• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 18, nr 27 (895) [897].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 18, nr 27 (895) [897]."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 7 LIPCA 2009 Nr 27 (895) Rok XVIII

Nr indeksu 38254X ISSN 1232– 4035 cena 2,50 zł (7% VAT) nr@nowiny.pl nowiny.pl

REKLAMA

IMPREZA

Z POMPĄ

OSP KRZANOWICE MA NOWY SPRZĘT • STR. 13

U NAS NAJWIĘCEJ OGŁOSZEŃ DROBNYCH. ZNAJDZIESZ: AUTO, MIESZKANIE, FACHOWCA I PRACĘ

• LISTY: KSIĄDZ PIECZKA SIĘ POMYLIŁ – STR. 28 • 997: PIJĄ I PROWADZĄ – STR. 10 • SPORT: 6O LAT LKS GÓRKI ŚLĄSKIE – STR. 31 •

NOWOŚĆ: Kup 4 edycje reklamy

ZADZWOŃ: 032/ 415 47 27 w. 12, 13

a otrzymasz 20% RABATU

a otrzymasz 20% RABATU

RATOWAĆ RATOWAĆ RATOWAĆ

POTRAFIĄ

TAK SIĘ WARZY PIWO – STR. 25

Alkohol, groźby, wyzwiska – to codzienność miesz- kańców ulicy Lipowej. Pomiędzy grającymi a wła- ścicielami posesji dochodzi już do rękoczynów.

Z burdami walczy policja, ochrona oraz dyrekcja.

• O TYM, CO SIĘ DZIEJE NA SZKOLNYCH BOISKACH PO LEKCJACH, PISZEMY NA STRONIE 11

CHULIGANI

MŁODZIEŻY PIWA NIE TRZEBA

Mimo zeszłorocznych zapowiedzi, że na kąpielisku w Oborze będzie sprzedawane piwo, prezydent Raciborza Mirosław Lenk nie wydał takiej decyzji. – Wówczas planowaliśmy rozbudowę obiektu o drugi basen. Póki nie powiększymy kąpieliska i jego otoczenia, póty będzie to basen głównie dla młodzieży. Im piwa

nie potrzeba – uważa prezydent. (m)

MALUCHY LUBIĄ OGRODOWĄ

1568 miejsc w przedszkolach miejskich mieli w tym roku do dyspozycji rodzice małych raciborzan. Wolnych miejsc zostało już tylko około 30, codziennie liczba się kurczy.

Najbardziej obleganą placówką było Przedszkole nr 10 przy ulicy Ogrodowej, szybko zapełniły się też obiekty przy ulicy Bema, Kowalskiej i Mysłowickiej. (m)

ANNA ŻELAZKO U TRAWIŃSKIEGO

Najsłynniejsza obecnie piłkarka, dotąd zawodniczka AZS Wrocław, przechodzi do RTP Unia Racibórz. – Zagra u nas zawieszoną napastniczkę, za parą z napadu. Złożyliśmy jej ofertę, jest wolna więc nie musimy płacić AZS-owi – mówi trener i prezes RTP Remigiusz Trawiński. Żelazko pojawi się w Raciborzu 15 lipca, gdy wróci z Uniwersjady. (m)

U NAS NAJWIĘCEJ OGŁOSZEŃ DROBNYCH. ZNAJDZIESZ: AUTO, MIESZKANIE, FACHOWCA I PRACĘ

RATOWAĆ RATOWAĆ

POTRAFIĄ POTRAFIĄ

RATOWAĆ

POTRAFIĄ

RATOWAĆ

CHULIGANI CHULIGANI po sąsiedzku

str.6

(2)

r

2 DWÓJKA

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

W Siedliskach znaleźliśmy najpiękniejszy ogród powiatu

Ogrodnicy z gustem

Znamy zwycięzców konkursu na najpiękniejszy ogród, który organizował nasz tygodnik wspólnie z hipermarketem budowlanym Castorama.

Ach, co to był za weekend

Fotografie ogrodu Teresy i Mariusza Rąpałów z miej­

scowości Siedliska urzekły nasze jury najbardziej, więc im przyznano pierwsze miejsce w konkursie. Państwo Rąpało- wie stali się tym samym posiadaczami kosiarki. Drugie miej­

sce przypadło Urszuli Waliczek z Raciborza, która otrzyma pilę spalinową, natomiast trzecią lokatę zajął Leon Dyrszlag z Pietrowic Wielkich. Jego zdjęcie zatytułowane Bonsai bardzo spodobało się jury. Pan Leon w nagrodę otrzymuje zestaw mebli rattanowych. Do konkursu nadesłano mnóstwo fotogra­

fii. Otrzymaliśmy prace między innymi z Raciborza, Rudnika, Nędzy, Adamowic i Pietrowic Wielkich.

Zwycięzców konkursu prosimy o kontakt z Katarzyną Ma­

ciejowską, naszą specjalistką od promocji, tel. 0668 191 014, w celu omówienia szczegółów odbioru nagród. (KM)

Nie ma to jak napić się piwka nocą w parku Roth. Z uwagi na późną porę nie przeszka­

dzają już przechodnie czy ludzie z psami na spacerze.

Gdy alkohol się skończy, czas na rozrywkę. Wybór jest spo­

ry. Można odłamać rękę z po­

bliskiego posągu, porzucać

koszami na śmieci czy wrzu­

cić ławki do stawu. W ostat­

nią niedzielę miałem okazję obejrzeć skutki takiej imprezy w parku. Na szczęście niedłu­

go się skończą, bo nie będzie już czego demolować.

Przechodzień

MASZ CIEKAWE ZDJĘCIE? PODZIEL SIĘ NIM Z CZYTELNIKAMI:

HALO@NOWINY.PL LUB MMS 666 023 153

2. miejsce Urszula Waliczek - Racibórz

onda

Z PORTALU IHHWU

Najlepszy sposób na relaks to:

35 % 19 % 11 % 4 % 8 % 23 %

3. miejsce Leon Dyrszlag - Pietrowice Wielkie -.'-zŁdr

I PRZEŚWIETLAMY

r

PORTFELE URZĘDNIKÓW

r

Wojciech Krzyżek

zastępca prezydenta Raciborza

Oszczędności:

17,7 tys. zł, 30 tys. zł - lokata Nieruchomości:

dom o powierzchni 125 metrów kw. o wartości 350 tys. zł (współ­

własność)

Inne nieruchomości:

działka o powierzchni 2,8 ara o wartości 30 tys. zł. (współwłasność) Dochody w 2008 roku:

umowa o pracę - 145,4 tys. zł Samochód:

mercedes benz - rocznik 2001 Kredyty:

kredyt budowlany Bank Gospodarki Żywnościowej - 77,1 tys. CHF pożyczka od rodziców na budowę domu - 18 tys. zł

Edmund Stefaniak

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Raciborzu

Oszczędności:

53 tys. zł, 2400 euro, 400 dolarów Nieruchomości:

mieszkanie o pow. 85 metrów kw. o wartości 85 tys. zł (współwłasność)

Inne nieruchomości:

garaż o pow. 16 metrów kw. o wartości 15 tys. zł (wła­

sność), garaż o pow. 18 metrów kw. o wartości 15 tys.

zł (współwłasność) Dochody w 2008 roku:

umowa o pracę - 74,8 tys. zł. (brutto) Samochód:

toyota avensis - rocznik 2003 Kredyty: nie dotyczy

STOPKA REDAKCYJNA REKLAMA

Pogoda może Cię zawieść

Raciborskie

Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27

My nigdy

e-mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

U nas lato będzie gorące

Redaktor naczelny: Adrian Czarnota, a.czarnota@nowiny.pl

Sekretarz redakcji: Mariusz Weidner (600 082 304)

Dziennikarze: Emil Szwed (600 059 204), Ewelina Zemetka, Joanna Jaśkowska, Elżbieta Gtadkowska

VIVAT

Reklama: Marek Kuder, m.kuder@nowiny.pl, tel. 608 678 209

Redakcja techniczna: Ireneusz Jaśkowski, i.jaskowski@nowiny.pl

Portal nowiny.pl: Pawet Okulowski, portal@nowiny.pl

oraz

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

Pałac w Wojnowicach

Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate­

riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych

redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

spełnią Twoje marzenia

|H|||

Stowarzyszenie

Kodeksl n .

