Uchwały Wydziału Wykonawczego Naczelnej Rady Adwokackiej

Uchwały Wydziału Wykonawczego

Naczelnej Rady Adwokackiej

Palestra 2/1(5), 100-107

1958

NACZELNA RADA ADWOKACKA

U c h w a ły W ydziału W ykonawczego N a czeln ej Rady Adwokackiej

1 U D Z IE L A N IE R A D O M A D W O K A C K IM DO W G L Ą D U A K T OSO BOW YCH B. SĘDZIÓ W U B IE G A JĄ C Y C H SIĘ O W P IS N A L IST Ę A DW O K A TO W

(u ch w ała W ydziału W ykonaw czego N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej z d nia 9 sierp n ia 1957 r.)

W yd ział W yk on aw czy N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej, po rozpoznaniu p ism a R ad y A d w o k a ck iej w S. z dnia 24 czerw ca 1957 r. o za jęcie sta n o w isk a w sp r a w ie u d ziela n ia radom ad w ok ack im do w g lą d u a k t oso b o w y ch b. sęd zió w ,

p o s t a n o w i ł :

zw rócić się do M inistra S p ra w ied liw o ści o p o le c e n ie p rezeso m są d ó w u d ziela n ia radom ad w ok ack im do w g lą d u a k t oso b o w y ch b. sęd zió w u b ieg a ją cy ch się o w p i» na lis tę a d w ok atów . *

U z a s a d n i e n i e

Jak w y n ik a z p ism a R ady A d w ok ack iej w S. z d n ia 24 czerw ca 1957 r., P r e z e s S ąd u W ojew ódzkiego w S. o d m ó w ił u d zielen ia R adzie A d w o k a ck iej do w g lą d u a k t o so b o w y ch b y ły ch sęd zió w u b ieg a ją cy ch się o w p is na lis tę a d w o k a tó w , m o ty ­ w u ją c o d m ow ę tym , ż e „nie m a p o d sta w y p raw n ej do u d ziela n ia a k t o so b o w y ch b. sę d z ió w .”

S ta n o w isk o za jęte p rzez P rezesa S ąd u W ojew ód zk iego w S. w sk a z u je n a k o ­ n ieczn o ść u jed n o licen ia p ra k ty k i w sp raw ie u d ziela n ia radom a d w o k a ck im do w g lą d u a k t osob ow ych b. sęd ziów , k tórzy ub eg a ją się o w p is na listę a d w o k a tó w . Z d an iem N aczeln ej R ady A d w ok ack iej istn ie je p od staw a p raw n a d o u d ziela n ia radom ad w ok ack im do w g lą d u a k t osob ow ych b. sęd ziów .

W ed łu g art. 40, 41 i 43 ust. 1 u sta w y o u stroju a d w ok atu ry rada a d w ok ack a, d ecy d u ją c o w p isie n a lis tę a d w ok atów , p o w in n a o cen ić i u sta lić, c z y u b ieg a ją cy

* P a trz p ism o o k ó ln e M in isterstw a S p ra w ied liw o ści z d n ia 14.IX.1957 r. nr 6/57/A , p o d ziela ją ce słu szn o ść n in iejszej u ch w a ły .

Nr 1 UCHWAŁY WYDZIAŁU W YKONAW CZEGO NRA ₁₀₁

Się o w p is odpow iada u sta w o w y m w y m a g a n io m pod w zg lęd em k w a lifik a c ji za w o ­ d o w y c h i osobistych. W stosu n k u do b y łeg o sęd ziego n a le ż y w szczeg ó ln o ści u sta ­ lić , czy zajm ow ał on co n ajm niej przez trzy lata sta n o w isk o sęd zio w sk ie, czy daje ręk o jm ię w yk o n y w a n ia zaw odu adw okata zg o d n ie z zadaniam i a d w o k a tu ry w P o l­ sc e L udow ej i czy je s t n iesk aziteln ego ch arakteru. W obec teg o w g lą d w a k ta oso­ b o w e, k tóre obejm ują d a n e d otyczące o k resu za jm o w a n ia przez b. sęd zieg o sta n o ­ w is k sęd ziow sk ich , je s t niezb ęd n y d la o cen y u sta w o w y c h k w a lifik a c ji k a n d y d a ta j d la podjęcia d ecyzji o jeg o dopuszczeniu do w y k o n y w a n ia zaw od u a d w ok ata.

