• Nie Znaleziono Wyników

View of Meetings of the Committee for Research on the Christian Antiquity KUL in the academic year 2001/2002

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Meetings of the Committee for Research on the Christian Antiquity KUL in the academic year 2001/2002"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

SPRAWOZDANIA

1. POSIEDZENIA KOMISJI BADAŃ NAD ANTYKIEM CHRZEŚCIJAŃSKIM KUL

W ROKU AKADEMICKIM 200172002

W roku akademickim 2001/2002 odbyło się osiem posiedzeń Komisji Badań nad Antykiem Chrześcijańskim KUL, na których referaty wygłosili prełegenci reprezen­ tujący różne środowiska naukowe w Połsce: UG (Gdańsk), UMCS (Lubłin), KUL (Lubłin).

Inauguracyjne posiedzenie Komisji odbyło się w dniu 25 października 2001 roku, a wzięło w nim udział 19 osób. Prelekcję wygłosił dr Jacek Frejłich (KUL). Miała ona w zasadzie charakter sprawozdawczy i poświęcona została YY Międzynarodowemu Kongresowi Studiów Bizantyńskie/: w Paryżu (79-25 F777 2007). Był to największy jak dotychczas kongres - w ciągu tygodnia gościło na nim ok. 1000 osób z różnych krajów świata, najwięcej zaś z Francji i USA. Poszczegółne zagadnienia referowano na sesjach plenarnych, przy „okrągłych stołach" i podczas indywiduałnych prezenta­ cji. Spośród połskich naukowców referaty wygłosiii M. Sałamon (UJ), M. Dąbrow­ ska (UŁ), M. Łaptas (UKSW), M. Kruk (Muzeum Narodowe w Krakowie) i J. Frejłich (KUL), podejmując zagadnienia recepcji prądów bizantyńskich oraz tendencji unijnych w Polsce. Była to jednak, zdaniem naszego referenta, bardzo znikoma łiczba, nawet w porównaniu z Ukrainą i Krymem (uczeni z Krymu wystę­ powali w oddzielnej grupie). Następnie prełegent zwrócił uwagę na charakterystycz­ ne trendy współczesnej bizantynistyki. Nałeży do nich niewątpłiwie swoista „moda" na hagiografię, która przejawia się w różnych pubłikacjach, programach bada­ wczych, reedycjach źródeł, bibliografiach i bazach danych (np. hagiograficzna baza danych [VII-X w ] uniwersytetu w Dumbarton Oaks), a w dalszej kolejności tenden­ cje całościowego opracowania teologii bizantyjskiej przez wielu wybitnych naukow­ ców. Daje się też zauważyć wiełkie ożywienie wśród bizantynołogów, pochodzących z Rosji i z krajów postsowieckich (np. Gruzja, Ukraina). Swoje podejście do bizan­ tynistyki zmienili też uczeni z Turcji, którzy zajmują się już nie tyłko archeologią, lecz także ikonografią chrześcijańską. Prełegent podkreślił również, że Kongresowi to­ warzyszyły łiczne ekspozycje, z których najlepszą była wystawa kodeksów greckich. Nadto uczestnicy mogli skorzystać z różnych bibliografii, których, jak stwierdził

(2)

prelegent, było bardzo mnóstwo. Przez cały czas trwania obrad czynna też była księgarnia, zaopatrzona w publikacje przez najlepszych wydawców. Każdy z uczest­ ników mógł więc znaleźć coś dla siebie. Na zakończenie spotkania ks. P. Szczur pokrótce wspomniał o wystawie sztuki koptyjskiej, która miała miejsce w Paryżu (15 V - 3 IX 2000 r ), a następnie A. Zmorzanka zachęciła wszystkich uczestników do zwiedzenia wystawy książki ormiańskiej w Bibliotece KUL.

