• Nie Znaleziono Wyników

Wspomnienie pośmiertne: Adwokat Stanisław Ochocki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wspomnienie pośmiertne: Adwokat Stanisław Ochocki"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Żuk

Wspomnienie pośmiertne: Adwokat

Stanisław Ochocki

Palestra 22/7(247), 91-93

1978

(2)

W S P O I M I t i l E W I A f O Ś M I E H T I M E

1

.

Adwokat Stanisław Ochocki

W d n iu 2 lutego 1977 r. zm arł w czasie w y k o n y w an ia obow iązków zaw odowych a d w o k a t S tan isław O chocki, w y b itn y obrońca, znak o m ity m ów ca, członek Zespołu A dw okackiego N r 1 w O lsztynie, człow iek o w ielk iej eru d y cji, praw ego c h a ra k ­ teru , w ielkiego serca i o bezgranicznym pośw ięceniu w alce o zw ycięstw o p raw d y , słuszności i p ra w a n ad w szelkim i p rze jaw am i zła, krzy w d y o raz poniżenia. Ś m ierć przyszła nagle i zaskoczyła go w pobliżu u rzę d u pocztowego, w k tó ry m zdążył jeszcze o godz. 24 n ad a ć w te rm in ie o p rac o w a n ą w tym sam ym dniu rew izję i w ra c a ł potem do dom u w poczuciu dobrze spełnionego obow iązku.

A dw . S tan isław Ochocki u ro d ził się 12 czerw ca 1907 r. w P ab ia n ica ch w rodzinie robotniczej. O jciec jego był członkiem S ocjal-D em o k racji K rólestw a Polskiego i L i­ tw y i b ra ł czynny u dział w ru ch u rew o lu c y jn y m w la tac h 1905— 1907. Środow isko ro d zin n e i robotnicze, w k tó ry m rósł i ro zw ijał się m łody S tan isław Ochocki, w y ­ w arło silny w pływ n a u k sz tałto w an ie jego praw ego c h a ra k te ru oraz jego n a w skroś d em o k ra ty cz n y ch p rze k o n ań politycznych.

Po ukończeniu w 1927 r. gim n azju m B ogum iła B ra u n a w Łodzi, już po śm ierci o jc a w yjeżdża S tan isław Ochocki do W ilna i zap isu je się tam na W ydział P ra w a i N au k Społecznych U n iw e rsy te tu S te fa n a B atorego, n a k tó ry m w 1931 r. uzyskuje d y p lo m i ty tu ł m a g istra p raw . W la ta c h 1931—1933 stu d iu je n a tym że U n iw ersy ­ tecie h isto rię i filozofię, p ra c u ją c jednocześnie w c h a ra k te rz e asy ste n ta przy k a ­ te d rz e N auki A d m in istra c ji i P ra w a A d m in istracy jn eg o . Ja k o stu d e n t USB w W il­ nie bierze S ta n isła w Ochocki a k ty w n y udział w życiu akadem ickim , cieszy się ogrom nym a u to ry te te m w śród m łodzieży i działaczy postępow ych, sta je się p o p u la r­ n y m i sła w n y m z pow odu sw ych odw ażnych w y stą p ień i pory w ający ch przem ów ień, z o staje prezesem „ B ra tn ie j P om ocy” stu d e n tó w tego U n iw ersy te tu i je st jednym z czołow ych, cenionych przyw ódców m łodzieży akadem ickiej W ilna w okresie przed w o jen n y m . W sw ej autobio g raficzn ej książce „P ół w ie k u ” Je rz y P u tra m e n t pośw ięcił Z m a rłe m u jed en z rozdziałów z a ty tu ło w a n y „O chocki”, w k tó ry m p rz e d ­ sta w ił i pozytyw nie o cenił działalność S ta n is ła w a O chockiego z tego o kresu.

