• Nie Znaleziono Wyników

Kolęda dawniej i dziś : z zagadnień semantyki terminów gatunkowych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kolęda dawniej i dziś : z zagadnień semantyki terminów gatunkowych"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Anetta Luto-Kamińska

Kolęda dawniej i dziś : z zagadnień

semantyki terminów gatunkowych

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 97/3, 123-134

(2)

Pam iętnik Literacki X C V II, 2006, z. 3 PL IS SN 0031-0514

ANETTA LUTO-KAMIŃSKA (Instytut Badań Literackich PAN, Toruń)

KOLĘDA DAWNIEJ I DZIŚ

Z ZAGADNIEŃ SEMANTYKI TERMINÓW GATUNKOWYCH

W świadomości współczesnego człowieka znaczenie terminu „kolęda” jest

głęboko zakorzenione i słusznie kojarzy się z Bożym Narodzeniem. Kolęda to każda

pieśń związana tematycznie z wydarzeniami betlejemskimi, oparta głównie na

motywach ewangelijnych (narodziny Chrystusa, Herod, Trzej Królowie, itp.),

wyrażająca radość z powodu zesłania na ziemię Odkupiciela; łączy się ona z litur­

gicznym okresem świąt Bożego Narodzenia od dnia przyjścia Chrystusa na świat

do dnia Matki Boskiej Gromnicznej (dla katolików) czy też do święta Trzech Kró­

li (dla protestantów).

Aby dokładnie prześledzić powstanie i stopniową ewolucję semantyczną ter­

minu „kolęda”, należy cofnąć się w czasie o ponad 2000 lat, do ery poprzedzają­

cej narodzenie Chrystusa. W starożytnym Rzymie mianem „calendae” określano

pierwszy dzień każdego miesiąca1. Szczególne znaczenie miały kalendy stycznio­

1 Wyraz „kolęda” jest prasłowiańskim zapożyczeniem z łac. gerundivum: „calendae”, od łac.

infinitivum: „calare” 'wywoływać, oznajmiać’; w kalendy kapłan zapowiadał początek nowego mie­

siąca (łac. „calere” znaczy: 'być świeżym, nowym’). Do polszczyzny wyraz ten trafił najprawdopo­ dobniej za pośrednictwem czeskim. Zob. też SSe [= F. S ł a w s k i , Słownik etymologiczny języka

polskiego. T. 1-5. Kraków 1952-1982], BEsjp [= A. B a ń k o w s k i , Etymologiczny słownik języka polskiego. T. 1-2. Warszawa 2000]. Oprócz wymienionych stosuję w tym artykule następujące skró­

ty: BSe = A. B r ü c k n e r , Słownik etymologiczny języka polskiego. Warszawa 1957. - EmCh =

Encyklopedia muzyki. Red. A. Chodkowski. Warszawa 1995. - EsB = Encyklopedia staropolska.

Oprac. A. B r ü c k n e r . Warszawa 1939. - GEsi = Z. G l o g e r , Encyklopedia staropolska ilustro­

wana. Warszawa 1996. - HSm = J. H a b e l a , Słowniczek muzyczny. Kraków 1988. - Lp = Literatu­ ra polska. Przewodnik encyklopedyczny. Red. J. Krzyżanowski, od r. 1976: Cz. Hernas. T. 1-2.

Warszawa 1984-1985. - LSjp = S. B. L i n d e , Słownik języka polskiego. T. 1-6. Lwów 1854-1860. - MemŚ = Mała encyklopedia muzyki. Red. S. Śledziński. Warszawa 1981. - PemkM = Podręczna

encyklopedia muzyki kościelnej. Oprac. G. M i z g a l s k i . Poznań 1959. - RMem = J. R e i s s , Mała encyklopedia muzyki. Kraków 1960. - SjAM = Słownik języka Adama Mickiewicza. Red.

K. Górski, S. Hrabec. T. 1-11. Wrocław 1962-1983. - SjpD = Słownik języka polskiego. Red. W. Doroszewski. T. 1-10. Warszawa 1959-1968. - SjpSz = Słownik języka polskiego. Red. M. Szym­ czak. T. 1-3. Warszawa 1999. - SpXVI = Słownik polszczyzny X V I wieku. Red. M. R. Mayenowa, F. Pepłowski. T. 1-32. Wrocław 1966-2004. Oraz materiały z kartoteki Pracowni Słownika Polsz­ czyzny XVI wieku w Toruniu. - SsU = Słownik staropolski. Red. S. Urbańczyk. T. 1-11. Warszawa 1953-2002. - Stl = M. G ł o w i ń s k i , T. K o s t k i e w i c z o w a , A. O k o p i e ń - S ł a w i ń s k a , J. S ł a w i ń s k i , Słownik terminów literackich. Wrocław 1976. - Sw = Słownik języka polskiego.

(3)

we (Calendae Ianuariae), które rozpoczynały nowy rok od czasu reformy Juliusza

Cezara w roku 45 p.n.e. (wprowadzającej tzw. kalendarz juliański). Calendae Ia­

nuariae obchodzono bardzo uroczyście: w tym dniu odwiedzano się wzajemnie,

składano sobie życzenia pomyślności, obdarowywano prezentami, a nowo obrani

konsulowie obejmowali swoje stanowiska. Z czasem zwyczaj świętowania w pierw­

szy dzień nowego roku został przejęty przez inne ludy: w VI-VII wieku trafił on

na Bałkany do Greków, Rumunów i do bałkańskich ludów słowiańskich, a stam­

tąd na Ruś i do Polski. Razem z tym radosnym świętem dotarła do Słowian rów­

nież jego nazwa, a w języku staro-cerkiewno-słowiańskim łacińskie „calendae"

przekształciło się w „kolędę” 2.

Taki rodowód wyrazu3 tłumaczy - bardzo rozpowszechnione w dobie staro-

i średniopolskiej - kojarzenie „kolędy” z Nowym Rokiem. Nie tłumaczy jednak jesz­

cze powiązań z Bożym Narodzeniem. Wydaje się prawdopodobne, iż po przyjęciu

chrześcijaństwa ludy słowiańskie przeniosły zapożyczone od Rzymian obchody

noworoczne na 25 grudnia ze względu na bliskość czasową Nowego Roku i Bożego

Narodzenia4. Rzymski zwyczaj świętowania bardzo silnie oddziałał na świąteczne

obrzędy w Polsce i nie tylko. Początkowo kolędowanie kojarzono z odwiedzaniem

domów sąsiadów i przyjaciół z darami i życzeniami (tak jak to czynili Rzymianie na

Calendae Ianuariae). Kolędowaniu towarzyszyła pieśń kolędowa, wyrażająca ży­

czenia szczęścia, dobrobytu i pomyślności, zawierająca typowe formuły pochwały

odwiedzanego gospodarza, jego rodziny i gospodarstwa. Z czasem z życzeniami i po-

winszowaniami zaczęły łączyć się również prośby o dary. W taki też sposób rzym­

ska tradycj a odwiedzania przyj aciół z życzeniami i podarunkami zmieniła się w nie­

co inny zwyczaj kolędowania (również nazywany kolędą), zgodnie z którym ko­

lędnicy nie nawiedzają domów z darami, ale jedynie z pieśnią, obnosząc niekiedy

szopkę z figurkami lub przedstawiając scenki wykorzystujące motywy ewangelij-

ne. Ten zmodyfikowany zwyczaj kolędowania przetrwał do naszych czasów pod

starą nazwą „chodzenia z szopką” 5. Zmienił się nieco repertuar kolędników - co­

Red. J. Karłowicz, A. Kryński, W. Niedźwiecki. T. 1-8. Warszawa 1900. - Swjp = Słownik współ­

czesnego języka polskiego. Red. B. Dunaj. Warszawa 1996. - SwoR = Słownik wyrazów obcych.

