• Nie Znaleziono Wyników

"Kiriłło-Mefodijewskoje Obszczestwo (1846-1847)", P. A. Zajonczkowskij, Moskwa 1959 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Kiriłło-Mefodijewskoje Obszczestwo (1846-1847)", P. A. Zajonczkowskij, Moskwa 1959 : [recenzja]"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

P. A. Z a j o n c z k o w s k i j , Kiriłło -M efodijew skoje Obszczestwo (1846—1847), Izdatielstw o Moskowskogo Gosudarstwiennogo U niw iersi- tieta 1959, s. 172.

Dzieje pierwszej sam odzielnie powstałej na Ukrainie organizacji politycznej, ja­ ką było Bractwo św. Cyryla i Metodego, przez długi czas nie znajdowały odbicia w historiografii. Główną przyczyną tego stanu rzeczy była niedostępność m ateriałów śledczych uczestników kółka. Stąd też jedynym odzw ierciedleniem tego zagadnienia w literaturze był długi czas w yłącznie druk m ateriałów pamiętnikarskich (najczęś­ ciej publikowano je w czasopismach „Kijerwska Starina” i „Russkij A rchiw ”). P ierw ­ sze próby opracowań m ają m iejsce w latach 1880-ych w związku ze śm iercią Kosto- m arowa i jubileuszem Szewczenki (25-lecie śmierci)

Radykalny przełom przynosi dopiero rewolucja 1905—7 roku, kiedy to po raz pierwszy zostały udostępnione historykom m ateriały śledcze III Oddziału. Pojaw ia się w tedy artykuł S t o r o ż e n k i 2, oraz cykl rozpraw pióra W. S i e m i e w s k i e - g o — najw ybitniejszego badacza dziejów Bractwa. Okres liberalizmu trw ał jednàk bardzo krótko i kiedy w r. 1911 Siem iejewskij oddaje do druku sw ą m on ografię3, cenzura usunęła z niej cały 3 i 4 rozdział. Dopiero po Rewolucji Październikowej m o­ nografia Siem iew skiego została opublikowana w ca ło śc i4.

Jest to bardzo solidna rozprawa napisana w oparciu o podstaw owe m ateriały źródłowe, poruszająca w szystkie aspekty ideologiczne i organizacyjne kółka. Słabą jej stroną jest narodnicka koncepcja autora, który oderwał działalność Bractwa od rzeczywistości ówczesnej Ukrainy. Oprócz tego Siem iewskij podczas badań archi­ w alnych nie zawsze m iał w ręku oryginały, lecz w niektórych wypadkach ograni­ czył się do przebadania kopii dokumentów, które nie zaw ierały uwag urzędników carskich sporządzanych w czasie śledztwa.

Dzieje Bractwa św. Cyryla i Metodego absorbowały także uwagę nacjonalistycz­ nych historyków ukraińskich, szczególnie H r u s z e w s k i e g o 5, który dostrzegał w działaczach Bractwa jedynie prekursorów hasła „samostijinosti” Ukrainy. Nato­ m iast M. W o z n j а к zw rócił po raz pierw szy uw agę na powiązania z P ola k a m i6.

W historiografii radzieckiej dziejom Bractwa św. Cyryla i Metodego poświęco­ no sporo rozpraw. Spośród nich należy w ym ienić monografię akadem ika B a g a 1 e- j a 7, B o r t n i k o w a ® oraz w cześniejszą rozprawę Zajoncżkowskiego, opublikowaną w r. 1947 w „Trudach Istoriko-Archiwnogo Instituta”.

W okresie powojennym dziejami Bractwa św. Cyryla i Metodego zainteresowali się historycy Europy Zach. i Ameryki, co znalazło odbicie w sposób różnoraki. Obok

1 W. I. S i e m i e w s k i : N. I. Kosto marow , „Russkaja Starina” 1886, nr 1;. A. J. JC o n i s s к i j, Zizń ukrainskogo poeta Tarasa Grigoriewicza Szewczenko, Odessa 1898.

