• Nie Znaleziono Wyników

Teologowie protestanccy o mariologii II Soboru Watykańskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Teologowie protestanccy o mariologii II Soboru Watykańskiego"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Celestyn Napiórkowski

Teologowie protestanccy o mariologii

II Soboru Watykańskiego

Studia Theologica Varsaviensia 7/2, 277-284

(2)

S tu d ia T h eol. V ars. 7 (1969) nr 2

S T A N IS Ł A W C EL E STY N N A P IÓ R K O W SK I OFM CONV.

TEOLOGOWIE PROTESTANCCY O MARIOLOGII II SOBORU WATYKAŃSKIEGO

W o k resie p rzed so b o ro w y m te o lo g o w ie p ro testa n ccy n ie z w y k le ostro w y p o w ia d a li się za ró w n o o m eto d zie jak tr e śc i te z m a rio lo g ii p r ezen to ­ w a n ej p rzez ich k a to lic k ic h k o leg ó w . Z arzu cali im o d erw a n ie od B ib lii, p o sta w ie n ie na n ieb ezp ieczn ą dla o b ja w io n ej p ra w d y sp e k u la c ję oraz doprow adz'enie do absu rd u n iek tó ry ch tw ierd zeń o r o li M atk i P an a w d ziele z b a w ie n ia czło w ie k a . D ość zg o d n ie p r zy jm o w a li je d y n ie ty tu ł T h e o to k o s , d z ie w ic z e p o c z ę c ie C h ry stu sa oraz św ię to ść M aryi rozu ­ m ian ą p rzed e w sz y stk im jako w ia r a i pokora. P r a w ie p o w szech n ie u w a ża li m a rio lo g ię za d zied zin ę, która sp iętrza przed ru ch em e k u m e ­ n iczn y m tru d n o ści za licza n e do n a jp o w a żn iejszy ch , w całej teologii.

II Sobór W a ty k a ń sk i fo r m u łu ją c n a u k ę o M aryi lic z y ł się p o w a żn ie

7, za strzeżen ia m i e w a n g e lic k ie j części c h rześcija ń stw a . T e o lo g o w ie k a ­

to lic c y p r z y ję li V III rozd ział k o n sty tu c ji'd o g m a ty c z n e j L u m e n g e n t i u m jako p o w a żn ą prób ę ek u m en iczn eg o d ialogu , a czk o lw iek n ie tw ierd zą , że rozd ział te n sta n o w i n a jd o sk o n a lsze i o sta tn ie sło w o ducha e k u m e ­ n iczn eg o n a te r e n ie m a rio lo g ii. N a te m a t m a rio lo g ii sob orow ej w y p o ­ w ia d a ją się r ó w n ie ż te o lo g o w ie e w a n g elicc y . C zynią to po w ię k sz e j części w k o m en ta rza ch do L u m e n g e n t i u m lu b do w ię k sz e j liczb y do­ k u m e n tó w so b orow ych . S ą to n a jc z ę śc ie j z w ię z łe u w a g i rzu can e w trak ­ c ie r e fe r o w a n ia tr e śc i rozd ziału lu b p rzy p o m n ien ia jeg o g en ezy . N oszą na so b ie c en n e zn a m ię a u te n ty c z n o śc i p ie r w sz e g o odruchu.

D w a j p ie r w si te o lo g o w ie (L ack m an n i T hurian) jeszcze w o k resie p rzed so b o ro w y m w y p o w ie d z ie li szereg k r y ty c z n y c h u w a g pod a d resem — ich zd an iem — zb yt n e g a ty w n e j p r o testa n ck iej o cen y m a rio lo g ii i k u ltu m a ry jn eg o r o zw ija ją ceg o s ię w K o ś c ie le rzym sk im . M. T h u rian d ał s ię poznać jak o te o lo g p o stu lu ją c y w p ro w a d zen ie k u ltu M aryi do K ościoła E w a n g elick ieg o , a jeg o k sią żk a M arie , M è r e d u S e ig n e u r , F igu re d e

(3)

278 S T . C E L E S T Y N N A P I Ó R K O W S K I O F M C O N V .

l'Eglise d alek o od b iega od p rzy jęteg o w p r o te sta n ty z m ie sp osob u m ó ­ w ie n ia o M atce P a n a zb liża ją c się do ton u p u b lik a cji k a to lick ich . Inni w sp o m n ia n i tu ta j te o lo g o w ie rep rezen tu ją p o w sz e c h n ie p r z y ję te w e w sp ó łc z e sn y m p r o te sta n ty z m ie sta n o w isk o w zak resie p ro b lem a ty k i m ario lo g iczn ej.