Red. Z. Rysiewicz. Warszawa 1964. Podkreślenia w cytatach lokalizowanych tymi skrótami pocho­ dzą ode mnie.

2 Łacińskiemu „calendae” odpowiada polskie „kolęda” ; grupie en odpowiada na gruncie sło­ wiańskim ę, natomiast łacińskiej samogłosce ä (a krótkie) - samogłoska o: łac. „calendae” - pol. „kolęda”, ros. „kolada”, czeskie. ,„koleda”, serbsko-chorwackie „kóleda” itd.

3 Warto również zwrócić uwagę na ludową etymologizację terminu „kolęda”, którą obrazuje cytat z Nauki prawego chrześcijanina (1566) B. H e r b e s t a w LSjp: „od kolan naszych Panu Chrystusowi dania możemy snadnie wykładać słowo kolędę”. BSe zaświadcza też wywodzenie wyrazu w języku słoweńskim od „kolenia” 'kłucia, zarzynania świni na święta’.

4 Istnieją opinie, iż data Bożego Narodzenia została również przejęta z obrzędów rzymskich; 25 grudnia obchodzono święto dies natalis Solis invicti (dzień narodzenia niezwyciężonego Słońca), wprowadzone w Rzymie w III w. p.n.e. pod wpływem Wschodu. W I w. n.e. obrzędy związane z bóstwem solarnym rozprzestrzeniają się na Zachodzie, a Kościół katolicki „niezwyciężonemu Słoń­ cu” pogan przeciwstawia Chrystusa jako „słońce sprawiedliwości”, ustalając dzień jego narodzin na 25 grudnia. Zob. W. K l i n g e r , Obrzędowość ludowa Bożego Narodzenia. Jej początek i znaczenie

pierwotne. Poznań 1926, s. 13. Zob. też M. B o r e j s z o , Boże Narodzenie w polskiej kulturze. Po­

znań 1996, s. 11-21.

5 Takie znaczenie terminu „kolęda” notują m.in.: SpXVI, LSjp, SjpD (określając je jako „daw­ ne”), SjpSz, Swjp.

(4)

raz rzadziej słyszy się pieśni winszujące (kolędy formacji pierwszej), które po­

czątkowo były niezbywalnym elementem obrzędu kolędowania. Zastępuje się je

typowymi pieśniami bożonarodzeniowymi (kolędami formacji drugiej)6.

Przykładem świeckiej pieśni kolędowej może być strofa zaczerpnięta z Ludy-

cji wiesnych na ten nowy rok 1544:

Maszli nam daci, nie daj nam długo staci, boć nas będzie uziąbaci, skakały bosy pod niebiosy, chciały kołacza i kiełbasy. [k. A 3]7

- bądź krótkie formuły śpiewane na początku i na końcu odwiedzin na melodię

Pójdźmy wszyscy do stajenki:

Otwórzcie nam okiennice, bo tu idą kolędnice. Przychodzimy tu z kolędą, uczcić Jezusowe święto. Dajcie nam jeść i pić, kolędnice muszą żyć. Na wakacje pojedziemy - - trochę grosza zebrać chcemy.

Dziękujemy za zapłaty; już dajemy nogę z chaty. Gospodarze nam są radzi, niech ich Bóg za to prowadzi8.

Jak widać, część pochwalna i winszująca ulega znacznej redukcji na rzecz

części związanej z prośbą o datki. Nic więc dziwnego, że kolędników traktowano

z pewną niechęcią, a udział w owym wędrowaniu od domu do domu uważany był

za zajęcie poniżające, co ilustruje ten oto cytat:

Był zwyczaj, że i królewska muzyka chodziła po kolędzie, lecz Zygmunt August wstrzy­ mując ich od tego, kazał dać swoim piszczkom9 złt. 10, trębaczom złt. 8 ówczesnych za to, że do panów nie chodzili10.

6 Pomimo pewnych zbieżności tematycznych obu przedstawionych typów pieśni nie należy utożsamiać. Kolędy formacji pierwszej to winszujące pieśni świeckie, natomiast kolędy formacji drugiej to religijne pieśni bożonarodzeniowe. Obrzęd kolędowania, podczas którego - oprócz świec­ kich pieśni noworocznych - wykonywano również bożonarodzeniowe pieśni sakralne, wpłynął na przemieszanie repertuaru, stylistyczną kontaminację obu typów pieśni i stopniową chrystianizację i obrzędów, i towarzyszących im utworów życzeniowych. Kolęda religijna zyskała natomiast ele­ menty dotychczas jej obce, charakterystyczne wcześniej jedynie dla twórczości ludowej.

7 Cytaty z tekstów średniopolskich nie są tu opatrywane osobnymi przypisami; informacje dotyczące roku wydania i lokalizacje przytoczeń zawarte są w tekście głównym. Wszystkie cyta­ ty wprowadzono na podstawie fotokopii będących własnością Pracowni Słownika Polszczyzny XVI wieku w Toruniu.

8 Pieśni te, śpiewane podczas jednej wizyty - na jej rozpoczęcie i zakończenie - zasłyszałam w połowie lat osiemdziesiątych w miejscowości Grabowo koło Gołdapi w województwie warmiń­ sko-mazurskim.

9 Piszczek - osoba grająca na piszczałce lub innym instrumencie aerofonicznym.

10 Ł. G o ł ę b i o w s k i , Gry i zabawy różnych stanów w kraju całym lub niektórych tylko pro­

(5)

Świeckie pieśni kolędowe nazywano w Polsce godowymi, gdyż uświetniały

nie tylko Boże Narodzenie, ale także nadejście nowego roku11, bądź też podokien-

nymi, ponieważ często śpiewano je pod oknem domu. Obecnie ten typ twórczości

uważa się za wygasły, choć na Rzeszowszczyźnie nadal jeszcze można się spotkać

z takimi kolędami12.

