Julian Polan-Haraschin
Osoby wojskowe przed sądem
powszechnym
Palestra 2/9(10), 34-40
JULIAN P O L A N -H A R A S C H IN
a d w o k a t
O soby wojskowe przed sqdem powszechnym
Z agadnienie stosunków procesow ych, jak ie zachodzą m iędzy osobam i w ojskow ym i a sądam i pow szechnym i, mimo że n ie należy ono do pierw szoplanow ych problem ów postępow ania karnego, nasuw a w p ra k tyce pew ne w ątpliw ości wobec fak tu , iż problem te n jest reg ulo w any przez szereg aktów n orm atyw nych, z 'którym i uczestnicy procesu po wszechnego sty k a ją się n a d e r rzadko. Również w iele pojęć w łaściw ych tylko w ojsku, wchodzących w zakres om aw ianego zagadnienia, m oże być nie znanych tym uczestnikom , a zwłaszcza tym , k tó rz y nie odb yw ali służby w ojskow ej (nie należy to do rzadkości).
Z tych w zględów praca niniejsza staw ia sobie za zadanie przypom nienie obow iązujących w ty m zakresie przepisów i om ów ienie m ożli w ych n a ich tle w ątpliw ości.
Przez osoby w ojskow e rozum ie się w n in iejszy m a rty k u le osoby podlegające na m ocy odpow iednich przepisów orzecznictw u sądów w oj skow ych.
D la usp raw nien ia w ym iaru spraw iedliw ości zostały w prow adzone za rów no w praw ie o u stro ju sądów pow szechnych, jak i w kodeksie postę- w ania k arneg o przepisy, k tó re dotyczą udzielania sobie w zajem nej po mocy przez w ładze sądowe. Tak np. w m yśl art. 16 § 1 p raw a o u str. sądów powsz. „sądy pow iatow e są obow iązane spełniać poszczególne czynności sądow e na żądanie in ny ch sądów, zarów no pow szechnych, ja k i szczególnych, oraz w przypadkach przez ustaw y przew idzianych na ż ą danie innych w ładz”.
Również w ładze w ojskow e obow iązane są udzielać pom ocy sądowi i p ro k u ra tu rz e (art. 7 § 1 k.p.k.).
W zajem ną w spółpracę w ładz w zakresie udzielania pomocy reg ulu je też K odeks wojskow ego postępow ania karnego, k tó ry w art. 14 § 1 i 2
N r 9 O S O B Y W O JS K O W E P R Z E D S Ą D E M P O W S Z E C H N Y M 35
stanow i, że „sąd w ojskow y i p ro k u ra tu ra wojskow a obow iązane są udzie lać pom ocy na żądanie innego org an u wymiairu spraw iedliw ości, zarów no w ojskow ego ja k i powszechnego ( . . . ) , zaś w ładze państw ow e, w ojSkow e i cyw ilne, sądowe i a d m in istracy jn e ( . . . ) obow iązane są udzielać po m ocy sądom i p ro k u ra tu ro m oraz in n y m organom w ojskow ym , iprow a- dzącym dochodzenie”.
Osoba w ojskow a w w yjątkow ych tylk o w ypadkach podlega w łaści wości sądów powszechnych. W ypadki te n o rm u je art. 9 p raw a o u stro ju sądów w ojskow ych 1 p ro k u ra tu ry wojskowej.
S ui generis sy tu acja zachodzi, gdy sąd pow szechny II in sta n c ji w y d a je orzeczenie w spraw ie osoby w ojskow ej. P roblem u tego dotyczy orzeczenie Sądu N ajw yższego z dnia 11.VII.1951 r. (I Ko 195/51) s tw ie r dzające, że „w razie pow ołania do czynnej służby w ojskow ej osoby osą dzonej w yrokiem sądu powszechnego I instancji, sąd pow szechny re w i zyjn y pozostaje w łaściw ym do rozpoznania rew izji od w ym ienionego w y ro k u ”.1
W zw iązku z ty m zagadnieniem należy wiskazać n a przepis art. 26 § 3 k.p.k. stanow iący, że „w razie żbiegu w yroków sądu pow szechnego i wojskow ego o karze łącznej d ecy d uje ten z tych sądów, k tó ry w y m ierzy ł k a rę surow szą”. Ja k więc z treści tego przepisu w ynika, w pew nych w ypadkach sądem w łaściw ym do orzekania w spraw ie przeciw ko osobie wojskowej może być sąd powszechny.