1. M ax L a c k m a n n , w sp ó łz a ło ż y c ie l ek u m en iczn eg o ru chu S a m m l u n g oraz B u n d f ü r E v a n g .- K a t h o l . W i e d e r v e r e i n i g u n g , o b ­ serw a to r na II S o b o rze W atyk ań sk im .

B ardzo p o z y ty w n ie o cen ia te fra g m e n ty z m o w y p a p ieża na o tw a rcie d rugiej se s ji, w k tó ry ch P a w e ł VI p o d k r e śla p o trzeb ę ch ry sto cen try zm u . P rzy p o m in a u w a g ę O. G rillm eiera , że o b ecn ie is tn ie je w ie le T o w a rzy stw M ario lo g iczn y ch , n a to m ia st a n i jed n o p o św ię c o n e stu d io m c h r y sto lo ­ giczn y m . Z dezap rob atą r e fe r u je p rzem ó w ien ie kard. S a n to s za osob ­ n y m sch em a tem o M atce N a jśw . P rzy ta cza m . in. zd an ie, że M aryja pod k rzy żem „razem z C h ry stu sem w y słu ż y ła n am o d k u p ien ie”. R acje p od an e p rzez k a rd y n a ła i sp osób , w ja k i je p rzed sta w ił, L ack m an n o k r e ślił jako „ n ie do z n ie s ie n ia ”. P r z e c iw sta w ił im w o ła n ie P a w ła VI o ró w n o w a g ę i z a ch o w a n ie k o n ieczn y ch p ro p o zy cji m ięd zy C h rystu sem a M aryją.

O sa m y m V III ro zd zia le L u m e n g e n t i u m n a p isa ł, ż e s ta n o w i on „po­ w a żn ą prób ę b ib lijn ej, w y w a ż o n e j, trzeźw ej i ek u m e n ic z n ie zo rie n to ­ w a n ej w y p o w ie d z i o M atce B o ż e j”. M ariologiczn ą in te r p r e ta c ję te k s tó w S ta reg o T esta m en tu n a z w a ł n a iw n ą . Z u zn a n iem n a p isa ł o o strożn ości w ie lu O jców w p o słu g iw a n iu się p e w n y m i term in a m i, m im o tego że p r z y ję ły się w p racach m a rio lo g ó w n iek tó ry ch krajów .

O sp o so b ie u ję c ia za g a d n ien ia p o śr e d n ic tw a M aryi napisał:

„T akże z ek u m en iczn eg o p u n k tu w id z e n ia n a le ż y w ty m m ie jsc u w y ­ razić za d o w o len ie. D a lsze p rzero sty w m a rio lo g ii o d n o śn ie do n au k i o C o r r e d e m p t r i x w in n y u lec n a razie, je ś li w o g ó le n ie m a n a zaw sze, z a h a m o w a n iu .”

P o d ziela zd an ie p a sto ra W ilh elm a S ch m id ta z B ra ctw a św . M ichała, że ty lk o zła w o la m o że n ie p rzy ją ć ty c h u sta leń soboru bez w d z ię c z ­ n ości i za d o w o len ia .

W w y w ia d z ie u d zielo n y m R adiu W a ty k a ń sk iem u L ack m an n o św ia d ­ czył, iż szereg zagad n ień d ałob y się ująć le p ie j, p r e c y z y jn ie j i b ardziej e w a n g e lic z n ie , o czym zresztą o tw a rcie m ó w ią te o lo g o w ie k a to liccy , k ażd y jed n a k p r z y ję ty te k s t p o su w a K o śció ł naprzód.

O fa k c ie o g ło szen ia M aryi M atką K o ścio ła p isz e z dezap rob atą i ze sm u tk iem . S ądzi, że p a p ież w ty m p rzyp ad k u p o sta w ił sw ó j a u to ry tet p rzeciw k o a u to r y te to w i soboru, p o śp ie sz y ł z p om ocą m n iejszo ści i ch ciał

(4)

[3] T E O L O G O W I E P R O T E S T A N C C Y 279

sw o ją in ic ja ty w ą u sp ok oić ty ch , k tó rzy p o stu lo w a li o g ło szen ie dogm atu o p o śr e d n ic tw ie ła sk .

Zob. L a c k m a n n , M i t e v a n g e li s c h e n A u g e n , Bd. II, G raz 1964; Bd. IV, 1965, p assim .

