• Nie Znaleziono Wyników

"L'épistémologie de G.Bachelard", J. Hyppolite, "Revue d'Histoire des Sciences" T.17, nr 1 (1964) : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""L'épistémologie de G.Bachelard", J. Hyppolite, "Revue d'Histoire des Sciences" T.17, nr 1 (1964) : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

J. Chalcarz

"L’épistémologie de G.Bachelard", J.

Hyppolite, "Revue d’Histoire des

Sciences" T.17, nr 1 (1964) : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 1/2, 225-226

(2)

jeszcze obiektywnej wartości tego, do czego ono dąży. Nie wystarcza — w celu uzasadnienia obiektywności wartości — odwoływać się do dążeń uczuciowych „uporządkowanych” jako podstawy tej obiektywności, ani do tezy metafizycznej, że dążność naturalna nie może nas mylić. Należałoby rozstrzygnąć w poznaniu intelektualnym i dla każdego wypadku osobno, czy dążność jest „uporządkowana” lub udowodnić tezę, że dążność naturalna nas nie m yli.

N astępnie Girardi przechodzi do omówienia roli w iitualnie poznawczej procesów pozaintelektualnych czyli do omówienia wpływu tychże n a procesy intelektualne w szer­ szym tego słowa znaczeniu. Wpływ ten może być attencjonalny albo merytoryczny, świa­ domy lub nieświadomy. Wpływ attencjonalny ma miejsce tak na poziomie poznania przedorzekającego, jak również i na poziomie poznania orzekającego. N atom iast wpływ m erytoryczny może mieć m iejsce tylko n a poziomie poznania orzekającego. Albowiem w poznaniu przedorzekającym przedm iot całkowicie determ inuje poznanie. A utor przy­ pom ina tu tezę tomistyczną, że prawdziwość form alnie może przejawiać się tylko w sądzie. Procesy pozaintelektuaine mogą wpływać n a wartość sądu tylko nieświadomie, ponieważ subiektyw nie każdy sąd jest prawdziwy. Sąd wydajemy w przekonaniu, że rzecz tak się właśnie m a obiektywnie. Bez takiego przekonania wypowiadalibyśmy nie sąd, ale nasze życzenie. N atomiast wpływ attencjonalny może być świadomy lub nieświadomy, doraźny lub trwały. Procesy pozaintelektuaine mogą wpłynąć na powstanie w nas naw yku do zwracania uwagi ną niektóre tylko przedm ioty lub niektóre tylko aspekty przedmiotów, a pom ijania innych. Nawyk taki może z kolei skłaniać inteligencję do wydawania sądów o całym przedmiocie na podstawie niektórych tylko jego aspektów. W ten sposób wpływ attencjonalny pośrednio staje się merytoryczny. Od tego, że nie chce się czegoś widzieć, łatwo przejść (nieświadomie) do twierdzenia, że to nie istnieje.

W arunkiem niezależności naszej inteligencji od pozaintelektualnych wpływów na wartość naszego poznania jest — zdaniem autora — postawa radykalnej szczerości. P rze­ jawia się ona w pragnieniu prawdziwego poznania bez względu na jego konsekwencje na płaszczyźnie życiowej.

J. Chalcarz

Ilyppolite J., L ’épistémolocjie de G. Bachelard. „R evue d’Histoire des Sciences,,, t. XVII, No 1 (1964), 1— 11.

Epistemologia Bachelarda jest ontologią lub po prostu filozofią, którą można by nazwać scientyzmem. Wprawdzie zajmuje się zjawiskiem, jakim są nauki przyrodnicze, a nie rzeczą w sobie. Ale dla niego nauki przyrodnicze jako fenomen realizują noum enon. W miejsce ontologii, która operowała pojęciem substancji, przyczynowości, determ inizm u, a którą odrzuca jako anachroniczną, przyjmuje ontologię operującą pojęciem twórczej inteligencji, naukowego doświadczenia, perm anentnej weryfikacji, dialektycznego rozwoju. Szuka sensu w takim zjawisku kulturow ym , jak im są nauki przyrodnicze. Jego zdaniem historia nauki dowiodła, że zajmowanie się zjawiskami naturalnym i jest również anachro­ niczne i naiwne, jak zajmowanie się rzeczami sam ymi w sobie.

W e d łu g B achelarda filozof n ie g ro m ad zi w yników n a u k p rz y ro d n icz y ch , ale u jaw n ia 15 — S tu d ia ... N r 2

(3)

ich elem enty konstytutyw ne, aby je zrozumieć, aby poznać ich sens. Przyrodnik nie zawsze zdaje sobie sprawę z filozofii swojego dzieła.