Drugie z kolei spotkanie Komisji odbyło się 22 listopada 2001 roku, uczestni­ czyło w nim 35 osób. Wykład wygłosił dr Stanisław Ducin (UMCS, Lublin) na temat: t/z&rc/eme i wyposażenie rzy/wAicA /egionisfów epoAi wczesnego cArzafci/afMfwa; wystąpienie to połączone było z pokazem zbroi legionistów z I i II wieku, których modele w ramach projektu badawczego wykonali pracownicy Zakładu Historii Starożytnej UMCS. D r Ducin rozpoczął prelekcję od prezentacji przeźroczy (oraz komentarza). Przedstawiały one uzbrojenie żołnierzy w różnych fazach rozwoju państwa rzymskiego (od IV wieku przed Chr. do 1/11 wieku po Chr.). Można było obejrzeć m in. wojownika z grupy tr/arias z okresu wojen punickich (III wiek przed Chr.), żołnierza z czasów Mariusza Sulli w pełnym rynsztunku wraz z wyposażeniem ważącym ok. 35-44 kg (koniec II wieku przed Chr.) oraz żołnierzy z okresu pierw­ szych wieków cesarstwa uzbrojonych w pancerze segmentowe oraz hełmy żelazne (I/ II wiek). Po prezentacji przeźroczy odbył się pokaz zbroi, którą demonstrowało trzech ubranych w nią studentów współpracujących przy projekcie. Jeden wystąpił w zbroi kolczej, tzw. kolczudze (ten typ pancerza Rzymianie przejęli jeszcze w IV wieku od Gallów), która - jak wyjaśnił prelegent - wykonana była z 20000 metalo­ wych kółeczek (często - dla lepszego zabezpieczenia - stosowano warstwy podwój­ ne). Dwaj pozostali studenci ubrani byli w pancerze segmentowe; prelegent szcze­ gółowo omówił poszczególne elementy ich ubioru i wyposażenia. Składało się na nie: (1) hełm wykonany z jednego kawałka metalu o półokrągłym dzwonie, który ważył ok. 3,5 kg i wytrzymywał nacisk ok. 10 ton; (2) pancerz z płytek blachy walcowanej od wewnątrz mocowanych na rzemieniach (taka konstrukcja umożliwiała swobodę ruchów oraz dawała możliwości naprawy lub wymiany uszkodzonych elementów); (3) sandały (tzw. ca/:ga), wykonane ze skóry naturalnie garbowanej, podkute i spo­ jone ćwiekami, ocieplane wełnianymi onucami; (4) tunika w kolorze czerwonym zakładana pod pancerz oraz (5) broń, w której skład wchodziły: (a) pi/am - oszczep długości ok. 2 m z metalowym zakończeniem (pochodzenia etruskiego); (b) pag/o - krótki sztylet; (c) g/ad/aj - miecz ze stali hartowanej (której składu do tej pory naukowcom nie udało się ustalić). Miecz i sztylet zawieszone były na dwóch skrzy­ żowanych skórzanych pasach mocowanych na biodrach, a całość dopełniała tarcza wykonana z listew drewnianych, którą żołnierz trzymał w lewej ręce. Na koniec prelegent podkreślił, iż wojsko oraz jego wyposażenie były stałym elementem poli­ tyki Rzymu, świadczą o tym liczne reformy, jakie przeprowadzano w armii oraz stałe ulepszanie uzbrojenia, które miało zapewnić żołnierzom ochronę i skuteczność w walce; wskazał też na interesującą hipotezę, iż arena i walki gladiatorów mogły być poligonem, gdzie testowano nową broń. W dyskusji, która nastąpiła po prelekcji, uczestnicy (m in. J. Grzebuła, H. Kowalski, ks. St. Longosz, ks. H. Ordon, A. Zmo­ rzanka) pytali o wpływ uzbrojenia (i wyposażenia) na zwycięstwa oraz klęski

(3)

rzym-skiej armii (np. z Persami), a także o kwestie szczegółowe takie jak - przeciętny wiek rzymskich żołnierzy czy pochodzenie niektórych typów broni.

