• Nie Znaleziono Wyników

Dzieje budowlane drewnianej unickiej cerkwi w Hannie : na podstawie prac konserwatorskich w latach 1976-1980

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dzieje budowlane drewnianej unickiej cerkwi w Hannie : na podstawie prac konserwatorskich w latach 1976-1980"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Ryszard Brykowski

Dzieje budowlane drewnianej

unickiej cerkwi w Hannie : na

podstawie prac konserwatorskich w

latach 1976-1980

Ochrona Zabytków 40/4 (159), 269-277

(2)

A WATER DAM O N THE DUNAJEC RIVER - 40 YEARS OF IT'S CONSTRUCTION

The building of a dam and a huge water resorvoir on the Dunajec river in the Pieniny mountains was begun in 1964 and has been continued for nearly a quarter of a century. The undertaking was preceded with long-lasting geological studies, expertises and discussions on the choice of the best concept. The research and design work carried out by nu­ merous institutes as well as by engineering and technological offices was accompanied by a campaign led by naturalists whose aim was to protect the most exquisite work of nature represented by the valley of the upper Dunajec and the Dunajec Gorge in the Pieniny Mountains. The first nature reserve was set up within the area of the Czorsztyn castle hill in 1921. In 1932 the National Park in the Pieniny Moun­ tains was established. People campaigning for the pro­ tection of nature were backed up by art historians — hu­ manists, advocates of monumental treasures of the culture of interest to historians since the beginning the 19th century. The Czorsztyn Castle (in ruins since the end of the 18th cen­ tury) protected south border of the Polish Kingdom. The N ie­ dzica Castle was at the north border of the Hungarian King­ dom. Both of them regulated the traffic along the ancient international route and watched the crossing on the Duna­ jec. Later on they became an embelishment of the moun­ tain landscape lending it a unique romantic character. Ethnographic values preserved in this area are just as great. On the Polish side of the Dunajec, in Podhale, they include: the village of Dębno with a wooden church from the 15th century decorated with polychromy, the village of Maniowy, the oldest and biggest in this region, boasting of a church, chapels and shrines, a manor house and examples of folk architecture, the area of the Czorsztyn castle with a manor house, a farm, a park, pavillions and 19th century chapels; the Czorsztyn Skrzyżowanie (i.e. the crossroads) with spa buildings from the first half of the 20th century.

A clash of these two attitudes and contradictory trends in the interests of the same society and country has its own tradition. The state authorities were more inclined to listen to the arguments and solutions presented by the designers of the dam. Their arguments supporting the project were: protection against floods, obtaining a cheap source of elec­ tric power and just recent one — collection of pure water in a retention resorvoir for southern regions of the country. However, this enormous undertaking has caused much trou­ ble to the state economy which has not been able to carry through this d ifficult construction, planned for 4 -6 years. The first design assumptions have to be updated regularly. The planned water reservoir will stay useless if the drainage area of the upper Dunajec is not provided with a water treatment plant (for Zakopane, Nowy Targ and some do­ zens of villages) and a complete system of the equipment that would preserve the natural environment. Enormous out­ lays are needed to save the Pieniny National Park. The search work is done to find solutions for technical protec­ tion of the hill of the Niedzice castle. No work has been done as yet to secure the rocks of the Czorsztyn hill. The ruins of the castle in Czorsztyn are still awaiting conserva­ tion. Planned open-air museums to save examples of folk architecture and culture in the east part of Podhale and Polish Spisz have not been realized.

We already know the effects of building the dam. „Protec­ tionist" activities of all levels of administrative conservation authorities have been found ineffective. The Association of Art Historians is a social exponent of fears flowing from unknown, so far, effects of the existence and use of the dam which might bring about the destruction of natural landscape and the remaining monuments of culture.

RYSZARD BRYKOWSKI

DZIEJE BUDO W LANE DREWNIANEJ UNICKIEJ CERKWI W H A N N IE

(na podstawie prac konserwatorskich w latach 1976—1980)

1. W zm ia n ki dotyczące m iejscow ości H a n n a oraz z n a j­ d u ją c e j się w nie j zabytkow ej d re w n ia n e j cerkw i nie są liczne. Z e b ra n e na te j podstaw ie d a n e historyczne zestaw iono w o p u b lik o w a n y m w 1975 r. K a ta lo g u za ­

bytków sztuki w Polsce p o w ia tu włocławskiego 1. W yko­ rzystano rów n ie ż d a n e zaw arte w inw entarzu z 1810 r., który z n a jd u je się w W ojew ódzkim A rchiw um Państw o­ wym w L u b lin ie 2. Pewne u zu p e łn ie n ie p rze d sta w io ­ nych w K a ta lo g u w ia d o m o ści zaw iera nie uw zględniony w nim rękopis ks. Piotra A leksandrow icza pośw ięcony h isto rii p a ra fii h a n ie ń s k ie j 3.

Z e sta w io n e na te j po d sta w ie dan e historyczne d o ty­ czące m iejscow ości oraz dziejów b u dow lanych za b yt­ kowej cerkw i są n a s tę p u ją c e :

O s a d a :

2 poł. XV w. i pocz. XVI w. - w łasność P aluszkiew i­ czów ;

ok. 1529 — należy do Bohusza M ic h a ła B ohow itynow i- cza ;

ok. 1546 — w zm ia n ko w a n e m iasteczko założone p ra w d o ­ p o d o b n ie przez te g o ż ;

od XVII w. — w łasność R a d ziw iłłó w ;

XVIII w. — w chodzi w skład tzw. państw a sław atyc- kie g o ;

1821 — u tra ta praw m iejskich.

C e r k i e w :

XVII w. — w z m ia n k o w a n a ;

18 m aja 1750 — uposażona przez księcia H ie ro n im a F lo ria n a R a d ziw iłła z „ d w ó c h włók g ru n tu z prz ydat­

k a m i” —„ cerkiew św iętą unicką w d o b ra c h moich dzie­ dzicznych Państwa Sław aty ckiego w miasteczku H a n n ie w w oje w ó d ztw ie Brzeskim sytuow aną antecessorowie moi ery gow ali byli

...” 4;

1 K a t a lo g z a b y tk ó w sztuki w Polsce (cytowany dalej KZSP). Tom VIII. W o je w ó d z t w o lu b e ls kie (pod redakcją R y s z a r d a B r y k o w s k i e g o i E w y S m u l i k o w s k i e j ) . Zeszyt 18.