W la ta c h 1932—1935 S tan isław O chocki o d b y ł a p lik a c ję sąd o w ą w o k ręg u Sądu A pelacyjnego w W ilnie, w listopadzie 1935 r. złożył egzam in sędziow ski z w y n i­ kiem celującym . N astęp n ie do d n ia 17.IX.1939 r. p rac o w a ł w o kręgu tegoż Sądu n a sta n o w isk u sędziego, pełn iąc m .in. w ro k u 1938 obow iązki okręgow ego sędziego śledczego S ąd u O kręgow ego w W ilnie z siedzibą w Lidzie. Ja k o sędzia śledczy S ta ­ n isła w O chocki pro w ad ził głośne p rze d w o jn ą śledztw o przeciw ko u rzędnikom W y­ d ziału P ow iatow ego w W ołożynie za nad u ży cia fin an so w e n a cele w yborcze, dążąc n ieugięcie do o b n aż en ia w szystkich sp rze n iew ie rz eń u rzędników sta ro stw a i w o je ­ w ody now ogródzkiego, i był za to szykanow any przez w ładze sanacyjne.

P rz y jac iele, zn ajom i i k ro n ik a o k re su m iędzyw ojennego zn a ją S ta n isła w a O choc­ kiego nie tylko jako w ybitnego działacza akadem ickiego, zdolnego p ra w n ik a i w sp an iałe g o m ów cę, ale także jako u ta len to w a n eg o lite r a ta i d ziennikarza. M ając

(3)

92 W s p o m n i e n i a p o ś m i e r t n e N r 7 (247)

o grom ne zam iło w an ie do poezji i lite r a tu r y oraz w ład a ją c p ięk n ą polszczyzną, S ta ­ n isław O chocki p isy w ał n a jp ie rw w iersze, d ru k o w a n e w p ra sie lite ra c k ie j, a n a ­ stęp n ie w y k a z a ł się dużym ta len tem publicystycznym . W 1934 r. p ia sto w ał s ta n o ­ w isko r e d a k to ra naczelnego „D ziennika W ilna”, opozycyjnego w obec sa n ac y jn y ch rządów . J a k p rzypom ina znany h isto ry k i lite r a t olsztyński A n d rz ej W akar. głośne były w ty m czasie polem iki „D ziennika” ze „S łow em ”, czyli S an isław a O chockiego ze S ta n isła w e m C at-M ackiew iczem . S tan isław Ochocki p isa ł w ted y tak, ja k m yślą!, czuł i m ów ił, a czynił to odw ażnie, p ro sto lin ijn ie i uczciwie, p rzek o n y w ająco i z druzgocącą a rg u m e n tac ją .

W la ta c h okupacji h itlero w sk iej S tan isław Ochocki p rze b y w a ł n a d a l w W ilnie, gdzie p ra c o w a ł jako ro b o tn ik w fab ry ce d rew n ia k ó w i jako żołnierz A rm ii K ra jo ­ w ej p ro w a d ził czynną w alk ę z o k u p an tem , sp ra w u ją c ta k że z ra m ie n ia w ileńskiego o k ręg u A K pieczę n a d w y m ia re m spraw iedliw ości.

Po w yzw oleniu W ileńszczyzny przez w o jsk a radzieckie S tan isław O chocki zo­ sta ł m ia n o w an y jesien ią 1944 r. G łów nym P ełnom ocnikiem Polskiego K o m ite tu W yzw olenia N arodow ego, a z dniem 1 stycznia 1945 r. — G łów nym P ełn o m o c n i­ kiem R ządu Tym czasow ego R zeczypospolitej P olsk iej do S p ra w E w ak u a cji w L i­ tew sk iej SRR. Jego energia, ta le n t o rg an iz ac y jn y i um iejętn o ść w sp ó łp rac y z w ła ­ dzam i R ep u b lik i L itew sk iej spraw iły , że e w a k u ac ja ludności polskiej i o b y w ate li polskich z W ileńszczyzny oraz z innych rejo n ó w L itw y do k r a ju p rz y b ra ła c h a ­ r a k te r m asow y, pierw sze bow iem pociągi z re p a tria n ta m i o d jeżdżały z L itw y i p rz y ­ byw ały do P o lsk i niem al n a ty c h m ia st po w yzw oleniu poszczególnych m ia st i p o ­ w iatów od o k u p a n ta . S tan isław O chocki k ie ro w a ł osobiście o rg an iz ac ją i o d p raw ą każdego tra n s p o rtu i je m u to głów nie zaw dzięczać należy, że stosunkow o w cześnie p rze n iesien i zostali do T o ru n ia i Łodzi n aukow cy z byłego U n iw e rsy te tu W ileń ­ skiego, co w znacznym stopniu przyczyniło się do u ru ch o m ien ia za raz po w o jn ie u n iw e rsy te tó w w tych m iastach. W tym czasie S ta n isła w Ochocki przew iózł oso­ biście z W iln a do P o zn an ia i T o ru n ia rów nież d w a te a try z p ełn ą o b sa d ą a k to r ­ ską. W łożył też w iele w ysiłku w e w czesne sk ie ro w a n ie e w a k u u jąc ej się ludności polskiej z m ia st i w si LSR R n a Z iem ie O dzyskane w celu ich naty ch m iasto w eg o zago sp o d aro w an ia i n ierozerw alnego złączenia z M acierzą jeszcze p rze d k o n fe­ re n c ją w P oczdam ie. P ra c a S ta n isła w a O chockiego w ro k u 1945 b y ła n iezw ykle tr u d n a i odpow iedzialna.

