Stefan Mizera
Seminarium poświęcone tematowi
więzi praktyki adwokackiej z nauką
prawa
Palestra 17/1(181), 70-72
70 S t e f a n M i z e r a N r 1 (181) S. J a n c z e w s k i : Dzieje adwokatury w dawnej Polsce, Pal. 1970, nr 12 (wkładka). S. J a n c z e w s k i : Dzieje i charakter pracy adwokackiej w dwudziestoleciu mię
dzywojennym, Pal. 1967, nr 3.
E. J a r r a : Ogólna teoria prawa, Warszawa 1922.
Z. K r z e m i ń s k i : Z historii prac nad kodyfikacją zasad etyki adwokackiej, Pal. 1968, nr 11.
Z. K r z e m i ń s k i : Nowy Zbiór zasad etyki adwokackiej i godności zawodu, Pal. 1970, nr 3.
O. K ü l p e : Einleitung in die Philosophie, Berlin 1915.
O. L e o n h a r d , W. H e l l e r : Die Rechtsanwaltsordnung, Wiedeń 1951. P l a t o n : Gorgiasz (oprać. W. Witwickiego), Warszawa 1958.
' J. G. P e r i e t z e a n u : O zasadach moralności zawodowej, Pal. 1936, s. 873. Richtlinien für die Ausübung des Anwaltsberufs, wyd. urzęd., Monachium—Berlin
1959.
J. R u f f : Kodeks czy zbiór zasad i prawideł, Pal. 1938, s. 328. J: R u f f: Dyscyplina adwokatury, Warszawa 1939.
A. S u l i g o w s k i : Wstęp do „Kwestionariusza do etyki obrończej”, „Gazeta Sądo wa Warszawska” 1886, s. 220.
B. S u l i g o w s k i : W sprawie etyki, Pal. 1969, nr 7.
M.St.: Przyczynek do kwestionariusza co do etyki obrończej, „Gazeta Sądowa Warszawska” 1886, s. 325 i 343.
STEFAN MIZERA
Sem inarium poświęcone tem atow i w ięzi p ra k ty k i
a d w o ka ckie j z naukq praw a
J e d n ą z im prez zorganizow anych dla uczczenia ju b ileu szu X X -lecia Zespołów A dw okackich Izby A dw okackiej w W arszaw ie było sp o tkanie w d n iu 11 listopada 1972 r. p rzed staw icieli stołecznej p a le s try z g ru p ą w y b itn y ch naukow ców , re p re z en tu ją c y c h różne dziedziny n a u k p ra w nych. T em aty k a tego spotkania, określona hasłem : „W ięź p ra k ty k i adw o k ack iej z nauką p ra w a ”, m iała w sw y m założeniu um ożliw ić w y m ian ę poglądów uczestników tego sem in ariu m na p o trz e b y i k ie ru n k i pogłę b ian ia w ięzi p ra k ty k i z teorią, w a ru n k i ich w zajem nego oddziaływ ania i w zbogacania, a tak że n a fo rm y w spółdziałania członków ad w o k a tu ry , zaangażow anych w p rak ty czn y m stosow aniu obow iązującego p raw a, z r e p re z e n ta n ta m i poszczególnych d y scy p lin nauko w ych w zakresie n a u k i p raw a — w in teresie dobrze p o jęte j słu żb y w y m ia ru spraw iedliw ości.
K oncepcję te m a tu sp otk an ia ja k i jej rea liz a c ję m ożna ocenić jako w p e łn i udaną, przynoszącą zasłużoną ch lubę jego o rg an izato ro m oraz sa ty sfak c ję jego uczestnikom . Dało to asu m p t Prezesow i N R A adw.
N r 1 (181) Seminarium poświęcone więz i p r a k t y k i adw. z nauką prawa 71 Z. Czeszejce do w y rażen ia „na gorąco”, w czasie sem inarium , poglądu, że tego ro d zaju sp o tkan ia p ow inny p rzeprow adzić rów nież inne ra d y ad w okackie w e w szystkich ośrodkach uniw ersyteckich, ich społeczna bo w iem użyteczność jest bezsporna.
