• Nie Znaleziono Wyników

Między antropologią literatury i antropologią literacką

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Między antropologią literatury i antropologią literacką"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Anna Łebkowska

Między antropologią literatury i

antropologią literacką

Teksty Drugie : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 6 (108), 9-23

2007

(2)

Szkice

Anna ŁEBKOWSKA

Między antropologią literatury i antropologią literacką

Za sobą m am y już k ilka co najm n iej zw rotów w n au k a ch hum anistycznych, przyw ykliśm y do zm ąconych g atunków 1, nie dziwi nas nowy słow nik term inów literack ich , bo sam i staram y się go przekształcać, n ie zaskakuje dyskurs eseistycz­ ny, jego w ielopostaciow a proliterackość. D oskonale wiemy, że w skazana jest i w do­ b ry m stylu postaw a b rico u lera i eklektyka. Pow iedzenie, że antropologia k u ltu ro ­ wa w różnych swoich p ostaciach święci dziś triu m fy na te re n ie h u m a n isty k i albo że b ad a n ia literaturoznaw cze łączą się z antropologią - ociera się już o b an a ł, co jed n ak nie oznacza wcale całkow itej k rystalizacji, dom knięcia terytoriów badaw ­ czych, b ra k u w ątpliw ości istn ien ia kw estii wciąż dom agających się dyskusji. W do­ d atk u główne p roblem y czy zn ak i za pytania pojaw iają się w tym , co niejako p o d ­ stawowe: w rela cja ch m iędzy an tro p o lo g ią k u ltu ro w ą i lite ra tu rą , antro p o lo g ią i n au k ą o lite ra tu rz e 2.

Antropologia jako literatura albo literackość antropologii

D la porząd k u podkreślić trzeba fakt następujący: zazwyczaj mówi się dziś o w ie­ lości an tropologii i choć w łaściwość ta przysługuje bodaj w szystkim bez w yjątku w spółczesnym n au k o m h um anistycznym , tu ak u ra t liczbę m nogą należy szczegól­ nie podkreślić, zwłaszcza wtedy, gdy rzecz dotyczy relacji m iędzy antropologią a lite ra tu rą i literaturoznaw stw em . O tóż - jak stw ierdzają sam i antropologow ie, jej odm iana tzw. łagodna, czy - in n y m i słowy - literacka w łaśnie, „zakotw iczona jest w krytyce literackiej, m yśleniu d ek onstrukcjonistycznym w p o ststru k tu ra

li-O kreślenie autorstw a C. G eertza.

(3)

zm ie, nowej h isto rii społecznej i p o stm o d ern izm ie”3. N a pierw szy p la n wysuwa się antropologia in te rp re taty w n a , o parta na św iadom ości kreacji i fikcjonalizacji, a także konstruktow ego czy figuratyw nego c h a ra k te ru przedstaw ień kulturow ych. Ta zatem antropologia, która m a za sobą zw roty decydujące o jej w spółczesnym ch arak terze, a zwłaszcza zwrot etyczny i narratologiczny, i która dąży do w spólno­ ty d y skursu z lite ra tu rą 4.

D la literatu ro zn aw cy p isan ie o literac k im w ym iarze antropologii n ie jest p o ­ zbaw ione pewnej przyjem ności, łączy się bow iem z popraw ą jego sam opoczucia, zarazem - z pew nych w zględów - n ie jest też szczególnie tru d n e . W ym iar te n bywa bow iem przez sam ych antropologów w ielokrotnie podnoszony, om aw iany i przede w szystkim - lansow any5. N ie tylko wciąż w yjaśniają, dlaczego jest im b lisk i dys­ k u rs lite ra tu ry 6, w skazując m iejsca w spólne i pow inow actw a, lecz także czem u ma służyć, po pierw sze, poetyka antro p o lo g ii (na przy k ład Brady); po drugie, poetyka k u ltu ry (G reenblatt). L ite ra tu ra jest z reguły staw iana na piedestale, zaś jej m oż­ liwości traktow ane jako nieocenione. O kreślone już zostały - i to dosyć dokładnie - przyczyny owej fascynacji, znam y je dzięki rozpraw om zwłaszcza C liffforda Ge- ertza, a także ta k ich badaczy jak M arcus, Tyler, C lifford i innych (u nas m .in. dzięki książkom W ojciecha Burszty). W ydobywa się tu nie tylko figuratyw ność, fikcjotw órczość, fabulacyjność, ale także kreatyw ność i rolę w yobraźni. Apologia lite ra tu ry w zestaw ieniu z dysk u rsam i naukow ym i czy z dyspozycjam i poznaw ­ czym i jest zresztą zn am ien n a dla naszych czasów: począwszy od na przy k ład Ror- ty ’ego a na narraty w istach (Taylor G iddens, B ru n er W hite) kończąc. W ielo k ro t­ n ie przyw oływ ane już toposy w ro d zaju „antropolog jako a u to r”, „jako p isa rz ”, „antropolog jako p o eta”, czy w w ęższym w ym iarze, na przykład: su rre alizm jako „cichy w spólnik etnografii (C lifford7), a także zagadnienia literatu ry z acji, n

arra-3 I. B rady Introduction, do: Anthropological Poetics, ed. by I. Brody, Row m an and L ittlefield Publishers, Savage, M d. 1991, s. 5.

4 I. Brady, pisząc o łagodnej (słabej) w ersji w spółczesnej antro p o lo g ii kulturow ej, stw ierdza: „pew ne kw estie w ypow iedziane poetycko nie m ogą być w ypow iedziane z rów ną efektyw nością w in n y sposób” (tam że).

5 Całkow icie słusznie ujęła to zjaw isko E. Rewers, pytając o to, jakie „z w ym iany pom iędzy antro p o lo g ią i lite ratu rą, [...] ta d ru g a czerpie korzyści, bo o korzyściach pierw szej opow iadają przecież od daw na sam i antropologow ie” (E. Rewers

Więźniowie transkulturowej wyobraźni, w: Narracja i tożsamość (I) Narracje w kulturze,

red. W. Bolecki, R. Nycz, W ydaw nictw o IBL PAN, W arszaw a 2004, s. 40). 6 M yślę zwłaszcza o rozpraw ach C lifforda G eertza, coraz liczniej tłum aczonych na

język polski, a także Jam esa C lifforda, m .in. o jego Kłopotach z kulturą (przel. E. D ż u rak i in., W ydaw nictw o KR, W arszaw a 2000) i o w ażnych książkach W ojciecha Burszty. Z polskich pub lik acji w ym ienić trzeba zwłaszcza tom Ojczyzny

stówa (red. W.J. B urszta, W. Kuligow ski, B iblioteka Teglte, Poznań 2002), tu

w szczególności tek st W.J. B urszty Oko i pióro antropologa.

(4)

tyw izacji an tro p o lo g ii, w ykorzystyw ania figur: m etafory, synekdochy (G eertz), oksym oronu (R ichards), w reszcie fragm entaryczności, nieciągłości, w ielości p u n k ­ tów w idzenia itp. były w ielokrotnie przedstaw iane i łączone - m iędzy in n y m i z li­ te ra ck im dyskursem nastaw ionym na odkryw anie inności (niekiedy w tle obecne są tu głosy R icoeura bąd ź R orty’ego).