Trzecie posiedzenie Komisji odbyło się 20 grudnia 2001 roku. Uczestnicy spot­ kania (24 osoby) wysłuchałi wykładu ks. prof. Stanisława Longosza pt. święty Mi- koła; - mir czy rzeczywistość. Na wstępie prelegent postawił pytanie: czy święty Mikołaj, bp Myry (którego święto przypada 6 grudnia), żyjący - jak głosi tradycja - n a przełomie III/H/-wieku istniał naprawdę? Wyjaśniając wątpliwości jakie nurtują historyków i hagiografów co do autentyczności postaci świętego, prelegent wskazał na brak jakichkolwiek wzmianek o Mikołaju z czasów mu współczesnych, wspomniał też o Mikołaju Syjonicie (żyjącym 200 lat później na północ od Myry, mnichu klasztoru Święty Syjon), z którym świątobliwy biskup był często mylony. Broniąc historyczności Mikołaja z Myry prelegent omówił najważniejsze źródła wspomina­ jące go: m.in. Marfyrc/ogiM/H Rzymskie oraz jego żywoty, a także najstarsze niekwes­ tionowane źródło z ok. 580 roku, opowiadające o uratowaniu przez Mikołaja trzech dowódców wojskowych niesłusznie skazanych na śmierć przez cesarza Konstantyna (PraxM de sfrafe/ads; cytowane w wielu późniejszych źródłach), w którym jest też mowa o jakimś bliżej nieznanym żywocie świętego, co z kolei świadczyłoby o istnie­ jącym już przed 580 r. kulcie. Następnie prelegent wskazał na fakty z biografii Mikołaja, które można ustalić na podstawie wyżej wymienionych dokumentów: czas urodzenia, które miało miejsce ok. 270 r. w Patarze (prowincja Lycji), imiona ro­ dziców (Joanny i Epifaniusza, zamożnych obywateli miasta), wyjazd Mikołaja do Myry (ok. 293-295 r.), jego wybór na biskupa oraz dokładny dzień i miesiąc (6 grudnia) oraz przybliżony rok śmierci, która nastąpiła najprawdopodobniej mię­ dzy 345 a 352 rokiem (wg innych obliczeń mogły to być lata 333-334). Prelegent zwrócił uwagę, iż dużą rolę w tworzeniu się kultu Mikołaja odegrały legendy, z których można się dowiedzieć o nadzwyczajnej pobożności przyszłego świętego (opowieść o modlitwie i postach w niemowlęctwie), o jego dobroci (opowieści o ratowaniu z opresji, o uzdrowieniach) i hojności (opowieść o wyposażeniu trzech ubogich panien). Na zakończenie prelegent omówił dwa główne miejsca kultu. Pierwszym był kościół (późniejsza bazylika) między Myrą a portem Andriake, gdzie został pochowany Mikołaj, drugim jego bazylika w Bari, dokąd w 1087 r. zostały przeniesione relikwie świętego. Wykładowi towarzyszył pokaz przeźroczy z miejsc kultu św. Mikołaja. Podczas dyskusji pytano się m.in. o rozwój i znaczenie kultu św. Mikołaja w Kościele prawosławnym. Uczestników interesowały też cuda jakich miał dokonywać święty; duże zaciekawienie wzbudził zwłaszcza myrron, olejek, który wydzielają relikwie świętego (zaczął się on pojawiać niedługo po śmierci Mikoła­ ja), posiadający - jak głosi tradycja - cudowne działanie. W dyskusji głos zabrali m.in. H Kowalski, M. Rajewski, ks. H. Wojtowicz, A. Zmorzanka.

W kolejnym 4. posiedzeniu Komisji, które odbyło się 17 stycznia 2002 roku, wzięło udział 19 osób. Wykład na temat: „Piefus" i „ónpie&M" w re/iga rzymskie; 7 nae%:M przed i po CArysfMMe wygłosił dr Henryk Kowalski (UMCS). Na początku sprecyzował, że termin pietus do I wieku przed Chrystusem występuje w kilku kon­ tekstach (np. ptefaj erga deoj; piefas erga parewtej), zasadniczo jednak wszystkie mają kontekst religijny i do tego czasu można byłoby ogólnie tłumaczyć ten termin