Do kolędy, czyli ludowego obyczaju chodzenia z szopką, odnosiło się wiele

przenośnych związków frazeologicznych. Przytacza je SpXVI, ilustrując cytatami

z Reja:

„nogi chodzą po kolędzie” 'zataczają się’: Tho też nieborak on dzbanarz [...]. Obudziwfzy fie więc fie tu o fkuba/ fukmanę vbłoconą za rękaw za fobą wlecże/ nogi mu chodzą po kolędzie

[Zwierciadło, 1568, s. 61]

„biegać po kolędzie” 'zajmować się plotkami’: Nie dayże iey prożnować/ niechay fzyie/ przę- dzye/ Lepyey niż po vlicach byega po kolędzye. [Wizerunk, 1560, s. 60v]

„nosić po kolędzie” 'obgadyw ać’: Bo będzieć fie zdało iż cie wnet w fzyfczy chwalić y miłować bedą/ miedzy fię cie pociągać będą/ ano wierz mi iż cie thak będą nośić po kolędzie/ iż fie długo nie obacżyfz czo f e s tobą dzieie. [Zwierciadło, 1568, s. 25]

w porównaniu: tho niechay będzye nawiętfze kochanie twoie/ co nacżęfciey fiadać w domku fwoim/ a nie włocżyć fie po terminoch iako z wilkiem po kolędzye. [Postylla, 1566, s. 306]13

W LSjp pojawia się związek: „kijową kolędą odnosić” 14 w cytacie zaczerp­

niętym z Kroniki Gwagnina w tłumaczeniu Marcina Paszkowskiego z 1611 roku:

„Synowie bojarscy często od W. Kniazia kijową kolędę odnoszą (poczestowanie

dębowe)”.

„Kolęda” to termin wieloznaczny, nie odnoszący się wyłącznie do przedsta­

wionego rodzaju pieśni winszującej lub bożonarodzeniowej, o której wspomnia­

łam we wstępie, ani do ludowego obyczaju chodzenia z szopką. Kolędą nazywano

także podarunki, jakie składało się najbliższym bądź samemu się otrzymywało na

Wigilię lub z okazji Nowego Roku. Znaczenie to było żywe od doby staropolskiej

aż do początków naszego wieku. Zaświadczają je: SpXVI, SsU, a także LSjp.

Wydawany corocznie przez Lucynę Ćwierciakiewiczową Kalendarz nosi podty­

tuł: Kolęda dla gospodyń. W dialektach kolęda to 'dar w ogóle’.

Wyraz „kolęda” został po raz pierwszy zapisany wjęzyku polskim w omawia­

nym właśnie znaczeniu. Według SsU najstarszy zachowany zapis powstał w 1255 ro­

ku; następny pochodzi dopiero z roku 1393 15. Współczesne słowniki języka pol­

11 Od prasłow. ,.godb” 'czas, pora, rok’.

12 Współcześnie spotykane kolędy winszujące wchłonęły wiele elementów nowszych, m.in. balladowych. Dawne kolędy, w znaczeniu pieśni wyrażających życzenia ziemskiej pomyślności czy modlitwę do Boga o doczesne powodzenie, występują również w literaturze, np. Kolęda J. K o ­ c h a n o w s k i e g o („Tobie bądź chwała, Panie wszego świata”), druga część Kantyleny na Naro­

dzenie Chrystusa A. K r z y c k i e g o i inne.

13 LSjp cytatem z Knapskiego obrazuje dawny zwyczaj chodzenia po kolędzie z wilczkiem lub wilczą skórą. Stąd wzięły się zleksykalizowane z czasem użycia przenośne i przysłowia. Zob. też Ł. G o ł ę b i o w s k i , Lud polski, jego zwyczaje, zabobony. Warszawa 1830, s. 231.

14 Ten związek frazeologiczny notuje również BSe w znaczeniu: 'brać baty’.

15 Wyraz „kolęda” został w obu wypadkach wpleciony w tekst łaciński: pierwszy występuje w Dokumentach kijowskich i mazowieckich przeważnie z X III w. („Gaiownici (...) colendam apud

(6)

skiego takie znaczenie notują jako przestarzałe (SjpD) bądź w ogóle go nie ujmują

(SjpSz, Swjp).

Czasownik „kolędować” znaczył w staropolszczyźnie 'zbierać dary, kolędę’.

Wyraz ten miał wówczas szerszą dystrybucję; istniały zwroty typu: „kolędować

komu”, „kolędować kogo czym”, czyli 'obdarzać go podarunkiem z okoliczności

nowego roku lub godów’ (za LSjp). Znanego nam dzisiaj znaczenia 'śpiewać kolę­

dy’ LSjp nie notuje, podobnie jak SpXVI, który po eksplikacji: 'dawać podarek

noworoczny’, przywołuje jedynie użycia przenośne w znaczeniu: 'oddawać cześć

Chrystusowi w okresie po Bożym Narodzeniu (z dodatkowym elementem pada­

nia na kolana)’ 16. Swjp notuje nowe, potoczne użycie czasownika „kolędować”

w znaczeniu przenośnym: 'czekać gdzieś długo, nie mogąc się dostać lub załatwić

czegoś’; obrazuje je przykładami: „Kolędować pod drzwiami”, „Kolędować w urzę­

dzie”. Słowo „kolęda” w znaczeniu 'dar’ występuje bądź występowało w wielu

językach słowiańskich: czeskim, słowackim, dolnołużyckim, rosyjskim, ukraiń­

skim i innych. Rzeczownik ten oznaczał także: 'dar dawany kolędnikom’ 17, 'wia­

no’, 'zadatek dla służby’ (SSe), natomiast rumuńskie „colind ” - to również 'wę­

drówka, chodzenie po prośbie’ (BEsjp)18.

Do dziś kolędą nazywa się odwiedzanie parafian przez księdza w okresie Bo­

żego Narodzenia19 bądź też okres kościelny składania wizyt duszpasterskich. Na­

zwa „kolęda” przylgnęła do tego zwyczaju zapewne ze względu na kolędę-dar,

jaką otrzymywał wówczas ksiądz. W XVI wieku kolędą nazywano też daninę po­

bieraną przez duchowieństwo w okresie Bożego Narodzenia lub Nowego Roku20.

W takim znaczeniu użył owego terminu Mikołaj Rej w Krótkiej rozprawie (1543):

A damli dobrą kolendę

Ze z nogami wniebie będę. [k. A3]

Taką daninę-kolędę nazywano również kolumbacyją. O jej nie zawsze dobro­

wolnym charakterze zaświadcza cytat ze zbioru praw wydanego przez Stanisława

Sarnickiego pt. Statuta i metryka przywilejów koronnych (1594): „NAd to roókazu-

iemy/ żeby Stołowego albo Kolędy (columbatio JanStat 189) Rektorowie kośćiel-

ni niewyćiągali napotym od ówych Parochianów poniewolnie” (s. 191). Współ­

czesne słowniki nie nazywają podobnej daniny lub ofiary kolędą; SjpD notuje

dawne znaczenie terminu jako daniny o charakterze świeckim: 'opłata składana

dziedzicowi w okresie świąt Bożego Narodzenia’. Świąteczną wizytę duszpaster­

króla Władysława Jagiełły i królowej Jadwigi z lat 1388 do 1420 („Fistulatoribus et citaristis regis et domine reginepro kolanda 1393”).

16 SjpD, SjpSz oraz Swjp podają dwa znaczenia wyrazu: 'śpiewać kolędy’ oraz 'chodzić po kolędzie’ (to drugie SjpSz kwalifikuje jako użycie przestarzałe).

