• Nie Znaleziono Wyników

Obraz statystyczny Prus Królewskich w XVI wieku : Prusy Królewskie w drugiej połowie XVI wieku, oprac. Marian Biskup przy współudziale Lucjana Koca, Atlas Historyczny Polski, seria B: Mapy przeglądowe, 1, Warszawa 1961

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Obraz statystyczny Prus Królewskich w XVI wieku : Prusy Królewskie w drugiej połowie XVI wieku, oprac. Marian Biskup przy współudziale Lucjana Koca, Atlas Historyczny Polski, seria B: Mapy przeglądowe, 1, Warszawa 1961"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

D

Y

S

K

U

S

J

E

A N TO N I MĄCZAK

Obraz statystyczny Prus K rólew skich ш XVI uiieku

(P ru sy K ró le w sk ie w d r u g ie j p ołow ie X V I w iek u , o p rac o w a ł M a­ r ia n B i s k u p p rzy w sp ó łu d z iale L u c ja n a K o c a . P o lsk a A k ad e m ia N auk, A tla s H isto ry cz n y P olski, S eria B: M apy przeglądow e, 1, W a r­ szaw a 1961, 147 s., 12 m a p i k a rto g ra m ó w w załączeniu, 3 m apy w te k ście, 4 ilu stra cje).

W d y sk u sji n a te m a t „ A tla su h isto ry c zn e g o P o lsk i” w yp o w ied zian o ty le sp rzeczn y ch są d ó w i ty le się n a n ią zużyw a od ta k d a w n a e n e rg ii, że n iepodobna o przeć się zdziw ieniu, że n a p ra w d ę m a m y p rze d oczam i ju ż d ru g i tom X V l-w ieczny. W rzeczyw istości je s t ich n a w e t w ięcej — oto n ieo d łączn y m u z u p e łn ie n ie m M PK ( = m a p y P ru s K ró lew sk ic h ; ty m sk ró te m o k reśla A u to r rec en zo w a n y tom ) są p o p rze d n io w y d a n e 3 m ap y , k tó re dotyczą rozm ieszczenia w łasn o ści ziem skiej w ra z z siecią osadniczą d la w szy stk ich trz e c h w o jew ó d z tw p ru sk ic h o ra z sieci p a ­ r a fia ln e j w oj. p o m o rsk ie g o 1. S k a la 1:300 000 o k az ała się dla ty c h m a p n a jw ła ś ­ ciw sza i ty lk o d zięk i ty m opraco w an io m w stę p n y m m ożna pogodzić się z p ię ćse t­ k ą , k tó ra zgodnie z w y ty cz n y m i ogólnopolskim i s ta ła się p o d k ła d em d la m a p i k a rto g ra m ó w recenzow anego zeszytu „ A tla su ”. M iejm y n ad z ie ję, że za p rz y k ła ­ d e m P ru s i in n e d zielnice o trz y m a ją p ełn y k a rto g ra fic z n y ob raz sieci osadniczej. S k o ro doczekały się ju ż pełnego o p rac o w a n ia P ru s y K ró lew sk ie, p ra g n ę om ów ić to w y d aw n ic tw o n ie ty le od stro n y ogólnych założeń „ A tla su ” i w y k o n a n ia za m ie­ rze ń , sta w ia n y c h sobie przez A u to ra , ile z p u n k tu w id ze n ia h isto ry k a , p rag n ą ceg o w y k o rz y sta ć now e o p rac o w a n ie s ta ty s ty c z n o -k a rto g ra fic m e .

Choć p o d sta w ą źró d ło w ą b y ły r e je s try poborow e, d la P ru s w y ło n iła się tru d n o ść d o d a tk o w a w y n ik a ją c a z p o m in ięcia z w a rty c h k o m p lek só w posiadłości w szy stk ich trz e c h w ielk ich m ia st p ru sk ic h . D la ośrodków ty c h b ra k o w a ło sk a li p o ró w n a w cz ej; n ie m ożna ich b yło odnieść do in n y ch , ja k to się czyni z m ia sta m i rzę d u S ie ra d z a czy Biecza. P o n a d to zw ykłe s ta n d a rto w e d an e lud n o ścio w e r e je ­ s tró w p o borow ych d la m ia st zachow ały się ty lk o z te re n u w oj. pom orskiego. Z ro ­ zu m iałe je s t w ty c h w a ru n k a c h za strze że n ie a u to ra , że u sta le n ia d o ty c ią c e w si są b a rd z ie j ścisłe i w iarogodne. S p ra w a oszacow ań ła tw o m oże się sta ć celem z a rz u ­ tó w i p rzed m io tem k o re k tu r. W y d aje m i się, że n ie w ty m leży isto ta spraw y'. K ażdy, k to m a in n e zdanie, m oże przem n o ży ć d a n e M P K przez w sp ó łc zy n n ik i u s ta

-t M . B i s k u p , Mapa rozm ieszczenia własności zie m sk iej ■ w ojew ództw a pomorskiego, okręgu bytom skiego i lęborskiego w drugiej połowie X V I w., A. T o m c z a k , Sieć parajialna w ojew ództw a pom orskiego w dru g iej połowie X V I w., M apy w ojew ództw a pom orskiego w d ru ­ g iej połowie X V I w., „R o c z n ik i TN w T o r u n iu “ t . L V III, z. 1, T o ru ń 1955; M. B i s k u p , R o z­ m ieszczenie własności zie m sk iej w ojew ództw a chełm ińskiego i malborskiego w drugiej połowie X V I w., ta m ż e t . LX, z. 2, T o ru ń 1957.

PRZEG LĄ D HISTO R Y CZN Y T o m L II I — zeszy t 1

(3)

lo n e w ed le w ła sn e j oceny; rze cz w ty m , że p o d sta w a p rz y ję ty c h liczb zo stała zaw s e p o d a n a w y ra źn ie. M. B isk u p , ja k zre sztą k aż d y b ad a cz n a p o ty k a ją c y na te sp ra w y , n a jw ię c e j m oże tru d n o śc i m eto d y czn y ch m ia ł ze sp ro w ad ze n ie m do w spólnego m ia n o w n ik a w łasności k ró le w sk ie j, d u ch o w n ej i szlacheckiej. B a d an ia n a d g o sp o d a rk ą sz lac h ty w P ru sa c h K ró lew sk ic h są przecież jeszcze sła b ie j za­ aw a n so w an e niż d la in n y c h dzielnic. W re z u lta c ie m a m y do czy n ien ia w w ię k ­ szym m oże sto p n iu z p ra c ą sta ty sty c z n ą niż w ścisłym sensie g e o g ra fic zn o -h isto - ryczną. L ep iej m oże niż „ A tla s” p aso w a łb y do niej nieco sta ro św iec k i, a le tr a d y ­ c y jn y ty tu ł w ro d z a ju „O b raz h isto ry c z n o -sta ty sty c z n y ...”, gd y b y n ie p o w sta w a ł w ów czas d y so n a n s z n o w a to rstw e m m eto d y n au k o w e j.

A u to r w zeszycie te k sto w y m s ta ra n n ie u n ik n ą ł w y rę c z a n ia czyteln ik a. T ek st za w iera ty lk o rzeczy nieodzow ne, i zu p e łn ie słu szn ie p o m ija często w nioski, k tó re dość w y ra ź n ie z m a te ria łu p rze d staw io n e g o w y n ik a ją . P ew n e zało żen ia trz e b a je d ­ n a k było p rz y ją ć i k ilk a p ie rw sz o rz ęd n e j w ag i stw ie rd z e ń zostało ja sn o w yd o b y ­ tych. A w ięc, po p ierw sze, p rz e k ró j p rz y ję ty d la całej R z p litej nie je s t dla P ru s (do d ajm y — w prze ciw ie ń stw ie , ogólnie b io rąc, do K orony) okresem szczytow ego ro zw o ju . W iększość d ziedzin g o sp o d a rk i, zw łaszcza o sa d n ictw o ro ln o -h o d o w la n e, ro zw ija ć się będ zie jeszcze przez la t k ilk a d z ie sią t, do czasu z a ła m a n ia zaznaczo­ nego w o jn ą szw edzką 1626’—29. W ty c h w a ru n k a c h m a m y do czy n ien ia z p rz e ­ k ro jo w y m u ję cie m sto su n k ó w w ysoce dynam iczn y ch . D cść w spom nieć osad n ictw o olęderskie, k tó re zm ieni g ru n to w n ie sieć osadniczą dolin y W isły, poza ty m rozw ój p r o p in a c ji d w o rsk iej, k tó ry z d e z a k tu a liz u je d a n e dotyczące rz e m io sła w iejskiego. W res cie dziesięciolecia n a s tę p n e p o d k re ślą ró żn ice m iędzy reg io n a m i, co n a j­ ostrzej zaznaczy się w o d n ie sie n iu do Ż u ław . Dość oczyw ista je st w ty m z a k resie s p ra w a zm ian y lin ii b rzeg o w ej, osu szan ia (w ia tra k i o d w ad n ia ją ce , o k tó ry c h nie sp o ty k a m y w zm ian k i w o m a w ian e j p racy ), m n ie j n a to m ia st — p o g łę b ia ją c a się odręb n o ść u s tro ju gospodarczego i osadniczego Ż u ław , o czym w sp o m n ę niżej.

