Orzecznictwo Wyższej Komisji
Dyscyplinarnej
Palestra 11/4(112), 125-126
1967
O R Z E C Z N I C T W O W Y Ż S Z E J K O M I S J I D Y S C Y P L I N A R N E J
P O S T A N O W I E N I E z dnia 3 w rześnia 1968 r.
(WKD 90/66)
Z chw ilą zastrzeżenia przez proku ratora wojew ódzkiego, by zawiadom ić go o w ynikach dochodzenia prow a dzonego przez rzecznika dyscyplinar nego, m oże on złożyć w niosek o ty m czasow e zaw ieszenie adwokata w czyn nościach zawodowych.
Z u z a s a d n i e n i a : >
W to k u prow adzonego p rzez R ze c z n ik a D yscy p lin arn eg o dochodzenia w sp ra w ie adw . AB P ro k u r a to r W o jew ó d zk i w X w y stą p ił do W oje w ódzkiej K o m isji D y scy p lin arn ej z w nio sk iem o tym czasow e zaw ieszenie adw . A B w czynnościach zaw odow ych.
P o stan o w ie n ie m z d n ia 22 k w ie tn ia 1966 r. W ojew ódzka K o m isja D yscy p lin a r n a w X w n io sek pow yższy o d d aliła.
Z u za sa d n ien ia pow yższego p o sta n o w ie n ia w y n ik a, że W ojew ódzka K o m i s ja D y scy p lin arn a, o p ie ra ją c się n a dosłow nym b rz m ie n iu § 46, 8 i 9 rozp. M in. S p ra w , z dn. 22.XII.1984 r. w sp ra w ie p o stę p o w an ia d y sc y p lin a rn e g o p rzeciw ko ad w o k a to m {Dz. U . z 1965 r. N r 2, poz. 7), zak w estio n o w ała u p ra w n ie n ia w ym ienionego P ro k u r a to r a do sk ła d a n ia w to k u dochodzenia w n io s k ó w o tym czasow e izaw ieszenie w czynnościach i d la teg o K o m isja ta zd e c y d o w a ła. k w estię e w e n tu aln eg o z a w ieszenia w czynnościach ad<w. AB rozpoznać z u rzę d u (§ 45).
P o zb a d an iu dotychczasow ego jma- te ria łu dochodzeniow ego W ojew ódzka K o m isja D y scy p lin arn a uzn ała, że b ra k je s t p o d sta w do zaw ieszenia adw . AB w czynnościach służbow ych.
Od pow yższego p o stan o w ien ia d o ż y ł
odw ołanie P ro k u ra to r W ojew ódzki, w nosząc:
1) o uznanie, że — ja k o o sk a rż y cielow i — p rzy słu g iw a ło m u p r a w o w y stą p ie n ia z w n io sk iem o ty m czaso w e zaw ieszenie adw . AB w czynnościach służbow ych; 2) o uw zględ n ien ie tego w n io sk u . N a p o sie d ze n iu W yższej K o m isji D y sc y p lin a rn e j P ro k u r a to r p o p ie ra ł o d w ołan ie, a R zecznik D y scy p lin arn y p o zo staw ił tę k w estię do u zn a n ia W yż szej K o m isji D y scy p lin arn ej.
W tym sta n ie rzeczy W yższa K om i s ja D y scy p lin arn a, rozpoznaw szy z a ró w n o fo rm a ln ie , ja k i m e ry to ry c zn ie z a rzu ty odw ołania, zw ażyła, co n a s tę p u je .
P o g ląd W ojew ódzkiej K o m isji D y s cy p lin arn ej, ja k o b y P ro k u ra to ro w i n ie p rzy słu g iw a ło p ra w o w y stą p ie n ia z w nio sk iem o ty m c za so w e zaw ieszenie w czynnościach ad w o k a ta, p rzeciw ko k tó re m u toczy s ię p o stęp o w an ie d y s cy p lin arn e, n ależ ało u znać za n ie tra fn y . W p raw d zie z tre ś c i § 9 rozp. M in. S p raw , o p o stę p o w an iu d y sc y p lin a r n ym p rze ciw k o ad w o k ato m m ogłoby się w y d aw ać, że osk arży cielem w s p r a w ac h d y sc y p lin a rn y c h je s t ty lk o rz e cznik d y sc y p lin a rn y i ż e w obec tego w m yśl § 46 ust. 1 p ow ołanych p rz e pisów ty lk o je m u p rz y słu g u je p ra w o w y stę p o w a n ia z w n io sk ie m o z a w ie szenie a d w o k a ta w czynnościach, je d n ak ż e w rzeczyw istości ta k n ie jest. Z tre śc i bow iem a r t. 105 ust. 2 u. o u.a. z dn. 19.XII.1963 r. w y n ik a, że oskarżycielem w sp ra w a c h d y sc y p li n a rn y c h adw okatów m oże być rów nież p ro k u ra to r delegow any p rzez p r o k u ra to r a wojewódzikieg® b ą d ź p ro k u ra to r delegow any p rzez P ro k u ra to ra G e n e raln eg o PRL.