A utoanaliza w łasnego d y skursu m a jed n ak dzisiaj nie tylko am bicję określe­ nia - co dobrze w iadom e i co tylko p ow tarzam - literackości antropologii, ale za­ razem odsłania jej literatu ro zn aw czy w ym iar, in n y m i słowy, jej pow iązania z n a ­ uką o literatu rz e. Powiada się, że „pisarstw o antropologiczne [czyli to, co piszą antropologow ie] w inno być podpo rząd k o w an e an a liz ie literac k iej, ale zarazem w zajem ne relacje w inny być u silnie w zm acniane”8. Z czym zresztą tru d n o się nie zgodzić. K ilka lat te m u C lifford G eertz w ygłosił odczyt zatytułow any Dziw ny ro­

mans: antropologia i literatura (słowo „dziw ny” w ty tu le trzeba też rozum ieć jako

„niezw ykły”), w k tó ry m jednoznacznie stw ierdza - naw iązując zresztą do swej w cześniejszej te o rii - że należy czytać in n ą k u ltu rę w sposób pozbaw iony hierar- chiczności czy praw odaw czej opresyw ności, a zatem w sposób zbliżający się do em patycznej w spólnoty, ta k więc b y „postrzegać cudze postrzeganie, czytać cudze czytanie konieczne jest zapożyczenie się w stu d iac h n a d lite ra tu rą . Owo zapoży­ czenie w ydaje się spraw ą zdecydow anie podstaw ow ą”9. Jak w idać, w ażny i in te re ­ sujący okazuje się nie tylko literac k i c h a rak te r d yskursu antropologicznego, ale także jego - by ta k rzec - literaturoznaw czy w ym iar (za każdym też razem w yraź­ ne jest tu tło etyczne).

P atrząc z naszej, a więc w łaśnie literatu ro zn aw czej perspektyw y tru d n o nie dostrzec n astęp n eg o , w yłaniającego się o sta tn im i czasy p ro b lem u , m ianow icie b ad a n ia lite ra tu ry przez antropologów. C zytanie obcych k u ltu r (w tym także lite ­ ra tu ry czy jej odpow iedników ) za pośred n ictw em gęstego o p isu 10 i zestaw ianie z utw oram i literackim i, na przykład europejskim i, pozwala na „odnajdyw anie w tłu ­ m a cz en iu ”11 relacji m iędzy poszczególnym i k u ltu ra m i (w tym także ich d ziełam i literack im i). K ryteria selekcji b ąd ź sposoby w ydobycia pew nych aspektów k u ltu ­ row ych m ają być cecham i w spólnym i dla lite ra tu ry i inn y ch w ytworów k u ltury: na p rzy k ła d rytuałów , obrzędów. D la G eertza to jedna z najw ażniejszych zasad badaw czych. U czony podsuw a tu ta k ie term iny, jak: sym bol, m etafora, fabuła, n arrac ja, m otyw itd., itd. P onadto dobrze już w iadom o, że spraw dziło się operow a­ nie k ateg o riam i nad rzęd n y m i, w łaśnie tym i w yw iedzionym i z literaturoznaw stw a, jak n arrac ja, fikcja m im esis i inne.

8 Between Anthropology and Literature. Interdisciplinary Discourse, ed. by R. D e A ngelis,

R outledge, L ondon 2002, s. 1.

9 C. G eertz A Strange Romance. Anthropology and Literature, w: „Profession” 2003. 10 Por. C. G eertz Opis gęsty. W poszukiwaniu interpretatywnej teorii kultury, w tegoż:

Interpretacja kultur. Wybrane eseje, przei. M .M . Piechaczek, W ydaw nictw o UJ,

K raków 2005.

(5)

C zy tan ie lite r a tu r y przez antropologów k u ltu ro w y ch jest niew ątp liw ie isto t­ n ym zjaw iskiem , choć - rzecz jasna - n ie sposób m ów ić tu o jakiejś jednej p e r­ spektyw ie. L ite ra tu ra fu n k cjo n u je bow iem na tym g ru n c ie różnorako: p rzez n ie ­ k tó ry ch trak to w a n a jest jako nisza dotychczas n ie d o sta tec zn ie w ykorzystyw ana czy ujm ow ana jedynie jako jed en z w ielu przy k ład ó w kultu ro w ej d ziałaln o ści człow ieka, in n y m raz em staje się głów nym p u n k te m w yjścia, u m ie sz czo n y m w c e n tra ln y m m ie jsc u b a d a ń (jak na p rzy k ła d dla E ricka G ansa, przed staw iciela a n tro p o lo g ii g eneratyw nej). A zatem : choć tru d n o m ów ić o jak ieś w spólnocie prześw iadczeń na te m a t ro li lite ra tu ry , bywa jako p rze d m io t b a d a ń um ieszczana w ysoko12.

Jak d o tą d wciąż chętn ie podkreśla się fuzję antropologii i literatury. „W fuzji [tej] język n a u k i w ykorzystuje estetykę sz tu k i”13, stąd te rm in artful science14. C h o ­ dziłoby zatem o „dyskurs, w którym piękno i trag izm św iata są tekstow o upraw o­ m ocnione poprzez subteln ie w yszukiw ane ko n stru k cje i subiektyw ne w yjaśnianie a u to ra ” 15. Ze słów tych przeb ija nadzieja, że te n rodzaj an tropologii (poetycki czy literacki) będzie m ia ł „swój w kład nie tylko do k an o n u antropologii, ale okaże się p rzy d a tn y dla innych dyscyplin”16. A naw et jeszcze do b itn iej, stw ierdza się b o ­ w iem , że nie w ystarczy określenie „spotkanie lite ra tu ry z an tro p o lo g ią”, pojawia się też stw ierdzenie: „L iteratu ra zrodziła antropologię”17. Zarazem jednak wszystko w skazuje na to, że nie straciło aktu aln o ści zdanie Jam esa C lifforda, które brzm i n astępująco: „Pow iązania pom iędzy b ad a n ia m i antropologicznym i a poszukiw a­ n ia m i lite ra tu ry i sztuki, n ie o d m ie n n ie silne w naszym stuleciu, dom agają się p eł­ niejszego naśw ietlen ia” 18. Owo n aśw ietlenie okazuje się dosyć w ażną m otyw acją badaw czą, wydobywa się więc - m iędzy in n y m i - w zajem ne zadłużenie na zasa­ dzie takiej, że „antropologia zao p atru je literac k ie teksty w obrazy, egzotyczne k o ­ lory, te m aty i teorie na te m at h isto rii, ew olucji i rozw oju ale to co literack ie i figu­ ratyw ne [figuratyw ność au to r tego te k stu łączy z m alarstw em ] rad y k a ln ie - z kolei - zm ienia antropologiczne d y skursy”19.

12 Por. E. G ans. I. Brady, С. G eertz, J. C lifford. C hoć n ieje d n o k ro tn ie w c en tru m staw ia się sztukę - niekoniecznie sam ą literatu rę.

13 Anthropology and Literature, ed. by. P. Benson, in tro d . by E.M . B runer, U niv ersity of

Illin o is Press, U rb an a 1993, s. 1.