Z a g a d n ie n ia szczegółow e om ów ię k o le jn o , ta k ja k w y n ik a ją one z tre ś c i ze­ sz y tu tekstow ego.

M a p a g łów na (s. 24nn). N ie zostało w y jaśn io n e, co b y ło p o d sta w ą u sta le n ia lin ii b rzegow ej Z alew u. S fo rm u ło w a n ie na s. 26 je s t en ig m aty czn e. Is tn ie je k ilk a m a p z p ierw szej połow y X V II w., n a d to p ró b y o d tw o rze n ia h y d ro g ra fii Ż u ła w p o d ejm o w ał, choć n ie b ezbłędnie, B e rtra m ; szkoda, że w M P K n ie zn aleźl śm y -u w a g n a te n te m a t. H y d ro g ra fia m a p y n ie b u d z i zastrzeżeń z je d n y m w y jątk iem , znów w y n ik a ją c y m ze specyficznych w a ru n k ó w g eo g ra fic zn y c h D elty W iślanej: ze w sp o m n ia n y ch ju ż m a p m ożna odtw o rzy ć sieć k a n a łó w o d w ad n ia ją cy c h . W p o działce 1:500 000 nie d ałoby się zap ew n e p rz e d sta w ić ich p re c y z y jn ie (choć są o z n a c o n e n a obecnych m a p ac h w te j skali), je d n a k p ro b lem , w ja k im sto p n iu w spółczesna sieć k a n a łó w o d w ad n ia ją c y c h ró żn i się cd szesn asto w ieczn ej pozo­ s ta je p y ta n ie m o tw a rty m o du ży m znaczeniu d la g eo g ra fii h isto ry c zn e j. P c d o b n ie rzecz się m a ta k że z w a ła m i ochro n n y m i. N ie p rz e d sta w ia tru d n o śc i — w o p arc iu 0 p erg a m in o w ą m apę s z w e d z k ą 2 — o d tw o rzen ie ich bieg u w p o cz ątk ac h X V II w. n a te re n ie Ż u ła w M a lborskich. N ieco m niej p rec y zy jn ie , za to ró w n ież n a te re n ie p osiadłości g d ań sk ich , o zn aczają ją inne, w spółczesne w sp o m n ia n ej, m apy (m ik ro ­ film y w AG AD). D la c b ra z u P ru s K ró lew sk ic h je st to e le m e n t og ro m n ie w ażny 1 n ie ro z e rw a ln ie zw iązany ze sta n e m o sad n ictw a d oliny W isły.

W ty m m iejscu m u s 'ę p rze jść do m a p y -k a rto g ra m u 2 („Z różnicow anie gleb i ro ln ic ze w y k o rz y sta n ie ziem i”). W o d ró żn ie n iu od p rze d staw io n y c h tu d an y c h (całość Ż u ła w p o k ry w a ją m ady) za ró w n o szkic J e n t z s c h a ja k p o lsk a m a p a

(4)

166 A N TO N I MĄCZAK

geologiczna, ja k w re szc ie n a jd o k ła d n ie js z a — n ie m ie ck a m a p a g e o lo g ic z n a 5 w y ­ k a z u ją , choć n ie zaw sze w p e łn i zgodne, n a Ż u ła w a ch dość liczn e n an o sy piaszczy­ ste, zw ią z a n e z p o w o d ziam i p o p rz e rw a n iu w a łó w n a N ogacie i L eniw ce. K a rto ­ g ra fo w ie n iem ieccy z a m ie ścili n a m ie jsc u n a jw ię k sz e j z ła ch , pow yżej T czew a, lecz n a Ż u ła w ie W ielkiej, a d n o ta c ję , że d a tu je się o n a od r. 1525, k ie d y to L e n iw k a p rz e rw a ła w a ł a zniszczen ia m u sia ły być isto tn ie b a rd z o w ielk ie. J e s t to słuszne. P o zo sta łe ła c h y ró w n ież m a ją d a w n ą m e try k ę , a w m iejscach , gdzie się z n a jd u ją , w y lew y d o k o n y w ały się czasem w ielo k ro tn ie. N a o d w ró t: u su w a n ie sk u tk ó w g le ­ b o w y ch p ow odzi b y ło n ie zw y k le żm udne, w y m ag ało w y d o b y cia sp o d w a rs tw y p ia ­ sk u i sz la m u sp o c zy w ające j n ie k ied y głęboko u ro d z a jn e j g le b y 4.

S z a tę ro ś lin n ą p rz e d sta w io n o w ed le s ta n u z k o ń c a X V III w . w u ję c iu a tla s u S c h rö tte ra , ró żn ice m ię d zy w . X V I a X V III o m a w iają c ogólnie w k o m e n ta rz u (s. 26η). I t u c h c ia łb y m u p o m n ieć się o d eltę w iśla n ą . Z alesie n ie je j ta k ż e w ty m czasie b y ło b a rd z o sk ro m n e, a le w ła śn ie d la teg o i ze w zg lę d u n a sp e c ja ln e p o trz e ­ b y b u d o w y i k o n se rw a c ji w ałó w p rzeciw pow odziow ych w sze lk i u szczerb ek w ty m z a k re sie o dczuw ano b a rd z o d o tk liw ie. O tóż m a p y z la t 1626—29 u k a z u ją ob fitsze n iż w w . X V III zalesien ie w o rk a m on to w sk ieg o i je g o o k o lic o ra z z n a cz n e k ęp y d rz e w (m oże k rzak ó w ?) w p c b liż u u jśc ia N o g atu do Z alew u . S k ą d in ą d w iadom o o zn aczn y m obszarze la s u n a d D ru ż n em , k tó ry w y c ią ł k u o b u rz e n iu ż u ła w ia n do­ p ie ro S im o n B a h r, o trzy m aw szy te n te re n w d zierża w ę od Z y g m u n ta I I I 5.

Sieć k o m u n ik a c y jn a (s. 36n). N ie zo stały zazn aczo n e m o sty a n i p rz e p ra w y , o k tó ry c h cz y ta m y w te k ście. W re z u lta c ie w ięc d ro g i k o ń czą się n a m a p ie ślepo w po b liżu rz e k (au to r sa m zw ra c a n a to u w ag ę n a s. 37), ćo gorsza, czasem w ogó­ le do rz e k i n ie dochodzą i w re z u lta c ie n ie w iem y np., ja k m ożna się było d o sta ć ze S w iecia do C hełm na. P rzecież n ie przez G ru d z ią d z—M ichale, ja k w y n ik ało b y z m apy.