(4)

jako pobożność. Z czasem nabierze cech boskich, a jej wyobrażenia pojawią się na monetach (np. moneta Marka Herenniusza z portretem bogini z napisem „Pietas"), a nawet ku jej czci zostanie wzniesiona świątynia przez Acyiiusza Giabriona. Okres konfliktów powoduje jednak, że piefay wykorzystuje się w propagandzie politycznej m.in. dla podkreślenia cech wodza, który jest traktowany niemalże jak jeden z bogów. Prelegent podkreślił, że wielkie znaczenie miało tutaj dzieło Cycerona - De natura decfwn, z którego zaczerpnięto i stosowano w odniesieniu do wodzów m.in. takie terminy jak: wr rebgMMMS, wr MncfŁHMHMj, rtr pim . W okresie późnej republiki i w czasach Juliusza Cezara piefar wymienia się jako jeden z elementów podkreślających wyjątkowość danej osoby (vir boMM^). Konsekwencją tego jest po­ jawienie się nowego elementu: pietas Augusta, która z czasem dotyczyć będzie całej rodziny cesarskiej. Przeciwieństwem pietas jest iwpietas. Również w tej kwestii wiele wskazówek zawierają dzieła wspomnianego Cycerona. Prelegent wykazał, że przez bezbożność Rzymianie rozumieli: negowanie istnienia bogów, naruszanie ceremonii i obrzędów religijnych oraz miejsc i rzeczy świętych, wprowadzanie nowych kultów i bóstw, które mogą naruszać porządek publiczny (np. bacbanaiia) oraz uprawianie magii i czarów, które nie należały do oficjalnego wróżbiarstwa (aspirujące do uzys­ kania wpływu na teraźniejszość lub przyszłość). Za czasów Oktawiana Augusta powstało nowe pojęcie - crtmeu /aesae re/igionis, pod którym rozumiano naruszenie świętości, czy też czyny przeciw majestatowi princepsa. Te dwa elementy odnosić się także będzie do chrześcijan, co potwierdzi Tertulian mówiąc, że wyznawców Chrys­ tusa oskarża się o obrazę religii rzymskiej i majestatu cesarskiego. Zwieńczeniem wykładu była dyskusja, w której głos zabierali m.in. ks. S. Longosz, ks. A. Eckmann, B. Iwaszkiewicz-Wronikowska, A. Zmorzanka, M. Rajewski, J. Grzebuła, R. Bulas. Jej wynikiem był postulat szczegółowego zbadania rozwoju semantycznej treści tego pojęcia.

Następne 5. już z kolei posiedzenie Komisji, odbyło się 21 lutego 2002 roku. Uczestnicy, w liczbie 21 osób, wysłuchali wykładu dra Jacka Pudliszewskiego (UG) na temat: .Sprawa bM^apa Antonina z Fasja/i w jwief/e iistów (Ep. 209; Ep. 20*) św. Aaga^tyna. Wprowadzenia dokonał ks. prof. dr hab. Augustyn Eckmann, który przedstawił prelegenta i pokrótce nakreślił historyczne okoliczności związane z bis­ kupem Fussali, po czym głos zabrał sam referent. Najpierw scharakteryzował oba listy, które stanowiły podstawowe źródło jego dywagacji, a następnie szczegółowo zrelacjonował wydarzenia, które rozegrały się w metropolii św. Augustyna. Najogól­ niej ujmując rzecz - chodziło o utworzenie nowego biskupstwa w związku ze wzros­ tem liczby katolików. W ybór padł na Fussalę (ok. 60 km od Hippony). Na propozy­ cję Augustyna biskupem mianowano młodego kapłana, nie posiadającego jeszcze określonego wieku do tej godności. Początkowo pełnił swoją posługę bez zarzutu, niemniej jednak został później oskarżony przez podwładnych o liczne nadużycia, łącznie z przestępstwami na tle seksualnym, które wówczas były karane śmiercią. Decyzją sądu biskupiego jego diecezja została okrojona terytorialnie, sam jednak pozostał na stanowisku. W efekcie odwołał się do papieża Bonifacego I, który przychylił się do jego protestów. To stało się powodem nowych konfliktów z diecez- janami do tego stopnia, że nawet sam Augustyn zmuszony był dokonać interwencji