P owia t w ło d a w s k i (oprać. E w a S m u l i k o w s k a i J a n i ­ n a R u t k o w s k a ) . Warszawa 1975.

2 I n w e n ta r z C e rkw i P a r o c h ia ln e y H a n ie ń s k ie y przez W - g o J. X. A n d r z e ja Sz y m a ń s kie g o Paro cha H o le szowsk ie go In st ru k­ t o ra w ło d a w s k ie g o D e k a n a t u n a dzień 30 g r u d n ia 1810 Ro­ ku z d z ia ła n y ; C h e łm s ki Konsystorz g r e c k o - k a to lic k i. Wojewó­ dzkie Archiwum Państwowe w Lublinie, sygn. 778, s. 63-67 (cytowany dalej: I n w e n ta r z z 1810 r.; wypisy: dr E w y S m u ­ l i k o w s k i e j oraz mgr. B r o n i s ł a w a S e n i u k a , za ich udostępnienie oboje zechcą przyjąć serdeczne podzięko­ wanie).

3 P. A l e k s a n d r o w i c z ks., P a ra fia H a n n a . His to ria . Rę­ kopis bez daty, udostępniony autorowi w 1976 r. przez ks. Mariana Pyrkę, ówczesnego proboszcza w Hannie.

4 P. A l e k s a n d r o w i c z ks., op. cit.

(3)

1

.

H a n n a , d a w n a u n ic k a cerkie w p a r a f i a l n a p.w. św. Pl6> tra i P a w ia ; w id o k na e le w a c ję f r o n t o w ą i boc zn ą ( o r ie n t o ­ w a n a na p ó łn o c n y wsc h ó d ) - stan p rz e d p r a c a m i k o n se rw a ­ to rskim i (fot. R. Brykowski, 1976)

1. H a n n a , a fo rm e r u n ia t o rth o d o x churc h of the pa ris h d e d ic a t e d to St St Peter a n d P a u l; view of the fr o n t a n d side e le va tio n ( o r ie n t e d on the N - E axis) — the c o n d it io n p r i o r to conservation wo rk

2. H a n n a , w id o k o g ó ln y o d p re zb it e riu m - stan p rz e d p r a ­ c a m i kon s e rw a to rs kim i (fot. J. Lan gd a , 1968)

2. H a n n a , a g e n e r a l view from the presbytery, c o n d it io n p r i o r to cons ervatio n work

3. H a n n a , p rz e k r ó j p o d łu ż n y i rzut p o zio m y ( w y ko na n y w 1982 r. przez Państwo we Prze dsiębiorstwo G e o d e z y jn o - K a r t o ­ g ra fic zn e w W a rsz aw ie , ze z b io ró w Biu ra D o k u m e n t a c ji Z a ­ b ytkó w w B ia łe j Po d la sk ie j)

3. H a n n a , a h o riz o n ta l vie w a n d l o n g i t u d i n a l p r o f ile ( m a d e in 1982 by the State G e o de sic C a r to g r a p h i c Enterprise in W a rs aw , from the co ll e c tio n of the O f f ic e o f M on u m e n ts

(4)

4. H a n n a , wnętrze, w id o k na ścianę p ó f n o c n o - z a c h o d n ią n a w y (prze jście do k a p lic y ) ; A - stan p rz e d p r a c a m i k o n ­ se rw ato rskim i (fot. J. L a n g d a , 1968); В - stan w czasie p ra c konserwatorskich , p o zd ję c iu m a lo w a n y c h p łó cie n (fot. J. La n g d a , 1977)

4. H a n n a , the interior, vie w o f the n o rt h -w e st w a l l of th e n a v e (pa ss a g e to the c h a p e l ) ; A — c o n d it io n p r i o r to c o n ­ servation w o r k ; В — c o n d it io n d u r in g the conservation work, a fte r the r em ova l of p a i n t e d canvases

10 m aja 1797 — ,.konsekrowana przez b p a chelmsko-

-bełdzkie go Porfirego S ka rb ka Ważyńskiego od diecezji brz eskiej" 5;

1874 - zam ieniona na p ra w o sła w n ą w ram ach lik w i­ d a c ji obrządku u n ic k ie g o w Królestw ie Polskim z g o d ­ nie z ukazem carskim ;

1918 — rekoncyliow ana ;

192 4 6 — u stanow iona p a ra fią rzym sko-katolicką przez biskupa Henryka Przeździeckiego.

D z i e j e b u d o w l a n e c e r k w i :

ok. 1739—1742 — budow a o b e c n e j św iątyni z fu n d a c ji R a d ziw iłłó w ;

ok. poł. XVIII w. lu b 2 poł. XVIII w. — w yko n a nie p o ­ lic h ro m ii w nętrza na p łó tn ie naklejonym na ś c ia n a c h ; po 1810 — re staurow ana 7;

1859 — ka p licę o b ito płó tn e m 8; koniec w. XIX — re s ta u ro w a n a ;9

1954—1959 i 1967 — prace rem ontow e przy cerkw i i dzw onnicy, p o le g a ją c e na stopniow ym z a c ie ra n iu cech stylowych o b ję ły przede wszystkim zm ianę pokrycia d a ­ chów z g o n tu na e te rn it, a n a stę p n ie na b la c h ę ; w d zw onnicy zam ieniono rów nież g o n t na blachę, o b ito b la c h ą gzymsy, usunięto ko p u łkę w ieńczącą dach i zm ie n io n o krzyż 10.