S ta n is ła w Ochocki p ow rócił do k r a ju w dniu 1 g ru d n ia 1955 r. i zam ieszk ał w ro k u 1956 n a sta łe w O lsztynie, gdzie z początku za ją ł się p ra c ą d z ie n n ik a rsk ą , p u b lik u ją c a rty k u ły w d o d atk ach literac k ich do „G łosu O lsztyńskiego”, a potem uzy sk ał w pis n a listę ad w o k ató w W ojew ódzkiej Izby A dw okackiej w O lsztynie i z dniem 18 lipca 1956 r. rozpoczął w y k o n y w an ie zaw odu w O rnecie. N astęp n ie w dniu 3 m a rc a 1964 r. uzy sk ał przen iesien ie sw ej siedziby do O lsztyna i do ko ń ca życia p ra c o w a ł w zespołach adw okackich tego m iasta.

A dw . S ta n is ła w Ochocki zdobył od ra z u w ielką po p u larn o ść i w zięcie w śró d m iejscow ego społeczeństw a potrzebującego pom ocy p ra w n e j, s ta ł się szan o w an y m i cenionym obro ń cą w sp raw ac h k a rn y c h i poszukiw anym pełnom ocnikiem w s p r a ­ w ach cyw ilnych. Jego ob ro n y i w y stą p ien ia sądow e s ta ły n a n ajw yższym poziom ie, przy ciąg ały do niego ludzi, budziły szacunek u przeciw ników , o ddziaływ ały w y ­ chow aw czo n a m łodszych kolegów olsztyńskiej palestry.

Adw . S ta n is ła w O chocki odznaczał się w sze ch stro n n ą znajom ością p raw a, orzecz­ n ic tw a i n a u k pom ocniczych w zaw odzie p ra w n ik a . Do k aż d ej sp ra w y p rzy g o to ­ w y w a ł się niezw y k le su m ien n ie i dokład n ie, toteż słuchano go u w aż n ie i z c ie k a ­ w ością, a jego w nioski dowodowe, pism a procesow e oraz rew izje b y ły zaw sze pełne, ja sn e i najczęściej skuteczne. W w y stą p ien iach sw oich i w e w n io sk ach a d ­

(4)

N r 7 (247) W s p o m n i e n i a p o ś m i e r t n e 93

w o k at O chocki był odw ażn y m i nieu g ięty m b o jow nikiem bro n io n ej sp raw y , w zo ­ rem praw dziw ego i żarliw ego obrońcy, w iernego i oddanego rzecznika człow ieka nękanego k ło p o tam i p raw n y m i i życiow ym i. Adw . Ochocki nie tylko p ro w a d ził spraw y, ale żył nim i stale, m y ślał o nich, szukał dla nich co raz to now ego m a ­ te ria łu . le k tu ry i doskonalszych koncepcji p ra w n y c h oraz rozw iązań.

W śród kolegów i przy jació ł adw . S tan isław Ochocki uchodził za człow ieka, k tó ry żył dla idei z a w arty ch w u m iłow anym przez siebie zawodzie i d la tych w szystkich, k tó rzy p o trzebow ali jego pom ocy i rad y . Dla siebie był niezw y k le s u ­ row y, m ało bow iem odpoczyw ał i nie k o rzy sta ł z urlopów . Z am ieszkiw ał w je d ­ nym pokoju, p rzeład o w an y m w d o d atk u książkam i, w k tó ry m ledw ie starczało m iejsca n a tap czan i stół z m aszyną do pisania. M iał je d n a k zaw sze czas i dosyć m iejsca dla p rzy ja ció ł i kolegów , k tórzy szukali z nim rozm ow y, potrzeb o w ali jego rad y i pomocy.