(5)

w Rzymie, grożąc nawet własną dymisją. Na skutek tego doszło do kiłku procesów, których wynikiem było m.in. sformułowanie kanonu, iż żaden duchowny afrykański nie ma prawa odwoływać się do papieża. Nie zerwano jednak jedności z Rzymem. Prełegent podkreśłił, że łisty te oprócz interesującej fabuły, są źródłem wiełu cennych wiadomości dła historii wczesnego chrześcijaństwa. Informują przede wszystkim o strukturze organizacyjnej Kościoła (padają w nich m.in. takie określenia, jak diecezja, parochia, katedra itp.). Dowiadujemy się z nich również o niezałeżności i pierwszoplanowej rołi biskupa na terenie własnej diecezji (ep/scopus prunae sede). Zawierają też terminologię prawniczą, stosowaną w praktyce kanonów synodalnych oraz informacje o uprawnieniach sądów biskupich. Dalej znajduje się w nich szereg wiadomości o charakterze społeczno-gospodarczym (transakcje finansowe, sprawy remontowe), a także wiełe wzmianek o życiu monastycznym. Z tego więc wzgłędu są tak ważne dla każdego historyka, zajmującego się tą problematyką. Efektem wygło­ szonego wykładu była dyskusja, w której podkreślono m.in. świadomość papieży o swoim prymacie i trudności w formowaniu się tej prawdy (ks. S. Longosz), a także rozległe uprawnienia biskupów i praktykę stosowania kanonów uchwalonych przez różne synody (J. Pudliszewski).

21 marca 2002 r. odbyło się 6. posiedzenie Komisji, w którym uczestniczyło 18 osób; wykład pt. Koncepcja człowieka na podstawie trzeć/: Mów św. dana Damas­ ceńskiego wygłosiła dr Maria Magdalena Dylewska (Lublin). Na wstępie prelegent­ ka stwierdziła, iż koncepcję człowieka Jana Damasceńskiego formułowały przede wszystkim treści biblijne, dlatego trudno jest mówić w odniesieniu do tego typu antropologii o jej zależności od filozofii. D r Dylewska przypomniała, iż w Obronie wiary prawdziwej Damasceńczyk określił człowieka jako byt zawieszony pomiędzy małością a wielkością: o jego wielkości decyduje fakt, iż został on stworzony na obraz Boży (Rodź 1, 27), o małości to, że uległ grzechowi, który skaził jego naturę i zaciemnił w nim obraz Stwórcy (pierwotny wizerunek Boga przywrócił mu dopiero Jezus Chrystus, który jest najdoskonalszym obrazem Boga Ojca). Następnie prele­ gentka zaproponowała, by użyte w Rdz 1,27 pojęcie obrazu (które staje się central­ nym pojęciem antropologii Jana z Damaszku) rozumieć zgodnie z definicją zawartą w 7. Mowie o obronie wizerunków: „Obraz jest z jednej strony podobny w charakte­ rze do swojego prototypu, z drugiej zaś w pewien sposób różni się od niego; nie pod każdym bowiem względem obraz podobny jest do swego wzoru" [cyt. za prelegent­ ką], Te podobieństwa i różnice — jak powiedziała dalej dr Dylewska — Damasceńczyk sprecyzował (odwołując się do poglądów Bazylego i Atanazego Aleksandryjskiego) w 3. Mowie, gdzie stwierdził, iż typ i prototyp (podobnie jak Król i obraz Króla) są jednością pod względem formalnego podobieństwa, tak iż poprzez typ widzimy prototyp; pomiędzy typem a prototypem zachodzi natomiast różnica substancjalna (z innej substancji zbudowany jest Król, z innej obraz Króla). Wskazała też na dwa pojęcia, które występują w kontekście teorii obrazu Jana Damasceńskiego: pierwsze to szacunek (iaireia), jaki winniśmy obrazowi ze względu na jego podobieństwo/ związek z Boskim Archetypem, drugie to uwielbienie (prcMk/nasM) winne samemu Archetypowi. W dyskusji, w której głos zabrali m.in. ks. St. Longosz, H. Kowalski, ks. St. Koczwara, ks. H. Wójtowicz, proszono prelegentkę o sprecyzowanie pojęcia

(6)

„człowieka jako obrazu Boga" (zwłaszcza o uwyraźnienie podobieństw); pytano też (H. Kowałski) o ewentualne podobieństwa teorii Damasceńczyka do koncepcji wizerunków Fiłostratesa.