17 SjpD i SjpSz znaczenia 'dar dawany kolędnikom’ nie notują, Swjp łączy zaś w jednej defini­ cji oba znaczenia: 'chodzenie z szopką’ i 'dar dawany kolędnikom’: „obrzęd ludowy związany z okresem Bożego Narodzenia: obchodzenie domów, zwykle przez chłopców, połączone ze śpiewa­ niem kolęd i pastorałek, przedstawianiem scen z narodzin Chrystusa, zwłaszcza z historią Heroda i rzezią niewiniątek, życzeniami pomyślności w nowym roku, wynagradzane datkiem i poczęstun­ kiem; sam datek” .

18 Por. też czasowniki: rum. „colinda” 'wędrować, wałęsać się, chodzić po prośbie’, lit. „JtaledótF 'chodzić po kolędzie, po prośbie, żebrać’, węg. „koldulni ” 'chodzić po prośbie, żebrać’ (BEsjp).

19 Zob. SjpD, SjpSz, Swjp. 20 Zob. SpXVI i SsU.

(7)

ską nazywa się kolędą również w języku czeskim i słowackim, zapożyczone zaś

zjęzyka polskiego „Kalende” funkcjonuje w dialektach pruskich języka niemiec­

kiego jako 'danina składana jesienią księdzu i organiście’ (SSe).

Dziś kolęda kojarzy się nam z ofiarą, jaką przekazujemy na rzecz Kościoła,

jednak w średniowieczu istniał również zwyczaj symbolicznego obdarowywania

kolędą parafian przez księdza. Wtedy to kaznodzieja podczas noworocznych ka­

zań kolędowych składał metaforyczne podarunki różnym stanom, np. królowi lwa,

duchowieństwu pelikana, szlachcie kwokę, rzemieślnikom dzięcioła, itp.21 Podobny

zwyczaj obrazuje cytat z Monitora (1773) w LSjp: „Kolędy w kościele na kaza­

niach już nie rozdają, co przedtym rzecz arcymiła była, kiedy to dowcipnie temu

pieluszki, temu żłobek, temu stajenkę za kolędę dawano”. Dziś trudno definityw­

nie stwierdzić, czy owe „podarunki”, o jakich mówił kaznodzieja w swoich mora-

listycznie, a czasem nawet satyrycznie zabarwionych kazaniach, zawsze miały

charakter wyłącznie symboliczny.

Termin „kolęda” ma jeszcze wiele - mało rozpowszechnionych - znaczeń:

'mieszanina potraw wigilijnych z opłatkiem i chlebem dawana bydłu na św. Szcze­

pana’, staropolskie 'Nowy Rok’ (SSe), 'zbieranie składki’ 22; LSjp podaje też:

каледа imię bożka kijowskiego, który był mianym za boga świata, jak Janus u Rzymian; w Ki­ jowie świątkowano mu 24 grudnia z weselem i biesiadowaniem, czego jeszcze ślady w igrach, tańcach, pieśniach.

W językach słowiańskich znaleźć można również inne - obce polszczyźnie

znaczenia: 'święta Bożego Narodzenia’ (dialekty rosyjskie, białoruskie, jęz. litew­

ski), 'wigilia Bożego Narodzenia’ (dialekty ros. i białoruskie), 'okres świąteczny

do Jordana’ (dialekty ros.), 'kolędnicy’ (serbsko-chorwacki, słoweński), 'wesoła

kompania’ 23. Język rosyjski notuje dwa dodatkowe znaczenia omawianego termi­

nu: 'świnia zabijana na Boże Narodzenie’ 24 oraz 'zgiełk, zamieszanie, bezład’ (SSe).

Oprócz wymienionych - należy również uwzględnić dodatkowe znaczenia,

jakie występują wjęzykach zachodnioeuropejskich: 'każde ze świąt’; 'snop słomy

lub zboża wnoszony do izby’; 'zestaw potraw, wyroby chlebne dla kolędników

(„szczodroki”, „podłaźniki” itp.)’ 25.

Omówiona pierwotna pieśń kolędowa ma charakter pieśni winszującej, pieśni

życzeń. Nie wiąże się ona w sposób ścisły z kultem religijnym, nie można jej za­

21 Zob. A. B r ü c k n e r , Literatura religijna w Polsce średniowiecznej. T. 1. Warszawa 1903, s. 79-81.

22 T. M o d r z e j e w s k i , Wyrazy które umarły i które umierają. Warszawa 1936. Kolęda w znaczeniu 'zbieranie składki’ uznana jest tu za „wyraz przestarzały, wyszły z użycia, czyli umarły”.

23 Zob. SSe, BEsjp.

24 Fakt, iż Rosjanie nazywają kolędą świnię zabijaną na Boże Narodzenie, ma swoje uzasad­ nienie. Wystarczy pójść tropem rozważań K l i n g e r a (op. cit., s. 15-16), który porównuje rzym- sko-greckie Saturnalia i obrzędy bożonarodzeniowe. Widząc wiele zależności między obu świętami, badacz wiąże saturnalijski zwyczaj składania w ofierze prosięcia z tym, iż świnia, jej głowa, czy chociażby potrawy w kształcie tego zwierzęcia „stanowią niezbędną okrasę stołu na Boże Narodze­ nie albo Nowy Rok nie tylko u Rosjan, lecz także u Bułgarów, Serbów, Rumunów, Sycylijczyków, Anglików, Skandynawów i różnych plemion Kaukazu”, również u Portugalczyków i Norwegów.

25 Informacje te podaję na podstawie referatu I. W i n o g r a d o w e j pt. Aspekt genetyczny

kolędowania słowiańskiego, wygłoszonego na międzynarodowej konferencji na temat kolędy w Pol­

(8)

tem utożsamiać z późniejszą i dzisiejszą kolędą, która jest pieśnią bożonarodze­

niow ą26. Podana we wstępie artykułu definicja kolędy jest zbieżna ze współcze­

snym, potocznym rozumieniem tego terminu27. Podobne znaczenie wyrazu notują

także inne języki słowiańskie, m.in.: czeski, rosyjski, ukraiński, białoruski, sło­

weński, serbsko-chorwacki. Różnice dotyczą szerszego użycia - oraz wieloznacz­

ności terminu. Rzeczownik „kolęda” - oprócz pieśni bożonarodzeniowej - nazy­

wał również pieśni zupełnie innego typu: 'pieśń wielkanocną’ (w języku czeskim

- rzadkie), 'pieśń śpiewaną pod oknami w wigilię czyichś imienin’ (dialekt du-

brown.) (SSe); w Polsce spotyka się też znaczenie 'pieśń adwentowa’28.