R ada adw okacka d ziała w tym zak resie na p o d sta w ie u sta w o w eg o p o ru czen ia ja k o p ierw sza in stan cja, na której ciąży o b ow iązek zebrania m o żliw ie d o k ła d n y ch d a n y c h o k andydacie do zaw od u adw okata. D an e te m ają sta n o w ić p o d sta w ę nie ty lk o w ła sn ej decyzji rady adw okackiej ja k o p ierw szej in stan cji, le c z ró w n ież d ecy zji M inistra S p ra w ied liw o ści jako d rugiej in stan cji, k tóry orzek ając w sp r a ­ w a c h w p isu na lis tę ad w o k a tó w opiera się n a m a teria le zeb ran ym p rzez radę ad w ok ack ą.

Ta u sta w o w o ok reślon a rola rady a d w ok ack iej w zak resie w p isu n a listę u p ra w n ia radę adw okacką do korzystan ia z d ostęp u do ak t o so b o w y ch b y łe g o s ę d z ie g o i uzasadnia pod w zględ em p ra w n y m żą d a n ie u d zielan ia ty c h a k t do w g lą d u . A k ta n ie m ogą uchodzić za ta jem n icę słu żb ow ą w ob ec rady a d w o k a ck iej, sk oro w ed łu g art. 2 d ek retu z dnia 26 paźd ziern ik a 1949 r. o och ron ie ta jem n icy p a ń stw o w e j i słu żb ow ej (Dz.U. N r 55, poz. 437) d ok u m en ty sta n o w ią ta jem n icę s łu ż b o w ą tylko w ob ec osób, k tórym ze w zg lęd u na dobro słu żb y n ie p o w in n y być u d o stęp n io n e, jako osobom do tego n ie up raw n ion ym .

Z ty ch założeń w ych od ząc, N aczeln a ,Rada A d w o k a ck a zw raca się d o M in istra S p r a w ie d liw o śc i o p o lecen ie prezesom są d ó w u d ziela n ia radom a d w o k a ck im do w g lą d u a k t osobow ych b y ły c h sęd zió w u b ieg a ją cy ch s ię o w p is n a lis tę a d w o k a tó w .

2. OBOW IĄZEK U Z G A D N IA N IA M IĘD ZY A D W O K A TA M I WNIOSKĆJW O ZM IANĘ KO LEJN O ŚC I RO ZPR A W N A W O K A N D ZIE S Ą D O W E J

(u ch w ała W ydziału W ykonaw czego N aczeln ej R ad y A d w o k a ck iej z dnia 9.VIII.1957 r.)

W yd ział W ykonaw czy N aczeln ej R ady A d w o k a ck iej, po rozp ozn an iu sp ra w y * o d w o ła n ia adw. R. S. od u ch w a ły R ady A d w o k a ck iej w Z. G. z d nia 13 k w ie tn ia

1957 r.,

' p o s t a n o w i ł :

zask arżon ą u ch w a łę R ady A d w ok ack iej w Z. G. u c h y lić i sp r a w ę p rzek a za ć tejże R a d z ie A d w ok ack iej do p on ow n ego rozpoznania.

U z a s a d n i e n i e

A d w . R-S. z N .S. z ło ż y ł do R ady A d w ok ack iej w Z.G. sk a rg ę na p o stę p o w a n ie a d w . A., podając n a stęp u ją cy sta n fak tyczn y:

102 NACZELNA RADA ADWOKACKA Nr I N a ro zp ra w ie przed S ąd em P o w ia to w y m w G. p rosił p rzew od n iczącego k o m p letu o rozp ozn an ie 4 spraw y z w ok a n d y przed sp raw ą 3, a to z tego w zg lęd u , że m u si w ra ca ć do N .S. do chorej żo n y i że sa m ź le s ię czu je. P rzew od n iczący u za leżn ił zm ian ę k o lejn o ści od zgody ad w . A ., która w y stę p o w a ła w sp ra w ie 3. A d w . A. o d m ó w iła tw ierd ząc, ż e też sp ieszy s ię do N .S.