O b sza r u p ra w n y i w ła sn o ść ziem ska. T ru d n o śc i z ty m b y ły n ie m ałe, ale w y ­ n ik i ch y b a w ła ś n ie n a jc ie k a w sz e i n a jb a rd z ie j ścisłe. C zęsto p o d k re śla n a , zw ła sz­ cza od czasów p ra c y J. R u t k o w s k i e g o o pańszczyźnie i p ra c y n a je m n e j, a ta k ­ że o p rac o w a ń jego uczniów , sp e c y fik a g o sp o d arcza P ru s K ró lew sk ic h t u zo sta ła zn aczn ie rozszerzona. D otyczy to p rz e d e w szy stk im p o siad ło ści szlacheckich* S tw ie rd z o n e zo stały np. zn a cz n e ró żn ic e w p rz e c ię tn e j liczbie ła n ó w (km iecych) p rz y p a d a ją c e j n a w sie ró żn e j p rzy n a leż n o ści (k ró le w sk ie — 43 ła n y , d u c h o w n e — 32, szlach eck ie n a to m ia st ty lk o 16). J a k m ożna było oczekiw ać, p rze cię tn y n a d z ia ł ch ło p sk i w e w si sz lac h ec k iej je s t niższy i to ch y b a n a w e t n ie „n ieco ”, ja k ocenia a u to r, a dość znacznie. W ynosi on 1—2 ł., gdy w k ró lew szczy zn ach 2—4, p rz e c ię t­ n ie 3 (s. 63). N iestety , n ie o trzy m aliśm y bliższego ze sta w ien ia szczupłych istn ie ­ ją c y c h d an y c h , k tó re p o zw o liłab y sp ra w ę zb a d ać b liżej. B yć może, że różnicę s p ro w a d z a ją się do w y k ro je n ia przez szlachcica fo lw a rk u z ró l km iecych. P rz y j­ m u ją c t u ocenę u s ta lo n ą dla w oj. p om orskiego (s. 42), w m y śl k tó re j a re a ł fo lw a r­ k ó w szlac h ec k ich w y n o si p rz e c ię tn ie ok. 40°/o całości a re a łu u p ra w n e g o w si, p o d ­ nosim y p rz e c ię tn y o b sz a r w si (łan y k m iece + fo lw ark ) do ok. 26 Ł, gd y je d n o ­ c z e ś n ie m n ie j liczn e fo lw a rk i w d o b ra c h duch o w n y ch , a zw łaszcza k ró le w sk ic h 3 „ S c h r ifte n d e r P h y sik a lis c h ö k o n o m is c h e n G e s e llsc h a ft z u K ö n ig sb e rg “ t . X X I, 1880,

m a p a o p ra c o w a n a p rz e z A. J e n t z s c h a : Przeglądowa m apa geologiczna Polski, w y d . P IO ;

Geologische K arte der P rovinz Preussen, a rk . 14/46 (1 -.25 000).

4 A. J e n t z s c h , lo c. c it.; C. P a r e y , Der M arienburger Kreis, D a n z ig 1864.

s M a p y z K rlg sa rk lv e t w .S z to k h o lm ie w m ik ro film ie w AGAD; d a ro w iz n a d la B a h ra : AGAD M K 135, f. 793v. L a s D ru ż n e ń s k l (D ra u s e r W ald ) m a 152,5 ł., z a p e w n e w d u ż e ) części n ie p o ro ­ ś n ię ty c h d rz e w a m i (1590 r .) . P ra w a ż u ła w ia n d o la s u n a d D ru ż n e m p o r. ta m ż e t . 115, f . 433т (1504/1519 i 1577 r .) ; p o r. ta k ż e „ le ś n e “ n azw y n a s z k ic u z r. 1634, k tó r y r e p ro d u k u je M . T ö p - p e n w z a łą c z n ik u d o Beiträge z u r G eschichte der W eichseldeltas, D a n z ig 1894.

(5)

k a ż ą p odw yższyć od p o w ied n ie p rz e c ię tn e sto su n k o w o m n ie j znacznie. P od o b n e zja w isk o — m yślę o ró żn ic ac h p rz e c ię tn e j w ielk o ści w si — obserw ow ać m ożną ta k ż e n a te re n ie K o ro n y i m a te r ia ł p o ró w n a w cz y p ru s k i b ęd z ie p rz y ic h a n a liz ie b a r d z o p rz y d a tn y .

S k o ro ju ż m ow a o z e sta w ia n iu z K o ro n ą , d o d ajm y , że P o m o rze G dańskie, u w aż an e w o p arc iu o d a n e d o tyczące k rólew szczyzn za te re n o sła b y m ro .w o ju fo lw a rk u , m a je d n a k w ięk szy w sp ó łc zy n n ik a re a łu fo lw arcz n eg o szlacheckiego niż M azow sze (40,5%> w obec 33fl/o u sta lo n y c h przez a u to ró w płockiego zeszytu „A tla­ s u ”). O kazało się p o n ad to , że nieliczn y za p ew n e n a in n y c h naszy ch ziem iach i do­ b rz e się m a sk u ją c y w źró d łach ty p fo lw a rk u o p arte g o n a p ra c y n a je m n e j tu z n a ­ la zł w d o b ra c h szlach eck ich n ieo czek iw an e ro zpow szechnienie. N a 1232 głow y ro d z in sz lach eck ich — 370 to w łaściciele p o n ad 3 ł. p roprii laboris, słu szn ie z a li­ czonych ze w zg lęd u n a w ielkość g o sp o d a rstw a do sz lac h ty fo lw arcz n ej, nie zaś zagrodow ej. J e ś li w y elim in o w ać 407 głów rzeczy w istej sz lac h ty zagrodow ej, to d la całych P ru s p ro ce n t sz lac h ty p o sia d ające j pow yżej 3 ł. bezkm iecych w y n ie sie 44,8, d la w oj. ch ełm ińskiego 43,5, zaś dla pom orskiego aż 45,9, S ą to o d se tk i b a rd z o po w aż n e: n a k a ż d y ch dziesięciu szlachty, k tó ra „się lic z y ła ”, cz te re ch g o sp o d a ro - : w ało ty lk o n ajm em , obchodząc się bez km ieci! Co w ięcej, w k aż d y m z ty c h w o je­

w ó d ztw sta n o w ili oni g ru p ę n ajlic zn ie jsz ą. W M alborskiem , w n ie w ielk im g ro n ie - sz lac h ty , u d ało się ich uchw ycić 13 obok 7 w łaścic ieli m n ie j n iż 10 ł. k m iecych

i 14 osób m a jętn iejszy c h .

J a k p rz e d sta w ia ła się w z g lę d n a zam ożność ty c h trz e c h g ru p szlacheckich? L iczby ta b e l 63—66 (s. 91), dotyczące ła n ó w p rz y p a d a ją c y c h n a k aż d ą z 4 g ru p sz lac h ty , n ależy b ad a ć z d u żą ostrożnością. D la g ru p I i II (szlachta km ieca p o sia ­ d a ją c a p o n ad i poniżej 10 ł. km iecych) zestaw io n o tu bo w iem n a jw y ra ź n ie j je d y ­ nie ła n y km iece. O czyw iście, ab y p o ró w n y w a ć trz e b a by b ra ć p o d u w ag ę alb o ty lk o ła n y fo lw a rc z n e g ru p I—I I I (g ru p a I II = sz lac h ta bezkm ieca, p o n a d 3 ł.) i oczyw iście zag ro d o w e g ru p y IV, albo te ż p ełn y a re a ł u p ra w n y p o zo stający w po ­ s ia d a n iu szlacheckim .

T u kończy się w zasa d zie p ro b le m sta ty sty c z n y , a le p o z o s ta je o tw a rte p y ta ­ nie, ja k ocenić p o te n c ja ł g o sp o d a rc zy sz lac h ty bezkm iecej w sto s u n k u do fo l- w arcz n o -p a ń s. czy źn ian ej i p o w sta je z w ią za n e z n im ściśle d ru g ie za g ad n ien ie: czy sk u p ie n ie w je d n y m r ę k u szlachcica fo lw a rk u i ła n ó w k m iecy ch m u si o zn a­ czać, że m a m y do c z y n ie n ia z fo lw a rk ie m p ań szczy źn ian y m ? N a d ru g ie p y ta n ie w y p a d n ie zap ew n e odpow iedź przecząco. W y c z a ń s k i u d o w o d n ił, że w K o ro ­ n ie p ań szczy zn a n ie w y sta rc z a ła jed n o w io sk o w em u szlachcicow i n a u p ra w ie n ie 3,6 ł.; czy ła tw ie j było opędzić n ią 10 ł. w P ru sa c h , n a w e t d y sp o n u ją c 16 ł. k m ie ­ cym i? K lu cz do szczegółów te j sp ra w y leży w w ysokości pańszczy zn y i w ielkości n a d z ia łu chłopskiego, a le m aso w e w y stę p o w a n ie fo lw a rk ó w n a je m n y c h w sk az u je , że n a je m w ró żn y c h jego fo rm a c h b y ł d la sz lac h ty zja w isk ie m pow szednim .