2. Powyższe w iadom ości dotyczące h is to rii św iątyni ha- n ie ń s k ie j i je j d zie jó w b u d o w la n y c h można było zwe­ ryfiko w a ć i u zu p e łn ić dzięki kom pleksowym pracom

konserw atorskim prow adzonym w la ta c h 1976-1980 przy om aw ianym zabytku. Prace p o d ję to z in ic ja ty w y p ro b o ­ szcza ks. M a ria n a Pyrki, przy za in te re so w a n iu i p o p a r­ ciu ze strony W o je w ó d z k ie g o K onserw atora Zabytków , Kazim ierza P opiołka. W stępny zakres p ra c u sta lo n y zo­ s ta ł w czasie w izji lo k a ln e j d o k o n a n e j 24 lis to p a d a 1975 r.11, ekspertyzy oraz w ytyczne o p ra c o w a n o do

5 Tamże.

6 KZSP, op. cit. i P. A l e k s a n d r o w i c z ks., op. cit. I KZSP, s. 6 podaje: „p o 1810” , jest to błąd drukarsko-ko- rektorski, winno być „w 1810 r.” (ewentualnie tuż przed 1810); zob.: przypis 2.

8 P. A l e k s a n d r o w i c z ks., op. c/f.

9 Z ab yt ki a rc h it e k tu ry i b u d o w n i c tw a w Polsce. Zeszyt 8.

W o je w ó d z t w o lu belskie (oprać. m. Lublin — H. G a w a r e c - k i, województwo lubelskie — B. W o l f f - t o z i ń s k a , J. Ł o z i ń s k i ) . Warszawa 1973, s. 75, podano: ,,po 1874 re­ staur. (z dodaniem wieżyczek)” .

10 KZSP, op. c/f. i oględziny zabytku.

II Protokół z oględzin kościoła drewnianego w Hannie, do­ konany w dniu 24 listopada 1975 r.; w naradzie udział wzięli: Wojewódzki Konserwator Zabytków - mgr Kazimierz Popiołek, Diecezjalny Konserwator Zabytków — ks. mgr Ta­ deusz Kulik, doradca Ministerstwa Kultury i Sztuki — dr M i­ chał Czajnik, konserwator dzieł sztuki — mgr Tadeusz Stop­ ka, konsultant ZMiOZ - mgr Ryszard Brykowski, administra­ tor parafii - proboszcz ks. Marian Pyrka.

(5)

końca sie rp n ia 1976 r.12 Latem 1976 r., na z le ce n ie W o je w ó d zkie g o K onserw atora Zabytków , PP P racow ­ nie K onserw acji Z abytków — O d d z ia ł w W a rsza w ie zd ję to m alow ane p łó tn a przym ocowane do ścian prez­ b ite riu m , nawy i ka p licy 13, a je s ie n iq tegoż roku p rzy­ s tą p io n o do pierwszego e ta p u p ra c b u d o w la n o -re m o n - tow ych 14. Z d ję c ie p łó cie n i o d s ło n ię c ie w e w n ę trzn e g o zrębu ścian po zw o liło na w z b o g a c e n ie do tych cza so ­ w e j w iedzy o zabytku.

W p re zb ite riu m po zd ję ciu m alow anych p łó cie n u ja w ­ n io n e zostały trzy otw ory o k ie n n e d o tą d n ie w id o czn e . D wa z nich um ieszczone są na p ó łn o c n e j i p o łu d n io ­ w ej ścia n ie p re zb ite riu m na te j sam ej wysokości co okna nawy oraz p o s ia d a ją a n a lo g ic z n e w stosunku do o kien nawy w ym iary i o b ra m ie n ia , a n aw et kraty z z a ­ d zio ra m i. Różnią się one n a to m ia s t w sposób za s a d ­ niczy od okien o b e cn ie w p ro w a d za ją cych św ia tło do w nętrza p re zb ite riu m , a z n a jd u ją c y c h się p o n a d o d s ło ­ niętym i. Świadczy to o tym, że o d s ło n ię te okn a prez­ b ite riu m oraz okna nawy są sobie współczesne, zaś a k tu a ln ie używane w ykonane zostały w późniejszym czasie. Z p ierw otnym i oknam i p re z b ite riu m i naw y łą ­ czy się trzeci o d s ło n ię ty o tw ó r w p re zb ite riu m , w kszta ł­ cie rom bu, umieszczony na w sch o d n ie j ścia n ie , na tym samym poziom ie co p o p rze d n ie , a p o n iżej a k tu a l­ nie używ anego kolistego o tw oru o k ie n n e g o .

O d s ło n ię ty zrąb zew nętrznych ścian nawy i p re z b ite ­ rium nie je s t na c a łe j wysokości je d n a k o w y . W g ó r­ nych p a rtia c h ścian u ja w n io n a została w yraźna i re g u ­ la rn a g ra n ic a d zie lą ca zrąb na d w ie części ró żn ią ce się b arw ą d rew na i przede wszystkim kształtem b a li (co jeszcze w yra źn ie j było w idoczne na zew nątrz po z d ję ­ ciu o sza lo w a n ia ). Na g ra n ic y te j w idoczne są za ró w ­ no od strony w ew nętrznej, ja k i zew nętrznej d a w n e g n ia z d a po b elkach stropow ych, re g u la rn ie rozm iesz­ czonych (stosunkow o n ie w ie lk ie rozm iary g n ia z d m ogą też sugerow ać, że um ieszczone w nich były m niejsze, n iezbyt d łu g ie beleczki, poziom e przysuw nice, p ie rw o ­ tn ie w ystę p u jące nad rodzajem p łytkich zaskrzynień). Powyższe spostrzeżenia św iadczą o tym, że p ie rw o tn y zrąb został z czasem podwyższony.

