Gazeta Nowa : zielonogórska : magazyn, Nr 147 (30/31 lipca-1 sierpnia 1993)

LS

Vo- :zy i

■pre- ąza- v *?g- star- Lson stra-

Jo e Ang­

in ie 'SA), ), 8.

18.

v'roc-

•jan, ltan [sen, ria n

;son, n rik icach vidu- irów.

ł io tr iieło- Unia a-Po- ipała

;rski I\iry- gani- óły w legło- VSKI

e k

>w

P o l- :zes- łie g . kce- [rała

Naj- i n e k j ą c y

auza ilim a a k — lek — .egia) 5357, i tw a )

c

^(Lu-

>wski k i —

- bieg:

ia) — 3. M.

». Bo- a k — 53, 6.

R S K I

3

\

:z\ nic

teł.

VCI1A

\awał,

153

\wi - a.

k, ka-

I\n./ol, igę/ta.

, Lub­

inia

■ .

O

o

o

r>

( D z iś v j M a g a z y n ie

„ W a lc z y łe m w P o w s ta n iu W a r s z a w s k im ” — fr a g ­ m e n ty w s p o m n ie ń W i t o ld a D o b ro w o ls k ie g o -

s t r

.

9

O k u p a c ja w 26 o b ra z a c h „ J e j o c z y " - z b. Ju g o s ła w ii pisze M ir o s ła w K u le b a " s ^r - W y w i a d y „ N o w e j ” — m .in . z a r t y s t ą lu tn ik ie m T o m a s z e m K r ó le m '

słfr - \

F a łs z y w a „ P ię k n a K a r o l i n a ”

- s t r . Ló

T e l e t y d z i e ń

Co dalej po prywatyzacji?

— s t r . 14

Żołnierze estońscy

będą szkoleni w Polsce

— s t r . 1 5

',SSVńVMVrtW.V.W

^A V W A V ^^V *W .V .V .V rtW .A V .V ,V .-.S W ,-.V .V ,.

3 1

s t r o n

wyd. 1 2.500 zł

Mali: awaria nn trasie. F o t. K r z y s z t o f M ę ż y ń s k i

Po odwołaniach w Warszawie

Trwają powiatowe przepychanki

P rz e z d w a d n i tr w a ły w W a rs z a w ie p o w ia to w e p rz e p y ­ c h a n k i. P rz e d s ta w ic ie le m ia st, k tó re p re te n d u ją do m ia ­ n a s to lic p o w ia tó w w to w a rz y s tw ie re p re z e n ta n tó w gm in o p o w ia d a ją c y c h się za n im i, w y k ła d a li sw o je a rg u m e n ty p e łn o m o c n ik o w i rz ą d u do s p ra w o d w o ła ń p o w o ła n e m u przez m in is tra R o k itę , p ro f. T y c o w i.

Z województwa zielonogórskiego pojechali przedstawiciele G u b in a , L u b s k a , S u le c h o w a i S z p r o ta ­ w y. W rozmowach bral również udział wojewoda zielonogórski J a ­ ro s ła w B a ra ń c z a k .

—Odpowiedzi i konkrety bę­

dą w ciągu najbliższych dwóch

tygodni

— mówi wojewoda.

.Jednak z warszawskich rozmów płyną już pierwsze wnioski.

—Szprotawa

— relacjonuje od­

bywające sie w stolicy dyskusje J . Barańczak —

niestety, ma nikle

szanse na zaspokojenie swoich

aspiracji.

cd str. 2

„T a k ie j ilo ś c i p rz y p a d k ó w u k ą sz e n ia p rzez kleszcze jeszcze n ie m ie liśm y ” - m ów i p ie lę g n ia rk a Jo z e fa B lin k ie w ricz. C o d z ien n ie do A m b u la to riu m C h n u i gi- cznego P o g o to w ia w Z ie lo n e j G órze zgłasza się k ilk a osób. Zw łaszcza d z ie ci, k tó rym z głow y', szyi i ko n cz yn trz e b a w y c ią g a ć n a w e t po 7 k rw io ż e rcz ych osob m kow . P ie lę g n ia r k i i le k a rz e p rz e ścig a ją się w m eto d ach w y łu s k iw a n ia z c ia ła kleszczy. P o k ró tk im zab iegu p a c je n c i w ra c a ją do dom u.

N iektó rzy ludzie są jed n ak co najm niej zaniepokojeni, bowiem prasa, zwłaszcza tygodnik ..W prost” , dwuznacznie zasuge­

row ała, że na terenie kraju mo­

żemy mieć do czynienia z tok­

sycznym rodzajem tego owada, który w yw ołuje zapalenie mózgu prowadzące naw et do śm ierci.

W rzeczywistości nie ma powo­

dów do paniki. W ystępu jące w naszym rejonie kleszcze są nie­

groźne. T ak przynajm niej tw ie r­

dzi d r J e r z y P o lit o w ic z , kiero­

w n ik działu epidemiologii W o je ­ wódzkiej Stacji Sanitarno-Lpi- demiologicznej w Zielonej Górze

Tzw przyrodnicze ogniska z aka­

żenia, czyli miejsca, gdzie mogą występować groźne kleszcze, są oddalone od nas o k ilk a se t kilo­

m etrów. W Polsce zarażenia zda­

rzają się w północno-wschodnich w ojewództwach, zwłaszcza w Biało w ieży. Ich ilość je s t jed n a k niew ielka. W 1991 r zachorow a­

ły cztery osoby, w 1992 — osiem, w tym roku — jedna. N ik t na szczęście nie um arł.

Dlatego też me ma klinicznych i epidem iologicznych powodów, by w prow adzać szczepienia.

G d yb y było inaczej prawdopodo­

bnie w służbie zdrowia po w stał­

by kolejny finansow y kataklizm . cd s tr 2

Od 1 sierpnia

droższe „gadanie”

MinisUR. łączności K rzysztof K i­

lian uzna-, podwyżkę cen na krajowe rozmowy telefoniczne za uzasadnio­

na ekonomicznie.

Podwyżka pozwoli uzyskać ok. 1,9

bln zl, które niemal w całości zostaną

zainwestowane w rozwój sieci telefo­

nicznej. Oznacza to podłączenie w

tym roku dodatkowych 85 tys. telefo­

nów — poinformowano w czvyartek

na konferencji prasowej w Warsza­

wie. (pAF)

Zaskakująca decyzja prezesa

S t a n i s ł a w

O b e r t a n i e c

o d p i e r a a t a k

Do S ą d u W o je w ó d z k ie g o w L e g n ic y t r a f ił pozpw S t o w a ­ rz y sz e n ia A u to ró w Z A IK S p rz e c iw k o S t a n is ła w o w i Ober- ta ń c o w i — d y re k to ro w i R a d ia L e g n ic a . Z w ią z e k , s t w ie r d z a ­ ją c b e z p ra w n ą e m isję p o ls k ic h

u tw o ró w , d o m ag a się 100 m i­

lio n o w eg o o d sz k o d o w a n ia . Stanisław Obertaniec stw ier­

dził, że oficjalnie nic mu nie wiado­

mo na temat pozwu. W yjaśn ił, że nie zamierza zrezygnować z emisji polskich utworów. Rozmowy bo­

wiem z ZAlKS-em prowadził od dawna, a porozumienie rozbijało sie jedynie o kwestie finansowe.

Z A IK S ' chciał 6 procent opłat od obrotu, Stanisław Obertaniec ofe­

rował 2 procent. Poza tym szef Radia Legnica utworzył w lutym tego roku Syndykat Ochrony Wła- sności Intelektualnej Radiostacji.

Prezesem syndykatu został znany dziennikarz radiowy D a riu s z M i­

c h a ls k i. Przystąpili do niego ta k ­ że liczni autorzy, którzy upoważ­

nili między innymi Radio Legnica do wykorzystania swoich utworów.

Ponadto utworzone zostało Stow a­

rzyszenie Rozgłośni Katolickich, które przejęło na siebie obowiązek podjęcia rozmów z ZAlKS-em . Zda­

niem Stanisław a Obertańca pozew wiec jest bezzasadny i źle określa

pozwanego. (M id )

C z y wyglądam na wariata?”

B a n k o w c y p r z e d s ą d e m w G ł o g o w i e

P re z e s Z a rz ą d u K G H M P o l­

sk a M ied ź S.A., P io t r K a c z y ń ­ sk i z ło żył n a rę c e przew odni- c z ą c e g o R a d y N a d z o rcz e j re z y ­ g n ację z fu n k c ji prezesa i c z ło n k a Z a rz ą d u S p ó łk i. D e c y ­ zję w tej s p ra w ie po d ejm ie R a ­ da N a d z o rcz a P o ls k ie j M ied z i n a n a jb liż sz ym po siedzen iu , 6 s ie r p n ia — p o in fo rm o w a ł G a ­ zetę rz e c z n ik p ra s o w y K G H M , J e r z y P ie tra s z e k .