O so b n a sp ra w a to p o chodzenie ow ej I I I g ru p y szlachty. K a rt ogram n r 8 i k o ­ m e n ta rz w te k ście u jm u ją rozm ieszczenie sz lac h ty bezkm iecej w sk a li pow iatów . T ru d n o b y ło b y żądać, b y p rze d sta w ia n o je w s k a li p a ra fia ln e j, a le je d n ą z dróg ro zw ią zan ia tego za g ad n ie n ia je s t n a n iesien ie n a m ap ę rozm ieszczenia różnych g ru p szlach ty . J e ś li w olno zbu d o w ać dość w y w ro tn ą , być może, w sw ej p ie rw o tn e j fo rm ie hip o tezę roboczą, ro zlo k o w a n ie w iększości fo lw a rk ó w n a je m n y c h w śród sz lac h ty zagrodow ej se n su strictio ri w sk azy w ało b y , że geneza obu ty p ó w gospo­ d a r k i sz lacheckiej je s t w sp ó ln a, że fo lw a rk i b e km iece są to isto tn ie w ięk sze go­ sp o d a rstw a zagrodow e, p o w sta łe — rzecz p ra w d o p o d o b n a — n a d ro d ze a k u m u la ­ cji. W o d n iesien iu n a to m ia st do te re n ó w , gdzie ow a g ru p a I II w y stę p u je obpk sz lac h ty km iecej (g ru p y I i II) w n o sić by należało, że geneza je j tk w i w celow ych

(6)

168 A N T O N I M Ą C Z A K

'fu g a c h chłopskich lu b w za jm o w a n iu p u sty c h g ru n tó w , n ależ ąc y ch u p rze d n io do chłopów . S ądzę, że ró żn ica je s t isto tn a o tyle, o ile odzw iercied la tło i m otyw y d e ­ cy z ji g ospodarczych sz lac h ty . M ożna sobie w y o b razić k a lk u la c ję zbliżoną do tej, ja k ą p rz e p ro w ad z a W yczański, z a sta n a w ia ją c się, co się lep iej opłacało „ty p o w e­ m u ” szlachcicow i k o ro n n e m u : pańszczyzna czy n ajem . D y lem at ta k i istn ia ł w rz e ­ czyw istości, choć zap ew n e p rze cię tn y ciem ny i żyjący z d n ia n a dzień szlachcic n ie u m ia ł go sobie ja sn o sfo rm u ło w ać. P ew n ą sw obodę decyzji m ógł m ieć je d n a k ty lk o szlach cic „k m iec y ” i to rac zej n ie w tej ściśle postaci, k tó rą ro zw aż ał W y­ cz ań sk i (pełne ru g i), lecz w fo rm ie oczynszow ania km ieci i z re o rg a n izo w an ia fo l­ w a rk u w o p arc iu o siły n a je m n e (w ty m p rzy m u s n a jm u d la z a g ro d n ik ó w i k o ­ m orników ).

J e śli w olno n a te n te m a t w n io sk o w ać n a dość n ie d o sk o n ałej, a le je d y n ej do­ s t ę p n e j p o d sta w ie, ja k ą sta n o w ią re je s try po b o ro w e 1570 r., to w śró d fo lw a rk ó w

bezkm iecych o b se rw u je m y oba p rze w id zia n e z jaw isk a . O to w śró d wsi sp isan y ch p rze z pob o rcó w p o w ia tu człuchow skiego i tu ch o lsk ieg o sp o ty k a m y n a s tę p u ją c e : u k ła d y ró ż n o ra k ic h fo rm w łasn o ści sz lac h ec k iej (tab. I).

T a b e la t

Typy wsi szlacheckich'

Powiat człuchowski Powiat tucholski

wsi w posiadaniu 1 szlachcica wsi szlachty cząstkowej wsi w posiadaniu 1 szlachcica wsi szlachty cząstkowej

Wyłącznie szlachta kmieca ponad 10 1. (I) 15 5 8 0

Wyłącznie szlachta kmieca do 10 ł. (II) U 3 9 0

Wyłącznie szlachta bezkmieca ponad 3 ł. (III) 1 2 5 5

Wyłącznie szlachta bezkmieca do 3 ł. (IV) I 2 O 2

Razem szlachta grup I i II — 8 —

_

Razem szlachta grupy I (lub II) i III — 8 3

Razem szlachta grupy I (lub II), III i IV 3 — 3

Razem szlachta grupy I (lub III) i IV — 6 — 2

Razem szlachta grup III i IV — 4 π

Ogółem wsi 28 41 22 26

S zla ch tę p o sia d a ją c ą fo lw a rk i b ezkm iece sp o ty k a m y w ięc w C złuchow skiem W 18 w siach n a 69, przy czym w 8 w siach łączn ie ze sz lac h tą p o sia d ającą km ieci, • w 4 z zagrodow ą, zaś w 3 i z je d n ą i z d ru g ą. A le zw rac a uw agę, że sz lac h ta za - ; g ro d o w a ró w n ież m iesza się z km iecą (w 6 w siach). W pow . tu c h o lsk im n a to m ia st m a m y liczne w sie (11), gdzie sz lac h ta fo lw a rc z n a bezk m ieca m iesza się z zag ro d o ­ w ą. P od o b n e u k ła d y su g e ru ją w ięc n ie je d n o litą genezę śre d n ie j bezkm iecej w ła ­ sności szlach eck iej. O czyw iście ty lk o s u g e r u j ą , bow iem n a stę p n y m etap e m .b a d a n ia m usi być n a n ie sie n ie w y n ik ó w n a m ap ę (dla stw ie rd z e n ia , czy poszcze­

gólne u k ła d y w y stę p u ją g ru p a m i, czy są d o k ła d n ie przem ieszane). Isto tn e , kto w ie czy n ie d ecy d u jące, w sk azó w k i p r ;y n ie ś ć m ogą b a rd z ie j szczegółow e n o ta tk i, do­ ty czące d ążeń poszczególnych w łaścicieli wsi. R e je str poborow y za w iera ich p a rę ; w s k a z u ją one chęci osadzenia km ieci na p u stk a c h , a w ięc m ożna by w nosić, że sz lac h ta n ie je s t w sta n ie u p ra w ia ć w ięk szy ch o b s z a ró w 8. N ależałoby : b a d a ć jeszc e w ty m za k resie , czy o św iadczenia, p rzytoczone w o d sy ła ć .u n ie zostały złożone

e ZDz. X X III, s. 130: Nobilis Jacob Jaczaw 12 m ansis ad praedium u titu r , et 18 m ansi s u n t va cu it, v u lt eos colonis in possessionem dare; s. 253: Nobilis W ilhelm us a K em p en ad praedium ei o v ile 20 m a n so s h a b e t, e t 40 m a n s is u n t s u n t vacui, e t ta m e n in anim o h a b et, eos iri poses-

(7)

d la zad o w o len ia poborcy. M ożliw ość ta k a istn ie je , ale n ie sądzę, by ośw iad czen ia

■te b y ły n ie s z c z e re 7. >

W łasności sz lac h ec k iej, m ię d zy in n y m i, dotyczy ta k ż e jeszcze n a d e r ce n n a ta b e la 24 na s. 52, k tó ra p o d su m o w u je p u s tk i w w oj. p o m o rsk im w la ta c h 1564-- 1571 w u k ła d z ie w ed le g ru p w łasn o ści ziem skiej. O sta tn ią k o lu m n ę te j ta b e li: „O dsetek poszczególnych w ła sn o śc i” (w sto su n k u do całego a re a łu u p ra w n e g o w o­ jew ództw a), k tó ra je s t tu m ało p rz y d a tn a , p ro p o n o w a łb y m z a stą p ić in n ą : „O dse­ te k ła n ó w p u sty c h ” (a u to r u ży w a o k reśle n ia „ n ie u p ra w n y c h ”) d la każdego ty p u w łasności. O to liczby d o sto so w a n e do d a n y c h ze sta w io n y ch p rze z B isk u p a:

dla w łasn o ści k ró le w sk ie j odsetek ła n ó w p u sty c h w y n o si 13,4 s z l a c h e c k i e j ... - 7,2 k o ś c i e l n e j ...12.2 m ie jsk ie j — k r ó le w s k ie j... 13,3 r a z e m ... 10,1