Osoba w ojskowa może też b rać udział w procesie k a rn y m toczącym się przed sądem pow szechnym , choć nie w y stęp uje tam w c h a ra k te rz e oskarżonego. M ianowicie udział te n m oże przejaw iać się w ty m , że w y s tę p u je ona przed sądem pow szechnym jako św iadek, biegły lub tłum acz albo też jako osoba, u k tó re j dokonuje się rew izji. Może też zajść sy tu ac ja, że osoba w ojskow a m a się poddać oględzinom.
Osoby w ojskow ej, gdy sta je ona przed sądem pow szechnym , dotyczą rów nież przepisy zm ierzające do utrzy m an ia powagi sądu (art. 35 i n. p raw a o u.s.p.; art. 268 § 1 k.p.k.). W m yśl tych przepisów p rzew o d n i czący sądu powszechnego może upom nieć niew łaściw ie zachow ującą się osobę w ojskow ą, a n aw et w ydalić ją z sali sądowej (art. 35 § 1 pr. o u.s.p.).
G d yb y nastąpiło „cięższe naruszenie powagi, spokoju lub po rządku czynności sądowej, albo ubliżenia sądowi, in nej w ładzy lub osobom bio
1 P o sta n o w ie n ie Sądu N a jw y ższeg o z dnia 11.VII.1951 r. w sp raw ie I K o 195/51 — Z biór O rzeczeń Sądu N a jw y ższeg o , orzeczenia Izby K arnej zeszyt IV z 1951 r„ str. 164— 165.
36 J U L IA N P O L A N -H A R A S C H IN N r 9
rącym udział w sp raw ie” (art. 36 § 1 cyt. ustawy), to w stosunku do osoby cyw ilnej sąd m oże zastosować grzyw nę w wysokości do 300 zł lub k a rę pozbaw ienia wolności do trzech dni. Nasuwa się pytanie, ja k m a postąpić przew odniczący rozpraw y w sądzie powszechnym, jeżeli w cza sie prow adzenia rozp raw y takiego ciężkiego naruszenia powagi, spokoju lub porządku czynności sądow ej albo ubliżenia sądowi dopuści się osoba w ojskow a. Otóż ustaw odaw ca w art. 36 § 3 praw a o u.s.p. n o rm u je tę kw estię w ten spcsób, że jeśli wspom nianego czynu dopuści się żołnierz w czynnej służbie w ojskow ej, to sąd powinien się zwrócić do w ładzy w ojskow ej, k tó ra zastosuje środki zaw arte w przepisach w ojskow ych, m ianow icie w R egulam inie D yscyplinarnym Sił Zbrojnych PRL (k ary dyscyp lin arn e przew idziane w rozdziałach 2—5 Regulaminu).
Je st rzeczą jasną, że gdyby tu zachodził w ypadek p r z e s t ę p s t w a , którego spraw cą będzie żołnierz, przewodniczący rozpraw y w sądzie pow szechnym sk ie ru je spraw ę do właściwego p ro k u rato ra lub do sądu wojskowego.
Z pow ołanych przepisów w ynika, że nie stosuje się ich do żołnierzy w rezerw ie lub będących na em eryturze, którzy w ten sposób podlegają ukaraniu 'bezpośrednio przez przewodniczącego rozpraw y przed sądem powszechnym .