Zawiadamiając o swej decyzji w komunikacie wydanym przez B iu ­ ro Prasowe K G H M prezes. Piotr Kaczyński wyraził nadzieję, że roz­

poczęty przez niego proces umac­

niania pozycji „Polskiej Miedzi bedzie kontynuowany. Za najważ­

niejsze zagrożenie dla rozwoju

przedsiębiorstwa uznał obecnie, polityczne aspekty działań związ­

ków zawodowych.

Decyzja Piotra Kaczyńskiego o rezygnacji z dalszej pracy w K G H M zaskoczyła prawie wszyst­

kich. Związki zawodowe na razie wstrzymały sie od komentarzy na ten temat'. R y s z a rd Z b rz y z n y, lider U n ii Wolnych Związków Za­

wodowych i jednocześnie członek Rady Nadzorczej w K G H M stw ier­

dził, że wiadomość o rezygriacji Kaczyńskiego z funkcji prezesa K G H M była zupełnie niespodzie­

wana. Niestety me mogliśmy skon­

taktować się z prezesem K G H M . W jego sekretariacie poinformowano nas, ze obecnie przebywa na

urlopie. (w im )

Imieniny

P i ą t e k

J U L I T Y , L U D M I Ł Y S o b o t a I G N A C E G O ,

L U D O M I R Y N i e d z i e l a J U S T Y N Y , N A D Z I E I

G Ł O G Ó W ul. Mechaniczna 5 (teren POM-u) o \ tel. 34-23-21

N o w o o t w a r t y s k le p T o p p in g o fe ru je w p e łn e j g a m ie k o lo ró w - panele boazeryjne - listw y wykończeniowe - p łyty i regały meblowe - b laty kuchenne

- w yroby z drew na, tapety i inne art. w ystroju wnętrz oraz okna i drzwi.z P C V

Sk le p „ T O P P I N G ” to bezpośredni

przedstawiciel renomowanego producenta

H D M G m b H w Polsce.

Z a p ra sz a m y Godz. otw. 9.30-18.30

sobota 9.00-14.00

W ty m ty g o d n iu o d b yła się w S ą d z ie R e jo n o w y m w G ło g o ­ w ie s p ra w a p rz e c iw k o p r a c o w ­ n ik o m B a n k u Sp ó łd z ie lcz e g o w G rę b o c ic a c h . N a ła w ie o s k a ­ rż o n y c h z a s ia d ły trz y osoby.

B y ło to ju ż d ru g ie p o sie d z e n ie są d u w tej s p ra w ie .

Oskarżonym zarzuca się niegos­

podarność z paragrafu 217, w w y­

niku której narazili bank na stra­

ty, udzielając spółce Centrex, w sierpniu 1991 roku, kredytu w w y­

sokości 3 mld zł, a także gwarancji bankowej spółce Art Bonia w wyso­

kości 25 mld zl. Firm a Centrex jest spółką zajmującą się budownict­

wem i handlem, szczególnie paliwa importowanego Z Niemiec. Podob­

ną działalność prowadziła Art Bo­

rna.

W czasie rozprawy przesłuchano czterech świadków — J a n a B . właściciela firmy Centrex, Z y g ­ m u n ta Z., byłego dyrektora hand­

lowego spółek A rt Bonia i Centrex, jego małżonkę a także kierowcę spółki Jarytex:

cd xtr. 2

L e g n i c z a n i e w c i ą ż k o m e n t u j ą n i e ­

p o w o d z e n i a n i e d a w n y c h p o s ł ó w , z

k t ó r y c h t y l k o A n t o n i D z i e r z y n s k i n i e

p o p a d ł w k o l i z j ę z p r a w e m .

Z ła passa byłych posłów

* W środę nie odbyła się rozpraw a przeciwko T a d e u s z o ­ w i P ., byłem u posłowi oskarżo­

nemu o spowodowanie w ypadku drogowego. W jego w yn ik u ob­

rażeń doznał m ieszkaniec L e g ­ nicy W ie sła w S . O skarżony po prostu nie s ta w ił się na sali roz­

praw . T e rm in został więc prze­

niesiony na 5 października. Do­

ciekliw i tw ierdzą, że nieobecność je s t efektem tak tyk i. Tadeusz P.

bowiem ponownie kandyduje na posła z U n ii Dem okratycznej, ot­

w ierając jej listę. Je ś li zostanie w yb ran y, będzie go chronić im ­ m unitet.

pd str.

W Dychowie

N o w e

e l e k t r o w n i e

w o d n e

W czwartek 29 lipca br. odbyło się przekazanie do eksploatacji nowych elektrowni wodnych w Zespole Elektrow ni W odnych w Dychowie. S ą to obiekty w Soboli- cach i Bukowce. Zakłady te poza produkcja energii — co warto do­

dać — czystej ekologicznie, speł­

n iają też ważną rolę w gospodar­

ce, poprzez regulację stosunków wodnych na obszarze Środkowego Nadodrza. Odbija się to korzyst­

nie na życiu okolicznej fauny i flory, jest ważne dla rolnictw a i istotne dla sprawy zaopatrzenia ludności w wodę. W ielkość energii elektrycznej tych elektrowni sta­

nowi m inim alny udział w produk­

cji globalnej, niemniej jednak jest to o tyle ważne dla całego przed- siębiostwa, że inwestycję zreali­

zowano wysiłkiem własnym zało­

gi Z E W .

(k u rz )

P a liw o w e p lo tk i

• Polska Izba Paliw Płynnych zaprze- r/a doniesieniom niektórych mass me­

diów o magazynowaniu zapasów paliw prze*/, stacje benzynowe. —

„Jest to

niemożliwe z technicznego punktu

widzenia”

— oświadczył w czwartek prezes PIPP. Paweł Rojek. Podobna opiniy zaprezentował rzecznik Centrali Produktów Naftowych, Ryszard Gru­

szczyk. ...

„Sie przewiduję w najblizszym

czasie zmiany cen hurtowych, czy

detalicznych paliw

” — }Kjwi«h1zwiL

Głuszczyk. (PAH)

I ł

'

/

r .

Z E L O N A G Ó R A il. Ż E R O M S K IE G O 3 el. 644-68 ,

ax 51 -51

1x0433508

u m

(E

/

/ !

y

SKLEP

FIRMOWY

T U K U P I S Z

• SPRZĘT AUDIO TV

• a kc eso r iakomputer

• FAXY

• k ser o k o pia r k i

• TELEFONY

• KAMERY VIDEO

m

0 OWE

ZIELONA GÓRA ul. ŻERO M SKIEGO 3. tel. 644-68

U-20B

Złodzieje nie l u b i ą sportowców...

J a k już informowaliśmy, 27 bm.

w Zielonej Górze trzej napastnicy dokonali napadu na sklep z an­

tykami ,,Retro". W łaściciel sklepu, znany przed laty sportowiec R y ­ szard C h.. doznał obrażeń i prze­

bywa w szpitalu.

Po raz siódmy włamano się do siedziby Szkolnego Związku Spor­

towego w Zielonej Górze. Skradzio­

no zestaw komputerowy (m.in. z kompletnymi danymi Okręgowego Związku Lekkiej A tletyki) i elekt­

ryczną maszynę do pisania. Zło­

dzieje pogięli kraty i porozbijali drzwi oraz metalową szafę. S traty oszacowano na 50 milionów zło­

tych. M .S.

F IR M A K U P I ■ W Y D Z IE R Ż A W I

L O K A L E H A N D L O W E

na terenie woj. zielonogórskiego

Oferty kierować:

Biuro Ogłoszeń „Gazety Nowej" dla zg 11200

F i r m a

B o ż e n y i W i e s ł a w a M u s z y ń s k i c h

z a p r a s z a d o n o w o o t w a r t e g o s k l e p u

„ T a p e t y , C h e m i a ” w D o m u H a n d l o w y m

„ C e n t r u m ” , n a o s i e d l u „ K o p e r n i k ”

w G ł o g o w i e - I p i ę t r o .

P o le c a m y

- tapety w dużym w yborze

- okleiny sam o p rzylepn e do o d n aw ian ia mebli - kleje do tapet i ak ceso ria

- farby w dużym w yborze - farby do sam o ch o dó w

- rozpuszczalniki, w ykładziny, poroflexy - ch em ia g o sp o darcza

S k le p cz yn n y od 10.00 do 18.00 sobota od 10.00 do 14.00

W y s ta w ia m y faktury V A T

I Z A P R A S Z A M Y

■ J6 0 7 1

!•/1200

G

a z e t a

N

o w a

NR 147 * PIĄTEK-NIEDZIELA » 30 LIPCA 1 SIERPNIA 1993

P r z e r w a n a g r a n i c a

B E J R U T . A dm inistracja waszyngtońska przekazała rządowi libańskiemu, że Izrael wprowadzi w czwartek wieczorem jedno­

stronny rozejm i zaprzestanie bombardowań południowego L ib a ­ nu. Wiadomość tę przekazał telefonicznie premierowi Libanu R a n k o w i H a r i r i am erykański sekretarz stanu W a r r e n C h ri- sto p h e r.

