Paweł Góralczyk
Twierdzenia empiryczne, filozoficzne
i teologiczne w katolickiej nauce
społecznej
Studia Theologica Varsaviensia 21/1, 75-92
21 (1983) n r 1
PAW EŁ GÓRALCZYK
TWIERDZENIA EMPIRYCZNE, FILOZOFICZNE I TEOLOGICZNE W KATOLICKIEJ NAUCE SPOŁECZNEJ
T r e ś ć : W stęp; I. Z w iązek k a to lic k ie j n a u k i społecznej z n au k a m i em pirycznym i; II. R ola filozofii w k ato lic k iej n au c e społecznej; III. T eo logiczny c h a r a k te r k a to lic k ie j n a u k i społecznej.
W STĘP
W śród w ielu rysów , charak tery zu jący ch obecne stulecie, w ym ie n ia się także stale w zrastający rozwój bad ań naukow ych*. J e d nakże mimo to, praw dziw e m otyw y p racy naukow ej, jej cele i m e tody zostały raczej zaciem nione przez ogrom i złożoność osiąganych rezultatów . W zw iązku z ty m coraz bardziej widoczna staje się konieczność stad ió w n ad n au k ą jako całością, jak i nad poszczegól nym i dyscyplinam i w system ie w iedzy ludzkiej.
Całość bow iem w iedzy ludzkiej nie może być przypadkow ym zbiorem w ysiłków poznawczych. Badacze nie m ogą pom ijać pro blem ów epistem ołogicznych i metodologicznych. Je st faktem , że w zdobyw aniu w iedzy o świecie służy uczonym w ielką pomocą w łaściw e rozum ienie sam ej n a tu ry w iedzy oraz świadomość w a r tości dróg i środków naukow o-tw órczych.
Z te j to przyczyny n ietru d n o zauważyć, że w ostatnich dziesię cioleciach n astąp ił gw ałtow ny w zrost liczby publikacji z dziedziny * A rty k u ł te n sta n o w i p rze re d ag o w an ą część ro zp raw y d o k to rsk ie j pt.: K a to lic ka teologia m ora ln a a ka to lic ka n a u k a społeczna — rela cje m etodologiczne. P ra c a zo stała n a p isa n a n a Wydiaialle Teologicznym A k ad em ii Teologii K ato lick iej w W arszaw ie pod k ie ru n k ie m ks. prof, d ra hab. S. O lejn ik a. A u to r w p rzep ro w ad zo n y m stu d iu m w yszedł od fa k tu , że is tn ie ją d w ie o ddzielne dyscy p lin y kościelne, teologia m o ra ln a i k a to lic k a n a u k a społeczna, roszczące sobie p re te n s je do auto- nom iczności n au k o w e j. Z asadniczy p ro b lem p ra c y dotyczył u sta le n ia stosunków m etodologicznych m iędzy ty m i d y scy p lin am i w celu s tw ie r dzenia odrębności czy też zbieżnośdi m e ta te o rii ty c h n au k . T em at a r ty k u łu je st częścią m e ta te o rii k a to lic k ie j n a u k i społecznej i sta n o w i p ró bę w y ja ś n ie n ia n a tu ry zw iązku m iędzy tw ierdzeniiam i em pirycznym i, filozoficznym i i teologicznym i, w y stę p u jąc y m i w s tru k tu rz e te j dyscy pliny.
76 P A W E Ł G Ó R A L ,C Z Y K
[2]
m etodologii nauk. Uważa się n aw et za znak czasu fakt, że nau k a stała się tak złożona, że nie m oże się już d alej rozw ijać bez w ła snej m etodologii, że uczeni nie są w stanie posunąć się naprzód, uprzednio nie ustaliw szy m etodologii tego posunięcia.
P rzy jm u je się ogólnie stw ierdzenie, że nie m ożna mówić poważ nie o jakiejś dyscyplinie naukow ej, nie uw zględniw szy w pierw jej statu su metodologicznego. Oznacza to, że każda dyscyplina n auko w a w inna możliwie jasno określić problem atykę, k tó rą się zaj m uje, sposoby jej rozw iązania oraz cel swoich operacji badaw czych. Chodzi o m etateorię p racy naukow ej. W m etateorii n astęp uje scha rakteryzow anie danej w iedzy jako dyscypliny naukow ej od strony jej przedm iotu oraz jej m etod, gdyż te dw a elem enty najw łaściw iej ch a rak tery zu ją poszczególne nauki. Inne inform acje stanow ią cen ne uzupełnienie te j charak tery sty k i.
W poszukiw aniu uzasadnienia głoszonych tw ierdzeń wchodzi katolicka n au k a społeczna w sojusz z innym i dyscyplinam i. P rze słankam i bow iem w rozum ow aniach przeprow adzonych n a teren ie katolickiej n au k i społecznej są zarów no tw ierdzenia em piryczne, filozoficzne jak i teologiczne. W poszukiw aniu tożsam ości k ato lic kiej n au ki społecznej i jej m iejsca w system ie w iedzy ludzkiej za sadnym w ydaje się być pytanie o n a tu rę zw iązku m iędzy tw ie r dzeniam i em pirycznym i, filozoficznym i i teologicznym i, a w ystę pującym i w stru k tu rze tej dyscypliny.
I. ZW IĄ ZEK K A T O L IC K IE J N A U K I SPO Ł E C Z N EJ Z N A UK A M I EM PIR YC ZNY M I
P rzy jm u je się ogólnie, że katolicka n a u k a społeczna w yrosła n a gruncie spiętrzania się problem ów społeczno-gospodarczych, które dom agały się rozw iązania z p u n k tu w idzenia katolickiego. Rozwią zując zaś te problem y nie mogła katolicka nau k a społeczna ogra niczyć się tylko do przedstaw ienia ogólnych, ab strak cy jn y ch norm , lecz m usiała w ejść w życie ludzkie, usiłując dać odpowiedź na kon kretne w ezw anie chrześcijan do angażow ania się w spraw y rze czywistości ziem skiej.
K atolicka nau k a społeczna w początkach sw ych by ła zbyt mocno zw iązana z filozoficzną koncepcją praw a n atu raln ego i odczytyw ała w szystkie dośw iadczenia współczesne pod k ątem zgodności lub nie zgodności z nim. P raw o n atu ra ln e, będące podstaw ą m oralności społecznej i, w ydaw ało się być w ystarczającym au to ry tetem i re
1 D o m inującą rolę p ra w a n a tu ra ln e g o dla m oralności społecznej u z n a ją m iędzy iiinnymi ta c y p rze d staw ic ie le k a to lic k ie j n a u k i społecznej jak: J. M e s s n e r , A. F. U t z, W. V a 1 e n s i n, J. L e c l e r q c , М. С. M a n s e r .
ceptą na w szystkie sytuacje życiowe. W yniki n au k em pirycznych, analiza życia społeczno-gospodarczego i politycznego by ła w ty m okresie mało uw zględniana, gdyż zasady społeczne zdaw ały się być w ystarczającym i w yznacznikam i ogólnych ram porządku społecz nego. T rzeba rów nież dodać i to, że w ty m czasie społeczeństwo cechowała w zględna stabilność stosunków społeczno-gospodarczych i stąd zasady społeczne mogły w ystarczyć jako ogólne w skazania dotyczące uk ład an ia życia społecznego.
Innym znam iennym dla tego okresu rysem jest p rz y ję ty styl zinstytucjonalizow anej w ykładn i treści ety k i społecznej: w yk ładn i tej dokonuje h iera rch ia kościelna, czy to bezpośrednio form ułując doktry nę społeczną Kościoła poprzez encykliki, listy pasterskie i inne wypowiedzi, czy to udzielając ap robaty p ryw atnem u n a u czaniu m yślicieli katolickich 2.
U derzająca jest obecnie ew olucja katolickiej n au ki spo łeczn ej3. Zaznacza się w n iej przede w szystkim nieufność wobec speku lacji filozoficznych. Nieufność ta zrodziła się z prześw iadczenia, że w dobie dzisiejszej, dobie dynam iki i szybkich cyw ilizacyjnych przem ian, gdzie tru d n o jest z góry przew idzieć możliwą sytuację człowieka, m uszą zawodzić wszelkie system y etyczne, k tóre w y chodząc z zespołu norm abstrak cy jn y ch i uniw ersalnych prag n ą w drodze dedukcji i kazuisty ki z góry określić zastosow anie tych norm we w szystkich szczegółowych przypadkach. Dlatego usiłuje się w katolickiej nauce społecznej zastąpić ten dedukcyjny i ka- zuistyczny sposób dochodzenia do norm k o n k retny ch przez now y styl reflek sji etycznej, polegający raczej na wychodzeniu od sy tuacji, by w jej kontekście odczytać treść konk retnie obow iązującej norm y o b ie k ty w n e j4. W poszukiw aniu n ato m iast specyfiki chrze ścijańskiej etyki katolickiej n au k a społeczna ogniskuje się u w ielu w spółczesnych autorów m niej wokół filozoficznej koncepcji czło wieka, a b ardziej wokół osoby Jezusa C hrystusa, jako w zoru do naśladow ania przez w szystkich chrześcijan 5.