Jeśli Bachelard wymienia elem enty konstytutyw ne nauk przyrodniczych, to podkreśla przy tym , że n auki przyrodnicze są procesem , ruchem , stawaniem się. To jest ich główna cecha charakterystyczna. Ich zasady, czyli tezy scalające są rezultatam i badań przyrodni­ czych. Ale nie są one uogólnieniami empirycznymi, lecz „matematycznymi perspekty­ wami," które podlegają ciągłemu sprawdzaniu. Sprawdzanie modyfikuje te perspektywy. Twórcza rola m atematycznych perspektyw skierowała uwagę Bachelarda na twórczą rolę inteligencji ludzkiej w rozwoju rzeczywistości naukowej, która jest jedyną autentyczną rzeczywistością.

Bachelard postawił sobie za cel przeprowadzić psychoanalizę poznania naukowego, aby ujawnić przeszkody w rozwoju nauki. Za największą przeszkodę uznał przestarzałe pojęcia, które z kolei mają swoją filozofię, również anachroniczną. Trudno byłoby uczonemu zrezygnować z pojęć, do których przywykł. Ale nie m usi tego robić. Powinien jednak je traktow ać jako materiał poetyczny.

J. Chalcarz

M iehelis P. A ., Do l'Im agination abstractive. „R evue Internationale de Philosophie“, 2— 3 (1964), p. 229— 249.

O d czasów Arystotelesa za cel twórczości artystycznej stawiano naśladowanie. Ta koncepcja sztuki okazała się tak wpływowa, że nawet muzykę i architekturę traktowano jako naśladowanie. Muzyka miała naśladować rytm i harm onię kosmiczną, a architektura — form y fitogenetyczne i antropogenetyczne.

Opinia, że twórczość artystyczna polega na naśladowaniu, utrzymywała się powszechnie do czasów pojawienia się fotografiki. Teoretycy sztuki wzięli pod uwagę fakt, że fotografika kopiuje, a przecież różni się zasadniczo od twórczości artystycznej. A rtysta nie kopiuje m odelu. Pom ija jedne cechy, a uwzględnia i nawet podkreśla inne; słowem: abstrahuje. Ale do ostatnich czasów abstrakcję artystyczną rozumiano w sensie negatywnym, jako pom ijanie.

Miehelis chce wykazać, że rola abstrakcji artystycznej jest twórcza. Człowiek tworzy dzieło sztuki dzięki abstrakcyjno twórczej własności swej wyobraźni.

Rozumowanie autoia artykułu, w którym uzasadnia swoją tezę, można by przedstawić w taki sposób. Rola wyobraźni w dziele artystycznym jest twórcza, jeśli wyobrażenie dzieła nie jest całkowicie zdeterminowane przez model. Ale wyobrażenie dzieła — rzecz jasna aprioryczne w stosunku do tego dzieła — nie jest całkowicie zdeterminowane przez model,, skoro w wytworze artystycznym cechy m odelu znajdują się w innym zestawieniu i w innej proporcji wzajemnej niż w modelu. Co więcej — w dziele artystycznym znajdują się takie cechy, których w samym m odelu wcale nie ma. Zatem przynajmniej samo zestawienie, zmiana proporcji oraz dodanie nowych cech zależy od artysty, zasadniczo od jego wyobraźni, a nie inteligencji. Bowiem twórczość artystyczna zamyka się w sferze cech m aterialnych.

Tę zależność od wyobraźni rozumie Miehelis jako kierowanie się artysty w kom pono­ waniu obrazu psychicznego przyszłego wytworu jakąś wizją, by nie powiedzieć koncepcją wyobraźniową swego dzieła. Zaś tak rozumiejąc ową zależność mógł Miehelis twierdzić,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czy świat jest realny, czy idealny: jeśli śnieg jest biały, to ten stan rzeczy czyni zdanie „śnieg jest biały” (obiektywną) prawdą, a to, że może być, lub jest tak,

Samej kontrowersji Cohen nie omawia w Kants Theorie der Erfahrung ‒ ponieważ dokonał tego już w dziele Zur Controverse zwischen Trendelenburg und Kuno Fischer, które uka- zało

Voor de geselecteerde strekkingen van zeedijken en regionale keringen is bepaald of en zo ja welke aanpassingen nodig zijn om deze strekkingen volgens de vigerende voorschriften aan

The main causes of unnecessary too early and too late deliveries are unnecessary batch ordering, non-agility (i.e. the inability to respond to need changes), and a

This appendix holds Chapter 2 from the Master Thesis “Determining the cost savings for the participants in a joint inter terminal transport system at the Port of Rotterdam” by

Sytuując się na pograniczu całościowej teorii wiedzy oraz jej socjologii, narażała się na zarzuty, że jako propozycja teorii poznania jest nazbyt bliska empirii, zaś jako jedna

Ludzie czują się wśród nich – jak ryba w wodzie, dla nich, przyzwyczajonych, jest to sam przez się zrozumiały (i dyskretny – jak niewidoczne jest powietrze i jego ciśnienie)

— Ce sens expliqué en toutes lettres au peuple dans la proclamation et dans les mille allocutions de Lam artine et de ses collègues au peuple de l’hotel de