Izraelska kolumna pancerna, złożona z czołgów i transpor­

terów opancerzonych, przekroczyła w czwartek póżnvm popołu­

dniem granicę państwową Izraela, wjeżdżając do tzw. strefy bezpieczeństwa na terytorium Libanu. Równocześnie prem ier Izraela Ic c h k R a b in formalnie zdemontował informacje, jakoby arm ia izraelska postanowiła wstrzym ać działania w południo­

wym Libanie, począwszy od czwartku wieczór.

P a r l a m e n t b r o n i h o m o s e k s u a l i s t ó w

W E L L I N G T O N . P arlam en t nowozelandzki zdecydowaną większością głosów wypowiedział się przeciwko dyskrym inacji homoseksualistów, lesbijek i biseksualistów. Wszefkie działania sprowadzające się do ograniczania w jakiejkolw iek postaci praw mniejszosci seksualnych są niezgodne z prawem — głosi u- chwala parlam entu Nowej Zelandii w spraw ie poszanowania praw człowieka w kraju.

K o l e j n e z a w i e s z e n i e b r o n i

G E N E W A . Przywódcy trzech stron walczących w Bośni u- zgodmli w czwartek w Genewie, że rozkażą dowódcom wojs­

kowym natychm iastowe w strzym anie działań zbrojnych —- poin­

formował rzecznik mediatorów. Porozum ienie zostało zawarte przez prezydenta A liję Iz e t b e g o v ic ia oraz przywódców Serbów i Chorwatów R a d o v a n a K a r a d z ic ia i M a t e B o b a n a .

J e s z c z e t y d z i e ń s p o k o j u

M O S K W A . Zawieszenie broni między Azerbejdżanem i or­

m iańską enklaw ą Górny Karabach zostało przedłużone o ty ­ dzień, do 3 sierpnia. Porozumienie w tej spraw ie zawarli w środę wieczorem przedstawiciele obu stron, którzy spotkali się na północy enklawy.

R o s y j s k a p r y w a t y z a c j a

M O S K W A . Je d n a trzecia rosyjskich sklepów i przedsię­

biorstw znajduje się już w pryw atnych rękach — podał w czwartek tygodnik „M oskow skije Now osti” Odpowiedzialny za prywatyzację wiceprem ier A n a t o lij C z u b a js powiedział', że proces przekształceń własnościowych jost niż nieodwracalny Spryw atyzow anych zostało ogółem 71 791 firm-

P u b l i c z n a e g z e k u c j a

P E K I N . Dziewięciu przestępców, skazanych na karv śmierci za przemyt narkotyków, kradzież, g w a łtv 'i spekulacje finan-1' sowo, stracono publicznie w sobotę w stolicy prowincji Gansu na pomocnym zachodzie Chin J a k podały władze prowincji, pub- liczna egzekucja m iała byc „ostrzeżeniom " dla osób naruszaia-

cych prawo. J ?

S p e k u l a c j a c h l e b e n i

M O S K W A . Po raz pierwszy od czasów hitlerowskiej Slokady m iasta, w Petersburgu pojawili się spekulanci chlebem Je s t to elekt braku gotówki w sklepach, które nie mogą rozliczyć sie z piekarniam i. W związku z tym piekarnie same zajęły sie

handlem „n a lewo” . *

D e m i a n i u k t o n i e I w a n G r o ź n y

J E R O Z O L I M A . Sąd N ajw yższy Izraelą uznał, że Jo h n Pe- m ianiuk n ie je s t zbrodniarzem, identyfikowanym początkowo jako Iw an Groźny, który dopuszczał sie mordów na Żydach

więzionych w Treblince.

M o r d e r s t w a C z e r w o n y c h K h m e r ó w

P H N O M P E N H . Czerwoni Khm erow ie zamordowali co naj­

mniej ośmiu rybaków — obywateli Kambodży pochodzenia wietnamskiego oświadczył wczoraj przedstawiciel O N Z ds poszanowania praw człowieka w Kambodży D e n n is M cN a m a - ra .

R e k o r d o w a i n f l a c j a

B E L G R A D . W szystko wskazuje na to, źe Ju g o sła w ia u- t-tanowi w tym roku św iatow y rekord pod względem tempa lnllacji i u tra ty wartości przez krajowa w alutę Roczna stopi inflacji może przekroczyć m iliard procent co będzie bezprece­

densowym wskaźnikiem w historii gospodarki światowej

P r z e d e w s z y s t k i m b e z r o b o c i e

L O N D Y N . Sześciu ekonomistów, w tym trzech laureatów Nagrody Nobla, zaapelowało w czwartek na łamach .Financial Tim es” do krajów Wspólnoty Europejskiej, a szczególnie do r rancji, o odstąpienie od Europejskiego System u W alutowego i skoncentrowanie się na walce z bezrobociem, a nie na obronie swych walut

M i ę d z y n a r o d o w y k u r s p r o g r a m o w a n i a

T O R O N T O . I rzyćlziestu pracowników resortów zdrowia z , i y zęch, Słowacji Litw y, W egier i Rosji zaproszonych zostało do I Iehfaxu, stolicy Now ej Szkocji, na dwutygodniowy kurs program owania i popularyzowania ośw iaty zdrowotnej Zorganizowano go w oparciu o fundusze kanadv|sk'iego M in ister­

stwa Spraw Zagranicznych i M in isterstw a Zdrowia.

K r e d y t d l a B i a ł o r u s i

W A S Z Y N G T O N M iędzynarodowy Fundusz W alu to w y pod­

ją ł w środę decyzję o udzieleniu Białoru si 98 min dolarów kredytu na poparcie programu reform gospodarczych i finan­

sowych. Je s t to pierwsza pożyczka udzielona przez M F W B ia ło ­ rusi, która należy do tej instytucji od lipca 1992 roku.

N o w e s i ł y w S o m a l i i

B O N N . Now y oddział, 200 żołnierzy niemieckich odleciał w noc_v ze środy na czwartek z Kolonu do Som alii, gdzie dołączy do

•sił pokojowych’O NZ. Żołnierze niemieccy przewiozą w konwoju żywność i inne tow ary do m iasta B e le t Uen, leżącego 300 km na pojnoc od stolicy Som alii Mogadiszu.

N o w a w a l u t a w B r a z y l i i

R I O D E J A N E I R O . Prezydent B ra z y lii I t a m a r F r a n c o podjął decyzję wprowadzenia nowej w aluty w kraju która zastąpi osłabionego przez inflację cruzeiro. Nowa jednostka pieniężna nazywąć się ma „cruzeiro real" i w porównaniu z obecną będzie nnala o trzy zera mniej.

Cruzeuo real (prawdziwe cruzeiro) będzie piata kolejna w alu ­ tą B raz ylii od 1980 roku B ra z y lia dotkm ętajest głęboka recesja i inflacją, wynoszącą obecnie 30 proc miesięcznie

Zła passa

byłych posłów

cd ze śtr. 1

Na rozprawę czekają pozostali byli posłowie legniccy. Śprawa I r ­ mindo B. jest ciągle w toku, a dotyczy poświadczenia nieprawdy na druku sejmowym. Jó zef P. ó- skarżony jest o manipulacje finan­

sowe związane z prowadzeniem fi­

rmy Florida Traveł, a Maciej Z. to klucz do afery A R T B.

Przykład idzie z góry. Wśród kandydatów na parlamentarzys­

tów już dzisiaj wiadomo, że znaj­

dują się osoby, których los może być podobny do ich poprzedników

(M id )

R a d n i n i e o d w o ł a l i

z a r z ą d u

W tra k c ie c z w a rtk o w e j sesji R a d y M ie js k ie j w G u b in ie , na w n io s e k je d n e g o z ra d n y c h g lo so w an o w s p ra w ie o d w o ła ­ n ia Z a rz ą d u M ia s ta . P o w o d e m b y ła po djęta u c h w a ła d o tyc z ą ­ ca n ajm u d z ia łe k p rz y ul/Śląs- k ie j n a d z ia ła ln o ś ć g as tro n o ­ m iczn ą. P o p rz e ta rg u n a b y w c y z w ró c ili się do zarządu o w y d a ­ n ie z ez w o len ia n a pro w ad zer n ie tak ż e d z ia ła ln o ś c i h a n d lo ­ w ej i u z y s k a li ją.

W sesji uczest niczyło 18 radnych (na 24) Glosowanie odbywało się imiennie na każdego członka za­

rządu Jed yn ą osobą, na którą wszyscy obecni oddali’swoje głosy ..za", był burmistrz Gubina Czes- ła w F ie d o ro w ic z . Członkowie za­

rządu otrzymali wystarczającą i- lość głosów i cały skład pozostał bez zmian.

Uczestnicy sesji podjęli także uchwale w sprawie podziału mias­

ta na dziewięć obwodów głosowa­

nia i rezolucję dotyczącą nowego podziału administracyjnego na po­

wiaty. . (ej )

T r w a j ą p o w i a t o w e p r z e p y c h a n k i

cci zc str. 1

Natomiast bardzo sp o rn a k w e ­ s tia p o w ia tu w L u b s k u lu b G u ­ b in ie m oże znaleźć ciekaw ie ro z w ią z a n ie , o ile oba m ia sta p o tra fią się po ro zu m ieć. Otóż, zdaniem prof. Tyca, Gubin mimo wielu zalet ma za mało argumen­

tów za istnieniem tamże powiatu.