2 Por. J. Z a b ł o c k i , C hrześcija ń ska e ty k a społeczna, C h rześcija- ja n in w św ieeie 0(1'970)33.
3 O bszerniejsze opraco w an ia h isto rii k ato lic k iej n a u k i społecznej za trz y m u ją siię n ajczęściej n a okresie S oboru W at. II. N ależy w ym ienić ta k ic h autorów,, jak : C. v. G e s t e l , La doctrine sociale de l’Eglise, P a ris 1956; P. B i g о, La doctrine sociale de l’Eglise, P a ris Ш>5; S. J a r o c k i , K a to lic ka n a u ka społeczna, P a ris 1964, s. 146—283.
4 W zw iązku z ty m p o ja w ia ją się ta k ie o k reślen ia k ato lic k iej n au k i społecznej, jak: e ty k a n aślad o w a n ia, e ty k a egzystencjalna, e ty k a k a - irosu itp. Z agadnieniem ka iro su w etyce społecznej zajął się szcze gółowo W. S c h ö l l g e n , C hristliche Soziologie als theologische D i sziplin, Die N eue O rd n u n g 1(11947)404—41i7.
progres-78 P A W E Ł G Ó R A L C Z Y K
14]
P odjęta rów nież przez Sobór refleksja nad nau k ą społeczną Ko ścioła ch arak tery zu je się tro sk ą o szukanie w łaściw ej odpowiedzi chrześcijańskiej na problem y współczesnych czasów. R efleksja ta zm ierza do pogłębienia sam oświadom ości katolików , działających w życiu doczesnym, poprzez obudzenie w nich żywego odczucia różnic m iędzy tym , co w ich program ach i ich postaw ie w ypływ a ze źródeł chrześcijańskich, co wieczne i absolutne, a tym , co stw o rzone przez ludzi, m a c h a ra k te r z konieczności historyczny i względny. Mówi się, że reflek sja etyczna chrześcijan w spraw ach społecznych zam iast w ypływ ać z jednego źródła i być podaw ana jako do k try n a zw arta, obow iązująca powszechnie, w inna przyjąć konieczny pluralizm 6. Dla katolików w inna istnieć w ram ach tego system u swoboda w yboru pom iędzy poszczególnymi decyzjam i. Podkreśla się znaczenie katolickiej n au k i społecznej jako o tw ar tego sy s te m u 7, k tó ry przygotow ują różne szkoły przez swoje b a dania. Różne zaś podejścia do rzeczywistości tak złożonej, jaką jest życie społeczno-gospodarcze i polityczne, zakładają w szechstronną analizę współczesnych w arunków eg z y ste n cji8.
Dialog zatem chrześcijaństw a ze św iatem w spółczesnym m a się sprow adzić w edług n iektó ry ch autorów do p róby bezpośredniego ko n tak tu teologii z em piryczną wiedzą społeczną 9. M ówią rów nież
sio. N iek tó re e le m e n ty e w o lu c ji n a u k i społecznej K ościoła, ZN KUL 15/1972/, n r ,1, s. 18.
6 P o r. A. M a n a r a n c h e , Y a -t- il étiq u e chrétienne?, P a ris 1969, s. 217.
7 Por. H. J. W a 11 r a f f, Die ka th o lisc h e S oziallehre ein G efüge v o n o ffe n e n S ä tze n , w : N o rm e n der G esellschaft, pir. ab., M annheim 1965, s. 27.
8 Por. Tam że, A u fg a b e n u n d G renzen ein er k a th o lisc h en Soziallehre vo n heute, w: M ö g lich keiten u n d G ren zen ein er ka th o lisc h en S o zia l lehre, W ien 11969, s. 56*—711; G. G u n d l a c h , C h ristlich e Soziallehre. W as sie ist u n d w a s sie n ic h t ist, w: Die O rdnung d er m en sc h lisc h en G esellschaft, t. I, K ö ln 1964, s. 41 am i(40—49); J. H ö f f n e r , Die c h r i stliche H e ilsb o tsc h a ft R ic h tm a ss der Sozialen, w: W eltv e ra n tw o rtu n g aus d em G lauben, M ü n ster 19:69, s. 42; K. K l ü b e r , K atholische G e sellschaftslehre. G eschichte u n d S y s te m , t. I, O sn ab rü ck 1968, s. 30], 421, 491; O. v. N e l l - B r e u n i n g , Die politische V e rw irk lic h u n g der ch ristlich en S o zia lleh re , w: C h riste n tu m u n d D em o kra tisc h er S o zia lis m us, M ünchen 1958, s. 245 n ; K. R a h n e r , T heologische D eu tu n g der P osition des C h riste n in d er m o d ern e n W elt, w: S en d u n g u n d G na de, In sb ru c k —W ien—'M ünchen 19159, s. Ii7 n ; J. S c h a s с h i n g , Κα- tholische Soziallehre, w: K atholisches S o zia llex iko n , In n sb ru c k —W ien— —M ünchen 1964. s. 499—507; J. O e l i n g e r , C hristlich e W eltvera - n tv jo rtu n g die K irch e in d er W e lt v o n heute, K ö ln 1968, s. 140 n.
9 „.Geselschafitli'öhe W esem erkenntnis un d e m p irisch e Taisaichenfoir- schung bildein u n ab d in g b a r die bei S äu le n d er k ath o lisc h en G ese llsc h aft slehre: sie w ä re ohne dlie E rk e n n tn is d e r g esellsch aftlich en W
esens-o tym desens-okum enty Kesens-ościesens-oła, zw racając uw agę n a esens-obesens-owiązek esens-odczy ty w an ia znaków czasu. Pojęcie znaków czasu pojaw iło się rów nież
w encyklice Pacem in terris, a rozw inięte zostało w Gaudium et spes 10. Wierny, że K onstytucja ta zgodnie z przy jętą m etodą in d u k cyjną obrała za p u n k t w yjścia opisy dynam icznych zjaw isk, zacho dzących we w spółczesnym świecie. Nie poprzestaje jednak ona n a sam ym fenom enologicznym opisie ty ch zjaw isk, ale staw ia py tan ia 0 ich głębszy sens. Dostrzega, że za żądaniam i, o których mowa „kry je się dążność głębsza i powszechniejsza, m ianowicie osoby 1 g ru p y ludzkie p rag n ą życia pełnego i wolnego, godnego czło w ieka, przy w ykorzystaniu wszystkiego, czego im może dostarczyć ta k obficie dzisiejszy św iat” n . Pow ołaniem chrześcijańskim nie jest b iern e godzenie się ze św iatem w te j historycznej postaci, w jakiej się nam ak tu aln ie przedstaw ia, ale aktyw ne przekształ cenie go na m iarę możliwości człowieka. Rzeczywistość społeczna jaw i się jako coś, co jest lub może być w ytw orem w olnej i odpo w iedzialnej świadomości człow ieka 12.
F akt, że w łaśnie ocena m oralna zależna jest w w ysokim stopniu od dokładnej znajom ości zjaw iska społecznego w jego aktualny m w ym iarze zwiększa konieczność odnoszenia się chrześcijańskiej n au k i społecznej do n au k em pirycznych. Dlatego w ram ach d o k try n y społecznej Kościoła w ym ienia się szereg n a u k pomocniczych, jak: socjologię, ekonomię, teorię k u ltu ry , n au k i praw nicze, poli tykę społeczną i gospodarczą 13.