2 N. S t o r o ż e n k o , Kiriłło -M efodijew skije zagoworszczyki, „Kijewskaja Sta- rina” 1906, nr 2.

3 Ukazała się w czasopiśm ie „Russkoje B ogatstw o”.

4 W. I. S i e m i e w s k i j , Kiriłło -M efodijew skoje Obszczestwo 1846—1847 д., izd. „Gołos M inuwszego” 1918.

5 A. S. H r u s z e w s k i j , Istorija ukrainskogo naroda, Petersburg 1914. 6 M. W o z n j a k ,Kiryło -M eto dijiw śke Bractwo, L w iw 1921.

7 T. G. B a g a 1 e j, S zew czenko i Kiryło -M eto dijiwci, b. m. w. 1925.

8 A. I. B o r t n i k o w , Kiryło-M eftodijew skoje Obszczestwo (Gławnyje idiei i celi), „Trudy istoriczeskogo fakultieta Kijewskogo Gosudarstwiennogo U niwiersitieta im. Szewczenko” t. I, 1939.

(3)

k a 10, pozbawione wszelkiej w artości naukowej.

Bardzo szeroko zajm uje się obecnie tym zagadnieniem również historiografia radziecka ( B i e l c z y k o w , D m i t e r k o , H o r b a t i u k , K a w m i r i in.), do któ­ rej Z a j o n c z k o w s k i odnosi się krytycznie, wytykając autorom, iż dążąc do w yka­ zania z jednej strony zróżnicowania ideow ego wśród członków Bractw a (nurt lib e­ ralny i radykalno-demokratyczny), z drugiej zaś — kierowniczej roli Szewczenki, często przyjmują wyabstrahowany przez siebie schem at za rzeczywistość, w związku z czym stosują dowolną interpretację źródeł, nie cofając się przed „wypróbowaną m etodą” preparowania cytatów.

Pow yższe w zględy skłoniły Zajonczkoiwskiego do ponownego przebadania pro­ blemu i opublikowania w yników badań w form ie znacznie szerszej aniżeli w roku 1947.

Rozprawa Zajonczkowski ego składa się z pięciu rozdziałów. Pierw szy dokonuje przeglądu źródeł i literatury przedmiotu, drugi charakteryzuje stosunki ekonomicz- no-społeczne na Ukrainie w 1. 40-ych, trzeci przedstawia powstanie Bractwa, czwarty analizuje jego ideologię i taktykę, wreszcie ostatni opisuje areszty poszczególnych członków i przebieg śledztwa.

W rozdziale pierwszym autor nie ogranicza się do zreferowania materiału źró­ dłowego i jego charakterystyki, lecz jednocześnie czyni szereg dygresji, w których na gorąco interpretuje źródła i w yciąga w nioski. I tak np. zastanawia się nad w za­ jem nym zw iązkiem m iędzy „Księgami Narodu i Pielgrzym stwa Polskiego” Adama M ickiewicza a podstaw owym dokumentem programowym Bractwa — „Knyhami bytija Ukrainskoho Naroda” znanym też pod nazwą „Zakon B ożij”, rozpatruje także kw estię autorstwa programu, który przypisuje Kostomarowowi. Wreszcie referując bardzo w ażny dla sprawy powiązań Bractwa z polskim i kółkam i pam iętnik Juliana Beliny-K ędrzyckiego, opublikowany w „Gazecie L w ow skiej” z r. 1918, Zajonczkow­ ski prowadzi ogólne rozważania nad stosunkiem Szewczenki do polskich spiskowców. Wydaje się, iż metoda owych dygresji autora nie okazała się szczęśliwa. Roz­ w ażania te pozbawione są wzajem nego wątku, jako związane z danym zabytkiem źródłowym. Autor zdaje sobie z\ tego spraw ę i dlatego w rozdziałach następnych ponownie nawraca do tych spraw. W ten sposób w ystępują powtórzenia, których można było uniknąć.

