• Nie Znaleziono Wyników

Widok Sankt-Petersburg Europejczyka – markiza De Custine’a i rosyjskiego Europejczyka – Aleksandra Hercena

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Widok Sankt-Petersburg Europejczyka – markiza De Custine’a i rosyjskiego Europejczyka – Aleksandra Hercena"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

ISSN 1427-549X

Jolanta Kazimierczyk

Akademia Pomorska w Sáupsku

Sankt-Petersburg Europejczyka – markiza De Custine’a i rosyjskiego Europejczyka – Aleksandra Hercena

W trwającym wiele wieków procesie tworzenia rosyjskiej wspólnoty nie udaáo siĊ Rosji wytworzyü jednej homogenicznej kultury narodów1. Wymiernym Ğwiadectwem jej róĪnorodnoĞci jest legendarny Petersburg – „wyciosane” przez Piotra I „okno i drzwi do Europy”2 – mający bogate odzwierciedlenie zarówno w literaturze rosyjskiej, jak i w licznych opracowaniach krytycznych, na tle których jasno widnieje postaü Ğwiatáego przedstawiciela rosyjskich Europejczyków3 – znakomitego myĞliciela Aleksandra Her- cena. Znaczący historyczno-kulturowy Ğlad rozwaĪaĔ odnajdujemy takĪe we francuskich rossica z XVIII–XIX wieku, których sztandarowym przedstawicielem jest pisarz i po- dróĪnik – markiz de Custine, autor kontrowersyjnych listów z Rosji Mikoáaja I, zebranych w jego magnum opus La Russie en 1839 (Rosja w roku 1839)4.

Zbudowane w ciągu póáwiecza miasto miaáo swym majestatem przewyĪszaü inne ówczesne stolice europejskie, tworząc z Petersburga symbol potĊgi i ponadludzkiego potencjaáu nowej Rosji, a z Piotra I, który „proroczym instynktem [...] pokochaá RosjĊ przyszáoĞci”5, wielkiego i genialnego architekta-urbanistĊ. Idealizowany przez jednych, dla wielu okazaá siĊ baĞniowymi apokaliptycznym królestwem, zbudowanym na „ázach i trupach”6 tworem szataĔskiego cara. Tak mrocznym i tak obcym dla jego mieszkaĔców pozostających w stanie permanentnego zabobonnego lĊku przed Zachodem, utoĪsamia- nym z antychrzeĞcijaĔską europeizacją, Īe bliĪej im byáo do „zastaáej” w Ğredniowieczu, ale wciąĪ rodzimej z tradycji i bizantyĔskiej z ducha Moskwy – symbolu starej Rosji,

1 Zob.: O. Figes, Taniec Nataszy. Z dziejów kultury rosyjskiej, przeká. W. JeĪewski, Warszawa 2002, s. XXIV–XXV.

2 W. BieliĔski, Czyny Piotra Wielkiego, [w:] Pisma filozoficzne, przekáad W. Anisimow-BieĔkowska, Kra- ków 1956, t. 1, s. 280.

3 Nie tylko W. Kantor uzasadnia, Īe rosyjscy Europejczycy są, bezsprzecznie, rezultatem kulturowych przeobraĪeĔ Piotra I. Podobnie twierdzi G. Fiedotow, który dodaje, iĪ to reformy Piotra I, stawiając RosjĊ na skrzyĪowaniu wielkich kultur Zachodu, stworzyáy swoistą kategoriĊ w narodzie – „rasĊ” rosyjskich Europej- czyków – zob.: Ƚ. ɉ. Ɏɟɞɨɬɨɜ, ɋɭɞɶɛɚ ɢ ɝɪɟɯɢ Ɋɨɫɫɢɢ, ɋɚɧɤɬ-ɉɟɬɟɪɛɭɪɝ 1992, t. 2, s. 178, [w:] ȼ. Ʉɚɧɬɨɪ, ɋɚɧɤɬ-ɉɟɬɟɪɛɭɪɝ: Ɋɨɫɫɢɣɫɤɚɹ ɢɦɩɟɪɢɹ ɩɪɨɬɢɜ ɪɨɫɫɢɣɫɤɨɝɨ ɯɚɨɫɚ, Ɇɨɫɤɜɚ 2008, s. 483–484.

4 A. de Custine, Rosja w roku 1839, przekáad P. Hertz, Warszawa 1995, t. 1 i 2.

5 A. Hercen, Rosja, [w:] idem, Eseje filozoficzne. Rosja i stary Ğwiat, red. A. Walicki, przekáad J. Walicka, Warszawa 1966, t. 2, s. 28.

6 To konstatacja N. M. Karamzina – zob. idem, Ɂɚɩɢɫɤɢ ɨ ɞɪɟɜɧɟɣ ɢ ɧɨɜɨɣ Ɋɨɫɫɢɢ ɢ ɟɟ ɩɨɥɢɬɢɱɟɫɤɨɦ ɢ ɝɪɚɠɞɚɧɫɤɨɦ ɨɬɧɨɲɟɧɢɹɯ, Ɇɨɫɤɜɚ 1991, s. 37. Podobnego zdania byá teĪ Adam Mickiewicz, który uwa- Īaá Petersburg za miasto zbudowane na ázach i krwi, za twór cara Piotra I, który „stawiaü rozkazaá nie miasto ludziom, lecz sobie stolicĊ; Car tu wszechmocnoĞü woli swej pokazaá” – A. Mickiewicz, Dzieáa, Warszawa 1955, t. III, s. 274.

(2)

godnie reprezentowanej przez sáowianofilów, a tak znienawidzonej przez Piotra. TenĪe

„zrodzony z nieczystej dziewicy pochlebca, Antychryst”7, jak zauwaĪa Nikoáaj Karamzin, nie bacząc na tradycje kulturowe ĝwiĊtej Rusi silną rĊką wytyczyá nowy kierunek Rosji, o zgrozo, bez moĪliwoĞci powrotu do jej przeszáoĞci8. SkalĊ podobnych dramatycznych ocen ignorują z gruntu rosyjscy myĞliciele – kolejni rosyjscy Europejczycy: Wissarion BieliĔski9 i Nikoáaj Bierdiajew10. Pierwszy z nich, doceniając geniusz Piotra – boskiego Heraklesa11, táumaczy zasadnoĞü jego dziaáaĔ: „Piotr musiaá porzuciü MoskwĊ – syczaáy tam przeciw niemu brody; musiaá stworzyü bezpiecznie schronienie dla europeizmu [...], który by [...] staá siĊ piorunochronem przeciw ciemnocie i fanatyzmowi”12. Inny piastun niĪ negacja przeszáoĞci nie byá mu pisany OpatrznoĞcią, która wspierając swego pojĊtnego ucznia prowadziáa starą RosjĊ ku nowym brzegom. Podobnie uwaĪa Bierdiajew, postrze- gając oderwanie siĊ Rosji od bizantyĔsko-azjatyckich korzeni jako koniecznoĞü dziejową.

Tylko taki rewolucyjny w skutkach kulturowy „zabieg” Piotra I – tegoĪ bolszewika na tronie i, jak utrzymują niektóre Ĩródáa, pierwszego rosyjskiego masona13 nienawidzą- cego stylu moskiewskiego carstwa – otwieraá przed narodem europejską przestrzeĔ, tak baáwochwalczo wcháanianą przez imperatora i jego nastĊpców, a do tego, niestety, jak krytycznie zauwaĪa Hercen, bez ĞwiadomoĞci, Īe przynajmniej „poáowa obcych form [...] byáa sprzeczna z duchem narodu”14. Nie miaáo to wówczas Īadnego znaczenia, bo zadoĞüuczynieniem miaáa byü rycháa Ğwietlana przyszáoĞü, speániająca siĊ w snach o potĊdze imperium rosyjskiego, którą gwarantowaá powiew zachodniej cywilizacji.