S tru k tu re n b lin d u n d rłch tu n g slo s; o h n e die A nalyse d e r g e sch ic h tli ch e n G egebenheiten, aber, d er „ c irc u m sta n tia e ”, w ü rd e sie zu ste rile r „ P rd n zip ien reiterei” un d w irk lic h k e itsfre m d e m M oralism us. Die k a tholische GeseMschafitslehre k o n fro n tie rt also die S ozialprizipien m it d er E m p ire u n d su ch t a u f diese W eise die d er jew eiliegen S itu a tio n ang em essen en g esellsch aftsp o litisch en P o stu la te zu e ra rb e ite n . D ebei d ien en ih r a n d e re soaialw lissenschaftliche D isziplinen als H ilfsw isse n schaften, so insbesondere Soziologie, N ationalökonom ie un d J u r is p r u denz”. F. K l ü b e r , I n d iv id u u m u n d G em ein sch a ft in kath o lisch er' S ic h t, w : In d iv id u u m u n d G em ein sch a ft — seria, z. 2·0 11963, s. 09.
10 P o r. KDK, n r 11. 11 P or. K D K, n r 9.
12 P o r. J. Z a b ł o c k i , Od R e ru m novarum ..., a r t. cyt., s. 22 η. 13 N a ogół au to rz y pod ręczn ik ó w k ato lic k iej n a u k i społecznej, jak i opraco w an ia m etodologiczne te j n a u k i m ów ią o konieczności uw zględ n ie n ia n au k em pirycznych społeczno-antropologicznych w budow ie sy stem u społecznej d o k try n y K ościoła, n az y w ają c te n a u k i n a u k a m i pom ocniczym i. P or. S. J a r o c k i , dz. cyt,, s. 147; C. v. G e s t e 1, In tro d u ctio n ά l’E nseig en em en t social de l’Eglise, Bruxelles,, w yd. II, 1953, s. 7:9 nn; F . K l ü b e r , , K atholische G esellschaftslehre..., dz. cyt., s. 29 n n ; N. M o n z e l , W as ist ch ristliche G esellschaftslehre? M ü n ch e n er U niversitätsreden,, z. 4, M ünchen Ц959, s. 18; J. O e l i n g e r , M ethodische G esich tsp u n k te zu r A n w e n d u n g der ka th . G
esellschaftsle-80 P A W E Ł G Ó R A L C Z Y K
[ 6 ]
N auki te służą od stron y em pirycznej określeniu w łaściw ej diag nozy rzeczywistości społecznej i gospodarczej u . P osiadają one sze re g inform acji o stanie faktycznym życia społeczno-gospodarczego,
w skazują n a liczne w tym względzie u w arunk ow ania socjologiczne i ekonom iczne, d ają szeroką płaszczyznę porów naw czą 1». Dopiero
przy ich pomocy można uchw ycić rzeczyw isty stan w arunków ży cia społecznego le. M ają one także służyć pomocą do skonkretyzo w an ia bardziej szczegółowych w skazań, które w inny służyć ludziom w łaściw ą orientacją, um ożliw iającą osobiste, odpow iedzialne zdoby w anie w artości nadrzędnych, zgodnych z celem ludzkim w w ym ia rze społeczn y m 17. Bez tru d u m ożna rów nież stw ierdzić, że ency k lik i społeczne są w w ielkiej m ierze pism am i pow stałym i w zw iąz k u z pew nym i okolicznościami i stają się w pełni zrozum iałe do piero po um ieszczeniu ich w środowisku, dla którego zostały zre dagow ane. W łaściwe odczytanie ich treści w ym aga m etody gene tycznej, tj. porów nyw ania ich w zw iązku z czasem ukazyw ania się 18. Dlatego w encyklikach — obok praw d w iary i zasad filo zofii — znajduje się szereg obserw acji odnoszących się do faktów społecznych: sytuacje społeczne, instytucje, chwilowe tendencje — po prostu różnorodne dane socjologiczne.
W ażnym jed n ak będzie w ty m m iejscu pytanie, w jakim sensie dane n a u k em pirycznych posiadają siłę n orm aty w n ą dla katolic kiej n auk i społecznej? Odpowiedź ta pozwoli n am jaśniej ustalić relację rnauk em pirycznych do katolickiej n au k i społecznej. Nie
hre, w: N eue A n sä tze der ka th o lisch en Soziallehre, K öln 1970, s, 30—32; A. F. U t z, E th ik u n d P olitik. G run d fra g en der G ese llsc h a fte -W irt- Schafts un d R echtsphilosophie. S tu ttg a rt 1,970., s. 307—3.27; J. H Ö f f n e r , C hristlich e G esellschaftslehre, K a v e la e r 1062, s. 24; W. W e b e r , K ir chliche Soziallehre, w : Was ist Theologie?, p r. zb., M ünchen 1966, s. 2Θ2:; Ch. E. C u r a η, Y a - tü une eth iq u e sociale sp e c ifiq u m e n t ch rétie- ne? S u p p lem en t 96/1971/56; J. M a j k a , R o zw ó j p ro b le m a ty k i i m e to d k a to lic k ie j n a u k i społecznej, Colloq,ium S alu tis /W rocław skie S tu dia Teologiczne), W rocław 1971, s. 45—47; Cz. S t r z e s z e w s k i , E w o lucja c h rześc ija ń sk ie j m y ś li społecznej, C h rze śc ijan in w św ieeie — Z e szyty odiss 18/1972/, s. 75; Tenże, O socjologię c h rześc ija ń sk ie j m y śli społecznej, tam że, s. 13 nm; Tenże, O n o w y pro fil n a u k i społecznej K o ścioła, ZN K U L 14(1971), n r 2, s. 10.
14 Por. F. K l ü b e n , G ru n d riss d e r ka th o lisch en G esellschaftslehre, O sn ab rü ck 1971, s. 43.
15 Por. F. К 1 ü b e r, K atolische G esellschaftslehre, dz. cyt., s. 29. 16 P or. J. O e l i n g e r , , M ethodische G esich tsp u n k te zu r A n w e n d u n g der K a th o lisch en G esellschaftslehre, w : N eue A n sä tze der K atholischen, pr. zb., K öln 1970, s. 30.
17 Por. J. K r u c i n a , S pór m ię d z y ka to lic ką n a u ką społeczną a teo lo gią p olityczną, CTh 42(1972), z. 2, s. 43—49; F. K l ü b e r , K atholische G esellschaftslehre, dz. cyt., s. 40.
ulega wątpliwości, że w yniki n a u k em pirycznych b ra n e są po w ażnie pod uw agę przy ocenie i u stalan iu n o rm życia społeczno- gospodarczego. Pozostając jed n ak n au k a m i em pirycznym i, podają one jedynie m ateriał inform acyjny, op arty n a analizie stan u fak tycznego z zakresu życia społeczno-gospodarczego.
Podobnie jak przy analizie zw iązku n au k em pirycznych z teolo gią m oralną trzeb a stw ierdzić ograniczoną rolę ty ch n au k w sfe rze n orm atyw nej katolickiej n au k i społecznej. Nie należy bow iem rozum ieć siły w iążącej faktów em pirycznych w ty m sensie, że one stanow ią norm y i w yznaczają oceny, a przez to o kreślają k ierun ek rozw oju katolickiej nauce społecznej. K atolicka n au k a społeczna nie należy do rzędu n au k em pirycznych. B łędem byłoby pom ie szanie n au k i społecznej Kościoła z teoriam i i system am i ekono m icznym i i społecznym i, przedk ład anym i przez różne dyscypliny: ich p u n k t w idzenia jest całkow icie i n n y 19. Podczas, gdy one w u staleniu sw ych w niosków b iorą pod uw agę postulaty jedynie ze strony swego przedm iotu bezpośredniego, Kościół będąc w ierny swej m isji, rozw ija swą naukę społeczną w św ietle w iary i teo logii 20. Dlatego katolicka n au k a społeczna nie jest jedną z w ielu nau k szczegółowych, lecz zachow uje od nich całkow itą odrębność przez sw oją specyfikę norm atyw ności i zgodności z w iarą. Możli wości w ykorzystania b ad a ń interd y scy p lin arn y ch w (katolickiej n a u ce społecznej 21 nie należy też tłum aczyć inaczej, jak w ten spo
sób, że nau k a społeczna Kościoła posługuje się danym i fak tycz nym i n au k ekonom icznych i socjologicznych, lecz faktom ty m n a daje inną in te rp re ta c ję i w yjaśnia je też w sposób swoisty.
19 P o r. J. iM a j к a, R o zw ó j p ro b le m a ty k i i m e to d k a to lic k ie j n a u k i społecznej, a rt. cyt., s. 45.