Dlatego w Warszawie zrodziła się' mysi o możliwości p o w o ła n ia w sp ó ln eg o p o w ia tu gubińs- ko-lubskiego, w skład którego wchodziłyby gminy: B r o d y , G u ­ b in , Ja s ie ń , L u b s k o i T u p lic e , a także pewne terytoria wykrojone z powiatów żarskiego i krośnieńs­

kiego. P robi ein tylko w tym, gdzie u s ta n o w ić sied zib ę p o w ia tu . Być może warto się zastanowić nad takim rozwiązaniem, które zasto­

sowano w woj. gorzowskim, gdzie planuje się powiat chojeński z sie­

dzibą w Dębnie. Mógłby więc ist­

nieć p o w ia t g u b iń s k i

i

sied z ib ą

w b a rd z ie j c e n t r a ln ie po ło żo ­ n ym L u b s k u . Zresztą część in ­ stytucji mogłaby być wr jednym, część W'drugim mieście Ew en tu a l­

nie, jak to było w kilku przypad­

kach przed wojną (patrz powiat świebodzińsko-sulechowski, ża- gańsko-szprotawski), mógłby zais­

tnieć powiat o nazwie: gubińs- ko-lubski.

W związku z upartym dążeniem do ustanowienia u siebie powiatu przez Grodzisk Wielkopolski p o ja ­ w iła się szan sa dla.,. S u le c h o ­ w a . —

Otóż

— ja k nam powiedział wojewoda Barańczak —

prawdo­

podobnie Grodzisk doczeka się

spełnienia suoich żądań.

W

związku z tym nastąpią przesu­

nięcia w projektowanym powie­

cie wolsztynskim.

W arszawa bowiem zadecydowa­

ła — zresztą wbrew woli mieszkań­

ców gminy — że Zbąszyń miał pierwotnie należeć do Nowego To­

myśla.

— W

wyniku najnowszych ko­

rekt

— kontynuuje wojewoda —

Zbąszyń należałby jednak zgo­

dnie ze swoim życzeniem do Wo­

lsztyna. Ponadto powiat wolsz­

tyński tworzyłyby gminy: Sied­

lec, oczywiście Wolsztyn i Zbą­

szyń oraz Przemęt z obecnego

woj. leszczyńskiego. A ja ko że

Wolsztyyn deklaruje przynależ­

ność do Poznańskiego rezygna­

cję z obecności w tym powiecie

wyraził Babimost i Kargowa. I

te gminy, wespół z Trzebiecho­

wem i Bojadłami mogłyby po­

wołać powiat sulechowski.

W szystkie te rozważania będą się uprawdopodobniały w najbliż­

szym okresie. J a k widać proces budowania nowej Polski — jest niełatwy — jednak postępuje przy ciekawym udziale lokalnych społe­

czności samorządowych.

E u g e n iu s z K U R Z A W A

Kleszcze - małe w am piry

Cd ze str. 1

Jed n a dawka austriackiej szcze­

pionki kosztuje 330 tys. zł. Aby Ochrona działała przez trzy lata, ciało trzeba by kłuć trzy razy. T y l­

ko grupy największego ryzyka (pracownicy leśni, zbieracze' runa

— łącznie i 000 osób) w Bialostoc- kicm zostały parę lat temu za­

szczepione.

Spora ilość kleszczy pojawiła się w związku z łagodną zimą i wilgot­

nym latem.

\ \

dwuletnim cyklu rozwojowym mają one kilka posta­

ci. Aby mogły przejść z jednej do drugiej, muszą niestety napić się krwi kręgowca Zagrożonych tym owadem jest około 100 gatunków, w- tym i ludzie Sam kleszcz nigdy niejest zarażony, a jedynie przeno­

si niekiedy groźne zarazki Mimo, że występujące u nas kle­

szcze nie są groźne, to obecność

obcego ciała w naszej skórze nie należy do przyjemności Aby tego uniknąć należy zachować kilka za­

sad. Po lesie lepiej jest chodzić w ubraniu, kapeluszu i nie na boso.

Unikać pikników kolo krzaków, paproci i w miejscach, gdzie liścias­

ty las przechodzi w iglasty oraz stary w młody. Kleszcz może w naszym ciele przebywać nawet 10 dni dzięki zawartym w swoiej śli­

nie substancjom znieczulającym Dlatego też po leśnych wyciecz­

kach warto zrobić przeglądowego ciała.

K iedy odkryjemy intruza nie na­

leży zachowywać się zbyt nerwo­

wo, bowiem możemy jedynie ode­

rwać odwłok, a pozostawić szczyp­

ce. Na jlepiej jest posmarować ciało jakim ś tłuszczem, eterem, naftą lub benzyną czekać godzinę, a ma ły wam pir sani odpadnie

R o b e rt K O W A L IK

Ś m i e r ć n a d r o d z e

* Na di-ofłze np ,‘i-w- N ie m sto u ie koło L u b in a samochód osobowy B M W W O X 03-59 potrącił idącą poboczem Annę L., która zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. A u­

tem kierowała mieszkanka Lubina Krystyna B.

O d n a l a z ł s a m o c h ó d

Policjanci w P rz e m k o w ie znale­

źli wartburga LG G 61-25 którego właścicielem okazał się Marek S. z Polkowic Gdy uszczęśliwiony od­

bierał samochód z Komendy Policji w Przemkowie stwierdził, że pojazd został okradziony z wyposażenia i części zamiennych. Straty oszaco­

wano na 5 min -1-40 tys. zł.

(S Z y b )

M ł o d z i e ż k r a d n i e

Z ie lo n a G ó ra. W nocy z 28 na 29 lipca czterech młodych ludzi w wie­

ku od 15 do 17 lat próbowało się włamać do butiku przy ul. Zaniko­

wej. Zorganizowany natychmiast pościg spowodował ujęcie przestęp­

ców.

150 kaset z „Wenus”

Z ie lo n a G ó ra. Nieznani jeszcze sprawcy dokonali włamania do kina ..Wenus” skąd skradziono około 150 kaset \ ideo wartości 56 min zł.

C z e r w o n y g o l f

został skradziony w W o lsztyn ie na ulicy Kusocińskiego Rocznik sa­

mochodu — 1988, wartość itra t oce­

nia się na 100 min zł. nr rej skra­

dzionego pojazdu Z E L 5447.

M o t o c y k l w p a d ł n a

c i ą g n i k i u d e r z y ł

w r o w e r

Lubsko. Jadący motocyklem kie­

rowca nie zachował ostrożności i w czasie wyprzedzania ciągnika ude­

rzył w' jego tylne kolo. Spowodowało to odbicie się na lewy pas jezdni, któiym akurat jechała rowerzystka.

Zdarzenie było bolesne dla prowa­

dzącego motocykl i rowerzystki Oboje znaleźli się w szpitalu w Lub­

sku.

Z w ł o k i p o p o p i j a w i e

Ż a ry . Spotkało się dwóch kole­

gów^. Jeden odwiedził drugiego w mieszkaniu. Wydarzyło sie to 28 lipca br. Otworzylli butelkę i roz­

poczęli... Rankiem dnia następnego okazało sie. iż wizytujący już się nie obudził. Sprawa zostanie wyjaśnio­

na po sekcji zwłok. Nie wiadomo jeszcze, czy powodem zgonu było przedawkowanie alkoholu, czy inna jwzyczyna.

(ku rz )

B a n k o w cy

p rzed sąd em

w G łogow ie

e d ze str. 1

Podczas wielogodzinnego prze­

słuchania, świadkowie wykazywa li się bardzo słabą pamięcią do wydarzeń sprzed dwóch lat. W w ie­

lu kwestiach nie podtrzymywali zeznań składanych w styczniu br , w Prokuraturze Wojewódzkiej w Legnicy. Jed en z nich, kierowca Jarytexu, stwierdził nawet, iż pro­

kurator wojewódzki napisał nie to, co zeznawał podczas przesłucha nia, a zeznania podpisał nie czyta­

jąc ich, gdyż nie m iał przy sobie okularów.

Podczas posiedzenia sądu jeden z adwokatów zadał świadkowi J a ­ nowi B. pytanie wprost, czy za­

proponował oskarżonej korzyści materialne za pomoc w załatwie­

niu gwarancji i kredyty. Uzyskał na to odpowiedź w formie pytania, także wprost —

„A czy ja wy­

glądam na wariata, że zadaje

mi pan takie pytanie

Kolejne posiedzenie sądu odbę­

dzie się, ze względu na czas urlopowy, dopiero we wrześniu.

Przedstawione wtedy zostaną, między innymi, informacje o kon­

taktach spółek i oskarżonych z bankiem w W arszawie i Urzędem Celnym w Szczecinie.