Prełegentem 7. posiedzenia (łiczba obecnych: 23 osoby), mającego miejsce 18 kwietnia 2002 roku, był dr Daniei Próchniak (KUL), który wygłosił referat na temat: Kościdf św. Krzyża w Aghfamar w .Armenii (K wiek), iłustrując go przeźro­ czami. Najpierw uzasadnił wybór takiego tematu (jubiłeusz Chrztu Armenii; jeden z najłepszych przykładów armeńskiej architektury), a następnie okreśłił topografię miejsca, w którym położony jest kościół (płd. - wsch. Armenia, nieopodał jeziora Wan). Dałej szeroko nakreślił tło historyczne i genezę jego powstania oraz omówił jego architekturę. Otóż najstarsza jego część została wzniesiona przez architekta Manueła w łatach 915-921, kiedy po łatach niewołi arabskiej odrodziła się państwo­ wość Armenii, fundatorem był krół Gagik I (914-934). Kościół zbudowany jest na płanie krzyża armeńskiego. Jego charakterystyczną cechą jest dekoracja rełiefowa, która znajduje się na wszystkich czterech ełewacjach. Na każdej umieszczono jed­ nego z czterech Ewangełistów, obrazy biblijne, głównie ze Starego Testamentu oraz sceny rodzajowe, motywy roślinne i wielu świętych. Wśród nich znajdują się też ci, którzy w sposób szczegółny związani są z dziejami Armenii i dłatego symbolizują walkę narodu o przetrwanie. Następnie uczestnicy spotkania mogłi zapoznać się z architekturą wnętrza kościoła, który początkowo cały był ozdobiony malowidła­ mi, w przeciwieństwie do innych świątyń ormiańskich, które w ten sposób wyrażały odrębność Armeńczyków od Bizantyńczyków, ponownie zdobiących po przezwycię­ żeniu ikonoklazmu swoje kościoły malowidłami. Sceny malarskie, które w większości uległy zniszczeniu, przedstawiały Chrystusa i Apostołów, wydarzenia z Nowego Testamentu i świętych. Prelegent zwrócił też uwagę na charakterystyczny element armeński, jakim jest krzyż występujący na kolumnie, nawiązujący do św. Grzegorza Oświecicieła, który miał wizję kolumny z jaśniejącym krzyżem. Uzupełnieniem wy­ kładu była dyskusja, w której stwierdzono m.in. podobieństwo scen malarskich do tych, które znajdują się w katakumbach, a co za tym idzie - istnienie pewnych wzorców dła sztuki (B. Wronikowska), dałej fakt nieprzypadkowego przyporządko­ wania czterech stron świata poszczególnym Ewangelistom (R. Bułas), a także szcze­ gółny zamysł artysty, który umieszczając sceny malarskie ze ST na zewnątrz, a z NT wewnątrz kościoła, chciał symbolicznie wyrazić wejście ludzkości do nowej rzeczy­ wistości zbawczej (H. Ordon).

Dnia 23 maja 2002 r. odbyło się 8. posiedzenie Komisji, które było zarazem ostatnim w roku akademickim 2001/2002; uczestniczyło w nim 20 osób. Wykład pt. Kcw/hkfcwe e/e/cc/e pap/erkte /V i V wieka wygłosił ks. dr Stanisław Koczwara (KUL). Prelegent omówił dzieje dwóch podwójnych elekcji papieży, jakie miały miejsce na przestrzeni 50 łat. Do pierwszej z nich doszło w 366 r. po śmierci Liberiu- sza, kiedy to mniejszościowa grupa przeciwników zmarłego papieża (w sposób nie­ ważny) wybrała na biskupa Rzymu diakona Ursyna, podczas gdy zdecydowana większość godność tę powierzyła diakonowi Damazemu. Sytuacja ta stała się powo­ dem wiełu konfliktów: zamieszek (w r. 366, podczas których zginąć miało od 137 do 160 osób, i w r. 367), sporów oraz fałszywych oskarżeń (doprowadziły one Damazego

