Kurjer Lubelski : pismo codzienne, R. 10, nr 108 (20 kwietnia 1932 r.)

Sprawa Paneuropy Jeszcze o koncernie Kreugera

Z Dalekiego Wschodu

Ś r o d a 2 0 kwietnia 1932 r.

PISMO CODZIENNE.

G r a n i e m i e c k o - s o w i e c k a Poiska koncepcja bloku państw rolniczych

w prasie środkowo-europejskiej

Kogo obowiązuje podatek wojskowy

Trzęsienie ziemi

ANIELA FLESZAROWA.

Bombikowa miłość

Zgrzyty lubelskie

TEATR W Y S Z C Z E R B I O N Y

W tsoim czasie grasował w Lublinie niejaki Gucio Lawina on iv 7 yten^eri

ety Ty ten haut, urajomanittcte pterwtto- kłatne. Napisał na nowo

Tr ty psalm}'', (bo co tani fon pfiok Krasiński), napita!

nanowo •Ojca zodiumionych' i ,Smu- tne ml Bota* (bo co lam tan Julek Sh- wockiO, a nawal Słomiński w .Wiader tciach Lltarockich', * rubryce p- n. Ktig- iki nafgorste zapewnia/," ie Lawina po nocach dzieją grtechu rinie...

Rzecz ta.nie ujrtdła nigdy iwiatła dtiennego, bo grafomanittete karierą t robiło' wykładowcy ie$l w jakimi in- stytucie priy Watykanie. Żaby był Gali- leusz ety Giordano Bruno, ety inny gen- jutt, loty tlf mole gortej tkonctyh, ale ie grafoman nie prteicigntony — kar jarl troili.

Obecnie Lublin przezywa drugi okręt choroby-twa naj grofomanja aeuta Pa- wian pan na drod te do kar/ary odbiorą laury Lawinie. . W pustyni I w postery' nanowo napltął, Dosojewskiego na ko- medje przerabia, Piligrille go na drama- ty. Podobno na tam naratie repartuar wycierple.Ale aby'nie ustał, my, t łaski śmiechu, Paragraf, dajemy mu licencją na przeróbkę odetkaną * Mahabharaty, Ramajany, Encyklopedii Orgelbranda z prtyległóttiaml • oraz dukla Emanuela Kanta , Prolegomena do wtselkiej przy- tzłej metafizyki'-

: Warunek' iadna z przeróbek nit moi*

mieć mniej odtłonnliii,Jjak_ .W pu- styni i w puszczy

My z łaski śmiechu, Paragraf, oznaj- miamy miłoictwte poddanym, ie 'ani na PWgrt1lego,'anl na Konta- Orgelbranda tle. równtei do Teatru-hie pójdziemy...

„I co z takim zrobić?...

Dyrekcja Lubelskiego Towarzystwa Kredytowego Miejskiego

W wielkiej