■RSS

Gazet Wydawców

ł

Dobrych Praktyk

KssS. Lokalnych

V

Prasy Wyd3wców Prasy www.vivat.wwnet.pl Racibórz, Fabryczna 6, 502 55 66 21, 032 418 14 98

REPORTER DYŻURNY 1

www.palacwojnowice.wwnet.pl, Wojnowice, Pałacowa 1

666 023 153

509 205 554, 032 419 15 97

NOWY SALON KOMPUTEROWY WYMARZONY KOMPUTER

ul. Głubczycka 53 (kierunek szpital) Racibórz tel. do sklepu: 0889-212-212 Wymarzone Pogotowie

Komputerowe 24h tel. pogotowia: 0889-212-212

www.wymarzonykomputer.eu www.skleptwoichmarzen.eu

SERWIS

KOMPUTEROWY

@ instalacja, reinstalacja

@ odzyskiwanie danych

@ dojazd do klienta na terenie Raciborza - Gratis!

032 417 10 20 0 503 503 682

STOLARKA ALUMINIOWA

- okna - drzwi - - witryny - fasady -

- ogrody zimowe -

Firma Martex Rybnik, Wodzisławska 75

tel. 32 42 63 502

FIRMA ESKA

OFERUJE ROBOTY REMONTOWO -BUDOWLANE USŁUGI PROJEKTOWE Racibórz, ul.Kolejowa 20 tel. 0607 763 688, 755 14 14

(3)

r

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

AKTUALNOŚCI 3

Marszałek dofinansuje remont Hali OSiR. Samorząd miejski dostał tyle, o ile prosił we wniosku.

Wolą wróbla w garści niż ...

Po otrzymaniu ponad 2 mln złotych z RPO województwa śląskiego w magistracie zastanawiają się nad rezygnacją ze starań o dotację z ministerstwa sportu.

Hala przy ulicy Łąkowej zmienia się z każdym dniem, wykonawca remontu raci­

borski Borbud zapowiada, że jeszcze w tym roku obiekt będzie gotowy. Koszt całej in­

westycji wynosi 10,5 mln zł.

Miasto wyda nań mniej, bo w ubiegłym tygodniu otrzymało radosną nowinę z Katowic o

Czy prezydent pomoże organizacjom pozarządowym?

Pieniądze na lepszy start

Magistrat przedłużył umowy z czterema dyrektorkami szkół

Pięciolatki z powierzenia

Pożyczą, wygrają i zwrócą - wszystko na cele społecz­

ne. Pieniądze czekają, ale sięgnąć po nie bez wsparcia magistratu będzie ciężko.

Organizacje pozarządo­

we przekonują prezydenta Lenka, by utworzył z myślą o nich fundusz pożyczkowy.

Dzięki niemu mogłyby sta-

FOT.MARIUSZWEIDNER

Alina Litewka- ponad dwumilionowym dofi­

nansowaniu remontu hali ze środków unijnych.

Na ostatniej przed waka­

cjami sesji samorządu radni podjęli uchwałę o staraniu się magistratu o dofinan­

sowanie modernizacji hali w ministerstwie sportu.

Obiekt będzie służył m.in.

rać się o fundusze unijne.

Teraz odpadają z rywalizacji już na starcie, bo brakuje im pieniędzy na wkład własny do dofinansowanych projek­

tów.

Prezes Tęczy Alina Litew- ka-Kobyłka mówiła już o takiej potrzebie na komisji rady obradującej w Domu

zapaśnikom jako Centrum Przygotowań Olimpijskich, stąd centrala może dofinan­

sować przystosowanie go do celów kadry narodowej.

Urzędnicy mówili nawet o pokryciu połowy kosztów budowy hali. Po otrzyma­

niu pieniędzy od marszałka prezydent rozważa jednak

dla bezdomnych w Ocicach.

Sprzymierzeńca, wspólnie z Piotrem Dominiakiem prowadzącym w mieście Inkubator Trzeciego Sek­

tora, szukała w ubiegłym tygodniu u prezydenta Ra­

ciborza. - Zastanawiam się.

Wiem, że zwiększyłoby to aktywność stowarzyszeń w pozyskiwaniu pieniędzy dzie­

lonych przez EWT czy Urząd Marszałkowski. Kryterium podstawowym byłaby wia­

rygodność wnioskujących - przyznaje Mirosław Lenk.

W miejskim budżecie na przyszły rok trzeba by znaleźć na ten cel kilkaset tysięcy złotych, na „rodzaj poręczenia”, jak mówi pre­

zydent. Pożyczone środki wróciłyby do kasy samorzą­

du niezależnie od wyniku starań organizacji w kon­

kursach o unijne dotacje.

(ma.w)

wycofanie wniosku do mi­

nistra. - Prawdopodobnie z tych dwóch źródeł nie może­

my otrzymać pieniędzy na je­

den cel. Środki z RPO mamy już zapewnione, a co będzie z kasą z programu ministerial­

nego nie wiadomo -przyzna- je Mirosław Lenk.

(ma.w)

Konkursy były niepotrzebne, bo urzędnicy z Batorego obdarzyli zaufaniem obecne głowy swoich placówek oświatowych, trzech wcentrum i jednej dziel­

nicowej.

Stanowiska dyrektorskie powierzono na kolejne pięć lat: Beacie Stępień ze Szko­

ły Podstawowej nr 1 z Od­

działami Integracyjnymi, z Ostroga (Stępień jest tu szefem od 1999 roku); Ewie Miecznikowskiej z SP 4 (to jej

Radosna Małgorzata Popiel, Placówką z I

druga kadencja, stanowisko objęła w 2004 roku); Danucie Skórze z SP 18 (kieruje pla­

cówką przy ulicy Żorskiej od 1999 roku) oraz Małgo­

rzacie Popiel, która w tym gronie uchodzi za nestorkę, bo szkołą z Brzezia rządzi już

od 1994 roku i aktualna ka­

dencja jest już jej trzecią. Nie tak dawno przyjmowała gra­

tulacje od władz przy okazji jubileuszu Trójki z Brzezia, w której dzieci z dzielnicy uczą się już od 125 lat.

(ma.w)

FOT.MARIUSZWEIDNERFOT.MARIUSZWEIDNER

Trener w inkubatorze

Warsztat pisania wniosków o dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki odbędzie się 16 i 17 lipca w Inkubatorze Trzeciego Sektora przy ulicy Ocickiej 4 w Raciborzu. Organizatorzy zapraszają przedstawicieli wszystkich organizacji i instytucji publicznych oraz firm z powiatu. Trener prowadzący warsztat poświęci szczególną uwagę zmianom w przepisach związanych z Kapitałem Ludzkim. Zgłoszenia do 13 lipca (do godz.

10.00) na www.rybnik.roefs.pl (zakładka szkolenia - zgłoszenie on-line) albo e-mail (szko- lenia_rybnik@roefs.pl) i faks (032 429 57 73).

Sprzęt za 10 milionów

Zakończono realizację projektu pt. „Wyposażenie Szpitala w Raciborzu w specjalistyczny sprzęt medyczny i zintegrowany system zarządzania”

współfinansowanego przez Unię Europejską. W ramach projektu zakupio­

no sprzęt medyczny m.in. stanowiska Intensywnej Opieki Medycznej oraz system zarządzania szpitalem. Całkowity koszt projektu realizowanego w latach 2004 - 2009 wyniósł 9 972 369,23 zł, kwota dofinansowania z Eu­

ropejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego to 1 752 986,74 zł.

Posłów znów nie będzie

Kancelaria Sejmu trzeci raz zmieniła termin wizyty na terenie Regionalnej Dy­

rekcji Lasów Państwowych w Katowicach Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska.

Planowany na 8 i 9 lipca, m.in. w Rudach, pobyt parlamentarzystów przesunięto na przełom września i października.

REKLAMA

Już otwarte

Cinamon Cafe

Pierwszy lokal w Raciborzu

Polecamy:

dla nie p al q c y ch!

- pyszne placki ziemniaczane i naleśniki z różnych stron . świata

fe sałatki, desery," koktajle/ 4

MOTOTREMD

SKUTERY • QUADY • ROWERY Wyprzedaż rocznika 2008 - rabaty do 30 %

ORGANIZUJEMY IMPREZY OKOLICZNOŚCIOWE

- I ■ r wEBl

'-GWARANTUJEMY MIŁĄ- a

TMOS

f

ERĘ

i n ie po

W

t a r z a l

N

y s ma k

ATV od SALON I SERWIS

2300

z

ł

Racibórz,

ul. Pocztowa (DW PKP) tel. 032 710 05 10

0 504 098 769 www.mototrend.pl Zapraszamy 7 dni w tygodniu:

pn. - czw.10.00-22.00 pt. - sob. 10.00-24.00 nd. 12.00-22.00

Racibórz, ul. Odrzańska 2a (obok ronda) tel. 415 22 12

Skuter od

2690

I rlfc rLKMJMUlL lUMrANl

5 00 0 pracowników nam zaufało,

W chwili obecnej poszukujemy pracowników do pracy w Austrii:

- murarz,cieśla szalunkowy,zbrojarz,stolarz,regipsiarz,śtusarz-spawacz.