R ada A d w o k a ck a w Z.G. u ch w ałą z dnia 13 k w ie tn ia 1957 r. u zn a ła sk a rg ę adw . S. za b ezzasadną z n a stęp u ją cy ch p rzyczyn:

A d w . S. zw ró cił się z prośbą o zm ian ę k o lejn o ści sp ra w w p ro st d o p rzew o d n i­ czącego rozp raw y b ez u p rzedniego u zgod n ien ia z ad w . A ., która w y stęp u ją c w sp r a w ie 3 z w ok an d y b y ła za in tereso w a n a w u sta len iu k o lejn o ści. P o m ija ją c osob ę ad w . A ., ad w ok at S. — zd an iem R ady A d w o k a ck iej w Z.G. — w y k a za ł brak ta k tu i p o szan ow an ia d la słu sz n ie urażonej am b icji osob istej adw . A., a nadto stw o r z y ł przed sądem pozory braku k o leżeń stw a , ż y czliw o ści i grzeczn ości m ięd zy ad w o k a ta m i. W szelk ie zm ian y k o lejn o ści rozpraw , za zgodą p rzew od n iczącego k o m p letu sąd zącego, m ogą m ieć m iejsce dopiero po uprzed n im w za jem n y m u zgod­ n ien iu m ięd zy za in tereso w a n y m i ad w ok atam i. Z w racan ie się bezp ośred n io do p rze­ w o d n ic z ą c e g o . z p o m in ięciem za in tereso w a n eg o a d w o k a ta je s t k o leżeń sk im n ie ­ taktem .

Od p o w y ższej u ch w a ły R a d y A d w ok ack iej w n ió sł o d w o ła n ie ad w . S. tw ierdząc, że sp raw a zo sta ła rozpatrzona jed n ostron n ie, a lb o w iem uznano za n ie w ła ś c iw e jego za ch o w a n ie się, pom in ięto zaś fakt, że adw . A . n ie p ow in n a b y ła p o w o d o w a ć się je d y n ie u rażon ą am bicją osobistą, lecz ob ow iązan a b y ła u w zg lęd n ić sy tu a c ję dru­ g iego, i to starszego w iek iem , k olegi, k tó ry sa m b y ł n iezd rów i sp ieszy ł s ię do p o w a żn ie chorej żony.

S k arżący u w aża sta n o w isk o za jęte p rzez ad w . A . za n ieh u m an itarn e. W yd ział W yk on aw czy N a czeln ej R ady A d w ok ack iej zw ażył, co n astęp u je: C a łk o w icie słu szn e i tra fn e je s t sta n o w isk o R ady A d w o k a ck iej w Z.G., że w sz e lk ie w n io sk i a d w o k a tó w o zm ian ę k o lejn o ści rozp atryw an ia sp ra w p o w in n y b y ć u p rzed n io u zgod n ion e z za in tereso w a n y m i ad w ok atam i, zw ra ca n ie s ię zaś ad w o k a ta bezp ośred n io do p rzew od n iczącego rozp raw y — z p o m in ięciem za in tere­ so w a n y ch a d w o k a tó w — je s t n iew ła ściw e.

Z d ru giej jed n ak stron y w zg lęd y k o leżeń stw a w y m a g a ją , ab y ad w ok aci, do których zw ra ca się k olega o w y r a ż e n ie zgody na zm ia n ę k o lejn o ści sp raw , n ie od­ m a w ia li zgod y, je ś li podane im p o w o d y są w ia ry g o d n e i pow ażn e. N a przykład, w razie ch orob y ad w ok ata lu b osob y m u b lisk iej, z e w zg lęd u na k o lizję term in ów lu b in n e ty m p odobne w a żn e przyczyn y w zg lęd y k o leżeń stw a n ie z ezw a la ją na o d m ow ę. K w e stia urażonej a m b icji osob istej n ie m oże w tych w y p a d k a ch o d g ry ­ w a ć d ecy d u ją cej roli. E w en tu a ln e n ieta k to w n e p o stęp o w a n ie jed n ego a d w o k a ta nia u p ra w n ia d ru g ieg o do rea g o w a n ia rów n ież w n ie w ła ś c iw y sposób.