2. M ax T h u r i a n , zastęp ca p rzeło żo n eg o w sp ó ln o ty zak on n ej w T aizé, w sp ó łred a k to r ek u m en iczn eg o czasop ism a Verbum, Caro, o so b isty gość S ek reta ria tu J ed n o ści .C h rześcijan n a II Soborze W atyk ań sk im .

Z ak on n ik z T aizé c h w a li so b o ro w e u ję c ie n a u k i o M aryi z dw u p o­ w o d ó w :

1° — z r a cji w łą c z e n ia p ro b lem a ty k i m a rio lo g iczn ej do K o n sty tu c ji o K ościele, co św ia d c z y o zd row ej te n d e n c ji d ostrzegan ia M atk i B ożej w zw ią zk u z K o ścio łem . U k a za n ie M aryi jak o czło n k a i obrazu K o ­ śc io ła m o że zap ob iec d alszem u u sta n a w ia n iu p a r a le li m ięd zy C h ry stu ­ se m a M aryją, co d op row ad ziło w ie lu te o lo g ó w do n ie z w y k le śm ia ły ch w y p o w ie d z i o M a tce N a jśw . jak o P o śred n iczc e i W sp ółod k u p icielce. P r z y ję te p rzez K o śc ió ł u ję c ie m oże p r z y n ie ść m a rio lo g ii k a to lick iej w ię k sz ą b ib lijn ą ró w n o w a g ę.

2 ° — z ra cji p r z e d sta w ie n ia p o śred n ictw a M aryi z w ie lk im u m iarem . K o n tek st, w jak im p o sta w io n o ty tu ł „P o śred n iczk a ”, n ie p o zw a la ro­ zu m ieć go w se n s ie p r z e c iw sta w ie n ia do p ośred n iczącej fu n k c ji C h ry­ stu sa , a le k a że u sta w ia ć go n a p ła szczy źn ie w sta w ie n n ic tw a . T hurian p o d k reśla , że dla sob oru M aryja = P ośred n iczk a m ie śc i się w e w s p ó l­ n o cie K ościoła. Jego zd a n iem sobór k aże Ją w z y w a ć w K o ś c ie l e , a nie p r z e z K o ś c ió ł , p rzy czym p o śred n ictw o Jej je s t u c z e stn ic tw e m w p o ­ śr e d n ic tw ie C h rystu sa.

M a rio lo g ię o sta tn ieg o rozd ziału L u m e n g e n t i u m n a le ż y — w e d łu g n ie g o — u zu p ełn ić w y ty c z n y m i in n y c h d ok u m en tó w soboru: o O b ja ­ w ie n iu , L itu r g ii i E k u m en izm ie. P ie r w sz y d ok u m en t p rzy p o m in a ją c b ib lijn ą n orm ę ży cia K o ścio ła n a k a za ł ta k że m a rio lo g ii „ b ib lijn ą k a r­ n o ść ”, w czym często n ied o m a g a ła . R eform a litu rg iczn a u ła tw i k u lto w i m a ry jn em u w y r a ź n ie js z e p o d p o rzą d k o w a n ie się k u lto w i C h rystu sa, a ek u m en iczn a o tw a rto ść p o zw o li ch rześcija n o m u w r a ż liw ić się na w sz y stk o , co b u d u je p rzeszk o d y n a drodze do w z a je m n e g o zrozu m ien ia.

Zob. M. T h u r i a n , M a r ia u n d d e r Ö k u m e n i s m u s , W: D ie A u to r itä t der F reih eit. G eg en w a rt des K o n zils und Z u k u n ft der K ir c h e im ö k u m en isch en D isp u t. H rsgeg. v o n J oh an n C hristoph

(5)

280 S T . C E L E S T Y N N A P I Ó R K O W S K I O F M C O N V .

1 4

3. M arl B a r t h , uczeń A. v. H arn ack a, A . S c h la ttera i W. H e r ­ m an n a, prof, w M ü n ster i B on n , od 1935 r. p rof. te o lo g ii s y s te ­ m a ty czn ej w B a zy lei, tw ó rca te o lo g ii d ia lek ty czn ej; zm. w 1968 r. W A d li m i n a A p o s t o l o r u m B a rth sfo r m u ło w a ł szereg p y ta ń pod adre­ se m d ok u m en tó w so b orow ych . W zw ią zk u z k o n sty tu c ją d ogm atyczn ą 0 K o śc ie le p o sta w ił p ięć p y ta ń o d n o śn ie do ro zu m ien ia te k stu (V e r - s t ä n d n is f r a g e ) oraz p ięć p y ta ń o d n o śn ie do sam ej treści, k tó ra budzi w n im sp r z e c iw ( k r iti s c h e Fragen). Z arów n o w p ierw szej, jak w drugiej g r u p ie p y ta ń jed n o d o ty czy m ariologii.