-kobiety do pracy w przetwórstwie rybnym - Niemcy

O fe r u je m y n ie m ie c k ie u m o w y o p r a c ę o r a z c o ty g o d n io w e z a lic z k i

****

EUROJÓBS

* * * - M * 1

D o p ra c y w A u s trii i w N ie m c z e c h w y m a g a n y je s t p a s z p o rt n ie m ie c k i

Kontakt Kędzierzyn-Koźle ul.Piastowska 1/212-214

Tel.077 4821547 kom.+48660391025

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

REKLAMA

HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

NOWOŚĆ!!! MIESZALNIK FARB FIRMY TIKKURILA NA WSZYSTKIE PRODUKTY TIKKURILLA 10% RABATU

PROMOCJA!!!

Emulsja zew. MALFARB winylowa Wełna Ursa

10l - 52,90 zł 12,94 zł/m2

gr. 15cm

Emulsja wew.

EKO Śnieżka

10l - 48,50 zł

Zastawili targowisko

By Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Raciborzu mógł wziąć po- życzkę do kwoty 5 mln zł z WFOŚi GW w Katowicach, Rada Miasta zgodziła się obciążyć hipoteką targowisko miejskie. ZWiK moderni- zuje oczyszczalnię ścieków. Kredyt z funduszu potrzebny mu jest na dodatkowe prace, których nie przewidziano w projekcie remontu.

Zimą, gdy ZWiK brał 20 mln pożyczki, miasto zastawiło Halę OSiR.

Ubikacje zapachną świeżością

Trwa remont sanitariatów w Gimnazjum nr 1 przy ulicy Kasprowicza. Prace wykonuje firma S. Jan–Bud Jana Szczotki z Raciborza. Inwestycja kosztuje ma- gistrat 263 935 zł. Remont zakończy się w ostatnim tygodniu wakacji.

Orlik przy G3

980 832 zł to koszt budowy drugie- go w mieście boiska Orlik. Powsta- nie do końca października przy Gim- nazjum nr 3. Wykona je konsorcjum firm: Melkad Łańce, Profi z Wrocła- wia i Elektrowskaz z Raciborza.

Studzienną czeka ocieplanie

Do końca sierpnia gotowy będzie projekt remon- tu i termomodernizacji budynku A Szkoły Podsta- wowej nr 5 w Raciborzu–Studziennej. Za kwotę 40 992 zł wykona go raciborska firma Archidom Bernarda Łopacza.

Powołany przez prezyden- ta zespół urzędników odbył już drugie spotkanie z ko- munikantami–specjalistami od rozwiązań drogowych.

Reprezentują firmę Incom, z której usług raciborski urząd już korzystał.

Są trzy koncepcje budowy

trasy średnicowej, którą cięż- ki transport ominie centrum miasta. Pierwsza, tzw. „zero- wa” zakłada modernizację drogi krajowej nr 45, druga lokalizuje obwodnicę po zachodniej stronie Racibo- rza (jej kształt jest znany od 1994 roku, zawiera go plan

zagospodarowania prze- strzennego gminy), a trzecia – w części wschodniej. Każ- da wymaga od urzędników analiz, przede wszystkim ekonomicznych, ale i środo- wiskowych. Nimi zajmą się w magistracie w pierwszej kolejności.

Ustalono już, że trasa biec będzie polami należącymi do wielu właścicieli. – Przy sporządzaniu raportu, co jest czyją własnością, wyszła z tego gruba książka – przy- znaje wiceprezydent Raci- borza Wojciech Krzyżek.

Przypomina, że gmina wzię-

ła na siebie przygotowanie dokumentacji związanej z budową obwodnicy, ale to in- westycja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i ta instytucja będzie ją pro- wadzić. – Kiedy auta pojadą nową drogą? Spodziewamy się, że pozwolenie na budo-

wę zostanie wydane w 2013 roku. Realizacja inwestycji przypadnie na kolejne lata.

Inwestor chce skorzystać ze środków unijnych prze- widzianych na lata 2014–20 – tłumaczy zastępca prezy- denta.

(ma.w)

– Wykaz terenów, którymi przebiegać będzie obwodnica Raciborza, to gruba książka – mówi wiceprezydent Raciborza

Droga daleka, stos dokumentów czeka

Drogę krajową zamierza odnowić niedługo GDDKiA, która szosą zarządza. Od dłuższego czasu prezydent Mirosław Lenk zapowiada, że przy tej okazji ruszy bu- dowa ścieżek rowerowych biegnących przy ulicach Hul- czyńskiej i Bogumińskiej. Na czerwcowej sesji, odpowia- dając radnemu, mówił o nich

nawet ze szczegółami, po której stronie drogi będą jeź- dzić rowerzyści. Mniej opty- mizmu zawiera odpowiedź jego zastępcy Wojciecha Krzyżeka, odpowiedzialnego za miejskie inwestycje i dro- gownictwo. – Bardzo rzadko zdarza się, by przy inwesty- cji drogowej prowadzonej przez jednego inwestora re-

alizowano dodatkowe plany.

Wpierw należy się więc spo- dziewać modernizacji drogi na odcinku tych dwóch ulic.

Gdy GDDKiA skończy swo- je, wtedy my możemy ułożyć ścieżkę i ciąg pieszo-jezdny – wyjaśnia Krzyżek.

Dyrekcja jeszcze w ubie- głym roku zapowiadała wy- danie 20 mln zł na swoje

drogi przebiegające przez Racibórz, w perspektywie dwóch lat. Prawdopodobnie Bogumińską i Hulczyńską zajmie się w 2010 roku. Mi- łośnicy turystyki rowerowej, których nie brak na trasie do Czech, muszą uzbroić się w cierpliwość i dalej znosić towarzystwo tirów podczas jazdy Studzienną. (ma.w)

Cykliści czekają na trasy rowerowe przy ruchliwej drodze tranzytowej.

Przejażdżka z tirami

Radnego Romana Wałacha zainteresowało, kiedy w Studziennej można spodziewać się ścieżki rowerowej przy planowanych do remontu ulicach Bogumińskiej i Hulczyń-

skiej? Okazuje się, że nie tak prędko.

Gdy mieszkańcy pytają prezydenta o korki uliczne w mieście, ten nie kryje, że będzie ich jeszcze więcej. Ju- bilatom, którzy świętowali ostatnio w Urzędzie Stanu Cywilnego, mówił wprost, że lepiej zostać w domu niż wyruszać autem w miasto, bo jak zacznie się remont ulicy Opawskiej, raciborscy kierowcy staną w korkach na dobre. Ruch z drogi obok stacji paliw Shell zostanie skierowany na ulicę Ocicką.

Obecnie w godzinach szczytu niełatwo tamtędy przejechać, bo niełatwo jest przejechać krzyżówkę obok klasztoru.

Stąd decyzja magistratu, by na skrzyżowaniu Starowiej- skiej z Ocicką ustawić sygna- lizację świetlną. Taką, jakiej w Raciborzu jeszcze nie było – światła zmieniać będą się

w zależności od natężenia ruchu. – Sięgamy po to roz- wiązanie na czas robót drogo- wych, ale nie wykluczam, że światła zostaną tam na stałe – mówi wiceprezydent Krzy- żek. Światła zaczną działać z początkiem remontu Opaw- skiej, prawdopodobnie już w sierpniu.

O nowy wygląd dziurawej i wyboistej ulicy, na odcinku od myta do skrzyżowania z Ocicką, zadba firma Remi- giusza Trawińskiego wspól- nie z wrocławską Eurovią.

Ich dziełem jest zmodernizo- wane przed rokiem rondo na placu Mostowym. Opawską wygrali w przetargu, oferując cenę 2 860 250 zł. Datę zakoń- czenia robót na remontowa- nym, blisko kilometrowym odcinku wyznaczono na 21 grudnia. (ma.w)

Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu przy klasztorze ma rozładowywać korki na czas remontu ulicy Opawskiej

Światła

z wielkiego miasta

Wiesław Szczygielski, radny Raciborza, zaproponował, by zbudować nowe rondo w mie- ście. Prezydent odniósł się do pomysłu z rezerwą: nie chcę spowalniać ruchu w tym miej- scu.

Rajca, który w kwestiach bezpieczeństwa uchodzi za eksperta (jest kapitanem stra- ży pożarnej z wieloletnim sta- żem) zgłosił interpelację na

sesji w czerwcu. – Proszę roz- ważyć budowę małego ronda na skrzyżowania Ogrodowej z ulicami Słowackiego i Karola Miarki. Ułatwiłoby włączanie się do ruchu, zmuszałoby kie- rowców do ograniczania pręd- kości – przekonywał rajca.

Postuluje o takie rozwiązanie drogowe, bo w tym miejscu dochodzi do wielu kolizji.