O g lę d z in y górnych p a rtii ścian nawy od strony stry­ chow ej w ykazały o d m ie n n y sposób łą c z e n ia o sta tn ic h w ie ń có w zrębu od sposobu łą c z e n ia w ie ń có w p o ło ż o ­ nych niżej oraz w ykazały b ra k p o w ią z a n ia w górnych p a rtia c h zrębu nawy ze zrębem b a b iń c a i is tn ie n ie dw óch o d dzielnych, przysuniętych do s ie b ie ścian - z a c h o d n ie j ściany nawy i w s c h o d n ie j ściany b a b iń c a . Po z d ję ciu zew nętrznego szalunku o k a za ło się, że ten p o d w ó jn y w ie n ie c ścian ju ż na wysokości p ie rw o tn e g o stropu nawy za stąpiony został w b a b iń c u pionow ym i słupam i (łą tk a m i) szczelnie przystającym i (d o c iś n ię ty ­ mi) do za ch o d n ich na ro żn ikó w nawy. Powyższe d o w o ­ dzi, że b a b in ie c został dostosow any do nawy w póź­ niejszym czasie. Zatem początkow o cerkiew w H a n n ie była n a jp ra w d o p o d o b n ie j d w u d z ie ln a i s k ła d a ła się tylko z nawy i p re zb ite riu m , które - ja k w sp o m n ia n o - były niższe od o b e c n e j b u d o w li. W te j p ie rw o tn e j n a ­ wie, w je j z a c h o d n ie j części z n a jd o w a ł się n a d w ie szo ­ ny ch ó r śpiewaczy, na co w skazują u ja w n io n e ślady konstrukcyjne.

O g lę d z in y więźby d a c h o w e j w ykazały b ra k je d n o lite j k o n ce p cji ko n stru kcyjn e j przy b u d o w ie a k tu a ln ie is tn ie ­ ją c e j w ięźby d a ch o w e j, częściowo w z n ie s io n e j z e le ­ m entów w tó rn ie użytych.

O d n o to w a ć też należy, że ob e cn e lisice, w z m a c n ia ją c e zrąb ścian nawy i p re zb ite riu m , zostały nało żon e na

5. H a n n a , wnętrze, w id o k na śc ia n ę p o łu d n i o w o - w s c h o d n ią na wystan w czasie p r a c ko nserw atorskich, p o zd ję ciu m a ­ lo wanyc h p łó c ie n (fot. J. L a n gd a , 1977)

5. H a n n a , inte rio r, view of the south-e a st w a ll of the nave, the c o n d it io n d u rin g cons ervatio n work, a fte r the r em oval of p a i n t e d canvases

p łó c ie n n e m a lo w id ła , a zatem są od nich późniejsze. Resztki g o n tó w o d s ło n ię te na zew nętrznym zrębie pod deskowym szalunkiem ścian św iadczą, że budow la by­ ła p ie rw o tn ie o g a co n a .

O d s ło n ię c ie zew nętrznego i w e w n ę trzn e g o zrębu ścian h a n ie ń s k ie j cerkw i p o zw o liło na uchw ycenie dwóch wy­ raźnych faz je j budowy. Do pierw szej fazy należy nie podwyższony zrą b ściart p re z b ite riu m i nawy wraz z otw o ra m i okiennym i i um ieszczonymi w nich kratam i, w tym n ie w ie lk ie rom bow e okno um ieszczone we

12 В. K o t o w s k i , O p i n i a o d n ośn ie a k t u a l n e g o stanu t e c h ­ n ic zn ego kon s tru kc ji z a b ytk ow eg o k o ścioła w H a n n ie , woj. b ia lo p o d la s k ie . Maszynopis z 5 kwietnia 1976 r.; М. С z a j- n i k, O p i n i a u z u p e ł n i a ją c a do orze cze nia te chni cz ne go d o ­ tyczącego stanu z a c h o w a n ia za b ytk ow eg o kościoła d r e w n i a ­ nego w H a n n ie . Maszynopis, sierpień 1976 r. (w nawiąza­ niu do: M. C z a j n i k , O rz ec ze nie techniczne dotyczące stanu z a c h o w a n ia za b ytk o w e g o kośc io ła d re w n ia n e g o w H a n n ie . Maszynopis, wrzesień 1971); R. B r y k o w s k i , N o ­ t a tk a d o ty cz ąca h isto rii b u d o w l a n e j d a w n e j ce rkw i u n ic k ie j w H a n n ie . Maszynopis, sierpień 1976 r.; R. B r y k o w s k i , B. K o t o w s k i , Wytyczne do p r a c konserwatorskich przy d re w n ia n ym bu d y nk u sa kra ln ym w H a n n ie . Maszynopis z 31 sierpnia 1976 r. (zawiera również wytyczne do prac przy dzwonnicy).

13 Pracami przy polichromii kierowała konserwator mgr Han­ na Rudniewska; opis polichromii zob. KZSP, s. 7.

14 Nadzór konserwatorski sprawowali: mykologiczny — dr inż. Michał Czajnik, konstrukcyjno-budowlany - mgr inż. Bohdan Kotowski, ogólny — mgr Ryszard Brykowski.

(6)

6. H a n n a , wnętrze, w id o k n a ścia nę p ó łn o c n o - z a c h o d n ią p re z b it e r iu m - stan w czasie p r a c konse rwato rskich, p o z d j ę ­ ciu m a lo w a n y c h p łó c ie n (fot. J. L a n g d a , 1977)

6. H a n n a , in te rio r, vie w of the n o rt h -w e st w a ll o f the p re s ­ bytery, the c o n d it io n d u r in g the co n se rv a tio n work, a f t e r the r em o va l o f p a i n t e d canvases

7. H a n n a , wnętrze, w id o k na b a b in ie c - stan w czasie p ra c konserwatorskich, p o zd ję ciu m a lo w a n y c h p łó c ie n (fot. J. L a n g d a 1977)