B arth zna w y p o w ie d ź R atzin gera, w e d łu g k tórej ty t u ły A d v o c a t a , A u x i l i a t r i x , Ä d i u t r i x i M e d i a t r i x n a le ż y rozu m ieć w k o n te k ś c ie p o ­ bożn ego w z y w a n ia . P y ta jed n a k , czy o d n osi się to do całej m arielogii. W drugim p y ta n iu w y r a ż a w ą tp liw o ść , czy m a rio lo g ia oraz p o stu la t szczeg ó ln eg o k u ltu M aryi le g ity m u je się w V III ro zd zia le L u m e n g e n ­ t i u m p o p ra w n ą egzegezą.

Jed en z te o lo g ó w k a to lick ich p rzesła ł B a rth o w i do o cen y sw ój r e fe ­ rat m a rio lo g iczn y . W k sią ż c e A d lim in a A p o s t o l o r u m tw ó rca teo lo g ii d ia lek ty czn ej z a m ieścił o d p ow ied ź, która' w y ja śn ia sta n o w isk o jej a u to ­ ra ta k że w o b ec m a rio lo g ii sob orow ej. B arth k w e stio n u je p rzed e w s z y s t­ kim u p ra w o m o cn ien ie i k o n ieczn o ść m a rio lo g ii jako te o lo g ii, w ed łu g n ieg o b o w ie m T h e o t o k o s z E fezu m iało b y ć je d y n ie p om ocn iczą fo r­ m u łą ch r y sto lo g ii (ein e c h r isto lo g is c h e H i l s f o r m e l ), a n ie w y p o w ied zią m ariologiczn ą. M ario lo g iczn ą in terp reta cję teg o ty tu łu oraz u zn an ie go za p u n k t w y jśc ia dla r o zw o ju m a rio lo g ii n a zy w a n a d u ży ciem , a rozw ój m a rio lo g ii — p rzero stem zagra ża ją cy m d ziełu i S ło w u B o żem u w J e ­ z u sie C h rystu sie. W y d a je m u się, że te o lo g ia k a to lick a p o zb a w ia S łu ­ żeb n icę P a ń sk ą n a jlep szej cząstk i, k ie d y czyn i z N iej K ró lo w ę, co w sposób n ieu n ik n io n y sta n o w i k o n k u ren cję z „O jcem n a szy m , który je s t w n ie b ie ”.

Zob. K. B a r t h , A d lim i n a A p o s t o l o r u m , Z ü rich 1967.

4. J ea n B o s e , p astor K ościoła R efo rm o w a n eg o w e F ra n cji, p ro ­ fe so r d o g m a ty k i na F a k u lte c ie T eo lo g ii P ro testa n ck iej w P aryżu , czło n ek C o n se il N a t io n a l de l’Eglise R é f o r m é e d e Fra nce, red ak ­ tor Foi e t Vie.

D ocen ia tr z e ź w y ton te k stu , próbę p o w ró cen ia do źró d eł i p o stu la t w łą c z e n ia sch em a tu o N a jśw . M aryi P a n n ie do e k lezjo lo g ii. D otyk ało to — jego zd a n iem — n ew ra lg icz n e g o p u n k tu o p o zy cji m ięd zy K o śc io ­ ła m i. Z u zn a n iem p isz e o za ch ęcie do u n ik a n ia p rzesad y, m ałod u szn ości 1 teg o , co m o g ło b y razić b raci od łą czo n y ch oraz o stw ierd zen ia ch , że

(6)

[5] T E O L O G O W I E P R O T E S T A N C C Y 281

d zieło C h ry stu sa je s t jed y n e, że M aryja sto i w szereg u p ok orn ych i ubo­ g ich P an a, że sta n o w i dla n a s w zór, że je s t ty p em m a cierzy ń stw a K o ­ ścioła, że p o zo sta je p od p orząd k ow an a i poddana C hrystu sow i.