Częste są w ypadki, że oscba wojskowa zostaje w ezw ana do pow szech nego sądu karn ego w ch ara k te rz e świadka. G dyby zaszła wówczas ko nieczność przesłuchania tej osoby co do okoliczności, na k tó re rozciąga się jej obow iązek zachow ania tajem nicy urzędow ej, wówczas sąd po w szechny m usi zwrócić się w tym względzie do w ładzy wojskowej (art. 93 § 1 k.p.k.). Je st oczyw iste, że władza wojskowa może zwolnić osobę w ojskową c d obow iązku zachow ania tajem nicy jedynie wówczas, gdy złożenie zeznania nie w yrządzi poważnej szkody państw u (art. 93 § 2 k.p.k.).
Przepis art. 105 § 2 k.p.k. n o rm u je kw estię tzw. przym usow ego spro w adzenia św iadka. G dyby chodziło tu o sprow adzenie osoby w ojskow ej, wówczas sąd pow szechny zgodnie z brzm ieniem art. 107 § 1 k.p.k. zwróci się do przełożonej w ładzy w ojskow ej, która zastosuje środki przew idzia ne w przepisach wojskowych.
Również w razie nie uspraw iedliw ionego niestaw iennictw a osoby wojskow ej w ch ara k te rz e św iadka sąd powszechny nie może skazać jej na grzyw nę, lecz m usi zwrócić się w tej spraw ie z odpow iednim w nios kiem do przełożonej w ładzy w ojskow ej; tak samo należy postąpić w r a zie nie uspraw iedliw ionej odm ow y złożenia zeznań lub przyrzeczenia
N r 9 O S O B Y W O JS K O W E P R Z E D S Ą D E M P O W S Z E C H N Y M 31
przez osobę w ojskow ą (ant. 105 § 1, art. 106 § 1 w zw iązku z art. 107 § 1 k.p.k.).
Bliższego określenia w ym agałoby pojęcie „przełożonej w ładzy w oj sk ow ej” użyte w art. 107 § 1 k.p.k. W ydaje się, że chodzi tu o władzę przełożoną z ty tu łu służby, a nie z ty tu łu stopnia wojskowego. K to zaś je s t przełożonym z ty tu łu służby, o k reślają bliżej przepisy p k t 19— 25 R egulam inu Służby W ew n ętrzn ej (ustęp pt. „Ógólne zasady zależności”). Z p u n k tu w idzenia 's tru k tu ry w ojskow ej w y d aje się, że przez przełożoną w ładzę w ojskową należy rozum ieć dowódcę jednostki, k tó ry rep rezen
tu je d a n y oddział i k o m u n ik u je się 'ze w szystkim i w ładzam i na zew nętrz, ta k w ojskow ym i, jak i cyw ilnym i. G dyby zaszedł w ypadek, że przełożo na w ładza w ojskowa nie b y łab y sądow i pow szechnem u znana, wówczas p ow inien on zwrócić się do najbliższej jed no stki w ojskow ej lub do ko m en d y garnizonu.
Osoba wojskowa, ja k już zaznaczono, może być w zyw ana do pow szechnego sądu k arn ego w c h a ra k te rz e biegłego lub tłum acza. Stosować się więc będą do tych osób — zgodnie z dyspozycją art. 128 § 1 k.p.k. — przepisy o staw ien nictw ie na rozpraw ę sądową, o uprzedzeniu o od pow iedzialności za niepraw dziw e zeznania, o o deb raniu przyrzeczenia, uprzedzeniu o znaczeniu a k tu przyrzeczenia itd. — z w y jątkiem prze pisów w ym ienionych w art. 107 § 1 k.p.k. (chodzi o art. 105 i 106 k.p.k.). Otóż jest zrozum iałe, że w ładza w ojskow a zarządzi staw iennictw o osoby w ojskow ej przed pow szechnym sądem k arn y m , a gdyby to staw ien nictw o było niem ożliwe, pow inna zawiadom ić o ty m sąd powszechny.