Wiek XVI stanowi ważny etap w rozwoju pieśni kolędowej. W ciągu tego

właśnie wieku nastąpiła transformacja semantyczna wyrazu „kolęda” : od dawne­

go znaczenia 'pieśni winszującej’ do nowego - 'pieśni ku czci nowo narodzonego

Chrystusa’. Istnieją utwory z tego okresu, które mają w tytule bądź podtytule na­

zwę „kolęda” i w rzeczywistości są typowymi kolędami - w znaczeniu dzisiej­

szym. Wśród XVI-wiecznych ulotkowych pieśni religijnych, drukowanych w ofi­

cynach Łazarza Andrysowica i Mateusza Siebeneichera, znajdują się dwa utwory,

których tytuły zawierają tę nazwę: Kolęda ku śpiewaniu dla dziatek („Nuż my,

dziatki, zaśpiewajmy z weselem...”) oraz Kolęda z ewanjelijej św. Łukasza („Ta­

26 O odrębnych korzeniach kolędy formacji pierwszej (kolęda winszująca) oraz kolędy forma­ cji drugiej (kolęda bożonarodzeniowa) mówi wiele opracowań, np. w EsB czytamy: „Obok nich [tj. kolęd świeckich] zupełnie niezawiśle pojawiły się z powodu Bożego Narodzenia pieśni religijne [...], witające nowo narodzone Dzieciątko, podobnie jak inne sławiły jego mękę (pieśni pasyjne) i zmartwychwstanie (pieśni wielkanocne) [...]”. Zob. też przypis 6 w niniejszym artykule.

27 Obecnie rzadziej spotyka się termin „kolęda” w znaczeniu 'pieśni winszującej’, świeckiej, a częściej w znaczeniu 'pieśni bożonarodzeniowej’, religijnej. Tego pierwszego znaczenia słowniki współczesne nie ujmują, ale wydaje się, że oba wymienione znaczenia wyrazu „kolęda” w pewnym stopniu mieszają, co łatwo stwierdzić, porównując definicje kolędy, jakie proponują:

SjpD: „pieśń l u d o w a o narodzeniu Jezusa Chrystusa, śpiewana zwykle w okresie świąt Bo­ żego Narodzenia”;

SjpSz: „pieśń r e l i g i j n a o tematyce związanej z narodzeniem Chrystusa, śpiewana w okre­ sie świąt Bożego Narodzenia”;

Swjp: „pieśń r e l i g i j n a mówiąca o narodzeniu Chrystusa w Betlejem, śpiewana w okresie Bożego Narodzenia” ;

PemkM: „ l u d o w e piosenki śpiewane w Polsce od Bożego Narodzenia aż do święta Matki Boskiej Gromnicznej i utrzymane w charakterze radosnych pieśni i tańców”;

EmCh: „pieśń związana tematem z Bożym Narodzeniem, śpiewana od 24 XII do 2 II”; Stl: „pieśń religijna związana z obrzędami Bożego Narodzenia. [...] Kolędy podejmują po­ szczególne motywy składające się na dzieje narodzin Chrystusa [...]; ich treść jest niekiedy uzupeł­ niona wątkami aktualnymi [...]. Mają często charakter liryczny” .

W podanych tu definicjach podkreślone zostały przymiotniki „religijny” lub „ludowy” wów­ czas, gdy jednoznacznie determinują znaczenie wyrazu „kolęda” jako pieśni ludowej bądź pieśni religijnej. Wydaje się, że obie definicje mijają się z prawdą; kolędy to nie pieśni ludowe (choć pier­ wotna kolęda rzeczywiście należała do twórczości ludowej, nie była wszakże pieśnią o narodzeniu Chrystusa, ale pieśnią winszująca kolędników), lecz religijne. Należy jednak ująć w definicji - by była pełna - również istnienie wpływów świeckich. Stl nie wskazuje na nie bezpośrednio, ale informuje o możliwości występowania w kolędach „wątków aktualnych”, a zatem o charakterze niereligijnym.

28 Pieśni adwentowe nie są, oczywiście, pieśniami bożonarodzeniowymi w ścisłym tego sło­ wa znaczeniu, zatem nie będą stanowiły przedmiotu opisu w niniej szym artykule. S. T a r n o w s k i - autor studium o kolędach (O kolędach. Kraków 1894) - pieśni adwentowe traktuje na równi z kolędami. Podaję za: Kolędy polskie. Średniowiecze i wiek XVI. Red. J. N o w a k - D ł u ż e w s k i . Oprac. muz. K. W i l k o w s k a - C h o m i ń s k a . T. 1. Warszawa 1966, s. VI.

(9)

ko-ć Pan Bóg świat barzo umiłował...”). Podobnie rzecz się ma z dwiema pieśnia­

mi ze zbiorku Sebastiana Grabowieckiego pt. Setnik rymów duchownych (1590):

„Dziecię się urodziło...” oraz „Cicho na wszystkie strony...” Oba utwory mają na­

główek Kolęda i są rzeczywistymi pieśniami bożonarodzeniowymi. W źródłach

muzycznych po raz pierwszy pojawia się termin „kolęda” w Tabulaturze Jana z Lu­

blina (1537-1548), gdzie spisano kilka organowych opracowań melodii kolędowych;

dwa z nich noszą tytuły: Colenda oraz Colenda Severini. Można się też spotkać

z takim użyciem wyrazu, w którym omawiany rzeczownik funkcjonuje nie jako

nazwa jednostkowa, ale jako nazwa całego zbioru kolęd, jak np. w rękopisie klary­

sek krakowskich zatytułowanym Kolęda, czyli zbiór pieśni na Boże Narodzenie.

Pomimo że termin „kolęda” pojawił się w nowym znaczeniu już w wieku XVI,

nie wynika z tego, iż od razu wszedł do szerszego użytku; stanie się to dopiero

w wiekach XVIII-XIX. Wcześniej na określenie kolędy używano całego wachla­

rza nazw synonimicznych29.

Popularną w XVI wieku nazwą kolędy była „rotuła” (łac. rotula 'kółko’). Wie­

lu badaczy etymologię wyrazu wiąże z nazwą średniowiecznego instrumentu stru­

nowego - roty lub rotty30. RMem rotułą nazywa „piosenki ludowe śpiewane w okre­

sie Bożego Narodzenia; piosenki dziecięce, taneczne z tegoż okresu”; PemkM

podaje dwa znaczenia: „średniowieczna nazwa kompozycji w formie kanonu na

śpiew jednogłosowy”, „w Polsce - nazwa pieśni ku czci Dzieciątka Jezus [...].

Były to prawdopodobnie radosne, na rytmie tanecznym oparte pieśni, czego do­

wodem jest przeplatanie rotuły okrzykiem »eja«”.

Józef Reiss wyjaśnia: „Na określenie pastorałek istniała dawniej łacińska na­

zwa: »rota« lub zdrobniale: »rotula«, po polsku: »rotuła«, tzn. piosenki śpiewane

i tańczone »w kółko«, podobnie jak rondo” 31. Rotuła to także „krótki refleksyjny

utwór liryczny o charakterze gnomicznym, zbliżony do pieśni refleksyjnej i elegii

o treści religijno-moralnej” (Lp)32. Termin ten używany był do połowy XVIII wie­

ku, a w środowisku klasztornym krakowskich klarysek funkcjonował jeszcze w wie­

ku XIX na określenie modlitewników i śpiewników. Rotułami nazywano XV-wiecz-

ne pieśni na Boże Narodzenie, przechowywane w rękopisie Akademii Umiejętnoś­

ci; cykl kolęd Kaspra Miaskowskiego nosi tytuł Rotuły na narodzenie Syna Bożego

(1612); tak samo nazywane są pieśni kolędowe w XVIII-wiecznych zbiorkach dru­

29 Brak jednej tylko nazwy gatunkowej oznaczającej pieśń bożonarodzeniową i stosowanie wielu terminów „zastępczych” może wynikać z faktu, iż „kolęda w średniowieczu i w XVI w. nie wyróżniała się spośród innych pieśni religijnych. Miała biblijną osnowę treściową, modlitewną struk­ turę kompozycyjną, określoną przez zwrot i prośbę, oraz hymniczną szatę słowną” (Lp).