Choć prezydent Mirosław

Lenk zauważa problem ze wspomnianym skrzyżowa- niem, to do pomysłu Szczy- gielskiego podchodzi z dystansem. – Ponieważ rad- ny zgłosił jeszcze jedno rondo, przy krzyżówce Ogrodowej z Klasztorną, mielibyśmy aż 3 spowalniacze ruchu w tym rejonie. Ruch przez miasto ma przebiegać w sposób płynny – mówił Lenk.

Prezydent prędzej widział- by przy skrzyżowaniu z Karo- la Miarki jakąś inną szykanę, być może taką, jaką zbudo- wano na ulicy Warszawskiej (wzniesienie z kostki). Temat i tak dotyczy co najmniej przy- szłorocznego budżetu miasta, bo koszt ronda to przynajm- niej 150 tys. zł, a takich pie- niędzy na drogi w tym roku magistrat już nie ma. (ma.w)

Czy na ulicy Ogrodowej pojawi się kolejne małe rondo?

Szykana pożądana

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

AKTUALNOŚCI

Dom Weselny w Rogożanach

Dom Weselny w Rogożanach

Organizujemy:

- wesela - komunie - chrzciny - bankiety

- stypy

- imprezy plenerowe w okresie letnim - i inne imprezy okolicznościowe

5 km od Kietrza

Sala na 250 osób, klimatyzowana, pokoje gościnne

kontakt: 0 512 00 84 87

POTRZEBUJESZ SZYBKIEJ GOTÓWKI NA KOMUNIĘ, ŚLUB,

REMONT?

Oferujemy atrakcyjne kredyty gotówkowe:

• decyzja w 2 minuty

• wystarczy 400 zł dochodu netto

• do 20 000 zł na oświadczenie

• już od 18 roku życia

• okres kredytowania nawet do 96 miesięcy

• wystarczy dowód osobisty W ofercie również karty kredyto- we, kredyty oddłużeniowe oraz kredyty dla firm

Zapraszamy pn.-pt. 9.00-17.00 Racibórz. ul. Browarna 10/1

tel. 032 415 17 08

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

DRUKUJ_K-Hipo_ZAMIESZKAN_Raciborz_127x85_NowinyRaciborskie.pdf 1 2009-06-25 11:46:24

REKLAMA

Pokonają ponad 3 tysiące kilometrów. Po raz 11. okrążają Polskę wbrew nałogom i słabościom.

Póki jeżdżę jestem zdrowy

Z raciborskiego Rynku wyruszył w środę o godz. 10.00 rajd rowerowy środo- wisk trzeźwościowych. Bicykli dosiadło ponad 20 uczestników. Spacerowym tempem zwiedzą cały kraj. Wiozą ze sobą albumy o powiecie raciborskim, w które wyposażył ich starosta.

FOT. MARIUSZ WEIDNER (5)

Marian „Maryś”

Niewiadomski oraz Marian Banaś usłyszeli od zebranych „Sto lat”, bo pierwszy obchodził 58.

urodziny, a drugi świętował imieniny.

Przypomniała o tym Teresa Giezek jadąca w rajdzie 4. raz.

Kierowca Roman Dąbek od 7 lat kieruje nyską, która wiezie bagaże rajdowców. Na zdjęciu z Beatą Pierchałą, która trzykrotnie jeździła dookoła Polski, ale w tym roku zatrzymała ją w Raciborzu praca.

Uczestników rajdu pobłogosławił wikariusz z kościoła farnego Mariusz Stafa. Towarzyszący mu w pożegnaniu rowerzystów starosta Adam Hajduk i wiceprezydent Ludmiła Nowacka życzyli im „pozytywnych wrażeń, samych dobrych rzeczy” oraz „dobrej drogi i dobrych ludzi na trasie”.

Stanisław Strojwąs ma już 63 lata. To jego 7. rajd. – Lekarz mi powiedział, że póki jeżdżę, będę zdrowy. Bo choruję na serce.

W czasie jazdy nie czuję zmęczenia – mówi. Przy okazji zwiedza szlak krzyży pokutnych, podziwia rynki i ratusze.

Kazimierz Byliński przejechał tym rowerem 13 tys. km. Rajd jest dla niego przyjemnością, daje satysfakcję i emocjonujące przeżycia. Ze środowiskami trzeźwościowymi jeździ już 10 lat, choć sam jest bez nałogów.

Kuźnia Raciborska

Budujemy domy jednorodzinne Powierzchnia 170 – 180 m2 Powierzchnia działki 600 – 900m2 SILESIA-INVEST Sp. z o.o.

Racibórz, ul. Kościuszki 34 Kontakt:

Tel 0669 298 500 Tel/fax 032 4150153 www.silesiainvest.pl

(6)

6 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

Wielki bernardyn wysta- wia głowę zza uchylonych drzwi. – Nie wejdziemy, dopóki nie zabierze pan psa! – rzucił przez szparę w drzwiach jeden z raci- borskich ratowników. Po chwili pod blok podjeżdża straż miejska oraz hycel. To nie przebieg interwencji, a scenariusz jednego z zadań V Regionalnych Mistrzostw w Ratownictwie Medycznym i Drogowym Polski Południo- wo-Zachodniej. Grupa z Ra- ciborza przywiozła z nich trzecie miejsce.

Rywalizowali z najlepszymi

Od 26 do 28 czerwca we Wrocławiu co krok można było się natknąć na karetkę pogotowia ratunkowego. To właśnie tu na zawody zje- chali ratownicy z południa Polski, choć były również zespoły z północy kraju. Do- bra lokata pozwalała się za- kwalifikować do mistrzostw Polski.

Na zawodach nie zabrakło również pracowników Szpi- tala Rejonowego im. dr. Józe- fa Rostka w Raciborzu. Nasze miasto reprezentowali lekarz

Łukasz Mądry oraz ratowni- cy medyczni: Mariusz Ci- choń, Patrycja Czogała oraz Zbigniew Gąsiorkiewicz.

Jako obserwatorzy razem z zawodnikami pojechali kierownik pogotowia Piotr Sokołowski oraz Zbigniew Wierciński, zastępca dyrek- tora ds. medycznych.

– W tym roku nie odbywały się mistrzostwa śląska, dlate- go nasza „eksportowa czwór- ka” pojechała do Wrocławia.

Wynik jest ogromnym sukce- sem. Co warte podkreślenia, następna załoga ze śląska, czyli Katowice, zajęła dopie- ro dziewiąte miejsce. Wśród startujących były zespoły, które biorą udział w mistrzo- stwach Polski, a więc konku- rencja była silna – mówi szef pogotowia.

Bójka w skarbówce Pierwsze zadanie, z któ- rym musieli się zmierzyć raciborzanie, to „dar życia”.

Kobieta pod Kościołem Gar- nizonowym zaczęła nagle ro- dzić. U noworodka nastąpiło zatrzymanie krążenia i odde- chu. Raciborscy ratownicy zdobyli dodatkowe punkty za zabranie dziecka na czas

reanimacji do karetki. Zespół podzielił się zadaniami. Jedni prowadzili reanimację, inni zajmowali się matką. Dziec- ko udało się uratować.

Druga konkurencja doty- czyła transportu medyczne- go. Na małej łódce na Odrze mężczyzna dostał zawału.

Wcześniej lekarz rodzinny zostawił skierowanie do szpitala. To była wskazówka dla ratowników. Mężczyzna zdążył wezwać karetkę, jed- nak wkrótce źle się poczuł.

Nastąpiło migotanie przed- sionków i arytmia. W chwilę później serce przestało bić.

Ratownicy, reanimując, mu- sieli uważać by nie porazić prądem z defibrylatora swo- ich kolegów znajdujących się na mokrej łódce.

W zadaniu „mass” ratow- nicy mogli się spodziewać zdarzenia z większą ilością osób. Organizatorzy przygo- towali jednak niespodzian- kę. W urzędzie skarbowym, gdzie podjechali, trzeba było ratować ofiarę bójki, do któ- rej doszło na piętrze urzędu.

Dla utrudnienia wszystkie osoby nosiły plakietki, jak przy zdarzeniach masowych.

To jednak nie zbiło z tropu ra-

towników, szybko zajęli się urazem brzucha u poszko- dowanego.

Etanol czy metanol?

Na zawodach tradycyjnie nie zabrakło zadań nocnych.

Na miejsce konkurencji

„dark side” wybrano piwni- cę jednego z bloków. Pogo- towie wezwała kobieta pod wpływem alkoholu, poda- jąc szczątkowe informacje.

Ratownicy zeszli do piwni- cy. Chcąc się upewnić, że jest bezpiecznie, lekarz nacisnął klamkę, nieznacznie uchy- lając drzwi. Przez szparę w drzwiach głowę wysunął wielki pies. Ratownicy na- tychmiast poprosili o pomoc straż miejską, a ci pracowni- ków schroniska.