7. H a n n a , inte rio r, vie w o f the ch urch po rch, the c o n d it io n d u r in g the conse rvation work, a fte r the re m o va l of p a in t e d canvases

w sc h o d n ie j ścia n ie p re z b ite riu m . N iestety, nie u d a ło się ustalić, ja k w y g lą d a ła bryła budynku, to znaczy dachy i e w e n tu a ln e ich zw ieńczenia. M ożna je d y n ie przyp u ­ szczać, że dach był dw uspadow y, n a jp ra w d o p o d o b n ie j o w s p ó ln e j dla nawy i p re z ib te riu m k a le n icy (je d n a ­ kowa wysokość zrębu), zw ieńczony zapew ne wieżyczką na sygnaturkę. N ie w yklucza to oczyw iście m ożliw ości, że rolę e w e n tu a ln e g o trze cie g o członu cerkw i — b a b iń - ca — m ogła p e łn ić „z w o n n ic a ” słupow a, p rzyle g a ją ca do nawy i służąca ,,z a b a b in ie c ” 15, ja k to m ia ło m ie j­ sce w cerkw i w cześniejszej. Do d ru g ie j fazy zaliczyć w yp a d a o b e cn e u kszta łto w a n ie ś w ią ty n i: podwyższenie ścian p re z b ite riu m i naw y; w zn ie sie n ie b a b iń c a z in ­ te g ra ln ie z nim złączonym przedsionkiem , te j sam ej szerokości i wysokości, p o d zie lo n e g o na dw ie ko n d yg ­ n a cje (z chórem muzycznym na p ię trz e ); budow ę obu zakrystii i być może p o łu d n io w e j kruchty (b ra k bow iem w zm ianek, aby człony te były w znoszone w późniejszym czasie, zaś a n a liz a konstrukcyjnych połączeń rów nież na to nie w s k a z u je ); budow ę d achów , zw ieńczonych ba n iastym i w ieżyczkam i: sygnaturkow ą nad naw ą i p o ­ zornie sygnaturkow ym i nad p re zb ite riu m i b a b ińce m . W ieżyczkam i tym i oraz zróżnicow aniem wysokości k a ­ le n ic d a ch ó w pod kre ślo n o tra d y c y jn ą tró jd z ie ln o ś ć św iątyni.

Przypuszczalnie z d ru g ą fazą budow y cerkw i należy też łączyć w zn ie sie n ie zachow anej do dziś oka za łej w o ln o s to ją c e j dzw onnicy.

3. Z c h w ilą u ja w n ie n ia dwu faz budo w la n ych nasuw a się pytanie, w ja k im czasie m iały one m iejsce, a także kiedy w zn ie sio n a została ka p lica .

Na p odstaw ie Inwentarza z 1810 r. w iadom o, że w ów ­ czas w ystępują ju ż wszystkie istn ie ją ce dziś części skła ­ dow e cerkw i, a w ięc prezbiterium , nawa, b a b in ie c z przedsionkiem i chórem muzycznym 16, o b ie zakrystie (p ó łn o c n a , nazyw ana „s k a rb c e m ” ), ka p lica i kruchta od p o łu d n ia 17. Zatem bryła św iątyni była a n a lo g ic z ­ na d o o b ecnej. W inw entarzu tym je s t również w zm ian­ ka, że cerkiew „ wewnątrz płótnem, (...) malowanym p rz y ozdobiona” , co świadczy, że p o lich ro m ia określana

ja k o ..późn obarokowa, p ro w in c jo n a ln a , o motywach re­

g e n c ji i ro k o k a ” 18 była zauw ażalna. Polichrom ię tę należy łączyć z d ru g ą fazą budowy, tzn. z rozbudow ą cerkw i, a w ła ściw ie z okresem tuż po ukończeniu prac b udow lanych. Rozwieszone bowiem na zrębie ścian p łó t­ na m iały nie tylko upiększyć wnętrze św iątyni, ale prze­

15 Zob. : dalej tekst przy przypisie 20.

16 ,,Tak ch ó r n a d kruc h tq ia k o y weyście do tegoż z kruchty po sc h o d ach z d rz ewa r żnięte g o ” (I n wentarz z 1810 r.; zob. przypis 2).

17 Również ks. Piotr Aleksandrowicz podkreśla, że w 1810 r. cerkiew miała wszystkie dziś istniejące elementy.

18 KZSP, op. cit., s. 7.

(7)

8. H a n n a , fr a g m e n ty śc ia n n a wy i b a b iń c a o d strony p ó łn o c n o - w s c h o ­ d n i e j — stan w czasie p r a c k o n ­ serw atorskich, p o z d ję c iu o s z a lo w a ­ n ia (fot. ze z b io ró w ks. M. Pyrki) 8. H a n n a , fr ag m e n ts o f the walls in the na ve a n d c h u rc h p o rc h from the n o rth -e ast sid e - the c o n d it io n d u r in g the c onse rvatio n work, a fte r the re m o v a l o f the t i m ­ b e r in g ( p h o to from the c o lle ctio n o f Father M Pyrka)

de wszystkim zasłonić ślady samej rozbudow y (różnice m ateriałow e, p a rta cki sposób o p ra c o w a n ia nowych w ieńców , g n ia zda po belkach stropow ych, zbyteczne okna w prezbiterium , ślady po chórze śpiewaczym. Po­ nieważ na m a lo w id ła ch tych z n a jd u ją się zacheuszki — św iadectw o b isku p ie g o pośw ięcenia św iątyni — to bez w zględu na to, czy pow stały one rów nocześnie z za­ wieszeniem płócien, czy d o p ie ro w ja k iś czas potem ,

rok 1791 wyznacza terminus a d quem ich zawieszenia, a tym samym ukończenia d ru g ie j fazy prac b u d o w la ­ nych. M ożna zatem przyjąć, że dw uczłonow a św iątynia unicka pow stała w la ta ch ok. 1739—1742, a ro zb u d o ­ w a n a została po uposażeniu cerkw i dokonanym w 1750 r. przez H ie ro n im a F loriana R adziw iłła. M ożna też d o ­ mniem ywać, bo nie są znane d o k ła d n ie j wcześniejsze dzieje cerkw i, że uposażenie to w ią za ło się z założe­ niem p a ra fii lub odno w ie n ie m daw niejszej fu n d a c ji. P odniesienie zaś do godności św iątyni p a ra fia ln e j wy­ m a g a ło upiększenia i pow iększenia bu d o w li. Tak w ięc

terminus an te quem w yznaczałby rok 1750. Ten term in

można jeszcze uściślić. W e d łu g źródłow ej w zm ianki z 1775 r. „ w tejże cerkwi jest p rze b u d o w a n a ka p lic a w

kopułkę wywiedziona. (...) In pre zbite rio po p ra w e j ręce jest zakrystyika..." 19. O znacza to więc, że is tn ie ją c a o b e cn ie od północy k a p lica była ju ż od ja k ie g o ś czasu w zniesiona i istn ia ła tylko je d n a zakrystia.