1/1 I. B rady Harmony and Argument. Bringing Forth the A rtfu l Science, w: Anthropological

Poetics, s. 3.

15 Anthropology and Literature...; P. Benson Introduction, s. 1.

16 P. Benson Introduction, s. 1.

17 M. C esareo Anthropology and Literature. O f Bedfellows and Illegitimate Offspring, w:

Between Anthropology and Literature, s. 161-162.

18 J. C liffo rd Kłopoty z kulturą, s. 137.

19 D. R ich ard s Masks o f Difference. Cultural Representations in Literature, Anthropology

(6)

Samo określenie: fuzja antro p o lo g ii i lite ra tu ry m oże być postrzegane w i n ­ nych jeszcze optykach. Pora zatem dojść do zagadnień zw iązanych z antropolo- gizacją b ad a ń literackich.

Antropologia literatury lub literaturoznawstwo

jako antropologia - antropologizacja badań literackich

A ntropologii lite ra tu ry od początku tow arzyszą próby rozw ikłania problem ów zasadniczych i w ciąż zresztą od nowa staw ianych. W yław iam je, poniew aż też uw a­ żam je za podstaw owe. Otóż w najsłynniejszych tom ach - by tak rzec - antropolo- g icznoliterackich, któ re ukazały się w o statn ich dekadach, zn a jd u je m y obiecujące tytuły. O to kilka przykładów : Literature and Anthropology20 (1986) opracowana przez J. H alla; przyw oływ ana Between Anthropology and Literature (tu zwłaszcza cytowa­ n y tekst M ario C esareo Anthropology and Literature. O f Bedfellows and Illegitimate

Offspring), w spom niana Anthropology and Literature (1993) zredagow ana przez Paula

Bensona, Literary Anthropology. A new: Interdisciplinary Approach to People, Signs and

Culture21 (1988), tu szczególnie tekst T h.G . W innera Literature as a Source fo r A n ­ thropological Research22, i znów: Literature and Anthropology22, (1989), tym razem

przygotow ana przez PA . D ennisa.

T rudno nie zauważyć, że w ty tu łac h tych w ażny jest nie tyle te rm in określający jakąś now ą dyscyplinę, ile - za każdym razem - zestaw ienie dwóch dyskursów. P onow nie zatem w ypada zapytać, czy rzecz m iałab y polegać jedynie na w spom nia­ nym już eksponow aniu literackiego w ym iaru antropologii, na sz u k an iu w spólno­ ty, czy na w ydobyw aniu z lite ra tu ry poręcznych przykładów dla antropologii k u l­ tury, a u jm u ją c to jeszcze inaczej, na u ży ciu te rm in ó w a n tro p o lo g icz n y ch do in te rp re ta c ji lite ra tu ry 24? D obrze w iadom o, że ta k ie n ak reślen ie perspektyw b a­ daw czych byłoby niew ystarczające.

20 Literature and Anthropology, ed. b y ] . H all, A. A bbas, H ong-K ong U niv ersity Press,

H ong-K ong 1986.

21 Literary Anthropology. A N ew Iinterdisciplinary Approach to People, Signs, and Literature. Symposium: 11th International Congress o f Anthropological and Ethnological Sciences. Papers,]. B enjam ins Pub. A m ste rd a m -P h ilad e lp h a ia 1988.

22 T h.G . W in n e r Literature as a Source fo r Anthropological Research. The Case o f Jaroslav

H asek’s Good Soldier Sveik, w: tam że.

22 Literature and Anthropology, ed. by P.A. D en n is, W. Aycock, Texas U niv ersity Press,

Texas 1989.

24 Tak postaw ione p y tan ia zazwyczaj ujm ow ane są w ram ie ironicznej. Por. A. Owen A ldridge Literature and the Study o f M an, w: Literature and Anthropology, tam że, s. 41. D la tego badacza p u n k tem dojścia an tropologii lite ra tu ry m iałyby być uniw ersalne, n iezm ien n e wzorce w ychwytywane przez antropologów , a wydobyw ane dzięki literatu rze .

(7)

W sytuacji tego ro d zaju pojawia się n ie u n ik n io n a kw estia w zajem nych relacji m iędzy b ad a n ie m lite ra tu ry i antropologią. Relacja ta bywa ujm ow ana jako dzie­ dzina in te rd y scy p lin arn a, pograniczna, sam a zaś „antropologia lite ra tu ry ” zyska­ ła w ielorakie eksplikacje: bywa określana po p ro stu jako „analiza i rozum ienie literac k ich tekstów w szerokiej kulturow ej perspektyw ie”25 - takie ujęcie p ro b le­ m u m a ch a rak te r dosyć prosty, by nie pow iedzieć prostoduszny, w k ażdym razie niezbyt skom plikow any. Jednakże (w la ta c h osiem dziesiątych), dają też o sobie znać stw ierdzenia zdecydow anie m ocniejsze. N a przy k ład antropologia jako „dys­ cyplina zam iast teo rii lite ra tu ry ”26, bąd ź nieco spokojniejsze: jako „nowa w spól­ n ota, tożsam ość dwóch dzied zin ”. I choć słychać też - acz zdecydow anie rzadziej - głosy separatystyczne określające ją „jako gałąź raczej an tropologii an iżeli n a u k i o lite ra tu rz e ”27, przew aża jed n ak podejście albo afirm ujące sym biozę i zarazem refigurację każdej z d ziedzin n au k i, albo - by ta k rzec - staw iające na zam ianę, na zasadzie: nie m a teo rii jest antropologia.

O d razu wyjaśniam : spośród w ielu opcji, które dają się na tym obszarze wyty­ czyć, bliższa jest m i ta, która pozwala mówić o przem ieszczeniu, nie zaś - jak oba­ w iają się n ie k tó rz y - o budow aniu na gruzach tego, co było dotychczas. Niewłaściwy też wydaje m i się zarzut, który tu i ówdzie daje się słyszeć i tru d n o go nie zauważyć: „podm iany” - usunięcia własnego in stru m e n ta riu m i zastąpienia go innym - an tro ­ pologicznym . Tym czasem perspektyw a antropologiczna w bad an iach literackich nie wymusza takich działań, a n iejednokrotnie wręcz sprzyja korzystaniu z lite ra tu ro ­ znawczego in stru m e n ta riu m , a także - w ram ach tej perspektyw y - nie zakłada się całkowitej rezygnacji z naukow ego języka badawczego. M im o wszystko nie dąży się tu do całkowitej hom ogenizacji badawczej. W ystarczy przypom nieć, że koncepcja „gęstego o p isu ” G eertza stosowana jest nie tylko przez G re en b latta28, ale także proponow ana na przykład przez E laine Showalter dla kulturow ej in te rp re tac ji lite­ ratu ry kobiecej (zalecana dla gynokrytyki - ale właśnie w kulturow ej w ersji pro p o ­ nowanej przez badaczkę29) . A ntropologię literatu ry łączyć by należało raczej z prze- form ułow aniem literaturoznaw stw a aniżeli z wąsko pojętą m etodą badawczą, innym i słowy, utożsam iać ją z antropologizacją b ad a ń literackich.