G łówne w nioski autora przedstawiają się jak następuje: Bractwo powstało na przełom ie lat 1845/46. Jego organizatorami byli: Kostomarow, Hułak i Biełozierski. W spólnota zainteresowań, entuzjastyczny stosunek do ukraińskiej poezji ludowej, zainteresow anie ideą jedności Słow ian — jako jedynej drogi do realizacji niepodle­ głości w łasnego kraju stała się podstawą ich przyjaźni i wspólnej działalności. G łów ­ nymi celami Bractwa były: 1) likw idacja poddaństwa, 2) likw idacja caratu, 3) zje­ dnoczenie Słow iańszczyzny w ramach federacyjnej republiki demokratycznej, w któ­ rej trw ały związek w zajem ny szedłby w parze z autonomią w ew nętrzną. Szew czen- ko w pełni aprobował cele Bractwa, krytykow ał natom iast zasady jego taktyki, opartej o zasady pokojowej propagandy. Światopogląd organizatorów Bractwa był idealistyczny (Bóg — dem iurgiem historii — religia siłą napędową — celem: K róle­ stwo spraw iedliwości, wolności, równości i braterstwa). Wraz z tym w ystępuje

idea-9 G. L u c i a n i , Le livre de la genèse du peuple ucrainienne, Paris 1idea-956. 10 J. P. S y d o r u k, A n Ideology of Cirillo-Methodians and its Origin, Chicago 1954.

(4)

lizacja przeszłości Ukrainy i bardzo ostra krytyka caratu. N ie jest ona wolna od ele­ m entów nacjonalizmu. W tym m iejscu autor przypomina w ypow iedź L e n i n a , że w każdym nacjonalizm ie burżuazyjnym uciskanego narodu w ystępuje ogólnodemo- kratyczne dążenie przeciwko uciskowi.

Program Bractwa odpowiadał interesom liberalnej burżuazji ukraińskiej, która w tym czasie wobec słabości kapitalizm u nie ma jeszcze konfliktów z masami chłopskimi.

Autor w ykazuje w pływ zarówno ideologii dekabrystów (szczeg. „Konstytucji” N ikity Murawiowa-Apostoła), utopijnego socjalizmu zachodnioeuropejskiego („Sło­ w a w ieszcze” Lamennais), a szczególnie w pływ ów polskich (Mickiewicz, „Towarzy­ stw o Zjednoczonych Braci”, „Bractwo św. Stanisław a”). Jeśli chodzi o sprawę ostatnią, Zajonczkowski ogranicza się do cytowania S z c z u r a t a i Wozniaka, nie wnosząc nowych momentów.

Dokładna analiza m ateriałów śledczych III Oddziału pozw oliła autorowi scha­ rakteryzować poszczególnych członków Bractwa, rozprawić się z różnego typu „pod­ rabianiem historii” (np. uważany za jednego z przedstaw icieli radykalnego skrzydła Bractwa — Posiada w rzeczyw istości błagał Dubelta o przyjęcie go do pracy w cha­ rakterze agenta III Oddziału!). Kreśląc sylw etkę w ielkiego rewolucyjnego demo­ kraty — Szewczenki autor lojalnie przyznaje, iż w jego poezji w ystępują również m otyw y religijne, m otyw y pojednania i przebaczenia, a jednocześnie zaznacza, iż brak jest danych o organizatorskiej roli Szewczenki wśród mas, a przeciwne tw ier­ dzenia są oparte jedynie na domysłach, naciąganiach i spreparowanych cytatach. Kapitalne znaczenie mają w nioski ostatniego rozdziału. Autor w ykazuje niezbicie, iż aresztowani pisali pod dyktando urzędnika III Oddziału Popowa zeznania, w któ­ rych twierdzili, iż celem Bractwa było zjednoczenie Słowiańszczyzny pod egidą ca­ ratu. Zajonczkowski tłum aczy to w sposób następujący: w latach 1840-tych — w okresie narasającego konfliktu z Turcją carat pragnie wykorzystać w sw ym in te­ resie prądy słow ianofilskie wśród Słowian Zachodnich. Dem okratyczny program Bractwa n ie odpowiadał caratowi, ale zbyt surowa z nim rozprawa mogła wywołać niekorzystne reperkusje. Wobec takiego stanu rzeczy czynniki policyjne postanow iły spreparować program spiskowców w wygodnym dla siebie duchu, a z aresztowanymi obeszli się łagodnie stosując ostre kary tylko do Szewczenki i Hułaka.