Ale byáa to teĪ logistycznie rozpracowana – zarówno w czasie, jak i w przestrzeni – ucieczka od kulturowej schedy Rusi Moskiewskiej, zaprogramowanej niejako na

7 Takie okreĞlenia funkcjonowaáy w narodzie rosyjskim, który odrzucaá reformy swego wáadcy, dając upust swej nienawiĞci – zob. ɋ. Ɏ. ɉɥɚɬɨɧɨɜ, ɉɨɥɧɵɣ ɤɭɪɫ ɥɟɤɰɬɣ ɩɨ ɪɭɫɫɤɨɣ ɢɫɬɨɪɢɢ, ɋɚɧɤɬ-ɉɟɬɟɪɛɭɪɝ 2000, s. 595.

8 Tak mniemaáo wielu, wĞród nich takĪe N. Karamzin (zob. Ɂɚɩɢɫɤɢ ɨ ɞɪɟɜɧɟɣ ɢ ɧɨɜɨɣ Ɋɨɫɫɢɢ...).

9 Wissarion BieliĔski odwiedziá FrancjĊ, początkowo – podobnie jak Hercen – idealizując ją, by potem spojrzeü na osiągniĊcia rewolucji francuskiej krytycznie.

10 Nikoáaj Bierdiajew w 1922 r. zostaá wydalony z sowieckiej Rosji, zamieszkaá we Francji, gdzie wydawaá czasopismo „ɉɭɬɶ”, przeciwstawiając siĊ konserwatyzmowi emigracji rosyjskiej.

11 W. BieliĔski, Czyny Piotra Wielkiego..., s. 247, 278.

12 Ibidem, s. 279.

13 Wedle wielu Ĩródeá Piotr I byá pierwszym Rosjaninem, którego wáączono w poczet czáonków jeden z lóĪ masoĔskich w Amsterdamie (1697). Jednak w archiwach holenderskich lóĪ, które znajdują siĊ w Moskwie, nie ma Ğladów dokumentów potwierdzających ten fakt – zob.: O. Ⱥ. ɉɥɚɬɨɧɨɜ, Ɍɟɪɧɨɜɵɣ ɜɟɧɟɰ Ɋɨɫɫɢɢ. Ɍɚɣɧɚɹ ɢɫɬɨɪɢɹ ɦɚɫɨɧɫɬɜɚ 1732–2000, Ɇɨɫɤɜɚ 2000, s. 12. Jednak Borys Baszyáow utrzymuje, Īe Piotr I, bez wzglĊdu na to, czy staá siĊ oficjalnym czáonkiem loĪy masoĔskiej, czy nie, miaá liczne kontakty z masonami przebywają- cymi na terenie niemieckiej Sáobody. Spotykaá siĊ z nimi takĪe w trakcie swych zagranicznych podróĪy. CzeĞü, jaką oddawali mu masoni, jak teĪ jego skrajny kosmopolityzm to, zdaniem Baszyáowa, efekt ideowych nacisków masonerii – zob.: Ȼ. Ȼɚɲɢɥɨɜ, ɂɫɬɨɪɢɹ ɪɭɫɫɤɨɝɨ ɦɚɫɨɧɫɬɜɚ, Ɇɨɫɤɜɚ 2003, s. 19–20. Podobnie dowodzi W. Braczjew, nie uznając wersji m.in. A. Pypina o powoáaniu pierwszej masoĔskiej loĪy w Rosji w 1717 r., za czasów Piotra I, choü pierwsze dokumenty mówią o roku 1731. Wytáumaczenia powiązaĔ Piotra z masonerią znaj- duje w oficjalnej formule, którą posáuguje siĊ rosyjska masoneria, twierdząca, iĪ jest kontynuatorem Piotrowego dzieáa, mając na uwadze jedynie jego przeobraĪenia kulturowe wedle europejskich wzorców – zob. ȼ. Ȼɪɚɱɟɜ, Ɇɚɫɨɧɵ ɭ ɜɥɚɫɬɢ, Ɇɨɫɤɜɚ 2006, s. 122–123.

14 A. Hercen, Rosja..., s. 28. Ten zarzut przesądziá o jego krytycznej ocenie Piotra I. Doceniając to, Īe udaáo mu siĊ znaleĨü sposób na wyjĞcie z kolein, w których tkwiáa ówczesna Rosja, Hercen nie omieszkaá zauwaĪyü, iĪ wáadca uczyniá to nieudolnie.

(3)

wieczyste oddanie siĊ narodu wáadzy prawosáawnego cara – Boga, pozbawiające ją istotnego determinanta nowej cywilizacji – europejskiej inicjatywy15. Sam Piotr, jak podają rodzime rosyjskie Ĩródáa, z obawy przed caákiem logiczną konsekwencją tychĪe kontaktów z Europą – kulturowym i duchowym uzaleĪnieniem – traktowaá to zboczenie z dotychczasowej drogi jako krótkotrwaáy „biznesowy romans” obu cywilizacji: Wschodu i Zachodu, sprytnie i niezbyt lojalnie wobec swego „kontrahenta” uzasadniając: „Europa jest nam potrzebna na kilka dziesiątków lat, a potem powinniĞmy odwróciü siĊ do niej zadkiem”16. Nie byáa to jednak wystarczająca asekuracja, bo niebawem okazaáo siĊ, czego nie przewidziaá imperator, Īe „potĊga zewnĊtrzna zostaáa kupiona za cenĊ caákowitego, kulturowego i duchowego zniewolenia Rosji przez EuropĊ, a [...] Piotr I zniewaĪyá tym samym rosyjskie poczucie narodowe i zniszczyá filary, na których opieraáa siĊ wewnĊtrz- na potĊga Rosji’17.

Z nieco wiĊkszym zaufaniem, nie demonizując tego procesu, postrzega te kulturowe straty Hercen, dowodząc, Īe warunkiem stymulującym nowe Īycie musiaáo byü wypar- cie przeszáoĞci, z której pozostaáo, jedynie, co prawda, „[...] Īycie narodowe, charakter narodowy, krystalizacja paĔstwa”18. W sukurs rosyjskiemu Europejczykowi przychodzi Fiodor Dostojewski, z rozdartą – z wáasnej i nie przymuszonej woli – na poáy duszą pa- trioty, ba, z peánym przekonaniem woáając hardo: „przecieĪ Rosjanie mają dwie ojczyzny:

RosjĊ i EuropĊ”19, a weryfikując uniwersalizm narodowego ducha, uzasadnia: „Europa jest nam prawie tak droga, jak i ojczyzna”20. W kontekĞcie powyĪszych argumentacji korzystanie z cywilizacyjnych osiągniĊü Zachodu wydaje siĊ rzeczą zupeánie naturalną, która w Īadnym razie nie powinna byü przedmiotem bezzasadnych i deprecjonujących rodzimą kulturĊ komentarzy, szczególnie samych Europejczyków uzurpujących sobie prawo do negacji tychĪe roszczeĔ.

W cieniu tych rozwaĪaĔ o nowej stolicy, przeobraĪonej w miasto ĞwiĊtego kamienia, symbolizującego inną, trwalszą jakoĞü nowej Rosji – antytezĊ drewnianej starej Rosji, która czyniáa z Sankt-Petersburga bastion potĊĪnego imperium21, pozostaje europeizowany za pomocą knuta i katowskiego topora naród. KlĊski poĪarów i potopy, które dwukrotnie zalaáy Petersburg22, radowaáy liczne zastĊpy trwających w nadziei, Īe nadejdzie chwa- lebny dzieĔ, kiedy woda zniszczy to przeklĊte miasto budowane „obcą rĊką”, wcháonie Antychrysta, a zasáugujące na karĊ boĪą miasto-uzurpator ze swą antynarodową historią23

15 Zob. ȼ. Ʉɚɧɬɨɪ, op. cit., s. 83.

16 ȼ. O. Ʉɥɸɱɟɜɫɤɢɣ, Ɋɭɫɫɤɚɹ ɢɫɬɨɪɢɹ. ɉɨɥɧɵɣ ɤɭɪɫ ɥɟɤɰɢɣ, Ɋɨɫɬɨɜ ɧɚ Ⱦɨɧɭ 2000, t. 3, s. 75.