P ytania, które są zadaw ane w tek stach zestaw iających lite ra tu rę i an tro p o lo ­ gię, n iek ied y sprow adzają się do szukania w zajem nej pomocy, a zatem nie tylko

25 Symposium on literary anthropology. Transcript o f the closing discussion, w: Literary Anthropology (1983), s. 335.

26 Tam że, s. 331.

27 Tam że, s. 333.

28 Por. S. G re en b la tt Poetyka kultury, a także S. G re e n b la tt The Touch o f the Real, w: The

Fate o f „Culture”. Geertz and Beyond, ed. by S.B. O rtn er, K alifornia U niv ersity Press, Berkeley 1999.

29 E. Show alter K rytyka feministyczna na bezdrożach, w: Współczesna teoria badań

(8)

na zasadzie: co b ad a n ia literac k ie oferują an tro p o lo g ii30, ale też odw rotnie: jak antropolog m oże pom óc n am badać lite ra tu rę . O dpow iedzi jed n ak zazwyczaj d o ­ tyczą p rze cin a n ia się obydwu dyskursów. M ówi się o tym , że w spólnotę m oże tu tworzyć w łaśnie nau k a o człow ieku31, a więc najszerzej pojęta h u m a n isty k a k u ­ m u lu jąca w sobie antropologię i lite ra tu rę 32. N ajb ard ziej p rzekonuje w takiej sy­ tu a c ji nie tyle pojęcie interdyscyplinarności, zdecydow anie niew ystarczające, ile w łaściwsze i trafniej oddające w spółczesną sytuację pojęcie transd y scy p lin arn o - śc i33. T ran sd y scy p lin arn o ść nie rezygnuje z pro fesjo n aln ej specjalizacji, w ręcz opiera się na niej, stw arza zarazem m ożliw ość „konstytuow ania nowego pola b a­ daw czego”. M ożliwość taka sprzyja ponad to u n ik n ię ciu nie tylko herm etycznej i puryfikacyjnej izolacji m iędzy dyscyplinam i, lecz trakże pozw ala na usunięcie dw óch od m ian interdyscyplinarności: pierw szej, opartej na w yraźnych granicach, k tó re w pew nych sytuacjach m ogą być p rzekraczane i z reguły łączonej z p rze n o ­ szeniem gotowych s tru k tu r (term inologicznych); i drugiej, kojarzonej zazwyczaj z rozm yciem granic i opartej na pełnej, choć n iestety często bezproduktyw nej do­ wolności. N ato m iast pojęcie tran sd y scy p lin arn o ści „dotyczy, jak w skazuje na to prefiks tran s, tego, co jest zarazem m iędzy dyscyplinam i, poprzez rozm aite dyscy­ p lin y i jednocześnie poza każdą z n ic h ”34. T ransdyscyplinarność nie polega zatem na za cieran iu specyfiki poszczególnych dyscyplin, naw et jeśli sam e one m ien ią się n au k a m i p o g ranicznym i (na przy k ład w łaśnie antropologia).

Z arazem m ożna mówić tu o sym biozie w idocznej w ro z p rze strzen ian iu się te r­ m inów antropologicznych na nau k ę o lite ra tu rz e (m .in. Turnerow skie pojęcie li- m inalności, ry tu 35). N ie sposób tu nie przypom nieć, że gdy mowa o korzyściach, jakie literaturoznaw stw o czerpie z antropologii, w ym ienić m ożna takie pojęcia i ka­ tegorie, któ re - co pozornie zaskakujące - pierw otnie były p rze d m io te m b ad a ń n a u k i o lite ra tu rz e , a po rozszerzeniu, p rzeform ułow aniu, w zbogaceniu przez

an-30 D. R ich ard s Literature and Anthropology. The Relationship o f Literature to

Anthropological Data and Theory, with Special Reference to the W o rk o f S ir Walter Scott, W B Yeats and Wole Soyinka, U niv ersity o f C am bridge, C am bridge 1982.

31 A. O w en A ldridge Literature and the Study o f M an, w: Literature and Anthropology (1989), s. 41.

32 N a p rzykład an tropologię tra k tu je się jako naukę o tym, jak człow iek żyje, filozofię - jak m yśli, historię, jak działa, a lite ratu rę jako łączącą w szystkie up rzed n ie, w ykorzystującą zarazem zarów no fikcyjne, ja k i niefikcyjne postaci i sytuacje. 33 A. Z eidler-Janiszew ska Kierunki zwrotu ikonicznego w naukach o kulturze, „Teksty

D ru g ie ” 2006 n r 4, s. 10-11 i R. N ycz Kulturowa natura, slaby profesjonalizm, w:

Kulturowa teoria literatury. Główne pojęcia i problemy, red. M .R M arkow ski, R. Nycz,

U niversitas, K raków 2007.

34 Z aidler-Janiszew ska K ierunki zwrotu ikonicznego...

35 N a tem at roli V ictora T u rn era dla b a d ań lite rac k ich por. Victor Turner and

the Construction o f Cultural Criticism. Between Literature and Anthropology,

(9)

tropologię do b ad a ń lite ra tu ry pow racają i to otoczone aurą poznaw czej atrak cy j­ ności. S ztandarow ym przy k ład em byłaby tu niew ątpliw ie kategoria narracji.

Pora w tym m iejscu przejść do tego, co szczególnie interesujące, m ianow icie do pytan ia, jakie - dla p rzy k ła d u - p ro p o n u je się tu perspektyw y opisu (do liczby m nogiej „perspektyw ” zdołaliśm y się już przyzw yczaić...). Otóż w ciągu o statn ich d ekad rozw ija się analiza przejaw ów an tropologicznych w literatu rz e. Bada się p rzede w szystkim literac k ie światy (powieści bądź dram atu ) budow ane na styku k u ltu r, k o n stru k cje postaci i ich p u n k ty w idzenia, od sfery w erbalnej przechodzi się do tego, co niew erbalne: na przy k ład gesty, zm ysły36. W ce n tru m z n a jd u ją się często system y znaczeniow e danej k u ltu ry przełam ujące się w dziele bądź przezeń odzw ierciedlane.

W śród w ielu zróżnicow anych ten d en cji m ożna wydzielić po pierw sze taką, która łączy się z analizą rea lizm u w powieści. D o m in u je tu reprezentacyjno-poznaw cze podejście do literatury. O to jedna z w ypowiedzi: „ L iteratu ra ośw ietla k u ltu rę , n a ­ wet słabo n ap isan a powieść m oże być fascynującym p o rtre te m specyficznej k u ltu ­ ry i jej d o k u m e n taln a w artość w sposób niekw estionow any będzie rosła w z b ie ­ giem la t”37. I dalej: „Od w czesnej ep ik i do w spółczesnej pow ieści, ró żn o rak ie odm iany realizm u , które dają się tu w ydzielić, m ogą być system atycznie b adane jako nieocenione, czasem jedyne źródło (poza o g raniczeniam i zn a m ie n n y m i dla sztuk o partych na rep rezen tacji) dla d o k u m e n tac ji system ów zm ysłow ych poznaw ­ czych itd .” 38. Po tej stro n ie d om inuje zatem d o k um entacyjne traktow anie literac­ k ich św iatów 39.