Odpowiedź na p y tanie, czy osoba w ojskow a, k tó ra staw i się przed sądem pow szechnym k a rn y m w c h a ra k te rz e św iadka, biegłego lub tłu m acza, może być uzbrojona, d a je przepis art. 282 § 2 k.p.k. stanow iący, że „przepis § 1 co do u zbrojenia nie dotyczy osób obow iązanych do no szenia b ro n i”.
D oręczenie osobom w ojskow ym w służbie czynnej w ezw ań i innych pism sądow ych n a stę p u je w te n sposób, że przesyła się je — dla doręcze nia — bezpośredniem u dow ództw u tychże osób w ojskow ych (art. 188 k.p.k.). W tej sam ej k w estii dyspozycje z a w arte w reg ulam in ie czynności sądów w ojew ódzkich i pow iatow ych w spraw ach cyw ilnych i k arny ch z dnia 9 w rześnia 1953 r. (Dz. U. N r 44, poz. 216) stanow ią, że „zaw iado m ienia, w ezw ania i in ne pism a sądowe adresow ane do żołnierzy w czyn nej służbie w ojskow ej, funkcjonariuszów organów bezpieczeństw a i Mi licji O byw atelskiej przesyła się z odpow iednim pism em do org an u prze łożonego a d re s a ta ” (§ 48 regulam inu). Ja k w ynika z § 49 tegoż reg u la m in u , sąd pow szechny, załączając do pism a w ezw anie lub inne pismo
38 J U L IA N P O L A N -H A R A S C H IN N r 9
sądow e d la doręczenia żołnierzowi, funkcjonariuszow i organów bezpie czeństw a lufo m ilicji obyw atelskiej, prosi organ, do któ reg o się zwraca,, o doręczenie przesy łk i za zw rotem dowodu doręczenia. G dyby organ , do któ rego przesłano pismo, był niewłaściwy, sąd pow szechny prosi o p rzesłanie w m iarę możliwości wezwania lub pism a organow i w łaści wem u, jeśli 'ten znajduję, się w tej samej m iejscow ości lub n a tere n ie okręgu sądu zw racającego się o doręczenie, a następnie o zaw iadom ienie 0 tak im przekazaniu sąd wzyw ający.
Podobnie unorm ow ana jest kw estia doręczania w ezw ań i pism sądo w ych osobom w ojskow ym na gruncie przepisów kodeksu postępow ania cyw ilnego. W m yśl art. 145 k.p.c. „doręczenia szeregow ym w czynnej służbie w ojskow ej, m ilicji obyw atelskiej i straży granicznej dokonyw a się przez władzę bezpośrednio przełożoną”.
Z przepisów kodeksu postępow ania karnego w ynika, że sąd powszech n y i p ro k u ra to r może stosować środki zapobiegające uchylaniu się od sądu, m iędzy in n y m i w postaci kau cji i poręczenia. Stosow nie do art. 160 k.p.k. „zam iast zarządzenia kaucji lub poręczenia od wojskowego w służbie czynnej — można poprzestać na dozorze jego w ładzy p rze łożonej”.
W związku z poruszonym już problem em stosunku osoby w ojskow ej do w ładz pow szechnego w ym iaru sprawiedliwości, problem em unorm o w any m w art. 160 k.p.k., nasuw a się pewna w ątpliw ość. Skoro bowiem środ ki zapobiegające uchylaniu się od sądu (do jak ic h należy kaucja 1 poręczenie) stosuje się tylko w toku postępow ania karneg o w stosunku do tych osób, przeciw ko którym postępow anie to się toczy, to ja k należy in te rp re to w a ć tre ś ć art. 160 k.p.k.?