17 N. Trubieckoj, Spojrzenie na historiĊ Rosji nie z Zachodu a ze Wschodu, przeká. L. Kiejzik, [w:] Dusza polska i rosyjska. Od Adama Mickiewicza i Aleksandra Puszkina do Czesáawa Miáosza i Aleksandra SoáĪenicyna, red. A. de Lazari, Warszawa 2004, s. 283.

18 Zob. A. Hercen, Rosja..., s. 4.

19 Zob.: O. Figes, op. cit., s. 41.

20 Ɏ. Ɇ. Ⱦɨɫɬɨɟɜɫɤɢɣ, Ⱦɧɟɜɧɢɤ ɩɢɫɚɬɟɥɹ 1876, [w:] idem, ɂɫɤɚɧɢɹ ɢ ɪɚɡɦɵɲɥɟɧɢɹ, Ɇɨɫɤɜɚ 1983, s. 272.

21 Zob. ȼ. Ʉɚɧɬɨɪ, op. cit., s. 96.

22 Jeden z nich zdarzyá siĊ w 1705 r. i niemalĪe zatopiá miasto, a kolejny w roku 1721, kiedy to sam Piotr omal nie utonąá na Newskim Prospekcie – zob.: Ⱥ. Ɋɚɦɛɨ, ɂɫɬɨɪɢɹ ɞɪɟɜɧɟɣ ɢ ɧɨɜɨɣ Ɋɨɫɫɢɢ, ɋɦɨɥɟɧɫɤ 2001, s. 365.

23 Zob. M. Heller, Historia imperium rosyjskiego, przekáad E. Melech, T. Kaczmarek, Warszawa 2002, s. 301.

(4)

znów obróci siĊ w pustyniĊ24 i stolica Rosji powróci do swych macierzystych korzeni: do matuszki-Moskwy. PrzeraĪony ogromem zmian naród wciąĪ tkwiá kulturowo i mentalnie w swych bizantyĔsko-azjatyckich korzeniach, ba, szczególnie dotkliwie obciąĪony byá nimi sam imperator ze swym modelem wáadzy, który przejąá od odrzuconej przeszáoĞci na tyle skutecznie, Īe – jak obserwuje Hercen – przeĞcigaá zarówno despotyzm rzymski, jak i bizantyjski25.

Jego Ğmiaáa diagnoza znajduje swe czytelne odbicie w bardzo prowokacyjnym i nieco przeraĪającym komentarzu Aleksego Toástoja, ilustrującym sens bezlitosnych i bezkompromisowych Piotrowych dziaáaĔ, przekonująco dowodząc, Īe tylko w ten spo- sób moĪna byáo zmieniü oblicze pozostającego poza europejską wspólnotą cywilizacyjną paĔstwa: „I niechby nawet topór cara wyrąbaá okno w samych koĞciach i miĊsie ludu, i niechby nawet ginĊli w wielkim przeciągu áagodni cháopi, nieĞwiadomi nawet tego, komu i po co potrzebne jest ich Īycie, niechby rozpadáa siĊ od góry do doáu ta caáa ska- mielina – okno zostaáo jednak mimo wszystko wyrąbane i do cichych teremów wdará siĊ ĞwieĪy wiatr [...] i ludzie rosyjscy drgnĊli, popeázli do rozsuniĊtych granic, czyniü wspólne, paĔstwowe dzieáo”26.

Wyrosáy z wielkiego zachwytu europejską kulturą Petersburg, eklektyczne archi- tektonicznie miasto marzeĔ Piotra I, zaprojektowaá francuski architekt i mistrz parkowej architektury Jean-Baptiste Le Blond, który przybyá do Rosji w 1716 r. na specjalne zaproszenie imperatora. JuĪ w styczniu 1717 przedáoĪyá generalny plan budowy miasta, wáączając siĊ równieĪ w prace nad kolejnymi projektami: Paáacu Wielkiego – carskiej re- zydencji w Peterhofie, zespoáu parkowego i Paáacu Letniego, a takĪe domku podróĪnego Piotra w Strelnej (miejsce postoju w drodze z Petersburga do Peterhofu)27. SyntezĊ dzia- áaĔ Le Blonda wyznaczaáa harmonijna kompozycja naturalnych Īywioáów: wody, nieba i kamienia28, w której dominowaü miaáa jednak, jak zauwaĪano czĊsto juĪ w XVIII wie- ku, „[...] bĊkarcia architektura. Kradnie ona od Wáochów, Francuzów i Holendrów”29. TĊ cywilizacyjną niegodziwoĞü dostrzegaáo wielu Europejczyków odwiedzających nową stolicĊ, takĪe de Custine. Z gáĊboką ironią odnosi siĊ on do pozornie tylko reformator- skich intencji Piotra I, a obnaĪając jego geniusz, czyni go zaledwie brutalnym i peánym wiary w przyszáoĞü uzurpatorem kopiującym „obcą cywilizacjĊ ze skrupulatnoĞcią bar- barzyĔcy”, który w swym nieokrzesaniu sprytnie „chyákiem skradá Europie dojrzaáe

24 Za Īycia Piotra gáoĞne byáo proroctwo wypowiedziane przez niebiaĔską postaü, która ukazaü siĊ miaáa w cerkwi Trójcy ĝwiĊtej w Petersburgu. Za rozpowszechnianie tego proroctwa diakon tejĪe cerkwi skazany zostaá na trzy lata przymusowych robót – zob.: H. Troyat, Piotr Wielki. Geniusz i szaleĔstwo, przeká. B. Przybyáowska, Warszawa 2009, s. 125.

25 A. Hercen, Rosja..., s. 28–29.

26 A. Toástoj, DzieĔ Piotra, Moskwa 1958, t. 3, s. 84, [w:] M. Heller, Historia imperium..., s. 303.

27 Zob. ɇ. ȼ. Ʉɚɥɹɡɢɧɚ, Ⱥɪɯɢɬɟɤɬɨɪ Ʌɟɛɥɨɧ ɜ Ɋɨɫɫɢɢ (1716–1719), [w:] Ɉɬ ɫɪɟɞɧɟɜɟɤɨɜɶɹ ɤ ɇɨɜɨɦɭ ȼɪɟɦɟɧɢ, Ɇɨɫɤɜɚ 1984, s. 94–123.

28 Zob. G. Kaganow, Images of Space: St. Petersburg in the Visual and Verbal Arts, przekáad S. Moans, Stanford 1997, s. 15, [w:] O. Figes, op. cit., s. 7.

29 Letters to Lord Harvey and the Marquis Scipio Maffei, containing the state of the trade, Marine, revenues,and the for ces of the Russian empire: with the history of the latewarbetween the Russians and the Turks, Glasgow 1770, s. 76, [w:] O. Figes, op. cit., s. 8.

(5)

owoce cywilizacji, zamiast cierpliwie i powoli hodowaü je u siebie”30. JakĪe bliski tym ocenom jest nasz wieszcz Adam Mickiewicz, gáówny opozycjonista Aleksandra Puszki- na – niezrównanego piewcy Piotrowego geniuszu. Nieczuáy na odbijające siĊ szerokim rezonansem w Europie i jakĪe dumnie brzmiące wyznania swego duchowego wspóábrata:

„Ʌɸɛɥɸ ɬɟɛɹ ɉɟɬɪɚ ɬɜɨɪɟɧɶɟ”, z dystansem akcentuje ów spektakularny dar repro- dukcji, by zrozumieü istotĊ kulturotwórczego deficytu Rosjan. PrzecieĪ „jako zwierzĊta róĪnych koĔców ziemi”31 ze swą azjatycką naturą, tym orientalnym zakwasem, bĊdą zawsze korzystaü z europejskiej skarbnicy wyjątkowo nieudolnie, tworząc w efekcie jedynie niezdarne kopie i imitacje, postrzegane czĊsto przez przybyszów z Europy jako niezrównane wariacje zachodniej cywilizacji.