W d a n y m w y p a d k u n a leża ło b y stw ierd zić, cz y a d w . S. w y ja śn ił ad w . A., z ja k ich p o w o d ó w prosi o zm ian ę k olejn ości sp raw . J e ś li adw . A . b y ła uprzedzona o p rzyczyn ach podanych p rzez adw . S. i n ie m ia ła p o d sta w y d o p o w ą tp iew a n ia o ich p r a w d ziw o ści — n ie p ow in n a b yła o d m a w ia ć sw ej zgody, a co n a jw y żej zw rócić u w a g ę adw . S., iż n ie w ła ś c iw ie postąp ił, n ie u zgad n iając sp ra w y przed zw ró cen iem się do przew od n iczącego sądu.

P o n ie w a ż sp raw a w y m a g a dod atk ow ego w y ja śn ie n ia o k oliczn ości fa k ty czn y ch , W ydział W yk on aw czy orzek ł ja k w y żej.

N r 1 UCHWAŁY W YDZIAŁU W YKONAW CZEGO NBA ₁₀₃

3. N IE ZA SK A R Ż A LN O ŚC DEC Y ZJI D Z IE K A N A

(u ch w ała W yd ziału W ykonaw czego N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej z dnia 30.VIII. 1957 r.)

W ydział W yk on aw czy N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej, po rozpoznaniu p ism a R ad y A d w ok ack iej w S. z d nia 3 lip ca 1957 r. N r 1152/57 z prośbą o w y ja śn ie n ie , czy d ecy zje D ziekana R ady o p rzyd zielen iu a p lik a n ta ad w ok ack iego do Z esp ołu A d w o ­ kack iego, o u d zielen iu o strzeżen ia d ziek ań sk iego itp. są zaskarżalne,

p o s t a n o w i ł : w y ja śn ić, co następuje:

W edług art. 26 ust. 1 u sta w y o u stroju a d w o k a tu ry d ziekan k ieru je p ra ca m i rady ad w ok ack iej i w y k o n u je in n e czyn n ości p rzew id zia n e w u sta w ie o u stro ju ad w ok atu ry.

D o czyn n ości dziekana zalicza ustaw a u d zielen ie w d rod ze p orządkow ej o strze­ żenia człon k ow i izby (art. 55) i dokonanie p rzyd ziału a p lik a n ta do zesp ołu a d w o ­ k ack iego (art. 76).

U d zielan ia przez d ziek an a w y ja śn ień o adresie, w y so k o ści i źródłach zarob k ów człon k a izby u staw a o ustr. adw . w p raw d zie w y ra źn ie n ie w y m ien ia ja k o c z y n ­ n ości dziekana, a le u p ra w n ien ie dziekana do w y k o n y w a n ia tego rodzaju czy n n o ści n ie w y m a g a ją cy ch u ch w a ły rady adw ok ack iej w y p ły w a z jeg o fu n k cji k iero w a n ia pracam i rady. J e st rzeczą ocen y dziekana w k ażdym k on k retn ym w yp ad k u , czy w ed łu g zasad .prawa i słu szn ości n ależy u d zielać tego rodzaju w y ja śn ień .

C zynności d ziek an a zarów no w yraźn ie p rzew id zian e w u sta w ie o u stroju a d w o ­ katury, jak i d o k on yw an e w granicach k iero w a n ia pracam i rady ad w o k a ck iej nie są zask arżaln e żad n ym środkiem od w oław czym , w sp raw ach ad w ok atu ry b o w ie m środki o d w o ła w cze są dopuszczalne, je ż e li są p rzew id zia n e w u sta w ie o u stro ju a d w ok atu ry (art. 12).

N ie w y k lu cza to, b y z a in tereso w a n y w y stą p ił k ażd ego czasu do d ziek an a o z m ia ­ ną jeg o decyzji.