30 Taki rodowód wyrazu „rotuła” potwierdza wiele publikacji: Lp, BSe, zob. też Kolędy pol­

skie, t. 1, s. VII.

31 J. R e i s s , Nasze kolędy i pastorałki. „Śpiewak” 1947, nr 12, s. 3. Cyt. za: B. K r z y ż a ­ n i a k , Kantyczki z rękopisów karmelitańskich (XVII/XVIII w.). Kraków 1977, s. 87.

32 Rotułami nazwał swój zbiór wierszy elegijno-dydaktycznych M. Kochanowski (1584). Utwory te jednak nie mają żadnego związku z pieśniami bożonarodzeniowymi. A. K a r p i ń s k i we wstę­ pie do współczesnego wydania tego tekstu (M. K o c h a n o w s k i , Rotuły do synów swych. Warsza­ wa 1997, s. 6) przedstawia ewolucję semantyczną terminu „rotuła”, oderwaną od tradycji bożonaro­ dzeniowej. Wskazuje na związki z wtórnym znaczeniem łac. czasownika „rotare” 'obracać w koło, toczyć’, również 'obracać jakąś kwestię, temat’. Stąd rotułą nazywano wszelkiego rodzaju teksty przekazywane dalej, niejako „obracane” . Zatem Rotuły M. K o c h a n o w s k i e g o to „testament przekazywany synom, a zarazem parenetyczny traktat, skomponowany z krótkich, pisanych ośmio- sylabowcem wierszy” . Zob. też Stl.

(10)

kowanych33. W XVII wieku w znaczeniu pieśni bożonarodzeniowej używał tego

terminu w swych kazaniach Tomasz Młodzianowski34. Często się zdarza, iż wy­

raz ten pojawia się w tytule bądź w podtytule kolędy, np.: Rotuła nowo skompono­

wana Anno 172235. Współcześnie takie znaczenie terminu „rotuła” można uznać

za martwe, choć SjpD, który „rotułę” określa jako „mały poemat elegijny”, podaje

cytat, gdzie występuje związek: „rotuła kolędowa”.

Jak można sądzić, termin „rotuła” był jedną z wielu nazw synonimicznych

używanych w odniesieniu do kolędy, choć zdarzają się opracowania, które wpro­

wadzają rozróżnienie między rotułą a kolędą36. LSjp nie notuje interesującego nas

znaczenia rotuły, a SsU, SjpSz i Swjp w ogóle nie uwzględniają tego hasła.

„Kantyczka” lub „kantyka” (łac. „canticum” 'pieśń, śpiew’) to kolejne spo­

śród dawnych nazw odnoszących się do kolędy. W tym znaczeniu oba terminy

używane były w rękopisach z wieków XVII i XVIII oraz w wieku XIX. Kolęda

Salutacyja nowonarodzonego Pana Jezusa ma nagłówek Kantyka 1 37. Omawiane­

go znaczenia terminu „kantyczka” nie notują ani SsU, ani LSjp; a SpXVI podaje

tylko: 'pieśni religijne najczęściej wyrażające radość i wdzięczność Bogu za otrzy­

mane od niego dobrodziejstwa’, 'Tytuł księgi biblijnej Pieśń nad pieśniami’ (s.v.

Kantyki). Adam Mickiewicz w swoim trzydziestym wykładzie paryskim mówi o kan-

tyczkach jako o zbiorze pieśni religijnych na cały rok kościelny38. Jednak wydaje

się, iż w szerszej świadomości wyraz „kantyczka” kojarzy się z pieśniami bożonaro­

dzeniowymi, co dokumentują współczesne słowniki, wyjaśniając ten termin nastę­

pująco:

'zbiory pieśni religijnych, szczególnie kolęd i pastorałek’ [HSm]39 'zbiór kolęd, pieśni nabożnych’, 'pieśń nabożna’ [SwoR]

'zbiory pieśni nabożnych, [...] później przeniesiono nazwę kantyczek przede wszystkim na zbiory pastorałek i kolęd’ [PemkM]

33

Są to m.in. Pieśni katolickie według obrządków kościoła rzymskiego (Kraków 1754), Kan­

cjonał, albo pieśni nabożne (Częstochowa 1818. Pierwsza część zbioru nosi tytuł Rotuły z symfonia­ mi o Narodzeniu Pańskim).

34

Zob. Kolędy polskie, t. 1, s. VI.

35

Kantyczki karmelitańskie. Rękopis z XVIII wieku. Oprac. B. K r z y ż a n i a k . Kraków 1980, s. 181.

36

PemkM traktuje rotułę jako odmianę kolędy: „Trudno dotąd ustalić różnicę między kolęda­ mi a ich odmianami, tj. pastorałkami i rotułami”.

37

Kantyczki karmelitańskie, s. 5.

38

Cyt. za: GEsi: „Kantyczki obejmują cały rok kościelny i podług niego dzielą się na adwento­ we, pieśni o Narodzeniu Pańskiem, o Męce Pańskiej i o Zmartwychwstaniu” . Zob. też SjAM (s.v.

Kantyczka, Kantyczkowy). Podobnie szeroką definicję kantyczek podaje Sw: 'pieśń nabożna’. Stl

wskazuje na użycie terminu głównie w odniesieniu do zbioru kolęd.

39

Kantyczka to nie tylko kolęda, ale także ich zbiór. Słowo „kantyczka” - podobnie jak „rotu­ ła” - pierwotnie tylko nazwa jednostkowa - stało się z czasem także określeniem całego zbioru pieśni kolędowych. Takie kantyczki miały swój ustalony format, przeważnie leżący, ze względu na łatwość w użytkowaniu. Tak wyglądały kantyczki rękopiśmienne z XVII wieku, a nawet te druko­ wane już w wieku XX (np. zbiory K. Miarki, J. Kaszyckiego, J. Gwoździowskiego). Nb. w słowni­ kach wyraz ten występuje prawie zawsze w liczbie mnogiej.

Często słowniki podają oba znaczenia terminu „kantyczka” - jednostkowe i zbiorowe: Swjp notuje: 1) „popularna pieśń religijna o układzie zwrotkowym: pastorałka, kolęda”, 2) „częściej w liczbie mnogiej: zbiór tych pieśni w formie książkowej”. SjpD: 1) „pieśń nabożna, szczególnie kolęda”, 2) „książka zawierająca zbiór pieśni nabożnych, szczególnie kolęd; zbiór pieśni” ; słownik ten podaje również znaczenie regionalne: „w stroju ludowym rozbarskim: klapka z tyłu gorsetu” .

