak po prostu dlatego, że pani Maria nie chciała się przyznać, że jest z pochodzenia Rosjanką.. Urodziła się w Warszawie w 1888 roku jako córka

Teraz na podstawie lektury uzupełnij zdania lub dopisz odpowiedź.. 1.”

Rozmawiamy chocia¿by z Agencj¹ Restrukturyzacji Przemys³u, której do- œwiadczenia chcemy wykorzystaæ przy tworzeniu agencji do spraw restrukturyzacji d³ugów szpitali –

Dzięki zaangażowaniu Pani Dyrektor Jolanty Skolimowskiej oraz profesjonalnemu, kreatywnemu i bardzo konsekwentnemu podejściu Pani Krystyny Kret możemy poszczycić się

Wtedy już odwiedzało się Panią Profesor we współlokatorskim mieszkaniu przy ulicy Chopina.. Jej pokój wypełniał regał z książkami, skromne biurko,

Za pośrednictwem pani Ewy Krasnowolskiej otrzymaliśmy biogram śp. Krystyny Żochowskiej i Zofii Żochowskiej. Na jego podstawie została założona teczka osobowa o

Nie było możliwości i czasu, żeby [mogła dopilnować swoje zdrowie], w każdym razie medycyna wtedy inaczej wyglądała niż dzisiaj. Ona zmarła na raka i [to] jest

Prawa osoby, której dane dotyczą: prawo dostępu do danych osobowych, w tym prawo do uzyskania kopii tych danych; prawo do żądania sprostowania (poprawiania) danych osobowych – w