Sędziowie przyznali punk- ty, za zapewnienie bezpie- czeństwa załodze. Ratownicy weszli w ciemnościach, z czołówkami na głowach do pomieszczenia. Na podłodze leżał nieprzytomny mężczy- zna. Zasłabł podczas odkrę- cania żarówki. Nie został jednak porażony prądem, jak początkowo pomyśleli ratow- nicy. Szybko okazało się, że nieprzytomny miał bardzo

niski poziom cukru. Ekipa pogotowia znalazła również opakowania po środkach przeciwbólowych takich jak ketonal. Do tego mężczy- zna najprawdopodobniej pił wódkę. W ciągu kilku minut przewidzianych na konku- rencję trzeba było upewnić się, czytając etykietkę na bu- telce, czy nieprzytomny nie napił się np. metanolu.

Wypadek przy zawodach

– To były zadania, które dały naszym ratownikom trzecie miejsce. Oprócz tego raciborzanie zajęli pierwsze miejsce w zadaniu technicz- nym dotyczącym obsługi nieznanego modelu defibry- latora – mówi Piotr Soko- łowski. Podczas zawodów nie zabrakło również dra- matycznych chwil. Przed jednym z zadań do racibor- skiej ekipy podeszła kobieta, prosząc o pomoc. Ratowni- cy od razu zainteresowali się wypadkiem, do którego do- szło osiemset metrów dalej.

Mężczyzna zakładając szyld reklamowy spadł z drabiny.

Ratownicy pobiegli od razu na miejsce a w ślad za nimi

pojechała raciborska karetka.

– Na miejscu rzeczywiście le- żał mężczyzna, który wyma- gał pomocy. Nasza załoga zabezpieczyła go i podkłuła do czasu przyjazdu wrocław- skiego pogotowia. To nie była konkurencja a wypadek lo- sowy. Za szybką pomoc nasi ratownicy otrzymali brawa od swoich kolegów po fachu – mówi ordynator.

– To zapaleńcy, którzy ko- chają ratownictwo. Ta załoga ćwiczy we własnym, prywat- nym czasie. Dwa miesiące wcześniej spotykają się kil- ka razy w tygodniu i ćwiczą po 3-4 godziny. Wyniki, które osiągają, świadczą o ich kla- sie. Nie bez znaczenia jest również podejście dyrekcji, która pozwala nam na starty w zawodach. Przygotowanie karetki, paliwo czy wpisowe to rzeczy, które zawsze po- maga nam sfinansować dy- rekcja. Warto inwestować w tych ludzi, bo poza ścianą pełną dyplomów w pocze- kalni, ich umiejętności ratu- ją życie – mówi z dumą Piotr Sokołowski.

(acz)

Mieszkańcy Raciborza mogą spać spokojnie, bo są pod opieką jednych z lepszych ekip ratunkowych w Polsce. Raciborzanie z zawodów we Wrocławiu przywieźli trzecie miejsce.

To są ratownicy!

W ćwiczeniach pomagali specjalnie przygotowani pozoranci, którzy udawali poszkodowanych Raciborscy ratownicy w komplecie

FOT. POGOTOWIE RACIBÓRZ (2)

18-21 czerwca 2009 roku na tere- nie woj. małopolskiego i śląskiego (powiat suski i żywiecki) odbyły się V Mistrzostwa Polski w Ratownictwie Medycznym i Drogowym. Wzięło w nich udział 57 załóg z Państwowej Straży Pożarnej, pogotowia ratunko- wego oraz innych ekip ratowniczych różnych służb z Polski, Czech, Turcji, Litwy i Węgier.

W trakcie zawodów uczestnicy przeszli praktyczny sprawdzian

wiedzy i umiejętności z medycyny ratunkowej. Wszystkie symulacje wypadków oraz nagłych stanów chorobowych odbyły się z udziałem przeszkolonych do tych zadań po- zorantów. Praktyczne zadania od- bywały się zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. W trakcie konkurencji praktycznych ratownicy musieli wy- kazać się nie tylko umiejętnościami medycznymi, ale też sprawnością fizyczną, szybką oceną sytuacji i

zdolnością pracy w sytuacjach wy- wołujących silny stres.

Wśród startujących nie zabrakło również ratowników z Raciborskie- go pogotowia. Zespół z naszego mia- sta uplasował się na 14 miejscu na 57 startujących załóg. Ekipę tworzyli:

kierowca – Bogusław Nowak, pielę- gniarz – Sebastian Chromik, ratowni- cy medyczni – Bronisława Gomułka, Justyna Oszust.

(acz)

Ratownicy medyczni z raciborskiego pogotowia wzięli udział w Mistrzo- stwach Polski w Ratownictwie Medycznym i Drogowym

Ratowali w górach

Raciborzanie wyciagali z samochodu rannego kierowcę FO

T. POGOTOWIE RACIBÓRZ

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

PROMOCJA 15

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 1 stycznia 2008 r.

���������������������������������������������������������������������

�����������������������������������������������������������������

�����������������������������������������������

����������������������������������

������������������������������������������������������������������

�����������������

������������������

���������������������������������������������������

�����������������������������������������������

������������������������������

To są ratownicy!

(8)

NA SŁUŻBIE

8

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

Spłonęły maszyny rolnicze

FOTMAREKKUDERFOTOQL (2)IRAS-EK(1)

Przy gaszeniu wykorzystano wypożyczony z Niemiec podnośnik.

Raciborski jestw serwisie.

Strażacy przez całą dobę usuwali skutki czwartkowej nawał­

nicy, która przeszła nad Raciborzem. Poza zalanymi piwnicami, od uderzenia pioruna zapaliły się zabudowania gospodarskie

przy ulicy Mariańskiej.

Raciborska straż sygnał o pożarze na Mariańskiej otrzymała około godziny 17.00. Na miejsce poza zawo­

dowymi strażakami, skiero­

wano ochotników z Brzezia, Markowic i Sudołu. Łącznie

Woda nas oszczędziła Stłuczka na Piaskowej

Choć tym razem Racibórz obronił się przed wielkąwodą, mogło być groźnie.

Zobacz ileszkód wyrządziły lokalne podtopienia u sąsiadów. Ponad dwa tysią­

ce rodzin przeżywa dramat.

Odra jużwraca do swojego koryta

Aż 18 gmin województwa śląskiego zgłosiło do Śląskie­

go Urzędu Wojewódzkiego straty w mieniu prywatnym, a 32 gminy i starostwa ponio­

sły straty w infrastrukturze oraz rolnictwie. W wyniku powodzi uszkodzonych zo­

stało 811 budynków miesz­

kalnych. Poszkodowanych zostało 2255 rodzin, 640 z nich wymaga przydziału

z pożarem walczyło 31 stra­

żaków.

Spaleniu uległa słoma oraz maszyny rolnicze. Znisz­

czone zostały między in­

nymi młockarnia, prasa do słomy, kabina żuka oraz roz-

zasiłku celowego. Kwota wnioskowanych zasiłków z pomocy rządowej to ponad 3,1 mln zł. Woda uszkodziła 42,29 km dróg, ich naprawa pochłonie blisko 15,5 mln zł. Zniszczone lub poważnie uszkodzone zostały 44 prze­

pusty i urządzenia kanaliza­

cyjne, ich naprawa pochłonie blisko 3,8 mln zł. Zostało uszkodzonych 14 mostów

rzutniki do siana i ziemnia­

ków. Straty oszacowano na osiemdziesiąt tysięcy zło­

tych. W czwartkowy wie­

czór strażacy zanotowali aż 22 interwencje związane ze skutkami burzy. (acz)

- tu straty oszacowano na ponad 6,5 mln zł. Naprawa uszkodzonych i zerwanych kładek pochłonie 720 tys. zł.

Uszkodzonych zostało 39 bu­

dynków komunalnych - tu straty sięgają ponad 736 tys.

złotych. Rolnicy zgłosili 1532 ha zniszczonych przez wodę upraw - straty w rolnictwie szacowane są na ponad 1,2

mln zł. (acz)

W stodołę uderzył najprawdopodobniej

30 czerwca, około godziny 19.30, na ulicy Piaskowej do­

szło do wypadku. Zderzyły się tu dwa pojazdy. 29-letni kierowca volkswagena golfa IV stracił panowanie nad kie­

Kierująca skoda felicia została zabrana do szpitala

FOT ADRIANCZARNOTA

rownicą i zj echał na przeciw­

ny pas ruchu.

Golf zderzył się z prawi­

dłowo jadącą skodą felicją, kierowaną przez 31-letnią mieszkankę Raciborza. Nie­

przytomna kobieta została zabrana do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeń­

stwo. Kierowcy byli trzeźwi.

(acz)

Oszukany internauta, pijany kierowca pod komendą oraz kobieta, która zgubiła samochód pod Billą -sprawdź,jakimi sprawa mi zajmowali się wczoraj stróże prawa

Pracowita środa

Około godziny 13.50 poli­

cjanci pracujący w komen­

dzie usłyszeli pisk opon.