4. B R A K PO D STA W PR A W N Y C H DO Ż Ą D A N IA W Y ŁĄ C Z EN IA RZE C ZN IK A D Y SC Y PL IN A R N E G O

(u ch w ała W yd ziału W ykonaw czego N aczeln ej R ady A d w ok ack iej z dnia 13.IX.1957 r.)

W ydział W ykonaw czy N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej, p o rozpoznaniu sp r a w y z od w ołan ia adw . J.G. od u ch w a ły R ady A d w ok ack iej w G. z d n ia 4 m a ja 1957 r. od d alającej w n io sek o w y łą c z e n ie rzecznika d y scy p lin a rn eg o ,

p o s t a n o w i ł : « d w o ła n ie adw . J.G . p ozostaw ić b ez u w zg lęd n ien ia .

104 NACZELNA RADA ADWOKACKA _{Nr 1}

U z a s a d n i e n i e

A d w . J.G ., czło n ek Z esp ołu A d w o k a ck ieg o N r 1 w G., w zażalen iu z d n ia 3 czerw ca 1955 r. w y su n ą ł p rzeciw k o adw ok atom T. i D. szereg zarzu tów n a d a ją ­ cych s ię do p o stęp o w a n ia dyscyp lin arn ego.

W yd ział W ykonaw czy N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej d eleg o w a ł do p rzep row a­ d zen ia p o stęp o w a n ia w y ja śn ia ją ceg o w t^j sp ra w ie R adę A d w ok ack ą w B . ze w z g lę d u na to, że od w ok aci T. i D . b y li człon k am i w ład z k o rp oracyjn ych w G., a k ie d y p rzestali n im i b y ć, d a lsze p o stęp o w a n ie zlec o n e zo sta ło R ad zie A d w o ­ k ack iej w G.

Z a rzu ty przeciw ko w y ż e j w y m ien io n y m ad w o k a to m n ie p o tw ierd ziły się, w o b ec cżego rzeczn ik d y scy p lin a rn y Rady A d w ok ack iej w G. w szczą ł p o stęp o w a n ie d y scy ­ p lin a rn e przeciw ko ad w . J.G. o zn iesła w ien ie. W ów czas adw . G. w n ió sł o w y łą ­ czen ie rzeczn ik a d yscyp lin arn ego ad w . W. i p rzek azan ie p row ad zen ia doch od zeń d y scy p lin a rn y ch innej R adzie. R ada A d w ok ack a w G. p o sta n o w ien iem z d n ia 4 m a ja 1957 r. od m ów iła tem u w n io sk o w i, a lb o w iem u sta w a o u stroju a d w ok atu ry i rozp orząd zen ie o w ła d za ch d yscyp lin arn ych w ad w o k a tu rze n ie za w iera ją p rze­ p isu o w y łą czen iu rzeczn ik a dyscyp lin arn ego.

Od tej u ch w a ły R ady A d w ok ack iej w G. w n ió s ł adw . J. G. o d w o ła n ie do N a ­ czeln ej R ad y A d w o k a ck iej tw ierdząc, ż e w p ra w d zie p o w o ła n e p rzep isy n ie p rze­ w id u ją m ożności w y łą czen ia rzecznika d yscyp lin arn ego, jed n ak że tego n ie zabra­ n iają, a w d anym w y p a d k u rzecznik d y scy p lin a rn y adw . W. je s t o so b iście za in te­ reso w a n y w n iek o rzy stn y m p row ad zen iu d ochodzeń p rzeciw k o adw . G.

W y d zia ł W yk on aw czy N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej zw a ży ł, co n astęp u je: U c h w a ła R ady A d w ok ack iej w G. z dnia 4 m a ja 1957 r. je s t słu szn a i zasadna. P rzep isy , na k tó re ta u ch w a ła się p ow ołu je, n ie dopuszczają w y łą czen ia rzeczn ik a d y scy p lin a rn eg o . A dw . G. n ie p rzed staw ił żad n ych d an ych (and też akta oso b o w e i d y sc y p lin a r n e tego n ie w yk azu ją), k tóre by m o g ły św ia d czy ć o tym , iż adw . W. je s t w tej sp ra w ie stronniczy.