D ruga ten d en cja jednoczy tych, którzy rezygnują z prostego „hom om orfizm u m iędzy dziełem literac k im a zjaw iskam i k u ltu ry ”40 i jako p u n k t w yjścia dla b a ­ dań przy jm u ją - na przy k ład - ko n stru k cję powieści. Tego ro d zaju podejścia dla jednych łączą się z w ydobyw aniem w ielopiętrow ych zap ośredniczeń m iędzy lite ­ ra tu rą a system am i k u lturow ym i (co - dodajm y - pozw ala un ik n ąć uproszczeń, które czasam i się tu pojaw iają). D la innych z kolei p rzedstaw icieli tej drugiej te n ­ dencji podstaw owe okazują się relacje m iędzy - na przy k ład - literac k im i form

a-36 Takie podejście pro p o n u je F. P o y a to s Literary anthropology. Toward anew

interdisciplinary area, w: Literary Anthropology. Poyatos nadziei u p a tru je w analizie

niew erbalnych system ów kulturow ych uobecnianych w literatu rze. 37 F. Poyatos Introduction, do: tam że, s. XV.

38 Tam że, s. XII.

39 W tym k ieru n k u n achylają się też propozycje przedstaw ione w piśm ie „K ultura i S połeczeństw o” X-XII 2005 n r 4 (tom X LIX ): Antropologia i sztuka, tu m .in. arty k u ł M. Rygielskiej Antropologia literatury, antropologia literacka, a także na przykład E. Kosowska O niektórych przestankach uprawiania antropologii literatury w: Narracja

i tożsamość.

40 F. Poyatos Introduction, s. XVI. Por. też na przy k ład T h.G . W in n e r w: Literary

(10)

m i n arracyjnym i, k ulturow ym i kategoriam i p rze strzen n y m i a sposobem dośw iad­ czania św iata (chociażby przy b a d a n iu autobiografii aw angardow ych41). Twórca i odbiorca są tu w yposażani w pojm ow anie św iata b liskie antropologii, w szystkim p rzypisana zostaje rola bricoulera:

podobnie jak antropolog lite ra tu ry rozpoczyna swą pracę na obrzeżach, szczelinach te k ­ stów poprzez odnotow yw anie d y skretnych i nieisto tn y ch czynników jak zapachy, m iej­ sca, dźw ięki, postawy, gesty by dojść do tak ich podstaw ow ych kulturow ych w ym iarów jak czas i m iejsce, na tej samej zasadzie działa pro tag o n ista au tobiografii aw angardowej w próbach ok reślen ia siebie przem ieszczając się i trzym ając się jedynie m etod przeglądu i in w en tarza.42

Je śli ju ż m ow a o h om ologii to na p rzy k ła d m iędzy p o d m io tem i m ia ste m (także na p o lsk im g ru n cie), gdy na p rz y k ła d w grę w chodzi form a urbis i form a mentis - w idoczna w k o n stru k c ji n a rra c ji. Uwagę b adaczy przy ciąg ają ta k że m .in. pow ie­ ści d etektyw istyczne, k o n stru o w an e w ta k i sposób, że głów na postać (detektyw ) u sytuow ana jest na sty k u k u ltu r, stw arzając ty m sam ym n ie ja k o konieczność an a liz y u staw icznie p rze łam u jąc y ch się p ersp ek ty w k u ltu ro w y ch 43. Jednocześnie atra k cy jn e okazują się lite ra c k ie p erspektyw y etnograficzne, a u to etn o g rafic zn e44 czy a u to e g z o ty c z n e 45. Z d ec y d o w an ie pie rw sz e m ie jsc e z a jm u ją tu lite ra c k ie u o b ec n ie n ia k u ltu ro w ej inności. (W ym ieniam z gru b sza, bez p re te n s ji do wy­ cz erp an ia całej bogatej p ro b lem aty k i, znan ej na naszym g ru n cie, nie m ogło jej tu je d n ak - p rzy n a jm n ie j w syntetycznym skrócie ujętej - zab rak n ąć). Bada się w ięc m .in. relacje m iędzy rolą p isarza b ąd ź n a rra to ra i zarazem etnografa, poety i jedno cześn ie an tro p o lo g a itp . Jed n ak ż e nie tylko w ym iar p odm iotow y jest tu w ydobyw any, rów nie isto tn y okazuje się w ym iar genologiczny: w ażną rolę od­ grywa zwłaszcza pow ieść etn o g raficzn a. N a jej p rzy k ła d zie m .in. u k az u je się re ­ lacje m ięd zy p o d ejściem badaw czym (naukow ym ) a literac k im , w idocznym w tej w łaśnie o d m ia n ie gatunkow ej; szczególny w aria n t tw orzą tu różne oblicza lite ra ­ tu ry p o d ró żn iczej. Powieść etn o g raficzn a jest na d obrą spraw ę najczęściej p rz y ­ w oływ anym p rzy k ła d em p rzy an a liz ie w spólnych m iejsc łączących antro p o lo g ię

41 W. Boelhow er Avant-garde Autobiography. Deconstructing the Modernist H abitat, w: Literary Anthropology.

42 Tam że, s. 273.

43 Tym zagadnieniom pośw ięcony jest m .in. arty k u ł Jam esa С. Piersona Mystery

Literature and Ethnography. Fictional detectives as Anthropologists, w: Literature and Anthropology (1989).

44 R ozum iane jako n akierow anie (poprzez pośrednictw o różnych postaw) na w łasną k u ltu rę.

43 Pojęcie to ro zu m ian e jest jako uto żsam ien ie się po d m io tu z przypisyw aną m u kulturow o egzotycznością. Por. J.T h. L eersen, Identity and S e lf Image. German

Auto-Exoticism as Escape from history, w: Komparatistik und Europaforschung. Perspektiven vergleichender Literatur und Kulturwissenschaft, B onn 1992.

(11)

i lite r a tu r ę 46. N iew ątp liw ie d o m in u je za in te re so w an ie epiką, acz isto tn e m iejsce w tego ro d za ju p o sz u k iw an ia ch badaw czych za jm u je także d ra m a t (tu m .in. re ­ lacje m iędzy ry tu a łe m a sz tu k am i p erfo rm aty w n y m i47) czy liry k a 48. A trak c y jn o ­ ścią zalecają się lite ra c k ie p ostacie im ig ra n ta , p o d ró żn ik a , detektyw a, ale też fikcyjnego an tro p o lo g a i w reszcie p isa rz a i poety; an a liz o w an e m .in . p o p rze z postaw y, p u n k ty w id zen ia, m a sk i ku ltu ro w e. K ateg o riam i n a d rz ę d n y m i są z re ­ guły: osoba, n a rra c ja , m im esis, g en d e r49, a także zm ysły, em ocje itd . Tak z g ru b ­ sza w ygląda sytuacja obecnie, co oczywiście n ie oznacza, że n ie m ogą się tu p o ja ­ wić in n e ce n tra zainteresow ań.

T rudno n ie zauważyć niew ątpliw ych preferen cji badaw czych, nakierow ania - p rzynajm niej dotychczas - raczej na utw ory realistyczne, pow ieści historyczne, podróżnicze, autobiograficzne, etnograficzne itd., an iżeli na utw ory sk rajn ie - n a ­ zw ijm y je - eksperym entalno-aw angardow e, choć ta k ie też się pojaw iają. Zdecy­ dow anie więcej znaleźć m ożna rozpraw pośw ięconych ta k im tek sto m literackim , które g rają różnym i form am i rep rez en ta cji kulturow ej bąd ź na różne sposoby ją tem atyzują, an iżeli tym , które ją p o m ijają czy celowo się od niej odw racają.

