• Nie Znaleziono Wyników

Cenne, bezcenne - utracone : katalog utraconych dzieł sztuki = Valuable, priceless - lost : catalogue of losses, wyd. specjalne, Warszawa : Ośrodek Ochrony Zbiorów Publicznych, 2000 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Cenne, bezcenne - utracone : katalog utraconych dzieł sztuki = Valuable, priceless - lost : catalogue of losses, wyd. specjalne, Warszawa : Ośrodek Ochrony Zbiorów Publicznych, 2000 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Bożena Wierzbicka

Cenne, bezcenne - utracone : katalog

utraconych dzieł sztuki = Valuable,

priceless - lost : catalogue of losses,

wyd. specjalne, Warszawa : Ośrodek

Ochrony Zbiorów Publicznych, 2000 :

[recenzja]

Ochrona Zabytków 55/1 (216), 118-119

(2)

m enty te na w yczucie były za d u ­ że, p rzecin an o je ręczną p iłą na pół lub na krzyż. Stąd o b o k p e ł­ nych k ra w ęd ziak ó w ociosanych to p o re m z czterech stron, w d a ­ nej k onstrukcji spotykam y „pół- d rzew a” z jedną stro n ą ta rtą lub „ d rz e w a k rz y ż o w e ” z d w ie m a s tro n a m i o c io san y m i i d w iem a tartym i. W w yniku takiego p o zy ­ skiw ania elem en tó w k o n stru k c y j­ nych, w w iększości p rzy p ad k ó w są one przewym iarowane i stąd uby­ tki i zniszczenia w pew nych g ra­ nicach nie p o w o d u ją z a g ro ż e ń 11.

Zrozum ienie specyfiki daw nych m ateriałó w i daw nych rozw iązań k onstrukcyjnych jest bard zo is to t­ ne nie tylko dla p o znania h isto rii tych e lem en tó w i określenia ich w artości, ale także przy p ro je k to ­ w aniu i realizow aniu prac restau- ratorsko-konserw atorskich, a tak­ że przy wszelkich napraw ach. Z ro ­

zum ienie w spom nianej specyfiki n a s tę p u je d o p ie r o po a n a liz ie w ielu (a nieraz bardzo wielu) przy­ kładów, do których należy p o d ­ chodzić z w ielką p o k o rą . U ogól­ nienia należy stosow ać z dużą o s­ tro ż n o śc ią . C zęsto w pierw szej chwili w ydaje się, że w szystko już wiemy, że już m am y gotow y p o ­ gląd i o to spotykam y się z k olej­ nym zabytkiem , w którym w iele zagadnień lub w szystko w ygląda inaczej. Jest to specyfika indyw i­ d u a ln e g o c h a r a k te ru d a w n y c h dzieł, w ie lo k ro tn ie p o d k reślan a p rz ez te o re ty k ó w i p ra k ty k ó w k o n serw ato rstw a. W arto zw rócić uw agę, że ten indyw idualny c h a ­ ra k ter objaw ia się nie tylko w ca­ łym dziele ciesielskim (nie ma d o ­ sło w n ie d w ó c h ta k ic h sam y ch więźb), ale także w poszczególnych elem entach (np. różnie zaciosa- nych złączach, zm ianie k ierunku

zw idłow ania albo n akładek przy połączeniu k rokw i, czy w reszcie u m ie js c o w ie n ia sto rczy k a). Ja k dużej spostrzegaw czości w ym aga ten p ro b lem , m oże nas przekonać n ary so w an ie przez O s t e n d o r f a i p o w tó rzen ie przez R aczyńskie­ go, a za nim i w om aw ianej książ­ ce błędnego zam ocow ania s to r­ czyka w kalenicy w ięźby kościoła św. Jak u b a w T oruniu (rys. 39), podczas gdy w rzeczyw istości jest on zawieszony na najwyższej, k ró t­ kiej jętce (czyli na tzw. grzędzie) — il. 4a i 5.