W prow adzenia do te m a tu sp o tkan ia dokonali: adw. d r Z. K rzem iński, przed staw iając jego p ro b le m aty k ę w zakresie p raw a cyw ilnego, i adw . d r W. Pociej, p rzed staw iając tę p ro b le m aty k ę w zakresie p ra w a k arn eg o. Obaj refe re n c i położyli nacisk n a to, że p ra k ty k a adw okacka dotychczas czerp ała i po w in na w coraz w iększej m ierze czerpać z bogatego d orobk u naukow ego w dziedzinie p raw a, po w inn a te n dorobek w ykorzystyw ać, aby p rze n ik n ął on szeroką falą do sal sądow ych, aby u z b ra jał ad w o k a tów jak o pełnom ocników i obrońców w celną a rg u m e n ta c ję w to k u p ro cesów sądow ych. A u to ry te t n a u k i p ra w a pow inien udzielać w sparcia dzia łalności zaw odow ej a d w o k atu ry . D orobek d o k try n y pow inien w zbogacać in te le k tu a ln ie adw okatów i p rzeciw działać tendencjom popadania w ru - y niarsk ą m an ierę. B iblioteki podręczne zespołów adw okackich i p ry w a tn e zasoby biblioteczne adw okatów nie m ogą być pozbaw ione d o b ry ch ko m en tarzy , podręczników i m ono grafii n aukow ych. Oczywiście zd arz a ją się czasem sy tu acje, że — ja k to dow cipnie w y raził i napisał w swoim szkicu m o nograficznym o więzi teo rii z p ra k ty k ą adw. dr. W. P ociej — „tam , gdzie się zaczyna pro b lem , kończy się k o m en ta rz .” J e st tak m .in. dlatego, że b rak jest w w ielu dziedzinach p raw a p rac naukow ych, k tó re w zakresie tej sam ej tem a ty k i b y ły b y p rzedm iotem zainteresow ań k ilk u różnych au toró w (kom entatorów ), że rów nież w n auce praw a m ożna n ie raz dostrzec w iele niedostatków . W adliw ym rozw iązaniem okazał się też przep is a rt. 78 u staw y o u stro ju a d w o k a tu ry z 1963 r. o zakazie łączenia zaw odu ad w ok ata ze stanow iskiem p raco w n ika nauki. P ostanow ienie to ograniczyło drożność p rzep ły w u dośw iadczeń i idei, pozbawiło n au k o w
ców k o n ta k tu z p ra k ty k ą adw okacką.
W ięź teo rii z p ra k ty k ą pow inna w ystępow ać oczywiście w obu k ie ru n kach. P rzy d atn o ść dośw iadczeń z p ra k ty k i dla p rac y naukow ej nie jest przez nikogo kw estionow ana. Może się ona stać pożyw ką dla w e ry fik a cji poglądów w y rażo n ych w opracow aniach naukow ych, może inspirow ać otw arcie now ych fro n tó w dla b a d ań naukow ych. To, co łącznie dla n a u k i p raw a i działalności zawodowej adw okatów oraz — u jm u jąc w szerszym aspekcie — dla w szystkich służb w y m iaru spraw iedliw ości m a w ęzłow e znaczenie, a m ianow icie odpow iadające inten cjo m ustaw odaw cy w d ra ż a nie now ych in sty tu c ji p raw n y c h i p raw id ło w a w y k ład n ia przepisów p r a wa w p rak ty c zn y m ich stosow aniu, p ow inno zespolić w ysiłki w celu p o d niesienia jakości orzecznictw a sądow ego i w zbogacenia d o k try n y . T rzeba przypom nieć, że niegdyś sław ne b y ły nazw iska adw okatów , k tó rz y b y li zarazem lu m in arz a m i ju ry sp ru d e n c ji.