Bardzo ciekawy jest przytoczony na str. 129— 130 memoriał III Oddziału, oce­ niający nurt słow ianofilski. Autorzy jego zalecają działać ostrożnie, aby nie dopro­ wadzić M ałorusów surowym i represjami do takiego stanu rozdrażnienia przeciw rządowi, w jakim znajduje się po stłum ieniu powstania Królestwo Polskie. Dlatego lepiej będzie, jeśli rząd uda, że n ie zauważa w śród nich „wrednych id ei” i niech stosuje w obec nich środki przeciwstaw ne do tych, jakich używa w Królestwie.

Zajonczkowski wielokrotnie podkreśla w ybitną rolę polskiego ruchu narodowo­ w yzw oleńczego. Przew ażnie jednak ogranicza się do zacytowania znanej wypowiedzi Lenina. Wynika to z nieuw zględnienia przez autora polskiej literatury przedmiotu. Wprawdzie Zajonczkowski cytuje najw ażniejszą polską pozycję — monografię G o ł ą b k a 11, ale czyni to tylko w e w stępie, oceniając ją w sposób powierzchow ny i schem atyczny I2. Zupełnie natomiast nie wspom ina o pracy Marcelego H a n d e l s - m a n a pt. „Ukraińska polityka ks. Adama Czartoryskiego przed w ojną Krymską” (Warszawa 1937).

11 J. G o ł ą b e k , Bractw o św. Cyryla i Metodego w Kijowie, b. m. w. 1935. 12 Pom inął natom iast bardzo szczegółową analizę porównawczą m iędzy „Księ­ gami Narodu i Pielgrzym stw a Polskiego” Adama M ickiewicza a „Zakon ym Bożym ”. J. G o ł ą b e k , op. cit., s. 196—218.

(5)

w pływ y „arystokratycznego m esjanizm u” obozu Czartoryskiego na ideologię działa­ czy ukraińskich lat 1840-tych, negow anie tradycji dekabrystów itp.). Tym niem niej zaw ierają one spostrzeżenia, których nie sposób pominąć. Należy tu w ym ienić rolę U niwersytetu Kijow skiego w kształtowaniu w spólnoty zapatrywań zainteresowań i działalności pomiędzy postępowym i kołami m łodzieży polskiej i ukraińskiej. Ten­ dencja wzajem nego przeciw staw iania sobie Polaków, Ukraińców i Rosjan, forsowa­ na na terenie Uniwersytetu Kijow skiego przez władze carskie napotkała na zgodny opór ze wszystkich stron 13. N ie wolno zapominać o dyskusjach na tem at dotychcza­ sow ych stosunków polsko-ukraińskich prowadzonych np. w domu K onstantego Swidzińskiego — prezesa Kom isji Archeograficznej w K ijowie. Brali w nich udział zarówno Szewczenko, jak Kostom arow i K u lisz I4. N ie wolno pomijać w pływ u ko- narszczyzny na rozwój ukraińskiego ruchu politycznego (za jej pośrednictwem do­ tarły na Ukrainę dzieła M ickiewicza i Lamennais oraz tak popularne w polskim środowisku em igracyjnym hasła sło w ia n o filsk ie15). Szczególnie w ielki był wpływ poezji M ickiewicza, co bardzo często podkreślał Szewczenko. Dzięki niem u w łaśnie Szewczenko rozróżniał naród polski i polskie m ożnowładztwo (podobnie ma się sprawa z hasłem jedności Słowiańszczyzny, choć w tej spraw ie nie wolno zapominać o w pływ ie Šafaříka).

N ie trzeba pomijać w reszcie bezpośrednich związków organizacyjnych między Polakam i u Ukraińcami. Wspominają o tym pamiętniki Beliny-Kędrzyckiego, Bo­ browskiego i Jeża-M iłkowskiego 16.