Z ty c h w z g lęd ó w W ydział W yk on aw czy N a czeln ej R ad y A d w o k a ck iej p o sta ­ n o w ił ja k w y żej.

5. Z B IER A N IE PRZEZ R A D Y A D W O K A C K IE O PIN II O A D W O K A T A C H (u ch w ała W yd ziału W yk on aw czego N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej

z dnia 13.IX.1957 r.)

W yd ział W yk on aw czy N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej, po rozp ozn an iu zażalenia ad w . K.W . n a u ch w a łę W ydziału W yk on aw czego N a czeln ej R a d y A d w o k a ck iej z d n ia 10 m aja 1957 r.,

p o s t a n o w i ł : za ża le n ie adw . K.W . p o zo sta w ić b ez u w zg lęd n ien ia .

U z a s a d n i e n i e

M in isterstw o S p ra w ied liw o ści p rzesłało w d n iu 29 czerw ca 1957 r. N a czeln ej R a d zie A d w o k a ck iej za ża le n ie a d w . K.W . n a u c h w a łę W yd ziału W y k o n a w czeg o

Nr 1 OCHWAŁY WYDZIAŁU W YKONAW CZEGO NBA ₁₀₅

N R A z dnia 10 m aja 1957 r. z prośbą o p o n o w n e zb ad an ie sp raw y w y ż e j w y m ie ­ n io n eg o adw okata ze w zg lęd u na podane p rzez n ieg o n o w e o k oliczn ości m o g ą ce się p rzyczynić do w y ś w ie tle n ia sta w ia n y ch m u zarzutów . W zażaleniu ty m jed n a k adw . W. n ie p rzed staw ia żad n ych now ych ok oliczn ości, tw ierd zi tylk o, że o p in ie o nim zaw arte w jeg o ak tach osob ow ych oraz in n e m a teria ły tam się • zn a jd u ją ce,

a n ie znane mu, n ie polegają na praw dzie.

W ydział W yk on aw czy N a czsln ej R ady A d w o k a ck iej na p o sied zen iu w d n iu 10 m aja 1957 r. rozp atryw ał już zażalenie adw . W. na czyn n ości R ady A d w o k a ck iej w K. w zw iązk u z rozesłan ym do szeregu osób p ism em proszącym o u d z ie le n ie o p in ii o adw . W. ze szczeg ó ln y m u w zg lęd n ien iem fa k tó w , k tóre b y w s k a z y w a ły na n ie w ła śc iw y sposób od noszenia się jeg o do a d w o k a tó w oraz na ła m a n ie p ra w o ­ rządności.

W ydział W yk on aw czy N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej d oszed ł do w n io sk u , że każda rada adw okacka oraz rzecznik d y scy p lin a rn y jako jej organ m a ją p ra w o zb ierać o ad w ok acie opinie, zw łaszcza gdy toczy się p rzeciw k o n iem u p o stę p o w a n ie d y scy p lin a rn e oraz gd y z ak t d sobow ych a d w ok ata w y n ik a ją p ew n e św ia d c z ą c e o n im u jem n e fak ty, k tóre m ogą m ieć w p ły w i zn a czen ie w p o stęp o w a n iu d y sc y ­ p linarnym . O cena tych fa k tó w oraz zeb ranych op in ii pod w zg lęd em d o w o d o w y m r.ależy do rzecznika d yscyp lin arn ego i do rady ad w ok ack iej, gdy n a stę p u je u m o ­ rzen ie potęp ow an la, oraz do rzecznika d y scy p lin a rn eg o i k o m isji d y scy p lin a rn y ch , g d y n a stęp u je w n ie sie n ie aktu oskarżenia. W toku p o stęp o w a n ia czy to w y ja ś n ia ­ jącego, czy też d yscyp lin arn ego adw . W. m a p e łn e p raw o i m ożność w y k a z a n ia , że zeb ran e op in ie czy in n e m a teria ły św ia d czą ce o n im u jem n ie są n ie p r a w d z iw e . Z tych w zg lęd ó w W ydalał W ykonaw czy N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej n ie w id zi p o d sta w do reasum pcji sw e j u ch w a ły z d n ia 10 m a j a ,1957 r. i d la teg o p o sta n o w ił ja k w yżej.