Z tymi zarzutami próbuje zmierzyü siĊ Hercen. Z rozwagą táumaczy to kulturowe

„przestĊpstwo” Rosji i udzielając jej rozgrzeszenia, oficjalnie przyznaje: „Nie ukrywamy tego dobrego, co otrzymaliĞmy od was [od Zachodu – dop. J.K]. ZapoĪyczyliĞmy wasz kaganek, Īeby jasno dostrzec rozpaczliwoĞü swej sytuacji, Īeby odnaleĨü otwarte drzwi i wejĞü przez nie, i znaleĨliĞmy je dziĊki wam”32.

I wszyscy rosyjscy Europejczycy, z Hercenem na czele, wiernie trwaü bĊdą na stano- wisku, Īe „mówiü o prawdziwej Rosji – to znaczy mówiü o Petersburgu”33, oddając hoád jego twórcy, który obudziá pozostającą poza orbitą cywilizacyjnego rozwoju i zastygáą w swym kulturowym marazmie RosjĊ. A co moĪe dziwiü, poprzez te fundamentalne zmiany – jak zauwaĪają francuscy podróĪnicy i historiografowie XVIII–XIX wieku – Piotr I stworzyá nie tylko Nową RosjĊ, ale takĪe jej naród, co potwierdzi niebawem BieliĔski: „Rosja przed Piotrem Wielkim byáa tylko ludem i staáa siĊ narodem, dziĊki ruchowi, który wprowadziá doĔ reformator”34. JeĞli wiĊc odnieĞü siĊ do Piotrowej epoki, zaskakiwaü moĪe fakt, Īe juĪ w 1717 r. Wolter35, choü Ğwiadom licznych odstrĊczających przypadáoĞci imperatorskiego geniuszu, w plejadzie jego zasáug odnajduje wartoĞü pry- marną: ucywilizowanie barbarzyĔskiej nacji, której nadano rysy europejskiego oblicza.

TuĪ za nim filozof Pierre Charles Levesque uĞwiadamia europejskiego czytelnika „[...]

30 A. de Custine, op. cit., t. 2, s. 405.

31 A. Mickiewicz, Dzieáa, t. 3, s. 273. Ale teĪ w swych wykáadach paryskich podkreĞlaá, Īe w istocie to ojciec Piotra I – car Aleksy rozpocząá proces europeizacji – zob. ibidem, t. 10, s. 72–73.

32 Ⱥ. ɂ. Ƚɟɪɰɟɧ, Ɋɭɫɫɤɚɹ ɢɞɟɹ, Ɇɨɫɤɜɚ 1992, s. 121, [w:] ȼ. A. ɂɥɶɢɧ, Ⱥ.ɋ. Aɯɢɟɡɟɪ, Ɋɨɫɫɢɣɫɤɚɹ ɰɢɜɢ- ɥɢɡɚɰɢɹ: ɫɨɞɟɪɠɚɧɢɟ, ɝɪɚɧɢɰɵ, ɜɨɡɦɨɠɧɨɫɬɢ, Ɇɨɫɤɜɚ 2000, s. 39. Wsparciem sáów Hercena wydają siĊ byü harde nawoáywania samego Fiodora Dostojewskiego, który peáen wiary zaĞwiadcza, Īe przecieĪ Rosjanie mają dwie ojczyzny: RosjĊ i EuropĊ – zob. O. Figes, op. cit., s. 41. JeĞli doáączyü równieĪ przekonanie Nikoáaja Karam- zina, Īe Rosja to Europa, zarzuty kopiowania wydają siĊ bezzasadne, a korzystanie z cywilizacyjnych osiągniĊü Zachodu rzeczą zupeánie naturalną – zob. ȿ. Ɇ. Ʌɨɬɦɚɧ, Ȼ. A. ɍɫɩɟɧɫɤɢɣ, ɉɢɫɶɦɚ ɪɭɫɫɤɨɝɨ ɩɭɬɟɲɟɫɬɜɟɧɧɢɤɚ Ʉɚɪɚɦɡɢɧɚ ɢ ɢɯ ɦɟɫɬɨ ɜ ɪɚɡɜɢɬɢɢ ɪɭɫɫɤɨɣ ɤɭɥɶɬɭɪɵ, ɋɚɧɤɬ-ɉɟɬɟɪɛɭɪɝ 1997, s. 523, [w:] M. Dąbrowska, Dla poĪytku i przyjemnoĞci. Rosyjska podróĪ sentymentalna przeáomu XVIII–XIX wieku, Warszawa 2009, s. 162.

33 Ⱥ. ɂ. Ƚɟɪɰɟɧ , Ɇɨɫɤɜɚ ɢ ɉɟɬɟɪɛɭɪɝ, [online] <az.lib.ru/g/gercen>, dostĊp: 2.05.2012.

34 W. BieliĔski, Czyny Piotra Wielkiego..., s. 242.

35 Wolter spotkaá siĊ z Piotrem w czasie jego wizyty w ParyĪu (maj 1717). Pierwsze oceny rewolucyjnych kulturowych dziaáaĔ imperatora pojawiają siĊ – jako kontrast Karola XII – w ɂɫɬɨɪɢɢ Ʉɚɪɥɚ XII Koɪɨɥɹ ɒɜɟɞɫɤɨɝɨ, ɩɟɪɟɜɨɞ ȿ. ȿ. ɂɥɹɳɟɧɤɨ, ɋɚɧɤɬ-ɉɟɬɟɪɛɭɪɝ 1909. Krusząc obraz cara „rosyjskiego barbarzyĔcy”

Wolter dostrzegá w nim mĊdrca na tronie. W 1759 roku pojawia siĊ I czĊĞü ɂɫɬɨɪɢɢ Ɋɨɫɫɢɣɫɤɨɣ ɢɦɩɟɪɢɢ ɩɪɢ ɉɟɬɪɟ ȼɟɥɢɤɨɦ, a w 1763 czĊĞü II.

(6)

na tej pustyni zamieszkaáej przez dzikie zwierzĊta, udaáo mu siĊ stworzyü ludzi”36. Ale Europa usáyszy teĪ ostrą krytykĊ Jan Jakuba Rousseau, który odnosząc siĊ z dezaprobatą do „siáowych” przemian fundowanych narodowi przez imperatora, wypomina Piotrowi ów kulturowy falstart i jego Īaáosne skutki: przecieĪ gdzieĞ obok cierpiaá prosty prawo- sáawny lud, przeraĪony ogromem obcego mu Ğwiata, w którym pozostaü miaá jedynie karykaturą Europejczyka37.

Czy wiĊc Petersburg, ów „konspekt fantazji wszystkich znanych narodów”, który jaĞ- niaá w Ğwiecie niczym „wschodni diadem na czole europejskiego miasta”38 – tak barwnie malowany przez kolejnego francuskiego podróĪnika i dramaturga Jeana Ancelota39 – byá w stanie zadowoliü jego oczekiwania? Czy istotnie Piotr I, jak bajecznie komplementuje go madame de Stael: „niczym niewidzialny czarodziej cudotwórczym skinieniem laski buáawy przeniósá na ten pustynny grunt wszystko to, co najpiĊkniejsze w Europie i Azji”, czyniąc z Petersburga „ParyĪ epoki Ludwika XIV”40? Czy ten – uznany powszechnie za teatromana41 – geniusz nie uczyniá ze swego Īyciowego tworu peánego „[...] smĊtku i faászywego przepychu”42 gigantycznego widowiska teatralnego, które swą dramatur- gią miaáo raz na zawsze unicestwiü przeszáoĞü? Te pytania zadaje takĪe de Custine, by w swych peánych gorzkiej prawdy listach odnaleĨü i poznaü prawdziwą RosjĊ z gáĊbin epoki Mikoáajowskiej. Dla wielu, równieĪ dla markiza bolejącego siĊ nad „okrucieĔ- stwem, które stoi u kolebki caáej tej ĞwietnoĞci”43, miasto to mogáo wydawaü siĊ piekáem, jako Īe bezlitoĞnie Īądaáo wyrzeczenia siĊ sáoĔca, ziemi i radoĞci, jednak wielu, gáównie rodzimi petersburĪanie, „ów dziwny gatunek ludzi – jak z filozoficznym przekąsem mówi o nich XX-wieczny rosyjski Europejczyk Gieorgij Fiedotow44 – potrafili odnaleĨü w tej krainie miraĪy swe miejsce na ziemi i wypracowaü barwy ochronne dla duszy”45. Tego nie potrafi pojąü markiz, a nobilitowane dzieáo tyrana – „koronowanego misjona-

36 Taką, dosyü odwaĪną tezĊ stawia P. Ch. Levesque (1736–1812), filozof, moralista i wykáadowca historii w College de France. W swej Histoire de Russe (Rosyjskiej historii), którą pisaá w Petersburgu w latach 1773–

1780, jako jeden z pierwszych wykorzystaá oryginalne rosyjskie Ĩródáa, zob.: C. A. Ɇɟɡɢɧ, ɉɟɬɪ I ɜɨ ɮɪɚɧɰɭɡ- ɫɤɨɣ ɢɫɬɨɪɢɨɝɪɚɮɢɢ XVIII ɜɟɤɚ, [ɜ:] Ɋɨɫɫɢɹ ɢ Ɏɪɚɧɰɢɹ XVIII–XX ɜɟɤɚ, Ɇɨɫɤɜɚ 2000, ɫ . 31.