20 P or. C. v. G e s t e 1, Introduction..., dz .cyt., s. 71.
21 D ialog in te rd y sc y p lin a rn y czy też stu d ia in te rd y sc y p lin a rn e c h a ra k te ry z u ją się ty m , że (istnieje m ożliw ość k o n fro n ta c ji w y n ik ó w b a daw czych poszczególnych dyscyplin n a u k o w y c h i m ożliw ość w y k o rz y sta n ia ich w b udow ie w łasn ej teorii. W b a d a n ia c h in te rd y sc y p lin a r nych k ażd a n a u k a ro z p a tru je d a n y pro b lem w w łasnego p u n k tu w i dzenia, n ie z a tra c a ją c p rzy ty m sw ojej tożsam ości. T ym sam ym studia in te rd y sc y p lin a rn e n ie z a c ie ra ją g ran ic m iędzy poszczególnym i dyscy plin a m i lecz w sk a z u ją n a złożoność b a d a n e j rzeczyw istości i pożytecz ność uw zg lęd n ien ia w dalszych b ad a n ia ch tego w szystkiego, do czego doszły już poszczególne nauki. S zeroko n a te n te m a t m ów ią m iędzy in n y m i n a s tę p u ją c y au to rzy : J. B. M e t z , Z u einer in te rd iszip lin ä r orie n tie rte n Theologie a u f b iko n fessio n eller Basis. E rste O rientierung anhand eine k o n k re te n P ro je kts, w : Die T heologie in der in te rd isz i p lin ä ren Forschung, w yd. przez J. B. M etza i T. Rem dtorffa, p r. zb,, D össeldorf 1971, s. 10—-25; K. R a h n e r , Theologie im G espräch m it den m o d e rn e n W issen sch a ften , tam że, s. 27—34; G. E b e 1 i n g, Ü ber legungen zu r Theologie in der in te rd iszip lin ä re n Forschung:, tam że, s.
8 2 P A W E Ł G Ó R A L C Z Y K , [ 8 ]
II. RO LA F IL O Z O F II W K A T O L IC K IE J NAUCE S PO ŁEC ZN EJ P rzegląd podręczników katolickiej n au k i społecznej poucza, że dyscyplinę tę upraw iano zazwyczaj w ram ach system u filozoficz nego. Teoretycy katolickiej n au k i społecznej by li zw ykle filozo fami. Zresztą odpowiedzi filozoficznych dom aga się katolicka n au k a społeczna już w tedy, gdy pyta, co człowiek w inien czynić jako byt społeczny: jaka zasada i k ry te riu m rozstrzyga w sytuacjach koli zyjnych, gdzie leży istota dob ra i zła m oralnego, gdzie leży istotna ra cja powinności m oralnej spełnienia określonych czynów itd. Jeszcze jaśniej widoczny jest zw iązek katolickiej n au k i społecznej z filozofią, skoro ta pierw sza n au k a u siłuje także dać ostateczną odpowiedź na pytanie, dlaczego należy ta k a n ie inaczej postę pować, n a k tó re to p y tan ie n au k i niefiliizoifiiczne z zasady nie udzielają odpowiedzi.
Współczesna s tru k tu ra katolickiej n au k i społecznej, a ty m b a r dziej daw niejsza, u kazuje bardzo jasno w pływ filozofii, zarówno w tw orzeniu a p a ra tu ry pojęciowej, jak i w system atyzacji całości doktryny. O kazuje się bowiem , że n au k a ta wywodzi się z ogól nych zasad, z principiów , z któ rych m ożna w yprow adzić dalsze, bardziej szczegółowe określenia w skazań sp ołeczn ych 22. Gdy cho dzi o naczelne i ogólne zasady społeczne, to nie jest rzeczą tru d n ą stw ierdzić, że wyw odzą się one głównie z praw a n atu ralneg o, ze spekulacji filozoficznej.
Jak ko lw iek z jednej stro ny mówi się dość powszechnie, że fu n d a m entalne zasady społeczne w ysnute są nie tylko z porządku p rzy rodzonego, lecz także n ad p rzy ro d zo n eg o 23, to jednak z drugiej strony pan u je zgodna opinia co do tego, że chrześcijańska nauka społeczna zaw iera zasadniczą część n a tu ra ln e j czyli filozoficznej etyki społecznej. Również liczne deklaracje przedstaw icieli k ato lickiej n a u k i społecznej, że praw o n atu ra ln e jest podstaw ą etyk i ch rześc ijań sk ie j24, w skazyw ałyby na to, że w sw ych założeniach i pierw otnej m yśli n au k a ta posiadała c h a ra k te r dyscypliny filozo ficznej lub też z filozofią by ła ściśle związana. Cz. Strzeszewski, 36—43; T. R e n d t o r f f , , W as h eisst „ interdisziplinäre A r b e it” fü r die Theologie? E le m e n te ein er O rientierung, tam że, s. 45—56; H. Р е й к е r t, Z u r Frage einer „Logik der in te rd iszip lin ä re n F orschung” tam że, s. 65—71; D. R o s s i e r, In terd iszip lin ä re F orschung als th e ologisches P rogram m , tam że, s. 73—30.
22 P or. F. K l ü b e r , K atholische G esellschaftslehre, dz. cyt., s. 736. 23 P o r. S. J a r o c k i , dz. cyt., s. 146' n n ; Cz. S t r z e s z e w s k i , O n o w y p ro fil k a to lic k ie j n a u k i społecznej, a rt. cyt., s. 9; F. K l ü b e r , K atholische G ese llsc h a ftsleh re, dz. cyt.,, s. 14 n.
24 P or. J. M a j k a , P raw o natu ra ln e w osta tn ich d o ku m e n ta ch spo łeczn ych Kościoła, R F K U L 18(1:970), z. 2, s. 3'5.
idąc za m yślą C. v. N ell-B reuninga przyznaje także, że tak ą pod staw ą dla katolickiej n au k i społecznej nie może być tylko praw o objaw ione, gdyż w »szczegółowych problem ach społecznych — nie tracąc n a tu ra ln ie z oczu celów nadprzyrodzonych — należy w piew - szym rzędzie odnosić się do relacji przyrodzonych 25.
W sposób bardzo widoczny pow iązał nau k ę społeczną z filozofią J. M e s s n e r . W fun dam en taln y m dziele Das Naturrecht, zanim a u to r będzie om aw iał etykę społeczną, ety kę państw ow ą, gospo darczą, n ajp ierw m ów i o ich podstaw ach. Do ty ch podstaw zali cza on: n a tu rę człow ieka (filozofa m oralności), n a tu rę społeczeń stw a ((filozofia społeczna), n a tu rę porządku społecznego (filozofia prawa). P rzy czym dużo m iejsca, m ówiąc o n atu rze człowieka, po święca on p raw u natu raln em u , z którego w ypływ a praw o m o ral ne, no rm ujące życie ludzkie w aspekcie społecznym.
Częściowo podobnie w yraźne oparcie katolickiej n au k i społecz nej o filozoficzne rozw ażania znaleźć m ożna u F. K l i i b e r a . W y raża on przekonanie, że społeczna nau k a Kościoła z p u nk tu w idze n ia teoretyczno-poznaw czego stoi n a gruncie arystotelesow sko-scho- lastycznej tra d y c ji filozoficznego realizm u. Realizm ten w yraża się w tw ierdzeniu, że każd y b y t stw orzony pozostaje w ścisłej relacji do porządku ustanow ionego przez Stw órcę i w n im znajduje w y tłum aczenie czynów i zdarzeń 26. N a tu ra ludzka pełni rolę przekaź n ik a woli Bożej w zględem człow ieka —■ posiada znam ię powszech ne. F u n k cją rozum u n ie jest tw orzenie praw a, lecz jego odczyty w anie i uznanie. Człowiek jako b y t przygodny, stworzony, w inien uznać praw dę Bożych zam iarów w zględem siebie, przejaw iających się w naturze, i respektow ać je w tak im w ydaniu, w jakim m u się ono przedstaw ia 27.
Filozoficzny c h a ra k te r katolickiej n au k i społecznej widoczny jest
25 Por. Cz. S t r z e s z e w s k i , E w olucja c h rześc ija ń sk ie j m y śli spo łecznej, a r t. cyt., s. 72; Tenże, P raw o natu ra ln e ja k o po d sta w a e ty k i społecznej, R F K U L 19(1971), z. 2, s. KB—123.
28 Por. F. К i i i b e r , In d iv id u u m u n d G em ein sch a ft in katholischer S ich t. S c h rifte n re ih e d er N iedersächsiisehen Laindesraeinitrale f ü r p olitische B ildung, w: I n d iv id u u m u n d G em ein sch a ft — se ria , z. 2, 1'96&, s. 7.