N iezależnie od w y k o n y w an ia zaw odu adw . S tan isław Ochocki za jm o w ał się przez w iele la t szkoleniem ap lik an tó w adw okackich. W ykładał praw o k a r n e i po­ stępow anie podatkow e, a n ad to b ra ł ak ty w n y u dział w doskonaleniu zaw odow ym adw okatów , p rzek azu jąc kolegom n a n a ra d a c h szkoleniow ych sw ą b ogatą wiedzę i duże dośw iadczenie.

P ełen optym izm u oraz w iary w człow ieka i w coraz to lepsze ju tro , a także k ie ru ją c się d ążen iem do p rzyczynienia się w łasn ą p rac ą do tego adw . S tan isław Ochocki chciał jeszcze w iele zrobić. M iędzy in n y m i zam ierzał o p raco w ać obszerne w spom nienia ze swego bogatego i ciekaw ego życia. D latego z tym w iększym ż a ­ lem o d p ro w ad zali go w o sta tn ią drogę przyjaciele, koledzy, znajom i, k lie n ci i życz­ liw e m u osoby.

Na grobem pożegnał Z m arłego a u to r niniejszego w sp o m n ien ia oraz lite r a t i h is­ to ry k o lsztyński A n d rzej W akar.

Cześć Jego pam ięci!

adw. J ó z e f Z u k

2

.

Adwokat Edmund Biejał

A d w o k at E dm und B ie ja t urodził się w W arszaw ie w d niu 1.X.1892 r. jako syn W ojciecha T eofila : F ra n cisz k i z M ichalczew skich.

Początkow o uczęszczał do rządow ego g im n a zju m rosyjskiego, a n a stęp n ie, po s tra jk u szkolnym w 1905 r., p rzeniósł się do gim n azju m p ry w atn eg o W ojciecha G órskiego, k tó re ukończył w styczniu 1912 r., u zy sk u jąc tam m a tu rę.

P ra g n ą c w stąp ić w n astęp n y m ro k u n a u n iw ersy te t, zdał jako e k s te rn egzam in dojrzałości w M oskw ie, uzyskując m a tu rę rządow ą (rosyjską). W 1913 r. w stą p ił na W ydział P ra w n y U n iw ersy te tu w D orpacie, sk ąd w 1915 r. przen ió sł się na takiż W ydział U n iw e rsy te tu w M oskwie, k tó ry ukończył z początkiem 1918 ro k u i uzy sk ał dyplom .

P odczas p o bytu w M oskw ie b ra ł u dział w p rac ach Polskiego K o m itetu Pom ocy O fiarom W ojny o raz w y k ła d a ł w szkołach i n a k u rsa c h prow adzonych przez K o­ m itet.

W lipcu 1918 r. pow rócił do P olski i od sie rp n ia 1918 r. rozpoczął p ra c ę w o rg a ­ n iz u jąc y m się sąd o w n ictw ie polskim , zajm u jąc k olejno stan o w isk a: a p lik a n ta s ą ­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Among the Polish specialists in soil science and in agriculture there prevails the opinion that the status of soil degradation in Poland as presented in the GLASOD map

O płacalność deszczow an ia roślin roln iczych i ogrodniczych... H yd roch

Głębokość D epth cm Ilość całkowita Total quantity °/ /о Frakcje Fractions mm Gęstość — Density Porowatość całkowita Total porosity % Szczelność Tightness

Определенные процентные участия отдельных групп и форм железа по отношению к его общему содержанию наиболее близки значениям этого

K nowledge of diffusivity and hydraulic conductivity as a function of soil m oisture content is required for the q u an titativ e evaluation of flow processes

Increased real cation exchange capacity of the xerom or humus, caused by increase in pH, facilitated the sorption of a larger qu antity of K+ than would have

Возделывание растений при любом чередовании культур без внесения навоза и без сева бобовых растений.. Многолетнее применение навоза па поле,

Z doświadczeń tych wynika jed­ nak, że na niektórych składowiskach (Konin, Adam ów) można ograniczyć dawki potasu, jak również nie stosować