A n n a B I A Ł Ę C K A

N:i» SS:'X> ' S P '

W

^{W '}

W ojewództwo gorzowskie

Ta blin'rejestracyjne F-CZ 166: m o­

tocykl ETZ 250 czerwony nr rej. GOY

”3 00 nr ramy 2082590 nr silnika

1033725- lolkswagen passat, kolor

wody morskiej nr rej. GW A 60 96 nr

nadwozia i silnika — brak; fiat 125p,

biajy nr rej. GOA 70 80 nr nadwozia 195672 nr silnika 440702: m ercedes,

biały nr rej. GOG 66 98 nr nadwozia

12313012151096 nr silnika

6170108800 syrena 105 beżowa nr

rej. GOD 19 63 nr nadwozia 243074

nr silnika 168540' fiai 126|>, zielony

nr rej. GOA 06 23 nr nadwozia

7253618 nr silnika 7654510' V\V pas­

sat. czerwony nr rej. SZB 21 28 nr

nadwozia WYWZŻZ33ZGE113903-

o | k >| calibra srebrny metalik, nr rej.

BI-PD 5tS3 nr nadwozia

W OLOOOOS5M1015491 VW golf brą­

zowy nr rej. PAV 695, nr silnika 'i

nadwozia — brak, ford escort, jasno-

błękitny metalik nr rej. BA-JX'l9, nr

nadwozia i silnika — 'brak: audi 80.

szaty -metalik nr rej, ST-SU 581. nr

nadwozia WAUZZZ81ZFE127044; au­

di 80. złoty metalik, nr rej. NAU-D

820 nr nadwozia

W A 1 :'ZZZ81 ZE A098359- VW K<,|f

GTD biały nr rej PE-48048. nr nad­

wozia W YW ZZZ lCZNTA 154515. V\V

goli srebrny metalik, nr rej. GOI 11

68 nr nadwozia 178318770Ś. audi 80,

czerwony, nr rej. EW-KL 14. nr nad­

wozia W AUZZ892HA393430; opel vec-

tra, szary, nr rej.

^HAL-DA

109. nr

nadwozia WÓL000087MC101635;

m ercedes 230TE tkombi), biały, nr

nadwozia WDB1240831F176599,

szwajcarski nr rej. SO-34242; m oto­

ryki jawa, czerwony nr rej. GOY 82

38 nr ramy 237849, nr silnika

638300203567; witrlburu. bin|v nr rej.

GOH 52 21 nr nadwozia 20-38168, nr

silnika 20-20881; m ercedes SE 500,

antracytowy nr rej. HZ-X-19. nr sil­ nika i nadwozia — brak.cechy; zamon­

towany radioodtwarzacz Mexico 3000.

telefon kom órkowy nr 01611622991;

o|x'l kadett 1 4i, biały, nr rej GW O 81

37, nr nadwozia W OlL00033L2626630,

nr silnika C14NZ19085487; m otocykl

ETZ 250, czerwony, nr rej. GOY 67 05

nr ram y 2211196, nr silnika 1229369;

fiat 126, czerwony GW C 25 67 nr

nadwoz ia SUE 126AOO - 199379045, n r

silnika FSM126A1076/ E6649314; m ercedes 240E, brązowy, nr rej.

NK-NR 72, nr nadwozia

W DB

^1240231

B237658; talbot hory­

zont, ciem ny granat, nr rej. KOW 21

07, nr nadwozia CP718079' nrsilnika

07007542; audi 100, brązowy, nr rej.

I'F-HU 96. nr nadwozia

W*\\ ZZZ44ZDN0990375 m ercedes

automatic, czarny nr rej RW -AW442

nr nadwozia W DB1240211B325241.

tablice rejestracyjne GOX 94 81,

BMW czarny nr rej. BWU 714 nr

nadwozia WBABF21040JA579751;

VW golf czerwony nr rej; GW B 92 93.

nr nadwozia W rVW ZZZ19ZGW 954219,

nr silnika JR200088: m ercedes 250

. turbo diesel, granatowy, nr rej. AC-N

367, nr nadwozia W DB

1241281B314582; VW passat, niebie­

ski metalik, nr rej. GT LX 588, nr

nadwozia WVWZZZ31ZNE101126;

m otocykl W SK 125, czarny, nr rej.

GOO 84 17, nr ramy 2262032.

(kaja)

W ojewództwo zielonogórskie

Od 23 do 28 Ii|x-a skradzione zostały:

w Nowej Soli

yołkswagen passat

—

szaiy. nr rej. MD-15CS, nr silnika

RF109219. nr nadwozia 1ZKE087209;

w Zielonej Górze

mercedes 208D

—

biały, nr rej. ZEA-16 34, nr silnika

401004089;!, nr nadwozia

671P009932; w Nowej Soli

^{opel ka­}

dett

— czerwony nr rej. ZGU-19 82,

nr silnika NB19a55236. nr nadwozia

33J526344 1: w Żaganiu

volkswngen passat

— niebieski. LU-1581108, nr

nadwozia 12S256659. w Świebodzinie1

opel astra

- nr rej. HV-7301. nr

nadwozia 51N2634298, w Zielonej Gó-

rze BMW

⁵²⁰

— srebrny, nr rej.

ZEA-76 24. nr silnika 6844034, tir

nadwozia 6844034. w Krośnie Odrzań­

skim

^{fiat tipo}

— niebieski, nr rej. FE

CK3J9. nr silnika 4275739. nr'nad­

wozia 4602248; w Żarach

^renault

12TL—

wiśniowy, nr rej. ZGG-24 13,

nr silnika 770568, nr nadwozia

668587, w Zielonej Górze

^yolkswa-

gen passat

— zielony,nr rej

MD-19GP

^(bkm)

P rzysięga

w o jsk o w a w g

now ej R oty

Na mocy zarządzenia wykonaw­

czego do Ustawy Sejmowej „O Przysiędze Wojskowej” z 3.10.1992 r, w; garnizonach Śląskiego Okręgu Wojskowego rozpoczął się proces p o n o w n e g o składania przez żołnierzy zawodowych przysięgi — już według nowej Roty. Kończy się ona zwrotem: „T a k mi dopomóż Bóg", jednak zgodnie z treścią a r­

tykułu 1 ustawy, żołnierz składają­

cy przysięgę może — w zależności od własnego uznania — odstąpić od wypowiadania ostatniego zdania

Oprócz żołnierzy przysięgę złożą (ak

że studenci, odbywający zajęcia wojs­

kowe w szkołach wyższych i żołnierze

rezerwy, jiowoływani do służby wojs­

kowej. „Stać na straży Konstytucji

strzec honoru żołnierza polskiego,

sztandaru wojskowego bronić" ślubo­

wali już dowódcy jioszczególnych jedno­

stek wojskowych oraz żołnierze żandar

merii. W najbliższym czasie podobną

przysięgę złożą pozostali żołnierze.

Dariusz BROŻEK

D w ó c h d o f o r d a

29 lipca

^lir.

około godz. 5.30 z ul.

Klonowej w Żaganiu skradziono sam o-

chód-fonl transit, kolor popielaty nr rej.

ZEF28-99. Policja prosi o kontakt wszy­

stkie osoby, które widziały dwóch m ło­

dych m ężczyzn urucham iających auto,

a w szczególności m nimi rozmawiał. Zgłaszać m ężczyznę, który z ożna się

telefonicznie lub osobiście z KKRP w

Żaganiu, ul. Gimnazjalistów 13, tel.

22-75 (przez całą dobv).

(rik)

P r o s t o w m u r

29 lii)ca br . wczesnym rankiem około

godz. b.30, obywatel Rosji. m łody czło­

wiek rocznik /0. usiłował w Żaganiu

skraść sam ochód, ford transit. Kradzież

została jednak zauważona. W czasie

pościgu nic potrafiący zapanować nad

sam ochodem przestępca udurzył w m ur,

rozbił sam ochód i wywrócił go.

Straty szacuje siy na około 100 m nl zł.

(kurz)

Oświadczenie

K o m ite t W y b o r c z y lie z fk irt y jn e g o M o k u U s p ie r a n ia R e fo r m w 'Z i e lo ­ n e j C ó r z e u j a w n i ł f a k t y d y s k w a l i f i ­ k u j ą c e p a n a M i e c z y s ł a w a U s a z 1’o łę c k a g m i n a M a s z e w o j a k o k a n ­ d y d a t a n a p o s ła d o S e jm u R z e cz y p o ­ s p o lit e j iv n a d c h o d z ą c y c h w y b o ­ r a c h .

W z w ią z k u z ty m K o m ite t W y b o r ­ c z y H e z p a r ty jn e jjo lilo k u W s p ie r a ­ n ia R e fo r m in f o r m u je , że P a n M ie ­ c z y s ła w I.is z o s ta ł s k r e ś lo n y z lis t y k a n d y d a t ó w n ą p o s łó w R P z r a m ie ­ n i a I1 H W R ,

P a n M ie c z y s ła w I.is s k r e ś lo n y zo­

s t a ł r ó w n ie ż w d n iu 27.07.19911 r. z l i s t y d z ia ła c z y i c z ło n k ó w K o m ite tu W y b o rc z eg o H l i W R w w o j. z ielo n o ­ g ó r s k im .