W m yśl tego ustaw ow ego przepisu, w § 11 i 40 rozporządzenia Min.
126 P ra s o o a d w o k a tu rze N r 4 (112)
S p ra w , z dn. 22.XII.1964 r. o p o stę p o w a n iu d y sc y p lin a rn y m przeciw k o a d w o k ato m przew id zian e zostało p raw o p r o k u ra to r a do p o d ejm o w an ia fu n k c ji oskarżycielskich, do k tó ry c h n ie w ą t p liw ie należy w y stę p o w a n ie z w n io s
k iem o ty m czasow e zaw ieszenie w czynnościach ad w o k a ta, p rzeciw ko k tó re m u toczy się p o stę p o w an ie d y sc y p lin a rn e . D latego te ż w te j części z a sk a rż o n e o rzeczenie uznano za n ie tra fn e .
P « 4 M O
A O W O K A T L M Z EZam ieszczona w g ru d n io w y m (108) n u m e rz e „ P a le s łry ” r e la c ja S. P o d e m s k i e g o ze sp o tk a n ia p rze d staw ic ie li a d w o k a tu ry w a rsz a w sk ie j z d zien n ik a rz am i (opatrzona ty tu łe m : Z p rze k o n a n ie m c z y w b rew ? ) w y w o ła ła oddźw ięk n a ła m ac h d zie n n ik a „Życie W a rsza w y ” (nr 37 z dn. 12—13 lu te g o br.) w p o sta ci a r ty k u łu M ieczysław a S z e r e r a pt. O brona oskarżonego.
A u to r słusznie ch y b a stw ie rd z a, że d y sk u to w a n a n a w sp o m n ia n y m sp o tk a n iu ży w o tn a k w e stia in te re s u je n ie w ą tp liw ie szersza opinię p u b lic z n ą i n ie m oże być dom eną z a in te re so w ań ty lk o w ąskiego g ro n a fachow ców . Rzecz bow iem p olega n a ty m , że p y ta n ie : „czy a d w o k a t m oże b ro n ić oskarżonego, żą d a ją c jego u n ie w in n ie n ia, choć zn a p ra w d ę i w ie, że o skarżony je s t w in ie n ? ” — n ie pow inno być ad re so w a n e w y łącznie do p a le stry , choć je j bezpośrednio dotyczy.
N ależy p rzy ro z p a try w a n iu te j k w e stii p rz y ją ć ja k o n a d rz ę d n ą zasadę, „że- o b ro ń ca je s t ta k sam o ja k osk arży ciel p ubliczny p rze d staw ic ie lem in te re su sp o łecznego (zainteresow anym ) w tra f n y m w y m ia rz e sp raw ie d liw o śc i •(...)”.
R ozum ie się, iż „ a d w o k at strze że in te re su społecznego, k tó ry polega n a ty m , b y człow iek n ie um iejący sam b ro n ić się należycie, nie poniósł k a ry n ie w in n ie lu b p o n ad w inę. I w m ierze, w ja k ie j ad w o k a t pozostaje w g ra n ic a c h obro n y tego in te re s u społecznego, zy sk u je p osłuch w sądzie i szacunek w zbiorow ości.”
M. S zere r d o strzeg a cz te ry m ożliw ości zach o w an ia się obrońcy w zw ią zk u z p o d jęciem obrony rzeczyw iście w in n eg o oskarżonego. W k ażd y m z ro zw ażan y ch w a ria n tó w inaczej m o d e lu je obow iązek obrończy, ale ap ro b a ty p ełn ej ud ziela j e d y n ie ta k ie m u postęp o w an iu , w k tó ry m obro ń ca nie w p ro w a d za św iadom ie w b łą d sądu. In te re s obrony n ie m oże być w p ra w d zie p rze ciw sta w n y in te re so w i oskarżonego, a le te ż n ie zaw sze m u si być tożsam y z ty m in te rese m . In te re s społeczny w y m ag a, by sp ra w c a p rz e stę p s tw a b y ł skazany, a le je że li będ zie s k a zany, to „w sposób, któ reg o logice m oże opierać się ty lk o zła w ola sp raw cy .”
A u to r n ie p ró b u je b y n a jm n ie j upraszczać zaw iłości i złożoności fu n k c ji o b ro ń czych, ro zu m ie d oskonale tru d n o śc i sy tu a c ji a d w o k a ta w p rocesie k a rn y m i w o sta te czn y m re z u ltac ie dom aga się od każdego obrońcy m ęsk iej p o sta w y w obec oskarżonego i lo jaln o ści w obec sąd u . '
-N adzw yczaj tr a f n e zastosow anie do sposobu w y k o n y w an ia zad ań obrońcy z n a j d u je p rz y p o m n ian a przez M. S z e re ra m a k sy m a : „gdy n ie w iesz, k tó ra je s t d roga obow iązku, w y b ierz n a jtru d n ie js z ą .” W ybór p raw id ło w e j ta k ty k i obrończej je st sz u k a n ie m te j drogi, przy k tó re j są ró żn e dro g o w sk azy : lo ja ln o ść w obec sądu,