27 „Die k ath o lisc h e Saziaililehire g la u b t also, a u f soizialphilasophisehen W ege au f dem , w as sie Niatanredhtt n e n n t, ih r e E rk e n n tn isse schöpfen zu können. Sie v e rs ie h t d a ru n te r d as v a n Ndt|ur R echte im oben e r lä u te rte n S inne: den U doegriff d er P rin z ip ie n und N orm en, die in d e r N a tu r des S einses in W esen d e r Schöpfuingsordnung g eg rü n d e t sin d ”, tam że, s. 9. A u to r p o d aje opis d ziałan ia p ra w a n a tu ry , o p ie ra jąc sw o je ro zw ażan ia n a koncep cji p ra w a n a tu ry w g św. Tom asza. W o p arc iu o praw o n a tu ry b u d u je filozofię społeczną, k tó ra je st po d sta w ą ety k i społecznej.
84 P A W E Ł G Ó R A L C Z Y K i 1 0 ]
rów nież w tym , że n au k a ta opiera się na w łaściw ej koncepcji człowieka i na znajom ości ludzkiej n atu ry . Dlatego w ram ach tej n auki w ym ienia się jako dyscypliny pomocnicze i podstaw ow e: an tropologię chrześcijańską i filozofię społeczną. Filozoficzna analiza b y tu człowieka i społeczeństwa, prow adzona ma gruncie m yśli chrześcijańskiej stanow i in teg raln ą część tej nauki. Filozofia bo w iem dostarcza katolickiej n auce społecznej podstaw y teoretyczno- pozmawczej, daje koncepcję człow ieka oraz ustala norm y postępo w ania człowieka ze względu ma cel ostateczny 28.
Z te j racji, że zjaw iska społeczne i gospodarcze należą do sfery zjaw isk ludzkich, dla teoretyków katolickiej n au k i społecznej do ich należytego zrozum ienia p otrzeb na jeist dokładna znajom ość n a tu ry ludzkiej. W pracy nad badaniem zjaw isk społecznych i eko nom icznych m a ją b ardzo duże znaczenie pojęcia m etafizyczne o n a tu rze ludzkiej i o w zajem nych stosunkach m iędzy ludźmi. Te poję cia czerpie katolicka n au k a społeczna z filozofii 29. Zwłaszcza w iel kie znaczenie m a w tym względzie m etafizyka, filozofia społeczna, a przede w szystkim antropologia filozoficzna. N auki te stw arzają podstaw y teoretyczne dla katolickiej n au k i społecznej, podczas gdy n au k i filozoficzne, opierając się na tych podstaw ow ych p raw dach fo rm ułują reguły, n o rm y postępow ania, podyktow ane przez n a tu rę człowieka i jego cel o statec zn y 30.
Oprócz podstaw teoretycznych n au k a społeczna Kościoła usiłuje także dokonać oceny m oraln ej otaczającej rzeczywistości, oceny s tru k tu r społeczno-gospodarczych. W tym celu m usi także po służyć się a p a ra tu rą filozoficzną i filozoficznym sposobem rozum o wania. Niezależnie od tego, czy te zasady społeczne w ypływ ają je dynie z porządku l ·. .vôrczego czy także zbawczego, a więc niezależ nie od przyjęcia w ystarczalności czy niew ystarczalności p raw a n a turalnego, w ydaje się być rzeczą nie podlegającą dyskusji, że w sw ojej stru k tu rze katolicka d o k try n a społeczna m usi zaw ierać ele m enty filozoficzne i filozoficzny sposób m yślenia. N aw et jeśli się przyjm ie, że oprócz p raw a n atu raln eg o zasady społeczne czerpią swą siłę uzasadniającą także w teologicznej reflek sji nad człowie kiem i ś w ia te m 31, trzeb a przyznać, że filozofia jest jej potrzebna, aby m yśl katolicka p rzybrała postać n au k i i naukow y sposób do chodzenia do tw ierdzeń i ich uzasadnienia.
28 P or. S. J a r o c k i , dz. cyt., s. 287 nn.
29 P o r. JF. К I ü b e r, I n d iv id u u m u n d G em einschaft..., dz. cyt., s.
8
.
80 P o r. S. J а г о с к i, dz. cyt., s. 288 η.
31 P or. Cz. S t r z e s z e w s k i , E w olucja c h rześc ija ń sk ie j m y ś li spo łecznej, a rt. cyt. s. 73.
Ma to zwłaszcza m iejsce w tedy, kiedy katolicka n au k a społeczna łączy w sw ojej teorii tezy etyczne z tezam i teoretycznym i. Łącze nie bowiem tez teoretycznych z tezam i powiinnościowymi nie może się odbywać n a innej drodze, jak tylko na drodze filozoficznej. Zwłaszcza filozofia potrzebna jest katolickiej nauce społecznej w tedy, kiedy ona stara się podać ostateczne w yjaśnienie postępo w ania m oralnego w dziedzinie społecznej i gospodarczej. I chociaż zdecydow ana większość przedstaw icieli katolickiej n au k i społecz nej w yraźnie stw ierdza, że Kościół in teresu je się zagadnieniam i społecznym i n ie dla ra cji czysto ludzkich, lecz dlatego, że w a ru n k u ją one realizację p lanu Bożego w św iec ie32, to jed n ak przez to samo nie w ykluczają oni filozoficznego sposobu m yślenia w tej nauce.
S charak teryzow an a powyżej n a tu ra zw iązku katolickiej n au ki społecznej z .filozofią Wskazuje dość w yraźnie n a filozoficzny cha ra k te r om aw ianej dyscypliny. Również wcześniejsze analizy doty czące źródeł katolickiej n auk i społecznej i jej fu nd am entaln ych zasad społecznych pozwoliły zauważyć dużo treści filozoficznych w całościowym opracow aniu tej dyscypliny. N aw et pojaw iły się tak ie stw ierdzenia, że katolicka n au k a społeczna posiada nie tylko filozoficzny c h a rak ter poznania, lecz że jest po prostu filozofią 33. Filozoficzny c h a rak ter te j dyscypliny jest także w idziany w aspek cie badanej problem atyki, a zwłaszcza w jej m e to d a c h 34.
Czy jednak w oparciu o powyższe stw ierdzenie m ożna powie dzieć, że katolicka n au k a społeczna n ależy do rzędu n au k filozo ficznych? To, że posiada ona głębokie zw iązki z filozofią, w cale nie musi świadczyć, że jest ona tylko filozofią. Czy filozoficzna podbu dowa tej n au k i i w ykorzystyw anie filozoficznych m etod w w ypo wiedziach n orm aty w n ych z zakresu życia społeczno-gospodarczego m ają decydujący w pływ n a określenie jej pozycji w śród innych dyscyplin? Co to oznacza, że katolicka n au k a społeczna posiada
32 Por. C. v. G e s t i i , Introduction..., dz. cyt., s. 71; J . M a j k a , K ościół w obec za gadnień sp o łeczn o -u stro jo w ych , Z nak 111/1959/431
33 „Als s e h r u n g lü ck lich u n d irre fü h re n d muss... die B ezeichnung 4 elr katholischem S o zialleb re d u rch m a n ch e ih re r V e rtre te r als theologische W issenschaft g e w e rte t w erd en . Die k ath o lisc h e S oziallehre ist g enau so w enig eine theologische W issenseaift w ie die c h ristlic h e Philosophie. Sie ist veim ehir e in B ereich d er ch ristlic h e n P hilosophie, u n d zw ar je d er B ereich, d er sich a u f das g esellsch aftlich e L eben bezieht” . J. F e i l e r m e i e r , I s t die christlich e S oziallehre n ic h t zeitgem äss? M ThZ 18/1967/152. P or. także: F . i K l ü b e r , In d iv id u u m u n d G esellschaft..., dz. cyt., s. 7; J. M e s s n e r , N a tu rrec h t u n d Sozialtheologie, Die Neue O rd n u n g '20/1,966/372.
34 P or. H. W e b e r , U m das P ro p riu m ch ristlich e r E th ik , T ThZ 81/197(2/259.
86 P A W E Ł G Ó R A L C Z Y K [12]
rów nież źródło w O bjaw ieniu? Czy O bjaw ienie stanow i dla k ato lic kiej n au k i społecznej jedynie „norm ę n eg a ty w n ą” w ypow iadanych tw ierdzeń? Na jak iej podstaw ie i co decyduje o tym , że nauka ta jest dyscypliną „katolicką” ? Powyższe p y tan ia prow adzą rów nież do uw zględnienia re la cji katolickiej n a u k i społecznej do n a u k teo logicznych.