Z astrzeżen ia zg ła sza pod ad resem eg zeg ezy i te o lo g ii co o p era tio . K o n ­ sty tu c ja — jeg o zd a n iem — o d czy tu je jed n o stro n n ie N o w y T esta m en t na k o rzy ść zjed n o czen ia M aryi z J ezu sem oraz sto su je w ą tp liw ą e g z e ­ g ezę op isu o b ecn o ści M aryi pod k rzyżem . P r z y jm u je też w sp ó łp ra cę M aryi w d ziele zb a w ien ia , co te o lo g e w a n g e lic k i mus'i odrzucić. K o śció ł refo rm o w a n y , zd an iem autora, m ó g łb y p ęd p isa ć u stęp rozd ziału o d n o­ szą cy się do tego za gad n ien ia, g d y b y co o p e r a t io zastąp ion o te r m i­ n em „ czyn n a o d p o w ied ź”.

5. O scar C u l l m a n n, p ro feso r N o w eg o T esta m en tu i h isto rii sta ro ży tn eg o K o ścio ła w B a z y le i i P aryżu , o so b isty gość p ap ieża na soborze.

D o p o z y ty w ó w m a rio lo g ii sob orow ej zalicza się p e w n e śc ie n io w a n ie — jak się w y ra ża — d ogm atów m a ry jn y ch , o strzeżen ie przed p rzero­ sta m i lu d o w ej p o b o żn o ści m a ry jn ej oraz w łą c z e n ie te k s tu o M atce N a jśw . do k o n sty tu c ji o K ościele. N ie sądzi, b y ten o sta tn i fa k t św ia d ­ c z y ł o o b n iżen iu zn a czen ia m a rio lo g ii, ow szem , p o d k reślił jeszcze jej d on iosłość, sobór b o w iem zdaje się m ów ić, że to, co L u m e n g e n t i u m n a p isa ło o K o śc ie le w sied m iu rozd ziałach , osiąga p u n k t sz c z y to w y w rozd ziale p o św ię c o n y m M aryi. O baw ia się, że sobór n ie p rzy czy n i się do z a h a m o w a n ia k a to lick iej m a rio lo g ii, ale sp o w o d u je b u jn ie jsz y jej rozw ój. S a m e te k s ty , k tó re sobór o głosił, zdają się n a su w a ć w p rost p rz e c iw n e w n io sk i, c a ło ścio w o jed n a k ro zw a ża n e „ zd arzen ie sob oru ” (m o w y pap ieża, o g ło sz e n ie M aryi M atką K ościoła, u sta la n ie p oczątk u i zak oń czen ia se s ji na św ię ta m a ry jn e, b u d ow a k o ścio ła Jej p o ś w ię ­ conego) tak w ła ś n ie każą m y śleć, zw ła szcza że n ie z w y k le siln y elem en t em o cjo n a ln y o sła b ił rolę zasad y od n o w y b ib lijn ej, co n ie h arm on izu je z ogóln ą ek u m en iczn ą ten d en cją soboru. A u tor z u zn a n iem p rzy jm u je u w agę, że cześć M a ry i p rzech od zi na C h rystu sa, n ie w ie r z y jed n ak , b y u w aga ta w y sta r c z y ła do zm ia n y n a le p s z e sy tu a c ji w m aryjn ej pob ożn ości lu d o w ej. S ądzi, że b ib lijn a p od b u d ow a rozd ziału o M atce N a jśw . p o zo sta w ia w ie le do życzen ia.

Zob. О. С u l i m a n n , S in d u n s e r e E r w a r t u n g e n e r f ü llt ? W: K. R ahner, Ο. C u llm an n , H. F ries, S in d die E rw a rtu n g en erfü llt? Ü b erleg u n g en n ach dem K on zil, M ü nchen 1966, s. 35— 66; T enże, W a s b e d e u t e t d as Z w e i t e V a ti k a n is c h e K o n z i l f ü r u n s P r o t e s t a n ­ t e n W: W as b e d e u te t das Z w e ite V a tik a n isch e K o n zil fü r uns...,

(7)

282 S T . C E L E S T Y N N A P I Ó R K O W S K I O F M C O N V . [ 6]

6. G o ttfried M a r o n , p o m o cn iczy p ra co w n ik n a u k o w y w B e n - sh eim .

P o z y ty w n ie u sto su n k o w u je s ię do n a d a n ia ty tu ło w i M e d i a t r i x zn a ­ czen ia m o d lite w n e g o (a n ie sy ste m a ty c z n o -te o lo g ic z n e g o ), do w y ra źn eg o p o d p orząd k ow ania M aryi C h ry stu so w i oraz do „ w y w a ż o n e g o ” sposobu m ó w ien ia . S tw ierd za , ż e p o zo sta ł n iero zw ią z a n y za sa d n iczy prob lem streszczo n y w te r m in ie сo o p e ra tio , jak ró w n ie ż z a g a d n ien ie „ h iera r- ch iczn o śei” p o śred n ictw a w u jęciu k a to lick im , co sta w ia pod zn ak iem za p y ta n ia w y sta r c z a ln o ść p o śr e d n ic tw a C h rystu sow ego.