(11)

'zbiór pieśni nabożnych, później zaś kolęd i pastorałek’ [MemŚ]

'książeczki, zawierające w sobie zbiór pieśni polskich nabożnych, zwłaszcza pastorałek i kolęd, Narodzenie Chrystusa opiewających’ [GEsi]

'książka zawierająca zbiór popularnych pieśni religijnych, zwłaszcza kolęd i pastorałek’ [SjpSz]

Kantyczki obejmowały głównie pieśni na Boże Narodzenie, pastorałki i kolędy, ale ko­ ścielne, nie świeckie. [EsB]

W Lp pod hasłem Kancjonały czytamy:

Drukowane kancjonały w większej liczbie pojawiły się pod koniec XVII i w XVIII w. Tytułowane są dwojako, np. Kancjonał pieśni nabożnych (Kr. 1721 i Wr. 1734) lub Kantyczki

pieśni nabożnych (1767). Oba słowa używane są zamiennie na oznaczenie zbioru pieśni na cały

rok kościelny40 (np. Kancjonał, czyli Kantyczki, 1861, druk F. Fołtyna). Kantyczka jako zbiór wyłącznie kolęd przyjmuje się w XIX w., od czasu edycji M. M. Mioduszewskiego (1843).

Wiele wydanych później zbiorów kolęd i pastorałek zawiera w tytule termin

„kantyczka”, np.: Kantyczki z nutami (1911) Jana Kaszyckiego, Kantyczki - kolę­

dy i pastorałki w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane z dodat­

kiem pieśni przygodnych w ciągu roku używanych (1904) Karola Miarki.

Jan Żabczyc nadał swojemu zbiorkowi kolęd tytuł Symfonije anielskie, abo

kolęda mieszkańcom ziemskim od muzyki niebieskiej, wdzięcznym okrzykiem na

dzień Narodzenia Pańskiego zaśpiewane (1630). Termin „symfonia” nie pojawił

się poza tym jako określenie kolędy. Wystąpienie Żabczyca to bardzo ważny mo­

ment w rozwoju gatunku, jakim jest kolęda. Poeta wprowadza do niego nowe pier­

wiastki, ogranicza motywy religijne na korzyść motywów świeckich, co daje po­

czątek rozkwitowi twórczości pastorałkowej. I właśnie „pastorałka” to kolejna

nazwa kolędy. Nie można jednak mówić o stosunku synonimii między obu termi­

nami, gdyż nie każda kolęda to pastorałka. Za pastorałkę - w ujęciu najogólniej­

szym - uważa się pieśń kolędową, w której motywem przewodnim są sceny pa­

sterskie, w sposób zbeletryzowany nawiązujące do motywu pasterzy z wersetów

8-20 rozdziału II Ewangelii według św. Łukasza41. Etymologia wyrazu „pastorał­

ka” jest jasna: pochodzi on od łac. „pastoralis” 'pasterski’ (od „pastor” 'pasterz’),

40 Podobnie Z. G l o g e r łączy znaczenie obu wyrazów, wskazując semantyczną alternatywę: „kantyczki albo kancjonalik”, z tym że dla niego nie są to pieśni na cały rok kościelny, ale tylko na okres Bożego Narodzenia (GEsi).

41 W podobnie uogólniony sposób definiuje pastorałkę wiele słowników: SwoR: 1) „kolęda będąca pieśnią pasterzy o narodzeniu Chrystusa” ; 2) „pieśń ludowa o motywach kolędowych, nie mająca charakteru modlitewnego”; Stl: „bożonarodzeniowa pieśń pasterska (kolęda), najczęściej w formie udramatyzowanej - jako dialog pasterzy betlejemskich, lub kantatowej, w której obok dialo­ gów występują partie anielskie oraz partie chóralne; rozpowszechniona głównie w XVII-XVIII w.”; HSm: „ludowe pieśni polskie, utrzymane zwykle w rytmie tanecznym, związane z tematyką Bożego Narodzenia, o charakterze wesołym i lekkim”; SjpD: „kolęda, której treścią jest narodzenie Chrystu­ sa; sceny z życia pasterzy”; SjpSz: „pieśń pasterska o motywach kolędowych lub utwór wokalno­ -instrumentalny o tematyce związanej z Bożym Narodzeniem; widowisko sceniczne o takiej tematy­ ce”; Swjp: „ludowa pieśń, zawierająca pewne motywy kolędowe, związana z tematyką Bożego Na­ rodzenia; także przedstawienie sceniczne o tej tematyce” .

Hasła Pastorałka nie notują LSjp, SsU, SpXVI - dwa ostatnie ze względu na późne pojawienie się tego wyrazu w języku polskim. SwoR, Stl, SjpD, SjpSz i Swjp podają również inne znaczenia wyrazu.

(12)

nie wiadomo jednak, od kiedy terminem tym zaczęto nazywać pieśń kolędową.

Rozpowszechnił się on dopiero w XIX wieku po wydaniu zbioru kolęd Michała

Marcina Mioduszewskiego pt. Pastorałki i kolędy z melodiami, czyli piosnki we­

sołe ludu w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane (1843). Możli­

we, iż nazwy tej zaczęto używać na określenie kolędy z rozbudowanymi scenami

pasterskimi około wieku XVII lub XVIII pod wpływem nazwy muzycznej „pasto-

rela” (pastorella, pastorita, pastorale), utworu dramatyczno-muzycznego o tema­

tyce wiejskiej, popularnego we Francji i Włoszech w wiekach XVI-XVII42. W Pol­

sce również pisano pastorele - w większości o tematyce bożonarodzeniowej, a nie

świeckiej; przykładem jest kompozycja Kazimierza Jezierskiego pt. Pastorella.

Vigiles pastores43. Początkowo pastorale było formą muzyki świeckiej; dopiero

później zaczęto komponować pastorele religijne, co opisuje PemkM:

W muzyce kościelnej ukazała się forma „pastorale” łącznie z tzw. „siciliano” w koncer­ tach i kantatach gwiazdkowych w epoce baroku (Corelli, Manfredini, Torelli, Bach, Haendel i in.) i tu przeważają elementy z życia pasterzy, na co wskazuje np. takt 6/8, 12/8, sola fletu i oboju. Reminiscencje z tych pastorale pojawiają się w różnych kompozycjach wokalnych, dając poniekąd początek owym już mało liturgicznym missae pastorales.

Utwory te miały często wyrafinowanie kunsztowną formę muzyczną, którą

niekiedy przejmowały pastorałki, jak np. te zachowane w rękopisach cysterskich

w Mogile (Pastorella. Canto Staszek, alto Marek, tenore Bartek, basso Kuba [...],

1785). W epoce baroku wiele pastorałek zawiera w tytule tę nazwę, np. kolęda

zaczynająca się od słów: „Pasterze, pasterze, proszę was, dla Boga” ma nagłówek:

Pastorella44.