III. TEO LO G IC ZN Y C H A R A K TER K A T O L IC K IE J NAUKI S PO Ł E C Z N EJ
N auki teologiczne chrześcijańskie różnią się od dyscyplin em pi rycznych, filozofii i n au k religioznaw czych tym , że b io rą za p u n k t w yjścia w iarę w O bjaw ienie Boże ukazane najpełn iej w C hrystusie. Teologia katolicka m a jeszcze tę cechę specjalną, że opiera się na M agisterium Kościoła.
W zw iązku z licznym i zarzutam i pod adresem katolickiej n au k i społecznej i niejasnością stru k tu ry m etodologicznej tej n auki J. M a j k a w ypow iada się n a jej tem at i podaje bardzo cenną wskazówkę. Mówi on, że jeśli nauka, k tó ra w pew nych p rz y n aj m niej tezach i założeniach opiera się n a O bjaw ieniu, jest teologią, to w św ietle zwłaszcza K onstytucji Gaudium et spes jest rzeczą niew ątpliw ą, że katolicka n a u k a społeczna czy społeczna nau ka Kościoła jest n au k ą teologiczną. U zasadnieniem powyższego stw ier dzenia jest dla niego to, że sięga ona do źródeł O bjaw ienia i pozo staje w tak im stosunku do M agisterium Kościoła, jak każda inna n au k a teologiczna. Podobnie rów nież jak inne n au k i teologiczne katolicka nau k a społeczna w spółpracuje z innym i nau kam i i k o rzysta z ich w y n ik ó w 35.
W ypowiedź J. M ajki nie jest odosobniona, bo po tej linii rozu m ow ania idzie w ielu przedstaw icieli katolickiej n au k i społecznej. Z daniem G. Erm eckego do X IX w. p roblem atyk a katolickiej n a uki społecznej była rozw ażana zarów no w filozoficznej etyce spo łecznej jak i w teologii m o ra ln e j36 i dopiero od tego czasu w y odrębniająca się now a dyscyplina zaczęła szukać mow'ego statusu metodologicznego, k tó ry nie był w cześniej zaprojektow any, ale konstytuow ał się w raz z pow stającą nauką.
W oparciu o powyższą uw agę G. E r m e c k i e g o praw dziw e w ydaje się być stw ierdzenie, że n au k a społeczna Kościoła rozw i jała się w podw ójnym nurcie: etyczno-filozoficznym i teologiczno-35 Por. J. M a j k a , R o zw ó j p ro b le m a ty k i i m e to d k a to lic k ie j n a u ki społecznej, a rt. cyt., s. 44.
38 Por. G. E i r m e c k e , Z u r ch ristlich e n G esellschaftslehre einer ju n gen aber n o tw en d ig e n W isse n sch a ft, T rie re r T heologische Z e itsch rift 77/1968/, s. 370.
-m oralnym . P osiadam y bow iem podręczniki o nastaw ien iu w y b it nie etycznym , m iędzy innym i J. M e s s n e r a , O. S c h i l l i n g a, L. L e с 1 e r q ’a czy A. F. U t z a — uw zględniające przede wszy stkim rolę p raw a n atu raln eg o w budow aniu system u etyk i społe cznej. W ty m ujęciu katolicka n au k a społeczna nie należy do dzie dziny w iedzy teologicznej. J e j m iejsce należy się w system ie w ie dzy filozoficznej. P rzeglądając chociażby podręcznik J. M essnera Das Naturrecht można zauważyć, że au to r nie szuka uzasadnienia dla swoich w ypow iedzi an i w Piśm ie św., an i w oficjalnych do kum en tach U rzędu N auczycielskiego Kościoła, a więc nie ko rzy sta ze źródeł teologicznych. Z nam ienny jest ten fakt, że J. Mes sner ani raz nie odw ołuje się do encyklik społecznych papieży, gdy tym czasem św. Tomasz, św. A ugustyn, A rystoteles a naw et Lenin byw a często cytow any. Być może, iż au to r jest świadom y tych dokum entów , lecz tra k tu je je jed y n ie faktograficznie, a nie źródłowo.
P rzyjąw szy zatem m odel katolickiej n au k i społecznej, rep rezen tow any przez J. M essnera i podobnych jem u autorów należy stw ierdzić, że n au k a ta zaw ierająca treści o życiu społeczno-go spodarczym w aspekcie teoretycznym i n o rm aty w n ym pozostaje na płaszczyźnie w iedzy przyrodzonej, k tó rą można zaszeregować do wiedzy ty p u filozoficznego. B rak jest bow iem w tak im u k ła dzie tej n auki elem entów specyficznie chrześcijańskich i objaw io nych.
N ależy jednak przyznać, że od samego początku pow stania k a tolickiej n auk i społecznej, .nie było rzeczą łatw ą połączyć ze sobą praw a m aturalnego i O bjaw ienia i określić ostateczny p u n k t w i dzenia na spraw y postępow ania ludzkiego w zakresie życia spo łecznego i gospodarczego. Stąd nieco sztucznie mówiło się, że część katolickiej n a u k i społecznej zbudow ana jest zasadniczo na p ra wie natu raln y m , inna zaś n a praw ie objaw ionym .
S. J a r o c k i dzieli katolicką naukę społeczną n a część b a r dziej teoretyczną i praktyczną, przy czym już w sam ych pod staw ach teoretycznych widzi niezbędność elem entu teologicznego: w części teoretycznej do głosu doszłaby teologia społeczna, zaś w części p rak tycznej — teologia m oralna. W trójpodziałow ym czło nie katolickiej n au k i społecznej zawsze ma się przew ijać elem ent teologiczny — n a Boga zorientow any u k ład stosunków społeczno- -gospodarczych 37. Podobne stanow isko znajdujem y u G. E r m e c - k e g o, dla którego katolicka nau k a społeczna z racji w yjaśnia nia w szystkich zjaw isk społecznych i gospodarczych poprzez p ry
88 P A W E Ł G Ó R A L C Z Y K [14]
zm at zbawczego posłannictw a C hrystusa, należy do n au k teolo gicznych 33, a z ra cji zadań, które sobie staw ia, m a szczególnie bliskie zw iązki z teologią m oralną 39.
Ścisłe rozgraniczenie m iędzy etyką filozoficzną życia społeczne go a chrześcijańską n a u k ą społeczną podał J. F u c h s , dla k tó re go katolicka nau k a społeczna jako dyscyplina nieteologiczna nie ukazałaby w pełni chrześcijańskiego życia, nie pow iązałaby n o rm dotyczących działalności społeczno-gospodarczej z osobą C h ry stu sa 4°. A utor w skazuje na pew ne przykazania, które są specyficznie chrześcijańskie, i które czerpią swą moc tylko w pow iązaniu z O bjaw ieniem . Zalicza on do nich przede w szystkim przykazanie miłości bliźniego, miłość nieprzyjaciół, opiekę n a d chorym i, m iło sierdzie 41.
W spółczesna ten d en cja w katolickiej nauce społecznej, dążąca do uteologicznienia tej dyscypliny idzie po lin ii zw iązania jej b a r dziej z n aukam i teologicznym i, do znalezienia jednego spojrze nia na działalność ludzką w zakresie życia społeczno-gospodarcze go 42. M yślenie tych autorów idzie w tym k ierun ku , że do p ro ble m atyki ściśle teologicznej prow adzi konieczność autorytatyw nego interp reto w an ia ety k i społecznej w św ietle O b ja w ie n ia 43. Ja k k o l w iek n ik t nie zaprzecza, że dla dokonania oceny m oralnej w spół czesnej rzeczywistości trzeba posłużyć się analizą życia społecz no-gospodarczego, to jednak stw ierdza się równocześnie, że tą całościową perspek tyw ą „k tó ra zm ienia w ym iary poznawczej
rze-38 „D ie k a th o lisc h e Gesellsichaftslehire ist eine D isziplin in n e rh a lb ■der theologischen Gesamitiwiiseensehaft”, G. E r m e c k e , airt cyt., .s. 327. P or. także: Tenże, Die Sozialtheologie als ch ristlich e G esellschaftslehre u n d ihre B eziehung z u v e rw a n d te n W issen sch a ften , T heologie und, G la ube 48(1(9581, s. 12 n.