G. M a r o n , E v a n g e li s c h e r B e r ic h t v o m K o n z il . D r itte S essio n , G ö ttin g en 1965.

7. P e te r M e i n h o l d , p ro feso r h isto r ii K o ścio ła oraz h isto r ii d ogm atów na u n iw e r sy te c ie w K iel.

C h w ali jako w y r a z p o stęp u w łą c z e n ie n a u k i o M aryi do k o n sty tu c ji o K ościele, jak ró w n ie ż w o lę n iefo r m u ło w a n ia d o g m a tó w m a ry jn y ch oraz u w agę, że p o śred n ictw o N a jśw . M aryi P a n n y n ie u m n iejsza p o ­ śred n ictw a C h rystu sa.

P r z e d sta w ie n ie M aryi jako ty p u L u d u B ożego, obrazu i zaczątk u K o ­ ścio ła m a ją ceg o o sią g n ą ć p e łn ię w n ie b ie oraz zn ak u n a d ziei i p o ciech y u w aża za u tru d n ien ie ek u m en iczn eg o d ialogu , p o n iew a ż d la ew a n g e lik a C h rystu s je s t p raob razem p ielg rzy m u ją c eg o L udu B ożego alb o też n ie ­ b ie s k ie J eru za le m sta n o w i ów praw zór K ościoła.

Zob. P. M e i n h o l d , D ie K o n s t i t u t i o n „D e E ccle sia in E v a n g e ­ li s c h - L u t h e r i s c h e r S ich t, W: D e E cclesia. B e itr a g e zur K o n s titu ­ tio n „U eber die K irch e” des Z w e ite n V a tik a n isc h e n K on zils, h rsgeg. v o n G. B arau n a OFM, Bd. II, F ra n k fu rt am M ain 1966, s. 536— 549. ■— To sam o w w y d a n iu fra n cu sk im : L a c o n s t it u ti o n „ L u m e n g e n t i u m ” d u p o i n t d e v u e lu th é rie n , W: L’É g lise de V a­ tica n II. E tu d es a u tou r de la C on stitu tio n c o n cilia ire sur l’É glise. O u vrage c o lle c tif p u b lié sou s la d irection de G. B araû n a, O.F.M., t. III, P a ris 1966, s. 1305— 1318.

8. H ein rich O t t , p rofesor zw y c z a jn y te o lo g ii d ogm atyczn ej na E w a n g elick im T eo lo g iczn y m F a k u lte c ie u n iw e r sy te tu w B a zy lei. P o d n o si s tw ie r d z e n ie V III rozd ziału L u m e n g e n ti u m , że je d y n e p o ­ śred n ictw o C h ry stu sa n ie z o sta je p o m n iejszo n e p rzez n a u k ę o p o śred ­ n ic tw ie M aryi. P rzy o k a zji zw raca u w agę, ż e teo lo g ia p r o testa n ck a b ę­

(8)

[7] T E O L O G O W I E P R O T E S T A N C C Y 283

d zie m u sia ła p rzed y sk u to w a ć tę sp raw ę, zw ła szcza że z a g a d n ien ie k u ltu św ię ty c h i M a tk i B ożej w ch o d zi w k o n cep cję w c ie le n ia i K ościoła.

P o c h w a la o strzeżen ie przed n ie w ła ś c iw o śc ia m i w k u lc ie ś w ię ty c h 1 k u lc ie N a jśw . M aryi P an n y.

Zob. H. 0 1 1 , G e d a n k e n e in e s r e f o r m i e r t e n T h e o lo g e n z u r C o n ­ s t i t u t e d o g m a t i c a „ D e E c c le sia ”, W: D e E cclesia , B eitra g e zur K o n stitu tio n „Ü ber d ie K ir c h e ”..., Bd. II, s. 550— 568. — To sam o w w y d a n iu fra n cu sk im : R é f l e x i o n s d ’u n th é o l o g ie n r é f o r m é su r la C o n s t i t u t i o n d o g m a t i q u e „ L u m e n G e n t i u m ”, W: L ’É g lise de V atican II..., t. III, s. 1319— 1339.