Na placu Wolności doszło do kolizji. 57-letni miesz­

kaniec Raciborza wymusił

pierwszeństwo, doprowa­

dzając do zderzenia z in­

nym pojazdem. Z komendy szybko wyszli policjanci z al- kosensorem. Jak się okazało, sprawca kolizji był nietrzeź­

wy. Na policyjnym alkote- ście wydmuchał przeszło dwa promile.

Tego samego dnia miesz­

kanka Raciborza zgłosiła na policji kradzież fiata 126 p o wartości 1000 zł. Poszła na zakupy, zostawiając go

przed marketem Billa. Po wyjściu nie potrafiła go znaleźć, więc powiadomi­

ła policję. Funkcjonariu­

sze podczas sprawdzania parkingu bez problemu od­

naleźli zgubę. Kobieta prze­

prosiła za zamieszanie, po

czym odjechała z zakupa­

mi.

Również w środę na poli­

cję zgłosił się młody miesz­

kaniec Bieńkowic, który został oszukany na serwisie aukcyjnym Allegro. Za ipho- na 3G z 16gb pamięci wpła­

cił na konto Adamowi K. z województwa kujawsko­

-pomorskiego 1635 złotych.

Towaru jednak nie otrzy­

mał. Policja traktuje takie transakcje jako normalną umowę kupna-sprzedaży.

(acz)

(9)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

REKLAMA 9

HIPERMARKET + GALERIA

CENTRUM HANDLOWE AUCHAN RACIBÓRZ, ul. Rybnicka 97, 47 400 Racibórz sklepy, restauracje i punkty usługowe

godziny otwarcia HIPERMARKETU: poniedziałek - sobota: 8.00 - 22.00, niedziela: 9.00 - 21.00 godziny otwarcia GALERII HANDLOWEJ: poniedziałek - sobota: 9.00 - 21.00, niedziela: 9.30 - 20.00

(10)

10 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

W każdy wtorek, w godzinach od 10.00 do 14.00,

nasi dziennikarze czekają na telefony od czytelników.

032 415 47 27 wew. 15

halo@nowiny.pl

HALO REDAKCJA

Gdzie się podziały kwiaty?

Przechadzając się po raciborskim Rynku zwrócił moją uwagę brak kalendarza kwia- towego, który co roku zdobił płytę główną w okolicy kościoła św. Jakuba. Była to piękna, naturalna ozdoba i zastanawiam się, co się stało, że zamiast niej mamy tylko bezkształtną hałdę ziemi. Uważam, że kalendarz pasował bardziej niż wielkie donice koło kolumny maryjnej.

Miłośnik kwiatków

Marnują prąd

Dzwonię w sprawie, która bardzo mnie nie- dawno zdziwiła. Otóż, jadąc przez Racibórz kil- ka minut przed godziną 8 zauważyłam pa- lące się lampy. Nikomu nie trzeba chyba mówić, że w lipcowy dzień o tej po - r ze jest już zupełnie jasno. Ciekawa jestem, kto za to odpowiada, czy ktoś po pro- stu „zapomniał wyłączyć światło”? A mo- że miasto ma za dużo pieniędzy?

Zdziwiona

REKLAMA

Kup 4 edycje ogłoszenia modułowego w Nowinach Raciborskich – 5 edycję otrzymasz GRATIS

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY: tel. 032 415 47 27 w. 12, 13, m.kuder@nowiny.pl, m.pilch@nowiny.pl

WSZĘDZIE DROŻEJE

– U NAS TANIEJE!

Promocja wna do 31 grudnia 2009 r.

Dlaczego uciekał?

Do zdarzenia doszło w nocy z 28 na 29 czerwca około godziny 3.30 w nocy.

Kierowca opla zafiry zje- chał na chodnik zatrzymu- jąc się na słupie. Prędkość auta była na tyle duża, że

siła uderzenia złamała latar- nię. W pojeździe wystrzeliły poduszki powietrzne. Poli- cję zawiadomili kierowcy przejeżdżających aut. Gdy policjanci przybyli na miej- sce, po kierowcy nie było

już śladu. Funkcjonariusze ustalają, kto prowadził opla i dlaczego zbiegł z miejsca zdarzenia.

(acz)

Raciborska policja prowadzi postępowanie w sprawie kierow- cy, który na ulicy Lotniczej skosił słup latarni ulicznej. Szofer

przepadł jak kamień w wodę.

FOT. ADRIAN CZARNOTA

Szanowna Redakcjo.

Jestem oburzony postępowa- niem pana Manfreda Wrony, przewodniczącego Rady Mia- sta i Gminy Kuźnia Racibor- ska, o czym pisały Nowiny.

Jak pan Wrona ma czelność zabierać głos na sesji Rady

Gminy w sąsiedniej Nędzy i wytykać nieistniejące błędy?

Jak w swoim obszernym liście do Redakcji (wydanie z 30.06.) śmie krytykować sąsiednią gminę, jej radę, wójta a także władze wojewódzkie? Niech pan Wrona zajmie się naj- pierw porządkami na swoim

własnym podwórku w Kuźni Raciborskiej. Niech wyjmie wreszcie z szuflady petycje i zapytania skierowane do niego i Rady Miasta i Gminy ( przez swoich przeciwników) i załatwi sprawy oraz udzieli odpowiedzi. Niech wreszcie pan przewodniczący rady przypomni sobie, ile uchwał podjętych przez kierowany przez niego organ zostało

uchylonych przez wojewo- dę, a dopiero później niech wytyka błędy innym. O wie- dzy pana przewodniczącego niech świadczy chociażby fakt, że w swoim liście do Re- dakcji pisze o istnieniu w Nę- dzy MAGISTRATU, którego tam nigdy nie było. Cała hi- storia z Nędzą zaczęła się od sprawy pozytywnego stano- wiska gminy Nędza do eksplo-

atacji żwirowni, co przyniesie gminie wpływy podatkowe.

Pan Wrona tłumaczył swoje zainteresowanie problemem tym, że ponoć samochody ciężarowe będą psuły drogi w jego gminie. Niech najpierw każe te drogi doprowadzić do odpowiedniego stanu. Jeżeli samochody będą przeładowa- ne, to przecież ma możliwość spowodować sprawdzenia

List do redakcji

załadunków i ukarania kie- rowców za przekroczenie przepisów. Pan Wrona za- pomniał także nadmienić, że eksploatacja żwirowni w Babicach i Nędzy stanowią naruszenie jego interesów.

Mieszkaniec gminy Kuźnia Raciborska (nazwisko i adres poda- ny do wiadomości redakcji)

Po kostki w wodzie

Wystarczył miesiąc ulewnych deszczów, a kanali- zacja miejska już nie radzi sobie z przyjmowaniem nadmiaru wody. To niedopuszczalne, żeby na ulicach tworzyły się wielkie rozlewiska. Zwykle poruszam się piechotą i mam dość uskakiwania przed jadącym, szybko samochodami, które ani myślą omijać kałuże.

Może odpowiednie służby powinny sprawdzić stan rur i usunąć załamania i zatory, żeby ludzie spokojnie mogli poruszać się po mieście?

Pieszy

Jenak można

Mieszkam na ulicy Drzymały i bardzo cieszę się, że budynek w którym mie- ści się szkoła jazdy, został pięknie od- remontowany. Jest nowa, stonowana elewacja, a przy tym obiekt zachował swój zabytkowy wygląd. Nasuwa się jednak refleksja: szkoda, że inne bu- dynki w mieście straszą i nie robi się nic, żeby cieszyły oczy.

Halina Pokos

W miniony weekend raci- borscy policjanci zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących.

Rekordzistą był mieszkaniec Raciborza, który miał prze-

szło 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wszyscy zatrzymani to mężczyźni w wieku od 19 do 52 lat – mieszkańcy mia-

sta bądź powiatu. Czterech z nich kierowało rowerem, natomiast piąty – rekordzi- sta, wsiadł za kierownicę sa- mochodu osobowego marki

Suzuki Jimmy. Mężczyzna został zatrzymany przez po- licjantów ruchu drogowego w Tworkowie przy ulicy Ra- ciborskiej. Po przebadaniu

okazało się, że 51-letni miesz- kaniec Raciborza miał prze- szło 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wszystkim zatrzymanym

za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nie- trzeźwości grozi do 2 lat wię- zienia.

(acz)(kpp)

Piją i prowadzą

(11)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

INTERWENCJE 11

Gracze grożą mieszkańcom i obrzucają ich wyzwiskami

Sfa.ulowanii przez boisko

FOTADRIANCZARNOTA

W domu przy ulicy Lipowej 21 nie ogląda się sportu w telewizji. Lokatorzy każdego dnia poświęcają sporo czasu na bieganie z piłką po ogrodzie. Sęk w tym, że jedyną grą, z jaką mają do czynienia, to gra na

nerwach.