Jeżeli przepis ten odnosi się do sądów pow szechnych (a to jest chyba bezsporne w św ietle art. 1 k.p.k.), to można by w ysnuć wniosek, że m ożliw e jest wszczęcie postępow ania karnego przeciw osobie wojskowej przez o rg an y powszechnego w ym iaru spraw iedliw ości. Jed n ak że w św ietle przytoczonych w niniejszej pracy norm praw n ych (a zwłaszcza a rt. 11 k.p.k.) reg ulu jący ch to zagadnienie wniosek tak i je s t nie do p rzy jęcia. P o w staje więc pytanie, w jakich w ypadkach a rt. 160 k.p.k. będzie stosow any przez o rg an y powszechnego w ym iaru spraw iedliw ości? Jeżeli bow iem o rg an y te nie mogą wszcząć i prowadzić postępow ania k arn eg o przeciw ko osobie wojskow ej, to dlaczego m ogłyby w stosu nk u do tej osoby stosować środki, k tó re można stosować jedynie w toku postępo w ania karnego wobec osoby, przeciw ko której postępow anie się toczy. T ru dno zaś uznać art. 160 k.p.k. za regułę ogólną odnoszącą się do po stępow ania karn eg o wojskowego, które w tej m aterii jest regulow ane
№ 9 O S O B Y W O JS K O W E P R Z E D S Ą D E M P O W S Z E C H N Y M 39
odrębnym i przepisam i K W PK . S ytu acje, w k tó ry c h osoba w ojskow a — zgodnie z a rt. 10 praw a o u stro ju sądów w ojskow ych i p ro k u ra tu ry wojskowej — sta je przed sądem pow szechnym w c h a ra k te rz e oskarżo nego, jak o sy tu acje w y jątk o w e, nie u zasadniają b y n ajm n iej tre śc i art.
160 k.p.k., zwłaszcza że k.p.k. poza ty m przepisem nie n o rm u je zagad nienia stosow ania innych środków zapobiegających w stosunku d o osoby
wojskowej.
W razie konieczności przeprow adzenia rewizja w pom ieszczeniu za jęty m przez w ojsko dokonyw a się jej w obecności bezpośredniego prze łożonego lub przezeń w yznaczonego zastępcy (art. 134 k.p.k.). P onadto rew izji w pom ieszczeniu zajęty m przez w ojsko m ożna dokonać jedynie po uprzed n im zaw iadom ieniu przełożonego lub jego zastępcy, co w ypływ a iogicznie z brzm ienia a rt. 133 k.p.k.
W ładza w ojskow a m oże odm ówić sądowi pow szechnem u w ydania do k u m en tu potrzebnego do sp raw y k arn ej. Sąd pow szechny zw raca się w tedy o w ydanie tegoż do k um entu do w ładzy naczelnej w łaściw ego za rządu państw ow ego, a więc w in te resu jąc y m nas w y pad k u — do M ini sterstw a O brony N arodow ej. Je d y n ie w tedy , gdy u jaw n ienie żądanego dokum entu m iałoby w yrządzić pow ażną szkodę P ań stw u , M inisterstw o O brony N arodow ej będzie w ład n e odm ówić w ydan ia (art. 142 § 1 i 2 k.p.k.).
Osoby w ojskow e m ogą w ystępow ać przed sądam i pow szechnym i w c h a ra k te rz e pokrzyw dzonego, oskarżyciela p ry w atn eg o albo powoda cyw ilnego. W tak ich w ypadkach będą m iały do nich zastosow anie prze
pisy kodeksu postępow ania k arn eg o z a w arte w rozdziałach II, III i IV księgi II. W zgląd na sw oisty c h a ra k te r w ojska oraz dyscyplinę w oj skową uzasadn iają tw ierdzenie, że gdy osoba w ojskow a ma w ystąpić przed sądem pow szechnym w c h a ra k te rz e pokrzyw dzonego, oskarżyciela pryw atnego lu b powoda cyw ilnego, pow inna o ty m fakcie zawiadom ić swego bezpośredniego przełożonego (dowódcę). T aki w niosek nasuw a się w zw iązku z obow iązującym osoby w ojskow e R egulam inem Służby W ew nętrznej Sił Z brojnych PRL, któ rego przepisy z n ajd u jące się w Rozdziale I p k t 1— 33 szczegółowo o k reśla ją zakres pow inności żołnierza wcbec jego przełożonych.