W ynikałoby stą d , że p u s tk i u sz lac h ty b y ły n a ty m te re n ie n ie m al d w u k ro tn ie m n ie j rozp o w szech n io n e niż w d o b rac h k ró lew sk ic h . U d e rz a ją zbliżone do sie b ie liczby u zy sk a n e dla p ozostałych g ru p w łasn o ści. B liższa a n a liz a ty c h w y n ik ó w w y k a z u je je d n a k p ew n e n ie k o n se k w e n c je w u ję c iu ta b e li. 1° — ła n y p u ste po­ dano (w n io sk u ję e x silen tio ) ściśle w e d łu g w zm ian e k w źródle, gd y n a to m ia st d o a re a łu u p ra w n e g o w si szlach eck ich d o s-ac o w a n o ok. 5% (por. s. 54). 2° — ła n y p u ste to w ty m w y p a d k u ty lk o ziem ie chłopskie, n ie zaś fo lw arcz n e, a w ięc w y­ łą cz n ie z a re a łe m f o lw a rc m y m n a le a łc b y je zestaw ić. 3° — spośród p osiadłości k ościelnych należy w yłączy ć ła n y p a ra fia ln e , o k tó ry c h sta n ie za g o sp o d a ro w an ia 1 n ie w iem y nic. O sta tec zn ie w ięc, w o p a rc iu o o b liczenia d o k o n an e p rz e z a u to ra , : p ro p o n u ję n a s tę p u ją c e z e sta w ie n ie (tab. II).

T a b e la I I

. Własność Łany kmiece

uprawne Łany kmiece nie uprawne Razem łany kmiece Odsetek łanów nie uprawnych 1 Królewska 7816a 1370 9186 14,9 i? Szlachecka 3617b 710 4327 16,4 Kościelna 2208° 605 2813 21,5 Miejska-królewska 238d 49 287 17,1 Nieokreślona 75 — 75

0,0

-Łącznie 13954 2734 16688 16,4

1 a Według tab. 23, s. 51. b Według tab. 65, s. 91. Tyłko łany kmiece; pominąłem areał szlachty bezkmtecej, st^d , smaczny spadek, с Według tab. 23, s. 51, cdjąuszy 748 ł. parafialnych, o których stanie zagospodarowania rejestry pobp- ‘ rowe nie informują, d Jak w przyp. poprzednim; dla tych samych powodów wyłączyłem posiadłości gdańskie.

I R e a su m u ją c tę k w estię sądzę, że o ile p u stk i sta n o w iły isto tn ie 10°/o lu b niecb I w ięcej a re a łu (trzeba n a d to p a m iętać o leżących odłogiem g ru n ta c h fo lw a rc .n y c h ), : to p u ste (nie csad one) ła n y ch łopskie były w d o b rac h szlacheckich m n ie j częste ■ ja k w d uchow nych, ale częstsze niż w k rólew szczyznach. O gółem obsadzone było ! w ty m czasie ck. 84% osiedlisk km iecych. O p u stk a c h fo lw a rk o w y c h w iem y m n ie j. j i N a m a rg in e sie m a ła k a lk u la c ja : sz la c h c ie m a ją c y 4 ł. fo lw a rc z n e i 6 k m ie c y c h „płaci}“

( t j . p ła c ili Jego ch ło p i) w r. 1570 20 X 6 = 120 g r p o b o ru ; je ż e li w yrugow aw szy ch ło p ó w z a ló - ' żyłby fo lw a rk bezk m lecy n a c a ły m ob sz arz e, w ysokość k w o ty p o d a tk u n ie u le g a ła z m ia n ie —

(8)

170 A N T O N I M A C Z A K

P ro w ad z i n a s to do k w estii w ielk o ści fo lw a rk u i sto s u n k u a r e a łu chłopskiego d o folw arczn eg o . I ty m raz em w y p a d n ie się sk u p ić na sto s u n k a c h p a n u ją c y c h w e w sia c h szlacheckich. W poszczególnych w o jew ó d z tw ac h a re a ł fo lw arcz n y w y ­ n osił w ed le obliczeń B isk u p a ja k n a s tę p u je : w ch e łm iń sk im — 49,2°/o ogółu ziem i u p ra w n e j w p o sia d a n iu sz lac h ty (a w ięc re sz tę sta n o w ił a re a ł km iecy, w ty m p u stk i), w m a lb o rsk im — 42,3%, w p o m o rsk im w re szc ie — 49,5%. W ra m a c h ty c h liczb fo lw a rk i sz lac h ty km iecej sta n o w ią k o lejn o : 28,4, 24,9 i 29,8%. J e ś li zaś p o ­ ró w n a m y liczbę ła n ó w fo lw a rc z n y c h sz lac h ty p o sia d a ją c e j km ieci z ła n a m i k m ie ­ cym i o trzy m am y ilo ra zy (łan y fo lw arcz n e : ła n y km iece) n a s tę p u ją c e : 0,62, 0,43 i 0,68. T a k p rz e d sta w ia ją się w y n ik i u zy sk a n e n a p o d sta w ie liczby, ja k ie d a je n am rec en zo w a n a p rac a. Z e sw ej stro n y p ra g n ę p o ró w n a ć je z p ró b k ą w yliczeń spo­ rzą d zo n y ch w o p arc iu o te n sa m zasób źródłow y, je d n a k in n ą m e to d ą, w g ru n c ie rzeczy — d la in n y c h celów . P om oże to w y jaśn ić, p rz y okazji, p ew n e tru d n o śc i, ja k ie n a s u w a ją się h isto ry k o w i p rzy k o rz y sta n iu z „ A tla su ” , n ie ty lk o zre sztą z jego zeszytu pom orskiego. O tóż A u to r ze sta w ia a re a ł fo lw arcz n y (w d w o ja k im sensie: szerszym , oraz w ęższym , tj. z po m in ięciem fo lw a rk ó w bezkm iecych) z c a ­ łością a re a łu u p raw n eg o . M a to, pod o b n ie ja k n ie m al w szy stk ie p o zo stałe liczby i ze sta w ien ia , dać w sk aź n ik i, d o tyczące P ru s w ogólności i poszczególnych ta m ­ te jsz y c h w o jew ó d z tw z osobna. Tego ro d z a ju liczby n a b io rą z pew n o ścią z n a c .ę - n ia , gdy będ ziem y m ogli je k ied y ś p o ró w n a ć z odpow ied n im i w y n ik a m i u zy sk a­ n y m i d la in n y c h ziem R z p litej, p rz y d a ją się w reszcie, gdy za m ie rz am y zestaw ić je z d a n y m i X V III-w iec zn y m i itd. W w ęższej sk a li użyteczność ich je s t w ysoce o g ra­ niczona. S p e c ja lista ro zg lą d a się częściej za obliczeniam i u ję ty m i in a cz ej; czy­ te ln ik m o n o g ra fii W yczańskiego o fo lw a rk u k o ro n n y m ch c ia łb y n a p rz y k ła d w ie ­ dzieć, ja k w iele ła n ó w fo lw a rc z n y c h p rz y p a d a ło n a 10 ła n ó w km iecych. N ie n a ­ leżało m oże w ym agać, b y a u to r zeszytu „ A tla su H istorycznego P o lsk i” p o d a w a ł /i te w y n ik i w fo rm ie gotow ej, istn ie je je d n a k w p e w n y c h w y p a d k a c h obaw a, że n ie k tó re liczby p o d an e w te k śc ie k o m e n ta rz a do M P K m og ły b y zostać źle z ro ­ zum iane. T a b e la I I I L ic z b a łanów fo lw arczn y ch L iczb a m a jątk ó w L iczb a m a jątk ó w z p rzew aż ający m i ł. folw arcznym i % Ł fo lw arcz n y ch a n ó w km iecych p o w ia t człuchow ski d o 5 7 0 20,4 79,6 6 — 10 10 2 57,4 4 2,6 d o 10 17 2 40,2 59,8 11 — 15 4 4 65,9 34,1 16 — 20 7 6 66,2 33,8 21 — 25 2 1 56,3 43,7 2 6 — 30 3 3 70,4 34,5 11 — 30 16 14 65,5 3 4,5 Ł ączn ie 33 16 56,3 43,7 p o w ia t tczew ski d o 5 15 1 24,8 75,2 6 — 10 10 3 39,5 60,5 d o 10 25 4 32,8 67,2 11 — 15 8 5 54,4 45,6 16 — 20 'i 2 65,4 34,6 11 — 20 10 7 56,9 43,1 Ł ą czn ie 35 11 42,9 57,1