39 Por. G. E r m e с к e, Z u r ch ristlich e n G esellschaftslehre..., a rt. cyt., s. 373; W. S c h ö l l g e n , C hristliche Soziologie als theologische D iszi plin, a rt. cyt,, s. 27—^13.
40 Por. J. F u c h s , C hristlich e G esellschaftslehre? S tim m e n d er Zeit 164/1958/59, s. 165.
41 J. F u c h s i(C hristlich e G esellschaftslehre, a rt. cyt.) p o d k reśla za sadnicze novum , k tó re d aje O bjaw ienie (s. 170). To n o v u m w postaci n a d p rz y ro d z o n ej m iłości pozw ala w łączyć cały po rząd ek przyrodzony w d ziałanie zbaw cze, p o sia d ające w y m ia r eschatologiczny (s. 166 n). W m yśl a u to ra w szystko zre sztą z chw ilą p rzy jśc ia C h ry stu sa n a b ie ra innego w y m ia ru i sam p o rzą d ek stw órczy m usi b y ć ro zu m ian y i w y
ja śn ia n y (a ty m sam ym i p ra w o n a tu ry ) poprzez O b jaw ie n ie ;(s. 165;); P or. także, N. M o n z e l , K atholische Soziallehre, t. I, K öln 1(965, s. 120.
42 P or. H. W e b e r , U m das P roprium c h ristlich e r E th ik , art. cyt., s. 262 nn.
43 P or. N. M o n z e l , W as ist christlich e G esellschaftslehre?, dz. cyt., s. 10.
(
ezywistości społecznej”· jest nadprzyrodzony pu,nikt widzenia, a więc nie analiza filozoficzno-socjologiczna, lecz teo lo g iczn a44.
Dla autorów , którzy uzn ają dom inującą rolę n aturaln ego po znania w budow ie system u katolickiej n au k i społecznej pow staje duża trudność w m omencie, kiedy m uszą się oni ustosunkow ać do ew entualnej roli O bjaw ienia w norm ow aniu życia społeczno-go spodarczego. Ma to zwłaszcza miejsce, gdy prób uje się dać od powiedź, w św ietle czego ma być in terp reto w an e praw o n a tu ry i kto jest upow ażniony do autorytaty w nego w y jaśniania tegoż praw a 45. Zm usza to autorów katolickiej n au ki społecznej do stw ier dzenia, że ty m ostatecznym spojrzeniem jest asp ek t katolicki, uw zględniający nie tylko n a tu ra ln y ład społeczny i n a tu ra ln e dąż ności ludzkie do życia społecznego, ale także porządek łaski, aspekt specyficznie chrześcijański, now e bytow anie w C h ry s tu sie 46.
N ależy także zwrócić uw agę w tym m iejscu i na ten m om ent, że Kościół k tó ry się w ypow iada w tych spraw ach, uzasadnia swo je w ystąpienia pow ołując się na m an d at Boży. T ak też w idzą ro lę Kościoła ci, którzy u zn ają jego w ładzę w rozstrzyganiu spraw m oralnych życia społeczno-gospodarczego 47. Z n a tu ry bow iem jest on pow ołany do reprezentow ania sp raw samego C hrystusa, spraw religijnych i duchow ych. Jego celem jest prow adzenie ludzi do ich ostatecznych przeznaczeń i dlatego m usi on patrzeć n a wszy stkie doczesne dążenia członków w aspekcie jego celu ostateczne go i jego nadprzyrodzonego p o w o łan ia48. W skazania Kościoła n a uczającego w zakresie spraw społecznych i gospodarczych re p re
44 Cz. S t r z e s z e w s k i , E w olucja c h rześc ija ń sk ie j m y ś li społecznej, a rt. cyt., s. 73. P o r także, J. G r i e s, Theologische A ussagen in der kirch lich e n S o zia lve rkü n d in g u n g , w : W o rt u n d V erk ü n d in g u n g , M ü n - c h e n -P a d erb o rn -W ie n 11967, s. 1761— 1784; J. H Ö f f n e r , K atholische Soziallehre, w : A u fg a b e n d eu tsch e n F orschung, t. I, K öln—O palden 11,956, s. 39—45; T e n ż ą Johannes M essner u n d die R enaissance des N a tu rrec h t, w : N a tu ro rd n u n g in G esellschaft, S ta a t u n d W irtsc h a ft, In n sb ru c k —W ien—'M ünchen 1961, s. 23; Tenże, C hristliche H eilsbot- sc h a ft-R ic h tm a ss des Sozialen?, w: W e ltv e r a n tw o rtu n g aus d em G la uben. M ü n ster 196:9, s. 39; W. W e b e r , Sozialtheologie, w: K a th o li sches S o zia llex iko n , In n sb ru c k —W im —M ünchen, 1964, s. 1097; Tenże, D o ktrin -T h eo rie. G edanken z u r S tr u k tu r der ch ristlich e n Soziallehre, w : Jahrbuch, des In s titu ts fü r ch ristlich e S o zia lw issen sch a ften , t. III, M ü n ster 1:962, s. 351—45.
45 P or. J. M e s s n e r , N a tu rrec h t u n d Sozialtheologie, a r t. cyt., s. 370.
46 P or. J. F u c h s , C hristlich e G esellschaftslehre, a rt. cyt., s. 168. 47 P or. C. v. G e s t e 1, Inroduction..., dz. cy t., s. 11/ n.
48 P or. J. M a j k a , K ościół w obec zagadnień spoleczno-ustrojow ych. Z nak 111/1959/430.
90 P A W E Ł G Ó R A L C Z Y K [16]
zentu ją ten ponadczasowy, nadprzyrodzony p u n k t w idzenia 4i). D la tego też wypow iedzi Stolicy Apostolskiej podkreślają doczesną i nadprzyrodzoną godność osoby ludzkiej, k tó ra z ty tu łu tej w ła śnie godności nie może być poświęcona żadnym ani in dy w idu al nym , -ani społecznym celom doczesnym 50.
Powyższe uw agi pozw alają na w ysunięcie wniosku, że Kościół, k tó ry w ypow iada się w spraw ach społecznych i gospodarczych, w spraw ach ustrojow ych in teresu je się tym problem em o tyle, o ile one zahaczają o problem y m oralne, jeśli one odnoszą się do zbaw ienia człowieka. Nie in teresu je się natom iast Kościół pro blem em czysto doczesnym, do którego nie został pow ołany i któ ry w św ietle V aticanum II posiada autonom ię i rządzi się w łasny mi p raw am i S1.
Mimo ty ch w yjaśnień istnieje ogrom na trudność w udzieleniu jednoznacznej odpow iedzi dotyczącej n a tu ry i ch a ra k te ru te j dy scypliny. Znane są bow iem szkoły i ujęcia tej nauki, od ten d en cji bardziej filozoficznych do teologicznych. Poza tym w iązanie coraz to now ych elem entów , tw orzących tę n au k ę — od ujęć b i blijnych, filozoficznych i em pirycznych, przy b ra k u konsekw encji m etodologicznej — w prow adzało i w prow adza w iele nieporozu m ień narastający ch w te j kw estii aż do p y tan ia o rację jej istn ie nia.
W ydaje się, że liczne nieporozum ienia i naw et bardzo neg aty w ne oceny katolickiej n auki społecznej 52 zasadzają się na niezbyt
49 P or. Ph. H. D o r n i e i с h, J a k K ościół m oże pom agać w ro zw ią z y w a n iu zagadnień sp o łeczno-m oralnych, C oncilium 1—10(1966),, w. pol ska, s. 262.
so P o r. J. M a j к ą„ a r t. cyt., s. 431. A u to r stw ierd za, że trz y tezy sta - . now ią p o d staw ę w y su w an y c h przez K ościół zasad u stro ju społecznego i gospodarczego, -a są d ito i: o stateczny oel człow ieka, jego n a d p rz y rod zo n a godność i personalistycznai kon cep cja człow ieka.
51 P ap ież J a n X X III rozpoczyna encyklikę M ater ęt M agistra także przy p o m n ien iem k o m p e ten c ji K ościoła do z a b ie ra n ia głosu w sp raw ac h społeczno-gospodarczych, m ów iąc: „M atka i M istrzyni' w szy stk ich n a r o dów, Kościół k ato lic k i, po to został u sta n o w io n y przez Je zu sa C h ry stu sa, aby w szyscy, k tó rz y w ciągu w iek ó w z n a jd ą się n a jego łonie, i sta n ą się jego członkam i, osiągnęli pełnię doskonałego życia i zba w ien ia”. J a n X X III, E ncy k lik a M ater e t M agistra, P a ris 1968, s. 47.