Quid iuris, jeżeli osoba w ojskow a, w ezw ana do sądu powszechnego, nie chce poddać się oględzinom połączonym z obnażeniem ciała (art. 118 k.p.k.)? W tym w ypadku sąd pow szechny nie m oże zastosow ać przy m usu osobistego, lecz pow inien zwrócić się do p ro k u ra to ra wojskowego, k tó ry zarządzi oględziny osoby w ojskow ej w m yśl a rt. 73 K W PK ; e w en tu aln ie sąd pow szechny m oże zwrócić się do w ładzy przełożonej osoby
4 0 J U L IA N P O L A N -H A R A S C H IN N r $
wojskow ej. T ak sam o należy postąpić, gdy zachodzi konieczność u stale nia sta n u psychicznego pokrzywdzonego, k tó rym jest osoba w ojskow a (art. 117 § 5 k.p.k.). Nie cd rzeczy będzie również wspomnieć o p rze pisie art. 843 k.p.c., k tó ry stanow i, że o w ykonanie przym usu osobistego w drodze egzekucyjnej w zględem dłużnika pełniącego czynną służbę w ojskow ą sąd zw raca się do właściwej w ładzy wojskowej, przesyłając jej w tym celu nakaz.
Z przytoczonych tu norm praw nych regulujących problem atykę sto sunku sądu powszechnego do osoby wojskowej w ynika, że w zasadzie no rm y te m ożem y podzielić na dwie zasadnicze grupy:
A) P ierw sze z nich — to norm y regulujące bezpośrednio czynności sądu pow szechnego do osoby wojskowej. Do g rupy tej zaliczym y m.i. przepisy art. 11, 26 § 3, 30 oraz 160 k.p.k. Przepisy te reg u lu ją pro blem y m arginesow e, n iejak o w yjątkow o, obejm ując te nieliczne w y padki, d o jak ich należy w ystąpienie oscby wojskowej przed sądem. Cechą c h a ra k te ry sty c z n ą tej g rupy norm jest to, że dają one bez pośrednio u p raw nien ia sądem powszechnym w stosunku do osób w oj skowych. Ju ż z pobieżnej analizy tych przepisów w ynika, że u p raw nienia te są n a d e r szczupłe i odnoszą się jedynie do sytuacji praw ie że w yjątkow ych.
B) D ruga liczniejsza grupa przepisów, do k tó rej zaliczam y m.i. art. 93, 107 § 1 i art. 186 k.p.k. oraz art. 36 § 3 praw a o u.s.p., c h a ra k te ry z u je się tym , że w w ypadkach, których dotyczą powołane norm y, sądy pow szechne obow iązane są zwracać się do władz wojskowych. W tej g ru p ie n o rm tk w i istota problem u „osoby wojskowej przed sądem pow szechnym ”. Isto ta tego zagadnienia w yraża się w tym , że osoba w ojskow a w ystępująca przed sądem karn ym powszechnym w zasadzie nie podlega jego w ładzy bezpośrednio. Okoliczność ta jest nierozer w alnie zw iązana ze s tru k tu rą wojskową.
O m ówione tu p ro b lem y nie należą — być może — do n ajw ażn iej szych zagadnień praw a karnego procesowego. N iem niej jednak przy pom nienie pew nych podstaw ow ych norm regulujących stosunek sądu pow szechnego do osób wojskowych oraz k ró tk a analiza tych norm może oddać pew ne usługi p raktykow i. W ypadnie m u bowiem niekiedy zetknąć się w pracy zawodowej z om aw ianym i kw estiam i, których rozstrzygnię cie m oże n a tra fić na pew ne trudności.