A n a liz u ją c techniczny poziom zrealizow anych prac b u ­ dow lanych trzeba stw ierdzić, że zrąb ścian pierwszej fazy w ykonany został precyzyj-niej i le p ie j od ścian d ru ­ g ie j fazy, nato m ia st k a p licę d o b u d o w a n o n ie fo rtu n n ie . Została ona bowiem ta k usytuow ana, że wchodzi na okna nawy od strony p ó łn ocn e j.

Tak w ięc z d ru g ą fazą prac budow lanych nie można łączyć budow y kaplicy, która zresztą swą w ysokością n a w ią zu je do wysokości ścian nawy i p rezbiterium z pierwszej fazy. K aplica zatem została w zniesiona w j a ­ kiś czas po zb u d o w a n iu d w u d zie ln e j cerkw i, a przed je j rozbudow ą, czyli przed 1775 rokiem. Wszystko w ięc w skazuje na to, że d ru g a faza prac budow lanych p o ­ le g a ją c a na rozbudow aniu h a n ień skie j cerkw i i n a d a ­ niu je j obecnego w yg lą d u m iała m iejsce po 1775, a

przed 1791 rokiem, lu b raczej bliżej te g o o sta tn ie g o . U koronow aniem bow iem rozbudow y św iątyni i je j przy­ o zd o b ie n ia była w izyta biskupa i uroczyste pośw ięcenie cerkw i w 1791 r. M ożna też łączyć d ru g ą fazę prac b u ­ dow lanych z la ta m i 1739-1742, a budow ę d w u d z ie ln e j cerkw i odn o sić do w cześniejszego okresu. Przeczy tem u je d n a k opis cerkw i z 1726 r. i podkreślany je s t je j ó w ­ czesny zły stan te ch n iczn y: ,,Cerkiew dre w nia na... C m e n ­

tarz ma płotem chruścianym ogrodzony. Z w o nnica w slupach w iq zana wszystka op a d ła , która była przedtym y za b a b in ie c (...) przy n iej szałas deska mi obity p o d nakryciem słomianym. Sama Cerkiew str uktu ra zgniła. D ach y' k opuła zreszto o p adły (...) O łta r z w ie lki prze­ dzielony s/omą kryty... Cerkiewka struktura mała. Choru i kratek n ie m a ” 20.

4. W raz z p rze sła n ia n ie m m alowanym i p łó tn a m i w e w ­ nętrznych ścian cerkw i i zakryw aniem nim i śladów roz­ budowy, o b ito rów nież p łó tn a m i w nętrze kaplicy. Pod­ czas zdejm o w a n ia w 1976 r. płócien ze ścian, w ka p licy stw ierdzono istn ie n ie dw óch w arstw p łó tn a . Z ew nętrz­ na p ochodziła, ta k ja k p o d a ł ks. Piotr A leksandrow icz, z 1859 r., spo d n ia była wcześniejsza. M ożna też przypu­ szczać, że dach ka p licy był początkow o zw ieńczony ro ­ dzajem wieżyczki sygnaturkow ej, co s u g e ru je podany wyżej zapis źródłow y z 1775 r . (...) ka p lic a w kopułkę

w yw ie d zio n a ” .

19 ,.Wizyta cerkw i H a n ie ń s k ie y p o d tytułem S. 5. A p o s t o łó w Piotra y P awła w ko ll e c yi I. O. X iq żęcia I m c i K a ro la S t a ­ n is ła w a R a d ziw iłła W o i e w o d y w il eńskiego A. 1775 in 25 M a r ­ ca przezem nie n iż e j p o d p i s a n e g o in s tru kt ora e k s p e d io w a n a

(X. Leon Snitka paroch holeszowski, dziekan włodawski);

Chełm sk i Konsystorz g re c k o - k a to lic k i, Wojewódzkie Archiwum Państwowe w Lublinie, sygn. 744, s. 234—237; za udostępnie­ nie tego wypisu oraz zamieszczonych w przypisie 20 i 23 dziękuję mgr Bronisławowi Seniukowi.

20 W iz y ta G e n e r a ln a C e rkw i H a n ie ń sk ie y p o d Tytułem S-tych A p o s t o łó w Piotra y P awła zostaiącey C o la tio nis Jaśnie Ośw. książąt Ich M M W W R a d z iw ił łó w H r a b i ó w Bielskich przy któ- rey za ta ie a d prezeus W . O cie c Bazyli Pawłowi cz Prezbyter H a ń s k i (...) stało się w H a n n ie 3 Tyea Juli A. 1726; Ch ełm ski konsystorz g r e c k o - k a to lic k i. Wojewódzkie Archiwum Państwowe w Lublinie, sygn. 780, s. 270-271.

(8)

9. H a n n a , fr a g m e n t g ó rn y c h p a r t i i ścian n a wy i b a b iń c a wid zia n yc h o d strony stry cho w e j (fot. J. L a n g d a , 1977) 9. H a n n a , p a r t o f the u p p e r p arts o f the walls in the nave a n d ch urch p o rc h seen from the left

10. H a n n a , fr a g m e n t p o ł u d n i o w o - w s c h o d n ie j ściany n a wy ze ś la d a m i p o k o n st ru kc ji chóru muzycznego (fot. J. Lan gd a , 1977)

10. H a n n a , p a r t o f the s o uth-east w a ll in the nave w ith signs of the c o nst ruct io n o f the music choir

W 1847 i 1851 r. ce rkie w była w złym stanie, toteż n ie ­ bawem d o ko n a n o n ie w ą tp liw ie rem ontu b u d o w li. Jego zakres, p o d o b n ie ja k zakres rem ontów w ykonanych w 1810 r. i z końcem u b ie g łe g o stulecia, nie je s t znany. Z jednym z nich można łączyć założenie lisic w zm ac­ niających o b u s tro n n ie ściany b u d o w li. M ia ło to m iejsce n a jp e w n ie j po 1810 r., bow iem fra g m e n ty p łó tn a z n a j­ d u ją c e się pod lisicam i m iały m niej w arstw „o d n o w ie ń ” . N a to m ia st z rem ontem dokonanym w końcu XIX w. moż­ na łączyć poziom e osza lo w a n ie deskam i zewnętrznych ścian cerkw i, co w owym czasie było dość pow szech­ nie stosow ane „n a m odę ru ską ” (czyli rosyjską). 5. R easum ując dotychczasow e u sta le n ia , d zie je b u d o ­ w la n e cerkw i w H a n n ie prze d sta w ić należy n a s tę p u ­ ją c o :

ok. 1739—1742 — I fa z a : budow a z fu n d a c ji R adziw i­ łłó w ko le jn e j, now ej św iątyni u n ickie j — p ra w d o p o d o b ­ nie d w u d z ie ln e j, s k ła d a ją c e j się z nawy i p re z b ite ­ rium ;