Reasum ując, należy przestrzec, że przed korzystaniem z o m aw ia­ nej publikacji należy zapoznać się z szerszą literatu rą. W każdym ra ­ zie nie polecałbym jej (tak jak to czyni Pan Paweł Kozakiewicz) ani m łodym inżynierom , ani k o n se r­ w a to ro m , a tym bardziej — stu ­ d en to m .

Jan Tajchm an

Instytut Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa UMK w Toruniu

Cenne, bezcenne/utracone (valuable, priceless/lost). Katalog utraconych dzieł sztuki

(Catalogue o f Losses), wyd. specjalne Ośrodka O chrony Zbiorów Publicznych,

W arszawa 2000, ss. 156 +3 nlb., il. Zaw sze było tak, że w czasie

działań w o jennych i lat okupacji n a s tę p o w a ła g ra b ie ż z a s o b ó w w p o d b ity ch krajach. Ich o g o ła ­ canie z d ó b r k u ltury było p rz y w i­ lejem zwycięzców. Do tych stra t dodać należy działalność przestęp­ czą zw ykłych rabusiów w czasie p o k o ju , z a ró w n o pojed y n czy ch spraw ców , jak i grup zo rg an izo ­ w anych, pracujących dla nielegal­ nego m iędzy n aro d o w eg o h an d lu p rzed m io tam i o w artości h isto ry ­ cznej i artystycznej. Sytuację na rynku dzieł sztuki u tru d n ia fakt zaangażow ania w kradzieże m .in. muzealników, m arszandów i prze­ de w szystkim bardzo zam ożnych kolekcjonerów , traktujących ow e dzieła jedynie jako atrakcyjny to ­ w ar podlegający o brotow i.

K radzież dzieł sztuki w y stęp u ­ je na cały m św iecie. Je d n a k ż e szczególnie boleśnie odczuw ają to ludzie k u ltu ry w kraju takim jak Polska, gdzie ich zasób był d o tk li­ wie uszczuplany w trakcie

kolej-w y d a n i e s p e С 1 a I n e

s p e с i а I e Ж i t i o n

cenne, bezcen ne/

utracone

valuable, priceless/ lost

£

nych p rz etaczający ch się p rzez nasz kraj w ojennych zaw ieruch, a zw łaszcza w czasie II w ojny św iatow ej, gdy oprócz planow ej grabieży ze strony przedstaw icieli w ła d z h itle ro w s k ie g o p a ń stw a odbyw ał się także rabunek d o k o ­

nyw any jak najbardziej św iad o ­ mie przez indyw idualnych „k o ­ lek cjo n eró w ”, takich jak np. H e r­ m an G oring.

W latach pow ojennych udało się odzyskać część zagrabionego m ie n ia . P o s z u k iw a n ia in n y c h dzieł trw ają, stając się czasami te ­ m a te m sen sa c y jn y c h d o n ie sie ń p ra s o w y c h . O w ie lu je d n a k ż e p r z e d m io ta c h , zw ła sz c z a ty ch s k r o m n ie js z y c h , o d o s ło w n ie i w przenośni mniej błyskotliw ej p o w ierzch o w n o ści, pam iętają tyl­ ko m uzealnicy, m ający św iad o ­ m ość w artości także rzeczy ty p o ­ w ych dla danej epoki, p o w tarzal­ nych; św iadom ość — w yrażającą się w d o cen ian iu cech pozam ate- rialnych o p a rtą na form ule: sztu­ ka cenniejsza niż złoto.