6

(u ch w ała W ydziału W yk on aw czego N a czeln ej R ady A d w ok ack iej z dnia 27 w rześn ia 1957 r.)

W ydział W yk on aw czy N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej, po rozp ozn an iu sp ra w y przeprow adzania dochodzeń d y scy p lin a rn y ch p rzez rzeczn ik ów d y scy p lin a rn y ch rad adw okackich,

u c h w a l i ł :

zob ow iązu je s ę rzeczn ik ów d yscy p lin a rn y ch rad ad w ok ack ich do za k o ń czen ia p o ­ stęp o w a ń d y scy p lin a rn y ch w ciągu 3 m iesięc y od c h w ili sk ierow an ia sp r a w y d o izec zn ik a ; w uzasad n ion ych w yp ad k ach rad y a d w o k a ck ie m ogą term in te n p rze­ dłużyć.

U z a s a d n i e n i e

D o N aczelnej R ad y A d w o k a ck iej, bezp ośred n io lu b za p ośred n ictw em M in iste r - »tw a S p raw ied liw ości, R ady P a ń stw a i P o lsk ieg o R adia, w p ły w a w ie le sk a rg o b y ­

100 NACZELNA BADA ADWOKACKA Nr 1 w a te li na p o w o ln o ść p ostęp ow ań d y scy p lin a rn y ch p row ad zon ych p rzez rzeczn ik ów d y scy p lin a rn y ch rad adw okackich.

Z naczna ilo ść tych skarg je s t uzasadniona o tyle, że r z eczy w iście zdarzają się w yp ad k i p r z e w le k ło śc i dochodzeń, k tóre n iera z trw ają b lisk o rok. W dodatku często się zdarza, że ta d łu gotrw ałość dochodzeń prow ad zon ych p rzez rzeczn ik ów d yscy p lin a rn y ch d otyczy sp ra w m ało sk om p lik ow an ych , a w ię c n ie je s t u zasad­ nion a żad n ym i o b iek ty w n y m i p rzyczynam i. R ów n ież częsty m zja w isk iem je s t fakt, że rzecznicy d y scy p lin a rn i n ie u d zielają od p ow ied zi na p y ta n ia osób, k tóre złożyły skargi na p o stę p o w a n ie adw okata, co do stan u sp ra w y (np. czy d och od zen ie trw a, czy zostało zak oń czon e itp.).

T en stan rzeczy p ow od u je słu szn e skargi i n arzek an ia ze stron y osób za in tere­ so w a n y ch i m oże stw o rzy ć niep ożąd an ą i n iesłu szn ą op in ię, jak ob y rady a d w o ­ k a ck ie u tru d n ia ły b ąd ź h a m o w a ły prow ad zen ie dochodzeń p rzeciw k o adw okatom . O p racow an y przez N aczeln ą R adę A d w ok ack ą p rojek t n o w eg o rozporządzenia M in istra S p r a w ie d liw o śc i o tryb ie p ostęp ow an ia d y scy p lin a rn eg o p rzew id u je w § 18, że p ro w a d zo n e przez rzecznika d ochodzenie p ow in n o b yć zak oń czon e w c ią ­ g u 3 m iesięc y ; w w y p a d k a ch u zasad n ion ych rada ad w ok ack a m oże przed łu żyć ten term in.

N ie p rzesąd zając tego, czy i k ied y p rojek tow an y przez N aczeln ą R adę A d w o ­ k acką p rzep is w ejd zie do treści n ow ego rozporządzenia M inistra S p ra w ied liw o ści

o p o stęp o w a n iu d y scyp lin arn ym , zachodzi potrzeba u reg u lo w a n ia sp ra w y ju ż o b ec­

n ie w d ro d ze u c h w a ły W yd ziału W ykonaw czego N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej. 7. B R A K U P R A W N IE Ń PO SZCZEGÓ LNYCH CZŁONKÓ W Z ESPO ŁU DO W N O SZ EN IA ODW OŁA Ń OD UCH W AŁ R AD A D W O K A C K IC H W SPR A W IE

SK IE R O W A N IA DO ZESPO ŁU NOW YCH CZŁONKÓW (u ch w a ła W yd ziału W ykonaw czego N aczeln ej R ady A d w ok ack iej

z dnia 27 w rześn ia 1957 r.).