(9)

D la p rz y k ła d u za jm ę się (w o p arc iu o r e je s tr pob o ro w y r. 1570) p o w iatam i człuchow skim i tczew sk im , p rzy n o szący m i m a te r ia ł n ajo b fitszy . N a jb a rd z ie j ce­ low e w y d a je się p o ró w n a n ie liczby ła n ó w fo lw a rk ó w z ła n a m i k m iecym i, k tó re г ty m i w ła śn ie fo lw a rk a m i b y ły zw iązane. N ależy w ięc odrzucić te w szy stk ie p rzy p a d k i, w k tó ry c h b r a k d o k ła d n y ch liczb ta k d la je d n y c h ja k i d la dru g ich .

T ab e la I I I u jm u je sto s u n e k a re a łu fo lw arcz n eg o i km iecego w zględem siebie naw z aje m , w zależności od w ielk o ści fo lw a rk u . W idać dość w y ra ź n ie , że im m n ie jsz y fo lw a rk , ty m p ełn iejsze z d a je się być z a o p a trz e n ie w siłę p ań szc zy źn ia­ n ą. W y ra źn ie zazn acza się to w pow iecie człuchow skim w obu p ie rw sz y ch g ru p a c h w ielkości (do 10 ł. fo lw arczn y ch ). W pow iecie tczew skim , gdzie g lo b a ln ie b io rąc sto s u n e k a re a łó w p rz e d sta w ia się o d w ro tn ie (m niej g ru n tó w folw arczn y ch ), d la fo lw a rk ó w n a jm n ie jsz y c h — do 5 ł., k tó re w p o ró w n a n iu z in n y m i dzieln icam i k r a ju i ta k są dość znaczne — p rz e w a g a ła n ó w k m iecych zaznacza się jeszcze w y d atn iej. M niej is to tn e są p rz y ty m w sk a ź n ik i d la g o sp o d a rstw n ajw ięk szy ch , liczących p o n ad 20 ł. J e s t ich niew iele, a m ożem y przypuszczać, że ogrom ne obsza­ ry sta ły okresow o czy n a w e t sta le odłogiem . B yłoby w ty c h w a ru n k a c h n iesłu szn e in te rp re to w a ć głęb iej te d an e. Z w ra c a p rz y ty m uw agę, że w pow . tc ze w sk im je ­ d e n z dw óch fo lw a rk ó w w g ru p ie 21—25 ł. p o sia d a w są sied z tw ie p rz e w a ż a ją c ą liczbę ła n ó w km iecych. N ie należy w ięc ty c h s p ra w b a d a ć w y łąc zn ie m e to d a m i etatystycznym i. D o d atk o w y w n io se k z pow yższych zestaw ień dotyczy ju ż b a rd z ie j za g ad n ień , k tó r e om aw iałem w zw iązk u z p ra c ą W y c z a ń sk ie g o 8. Otóż p o w sta je s u ­ g estia, że i w p rz y p a d k u dzielnic K o ro n y w łaściw ej p rze cię tn y sto su n ek ła n ó w fo l­ w arcz n y ch do ch ło p sk ich nie je st żad n y m o p tim u m bezw zględnym , lecz ty lk o w y p ad k o w ą p ro p o rc ji dość zró żn ico w an y ch w ed le g ru p w ielk o ści fo lw ark ó w .

T a b e la IV

L iczb a łanów L iczb a S u m a łan ó w

% łan ó w m ajątk ó w folw . i k m iecych fo lw arczn y ch km iecych

p o w ia t człuchow ski d o 10 2 18,00 80,5 19,5 U — 20 14 209,75 50,1 49,9 21 — 30 11 274,50 64,4 35,6 3 1 — 40 3 215,00 70,4 29,6 41 — 50 3 136,00 33,8 66,2 łączn ie 33 751,25 56,3 43,7 p o w ia t tczew ski d o 10 9 65,00 56,9 43,1 11 — 20 17 257,00 43,5 56,5 21 — 30 7 180,00 41,1 58,9 3 1 — 40 2 67,50 45,2 54,8 łączn ie 35 569,50 42,9 57,1

T en sam m a te r ia ł m ożna zestaw ić ta k ż e w ed le innego k ry te riu m , a m ia n o w i­ cie w ielk o ści g lo b a ln ej m a ją tk ó w , tj. łan ó w k m iecych i fo lw a rk u łącznie. G ru p y sta ty sty c z n e ta b e li IV n ie p o k ry w a ją się oczyw iście z g ru p a m i ta b e l p oprzednich, gdyż np. m a ją tk i o m a ły m p ro ce n cie ła n ó w fo lw arcz n y ch a liczn y ch ła n a c h k m ie ­ cych p rz e su n ę ły się w dół. J e d n a k i tu m a ją tk i n a jd ro b n ie jsz e w obu p rz y p a d ­ k a c h liczą n ie w iele ziem i chło p sk iej. C h a ra k te ry sty c z n e je s t p rzy ty m , że w y n ik i dla pow . człuchow skiego, u ję te w o sta tn ic h k o lu m n a ch ta b . I I I są zn aczn ie b a r ­ dziej re g u la rn e niż w u k ła d z ie p rz y ję ty m w ta b . IV.

(10)

172 A N T O N I M Ą C Z A K

T u w y p a d n ie się za trzy m a ć, o d k ła d a ją c an a liz ę do sposobniejszej okazji. W niosek k o ń co w y : ra z jeszcze o k a z u je się, ja k o stro żn ie n ależy podchodzić do ogólnych p rz e c ię tn y c h su m g lo b a ln y ch ; liczbow e d a n e „ A tla su ”, ja k k ażdego rocz­ n ik a sta ty sty c zn e g o , w in n y b y ć je d y n ie m a te ria łe m w stę p n y m do w n io sk o w an ia. A le p o w in n y za w ie ra ć też m a te r ia ł w ta k ie j postaci, a b y d a w a ł się użyć do p rz e ­ k ształceń , zastosow ać w in n y c h u k ła d och i n ow ych zestaw ien iach .

W z a k re sie b a d a ń n a d fo lw a rk ie m p ru sk im M P K p rzy n io sła ce n n ą k o re k tu rę ta k ż e je śli chodzi o jego w ielkość w sensie bezw zględnym . P rz y p o ró w n a n iu w y ­ n ik ó w w stę p n y c h b a d a ń B isk u p a, p u b lik o w a n y c h w r. 19559 i zam ieszczonych obecnie (s. 40), u d e rz a z m n iejsze n ie p rz e c ię tn y c h d la całego w oj. pom orskiego z 12 ł. do 10 (ściślej — z 12,2 do 9,9), dla poszczególnych zaś p o w iató w w znacz­ nie n ie k ied y w ięk szy m sto p n iu (np. pow . p u c k i z 8,4 ł. n a 3,9). W zrosła znacznie p o d sta w a obliczeń: z 78 do 117 fo lw a rk ó w . W zrost te n je s t je d n a k pozo rn y , g d y ż po p ro stu obecnie a u to r o d stą p ił od n ie słu sz n ej za sa d y su m o w a n ia a re a łu fo l­ w arcznego w e w siach należący ch do k ilk u w łaścicieli szlacheckich. T a k w ięc, je śli szlachcic A p o sia d ał 5 ł. fo lw arcz n y ch + 6 km iecych, В — odpow iednio 3 + 2, zaś С — 4 + 5, o trz y m u je m y obecnie 12 + 13 łan ó w , lecz trz y z osobna liczone m a ją tk i o śre d n ie j 4 ł. fo lw ark o w y c h . S tą d p rz y ro st. P o m in ię to p o n ad to w szy st­ kie fo lw a rk i be: km iece, d o d an o fo lw a rk i w sp o m n ia n e p o śred n io (np. ła n y de

q u ib u s 2 ipse arat, 4 m a n si e t in alio loco colonos - - n ih il so lv it — ). W r e z u lta ­

cie w y n ik i, zw łaszcza w sk a li p o w iatu , b y w a ją za sk a k u jąc e, ja k np. w p ow iecie puckim , gdzie liczba fo lw a rk ó w „w z ro sła ” z 8 do 14, ale ich a re a ł „ s p a d ł” z 67 n a 52,25 ł. N iestety a u to r tego w szy stk ieg o nie w y ja ś n ił i n ie m ało czasu pcśw ięciłem , by tę sp ra w ę rozgryźć, zw łaszcza że czy tam y w e w stępie, iż w y k o rz y sta n o d la w łasności szlacheckiej n cw e m a te ria ły (por. też p rzy p is 3 n a s. 51). O sta tec zn ie zgadzam się w p ełn i z w y n ik am i, k tó re p rzy o k a z ji sp ra w d z iłe m szczegółowo.