37 Zob.: Ɋɭɫɫɨ ɀ. ɀ. Ɉɛ oɛɳɟɫɬɜɟɧɧɨɦ ɞɨɝɨɜɨɪɟ, ɢɥɢ ɩɪɢɧɰɢɩɵ ɩɨɥɢɬɢɱɟɫɤɨɝɨ ɩɪɚɜɚ, ɩɟɪɟɜɨɞ A. Ⱦ. ɏɚɸɬɢɧɚ, ȼ.ɋ. Aɥɟɤɫɟɟɜɚ-ɉɨɩɨɜɚ, Moskwa 1996.

38 Zob. list XXVI z lipca 1826 roku, [w:] Ɏ. Ⱥɧɫɟɥɨ, ɒɟɫɬɶ ɦɟɫɹɰɟɜ ɜ Ɋɨɫɫɢɢ, [online] <www.gumer.

info/bibliotek>, dostĊp: 23.05.2013.

39 Jean Ancelot w 1826 r. przybyá do Petersburga w charakterze sekretarza delegacji francuskiej na koronacjĊ Mikoáaja I, pozostaá w Rosji póá roku, by spisaü swe rzetelne obserwacje w zbiorze listów z podróĪy (podobnie jak de Custine) zatytuáowanych Six mois en Russe.

40 1812 ɞɟ ɋɬɚɥɶ ɜ Ɋɨɫɫɢɢ, [w:] Ɋɨɫɫɢɹ ɩɟɪɜɨɣ ɩɨɥɨɜɢɧɵ XIX ɜɟɤɚ ɝɥɚɡɚɦɢ ɢɧɨɫɬɪɚɧɰɟɜ, ɪɟɞ.

ȿ. A. Ʌɢɦɨɧɨɜ, Ʌɟɧɢɧɝɪɚɞ 1991, s. 39, 34.

41 PodkreĞla ten fakt wielu historiografów, wĞród nich takĪe L. Bazylow, P. Wieczorkiewicz (Historia Rosji, Wrocáaw 2005, s. 137), a takĪe poeta A. Mickiewicz (Dzieáa, t. 3, s. 274), zaznaczając, Īe w istocie dla Piotra Petersburg staá siĊ teatrem, w którym aktorzy demonstrują potĊgĊ paĔstwa. Mówi równieĪ o tym sam markiz de Custine: „Piotr Wielki i jego nastĊpcy potraktowali swoją stolicĊ niczym teatr” (op. cit., t. 1, s. 178).

42 A. de Custine, op. cit., t. 1, s. 458.

43 Ibidem, s. 457.

44 Gieorgij Fiedotow (1886–1951) – filozof, teoretyk totalitaryzmu, od 1925 r. na emigracji, w centrum jego zainteresowaĔ znalazáa siĊ takĪe historia prawosáawnej duchowoĞci, relacje KoĞcioáa i paĔstwa.

45 Zob: G. Fiedotow, Trzy stolice, przeká. H. Cháystowski, [w:] Dusza polska i rosyjska. Od Adama Mickie- wicza..., s. 216.

(7)

rza cywilizacji”46, który zniewoliá przyrodĊ – wprawia go w záoĞü i zadziwia zarazem.

Ta „upoĞledzona przez stwórcĊ i poniechana przez naturĊ ziemia”47 wydaje siĊ byü zaledwie krzykliwą „parodią Grecji i Italii bez marmuru i sáoĔca”, improwizowanym teatralnym „rodzajem loĪy z widokiem na EuropĊ”48, któremu zdecydowanie bliĪej do bajecznego Bagdadu Tysiąca i jednej nocy bądĨ legendarnego Babilonu Semiramidy49. Nie zgadza siĊ z tym Hercen, wedle którego to wáaĞnie ów zmysá naĞladowcy czy bardziej – przyznajmy uczciwie – uzurpatora byá wyznacznikiem ostatecznego wymiaru kultury czy mentalnoĞci petersburskiej. Pasja, z jaką naród korzystaá z dobrodziejstw obcych kultur, ksztaátowaáa w pewnym, na pewno ograniczonym, stopniu jego zwyczaje, pozbawiając je trywialnoĞci i wulgarnoĞci. Przyswajanie europejskich manier i obyczajów nie pozbawiaáo narodu, jak utrzymuje myĞliciel, wáasnego charakteru, który w efekcie takiego subtelnego mariaĪu stanowiü miaá, absolutnie nie karykaturalne, a „oryginalne poáączenie dzikiego braku dyscypliny i dworskich manier, arystokratycznej wyniosáoĞci i na wpóá wschodniej sáuĪalczoĞci”50.

Wspiera go w tej jednoznacznej ocenie Francuz Charles-François Masson51, wy- káadowca artyleryjskiego i inĪynieryjnego szlacheckiego korpusu kadetów i nauczyciel wielkich ksiąĪąt: Aleksandra i Konstantego, autor zakazanego w Rosji dzieáa: ɋɟɤɪɟɬɧɵɟ ɡɚɩɢɫɤɢ ɨ Ɋɨɫɫɢɢ ɜɪɟɦɟɧ ɰɚɪɫɬɜɨɜɚɧɢɹ ȿɤɚɬɟɪɢɧɵ II ɢ ɉɚɜɥɚ I. ZmyĞlnie docenia unikalnoĞü wrodzonej, przynaleĪnej tylko Rosjanom nieprzeniknionej cechy: zdolnoĞci áączenia sztuki naĞladowczej „ze zdumiewającą lekkoĞcią percepcji”52, która w konfron- tacji z kulturową schedą Europy wydaje siĊ Ğwiadczyü o swoistej rosyjskiej oryginalnoĞci, triumfującej czĊsto nad swymi pierwowzorami. A i sama madame de Stael53, powieĞ- ciopisarka francuska, która przebywaáa w Rosji (w tym takĪe w Petersburgu) zaledwie dwa miesiące 1812 r., z rozbrajającą ĪyczliwoĞcią i delikatnoĞcią kreuje rosyjski naród na eklektyczną i peáną wewnĊtrznych sprzecznoĞci mieszaninĊ „europejskiej kultury i azjatyckiego charakteru”54, mając jednoczeĞnie ĞwiadomoĞü, Īe ta kuriozalna dla Euro- pejczyka synteza to duchowa katastrofa rosyjskiego narodu. To takĪe, precyzuje dalej, niechlubny obiekt, pozbawionych choüby elementarnych oznak ĪyczliwoĞci, oscháych

46 A. de Custine, op. cit., t. 1, s. 454.

47 Takich sformuáowaĔ uĪywa de Custine – zob. ibidem, s. 143.

48 Ibidem, s. 456, 453.

49 Ibidem, s. 339.

50 A. Hercen, Rosja..., s. 36.

51 Urodzony we Francji Charles-Francois Masson wychowywaá siĊ w Szwajcarii. W Petersburgu pojawiá siĊ w 1786 r., by osiąĞü tutaj, oĪeniü siĊ i zaáoĪyü rodzinĊ. Za czasów panowania Pawáa I, w 1896 r., on i brat zostali wydaleni z Rosji, a jego Īona i córka doáączyáy do niego dopiero po kilku latach. Swoje ɋɟɤɪɟɬɧɵɟ ɡɚɩɢɫɤɢ ɨ Ɋɨɫɫɢɢ ɜɪɟɦɟɧ ɰɚɪɫɬɜɨɜɚɧɢɹ ȿɤɚɬɟɪɢɧɵ II ɢ ɉɚɜɥɚ I napisaá w 1790 r., a dziesiĊü lat póĨniej byáy wydane w Amsterdamie i ParyĪu, zaĞ w samej Rosji znalazáy siĊ na liĞcie ksiąĪek zakazanych.