N iek ied y dla określen ia re la cji m ięd zy d y sk u rsem lite ra tu ry i an tro p o lo g ii p oszukuje się zaczepienia term inologicznego. N a tym te re n ie k arie rę robi pojęcie hybrydyczności. Tak więc wydobywa się o dm iany gatunkow e trak to w an e jako hy- brydyczne, podkreśla się ta k i w łaśnie ch a rak te r w ybieranych do analizy tekstów. P onadto hybrydyczność w ysuwana jest jako podstaw a relacji m iędzy lite ra tu rą i an­ tro p o lo g ią50.

W szystko to nie oznacza pełnej h a rm o n ii i b ra k u jakichkolw iek spornych kw e­ stii. Jak n ie tru d n o się dom yśleć, dzieje się odw rotnie. Z atrzy m am się tu jedynie p rzy dw óch p roblem ach, w m oim p rzynajm niej p rze k o n an iu - nie do pom inięcia.

46 N a p rzykład w książce Between Anthropology and Literature..., tu arty k u ły

J. T allm an The Etnographie Novel. Finding the Inside Voice i M .C esareo Anthropology

and Literature, o f Bedfellows and Illegitimate Offspring.

47 Por. na p rzykład de A ngelis czy V. T u rn er Od rytuału do teatru. Powaga zabawy, W arszaw a 2005.

48 Por. na p rzykład C.A. D an iels The Poet as anthropologist, w: Literature and

Anthropology (Texas 1989).

49 C hoć słychać tu glosy polem iczne, zarzucające na przykład J. C liffordow i, że nie docenia roli studiów fem inistycznych. N a ten tem a t pisze

F.E. M ascia-L ees, P. Sharpe, C.B. C ohen The Postmodernist Turn In Anthropology.

Cautions from a Feminist Perspective, w: Anthropology and Literature (1993).

50 N a ten tem at m .in. uwagi rozsiane w Between Anthropology and Literature..., por. też M. Schm eling Opowiadanie o konfrontacji i Inny w narracji współczesnej, w: Opowiadanie w perspektywie badań porównawczych, red. Z. M itosek,

U niversitas, K raków 2004; mówi się o hybrydyczości n adanych form gatunkow ych itd. - dla M. C esareo hybrydyczoność byłaby pojęciem podstawowym .

(12)

Pierw szy problem : jeśli antropologia lite ra tu ry m a być trak to w an a jako dyscy­ p lin a m iędzykulturow a (choć bywa, że jest nakierow ana szczególnie na b ad a n ie w łasnej k u ltu ry narodow ej51), jeśli więc zbudow ana jest na skrzyżow aniu w ielu k u ltu r, wówczas przeform ułow ania wym aga sam o pojęcie literatury. P rzeform uło- w anie to - jak m ożna by sądzić - przy n ajm n iej w dzisiejszej sytuacji już n a s tę p u ­ je: pojęcie lite ra tu ry ulega rozszerzeniu, poprzez próby rozszczelnienia kanonu, p ró b y w prow adzenia w jego obręb nowych form ; na przy k ład gatunkow ych, czy innych - niż dotychczas - obiegów itd. Z m iany te są zazwyczaj inspirow ane przez zw rot etyczny, łączą się z ta k im u elastycznieniem k an o n u , by znalazły w n im m ie j­ sce obszary w ykluczone czy m arginesow e (m .in. dzięki b ad a n io m fem inistycznym , genderow ym , p ostkolonialnym , etnograficznym ). N ie dziwi też k arie ra lite ra tu ry etnograficznej, podróżniczej, czy różnych o dm ian au tobiografizm u, biografistyki, form epistolarnych. O tym już dobrze w iem y i z grubsza tę sytuację aprobujem y. Jednakże propozycje idą znacznie dalej: na przy k ład n iek ied y pojaw iają się pom y­ sły, by w cielić w obręb lite ra tu ry nie tylko dzieła historyków i filozofów (w tym n ie byłoby jeszcze nic dziwnego), ale także na przy k ład teksty reklam . Tak daleko p o su n ię te rozszerzenie odległe jest nie tylko od przyw ołanych p rze d chw ilą opcji, dalekie jest naw et od perspektyw y pragm atystycznej.

D ru g i pro b lem po części łączy się z pierw szym , ujm ę go następująco: czy zwrot antropologiczny pozw ala u n ik n ą ć niebezpieczeństw zaprzepaszczenia lite ra tu ry w jej w yjątkow ości (której to wyjątkow ości chcę bronić), czy też te m u zap rzep asz­ czeniu sprzyja? Ten w łaśnie problem , stanow iący siłę napędow ą dla niniejszego arty k u łu , m ożna b y ująć w sposób przejaskraw iony w postaci alternatyw y: in s tru ­ m en talizacja czy autonom ia literatury? K ażdy z tych w ariantów niesie w sobie n ie ­ bezpieczeństw o red u k c ji albo sprow adzenia lite ra tu ry do egzem plifikacji k u ltu ­ rowej, albo do przesadnej idealizacji.

Otóż chcę tu bronić tezy, że antropologia lite ra tu ry sprzyja otw arciu na wy­ jątkowość swego p rze d m io tu bad ań . Choć spraw a nie wygląda wcale ta k prosto, jak m ogło by się wydawać, zwłaszcza że często u p a tru je się tu sytuacji zgoła od­ w rotnej. G łosy są w yraźnie podzielone. Pojaw iają się p rzestrogi i to w ielorakie: przede w szystkim p rze d red u k cją w ynikającą ze sprow adzenia w szelkich wytw o­ rów kulturow ych do tego, co daje się analizow ać jako lite ra tu ra . In n y m i słowy: skoro w szystkie w ytw ory k u ltu ry m ają być b ad an e niczym lite ra tu ra - zanika spe­ cyfika tej ostatniej (ten sam pro b lem pojaw ił się u teoretyków fikcji, gdy p rze d ­ m iot b a d a ń w ym ykał im się z rąk w obliczu n arastający ch te n d en c ji panfikcjo- nalistycznych).

„Cele poety i antropologa są takie sam e”52 - pogląd tego typ u , zazwyczaj in ­ te rp reto w a n y jako apoteozujący wyjątkowość literatu ry , m oże w zbudzać

niepo-51 Por. E. Kosowska Negocjacje i kompromisy. Antropologia polskości Henryka Sienkiewicza, W ydaw nictw o US, Katowice 2002.

52 C.A. D an iels The Poet as Anthropologist, w: Literature and Anthropology (1989), s. 181.

(13)

kój. K rótko mówiąc: zagrażające niebezpieczeństw o, bodaj najpow ażniejsze po le­ gać by m iało na całkow itym w to p ie n iu lite ra tu ry w in n e system y kulturow e. N a ­ stępne sprow adza się do trak to w an ia jej w yłącznie jako zw ierciadła dla owych sys­ tem ów czy do ograniczenia lite ra tu ry w yłącznie do fu n k cji referencyjnych.