N o ta bene ów p o zorny sp a d e k w ielkości fo lw a rk ó w m ógł w isto cie m ieć

m iejsce w czasie, a m ia n o w icie w ciągu d ru g ie j połow y X V I w. P c b ie ż n y p rze­ glą d k ilk u w iz y ta c ji k o ścieln y ch a rc h id ia k o n a tu p om orskiego i o rie n ta c y jn e p rz e ­ b a d a n ie p ew n e j liczby w si w sk a z u ją , że ch y b a pogłęb iało się w ów czas ro z d ro b n ie ­ n ie w śró d sz lac h ty cząstk o w ej. R u g i i z a g a rn ia n ie ziem i chłopskiej c h a ra k te ry z u ją ra c z e j królew szczyzny; m ożliw e je d n a k , że rów nocześnie d o k o n y w ały się u szlachi· ty d w a procesy, łag o d zące zm ian y p rzeciętn eg o a r e a łu fo lw a rk ó w : fo lw a rk się d zielił, zaś g lo b a ln y a re a ł w z ra s ta ł kosztem ziem i chło p sk iej.

P ro b le m a ty k a d e m o g ra ficz n a ro z p a trz o n a z e sta la d la M P K w sposób w ysoce w y tra w n y . N ie za m ie rz am d y sk u to w a ć żad n y ch p rz y ję ty c h tu w sk aź n ik ó w . U w ag i n a s u w a ją się je d y n ie n a s tę p u ją c e .

M on o g raficzn e b a d a n ia p o d ję te w o p arc iu o całk o w icie o d m ie n n ą p o d sta w ę źró d ło w ą p rzez K . G ó r s k i e g o i p rze ze m n ie w o d n iesien iu d o · z a lu d n ie n ia M a lb o rk a , d ały w y n ik i o dm ienne od p rz y ję ty c h w k o m e n ta rz u do M P K 10. N ie pod­ w a ż a to je d n a k oszacow ań B isk u p a. Byłe b y d alek o w iększym błęd em , gd y b y c b li- c e n ia d em o g ra ficz n e d la ró żn y c h m ia st o p a rte być tu m ia ły n a różn y ch za sa­ dach. C hodzi przecież w g ru n c ie rzeczy n ie o bezw zg lęd n ą liczb ę m ieszkańców , a o w ielkości p o ró w n y w a ln e.

D la p o ró w n a n ia z p o śred n im m a te ria łe m re je s tró w pob o ro w y ch m ożna było w y k o rz y sta ć d an e dotyczące liczby g o sp o d a rstw chłopskich, z a n o to w an e p rzez w izy ta to ró w b isk u p ich („F o n tes” t. IV). S ą one późniejsze od p rzy ję teg o p rz e k ro ­ ju , m ożna b y je je d n a k po d d ać k ry ty ce , co d la w ielu d e k a n a tó w n ie je s t tru d n e . » M. B i s k u p , Mapa ro zm ieszc ze n ia. własności ziem sk iej w ojew ództw a pomorskiego, s. 52, io A. M ą с z a k, Ludność M alborka w r. Î570, ZH, I960, n r 3—4; K . G ó r s k i , D zieje Mal·· borka, G d a ń s k 1960.

(11)

D an e d la k ró lew szczy zn d a d z ą się zestaw ić z lu s tra c ja m i 1564 i 1569, zaś u s ta liw ­ szy w te n sposób k ie ru n e k e w e n tu a ln y c h odchyleń, u zy sk ało b y się m a te ria ! z p ie rw sz ej r ę k i ta k ż e d la w si szlacheckich.

N iestety n ie w y k o n a ln e okazało się spo rząd zen ie osobnych zestaw ień, d o ty czą­ cych sołtysów i Iem anów . R e je stry po b o ro w e zazw yczaj ich nie n o tu ją , b ard z iej k o m p le tn e d a n e p o sia d am y w ięc ty lk o d la w ielk iej w łasności. Może w a rto było je zestaw ić, zw łaszcza że w n as tę p n y c h dziesięcioleciach n a s ili się w y k u p sołectw , o p a rty o p rz y ję tą z opóźnieniem k o n sty tu c ję de sc u lte to in u tili a u t reb elii u . Je śli w ięc a u to ra niepokoiło, czy p r z y ję ty z konieczności p rz e k ró j je s t dla P ru s K ró ­ lew sk ich d o b ra n y szczęśliw ie, m ożna by zauw ażyć, że w ty m je d n y m w y p ad k u b y łb y w ła śn ie n ajo d p o w ied n ie jsz y . P ro b le m sołty só w w y k u p y w a n y c h w końcu w iek u X V I in te reso w ać n as m oże m n ie j niż ich d aw n ie jsz y ch b r a c i z K orony, nie je st je d n a k z a g ad n ien ie m b łah y m .

Is tn ie je in n e jeszcze zag ad n ien ie , p rz e ż y w a ją c e sw ój m o m e n t p rzełom ow y w ty m w ła śn ie czasie. J e s t nim z a lu d n ie n ie Ż u ław . M ożna obliczyć b ard z o do­ k ła d n ie liczbę je śli nie m ieszkańców , to p rz y n a jm n ie j g b u ró w n a Ż u ła w a c h M al- b o rsk ich w k ilk u p rz e k ro ja c h : po ro k u 1510, w la ta c h 1565 i 1569, w reszcie dla n a stęp n e g o stu le c ia m o żn a ją u sta la ć d ro g ą b a rd z ie j p o śre d n ią n a p o d sta w ie m a te ria łu z k sią g są d o w y c h ekonom ii. S ą też w y k az y g o sp o d a rstw późniejsze. O k az u je się z nich, że w ciąg u półw iecza p rze d p ie rw sz ą lu s tra c ją liczba gospo­ d a rs tw g b u rsk ic h zm n iejszy ła się b ardzo znacznie, p rzy czym o d w ro tn ie p ro p o r­ cjo n aln ie w zró sł p rz e c ię tn y ich a re a ł (z 2,5 do 3,5 ł.). K ilk a la t m iędzy lu s tra c ja m i n ie p rzy n o si isto tn y c h zm ian, co zaś ciek aw sze — n ie zachodzą one p rz y n a jm n ie j a ż do w o jn y szw edzkiej ro k u 1626 i to m im o in te n sy w n eg o o b ro tu ziem ią, k tó ry n o tu je k a n c e la ria ekonom ii. J a k to gdzie in d ziej s z e r z e j12 u za sa d n iam , w ła śn ie te n sw obodny o b ró t ziem ią u m o ż liw ia czy n a w e t pociąga za sobą w ch ło n ięcie części g b u rs tw przez pozostałe. D ow odzi tego m . in. n ie w ą tp liw y fa k t, że n a jz n a c z n ie j­ szy sp a d e k liczby g b u ró w (czy, ja k k to w oli, w zro st p rzeciętn eg o a re a łu gospo­ d arstw ) stw ie rd z ić m o żn a w n ajw ię k sz y c h w sia ch ta m , gdzie g o sp o d a rstw a ła tw iej i szybciej p rze ch o d ziły z r ą k do r ą k (podziały n ieru ch o m o ści m iędzy sp a d k o ­ bierców nie b y ły dozw olone). C zem u ów proces a k u m u la c ji n ie zachodzi p rzy k o ń ­ cu w ie k u X V I? S ądzę, że o sią g n ię te zostało p ew n e o p tim u m ; gros g o sp o d arstw osiąga ok. 3,5 ła n a i p o w iększa się dość nieznacznie. N aw et n a jb o g a ts i rez y g n u ją z p o m n a ż a n ia sw ych n ieruchom ości, choć z d a rz a ją się w y ją tk o w o n a w e t 8—9 -ła - now e m a ją tk i g b u rsk ie-so łty sie . W ielkie tru d n o śc i p ro w a d z e n ia rozległej gospo­ d a rk i ro ln e j, obciążen ia „ g ro b e ln e” itp . zn iec h ęc ają i o d w ra c a ją k a p ita ły od sk u p u ziem i. O dm iennie, sondaże d o k o n an e d la d ó b r b isk u p s tw a k u ja w s k ie g o dow odzą, że ta m w ciągu p ó łto ra w iek u , od pie rw sz y ch la t X V I stu lec ia poczynając, n ie za­ chodzą n ie m al ż a d n e zm iany. A w ięc s y tu a c ja w ysoce d y n am icz n a n a je d n y m te ­ renie, m oże m ieć c h a r a k te r sta ty c z n y gdzie in d z iej i to w p ro s t o m iedzę.