52 ɒ.-Ɏ. Ɇɚɫɫɨɧ, ɋɟɤɪɟɬɧɵɟ ɡɚɩɢɫɤɢ ɨ Ɋɨɫɫɢɢ ɜɪɟɦɟɧ ɰɚɪɫɬɜɨɜɚɧɢɹ ȿɤɚɬɟɪɢɧɵ II ɢ ɉɚɜɥɚ I, Ɇɨɫɤɜɚ 1996, s. 74.

53 Madame de Stael, zdecydowana polityczna oponentka Napoleona, byáa zmuszona opuĞciü FrancjĊ i dziesiĊü lat przebywaáa na wygnaniu. Temu etapowi swego Īycia poĞwiĊciáa swoje Ⱦɟɫɹɬɶ ɥɟɬ ɜ ɢɡɝɧɚɧɢɢ, w którym znalazáy siĊ takĪe rusofilskie karty, poĞwiĊcone samej Rosji.

54 1812 Ȼɚɪɨɧɟɫɫɚ ɞɟ ɋɬɚɥɶ ɜ Ɋɨɫɫɢɢ, [w:] Ɋɨɫɫɢɹ ɩɟɪɜɨɣ ɩɨɥɨɜɢɧɵ XIX ɜɟɤɚ ɝɥɚɡɚɦɢ ɢɧɨɫɬɪɚɧɰɟɜ, ɪɟɞ. ȿ. A. Ʌɢɦɨɧɨɜ, Ʌɟɧɢɧɝɪɚɞ 1991, s. 29, 79–80.

(8)

ataków niemalĪe caáej zachodniej cywilizacji, obojĊtnej na woáanie – domagającej siĊ prawa wspóáistnienia w niej – rosyjskiej nacji.

Nie bacząc na powyĪsze táumaczenia, de Custine bezlitoĞnie rozprawia siĊ z tą nieposiadającą wáasnych ambicji i ducha wynalazczego tzw. rosyjską oryginalnoĞcią, a obnaĪając jej istotĊ, diagnozuje, iĪ bliĪej jej do zwykáego naĞladownictwa, szorstkiej w swym wyrazie reprodukcji dającej záudzenie produkcji. Poszukując analogii, szokuje samych Rosjan twierdzeniami, iĪ to zaledwie maápia i peána bzdurnej pychy wrodzona zdolnoĞü pretensjonalnego i niewolniczego kopiowania, które w gruncie rzeczy Ğmieszy, jak Ğmieszy mania ostentacyjnego bezmyĞlnego zapoĪyczania wszystkiego, bez udziaáu wyobraĨni i, co waĪniejsze, ducha.

Konsekwencji swojej ignorancji i uzurpatorstwa nie uznaje Petersburg, który nie chce daü wiary tej niechcianej prawdzie, co wiĊcej – urzeczony swym odbiciem trwa w zadufaniu i zachwycie, epatując nimi przed podróĪnikami odwiedzającymi nową RosjĊ.

Gáuchy na wszelaki krytycyzm, szczególnie lekcewaĪy ten Custinowski, peáen odwaĪnych dowodów sąd, Īe „wyrzeĨbiona w morzu z granitowych bloków przepowiednia Piotra Wielkiego”55 to jedynie potĊĪne, bo warunkowane istnieniem Moskwy56, miasto peáne bezwartoĞciowych budowli – kopii, nikczemnych falsyfikatów, zupeánie pozbawionych harmonii z naturą57, bo przecieĪ zadano jej gwaát. Markiz poddaje siĊ, mimo wszystko, woli drzemiącej w murach Petersburga siáy, która i jemu samemu wydaje siĊ absurdem.

Zniewolony przyznaje w koĔcu, Īe ten granitowy obóz, budowany wbrew woli Pana Boga, nosi w sobie jakąĞ fascynującą tajemnicĊ. Poddaje siĊ jej magicznemu urokowi, by sugestywnie, ku kolejnemu zdziwieniu czytelnika, przemówiü báyskotliwą pointą:

„Sankt-Petersburg to bezsprzecznie jeden z cudów Ğwiata”58. Ale za chwilĊ wybudzony z tego, niepojĊtego takĪe dla niego samego stanu, dopuszcza ratio i okazuje siĊ, Īe jego autentyczny zachwyt, podobnie jak i cytowanej wyĪej madame de Stael59, wyzwalają jedynie masywne, peáne rozumnej siáy i potĊgi nadbrzeĪa petersburskie, a takĪe ma- lowniczy krajobraz okolic Petersburga. Tworzą one, z rozrzewnieniem zauwaĪa mar- kiz, kunsztowny obraz nieskaĪony rĊką pozbawionego daru wynalazczoĞci naĞladowcy, a przez to dziewiczo piĊkny, uwodzący odbiorcĊ wzniosáą melancholią, poetyckim ma- jestatem. CaáoĞü dopeániają czarodziejskie zjawiska klimatu – Ğwietliste biaáe noce60. Nie ukrywa jednak przed czytelnikiem tego, Īe nie potrafi pojąü, dlaczego „tytaniczne dzieáo potĊĪnej woli i prawdziwego cudu pokory”61 generuje, podobnie jak u innych

55 A. de Custine, op. cit., t. 1, s. 182.

56 Ta teza zgodna jest z powszechnie przyjĊtą opinią, Īe drogĊ do imperium Piotrowego torowaáa tradycja stolicy ĝwiĊtej Rusi, z despotycznym charakterem wáadzy jej nosicieli, szczególnie charyzmą polityczną potĊĪ- nego tyrana i apologety samodzierĪawia – cara Iwana IV GroĨnego.

57 Absolutnie nie zgadza siĊ z tymi zarzutami M. Kagan, który uwaĪa, Īe architektura Petersburga jest przy- káadem najwyĪszej klasy rozwiązaĔ klasycystycznych – zob. Ɇ. ɋ. Ʉɚɝɚɧ, Ƚɪɚɞ ɉɟɬɪɨɜ ɜ ɢɫɬɨɪɢɢ ɪɭɫɫɤɨɣ ɤɭɥɶɬɭɪɵ, ɋɚɧɤɬ-ɉɟɬɟɪɛɭɪɝ 1996.

58 A. de Custine, op. cit., t. 2, s. 398.

59 1812 Ȼɚɪɨɧɟɫɫɚ ɞɟ ɋɬɚɥɶ ɜ Ɋɨɫɫɢɢ..., s. 40.

60 Zob. A. de Custine, op. cit., t. 1, s. 311, 411, 449, 500.

61 Tak postrzegaá Petersburg w 1826 r. J. A. Ancelot – zob.: XXVI list jego relacji z podróĪy po Rosji, [w:]

idem, ɒɟɫɬɶ ɦɟɫɹɰɟɜ ɜ Ɋɨɫɫɢ, [online] <www.gumer.info/bibliotek>, dostĊp: 23.05.2013.

(9)

francuskich podróĪników, wiele sprzecznych emocji i zaskakujących wraĪeĔ: raz kusi, nĊci i oszaáamia, innym razem zadziwia i przeraĪa, by w koĔcu, w jakiĞ niepojĊty dla wszystkich sposób, zniewoliü, omamiü swą ekscentrycznoĞcią.