Autor pom inął całkow icie sprawę stosunku poszczególnych członków Bractwa do narodu polskiego i sprawy polskiej (temu zagadnieniu poświęcił Gołąbek specjal­ ny rozdział zatytułow any „Cyrylowcy a P olacy”). Jest rzeczą powszechnie znaną, że był on bardzo różnolity — od przyjaznej postawy Szewczenki, poprzez zmienną Ku- liasza do nieufnego, graniczącego z nienaw iścią stanowiska Kostomarowa 17.

W związku z tym nasuw ają się zastrzeżenia, czy rzeczywiście Kostomarow m ógł być autorem „Zakonu Bożego”, gdzie stosunek do narodu polskiego jest tak przy­ jazny. Czy nie jest pozbawiona dozy racji koncepcja Handelsmana, przypisująca

13 M. M y k i e t i n, S p o m yn k y pro Szewczenka. Art. w stępny do poematu Szew ­ czenki „Kobzar”, Praga 1876, s. XIII.

14 Fr. R a w i t a - G a w r o ń s k i , Rok 1863 na Rusi. Ukraina, Wołyń i Podole^ Lwów 1903, s. 39.

15 W ł a d i m i r s k i j - B u d a n o w , Istorija Impieratorskogo Uniwersitieta im.

sw. Władimira t. I, 1884, s. 161; B. K o ł o d z i e j c z y k , Prądy słowianofilskie wśród W ielk iej Emigracji, Kraków 1913.

16 T. B o b r o w s k i , Pamiętniki t. I, b. m. w. 1900, s. 280—92, 312; T. J e ż , Od

kolebki przez życie t. I, Warszawa 1936,, s. 233—36.

17 O nieufności Kostomarowa w obec Polaków pisze Z a j o n c z k o w s k i j na s. 69 w związku ze sprawą Kędrzyckiego. O nienawiści Kostomarowa wobec Polaków najlepiej św iadczy jego list z r. 1844 do swego przyjaciela Siem ientowskiego: „Szko­ da tylko, że niektóre z dóbr skonfiskowanych obrońcom diabelskich praw niebyw ałej ojczyzny, po poprawie w krótkim czasie są z łaski oddawane ich dzieciom. Proszę Pana najpokorniej pluń odem nie w oczy pierwszemu Polakowi, który by ośm ielił się chw alić sw oje lub skarżyć się na rząd. A gdyby ktoś na podobieństwo tego m ło­ dzieńca zaczął m ówić, że w tym kraju (na W ołyniu) w ięcej żywiołu polskiego niż ruskiego, to warto mu dać w pysk”. („Ukraina” 1925, nr 3, s. 48). Stosunek Kostoma­ rowa do sprawy polskiej n ie uległ zmianie, mimo przyjaźni z niektórymi uczonymi polskimi. W r. 1863 Kostomarow nazyw ał polskich powstańców bandytami.

(6)

głów ną rolę autorstwa H u ła k o w i18. Zam ieszczone uwagi pozwalają wysnuć wniosek, iż polski aspekt działalności Bractwa św. Cyryla i Metodego wym aga jeszcze opra­ cowania.

Mirosław Wierzchowski

Magyar Tortenèti Bibliografia 1825—1867 TV. kötet. N em m agyar N épek (Nemzetiségek). Szerkesztettek K e m é n y G. G. és K a t u s

László. (Bibliographia Historica Hungariae 1825—1867. IV. Historia Na-

tionum Non Hungaricarum. Ediderunt G. G. K e m é n y et L. K a t u s).

Akadem iai Kiadó, Budapest 1959, s. X XXV, 675.

Instytut Historyczny W ęgierskiej Akadem ii Nauk wydał czwarty z kolei tom W ęgierskiej Bibliografi Historycznej obejmującej lata 1825—1867.

Tomy I i III tego cennego w ydaw nictw a ukazały się w druku w 1950 r., tom II w 1952 r. Pierw sze trzy tomy w yszły pod redakcją tragicznie zmarłego historyka w ęgierskiego Zoltana I. T ó t h a ; recenzowany obecnie tom czwarty redagowali: Gabor G. K e m é n у i László K a t u s.