D w a o sta tn ie k a rto g ra m y , d o tyczące rzem iosła, p rzy n o sz ą m a te ria ł zu p ełn ie św ieży. W łączył tu A u to r ta k ie w y n ik i sw oich n ajn o w szy c h b a d a ń n a d k o p a ln i­ ctw em ału n u . U p o m n ia łb y m się jeszcze o in n y u n ik a t, a m ia n o w icie o w ielk i piec do o d le w a n ia k u l działow ych w R yjew ie. Z b u d o w an y za B ato reg o w zw iązku

u Por. W AP G d . 300.29.57, f. 179nn, 207,258 (je o e s s e jm ik u m a lb o rsk ie g o n a S ta n is ła w a 1595); 59, f . 87v n n , 130v.

12 A. M ą o s a k , Gospodarstwo chłopskie n a żu ła w a ch M alborskich w początkach X V II w .

(12)

174 A N T O N I M Ą C Z A K

z p o trz e b a m i w o jn y g d ań sk iej, n ie p r z e trw a ł długo i n ie po zo staw ił po sobie tr w a ­ łej p am ięci. B ył je d n a k zjaw isk iem , k tó re w a rto z a n o to w a ć 13.

O p ra co w a n ie te ch n ic zn e i g ra fic z n e M P K stoi n a b a rd z o w y so k im poziom ie. N a jisto tn ie jsz e są p o d ty m w zględem m a p y i k a rto g ra m y . P ew n e za strze że n ia n a ­ s u w a ją się ty lk o w o d n ie sie n iu do m a p y głów nej, k tó r a n a w ią z u je z re sztą d o ogólnego sc h e m a tu w y d aw n ic ze g o „ A tla su ”. J e s t ona w u ję c iu g ra fic z n y m nieco p s tra i n ie sp o k o jn a . W rażen ie to p o w o d u je m nogość p u n k to w a ń (g ra n ica p a ra fii i diecezji, zw łaszcza zaś g ę ste o b w ó d k i ob szaró w zalesionych, z o so b n a w ed le S c h rö tte ra i s ta n u obecnego), k tó re j m ożna było u n ik n ą ć sto su ją c w y łąc zn ie p la ­ m y b a rw n e o ró żn ej in te n sy w n o ści bez obrysu. K a rto g ra m y są piękne. R óżnicę i p o stę p w sto s u n k u do zeszytów w stę p n y ch , zam ieszczonych w „R ocznikach T N T ”, w id ać n a jle p ie j n a m a p ie rozm ieszczenia w łasn o ści ziem skiej (k a rto g ra m n r 1). K u ltu r a o p rac o w a n ia g raficz n eg o p rz e b ija ta k ż e w doborze b a rw , w k tó ­ ry c h u trz y m a n o poszczególne k a rto g ra m y . S k ro m n a s z a ro -tra w ia s ta b a rw a o k re ­ śla sw ym n asy ce n iem odsetek za g ro d n ik ó w , żyw e n a to m ia st i k o n tra sto w e , ch c ia­ łoby się pow iedzieć: zadow olone z sieb ie k o lo ry , d o b ra n o d la o znaczenia fo rm fe u d a ln e j w łasn o ści ziem i. T e cieszące oko m a p y i k a rto g ra m y są ró w n ie s ta ra n ­ nie w y k re ślo n e , ja k i n a s tę p n ie o d b ite sta ra n ie m PW N i P ań stw o w y c h W y d aw ­ n ic tw G eologicznych.

Czy trz e b a p o dsum ow yw ać? M PK , ja k i całe za m ie rz en ie „ A tla s u ”, p rzy n o si śm iało za k re ślo n ą syntezę, o p a rtą o w n ik liw e s tu d ia an a lity cz n e. N ie w y c z e rp u ją one n a s u w a ją c y c h się k w estii, bo tego uczynić n ie m o głyby, sk o ro chodzi o u s ta ­ le n ie ogólnych w sk aźn ik ó w , g lo b a ln y ch w ielkości, szero k ich p rze cię tn y ch . Z a ­ znaczyłem p rzy k ła d o w o , ja k ie n a su w a ć się m ogą k o re k tu ry i u z u p e łn ie n ia . Sądzę, że d la podob n y ch u zu p e łn ie ń an a lity c z n y c h , p rzy czy n k ó w m etodycznych, o p rac o ­ w ań fra g m e n ta ry c z n y c h choć n ie m arg in eso w y ch za g ad n ień d la in n y c h p rz e k ro ­ jów , z k onieczności p o m in ięty c h w ogólnym p la n ie a tla s ó w h isto ry c zn y c h P clsk i, w a rto b y łoby u tw o rzy ć se rię ty p u d a w n y c h „ P ra c K o m isji A tla su H isto ry cz n eg o ”. 1.3 B. Z i e n t a r a , D zieje małopolskiego h u tn ic tw a żelaznego X IV —X V II w., W arszaw a. 1954, s. 228. P o r. ciekaw sze sp o śró d w z m ia n e k o ty m z a k ła d z ie — W AP G d . I I I 263.12.24, f . 77v, w s u p lic e ż u ła w ia n (b .d ., z a p e w n e z ro k u 1602) w n a w ią z a n iu do ic h z a s łu g w w o jn ie g d a ń s k ie j:

So h a tt u n s die vom g rund a u f gebaute K u g e lh ü tte z u m R eh o ffe auch n ic h t w enig geko stet - - . P o d o b n ie te ż w in n e j su p lic e , z a p e w n e o k ilk a l a t p ó ź n ie js z e j: S z to k h o lm , R lk s a rk iv e t, E x tra n e a . IX P o le n , 147, p . 3.

Cytaty

Powiązane dokumenty

To ostatnie znaczenie uległo zmianom metaforycznym na podstawie podobieństwa funkcji i kształtu: naczynie ª naczynie wodne ª statek wodny (od XVI w. było synonimem nazw korab, nawa,

Jeśli przyjąć tezę, że krytyka literacka jest przede wszystkim rozmową krytyka z autorem, której czytelnik się przysłu- chuje, to prezentowany tom esejów i szkiców Mariana

Three factors were identified as most relevant in the decision to move the vehicle once the charging session was finished: first, the timing of the charging session in the day,

[7] Desai M., Rawani A., Productivity Improvement of Shaping Division of an automobile industry by using single minute exchange of die (SMED) methodology, ARPN Journal

The objective of the sixth article, “Validating DART Model”, by Jolanta Mazur and Piotr Zaborek, was to quantitatively test the DART model developed by Prahalad and Ramaswamy..

Independent variables of formal networks considered were: [1] weak ties, [2] strong ties, [3] relational capability, [4] trust, [5] initiation, [6] coordination, [7] learning, [8]

Gdy dwoje ludzi zjaw ia się u proboszcza, by wszcząć bezpośrednie przy­ gotowanie do zawarcia małżeństwa, pragną oni skorzystać ze swoich praw, a w tedy z owych dwu