(7)

przed świecki trybunał, który w 372 r. oczyścił go z zarzutów). Prelegent podkreśłił, iż konflikty te nie osłabiły prestiżu prawowitego papieża, który - wykazując cierpliwość i rozwagę - wzmocnił autorytet biskupa Rzymu, a dła duchownych uzyskał od cesarza Gracjana przywilej Pr/w/eg/Mm /o n (378 r.). Druga podwójna ełekcja miała miejsce po śmierci Zozyma w 418 roku. Wyłoniła ona dwóch papieży: Bonifacego, którego wybór był teologicznie i kanonicznie ważny, oraz Eułałiusza, który ciesząc się mniejszościowym poparciem, uważał się za sukcesora zmarłego papieża. Prele­ gent szczegółowo omówił towarzyszące jej spory, w które zaangażowany był także cesarz Honoriusz i jego siostra Gałła Płacydia (opowiadająca się za Bonifacym). Zakończyły się one ostatecznie, gdy 3 kwietnia 419 r. cesarz wydał reskrypt skazu­ jący Eułałiusza na dożywotnie wygnanie z Rzymu. Tego typu konfliktom w przysz­ łości miał zapobiec edykt wydany przez Honoriusza w 420 roku, w którym cesarz określił zasady wyboru papieża; wg prełegenta dokument ten zapewniał stały wpływ cesarza na papiestwo, ałe faktycznie nie chronił przed podwójnymi elekcjami (do kolejnej doszło bowiem już 498 roku). W dyskusji głos zabrali m.in.: M. Dylewska, H. Kowalski, ks. St. Longosz, B. Iwaszkiewicz-Wronikowska. Pytali oni prełegenta m.in. o wspomnianą elekcję z 498 roku. Prelegent wyjaśnił, iż chodziło tutaj o wybór Symmacha i Wawrzyńca. Dodał, iż główne wydarzenia z tym związane rozgrywały się już w VI wieku; zapowiedział też osobny wykład na ten temat.

Na zakończenie ks. prof. St. Longosz podziękował uczestnikom za udział w całorocznych spotkaniach i poprosił o zgłaszanie tematów referatów na rok 2002/2003.

Anna Z. Zmorzanka - Lubłin, KUL Józef Figieł SDS - Lubłin, KUL

2. XXXIV DOROCZNE SPOTKANIE SEKCJI FILOLOGICZNEJ (Łódź, 11-12 IX 2001)

W dniach 11-12 września 2001 roku odbywała się XXXIV Sesja Sekcji Filolo­ gicznej, która działa przy Komisji Episkopatu ds. Nauki Katolickiej. Spotkanie to miało miejsce w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi. Zgromadziło ono 27 fiłołogów kłasycznych, którzy nauczają łaciny i greki w polskich uczelniach, w tym głównie w Wyższych Seminariach Duchownych.

Sesję rozpoczęto uroczystą Mszą Świętą, której przewodniczył J.E. arcybiskup łódzki Władysław Ziółek. W swej homilii ks. Arcybiskup zwrócił uwagę na znaczenie nauczania języków klasycznych w polskich seminariach duchownych. Otwarcia ob­ rad pierwszego dnia sesji dokonał ks. prof. dr hab. Henryk Wojtowicz, długoletni przewodniczący Sekcji Filologicznej. Zebranych powitał także tegoroczny gospodarz spotkania - ks. dr Janusz Lewandowicz, rektor WSD w Łodzi i jednocześnie filolog klasyczny, który omówił pokrótce zarówno historię WSD, jak też nawiązał do

Cytaty

Powiązane dokumenty

It is anticipated, that vegetation mapping and condition analysis can be achieved us- ing hyperspectral, high ground resolution imagery and digital and fi eld remote

Met behulp van informatie over de slibafvoer uit zee en uit de Schelde en het aanwezige slib in het bekken in suspensie en in de bodem worden afschattingen

Technology Division NASA Goddard Space Flight Center 220 400-2500 HySpex. HySpex Hyperspectral Cameras (zestaw 4 modułów z zakresu VIS,

The results depend on the choice of parameters fed to the algorithm, and these choices are explained in this section. The durations of the recordings, T , were chosen based on

Besides the quantitative values shown in Figure 6 we would like to point that our approach is different from traditional approaches that try to capture the global state of the

The adsorption of malachite green, methylene blue and Rhodamine-B using NiAl-HR material was stable for five regeneration cycles and experienced an insignificant decrease.. This

Table 2 summarizes the quantities of house- hold waste produced, collected, and the collec- tion rate by urban and rural areas in the province of Settat.. A large amount of waste

Ten tweede zijn de verschillen tussen de wijken van dien aard, dat marginali- tei t tevens moet worden gedefinieerd als relatief, hetgeen betekent dat marginali- tei t in