Tematyką pierwszych trzech tom ów była całość dziejów politycznych, gospo­ darczych i kulturalnych W ęgier w latach 1825— 1867. Tom czwarty poświęcony zo­ stał zebraniu literatury do najpoważniejszego problemu politycznego w dziejach no­ w ożytnych Węgier, tj. problemu narodowościowego. W ielonarodowościowa mozaika polityczna historycznych Węgier zm usiła w ydaw ców do zajęcia się ruchami narodo­ w ym i tych krajów, które w chodziły w skład korony węgierskiej. Przygotowano w ięc bibliografię historyczną w ęgierskich Słow ian południowych, siedmiogrodzkich Ru­ munów, Słow aków, karpackich Ukraińców, w ęgierskich Sasów i innych narodowości. Ilość zebranego materiału nie zm ieściła się w jednym tomie i tak już objętościowo okazalszym, niż tomy poprzednie. W ydawnictwo przygotowuje w ięc drugi tom po­ św ięcony tem u samemu zagadnieniu.

Ponad 10 lat gromadzono materiał. Przebadano gruntownie przede wszystkim zawartość węgierskich bibliotek nie mając jednakże dostępu do zagranicznych. Wy­ dawcy zapowiadają, że w następnym wydaniu postarają się uwzględnić materiał bi­ bliotek wiedeńskich, praskich, bratysławskich, zagrzebskich, belgradzkich i innych. Pew ną rekompensatą ze strony w ydaw ców jest przytoczenie pozycyj bibliograficz­ nych zawartych w bibliografiach i w ydaw nictw ach naukowych krajów ościennych. Z m ateriałów tych w ydaw cy korzystali z drugiej ręki. Tak w ięc zgromadzony tu m ateriał nie posiada jednakowej wartości naukowej. Mimo to należy powitać z uznaniem inicjatyw ę i w ysiłek wydawców, którzy starali się oddać do dyspozycji nauki bibliografię m ożliw ie pełną.

Omawiany tom podzielony jest na dwie części: pierwsza obejmuje literaturę do problemu narodowościowego sensu stricto, druga zajm uje się ruchami narodowym i ówczesnych w ęgierskich Słowian południowych (Chorwatów, Serbów, Słoweńców)

18 Z a j o n c z k o w s k i j cytuje pogląd Kostomarowa, iż Hułak nabył przekonań rew olucyjnych pod w pływ em pobytu na U niwersytecie Dorpackim. Czy n ie mamy tu do czynienia z oddziaływ aniem rewolucyjnej tradycji konarszczyzny, zaszczepionej w Doriparcie przez kółko Hildebranta.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Regularna medyczna kontrola ciała ludzkiego, które w tej sytuacji syste- matycznie poddawane jest penetracji pod kątem odkrycia elementów niepożądanych lub wręcz

Następne spotkanie odbyło się w czerwcu 2010 roku w Pekinie na Beijing Foreign Studies University, a w 2011 roku konferencja powróci do Korei..

However, owing to the very high surface energy and high boiling point of DMSO, a lot of macro and microscopic dewet- tings occur in the wet layer of the precursor, resulting in

Analiza rozdysponowywania dochodów do dyspozycji (dochód rozpo- rządzalny pomniejszony o pozostałe wydatki) w gospodarstwach domowych wskazuje, że wzrasta udział

[28] Skowron J., Ocena niezależności funkcjonowania mediów w latach 2008–2011 przez Przedstawiciela do Spraw Wolności Mediów OBWE, [w:] Efektywność

Roll angle performances of the linear and nonlinear models with RRS control strategy.. control 680 700 720

Strenghten food culture Economic growth Improving health Processing food Conserve agricultural production Conserve landscapes Empowerment Improving distribution More recycling

Вспоминая заслуги Станислава Пташицкого, мы не можем, однако, забыть, что образование он получил в России, в университете хороше­ го