O w yostrzonej św iadom ości tych zagrożeń św iadczy fakt, że wciąż pojaw ia się konieczność w ysuw ania ta k ich argum entów , które odpierałyby zarzu t trak to w a­ n ia lite ra tu ry jako źródła obiektyw nej w iedzy o świecie53. Je d n i p o d k reślają bez­ owocność perspektyw tego rodzaju, in n i jednakże je lansują: pojaw iają się naw et głosy, że lite ra tu ra jest tylko in stru m e n te m poznaw czym , w sensie ostensyw nej w iedzy o świecie, że stanow i „najbogatsze [gdzie indziej: nieocenione] „źródło d o k u m en tacji dla [...] analiz zachow ań człow ieka54. Słychać też o pinie - n a szczę­ ście odosobnione - że, gdy w danym utw orze zaczyna dom inow ać literackość, a więc funkcja estetyczna w sensie Jakobsonow skim , w tedy - z perspektyw y an tro p o lo ­ ga55 - staje się on m niej ciekawy.

Celowo, acz n iejako w brew sobie, w ydobyw am ta k ie w łaśnie stw ierdzenia; p o d ­ kreślić jed n ak trzeba, że - na szczęście - należą one do m arginesow ych. A n tro p o ­ logia lite ra tu ry m oże w yglądać (i w ygląda) inaczej. W ydobyw am je jedynie po to, by uzasadnić konieczność p o ru szan ia ta k ich problem ów, a także ze w zględu na fakt, że rów nież na naszym g runcie p ad a ją podobne p ytania czy zarzuty; ponadto w naszych środow iskach naukow ych pojaw iają się próby tego ro d za ju ustaw ienia założeń antro p o lo g ii literatury.

Z kolei pew ne w yjaśnienia bad ający ch lite ra tu rę w perspektyw ie (jak sam i d ek laru ją) antropologicznej a sytuujących się na p rzeciw nym b ie g u n ie, a więc adm iratorów w yjątkow ości lite ra tu ry - są niek ied y m oże nazbyt oczywiste, tru d n o jednakże z n im i się nie zgodzić. Oto dla p rzy k ła d u cytat:

P isarz nie m a obow iązku by trzym ać się ścisłego kodu opisowej szczerości. Pow ieści i in ­ ne p rzykłady pisarstw a fikcjonalnego nie są pom yślane przez sw oich tw órców jako o p i­ sowe etnografie rzeczyw istych społeczeństw . R ealizm może być celem pew nych jedynie p isarzy fikcji, ale zarazem realizm nie jest rów noznaczny z opisow ą ak u ratn o ścią , n a to ­ m iast taka aku ratn o ść w inna być w ym ogiem dla w szystkich etn o g rafii, nie jest to ani krytyka literatury, ani pochw ała etn o g rafii, jest to jedynie obserw acja, że każda z nich jest osobną dyscypliną, każda ze swoją histo rią, celam i i tech n ik am i. Co jest siią lite ra ­ tury, może okazać się słabością e tnografii i o d w ro tn ie.56

Konieczność obrony lite ra tu ry pojaw ia się też na obszarze literaturoznaw czych b ad ań kulturow ych. W śród licznych głosów patrz: R. Felski The Role o f Aesthetics

In Cultural Studies, w: The Aesthetics o f Cultural Studies, ed. by M. B erube, O xford

U niv ersity Press, O xford 2005.

Literary Anthropology (1988), s. X II.

O dnotow uję je, choć są w m niejszości (dyskusja w książce Literary Anthropology) s. 332.

V.O. E rickson „Buddenbrooks” Thomas M ann and N orth German Social Class. A n

Application o f Literary anthropology, w: Literary Anthropology (1988), s. 97.

53 54 55 О гч 56

(14)

P rzyjm uje się w praw dzie jako oczywistość fikcyjny w ym iar św iata p rzedstaw ione­ go literatu ry , zarazem - jak czytam y u jednego z badaczy - „jedynym w ym ogiem wobec fikcji jest stw arzanie w ystarczającego podobieństw a w zględem św iata i zro ­ zum iałości w ram ach k u ltu ry czy teln ik a”57. Tu jednakże też pojaw ia się problem : jak dalece może być w ykorzystana lite ratu ra , by uzyskać przejrzystszy obraz społeczeń­ stwa i jego kultury. Jak lite ra tu ra ośw ietla społeczną stru k tu rę społeczeństw a i tow arzy­ szący im w zorzec zachow ań? Ja k lite ra tu ra do p ełn ia, zaw iera w sobie bądź zaprzecza za­ ło ż e n io m k u ltu ro w y m ? J a k l it e r a t u r a d o k u m e n tu je h is to ry c z n y rozw ój z aró w n o zm ysłow ych ja k i um ysłow ych aspektów społeczeństw a a także ich w zajem ne relacje?58

Cytow any tu E rickson (określający siebie m ia n em antropologa kultu ry ) zajm uje się an alizą Buddenbroków N a pytanie, czy jed n ak rzeczywiście lite ra tu ra m oże być traktow ana jako antropologia - bąd ź w w ersji węższej jako etnografia, odpow iada: „N ie tw ierdzę, że n ie m a poży tk u z lite ra tu ry dla an tro p o lo g ii” . Tenże badacz w zw iązku z analizą pow ieści detektyw istycznych z p ro tag o n istą „ in n e j” n aro d o ­ wości w roli głównej pow iada, u n ikając zarzutów n ad m iern y ch uproszczeń: „Po­ w ieści te nie są etnograficznym i te k sta m i w p rz e b ra n iu ”59. Podkreśla wszakże, że cele antropologa i pisarza m ogą być podobne, m iędzy in n y m i m ogą służyć u le p ­ szeniu „kondycji człow ieka poprzez lepsze ro zu m ien ie jego m iejsca w świecie. Ale zarów no te c h n ik i jak i sposoby użyte do określenia własnej pozycji( wyższości) m ogą przyczynić się do sytuacji konfliktow ej”60. Przestrzega się zarazem p rzed redukcja odw rotną niż w spom niana u p rzed n io , m ianow icie p rze d zniw elow aniem lite ra tu ry poprzez jej zrów nanie z w szelkim i przejaw am i kulturow ym i.

I wreszcie: pora w ydobyć to, co n ajistotniejsze: otóż zdecydow anie d om inują dziś zw olennicy specyfiki lite ra tu ry naw ołujący do doceniania jej wyjątkowości: „A ntropolog lite ra tu ry m u si konstruow ać m etodę, k tóra m a dostarczać danych antropologicznych n ie poprzez p o m ijan ie estetycznych strateg ii ale dzięki n im ”61. In n y m i słowy: w edług cytowanego badacza (Boelhower) antropolog lite ra tu ry prze­ kształca specyficzne konw encje w d o kum enty o ch arakterze poznawczym , jednakże p ow inien być daleki od sprow adzania ob iek tu swoich b a d a ń do jednego z p rze ja­ wów k u ltu ry czy w yłącznie do jej śladów 62. Zw raca się też uwagę na zależności m iędzy antropologią i lite ra tu rą , któ re pozw alają wydobyć fakt, że ta druga „staje się zarówno k reacją jak i k reato rk ą k u ltu ry ”, nato m iast antropologia pozwala przy­

57 Tamże. 58 Tamże.

59 Tam że, s. 123. 60 Tamże.

61 W. B oelhow er A vant-G arde Autobiography, s. 281.

62 W śród in teresu jący ch propozycji w arta uwagi jest książka N. B entley The

Ethnography o f Manners (Hawthorne, James, Wharton), C am bridge U niv ersity Press,

(15)

odczytań [...] in te rp re ta c ji ludzi, m iejsc, perspektyw rzeczyw istych i w yobrażo­ n y ch ”63.