Danuta Gorlach z niepo­

kojem idzie pod prysznic.

Nigdy nie wie, kiedy za­

dzwoni dzwonek do drzwi i będzie się musiała w po­

śpiechu ubierać. Powód?

Trzeba podać piłkę graczom z pobliskiego boiska. Jeśli się spóźni, znów zdewastują jej ogród.

Kłopoty Gorlachów zaczę­

ły się na wiosnę tego roku, gdy udostępniono boisko przy Gimnazjum nr 5. Gdy wycięto część drzew od strony ulicy Lipowej, piłki zaczęły lądować w ogród­

ku mieszkańców. Pomiędzy grającymi a mieszkańcami rodzą się konflikty. Doszło do pierwszych rękoczynów.

- Mieszkamy przy boisku ponad trzydzieści lat. Piłki zawsze lądowały w naszym ogrodzie. Nie było to nic mi­

łego. Ale człowiek się przy­

zwyczaił, że raz na tydzień trzeba było młodzieży podać piłkę. Teraz biegamy za pił­

kami nawet sześć razy dzien­

nie - denerwuje się Danuta Gorlach.

Podarli koszulę

Jak twierdzą lokatorzy posesji z numerem 21, pro­

blemy zaczynają się po godzinie 16.00, kiedy na bo­

isku kończą się zajęcia szkol­

ne. Zgodnie z regulaminem do godziny 21.00 z obiektu mogą korzystać mieszkańcy.

- Kiedyś był tu dozorca, któ­

ry pilnował porządku. Teraz tu przychodzi i taka „mło­

dzież” po trzydziestce. Piją piwo, a gdy zwróci im się uwagę, zaczynają złośliwie przekopywać piłkę przez ogrodzenie - kobieta poka­

zuje wgłębienia w elewacji ocieplenia budynku.

25 czerwca na ulicy Lipo­

wej interweniowała policja.

Gorlachowie odmówili wyda­

nia piłki, która po raz kolejny wylądowała w ich rabatkach.

- Pomiędzy 76-letnim lokato­

rem a osobami grającymi na boisku doszło do szarpaniny - informuje komisarz Ra­

dosław Pleśniak, zastępca naczelnika sekcji prewencji raciborskiej komendy.

Dyrekcja uruchomi kamery

Dariusz Malinowski, dy­

rektor Gimnazjum nr 5, nie chcąc bagatelizować sprawy, jeszcze w połowie miesiąca wysłał pismo do straży miej­

skiej i policji, by ta zwraca­

ła większą uwagę na to, co dzieje się na przyszkolnym

boisku. - Podczas patroli policjanci patrolują okolice tego obiektu. W przypadku picia alkoholu sprawcy wy­

kroczenia są karani manda­

tami. Z naszych obserwacji wynika, że alkohol jest nie tyle pity na boisku, co w jego okolicach. Zdarza się, że butelki są przerzucane przez ogrodzenie - dodaje policjant.

Swoje kroki, aby rozwią­

zać konflikt, poczyniła rów­

nież sama dyrekcja. - Lada chwila przy szkole zacznie działać system kamer. To ukróci wszystkie naganne zachowania na boisku, do których dochodzi po lek­

cjach - wyjaśnia dyrektor Malinowski. - Boisko otacza czterometrowy piłkochwyt.

Trudno przez niego przeko­

pać piłkę, ale będziemy się

starać o jego podwyższenie.

Oprócz wynajętej agencji ochrony zatrudniliśmy jesz­

cze osobę, która będzie pil­

nowała na bieżąco porządku na boisku. Podchodzimy do sprawy bardzo poważnie - zapewnia.

Pismo do prezydenta Swoje pismo Gorlacho­

wie wysłali również do pre­

zydenta Mirosława Lenka.

- Oboj e z mężem j esteśmy w wieku 75 i 76 lat, ciągły stres związany z wpadającymi piłkami naraził nas na utratę zdrowia. Nie jesteśmy w sta­

nie wypoczywać w spokoju, gdyż w każdej chwili musi- my być dyspozycyjni dla gra­

czy, którzy nie potrafią trafić piłką do bramki tylko trafia­

ją do naszego ogrodu . Upo­

rczywe dzwonki do bramy

mogą przyprawić nas o za­

wał, jesteśmy oboje chorzy na serce, mam nadciśnienie i nie mogę się schylać, ciągle szukając piłek po ogrodzie.

Jesteśmy w takim stresie, gdy zobaczymy, że ktoś zaczyna grać na boisku, że musimy ratować się lekami uspoka­

jającymi, gdyż każda gra za­

wsze kończy się awanturą.

Gracze, dopuścili się wybi­

cia szyby w oknie, wybicia szyby w drzwiach balkono­

wych, zniszczenia zamku w drzwiach wejściowych, złamali klamkę w bramce, ciągłe przeskakiwanie przez płot za piłkami spowodo­

wało trwałe odkształcenie ogrodzenia od strony bo­

iska, upadające piłki niszczą kwiaty i krzewy - czytamy w piśmie lokatorów domu przy Lipowej. Adrian Czarnota

REKLAMA

RESTAURACJA HOTELU POLONIA

•Ra c ib ó r z, p l. Dw o r c o w y 16, t e l. 032 414 02 70 • KURCZAK W ŚMIETANIE Z PIEPRZEM

SKŁADNIKI NA 4 PORCJE :

4 filety lub piersi z kurczaka, świeże pieczarki 0,25 kg, szklanka śmietany, 3 łyżki masta, sól, pieprz biały i czarny, imbir mielony, sok z 1 cytry­

ny, zielony pieprz z zalewy SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Filety lekko rozbić tłuczkiem do mięsa. Natrzeć pieprzem, imbirem i zrumienić na patelni na ma­

śle. Przełożyć do rondla, dodać pieczarki pokro­

jone w większe kawałki (jeżeli są małe, mogą być w całości), posolić, zalać śmietaną, dodać pieprz z zalewy. Wstawić do gorącego piekarnika i du­

sić ok. 30 minut. Doprawić sokiem z cytryny.

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD w restauracji

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NRU. W jego treści wymień jeden ze składników potrzeb­

nych do przygotowa­

nia opisanej potrawy (przykładowy SMS:

NRU oliwa Kowalski).

Konkurs trwa do wy­

czerpania nagród.

-

N

o r ih e r

N

1OO % OCHRONY

■ systemy alarmowe

• systemy p.pożarowe

• telewizja przemysłowa

• monitoring - własne grupy interwencyjne - całą dobę

■ konwoje i inkasa

Racibórz, ul. Batorego 6 (UM) pok. 325 tel. 032/415 10 05, 755 15 55

www.ochronamienia.pl

PODZIĘKOWANIE

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

W dniu 26.06.2009 \

pożegnaliśmy naszą kocha­

ną matkę, żonę i siostrę

Jeruzalem ŚP. URSZULĘ KOŁACZEK

L<(7| CAŁODOBOWO

składamy tą drogą

Trumny, obsługa pogrzebu,

z serca płynące podziękowania wszystkim

miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

bliskim i znajomym za wyrazy współczucia, modlitwy, liczny udział w uroczystości pogrzebowej

oraz za złożone wieńce

Formalności pogrzebowe w biurze na

terenie cmentarza (czerwony budynek)

i kwiaty

S 032 415 57 03 0602 692 349

^pogrążona w żalu Rodzina

A

(12)

12 GMINY

FOTEWELINAZEMEŁKA

Pani Annie pomaga czasem wnuczka Paulina

Wyremontowana ponadstuletnia kapliczka w Rudzie stara się perełką wsi

Mieszkańcy sami ratują zabytek

Kapliczka wybudowana w 1904 r. obchodzi w tym roku 105. rocznicę powstania. Od 1996 r. opiekuje się nią Anna Długosz, mieszkanka Rudy.

- Wtedy wymieniany był dach. Stary, jeszcze z trzciny, bardzo przeciekał - wspomi­

na. Pani Anna żałuje, że pięk­

nym zabytkiem nikt się nie interesuje i trudno liczyć na jakieś środki na jego utrzyma­

nie. - Na szczęście mieszkań-

Mieszkańcy Rud przygotowują się do protestu i blokowania ulic w związku z natężonym ruchem samochodów ciężarowych

Czy zablokują drogę?