9. W arren A. Q u a n b e c k , p ro feso r te o lo g ii d o gm atyczn ej w se ­ m in a riu m w S an P a u lo (M innesota), ob serw a to r n a sob orze z ra­ m ie n ia Ś w ia to w e j F ed era cji L u tera ń sk iej.

D o p o z y ty w ó w V III rozd ziału L u m e n g e n t i u m au tor zalicza: 1° próbę k ry ty c z n e g o m ó w ie n ia o M aryi, 2 ° p o w str z y m a n ie się od d efin io w a n ia r o li M aryi w K ościele, 3 ° u m ieszczen ie ty tu łu „ P o śred n iczk a ” w k on ­ te k ś c ie , k tó r y n ie p o z w a la rozu m ieć go w p r z e c iw sta w ie n iu do ty tu łu U n u s M e d i a to r , 4 ° prób ę u b ib lijn ie n ia m a rio lo g ii oraz 5° zatrosk an ie, b y n ie szk od zić d ia lo g o w i ek u m en iczn em u .

Z astrzeżen ia au tor zeb ra ł w d w u p unktach:

1. M etod a eg zeg ety czn a . W. A. Q uanbeck sądzi, ż e b ib lijn e u za sa d n ie­ n ia p od an e przez V III ro zd zia ł są n ie w y sta r c z a ją c e , a in terp reta cja te k ­ stó w b y w a b łęd n a. P a r a le lę „ E w a -M a ry ja ” m ożn a ·—· jego zd an iem — w y k o r z y sta ć w k a z n o d z ie jstw ie i a sc e ty c e , a le n ie w teo lo g ii. O dcho­ d zen ie od d o sło w n eg o ro zu m ien ia P ism a św . u w aża za m eto d ę b u d o­ w a n ia te o lo g ii o w ą tp liw e j w a rto ści. W im ie n iu o b serw a to ró w e w a n ­ g e lic k ic h o b ecn y ch na so b o rze w y p o w ia d a p rzek on an ie, że rozd ział o M atce N a jśw . p o m in ą ł w ie le m ie jsc N o w eg o T esta m en tu , k tó re u k a­ zu ją M aryję jak o c z ło w ie k a p o d leg łeg o próbom i p ok u som , d zięk i k tó ­ ry m sta ła się p rzy k ła d em w ia r y i p o słu szeń stw a .

2. M etoda teo lo g iczn a . A u tor p o d ziela zd a n ie in n y c h te o lo g ó w pro­ te sta n ck ich , że ty tu ł „M atka B oża”, k tó ry w sk a z u je n a treść c h r y sto ­ lo g iczn ą , p o tra k to w a n o jak o p u n k t w y jśc ia dla sp e k u la c ji m a rio lo g icz­ nych . U w a ża też, ż e sło w n ik p o b o żn o ści lu d o w ej p o m iesza n o z języ k iem d o g m a ty k ó w w c elu ob ron y r o li M aryi w d ziele od k u p ien ia.

A u to r k o n k lu d u je, że o m a w ia n y te k s t so b o ro w y n ie m oże zad ow olić a n i z p u n k tu w id z e n ia p o stę p o w y c h czy k o n se r w a ty w n y c h k ó ł k a to lic ­ k ich , a n i z p u n k tu w id z e n ia p r a w o sła w n y c h czy p ro testa n ck ich c z y ­ te ln ik ó w . S ta n o w i raczej dow ód rozdarcia w sp ó łc z e sn e j m y ś li o M aryi, n iż d o k u m en t o d p o w ied n i do d y sk u sji ek u m en iczn ej. N iem n iej n a leży

(9)

284 S T . C E L E S T Y N N A P I O R K O W S K I O F M C O N V . [ 8]

go ocen ić jako p o w a żn y k rok w k ieru n k u o tw a rtej ek u m en iczn ej d y s­ k u sji.

Zob. W. A. Q u n b e с k, Das P r o b l e m d e r M a r io lo g ie, W: D ia lo g u n terw eg s. E in e e v a n g e lisc h e B e sta n d sa u fn a h m e zum K onzil. H rsgeg. im A u ftr a g der L u th erisch en S tiftu n g fü r ö k u m en isch e F o rsch u n g v o n G. A. L in d b eck , G ö ttin g en 1965, s. 186— 196; T e n ­ że, D ie L e h r e v o n d e r G o t t e s m u t t e r a u f d e m K o n z il , W: D ie A u to r itä t der F r e ih e it, Bd. I G eg en w a rt d es K o n zils und Z u k u n ft der K irch e im ö k u m en isch en D isp u t. H rsgeg. von J. Ch. H am pe, M ü n ch en 1967, s. 476—482.