W szystko to jednakże nie w yczerpuje problem ów , jakie się tu otw ierają. D o­ chodzim y w te n sposób do antro p o lo g ii literackiej

Literatura jako antropologia

Jeżeli zgodzić się z ta k im ujm ow aniem an tropologii jako literatury, o którym w spom inałam w pierw szej części, in n y m i słowy, gdy b ędziem y pojm ow ać a n tro ­ pologię w jej p ostaci zliteraturyzow anej, w tedy w ram ach konsekw encji przyjąć też należy zrów nanie w drugą, by ta k rzec, stronę: m ianow icie mówić m ożna o li­ te ra tu rz e jako antropologii, a więc na p rzy k ła d o zrów naniu tw órcy literackiego z antropologiem . S tąd zresztą w spom niane już ty tu ły w rodzaju: Poeta jako antro­

polog i inne. M ożna do tej perspektyw y włączyć spotykane często b ad a n ia tak ich

k o n stru k cji fikcyjnych światów, gdzie n a rra to r bąd ź protag o n ista w ystępuje w ro ­ li antropologa, etnografa, p odróżnika, obcego itd., in n y m i słowy, gdy poprzez za- p o średniczenia fikcji literackiej i kon stru k tó w kulturow ych, pu n k tó w w idzenia, obrazów św iata itp. ukazuje się projekcje realności. Tu w łaśnie - m iędzy in n y m i - uw idacznia się szansa, także i m oim zd an iem - na uchw ycenie odrębnego ch a rak ­ te ru literackiego dośw iadczania świata.

N ie sposób w tym m om encie nie przypom nieć jednej z najciekaw szych p ro p o ­ zycji an tropologii literackiej. O tóż jeśli w śród p atronów literackiego w ym iaru an ­ tropologii w ym ienia się zazwyczaj C lifforda G eertza, to p atro n e m antropologii literackiej należy uznać W olfganga Ise ra 64 (choć m ożna tu wskazać antecedencje choćby w p ism ach R icouera, k tó rem u Iser wiele zawdzięcza; rola h erm e n eu ty k i jest tu zresztą nie do p rzecenienia). K onstatacje Is e ra 65, częściowo znane polskim czytelnikom , wciąż przezeń rozw ijane, sprow adzić m ożna do przypisyw ania lite ­ ratu rze jedynej w swoim ro d zaju postaci antropologii (stąd jego term in : an tro p o ­ logia literacka). In n y m i słowy, specyfiką lite ra tu ry m iałab y być jedynie jej d ostęp­ na odm iana antropologii, taka, któ ra - w ciągle zm ieniający się sposób - pozwala uchylić, naruszyć k o n stru k ty k ulturow e w yjaśniające/om aw iające świat w d a n e j epoce czy g ru p ie społecznej. L ite ra tu ra jako odm iana in te rp re ta c ji świata i czło­ w ieka ukazywać by m iała te aspekty, które poza n ią byłyby nieuchw ytne. P odej­ ście Iserow skie n iejako sankcjonuje jej uprzyw ilejow any charakter, pozw ala doce­ nić fakt, że literatu ra w sobie jedynie dostępny sposób otwiera szansę przekroczenia

63 Between Anthropology and L iterature..., s. 2.

64 W obydw u tych rolach w ym ienia się też V ictora Turnera.

65 W. Iser The Fictive and the Imaginary. Charting Literary Anthropology, B altim ore 1993;

Zmienne funkcje literatury, w: Odkrywanie modernizmu, red. R. Nycz, U niversitas,

(16)

granic, dostrzeżenia św iatów poprzez ich projekcje i zarazem dostrzeżenia w p e r­ spektyw ie dystansu istniejących wzorców kulturow ych.

N ie sposób nie wydobyć tu jeszcze jednej kw estii. Otóż we w spółczesnej lite ra ­ tu rze sam ośw iadom ość antropologiczna jest wyjątkowo m ocna, co oczywiście nie oznacza, że nie było jej w cześniej. N iew ątpliw ie - prócz zw rotów w h um anistyce - ta k i w łaśnie jej c h a rak te r przyczynił się do atrakcyjności antropologicznej p e r­ spektyw y literaturoznaw czej.

Rzec by m ożna na zakończenie, że - choć b rz m i to pozornie p arad o k saln ie - an tro p o lo g icz n a perspektyw a literatu ro z n aw cz a w in n a w ydobywać z lite ra tu ry antropologię literacką. W łaśnie przy ta k im kadro w an iu nie grozi redukcja lite ra ­ tu ry do podręcznikow ego opisyw ania rzeczyw istości, pow staje zarazem szansa, by wyłapywać jej zm ienne funkcje antropologiczne: nakierow anie na rozum ienie czło­ w ieka, na in te rp re tac ję św iata, p o d m io tu , inności, jej - n iek ied y ujaw niające się - zdolności przek raczan ia system ów poznaw czych danej kultury, choć w n ic h w łaś­ nie w sposób n ie u n ik n io n y jest zam ocowana

Abstract

Anna ŁEBKOWSKA

Jagiellonian University (Kraków)

Literary anthropology and anthropology of literature

The article analyses consequences and benefits of the research perspective taken by literary anthropology which, as the author claims, should be perceived as a reformulation of literary studies rather than a narrowly conceived research method. The article discusses mutual relationships between literary studies and anthropology with the focus on the theo­ ries conceiving literature as the only available form of anthropology (Wolfgang Iser). The anthropological perspective in literary studies, the author claims, should be aimed at ex­ tracting literary anthropology from literature.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Aerial Survey as an aid i n hydraulic

At below- and above-rated wind conditions, the tower wake- induced vibrations are compared with the response of a blade of an equivalent upwind rotor, considering both the

Obywatele mog¹ równie¿ preferowaæ dany oœrodek w³adzy, s¹dz¹c, ¿e maj¹ po temu jakiœ powód, na przyk³ad wydaje siê im, ¿e ta instytucja jest bardziej sku- teczna w

The analysis begins with the distribution of aggregate values of growth measures for particular pillars of smart growth (Figure 1), as well as of economic and

Delmia, Dassault Systemes [14] Manufacturing simulation, process planning Steep learning curve FlexSim [15] Manufacturing simulation expandable with C++ RoboDK [16]

Spatial diversification of education processes is here described with the following factors: education availability at the junior high school and university level, migration

bardzo zbliżona), jak w tłumaczonej na język polski książce: The Rise of the Creative Class: And How It’s Transforming Work, Leisure, Com- munity and Everyday Life, New York

The reviewed studies that evaluated the influence of different diets and food products on increased RA inci- dence risk or, in the case of RA patients, on disease course and