Ś rodow iska zaw odow o zajm u­ jące się dziełam i sztuki jednoczą się w o k ó ł p ro b lem u zarów no za­ bezpieczania jak i odzyskiw ania zbiorów. O rganizuje się konferen­ cje specjalistyczne na ten tem at,

(3)

w których obok historyków sztuki, m arszandów , bibliotekarzy i k o n ­ s e r w a to r ó w b io rą u d ział m .in . przed staw iciele policji i służb cel­ nych. O dbyw ają się na ten tem at także kong resy m ięd zy n aro d o w e, na k tó ry c h jednym z p o d sta w o ­ w ych p o stu la tó w jest in w e n ta ry ­ zacja — także fo to g ra ficz n a — dzieł p o siad an y ch przez m uzea, kościoły i zbiory p ry w atn e, a po zaistn iałej kradzieży — w ym óg sp o rz ą d z a n ia katalogów zaginio­ nych dzieł.

P rzygotow ując i publikując tę książkę jako swój n u m er specjalny Redakcja czasopism a „C enne, bez­ c e n n e / u t r a c o n e ” m ia ła p e łn ą św iad o m o ść jej w yjątkow ości.

D zieło to m a dw óch w y d aw ­ ców : O śro d e k O ch ro n y Z b io ró w Publicznych, któ ry już od p o n ad d z ie się c iu la t zestaw ia k a ta lo g dzieł sztuki skradzionych i zagi­ nio n y ch z polskich zbiorów , oraz B iu ro P e łn o m o c n ik a R ządu ds. Polskiego D ziedzictw a K u ltu ral­ nego za G ranicą, k tó re rejestruje stra ty książek, b ib lio tek i dzieł sz tu k i, jakie p o n ió sł nasz kraj, a k tó re znajdow ały się na te ry to ­ riu m Polski w jej obecnych g ra n i­ cach w 1945 r.

N a p re z e n to w a n ą pracę składa się pięć syntetycznych, specjali­ sty czn y ch te k stó w o d n oszących się do ró żn y ch aspektów o ch ro n y d z ie d z ic tw a k u ltu ra ln e g o , oraz k atalo g strat. Ten ostatni stanow i zestaw ienie m ateriału (oczywiście w y sele k c jo n o w an eg o ) w dw ó ch częściach: stra t w ojennych i bie­ żących od lat siedem dziesiątych X X w. do ro k u 2 0 0 0 . K atalog stra t w o jen n y ch przedstaw ia p o ­

nad 30 0 obiektów , w tym m .in.: 26 dzieł m alarzy polskich, 32 o b ­ razy szkół obcych, 27 rzeźb i blis­ ko 20 0 w y ro b ó w rzem iosła a rty ­ stycznego.

Straty z lat 1 9 7 3 -2 0 0 0 to w y­ kaz 55 4 pozycji, każda w y posażo­ na w fotografię (z któ ry ch część w spółczesnych jest barw na), tak różnych jak np. sta ro d ru k Jeana F o i-V aillan ta N u m is m a ta aerea im peratorum augustarum et cae- sarum , w ydany w 1688 r., czy rzeźba z brązu Augusta R enoira M acierzyństw o z ro k u 1916. Przy w szystkich dziełach plastyki p o ­ dano m ateriał, z k tó reg o je w y k o ­ nano, oraz wymiary.

N a pięć tekstów p o p rzed zają­ cych część k atalo g o w ą składają się: om ów ienie przez Izabellę D a­ nis działalności Biura P ełnom oc­ nika R ządu ds. Polskiego D zie­ dzictw a K ulturalnego za G ranicą, w ypow iedź M o n ik i Barwik na te ­ m at d o k u m e n to w a n ia zbiorów , om ów ienie stra t w ojennych przez M onikę K uhnke i dw a teksty P io­ tra O g rodzkiego — p rzed staw ie­ nie k o m p u te ro w y ch baz danych o z a g in io n y c h d z ie ła c h sz tu k i, oraz p rz e d s ta w ie n ie sp o so b ó w znakow ania dzieł sztuki.