Oba r e fe ra ty w yw ołały żyw ą d yskusję, w k tó re j udział w zięli: spośród g ru p y p racow ników n a u k i — prof. d r Siew ierski, prof. d r A n d rejew i doc. d r K aftal, a spośród p rzed staw icieli p a le s try — adw. M uszalski, adw. N ow ogródzki, adw . Bieńkow ski, adw . Czeszejko i adw. Ł ukaw ski. U czestnicy d ysku sji uzn ali p rzed e w szystkim in ic ja ty w ę zorganizow ania takiego sp o tk an ia za bardzo c en n ą i owocną, p o d k reślili w ysokie w alo ry treści opracow ań obu refe ra tó w oraz dali w y raz refleksjom , jak ie się zrodziły n a tle przed staw ion ej p ro b le m aty k i. P oszukiw anie dalszych w a r
72 Naczelna R a ’a Adwokacka N r 1 (1 8 1 )
tościow ych poznawczo płaszczyzn w spółdziałania teo rii z p ra k ty k ą może się okazać w ielce płodne. Społeczne fu nk cje p raw a zysk ają dzięki tem u na w yrazistości, lepiej służyć będą postępow i społecznem u i w ym iarow i spraw iedliw ości.
W ystąpienia uczestników dyskusji, zabarw ione często osobistym i wspo m nieniam i i dośw iadczeniam i, nie u k ry w a ły trudności, jak ie w y ła n ia ją się w konfliktow ych sy tu acjach stosow ania i w ykładni obow iązującego p raw a, u jaw n iały n ied o statk i zbyt nieraz pospiesznego procesu legisla cyjnego, w skazyw ały na istn iejący czasem rozdźw ięk pom iędzy teorią a p rak ty k ą . Dano zarazem w yraz zap atry w an iu o konieczności znale zienia in sty tu cjo n aln y ch fo rm dla dalszego pogłębienia w spółpracy p ra cow ników nauki p raw a z adw ok atu rą. Pokłosie d y sk u sy jn e zachęca do zacieśnienia naw iązanych ju ż kontaktów .
C ennym uzupełnieniem p ro g ram u spotkania b yła in fo rm acja adw. W. B reyera, przew odniczącego K om isji D oskonalenia Zawodowego Rady A dw okackiej w W arszaw ie, o organizacji, k ieru n k a ch i form ach podno szenia kw alifikacji zaw odow ych adw okatów w okresie bieżącej kadencji R ady.
O b rad y sem in ariu m otw orzył dziekan R ady A dw okackiej adw. M. D u bois, a spraw n ie prow adził je w icedziekan R ady adw. R. M arek w asy ście adw okatów W. Żyw ickiego i T. de Yiriona.
W 4CZFtll/t HtO/1 A D W OH , >1 C N I
A.
U c h w a ła Plenum N a c z e ln e j Rady A d w o k a c k ie j z dnia 15 p a źd zie rn ika 1 972 r.
o k ie ru n k a c h ro z w o jo w y c h a d w o k a tu ry
P le n u m NRA po zapoznaniu się z refe ra tem P rezesa Z. Czeszejki przed staw io ny m członkom NRA, u w zględniając w ypow iedź M inistra S praw ie dliw ości prof. W. B erutow icza w ygłoszoną na posiedzeniu p len arn y m NRA w dniu 29 czerw ca 1972 r., uzn aje za w łaściw e dotychczasow e kie ru n k i i fo rm y działalności P rezy d iu m po o statnim P le n u m NRA.
P le n u m uw aża, że k o n ty n u ow an ie ty ch kieru n ków i fo rm leży w in tere sie społecznym i dobra ad w o k atu ry .
I. W ysoki a u to ry te t ad w o k a tu ry w społeczeństw ie jest jed n y m z pod staw ow ych w a ru n k ó w należytego spełnienia fu n k cji adw okata. A d w o k atura zatem , db ając o w ysoki poziom zaw odow y i etyczny, k tó ry go w a ru n k u je , pow inna w najbliższym czasie podjąć kroki w celu podniesienia tego poziom u przez a k ty w n e uczestnictw o w pracy społecznej, w szczególności w organach p rzedstaw icielskich oraz we w ładzach organizacji politycznych i społecznych, a także przez inform ow anie społeczeństw a o funkcjach, jakie spełnia