1750 - u p o sażenie cerkw i przez H ie ro n im a F lo ria n a R adziw iłła p o łą czon e być może z ponow nym założeniem p a ra fii ;

11. H a n n a , d o ln y fr a g m e n t lisic w n a w ie (fot. J. L a n gd a , 1977)

11. H a n n a , the lo w e r p a r t of fret saws in the nave

(9)

12. H a n n a , w id o k n a e le w a cją fr o n to w ą i bo cz n ą — stan p o p r a ­ c a c h konserw ato rs kich (fot. B. M a r ­ tyniuk, 1985)

12. H a n n a , vie w of the fr o n t a n d side e le v a tio n - the c o n d it io n a f ­ ter conservation wo rk

(Z w y ją tk ie m fot. 1, 3, 9 i 11, p o ­ zostałe n e g aty w y w z b io ra ch IS

PA N)

przed 1775 - budow a k a p licy od strony p ó łn o c n e j, z dachem „w kopułkę w yw iedzionym ” ;

przed 1791 - II fa z a : rozbudow a cerkw i p o le g a jq c a na podwyższeniu nawy i p re zb ite riu m , d o s ta w ie n iu b a b iń - ca, założeniu nowych d a ch ó w i wieżyczek syg n a tu rko - wych, b u d o w ie zakrystii i skarbca oraz kruchty od p o ­ łu d n ia ; założenie m alow anych p łó cie n na ścia n a ch nawy, p re zb ite riu m i k a p lic y ; budow a o b e c n e j d zw o n ­ nicy 21 ;

10 V 1791 - konsekracja cerkw i przez biskupa chełm - sko-bełzkiego, P orfirego S karbka W a żyń skie g o;

1810 — „ d a c h n o w o gq ta m i pokryty” 22; 1847 — zły stan b u d o w li;

1851 — n a d a l zły stan d a ch ó w i o s za lo w a n ia od strony p ó łn o c n e j ;

o d n o w io n o w nętrza, m.in. m alow ane p łó tn a 23; w czasie p rze p ro w a d za n e g o je d n e g o z powyższych rem ontów za ­ łożono lis ic e ;

21 Podobnie na koniec XVIII w. (ok. 1791) datowana jest analogiczna dzwonnica zachowana w Kodeńcu, por.: K a ­ t a lo g zaby tków sztuki w Polsce. Tom VIII. W o je w ó d z t w o l u ­ belskie (pod red. R y s z a r d a B r y k o w s k i e g o i E wy S m u l i k o w s k i e j ) . Zeszyt 14. P owia t p a rc ze w sk i (oprać. R y s z a r d B r y k o w s k i oraz Z o f i a K o s s a k o w s k a - - S z a n a j c a , M i c h a l i n a K w i c z a ł a i J a n i n a R u t k o w s k a ) , Warszawa 1970, s. 3-5.

22 Inwe n ta rz z 1810 r.

23 A k t a Rządu G u b e r ia ln e g o Lubelskie go , W y d z ia ł A d m i n i ­ stracyjny 1851. Wojewódzkie Archiwum Państwowe w Lubli­ nie, sygn. 437, s. 15: „ R ó w n ie ż ta ce rk ie w d a w n i e j w e w n ą trz p łó t n e m o b it a i p o m a lo w a n a , sta ra n ie m dzisiejszego I. X. A d m in is t r a t o r a p a r a f i i i d o b ro w o ln y m kosztem p a r a f ia n o b e ­ cn ie w najświeższym guście o d n o w io n a ( . . . ) ” .

1859 - o d n o w ie n ie w nętrza ka p licy przez założenie n o ­ w ej, m a lo w a n e j w arstw y p łó tn a ;

koniec XIX w. — re sta u ra cja cerkw i, w czasie której p ra w d o p o d o b n ie oszalow ano ściany poziom o d e ska m i; 1954—1959 i 1967 - rem onty oraz prow izoryczne n a p ra ­ wy, m .in. zm iana g o n tu na e te rn it, n a stę p n ie na b la ­ chę, połączone ze zm ianą n a c h y le n ia p o ła ci d a c h o ­ wych ;

1976-1980 - g ru n to w n e p race b u d o w la n o -k o n s e rw a - to rskie p rzeprow adzone sta ra n ie m proboszcza M a r ia ­

na Pyrki.

Na osobne o m ó w ie n ie za s łu g u ją kom pleksow e p ra ce konserw atorskie w yposażenia ce rkiew nego w ykonane rów nież sta ra n ie m księdza M a ria n a Pyrki, przebieg ko n ­ serw acji m alow anych p łó cie n , które d o tą d w całości nie pow róciły jeszcze d o H a n n y (w ykonaw ca: PKZ — O d d z ia ł w W arszaw ie) oraz prow adzona po 1981 r. przez k o le jn e g o proboszcza konserw acja m a lo w id e ł s tro ­ pu nawy (a także nie p o d ję ta d o tą d spraw a zaszalow a- nych deskam i w jo d e łk ę m a lo w id e ł na stropie p re z b i­ te riu m ), w reszcie prace „k o n s e rw a to rs k ie ” przy d z w o n ­ nicy (p o le g a ją c e na pokryciu g o n tu b la ch ą).