W ydział W y k o n a w czy N aczeln ej R ady A d w ok ack iej, p o rozp ozn an iu sp ra w y z o d w o ła n ia ad w . E.D. od u ch w a ły R ady A d w ok ack iej w Ł. w p rzed m io cie p r z y ­ d zielen ia do Z esp o łu A d w o k a ck ieg o w Ł. n o w y ch człon k ów ,

p o s t a n o w i ł : o d w o ła n ie a d w . E.D. odrzucić.

U z a s a d n i e n i e

A d w . E.D. w n ió sł do N aczeln ej R ady A d w o k a ck iej w d n iu 13 czerw ca 1957 r. o d w o ła n ie od u ch w a ł R ady A d w ok ack iej w Ł. w p rzed m iocie p rzy d zielen ia do Z esp ołu A d w o k a ck ieg o w Ł. ad w o k a tó w A .N ., J.M., Z.S., i J.St.

O d w ołan ie p o w o łu je się n a p o g w a łcen ie § 3 rozp. M inistra S p r a w ie d liw o śc i z d n ia 14 sierp n ia 1950 r.

Ja k w y n ik a z p ism a R ady A d w ok ack iej w Ł., adw . N. z o sta ł sk ie r o w a n y do Zespołu w Ł. w d n iu 12.1.1955 r., adw . M. w d n iu 31111.1955 r., a d w . S. w ty m że roku i adw . St. w d n iu 20.XII.1956 r.

N r 1 UCHW AŁY W YDZIAŁU W YKONAW CZEGO NBA ₁₀₇

7. p rzytoczonych d a t n a leży w n osić, ż e 14-d n io w y term in do w n ie sie n ia o d w o ­ ła n ia p rzew id zian y w art. 12 u sta w y o u stroju a d w o k a tu ry od daw n a m inął.

N ieza leżn ie od tego n a leży rozw ażyć K w estię, czy poszczególn i czło n k o w ie zesp o­ łó w ad w ok ack ich są u p raw n ien i do w n o szen ia o d w o ła ń od u c h w a ł rad ad w ok ack ich k ieru ją cy ch n ow ych czło n k ó w do zesp o łó w ad w ok ack ich .

W m y śl p ow ołan ego w o d w o ła n iu § 3 rozp. M inistra S p ra w ied liw o ści z dnia 14 sierp n ia 1950 r. zm iana sk ład u osob ow ego czło n k ó w zesp ołu w y m aga u ch w ały p o w ziętej w ięk szo ścią */s czło n k ó w zespołu. P rzep is ten p o w in ien zn aleźć za sto so ­ w a n ie w rów nej m ierze zarów n o w w yp ad k u, gd y chodzi o p rzy jęcie w p o czet cz ło n k ó w zesp ołu n ow ego człon k a na jeg o w n io sek , ja k i w w yp ad k u, gd y chodzi o za jęcie p rzez zesp ół stan ow isk a w stosu n k u do a d w ok ata sk iero w a n eg o do zesp ołu przez radę ad w okacką. P rzy jęcie tak iego k a n d y d a ta b ez sp rzeciw u i d o­ p u szczen ie go do pracy w zesp ole n ależy u w ażać za zaa k cep to w a n ie jeg o k a n d y ­ d atu ry, zgłoszen ie zaś sp rzeciw u p rzeciw k o k an d y d a tu rze i e w e n tu a ln e w n iesien ie o d w o ła n ia m ogłoby n astąp ić je d y n ie na sk u tek u ch w a ły p ow ziętej przew id zian ą w rozporządzeniu w ięk szo ścią człon k ów zesp ołu . N a to m ia st w n ie sie n ie od w ołan ia przez pojed yn czego członka zesp o łu n a leży w o b ecn y m sta n ie p ra w n y m uznać za n ied op u szczaln e.