• Nie Znaleziono Wyników

KęKę - Safari tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "KęKę - Safari tekst piosenki"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

KęKę, Safari

(ja to lubię puścić film, jak sie biją jak sie strzelają

polscy raperzy

mogli by zacząć się lać, to by było ciekawiej) ty kochasz agresję

szczególnie , gdy ciebie nie dotknie w ogóle oglądasz depresje

wtedy sam lepiej się czujesz po co?

tak sie pocieszasz?

czy może to cie rajcuje?

nudne masz życie i szczujesz klikasz i psocisz

jak się coś psuje, lajkujesz naiwna dziewucho

co pragniesz w bandziora chcesz żyć nielegalnie ponosisz mu paczek zostaniesz z dzieciakiem zobaczysz czy fajnie kręci cie kozak

który każdego połamie czekaj aż strzeli mu bania nie masz litości dla innych nad sobą zapłaczesz a ty chciałbyś z idolem wypić potem

gadać o życiu

i uwiesisz mu się na szyi wybełkotać pół życiorysu ale jak przez to nie zagra

hajsy skasuje zaczniesz bredzić

stracisz szacunek od fanów

ide o zakład że pierwszy się sprujesz, szczurze stujele bez życia chcą widzieć tragedie

za szybą pancerną chcą poczuć emocje

lecz na bezpieczną odległość nie brudzić swych raczek nie wiedzieć też konsekwencji co ty się płoto pałujesz

lubisz popatrzeć jak człowiek się męczy co jest?

chciałabym jakiegoś beefu kur* zamknij dupę

nudze się w normlanym życiu proszę cię zamknij dupę kęki no dawaj o piciu błagam, zamknij dupę mówię to w twoim języku

jedyna szansa ze w końcu zrozumiesz łapiesz?

czego pragniesz od Siary (daj,daj,daj,daj,daj,daj,daj) z mojego życia Safari (tak,tak,tak,tak,tak,tak,tak) chcesz zobaczyć jak krwawi (tak,tak,tak,tak,tak,tak,tak)

(2)

chodź cię pobawi

ale to ty będziesz w roli ofiary dalej

ty siedzisz na ciepłym kwadracie na necie znów szukasz rozrywki

podpalasz donate'm meilny do ognia dolewasz oliwy

ktoś za to poniży rodzinę inny się całkiem zeszmaci chciałbym ci tylko powiedzieć

ze jesteś gorszym patusem niż tamci serio

nałogowcom sos to jak dziecku nóż już wiesz dobrze co zrobi

pójdzie siedzieć ktoś do szpitala ktoś ważne ze się bawisz

słuchaj, jesteś dla mnie zwykła ścierą napędzaną krzywdą innych

podła ludzką hieną

ty piszesz recenzje albumu:

od strony technicznej jest dobrze tylko to coś za wesołe

lepiej jak raper ma gorzej serio?

średnia recenzja, chociaż technicznie jest dobrze może u żony wykryją glejaka

lub stracisz dzieciaka to wtedy poczujesz emocje

czasami sam nie wiem

niektórzy to biorą ze wszystko na niby fałszywa depresja fałszywe targnięcia rozbicie rodziny

mój dzieciak ma ojca nie widzieć bo co?

ty chcesz się bawić

bardzo tęskniłeś za Kękim z pazurem to na tobie robie safari, szamato!

chciałabym jakiegoś beefu kur* zamknij dupę

nudze się w normlanym życiu proszę cię zamknij dupę kęki no dawaj o piciu błagam, zamknij dupę mówię to w twoim języku

jedyna szansa ze w końcu zrozumiesz łapiesz?

czego pragniesz od Siary (daj,daj,daj,daj,daj,daj,daj) z mojego życia Safari (tak,tak,tak,tak,tak,tak,tak) chcesz zobaczyć jak krwawi (tak,tak,tak,tak,tak,tak,tak) chodź cię pobawić

ale to ty będziesz w roli ofiary (Płaczą bo umarł mac miller, płaczą bo umarł lil peep, tak często się kończą nałogi, więc czemu mi życzysz bym pił?) (Płaczą bo umarł mac miller,

(3)

płaczą bo umarł lil peep, tak często się kończą nałogi,

więc następnym razem zamknij du*e!)

KęKę - Safari w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zostań tu, mów o wszystkim o czym chcesz Nim dosięgnie nas stado dzikich lwów Nim dopadnie cię jeden gorszych snów Połóżmy się na dachu rozmawiajmy cała noc O kometach i

kłótnie słyszałem każej nocy choc wiem ze wielu kumpli miało ten start znacznie

Nie wiem jak widać to z boku, się tym przejmować już mi nie wypada Cesarz wysyła wiadomość do osób, które żałują, że dalej nie braka Brakaka, serdeczne ratatata, wszystko

Pijesz wódę, walisz wódę Palisz wódę, cieknie uchem Leci kielon trzeci miesiąc. W portfelu zero, przytulasz

Gorący, prosty styl, choć dorosłem w końcu Chce Cię mieć, oddam wiele, tylko pozwól żyć Czasem muszę się zanurzyć, żeby z gówna wyjść Wtedy czuje, że żyje, że to ma sens,

Do zwykłego kur* życia bez luksusów i zbytku Trzeba, trzeba, zapierdalać żeby później móc leżeć Znikąd to się bierze, nic, no bo skąd się nic bierze Chce cię dzieciak

Wyostrzone mam zmysły Całą siłę kieruję na siebie Chcesz ze mną iść w tym. Zamknij oczy podnieś w górę ręce Wyostrzone

Ale też cie na karmią, gość jest w Polsce Bogiem.. Jedyny kraj na świecie za który oddam