Pełnomocnik

Komitetu Wyborczego

B l i W R

Włodzimierz Bogucki

W yrazy

głębokiego zo lu

i serdecznego

w sp ó łczu cia Pani:

Teresie Ła ń sk ie j

z p o w o d u śm ierci Ojca

sk ła d a ją

D yrekcja i p ra co w n icy

Z O Z Głogów

wanym nictw a wej kor wyrób D ark >

Redaktor depeszowy A n d rz e j G rz y b o w s k i

NR 147 * PIĄTEK-NIEDZIELA * 30 LIPCA-1 SIERPNIA 1993 _G

_{a z e t a}

_M

_{o w a}

^{3 )}

(rik)

m około :ly rzlo-

Żnguniu

K ni< lzicż

Onsie

iić n;i<i w rn n r.

) m nl zt.

(kurz)

lyjn eg o Z iclo -

ialifi-

Lisa

^z

katl- czypa- u\bo-

ają

icy

n')w

y

>ki

M a ł e

b a c h o r k i

Mój Czytelnik, p a n Z dzisław Dąbek z Ż a r w woj. zielonogórskim tw ierdzi, że wypisuję bzdury w felietonach, poniew aż OGŁUPI­

ŁEM , iż nie będę głosował na Lecha Wałęsę. Pan Dąbek pow iedział mi: „ Uważam, że prezydent Lech Wałęsa je st jedynym człow iekiem , który w najbardziej niebezpiecznych dniach d la kraju potrafi zaproponować rozw iązania O PTYM ALN E, m im o swoich w szyst­

kich ograniczeń, ja k ie m a z ty tu łu piastowanego stanowiska.

Właściwie nie może niczego zrobić, bo rządzi rząd. Je d n a k prezy­

denckie posunięcia stabilizują w tej chw ili kraj, na przykład propozycja wejścia dużego biznesu do polityki. Lech Wałęsa, to jest je d yn y człowiek ST A B IL IZ U JĄ C Y . Pan pisze, że m e będzie głoso­

w ał na Wałęsę. A j a głosowałem i będę głosował na Wałęsę. Bo m m wielcy politycy robią posunięcia bardzo dziw ne. Myślę, ze Polacy dojrzewają politycznie i B B W R spotka się z poparciem. Panie R yndak, Pan mówi, że nasz prezydent idzie noga w nogę z K O M U N ISTAM I. Że S ta n isła w Ciosek, były członek B iura P olity­

cznego KC P ZPR je st najlepszym am basadorem III R P w Moskwie.

Dla m nie a ku ra t Ciosek je s t N IK IM . Ciągle w chodzim y u jszczegó­

ły. To nie prezydent m ianuje am basadorów, tylko RZĄD. Prezydent potrafi wysunąć konstruktyw ne propozycje”.

Panie Zdzisław ie, Cieszę się, że oprócz „M ILIA R D E R A " czyta Pan również naszą skrom ną, ale PR A W D ZIW Ą „Gazetę . Nie wiem, czy Polacy dojrzewają politycznie, czy G N IJĄ , ja k gruszka w środku której siedzi OSA. D zisiaj ka żd y m usi troszczyc się o SIEB IE . Weź cudze spraw y w swoje rece, a zobaczysz ja k cię W YK IW AJĄ. Czerwone term ity, niewidoczne, a gryzące są gorsze od kleszczy W P IŁ Y się w bezrobotne ciała m łodzieży. Opanowują zmęczone um ysły SE N IO RÓ W . Znów K AN D YD U JĄ. Ja, znam B O LSZ E W IC K IE nasienie, które gdzie tylko może kąsa KOPCIUL.

Kasa wszystko, nawet w łasny OGON. Tylko

P'“ ™’

C H R Z TU przez Polskę może uzdrow ić niezdrową A l M U P tL tią . Pan Zdzisław Dąbek mówi, że R Z Ą D Z I rząd. T ojest nieprawda.

N A S Z Y M krajem rządzi Telekom unikacja Polska S A (spotka państwowa). Rozm ow y telefoniczne m ają być droższe i m e m a GADANIA. To j u ż nie je s t kraj gm in n ych rad narodowych,.

W

^ogolę

N ARO D O W C Y są niem ile w idziani. A m nie O N I wcale m e prze­

szkadzają, Ktoś pow inien szerokim m asom przypom inać co tu je st polskie, co niemieckie, co u kra iń skie czy łemkowskie. N ie słyszę ostatnio nawet dowcipów o ŻYD O KO M U N IE. Pojedziesz wypocząc edzieś w SU W A L SK IE , a ta m cię zaraz zasztyletują. Wyzwolona została w szelka IN IC JA T Y W A . Kiedy je m kolację to M arianna Tomaszka w Telewizji Polskiej reklam uje a ku ra t podpaski A lways Potem przychodzi kolej na zaprane p la m y z wiśni. N a małych brudasków. Poplam iłem ln ia n ą serwetkę olejem arom atycznym w którym pływ ały rolm opsy z Kołobrzegu. Chciałem j ą WYPRAĆ.

Zastosowałem po kolei W S Z Y S T K IE reklam ow ane w T V P proszki Jako doświadczona, rozw iedziona PRAC ZK A pici męskiej ośw iad­

czam, że p la m y ja k były na serwetce, ta k są. Telewizja je s t to instytucja elektroniczna

,

która produkuje Z Ł U U Ć b m A .

W Poznaniu, stolicy P Y R L A N D II, nastąpił wzrost liczby dono­

sów do Izby Skarbowej. M ieli za to płacić, ale ja k podała W SZE C H ­ W IEDZĄCA telew izja

—

nie płacą. Nie mogę zrozum ieć na czym polega moja głęboka N IE C H Ę Ć do postaci J a n a Krzysztofa Bielec­

kiego. Mówi ta k śmiesznie. Z d a n ia m i z przedziw nych K L r h,KA­

TÓW Polska je s t w niekorzystnej sytuacji politycznej. Zbliżenie niemiecko-rosyjskie w ykluczy nas z gry. Poczciwy człowiek z Paryża Jerzy Giedroyć tw ierdzi, że Polska nie m a suwerenności absolutnie.

N asza O JC Z Y Z N A zaw sze była zależna albo od czołgow, albo od BANKÓW. Główne zagrożenie d la E uropy przyjdzie z POŁUDNIA.

Głodni będą maszerować. K om unistyczne C hiny rosną w potęgę.

Japonia i Korea zyskują na znaczeniu. N asze władze lubią tulić się do W IELKICH. Przedtem do Z S R R , teraz do USA. A wielcy lekceważą słabych.

W

telew izyjnej sondzie dziesięć osób pow iedzia­

ło, że Polska nie je st suwerenna, a cztery, że jest,

Ńie z m d z a m się z 2-procentowym podatkiem na bezrobocie, który m a być pobierany od pracow ników N A JE M N Y C H . Prezydent Lech Wałęsa lubuje się w tw orzeniu razm aitych RAD. Powiada, że są one nie d la prezydenta, tylko dla Polski. Te U N IK A L N E tw ory w Europie W schodniej pasują d ziś ja k kw iatek do kożucha. W tym tygodniu, od pią tku do p iątku, żyło m i się SM U T N IE . N iedzielny M eeting kabaretow y” w telew izji z Jackiem Cyganem, E m ilianem K am ińskim i Bogdanem Sm oleniem przekonał mnie, ze kultu ra płynie razem z innym i ŚC IEK AM I. Płaska nędza, ża d n e j kabareto­

wej oferty intelektualnej. N apraw dę nie m a się z czego PO ŚM IAŁ.

W prawdzie m ożna powiedzieć byłej D Y K T A T U R Z E klasy robot­

niczej, że wszyscy inżynierow ie są głupsi od robotników, ale to ju z nic cofnie W OLNEGO rynku.

Ś w iat je st pełen N IE C H C IA N Y C H dzieci. Spodobało m i się, kiedy w Radioporanku red. R yszard M alitow ski nazw ał kierowcow m ałym i BACH O RK AM I, za to że ochlapują ludzi deszc^ kJ - J^ 1.1 ulica Jędrzychow ską płyną strugi, to dlatego, ze inne BACHO RKI, przez prawie 50 lat, nie zadbały o kanalizację burzową. Cdfając się w GŁĄB historii ja sn o widać, że to N IE M IE C K IE bachorlu pozostawiły ulice bez studzienek, a dopiero teraz p łyną skargi. Ja też jestem m ałym bachorkiern i je żd żę bachorkowatym maluchem . Będę opryskiw ał bękartów na chodnikach, bo płacę podatek D RO­

GOWY. Niech się w szystkie bacliorki zastanowią,, na KOGO głosować.

