• Nie Znaleziono Wyników

Bracia Figo Fagot - Wędkarz miłości tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Bracia Figo Fagot - Wędkarz miłości tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Bracia Figo Fagot, Wędkarz miłości

Teleskop czwórka Wagglerek i owies

Kołowrotek z aluminiowym stopem W wiaderku piernik, biały robak, melasa Marzeniem moim wyciągnąć grubasa Na leszcza idę dzisiaj sam

Zasiadka z brzegu...la...la W wodzie świetlika lekki blask

Spławiczek świruje... i w górę i w dół

Kiedy sztywne wędzisko w dłoniach czujesz To krew ci w żyłach jak piwo buzuje

Kołowrotkiem kręcisz raz i dwa, trzy i cztery, tra ta ta Gdy wilgotną zanętę w dłoniach w kule formujesz W myślach tak naprawdę z rozkoszy szczytuję Kiedy z procy kukurydzą taflę batożę

O chuju miły, o mój boże!

Na drapieżnika

W pontonie zasiadka,

Na echosondę łowi tylko Warszawka Prawilny wędkarz to wojownik trzciny Nie spuszcza z oka grillującej rodziny Coś pod tę trzcinę

Rzuty chujowe, mam Dociążam śrucinom...la...la I przedobrzyłem kurwa mać Utknęła w sitowiu...

I szarpię...

I chuj...

Kiedy sztywne wędzisko w dłoniach czujesz To krew ci w żyłach jak piwo buzuje

Kołowrotkiem kręcisz raz i dwa, trzy i cztery, tra ta ta Gdy wilgotną zanętę w dłoniach w kule formujesz W myślach tak naprawdę z rozkoszy szczytuję Kiedy z procy kukurydzą taflę batożę

O chuju miły, o mój boże!

Czteryszósteczka z dolnikiem za jaja Szpula z nylonem jak do wieszania prania Przypon z plecionki zwieńczony kotwicą Filecik z karpia co zalatuje piczą

Dzisiaj na suma zestaw mam Przykłusuje z Janusza...sza...sza Kto by tak cała noc tu marzł!

Rano sprawdzę czy siedzi, Straż wodna...

I klops

Kiedy sztywne wędzisko w dłoniach czujesz To krew ci w żyłach jak piwo buzuje

Kołowrotkiem kręcisz raz i dwa, trzy i cztery, tra ta ta Gdy wilgotną zanętę w dłoniach w kule formujesz W myślach tak naprawdę z rozkoszy szczytuję Kiedy z procy kukurydzą taflę batożę

O chuju miły, o mój boże!

Bracia Figo Fagot - Wędkarz miłości w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przeszłaś obok mnie nie raz Do dziś pamiętam twoja twarz Byłem wtedy całkiem sam Moje serce tobie dam. Bo ta dziewczyna pienne oczy ma I czerwone

Nedavno jsme byli deti, vubec jsme netusili jak to vsechno leti a od svych prvnich kroku hledali jsme refren pro svoji sloku jako by to było vcera co sel jsem do prvni tridy. był

to real talk pana tede licz to na monetę kur* głupio wyszło. to mógł być twój mercedes to

To wielka miłość i tego nie zmienię Ty zawsze byłaś moim marzeniem wiem doskonale chcę być blisko Ciebie to w Tobie kochanie widzę cząstkę siebie REF. Aj Aj Aj

Czy pamiętasz Zduńską Wolę, Białą Corsę z rejestracją EZB Janko, Janeczko,!. utracona miłość ma,

Dla niej mógłbym wszystko zrobić nawet poświęcić się W ogień największy skoczyć podarować to co chce Podarować to co chce. Po-da-rować to

Nie czekaj, nie zwlekaj Bo czas już nam ucieka Spróbujesz, poczujesz Coś w tobie zawiruje Dlatego choć tu mała Nie będziesz tego żałowała Mam dobry plan. nie będziesz sama stała

Do dnia dzisiejszego z nim bujam się Od hip-hopu aż po czarnego Rocka Jara mnie jego anielski śmiech Twardy i miękki new age Zakazany owoc.