Obok cechy głównej, jaką jest motyw pasterzy, charakterystyczne dla pastora­

łek są: polskość motywów, żywiołowy, nierzadko rubaszny humor, przewaga form

dialogowych, skoczna i wesoła melodia45. Typową pastorałkę cechuje trzyczęścio­

wy przebieg akcji: 1) zawiadomienie pasterzy przez aniołów o narodzeniu Dzie­

ciątka ; 2) zamieszanie wśród pasterzy, ich odpowiedź lub narada, droga do Betle­

jem; 3) pokłon pasterzy, zabawy przy żłóbku, składanie darów, ewentualnie po­

w rót46.

Czesław Hernas nazywa pastorałkę ludowym poliptykiem, ukazującym obraz

świętej rodziny, którego punktem centralnym jest dramat ubogiego macierzyń­

stwa. Wywodzi ją z franciszkańskiej konwencji jasełkowej. Wskazuje jednocze­

śnie na analogie między losami świętej rodziny a sytuacją polskich rodzin chłop­

skich47. Należy zwrócić uwagę, iż pastorałka opisuje hołd nie tylko pasterzy, wpro­

42

Zob. EmCh, HSm i in.

43

Zob. K r z y ż a n i a k , op. cit., s. 89. - A., Z. M. S z w e y k o w s c y , Pastorele staropolskie

na zespoły wokalno-instrumentalne. Cz. 1. Kraków 1968, s. VI.

44

Kantyczki karmelitańskie, s. 130.

45

W większości opracowań kładzie się nacisk na radosny charakter pastorałek, często również na ich zabarwienie komiczne (komizm słowny, sytuacyjny). Jednak należy zwrócić uwagę, iż - obok radości z powodu przyjścia na świat Odkupiciela - pojawiają się w nich motywy współczucia (jego ubóstwo, późniejsza męka i śmierć na krzyżu) oraz partie, gdzie pasterze, wyrażając swe ubóstwo i niedolę, przynoszą Jezusowi w darze jedynie pieśni i dobre słowo.

46

Relacje między wymienionymi częściami mogą być różne, ich symetrię zakłóca często roz­ winięcie jednego motywu (np. zabaw przy żłóbku, składania darów) kosztem innych, które kurczą się nieraz nawet do jednego zdania.

(13)

wadza również motyw pokłonu złożonego w szopce przez przedstawicieli róż­

nych narodów, regionów, zawodów, stanów itd. Zadziwia też olbrzymi inwentarz

zwierząt, jakim posługuje się pastorałka, a szczególnie wielość ptaków, np. w ko­

lędzie Kapela powietrzna48 występuje aż 15 gatunków dzikiego ptactwa. Wiele

jest również pastorałek, które rozwijają motyw muzyki pasterskiej - gdzie pa­

stuszkowie grają i śpiewają Dzieciątku, tworząc wielce rozbudowaną orkiestrę

składającą się zarówno z instrumentów ludowych, jak i z instrumentów muzyki

profesjonalnej (Kapela uniwersalna, Kapela partykularna, Kapela generalna49 itd.).

Rozpatrzone terminy, którymi przez wieki nazywano utwory bożonarodzenio­

we, to zaledwie skromna część nazewnictwa, zjakim można się spotkać przy ob­

cowaniu z kolędą, a w szczególności z kolędą barokową. Wymienione wyrazy to

określenia najczęściej spotykane bądź też najbardziej charakterystyczne. Oprócz

nich na nazwanie pieśni bożonarodzeniowej używano terminów „pieśń”, „piosn­

ka”, „piosneczka” oraz „hymn”. Pominęłam je jednak w niniejszym zestawieniu,

ponieważ słowniki języka polskiego nie podają dla nich znaczenia ‘kolęda’, brak

również potwierdzenia, że nie były one używane jedynie jako nazwy gatunkowe

utworów lirycznych, występujące okazjonalnie w tytułach pieśni bożonarodzenio­

wych. Analiza tytułów kolęd lub całych ich zbiorów dostarcza zresztą cennych

informacji; ponieważ nie wszystkie tytuły w sposób ścisły wiążą się z tematyką

danej pieśni, można wyodrębnić grupę nazw używanych wymiennie z terminem

„kolęda” : concerto, villanesca, kolebeczka, salutacyja, inwitacyja, ekscytarz, epi-

fanija, diwertencyja, kapela, asocjacyja, kontrybucyja, konwokacyja, wirydarz i wie­

le innych. Choć wymienione słowa pojawiają się wielokrotnie w nagłówkach ko­

lęd, trudno nazwać je synonimami terminu „kolęda”. W większości wiążą się one

z formą literacką lub muzyczną utworu, zjego tematyką, charakterem, często też

są przejawem - tak typowej dla baroku - tendencji do makaronizowania. Co naj­

ważniejsze jednak - nazwy te mają zbyt małą frekwencję bądź są mało charakte­

rystyczne.

CHRISTMAS CAROL NOW AND BEFORE. ON THE PROBLEMS OF SEMANTICS OF GENRE TERMS

The article presents two main problems o f the term “Christmas carol” - its etymology and a rich designation in a diachronic perspective. A Christmas carol is a religious song, often having a strong secular influence, thematically connected with Christmas, and sung from December, 24th to Febru­ ary, 2nd. Earlier, the term was also used to denote e.g. ‘a gift given to carolers’, ‘a servant’s advance’, ‘a dowry’, and ‘money paid to the landlord during Christmas’. Presently, its semantic range has been narrowed to refer to the religious song in question, a Christmas pastoral’s visit, and a tradition of walking around with a crib. Christmas songs were composed yet in early middle ages, but only in 16th-1 7 th century they came to be called carols. In the following part of the paper the author lists the terms used interchangeably with a Christmas song: “rotuła [rotula]”, “kantyka, kantyczka [canticle]”, “pastorałka [carol]” . The last was preserved till the present day to refer to songs with extended shepherds’ scene.

48 Kantyczki karmelitańskie, s. 122-124. 49 Ibidem, s. 124, 125-126, 126-128.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wykonaj ćwiczenia według instrukcji podanej na

IV „Atlantyda” Wisławy Szymborskiej, „Stary Prometeusz” Zbigniewa Herberta V „2001: Odyseja kosmiczna” Stanley Kubicka.

Warunki gwarancji  Min. 36 miesięcy od daty dostawy w miejscu instalacji komputera.  Serwis urządzeń musi być realizowany zgodnie z zaleceniami gwarancyjnymi

Dworska Więcławice

Uwaga – jeśli komuś nie uda się wykonać tego zadania to proszę przesłać zdjęcie z momentu do którego udało się dojść. Kilka zdjęć z poszczególnych faz projektu

Dworska Więcławice

Jankowska Olga 8 Niepubliczna Szkoła Podstawowa Regent z Oddziałami Dwujęzycznymi w Elblągu.. 82-300

72-330 Mrzeżyno zachodniopomorskie Zespół Szkół w Kołbaczu Kołbacz, Cystersów 9 74-106 zachodniopomorskie Publiczna Szkoła Podstawowa z Oddziałami. Integracyjnymi nr