Pan Z dzisław Dcibek będzie głosował na swego ulubionego ST A B IL IZ A T O R A . Ja natom iast brzydzę się stabilizacją. Won z przeklętym M IN IM A LIZM E M . Stabilizacja niczego dobrego nie zapowiada, prócz jeszcze biedniejszej M A L E J stabilizacji

Zbigniew RYNDAK

P i e n i ą d z e i e t y k a

R o z m o w a z J E R E M I M M O R D A S E W I C Z E M ,

w i c e p r e z e s e m B u s i n e s s C e n t r e C l u b

— W P o ls c e is tn ie je w ie le o r g a n iz a c ji p r a c o d a w c ó w . C o w y r ó ż n ia B C C ?

— K lu b zrzesza głównie przed­

siębiorców pryw atnych, ale także menedżerów przedsiębiorstw państwowych lub będących w tra ­ kcie prywatyzacji. Większość in ­ nych tego typu organizacji grupu­

je jedynie przedsiębiorców pryw a­

tnych. Członkowie B C C działają w różnych branżach, także w ban­

kowości.

— I l u c z ło n k ó w lic z y B C C ?

— Do klubu należą zarówno przedsiębiorstwa, ja k i członko­

w ie indyw idualni. Sku piam y po­

nad 500 przedsiębiorstw, które łącznie zatrudniają około 400 tys.

pracowników. Członków indyw i­

dualnych jest około tysiąca i są to właściciele lub prezesi firm oraz niew ielka grupa osób zaproszo­

nych.

— Ja k ie są zadńnia klubu?

— Można je podzielić na trzy nurty. Pierw szy — towarzyski — w ram ach którego organizujemy spotkania przedsiębiorców, u ła t­

w iam y im naw iązyw anie kontak­

tów i przekazywanie informacji.

Ponadto przynależność do klubu daje członkowi pewien prestiż.

Druga sfera dotyczy działalności gospodarczej firm — oferujemy im promocję, również na rynkach zagranicznych, i kojarzenie inte­

resów także z firm am i spoza k lu ­ bu. Ogranizujem y spotkania z przedsiębiorcami z innych państw, ostatnio np. z A m eryk a­

nami, Duńczykam i, W ęgram i.

Trzeci n u rt działalności klubu to reprezentacja interesów środowi­

ska wobec decydentów: rządu, pa­

rlam entu, władz centralnych.

— G dyby BC C mógł podjąć decyzje na szczeblu państw o­

w ym , ja k ie spraw y uznałby za najw ażniejsze?

pobudzenie inwestowania, np. po­

przez wprowadzenie odpisów in ­ westycyjnych i systemu gw aran­

cji kredytowych oraz przyciągnię­

cie do Polski kapitału zagranicz- nego. Konieczna jest w alka z inf- lacją poprzez likw idow anie defi­

cytu budżetowego, głównego czynnika inflacyjnego. Ilość pie­

niądza w gospodarce jest stała, a deficyt budżetowy odrywa pienią-

— T ak, ale tylko tam , gdzie przekracza to możliwości przed­

siębiorców: w sieć dróę, łączność, szkolnictwo itp. Konieczna je s t pryw atyzacja większości przed­

siębiorstw państwowych. W gos­

podarce rynkowej, gdzie 80 proc.

będą stan o w iły firm y pryw atne, uzyska się efekt konkurencyjno­

ści i naw et przedsiębiorstwa pań­

stwowe będą lepiej funkcjonowa-

- m < Z Y TERAZ U N A S

M I U Ó N E R T O B R Z M I D U M N I E ? . .

dze z gospodarki i podraża kredyt.

Jednocześnie banki drżą przed udzieleniem kredytu, trzeba więc stworzyć wspomagający banki sy­

stem gwarancyjny. Inw estow anie to nowe miejsca pracy, wyższe zarobki, nowoczesne technologie.

Bez inwestycji nie zwiększymy eksportu ani hamowanego przez bezrobocie rynku wewnętrznego.

— Czy państwo także po­

w inno inw estow ać?

Rys. Adam Piotr Szywała

ły. Niezbędna je s t zm iana syste­

mu zarządzania firm am i państ­

wowym i, m.in. wprowadzenie kontraktów menedżerskich.

— Czy klub ma w p ływ na decyzje gospodarcze po­

dejm owane przez parlam ent i rząd?

— B C C uczestniczył w pracach komisji sejmowych podczas opra­

cow yw ania ustaw gospodarczych,

np. ostatniej u staw y budżetowej, pakietu u staw o przedsiębiorst­

w ie państwowym , u staw y o samo­

rządzie gospodarczym czy nąjno- wszej u staw y o zamówieniach pu­

blicznych, której Sąjm nie zdążył już uchw alić. T o bardzo w ażna ustaw a, któ ra m a ucywilizować udzielanie zamówień publicznych i organizowanie przetargów, zmniejszając ryzyko korupcji.

W spółpracujem y też z Państw o­

w ą Inspekcją P ra cy, rozm awiam y ze zw iązkam i zawodowymi.

— A tm osfera w okół biznesu n ie je st najlepsza, m ówi się o aferach, „szarej strefie” gos­

podarki. W o p in ii społecznej p olski biznesm en to albo afe­

rzysta, albo też człow iek, któ­

r y nosi b iałe skarp etki do cie­

mnego g arn itu ru i kupuje n aj­

nowszego m ercedesa zam iast inw estow ać w firm ę.

— P o lsk a przedsiębiorczość do­

piero się rodzi i m a różne twarze.

Je d n y m z zadań klubu je s t zm ia­

n a tego wizerunku. S tą d m.in.

nasze zaangażowanie w prace nad u staw ą o zleceniach publicz­

nych. Konieczne jest ograniczenie

„szarej strefy” , zm iana krym ino­

gennego praw a. B C C m a klubowy kodeks etyczny i było już k ilk a przypadków usunięcia członków nie przestrzegających zawartych w nim zasad. Je d n ą z nich jest działanie z „o tw a rtą przyłbicą” . C hcem y rozpowszechnić kodeks etyczny przedsiębiorcy, ekspono­

w ać dobre w zory i styl. U w ażam jednak, że n a ukształtowanie dob­

rego obrazu polskiego przedsię­

biorcy trzeba będzie całego poko­

lenia.

— B C C je s t klubem eksklu­

zywnym . Ja k ie skład k i w p ła­

ca ją członkow ie?

— 50 m in rocznie, ale za tę sumę klu b zapewnia im serw isy inform acyjne, kojarzenie usług, promocję, naw iązyw an ie kontak­

tów.

— Czy w śród członków B C C są kob iety?

— T a k , choć w mniejszości. N a ­ sze panie zajm ują się głównie bankowością, prowadzą firm y konsultingowe lub reklam owe oraz sieci handlowe.

M ałgorzata S T O L A R SK A

Program ciekawy

na Dni Sławy

W p o ł o ż o n e j n a d J e z i o r e m S ł a w s k i m m i e j s c o w o ­ ś c i w c z a s o w o - t u r y s t y c z n e j 3 1 l i p c a i 1 s i e r p n i a b r . t r w a ć b ę d ą D n i S ł a w y ’9 3 . O p r a c o w a n y p r o g r a m j e s t b a r d z o b o g a t y . O r g a n i z a t o r z y „ J a r m a r k u S ł a w s ­ k i e g o ” b a r d z o l i c z ą n a u d z i a ł w i m p r e z a c h m i e s z ­ k a ń c ó w g m i n y , t u r y s t ó w i w c z a s o w i c z ó w . S ł o n e c z ­ n a p o g o d a z o s t a ł a z a m ó w i o n a — o c z y m z a p e w n i ł n a s b u r m i s t r z R y s z a r d G r y c a .

W piątek, 30 lipca o godz. 19.00 w sali Sławskiego Ośrodka K u l­

tury zostanie otwarta wystawa

„700 lat katedry św. M ikołaja w Luckau” (miasteczku współpracu­

jącym ze Sław ą). Od rana, w sobotę 31 lipca odbywać się będą imprezy sportowe i kulturalne m.in. piłkar­

ski turniej oldboyów, występy ze­

społów artystycznych — orkiestry dętej z Luckau, grupy „R elaks” , kapeli Zamku Rydzyńskiego, ka­

peli ludowej, wieczór taneczno-roz- rywkowy i ognisko nad jeziorem połączone z fajerwerkami.

Najwięcej imprez zaplanowano na niedzielę 1 sierpnia. O godz.

7.00 rozpoczną się zawody wędkar­

skie o puchar burmistrza. Potem od godz. 10.00 do późnych godzin nocnych odbędą się nad jeziorem, na stadionie i w innych miejscach

— regaty żeglarskie, występy ka­

pel podwórkowych, zawody hippi­

czne o puchar burmistrza, przejaż­

dżki bryczką i na koniu, koncert orkiestry dętej, mecze piłkarskie, turniej rodzinny, występy zespo­

łów muzycznych i estradowego S O K , pokaz psów, a także pod­

sumowanie konkursu na najład­

niejszy balkon i ogródek przydo mowy.