Publikacja ta, w ydana sta ra n ­ nie ale skrom nie, stanow i dro b n y przyczynek do codziennej, m ró w ­ czej pracy jej autorów . Jej re d a k ­ torzy w yrażają we W stępie swoją w ia rę w n ie w ą tp liw y p rz e c ie ż fakt, że dzięki niej „w iedza o u tra ­ conych i p o szu kiw a n ych dziełach sztu k i ulegnie zn a czn em u rozsze­ rzen iu ”. Liczą też na inny efekt — „że katalog p rzyczyn i się do ogra­ n ic z e n ia m o ż liw o ś c i d z ia ła n ia

przestępców na legalnym rynku h andlu d zieła m i s z tu k i”.

U zupełnienie k atalogu sta n o ­ wi p rezen tacja w ydaw nictw Biura P ełn o m o cn ik a Rządu ds. Polskie­ go D ziedzictw a K ulturalnego za G r a n ic ą w liczb ie 26 p o z y c ji, z k ró tk im i n otam i o ich za w a rto ­ ści. C ało ść w zbogacają indeksy osób, rzeczow e i tem atyczne — o sobne dla obu części k atalogu, oraz w ykaz placów ek arch iw al­ nych i m uzealnych, z k tó ry ch p o ­ c h o d z ą f o to g r a f ie u tr a c o n y c h obiektów , łącznie z zestaw ieniem nazw isk a u to ró w fo to g rafii w y­ korzystanych w pracy.

C ała publikacja jest dw ujęzy­ czna — p o lsk o -an g ielsk a. Jej a u ­ to rzy m ają nadzieję, że tak a form a ed y to rsk a w płynie na m iędzyna­ ro d o w y o d b ió r k atalogu, zw ięk­ szając w sposób zasadniczy jego użyteczność.

W in fried L öschburg — w sw o­ jej p racy z 1974 r. p o d tytułem K radzież M o n y Lisy — m aluje wiz­ ję w y im a g in o w a n e j p la c ó w k i, w k tó rej m oglibyśm y obejrzeć to , czego nie od n alezio n o (S kradzio­ ne m u ze u m ). Jakiż w spaniały, b o ­ gaty, im ponujący to zbiór! W jed­ nych p a rtia c h jakby zestaw iony przez ek sp ertó w od szkół, ro d za­ jów, e p o k czy d o ro b k u p o jed y n ­ czych tw órców , w innych — w iel­ ki an ty k w aria t.

Polska publikacja, p rzy g o to w a­ na przecież przez zespół fach o w ­ ców, jest także katalogiem takiego w ym yślonego m uzeum , lecz kryją się za tym niestety n ajp raw d ziw ­ sze straty polskiej kultury.

Bożena W ierzbicka W arszawa

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest to pierwsza całościowa bibliografia czasopisma „Cenne, bezcenne, utracone” obejmująca zarówno regularne numery wydawnictwa, jak i numery specjalne, opisane tu jako:

It is mainly through the influence of the journal that today we may boast a group of educated people, en- thusiasts who trace polonica (Polish memorabilia) and war losses abroad,

Centrum badań nad polskimi stratami wojenny- mi mieści się w Ministerstwie kultury i dziedzictwa Narodowego, w Wydziale Strat Wojennych.. To tu są zgromadzone dane

OBOK: wydanie specjalne „Cenne, bezcenne, utracone” KATALOG UTRACONYCH DZIEŁ SZTUKI 2013 z płytą CD z rozszerzonym zakresem katalogów oraz artykułami... FROM

AUThOr UNKNOWN The Immaculately Conceived Our Lady and Ss Anna and Joachim. 2nd half of the

Znakowanie nie może jednak prowadzić do istot- nych zmian w dziele sztuki, a więc takich, które wiązałyby się z utratą lub zmniej- szeniem przez dzieło sztuki cech

Źródło LED: moduł COB Cree* dużej mocy o wysokim strumieniu, radiator z odlewu aluminiowego / LED source: high power COB Cree with high luminous fl ux, heat sink made of

De prachtig uitgegeven tweetalige (Pools-Engelse) catalogus van de schilderkunst uit de Lage Landen uit de collecties van het Nationaal Museum in Wrocław is – zoals de auteur