Na razie trudno przewidzieć, kiedy to nastąpi. - Pisząc pismo do komendanta wojewódzkie­

go policji, zaznaczyłem, że je­

żeli ich działania w stosunku do Zarządu Dróg Wojewódz­

kich i Zarządu Dróg Powiato­

wych w Rybniku nie przyniosą wyraźnych pozytywnych skut­

ków, to zablokowanie tej dro­

gi jest prawie pewne - mówi Manfred Wrona, mieszkaniec Rud i przewodniczący Rady Miejskiej w Kuźni Racibor­

skiej . Teraz wszystko zależy od tego, jak zareaguje ZDW. Cięż­

kie, przeładowane samochody stanowią zarówno zagrożenie dla mienia, głównie domów, jak i dla mieszkańców. Z tych powodów w nowym planie zagospodarowania przestrzen-

cy składają się na wszystkie remonty. Gdyby nie oni, ka­

pliczka chyba już dawno by się zawaliła - dodaje miesz­

kanka Rudy. Obiekt trzyma się nieźle. W zeszłym roku wymieniono tu okna i parape­

ty, w tym roku drzwi, pomalo­

wano też budynek z zewnątrz.

Przez cały czas kaplicę zdobią świeże kwiaty. - Mogłyby być sztuczne, ale to nie to samo.

Dzięki żywym kwiatom ten

nego gmina stwierdziła tylko zaleganie złóż, ale nie wyrazi­

ła zgody na wydobycie. To mo­

głoby nastąpić jedynie wtedy, gdyby transport odbywał się drogą kolejową. Gmina zabie­

ga też o obwodnicę, jest nawet wyznaczony jej przebieg, ale budowa wydaje się na razie mało realna.

Pomysł zablokowania drogi nie dziwi posła Henryka Sie- dlaczka, również mieszkańca Rud. - Ludzie są naprawdę zdesperowani. To jest koszmar.

Przez centrum małej wioski odbywa się główny ruch samo­

chodów ciężarowych, jakieś kilkaset zestawów dziennie.

Dlatego na pewno wesprę każ­

dą inicjatywę mieszkańców - zapewnia poseł.

obiekt żyje - wyjaśnia pani Anna. - Chciałabym jednak zmobilizować młode dziew­

czyny, żeby się zaangażowa­

ły w pracę tutaj, przynajmniej latem - dodaje.

Warto dodać, że remont nie ominął sąsiadującego z kapliczką budynku remizy OSP. Tu również odnowio­

no elewację, pojawiła się też nowa tablica ogłoszeń.

(e.Ż)

Prof. Nicieja mówił m.in. o kresowych miastach, jak Zbaraż, Żółkiew, Trembowla a także znanych postaciach

Problem przeładowanych, jadących z nadmierną prędko­

ścią samochodów ciężarowych mogłaby częściowo rozwiązać waga w Rudach. Wcześniejsze testowe ważenie aut wykazało, że ciężar niektówych wanien wraz z ładunkiem wynosił 58 ton! Do tej pory jedyna w po­

wiecie waga dla ciężarówek znajduje się w Ponięcicach.

Kuźnia wstępnie zadeklaro­

wała współfinansowanie wagi, podobnie jak powiat i Urząd Marszałkowski. 3 lipca w Ru­

dach odbyło się spotkanie w tej sprawie z udziałem przed­

stawicieli zainteresowanych instytucji. Szerzej o nim napi- szemy w następnym numerze

„NR”.

(e.Ż)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 7 lipca 2009 r.

- O Lwowie wszystko już napisano. Mniejsze miasteczka

miały mniej szczęścia -mówił prof. Nicieja podczas spotkania autorskiego w Kuźni Raciborskiej

PROWINCJA

nie musi być gorsza

Wizyta Stanisława Sła­

womira Niciei w Kuźni, 29 czerwca, związana była z jego naj nowszą książką „Kre­

sowe Trójmiasto. Truskawiec - Drohobycz - Borysław”.

Były rektor Uniwersytetu Opolskiego uważany jest za znawcę problematyki kre­

sowej. Jego wcześniejsze publikacje to m.in. „Cmen­

tarz Łyczakowski we Lwo­

wie” i „Cmentarz Obrońców Lwowa”. - Chcę pokazać to, nad czym ostatnio pracuję - mówił prof. podczas spo­

tkania. - Właśnie jestem po podróży po Truskawcu. Do tej pory moje badania wią­

zały się ze Lwowem. Lwów stworzył innego Nicieję, bar­

dziej wrażliwego, głębokiego.

Temu miastu zawdzięczam również wielkie przyjaźnie - dodał. Profesor stwierdził też, że o Lwowie wszystko zostało już napisane. - Nato­

miast te zniezwykłe miastecz­

ka nie miały tyle szczęścia, żeby ktoś je opisał. W wyni­

ku układów jałtańskich na Wschodzie straciliśmy 180 miast, zyskaliśmy na Zacho­

dzie 300. Na Kresach jest też

Przed wykładem profesora Niciei sala szybko wypełniała się ludźmi

FOTEWELINAZEMEŁKA (2)

ponad 600 zamków - opo­

wiadał Nicieja. W trakcie spotkania wyświetlony został również film dokumentalny z cyklu „Zamki Kresowe Rze­

czypospolitej”.

Była to już druga wizyta Ni­

ciei w Kuźni zorganizowana przez kuźniańskie koło To­

warzystwa Miłośników Zie­

mi Raciborskiej. 9 kwietnia ubiegłego roku odwiedził on miejscowy cmentarz oraz był gościem w czytel­

ni ZSOiT. Podczas ostatniej wizyty dopisała frekwencja.

Nie zabrakło członków raci­

borskiego TMZR, Związku Sybiraków oraz osób, które czują się emocjonalnie zwią­

zane z terenami należącymi niegdyś do Polski, a dziś do Ukrainy. Ze spotkania zado­

wolony jest Bartosz Kozina, wiceprzewodniczący koła TMZR. - To na pewno nie ostatnia wizyta profesora w Kuźni - podkreśla. Obecnie koło przygotowuj e się do sesji popularno-naukowej z okazji 70. rocznicy wybuchu II woj­

ny światowej. Planowana j est ona na 10 września.

(e.Ż)

Wieści J

Kornowac będzie bronić tytułu

KORNOWAC. 11 i 12 lipca w Rzuchowie odbywać się będzie turniej piłki nożnej o Puchar Wójta. Zarówno w sobotę, jak i niedzielę o godz. 15.00 rozpoczną się mecze, w których zagrają drużyny z terenu gminy. Tytułu mistrza w grupie seniorów bronić będzie Kornowac, tak samo w grupie juniorów. Poza rozgrywanymi meczami odbędzie się festyn z zabawą taneczną.

Perły w koronie Oby pogoda dopisała

KUŹNIA RACIBORSKA. Portal naszemiasto.pl ogłosił plebiscyt na niezwykłą budowlę regionu „Perły w koronie”. Głosować moż­

na przez całe wakacje, m.in. na zespół klasztorno-pałacowy w Rudach. Laureatów poznamy 1 września. Przedsięwzięcie ma na celu promowanie regionalnych atrakcji turystycz­

nych.

KUŹNIA RACIBORSKA. W niedzielę, 12 lipca, na boisku w Rudzie odbędzie się festyn rodzinny. Impreza planowana była na 28 czerwca, ale z powodu złej po­

gody została przeniesiona. Organizatorzy, czyli Rada Sołecka, mają nadzieję, że tym razem pogoda dopisze. Początek o godz. 16.00. Wystąpi m.in. grupa kabaretowa Moksirki Barbary Gromotki i młoda wokalistka Kasia Pluta. Na wieczór zaplanowano zabawę taneczną.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Działania te są co do zasady pozbawione znamion pomocy publicznej, jednakże w określonych sytuacjach mogą one przysporzyć korzyść ekonomiczną dla

Prawo zamówień Publicznych (tj. Zapytanie prowadzone jest w ramach Projektu „Wdrożenie systemu doskonalenia nauczycieli i wspomagania szkół oraz przedszkoli w

sprawdzenie zgodności realizowanych działań z umową o dofinansowanie projektu i umowami na realizację poszczególnych usług, sprawdzenie zgodności realizowanego

Poprawa stopnia powiązania oferty edukacyjnej w zakresie kształcenia i szkolenia z potrzebami rynku pracy, w szczególności poprzez dostosowanie programów i

uczestników. Podobnie jak na koniec roku 2012 tak i na koniec tego okresu rozliczeniowego na tym samym poziomie tj. około 53% wszystkich uczestników utrzymuje się ilość osób

W przypadku wystąpienia na etapie oceny merytorycznej drobnych uchybień technicznych (np: źle zszyty/zbindowany wniosek, strony ułoŜone w nieodpowiedniej kolejności), omyłek

Instytucja WdraŜająca (Instytucja Pośrednicząca II stopnia) nie ponosi odpowiedzialności wobec osób trzecich za szkody powstałe w związku z realizacją Projektu. W

1) Na podstawie zawartej umowy ramowej z powiatowym urzędem pracy, marszałek województwa lub dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy – w przypadku gdy jest do tego upoważniony