10. E dm und S c h 1 i n k, p rofesor te o lo g ii d o gm atyczn ej w H e id e l­ b ergu , ob serw a to r n a soborze z ra m ien ia E w a n g elick ieg o K ościoła w N iem czech .

R ozd ział o N a jśw . M aryi P a n n ie u w aża za k om p rom is m ię d z y m a k s y - m a lizm e m i m in im a lizm em w m a rio lo g ii. Z w raca uw agę, ż e L u m e n g e n t i u m m ó w i o jed y n y m P o śred n ik u i p od k reśla, że p o śred n ictw o M aryi n ie m oże k o lid o w a ć z 1 T ym 2, 5. S c h lin k jed n a k u w aża, że n ie w y sta r c z a to z dw u racji: po p ie r w sz e — k a to lick a lu d o w a p obożność m a ry jn a sk o m p ro m ito w a ła teo lo g ic z n e u sta w ie n ie za g a d n ien ia , po dru­ g ie — ó sm y rozd ział k o n sty tu c ji d ogm atyczn ej o K o śc ie le n ie u w z g lę d ­ n ia n iek tó ry ch r eg u ł rzą d zą cy ch term in o lo g ią b ib lijn ą . P ism o św . b o ­ w ie m p e w n e ty tu ły n a d a w a n e C h ry stu so w i p rzen o si n a in n e o sob y (np. ty tu ły : „ S y n B oży”, „ S łu g a B o ż y ”, „ Ś w ię ty ”, „ P a sterz”, „ B isk u p ”), n ie k tó r e zaś r e z e r w u je w y łą c z n ie d la N iego. D o ty c h o sta tn ich n a leży m. in. ty t u ł „ P o śred n ik ”.

E. S c h l i n k , N a c h d e m K o n z il , G ö ttin g en 1966, s. 96— 100. T rzeba stw ie r d z ić , że w n ie lic z n y c h jeszcze w y p o w ie d z ia c h teo lo g ó w p r o te sta n c k ic h n a tem a t m a rio lo g ii II S ob oru W a ty k a ń sk ieg o n ie zn a j­ d u jem y en tu zjazm u . P ośród p od n oszon ych za strzeżeń i za rzu tó w ła tw o m ożn a d o sły szeć w sp ó ln ą n u tę: — za tro sk a n ie o w iern o ść B ib lii oraz c z y sto ść m y ś li ch ry sto lo g icz n e j, k tórą — zd a n iem te o lo g ó w e w a n g e lic ­ kich — m ą ci k a to lick a n a u k a o p o śr e d n ic tw ie i k a to lick a p rak tyk a k u ltu M aryi (i św ięty ch ). D o strzeg a się jed n a k i d ocen ia szczery w y s i­ łe k O jców soboru, b y k a to lick ą n a u k ę o N a jśw . M aryi P a n n ie u czyn ić b ard ziej b ib lijn ą i ek u m en iczn ą .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Normal­ nie bowiem przez stopniowe poznawanie Kościoła i jego misterium świat doznaje porywającego daru Bożej miłości, nasiąka Ewangelią i może przemieniać się

Thus, the development of data-driven techniques, such as digital drawing, modelling and simulation, inform design today at parametric, geometrical, material and behavioural

openbare ruimte ongewenst woongedrag elkaar aanspreken op beter woongedrag minder overlast

– Commissies: ontwerp, bouw, sociale cohesie, financiering, collectief voordeel etc.

Na przykładzie wielu przepisów prawnych oraz orzeczeń z różnych gałęzi legislacji Autor wskazuje między innymi, że o ile aktyw- ność ludzka związana z

Janusz Arabski (University of Silesia) Larissa Aronin (Trinity College, Dublin) Simon Borg (University of Leeds) Piotr Cap (University of ód ) Anna Cie licka (Texas

Stefana Kardynała Wyszyńskiego „Soli Deo” zosta­ ła wydana niezwykle cenna pozycja książkowa, będąca opracowaniem zagadnień związanych z problematyką „Idei Europy

Przypadek ten wskazuje, że zauwa­ żona prawidłowość nie zawsze w pełni występuje, oraz że struktura wyodrębnionych metod nie jest rozłączna i w innym układzie