W miraĪu petersburskiego obrazu, malowanego przez omamionych pozorami cywili- zacji nowej Rosji Europejczyków, de Custine wyáawia prawdĊ o nowej stolicy: Petersburg Piotra Wielkiego, którego geniusz i wola nadal rządzą Rosją, to godne powszechnego hoádu nowe Bizancjum – wschodni Rzym. WciąĪ Īywa tradycja bizantyĔska, którą Her- cen nazywa odwieczną twierdzą stagnacji62, zapewnia jej chlubny status przyszáej stolicy Ğwiata63. Tak wiĊc to nie Moskwa – kolebka rosyjskiego imperium – stanie siĊ Trzecim Rzymem. TĊ rolĊ wraz z caáą ideową schedą przejmuje Petersburg – mistyczny „twór poboĪnego strachu”64. Przewodnikiem tejĪe kulturowej metamorfozy jawi siĊ Mikoáaj I, który podobnie jak Piotr I wprawiá RosjĊ w stan rewolucji trwaáej, a imiĊ jej: tyrania despotyczna. Maskując skrzĊtnie ów proces pod Uwarowskimi hasáami: prawosáawie, samodzierĪawie, narodowoĞü, które staáy siĊ dewizą nacjonalistycznego despotyzmu, Mikoáaj skrywa teĪ – apokaliptycznie zauwaĪa Hercen – aktywnie wspierające go idee bizantynizmu: „staroĞü, znuĪenie, rezygnacjĊ agonii”65. Ten proces zamiany oburza markiza i w peáni Ğwiadomy iluzorycznego przewrotu antycypuje: to napuszone do- mniemanym triumfem nad Ğwiatem, skądinąd niezwykle malownicze „greckie miasto, zaimprowizowane przez Tatarów niczym dekoracja teatralna, oszaáamiająca swoim prze- pychem [...] sáuĪy jako ramiĊ prawdziwego i straszliwego dramatu”66. I potwierdzą to wkrótce wyroki historii.

Przeszáo sto lat póĨniej G. Kennan67, jakby scalając Custinowski i Hercenowski dys- kurs z prawdą o Petersburgu, naznaczy je szczególnym piĊtnem: „To miasto jest, zawsze byáo, miastem tragicznym, sztucznym tworem [...], lecz odznaczającym siĊ demonicznym piĊknem, jak gdyby jakieĞ ironiczne bóstwo chciaáo daü jakąĞ rekompensatĊ za wszystkie okrucieĔstwa i pomyáki”68. A wspóáczeĞni rodowici petersburĪanie dopowiedzą z nie- skrywaną dumą: „Jego piĊkno inspiruje ducha. MoĪna poddaü siĊ tutejszemu nastrojowi [...], biernie kontemplowaü perfekcyjną syntezĊ form architektonicznych lub szukaü duchowego speánienia od przemocy Ğwiata poprzez poraĪenie piĊknem”69.

62 Zob. A. Hercen, O rozwoju idei rewolucyjnych w Rosji, [w:] idem, Eseje filozoficzne..., t. 2, s. 171.

63 Zob. A. de Custine, op. cit., t. 1, s. 233, 265.

64 Petersburg porównywany byá do Wenecji, która juĪ od IV wieku zasiedlali mieszkaĔcy Cesarstwa Rzym- skiego uciekający przed barbarzyĔcami. Do Wenecji wiódá ich strach, podobnie jak przymuszanych do zasiedlenia przez Piotra I petersburĪan – zob. ibidem, s. 507, 568.

65 A. Hercen, O rozwoju idei rewolucyjnych..., s. 90.

66 A. de Custine, op. cit., t. 1, s. 299–300.

67 George Frost Kennan – zmaráy w 2005 r. dyplomata amerykaĔski, sowietolog, który w latach 1933–1937 byá pracownikiem Ambasady AmerykaĔskiej w Moskwie, a w paĨdzierniku 1952 r. zostaá ambasadorem USA w Moskwie, by niebawem straciü stanowisko z powodu skandalu dyplomatycznego, gdy porównaá ZSRR do Niemiec nazistowskich, autor jedynej monografii poĞwiĊconej listom z Rosji markiza de Custine’a, która pojawiáa siĊ w rosyjskim przekáadzie pt. Ɇɚɪɤɢɡ ɞɟ Ʉɸɫɬɢɧ ɢ ɟɝɨ „Ɋɨɫɫɢɹ ɜ 1839 ɝɨɞɭ”, Moɫɤɜɚ 2006.

68 G. Kennan, Russia Leaves the War, Princeton 1956, s. 4, [w:] J.H. Billington, Ikona i topór. Historia kultury rosyjskiej, przeká. J. Huna, Kraków 2008, s. 177.

69 Mowa tu o wspóáczesnym pisarzu Andrieju Bitowie – zob. A. George, Ucieczka z sali numer szeĞü. Rosja na rozdroĪu przeszáoĞci i teraĨniejszoĞci, przekáad B. Bratny, Warszawa 2004, s. 460.

(10)

Czy wiĊc Toástojowskie „wiĊzienie dla duszy” (ɬɸɪɦɚ ɞɥɹ ɞɭɲɢ), ta caákowicie zniszczona przez stalinowski system pustynia70 pozostanie deprawującym „Ĩródáem pokuszenia” (ɢɫɬɨɱɧɢɤɨɦ ɢɫɤɭɲɟɧɢɹ)? Na przekór wielu skrajnym diagnozom, tak boleĞnie doĞwiadczony przez ostatnie dziesiĊciolecia swych dziejów Petersburg, który – jak sarkastycznie postrzegają go sami Rosjanie – „wygląda dziĞ jak arystokratka, która popadáa w nĊdzĊ”71, odrodzi siĊ, powstanie jak Feniks z popioáów. I zmartwychwstaáy przypomni caáej Rosji, Europie i Ğwiatu, Īe to przecieĪ on – grad ĝwiĊtego Piotra to nie tylko przejrzysta asocjacja z niebiaĔskim protektorem Piotrem I, ale i dumny dziedzic kulturowo-ideologicznej schedy Trzeciego Rzymu72. Wydaje siĊ, Īe zarówno histo- ryczna wiwisekcja, jak i duchowa traumatyczna transformacja okazaáa siĊ dla Peters- burga – upadáej metropolii – katharsis. Uleczyáa go z kompleksów, oczyĞciáa z zarzutu, Īe Piotrowa orientacja na Rzym, porównywalna z epokowym wydarzeniem – chrztem Wáodzimierza, takĪe Wielkiego, która zmuszaáa do zejĞcia z pierwotnie obranej drogi, z pominiĊciem Bizancjum, a wiĊc i Moskwy – ĝwiĊtej Starej Rosji, byáa katastrofalnym báĊdem Antychrysta. Ale w spuĞciĨnie grzechów tego Szatana pogrąĪona w apatycznym póáĞnie Rosja, jak akcentuje z przekonaniem BieliĔski, odrzucając mistycyzm, ascetyzm, pietyzm, wáaĞnie tutaj, w postĊpie cywilizacji i oĞwiaty, dostrzegáa ratunek dla samej siebie73. W tychĪe czeluĞciach záa rodziáa siĊ takĪe – tak poszukiwana przez de Custine’a i Hercena – prawda, bo przecieĪ „prawda nigdy nie rodzi siĊ i nie przebywa w gáowie pojedynczego czáowieka, prawda rodzi siĊ miĊdzy ludĨmi wspólnie jej poszukującymi”74. WynieĞli ją w swej twórczoĞci i Puszkin, i Dostojewski, i Hercen czy BieliĔski, który Ğwiadom wprawdzie, Īe „Rosjanin ma gáĊbokie, choü jeszcze nie rozwiniĊte poczucie prawdy”75, zaufaá przyszáoĞci. To dowodzi, Īe Piotr I, Īe Petersburg byá Rosji potrzebny.