(ej)

W h i s k y w m i e ś c i e w i n a

G d y b y s p y t a ć z i e ł o n o g ó r z a n , c o ł ą c z y i c h m i a s t o z e S z k o c j ą , w i e l u c h w y t a ł o b y s i ę z a k i e s z e ń , e w e n ­ t u a l n i e z a c z ę ł o r o z g l ą d a ć z a f a c e t a m i w s p ó d n i c z ­ k a c h . C h y b a j e d n a n i e w s z y s c y w s k a z a l i b y n a z ł o c i ­ s t y t r u n e k o n a z w i e D a r k W h i s k y . T y m c z a s e m p r o ­ d u k u j e s i ę g o w „ W i n n y m G r o d z i e ” j u ż p o n a d p o i r o k u .

O statnio coraz bardziej cenio­

ny wśród klientów napój zyskał uznanie „n a górze” . W organizo­

w an ym p r z e z M in isterstw o R o l­

nictw a i Gospodarki Żyw nościo­

wej konkursie na najciekaw szy wyrób spożywczy 1992 roku, D a rk W h is k y uzyskało w yró ż­

nienie za „szczególne zaangażo­

w an ie we w drażan iu nowych te­

chnologii, nowych surowców i za­

sp akajan ia potrzeb specjalnych grup konsum entów ” . Ten ostatni argum ent w yd aje się ja k n a jb a r­

dziej na miejscu. A m ato rz y w h is ­ ky, popularnie zw ani łyskacza- mi, to nie plem ię wódczane,

g d z i e jakość przelicza się często

na połówki, delektując się ogór­

kow ą zakąską. Raczej skrom nie, po a m eryk ań sk u ze „szk lan ecz­

ką czegoś mocniejszego” po ko la­

cji.

O zielonogórskiej w h isk y, m i­

mo heroicznych penetracji w

„P o lm o sie ” , niew iele udało nam się dowiedzieć. O bow iązuje taje­

m nica zawodowa, sw oista „Ome- rta ” w szystkich pracowników.

W iadom o, że zespół technologów pod ’ k iero w n ictw em m gr E lż ­ b ie ty G o łd yk i w pocie czoła praco w ał ład nych k ilk a lat, by w efekcie rodzim y w yrób przypo­

m in ał w sm aku o rygin ały. W i a ­ domo też, że ich dzieckiem jest

w h isk y typu blended, czyli m ie­

szanym , w ytw arz an ym z żyta i słodu jęczm iennego z zachowa­

niem klasycznej szkockiej tech­

nologii: ferm entacji, odpędu (de­

stylacji), długotrwałego leżako­

w an ia w

opalonych beczkach dębowych oraz m isternie kupażowanym płynem . D zięki beczkom napój ma złocisty kolor oraz delikatn y, lekko przydym iony zapach. Do jej produkcji u żyw a się k ry s ta li­

cznie czystej wody z polmosows- kich studni głębinowych.

W ięcej nie udało nam się nie­

stety dowiedzieć. N a w e t tego, ile specjału opuszcza zakład dzien­

nie. Cóż, ja k niektórzy mówią, alkohol to to w ar strategiczny.

Dość, że otrzym aliśm y zapew-.

nienie, iż popyt przewyższa po­

daż. W iadom o też, że niektórzy szybciej kojarzą Zieloną Górę z w h isky, niż z winem . N a ,,Łvs- kobranie” na razie jed n ak się nie zanosi.

R o b ert K O W A L IK

U w a g a

p o s z k o d o w a n i

p r z e z I I I R z e s z ę

N i e m i e c k ą

Zarzad Wojewódzki Stowarzy­

szenia Polaków Poszkodowanych przez I I I Rzeszę Niem iecką w Zie­

lonej Górze zawiadamia swoich członków, że w s ie r p n iu br. biuro stowarzyszenia będzie nieczynne z powodu przerwy urlopowej.

Nieczynne będą także placówki terenowe.

Od września br. biuro stowarzy­

szenia będzie przyjmowało człon­

ków i osoby zainteresowane uzys­

kaniem praw członkowskich we w to rk i, ś ro d y i c z w a rtk i, od godz. 9.00 do 13.00.

Zarzad Wojewódzki Stowarzy­

szenia Polaków Poszkodowanych przez I I I Rzeszę Niemiecką mieści się w Zielonej Górze, przy al. N ie­

podległości nr 1 (obok teatru).

(z.r.)

C z y j e m y z d r o w e m i ę s o ?

Powszechnie wiadomo, że sprzedawane mięso m usi być przebadane i dopuszczone do spożycia. Pierw sze badanie odbywa się w rzeźni. Do uboju dopuszczane są zwierzęta zdrowe i wypoczęte. Mięso ze zw ierzęcia zmęczonego jest n ietrw ałe i zaw iera kw as m le­

kowy. Po uboju ponownie kon­

troluje się każdą część pod ką­

tem w ystąpienia m ożliwej w danym organie choroby. W ten sposób można w ykryć np. w płucach zm iany pozapalne, m otylicę i tasiem czycę w w ąt­

robie, w tuszy m ięsnej — w łoś­

nicę.

Ostatnio w Zakładach Mięsnych w Przylepie w ykryto 10 jej przypa­

dków. Po badaniach każda sztuka mięsa otrzymuje w odpowiednim miejscu okrągłą pieczęć. N a tym nie koniec. Kontrolowane są rów­

nież przetwory mięsne. Bad an ia bakteriologicze mają za zadanie

wykazać, czy w trakcie produkcji przetworów nie doszło do skażenia.

Niestety, odbywa się to wybiórczo, średnio 1-2 razy w miesiącu, w zależności od potrzeb. Zajmuje się tym W eteryn aryjn a Inspekcja S a ­ nitarna.

Przeprowadzona ostatnio przez P I H kontrola wykazała, że sprze­

dawane na terenie województwa zielonogóskiego mięso jest przeba­

dane. Sprawdzano legalne punkty handlu, tzn. sklepy i kioski, gdzie wym agane są odpowiednie w arun­

ki (bieżąca woda, chłodnia). N ie­

stety, inspektorzy nie są w stanie stwierdzić, czy kurczak lub królik sprzedawany na chodniku, prze­

chowywany w torbie, jest również badany. Takie przypadki nie po­

w in n y mieć miejsca, niestety, na bazarze koło Centum M arket, mo­

żna się z nimi spotkać. Je ś li ktoś ma obawy co do jakości kupionego towaru, może zwrócić s i ę do W ete­

rynaryjnej Inspekcji Sanitarnej.

(kas)

N ie u c h w y tn i tru c ic ie le

M i n i s t e r s t w o Z d r o w i a r o z s z e r z y ł o o d 3 1 m a r c a b r . w y k a z d o z w o l o n y c h s u b s t a n c j i d o d a t k o w y c h w ż y ­ w n o ś c i . C z ę ś ć z t y c h s u b s t a n c j i n i e j e s t w o g o l ę m o ż l i w a d o w y k r y c i a s p r z ę t e m l a b o r a t o r y j n y m b ę ­ d ą c y m w d y s p o z y c j i „ S a n e p i d u ” . N i e i s t n i e j e r ó w ­ n i e ż m o ż l i w o ś ć w y k r y c i a w ż y w n o ś c i w i e l u i n n y c h , u ż y w a n y c h p r z e z f i r m y z a c h o d n i e , s u b s t a n c j i d o d a ­ t k o w y c h .

N a g ran icy zachodniej nasze­

go kraju nie przeprowadza się kontroli im portow anej żywności pod względem obecności niedo­

zwolonych substancji. B lis k o po­

łow a h u rto w n ikó w a rty k u łó w spożywczych z im portu nie prze­

strzega obowiązujących przepi­

sów odnoszących się do zaw arto ­ ści tychże su bstancji w żywności.

In n y problem, to podnoszone przez praco w ników „S a n e p id u ” zastrzeżenia, iż obowiązujące w Polsce norm y jako ści żywności m ają po większej części przed­

w ojenny rodowód. N ie p rz ystają one w żadnym stopniu do w a r u n ­ ków obecnych.

Za w prowadzenie na ryn ek bez atestu to w aru nie odpow ia­

dającego normom zdrowotnym można w ym ierzyć k a rę kolegium

w m aksym aln ej wysokości 5 m in zł. S ą d y zajm u ją się tylk o przy­

p ad ka m i h an d lu produktam i e w id en tn ie szkodliw ym i dla lu ­ dzkiego zdrowia. Kodeks przew i­

du je za ta k ie przestępstwo m ak­

sim u m dw a la ta w ięzien ia, nąj- częściej w zawieszeniu.

P r a k t y k a pokazuje, że zysk — ja k i osiąga nieuczciw y handlo­

w iec w stosunku do wysokości m ożliwej k a ry — wręcz zachęca do przestępstw a.

Dopóki Sejm nie u ch w ali p ra ­ w a przewidującego dolegliwe sankcje finansow e i k arn e dla nieuczciw ych handlowców, do­

póty s ta ra n ia „S a n e p id u ” będą przyp om in ały w a lk ę z w ia tra k a ­

mi. (m ak)