52 B ardzo n eg a ty w n ie p rz e d sta w ia k a to lic k ą n a u k ę społeczną P. R ί ο o e u r. W idzi on tę n a u k ę jako pom ieszanie różnych poglądów i d zia łań , dążącą do p o w iąz an ia n a u k i społecznej B iblii z kaznodziejstw em , filozofią społeczną i oceną z ja w isk społecznych i ekonom icznych. A u to r pow ie n a w e t ostro,, że „etyka społeczna p rz e d sta w ia się w ięc de facto jako' zlepek elem en tó w różnego pochodzenia. W ew nętrzne sprzeczno ści to n ęły w pow odzi fo rm u łek : m y śl b ib lijn a b y ła p rz y k ra w a n a i f o r m u ło w an a zgodnie z -aktualną p o lity k ą, ocena k o n k re tn y c h sy tu a cji p rz y b ie ra ła pobożną aureolę, k tó r a m ia ła p rzysłonić jej rzeczyw istą
jasnym określeniu tej n a u k i pod względem c h a rak teru w ypo w iadanych tw ierdzeń. Na pozór m ogłoby się w ydaw ać, że jest to zlepek różnych m etod i w yników z licznych dyscyplin. Je st fak tem, że nau k a ta rozw ijała się od n u rtu bardziej teoretycznego, opartego o filozofię społeczną, aż do n u rtu obecnego, bardziej p ra k T tycznego, w pew nym sensie pastoralnego i duszpasterskiego, o treści b ard ziej teologicznej. Obecne dokum enty papieskie po tw ier dzają rów nież 'ten drugi n u r t 53.
J e st rzeczą poza dyskusją, że katolicka nau ka społeczna, aby była zaliczana do n au k teologicznych, pow inna uw zględnić p ra w dy w iary, o których m ówi teologia dogm atyczna, w inna oprzeć się przy w y jaśnianiu n a tu ry człowieka i społeczeństwa n a an tropologii teologicznej. P ow inna rów nież uw zględnić chrześcijań ski obraz człowieka w społeczeństwie z jego historiozbaw czym i eschatologicznym aspektem . W praw dzie niektórzy autorzy d ekla ru ją tego rodzaju fa k ty i stw ierdzają, że chrześcijańska nauka społeczna jest w tym lepszym położeniu, że obraz św iata, społe czeństw a czerpie z pojęć biblijnych, że włącza do swego system u tak ie pojęcia jak: stw orzenie, grzech, odkupienie, łaskę, sak ra m enty i t d 54. Istn ieją jed n ak poważne obawy, że dla n iektórych autorów są to tylko deklaracje, k tóre nie m ają rzeczowego odpo w iednika w swoim przedmiocie.
U w zględniając jed nak całościowo s tru k tu rę k atolickiej n auki społecznej, a zwłaszcza współczesne jej tendencje należy stw ier dzić, że m a ona za przedm iot rów nież specyficzne treści m oralne życia społeczno-gospodarczego podane w O bjaw ieniu. O bjaw ienie także, oprócz praw a n atu ry , stanow i dla niej sw oistą p ersp ek ty w ę i m otyw ację. W ypow iada się ona dalej o m oralności życia społeczno-gospodarczego nie tylko w św ietle racji filozoficznych, ale przede w szystkim w św ietle O bjaw ienia. Pozä ty m należy wziąć pod uw agę i to, że w całość 'n a u k i społecznej Kościoła wchodzą oficjalne wypowiedzi U rzędu Nauczycielskiego w sp ra w ach społecznych i gospodarczych, k tóre to w ypow iedzi odw ołu ją się do O bjaw ienia. P raw dziw e zatem w ydaje się być stw ier-tech ń iczn ą m o ty w a c ję ”. E ty k a społeczna na rozstajach, Z n ak 1:9/1967/921. 53 P or. Cz. S t r z e s z e w s k i , E w olucja c h rześc ija ń sk ie j m y ś li spo łeczn ej, a rt. cyt., s. 73; Tenże, O n o w y pro fil n a u k i społecznej Kościoła, art. cyt., s. 20.
54 P or. G. E r m e с к e, Die Sozialtheologie als ch ristliche G ese llsc h a ft slehre u n d ihre B eziehung zu v e rw a n d te n W issen sch a ften , Theologie u n d G laube 48(li958), s. 9 n ; W. S с h ö 11 g e n, C hristliche Soziologie als..., a rt. cyt., s. 4Ш4 n ; J. F u c h s , C hristlich e G esellschaftslehre, a rt. cyt., s. 162; N. M o n z e l , W as ist ch ristlich e G esellschaftslehre?, dz. cyt., s. 7.
92 P A W E Ł G Ó R A L C Z Y K [18]
dżemie, że katolicka naiulka społeczna jest n au k ą teologiczną, bo Oibjawiemie jest dla n iej źródłem poznania m oralnego i podstaw ą uzasadniającą jej tw ierdzenia.
E m p r i s c h e , p h i l o s o p h i s c h e u n d t h e o l o g i s c h e S ä t z e i n d e r k a t h o l i s c h e n S o z i a l l e h r e
Z u sam m enfassung
D as T hem a d er A b h andlung: „E m pirische, philosophische un d th e o lo gische S ätze1 in d e r k ath o lisc h en S o zia lle h re”, is t ein T eil vo n M eta- th e o rie k ath o lisc h e r G esellsch aftsw issen sch aften , u n d ste llt einen V er such die N a tu r d er Z u sam m en h än g e zw ischen em pirischen, philoso ph isch en u n d theologischen B e hauptungen, die in d e r S tru k tu r dieser D isziplin a u ftre te n , a u fz u k lä re n dar.
E m pirische W issenschaften, d ien en d e r k ath o lisc h en S oziallehre zur In fo rm a tio n ü b e r den T a tb e sta n d des so z ia l-w irtsc h a ftlic h e n Lebens, zeigen in dieser H in sic h t a u f Z ah lreich e soziologische u n d ökonom ische B edingungen, geben eine b re ite V ergleichsebene. Die k ath o lisc h e Soziai- le h re g eh ö rt a b e r n ic h t zu den em p irisch en W issenschaften. Die em p irisc h en P a k te n k ö n n e n ja kein e F o rm geben, und kein e m o ralisch e B eu rteilu n g f ü r d ie k ath o lisch e S o zialleh re bestim m en.
Die k ath o lisc h e S o zia lle h re w a r vom A nfang ih re s E n tste h en s m it philosophischen S ystem en seh r v e rk n ü p ft. So in d er B ildung th e o re ti scher Basis, w ie auch in m o ralisch e r B e u rteilu n g d er W irk lich k e it un d d er so z ial-w irtsc h a ftlic h e n S tru k tu r, g e b ra u c h t doch die k ath o lisc h e So- ziallere H ilfe d er pilosopchischen A p p a ra tu r u n d eines philosophischen G edankenganges. Es k o m m t beso n d ers vor,, w e n n die k ath o lisc h e So- iziiallehre in eig en er T h eo rie d ie e th isc h en m it den th e o re tisc h e n T h e sen zussam m enfügt. In d e r A b h an d lu n g w ird n ac h ein er A n tw o rt gesucht, ob die k ath o lisc h e S o zia lle h re n u r z u r P hilosophie gehört. U nd so ko m m t es heraiuą dasis sie1 auch iin d e r O ffen b aru n g w urzelt. D er V e rfa sse r b e fa sst sich m it d er F rag e, w as s te llt den G ru n d d a fü r dar, dass sie als „k a th o lisch e” bezeich n et w ird .
In d em die S tru k tu r d er k ath o lisc h en S oziallehre kom plex, besonders ih re h eu tig e T endenzen i n A cht genom m en w erd en , sie h t m an , dass ih r G egenstand auch speiziphisch m o ralisch e B e d eu tu n g en des gesel lsc h aftlich e n L ebens, die in d e r O ffen b aru n g b e k a n n t gegeben w erden, bilden. Sie sp ric h t sich ü b e r die M oral des g esellsch aftlich en und w irtsc h a ftlic h e n L ebens aus, n ic h t n u r a u f G ru n d philo so p h isch er B e rechtigungen, a b e r a u c h b esonders im L ic h te d er O ffenbarung. Die O ffen b aru n g b e stim m t f ü r sie de Q uelle m o ralisch e r E rk e n n tn is und d as F u n d a m e n t f ü r die B eg rü n d u n g ih r e r L ehrsätze.