Nie bacząc na buĔczuczne obwieszczenia: „Petersburg jednak umará i nie odĪyje”76, na rozgoryczenie wielu Rosjan, którzy i dziĞ wciąĪ ubolewają, jak cytowany juĪ Karamzin, Īe stając siĊ „obywatelami Ğwiata, przestali byü [...] obywatelami Rosji”77, na liczne kontry wymierzane dawnej stolicy, Petersburg wciąĪ zwyciĊĪa i trwa.

70 Takie ubolewania sáychaü z ust wspóáczesnego pisarza Konstantina Azadowskiego – zob. A. George, op. cit., s. 330.

71 Zob. ibidem, s. 391.

72 Takie stanowisko prezentują J. M. àotman i B. A. Uspienski, Ɉɬɡɜɭɤɢ ɤɨɧɰɟɩɰɢɢ „Moɫɤɜɚ – Ɍɪɟɬɢɣ Ɋɢɦ” ɜ ɢɞɟɨɥɨɝɢɢ ideologii ɉɟɬɪɚ ɉɟɪɜɨɝɨ, [w:] ȼ. Ʉɚɧɬɨɪ, op. cit., s. 210.

73 W. BieliĔski, List do Gogola, [w:] Pisma filozoficzne, t. II, s. 418.

74 M. Bachtin, Problemy poetyki Dostojewskiego, przekáad N. Modzelewska, Warszawa 1970, s. 169, [w:]

T. Sucharski, Polskie poszukiwania „innej” Rosji. O nurcie rosyjskim w literaturze Drugiej Emigracji, GdaĔsk 2008, s. 165.

75

76 G. Fiedotow, Trzy stolice..., s. 214.

77 ɇ. Ɇ. Ʉɚɪɚɦɡɢɧ, Ɂɚɩɢɫɤɢ ɨ ɞɪɟɜɧɟɣ ɢ ɧɨɜɨɣ Ɋɨɫɫɢɢ..., s. 35.

(11)

Ɋɟɡɸɦɟ

ɋɚɧɤɬ-ɉɟɬɟɪɛɭɪɝ ɟɜɪɨɩɟɣɰɚ ɦɚɪɤɢɡɚ ɞɟ Ʉɸɫɬɢɧɚ ɢ ɪɭɫɫɤɨɝɨ ɟɜɪɨɩɟɣɰɚ Ⱥɥɟɤɫɚɧɞɪɚ Ƚɟɪɰɟɧɚ

Ⱦɚɧɧɚɹ ɫɬɚɬɶɹ ɩɪɟɞɫɬɚɜɥɹɟɬ ɫɨɛɨɣ ɩɨɩɵɬɤɭ ɚɧɚɥɢɡɚ ɪɚɡɦɵɲɥɟɧɢɣ ɨɛ ɢɫɬɨɪɢɢ ɥɟɝɟɧɞɚɪ- ɧɨɝɨ ɋɚɧɤɬ-ɉɟɬɟɪɛɭɪɝɚ – ɫɢɦɜɨɥɚ ɫɢɥɵ ɢ ɩɨɬɟɧɰɢɚɥɚ ɇɨɜɨɣ Ɋɨɫɫɢɢ. ɉɨɫɬɪɨɟɧɧɚɹ ɉɟɬɪɨɦ I ɧɨɜɚɹ ɫɬɨɥɢɰɚ – ɚɧɬɢɬɟɡɚ ɫɬɚɪɨɣ ɞɟɪɟɜɹɧɧɨɣ Ɇɨɫɤɜɵ – ɨɬɨɠɞɟɫɬɜɥɹɟɦɚɹ ɫ ɚɧɬɢɯɪɢɫɬɢɚɧɫɤɨɣ ɟɜɪɨɩɟɢɡɚɰɢɟɣ ɫɬɚɥɚ ɨɛɴɟɤɬɨɦ ɪɚɫɫɭɠɞɟɧɢɣ ɩɭɬɟɲɟɫɬɜɟɧɧɢɤɚ ɢ ɩɢɫɚɬɟɥɹ, ɟɜɪɨɩɟɣɰɚ – ɦɚɪ- ɤɢɡɚ ɞɟ Ʉɸɫɬɢɧɚ, ɚɜɬɨɪɚ ɩɢɫɟɦ ɢɡ ɩɭɬɢɲɟɫɬɜɢɹ ɩɨ Ɋɨɫɫɢɢ ɇɢɤɨɥɚɹ I, ɫɨɛɪɚɧɧɵɯ ɤɚɤ Ɋɨɫɫɢɹ ɜ 1839 ɝɨɞɭ ɢ ɩɪɨɫɜɟɳɟɧɧɨɝɨ ɩɪɟɞɫɬɚɜɢɬɟɥɹ ɪɨɫɫɢɣɫɤɢɯ ɟɜɪɨɩɟɣɰɟɜ, ɦɵɫɥɢɬɟɥɹ Ⱥɥɟɤɫɚɧɞɪɚ Ƚɟɪɰɟɧɚ, ɤɨɬɨɪɨɦɭ ɩɪɢɲɥɨɫɶ ɠɢɬɶ ɜ ɷɬɨɣ „ɢɦɩɟɪɢɢ ɮɚɫɚɞɚ” ɇɢɤɨɥɚɟɜɫɤɨɣ ɷɩɨɯɢ. ɍɞɢɜɢɬɟɥɶ- ɧɵɦɢ ɤɚɠɭɬɫɹ ɦɧɨɝɢɟ ɫɨɜɩɚɞɟɧɢɹ ɜ ɢɯ ɧɚɛɥɸɞɟɧɢɹɯ ɢ ɨɰɟɧɤɚɯ, ɨɫɨɛɟɧɧɨ ɋɚɧɤɬ-ɉɟɬɟɪɛɭɪɝɚ ɷɩɨɯɢ ɇɢɤɨɥɚɹ I.

Summary

Sankt-Petersburg in the eyes of marquis de Custine, a European, and Alexander Hercen, a Russian European

This article is an attempt at reflecting on the history of a legendary Sankt-Petersburg – a symbol of Russia’s power and potential. Built by Peter I, the new capital – antithesis to an old and wooden Moscow – identified with antichristian Europeanization became an object of deliberations for a traveller and a writer, European marquis de Custine, author of letters from his journey throughout Nicholas I’s Russia, collected as Russia in 1839,and an open-minded representative of Russian Europeans, a thinker Alexander Hercen, who happened to live in that “empire of facades”. The similarity of many of their observations and assessments, especially with regard to Petersburg of Nicholas I’s period, seems surprising.

Key words: Sankt-Petersburg, marquis de Custine, a European, Russia in 1839, Alexander Hercen, a Russian European, Peter I.

Cytaty

Powiązane dokumenty

When comparing the NIDS groups (C2C and Biomimicry) with the Ecodesign groups, we observed two main differences: whereas none of the Ecodesign groups changed the basic concept

są wyrafinowane i perwersyjne, związane na przykład z zadawaniem bólu – zarówno ofierze, jak i (co stanowi wyższy stopień perwersji) z zdawa- niem sobie bólu przez

Podczas gdy połowa odpowiedziała, że nie pamięta sytuacji hu­ morystycznej z zajęć na Uniwersytecie, 42% odpowiedziało, że pamięta doskonale taką sytuację (zatem

W Polsce międzywojennej do najsilniejszych ośrodków sportu akademickiego należały m.in.: Kraków, Lwów, Poznań, Warszawa i Wilno.. Kobiety aktywnie uczestniczyły w

Podstawowe wymagania odnoœnie Systemu Zarz¹dzania Nieruchomoœciami Policji (SZaNP), zdefiniowane zgodnie z metodyk¹ projektowania systemów informatycznych (Su- bieta,

Omdat alle ziekenhuizen opereren in het gebied van schaalnadelen (en dus vanuit bedrijfseconomisch perspectief te groot zijn) en de productie per ziekenhuis in de loop van de

Overall, our research suggests that ICPs and KCPs can potentially contribute to all three dimensions of sustainability (i.e. economic, social and environmental), but

10 ton; (2) pancerz z płytek blachy walcowanej od wewnątrz mocowanych na rzemieniach (taka konstrukcja umożliwiała swobodę ruchów oraz dawała możliwości naprawy lub