C erkiew w H a n n ie dzięki złożonym dziejom b u d o w la nym stanow i in te re s u ją c e o g n iw o w b a d a n ia c h nad d re w n ia n ą a rc h ite k tu rą ce rkie w n ą na daw nych z ie ­ m iach R zeczypospolitej, zwłaszcza na ziem iach b ia ło ­ ruskich W ie lk ie g o Księstwa Litew skiego, sta n o w iąc d la tych ziem - m iejscowy i „tu te js z y ” charakterystyczny przykład pod w zględem u kszta łto w a n ia przestrzenno- -bryłow ego.

d r Ryszard Brykowski Instytut Sztuki P A N w W a rsz a w ie Zesp ół D r e w n ia n e j A r ch it e k tury S a k r a ln e j

(10)

1. P o łu d n io w a n a w a kościo ła 5w. M a r c in a w Jaworze, d e ­ ko ra c ja m alarsk a skle p ie n ia czw a rte g o przęsła p o k onser­ w a c ji

1. The south nave of St M a r t i n ’ s church in Jawor, p a i n t i n g d e c o ra tio n of the v a u lt in g o f the fo u rt h span a fte r conser­ vation

Dekoracja malarska

D e ko ra cja m alarska s k le p ie n ia p o łu d n io w e j nawy ko­ ścioła z n a jd u je się na p ię ciu przęsłach i g u rc ie . W y­ s tę p u je na kam iennych e le m e n ta ch konstrukcyjnych i w yskle p ie n iu . Pełna d e k o ra c ja żeber i w ysklepków za­ ch o w a na je s t na czterech przęsłach w sch o d nich (k o ­ ściół o rie n to w a n y) i na g urcie. Na piątym przęśle p o ­ lic h ro m ia zachow ała się na spływ ach żeber i na że­ brach przyściennych. D e k o ra c ja żeber to o d cin kow e p o ­ d ziały kolorystyczne - m onochrom atyczne, rytmy p a tro ­ nowe w fo rm ie jo d e łk i, p ło m ie n i i geom etrycznych w zo­ rów.

W ysklepki, czoło w sch o d nie i podłucze g u rtu w yp e łn ia stylizow any o rn a m e n t roślinny, o d m ie n n y na czole i podłuczu. Tu g ru b a ło d yg a w ije się ku górze, ścienią się i s p la ta na szczycie z p rz e ciw le g łą w ic ią . Tło g u r­ tu w y p e łn ia ją rozczłonkow ane, różnej w ielkości kwiaty, w yra sta ją ce z ło d yg i.

C hoć o g ó ln y schem at m a lo w id e ł na wszystkich przę­ słach je s t podobny, to je d n a k każde z nich p o sia da charakterystyczne cechy. Szczególnie w idoczne je s t to, gdy porów nam y d e k o ra c je pierwszego i czw artego przęsła. D e ko ra cja w ysklepków pierw szego przęsła je s t n a jb a rd z ie j n ie je d n o ro d n a . W id o czn e je s t nie zd ecyd o ­ w anie, skłonność do szczegółów oraz dążenie do wy­ p e łn ie n ia c a łe j pow ierzchni. W ystę p u je w ie le m otywów zdobniczych, których nie spotyka się na innych przę­ słach. Elementy o rn a m e ntu w y s tę p u jące g o na d ru g im , trzecim i czwartym przęśle, poza mięsistymi liśćm i a ka n - tu, nie różnią się między sobą. Pozostałe przęsła m ają b a rd z ie j określone, je d n o lite i p o w ta rz a ją c e się roz­ w ią z a n ia . M ożna w yo d rę b n ić d o m in u ją c e e lem enty

2. P o łu d n io w a n a w a k ościoła 5w. M a r c in a w Jaworze, d e k o ­ r a c ja m alars ka s k le p ie n ia w id o c z n a o d strony z a c h o d n ie j 2. The south na ve o f St M a r t in 's ch urch in Jawor, p a i n t in g d e c o ra tio n of the v a u lt in g to be seen from the west side

zdobnicze. Świadczy to o celow o dokonanym w yborze i p o d p rz ą d k o w a n iu się regułom w yko n yw a n ia m a lo ­ w id e ł na skle p ie n iu .

M ożna w ięc przyjąć, że pierwsze przęsło było n ie ja k o „p o lig o n e m d o św ia d cza ln ym ” .

Za cechę o ry g in a ln ą należy uznać zastosow anie ukła d u ka n d e la b ro w e g o i - m a ją c na uwadze wysklepek w schodni w pierwszym przęśle — można załażyć, że układ ten został w ypracow any w tra k c ie budow y o b ie k ­ tu.

S w oboda, rozm ach, wyczucie formy, sposób m a lo w a ­ nia, różnorodność, zm ienność u kła d ó w stosow anych w zorów i p a n o w a n ie nad płaszczyzną św iadczą o w y­ sokim kunszcie m alarza w y k o n u ją c e g o p o lich ro m ię . Poziom techniczny i te ch n o lo g ic z n y ustę p u je poziom ow i plastycznem u m a lo w id ła . M a la rz z większą praktyką pozostaw iłby po sobie dzieło, którego e fe k t artystycz­ ny nie pozostaw ałby w ta k d u że j sprzeczności z p o ­ ziomem te ch n iczn o -te ch n o lo g iczn ym .

Już pierwsze sp o jrze n ie na m a lo w id ło pozw ala dostrzec je g o po w in o w a ctw o z m alarstw em m inia tu ro w ym . D o ­ k ła d n ie jsza a n a liz a u ja w n ia n a w e t pew ną „d o s ło w n o ś ć ” w p o w ta rza n iu form y, choć sam kształt skle p ie n ia n a ­ rzuca inne niż przy zd o b ie n iu rękopisów rozw ią za n ia fo rm a ln e .

W d ru g ie j p o ło w ie XIV w. m alarstw o ścienne na te re ­ nie D o ln e g o Śląska pozostaw ało pod dużym w pływ em czeskich artystów . Twórcy rodzim i p rze jm o w a li od nich wzory i sposoby m a lo w a n ia . Z n a n e są także przykłady w łasnych re a liz a c ji czeskich m alarzy w d o ln oślą skich kościołach.

W d ru g ie j p o ło w ie XIV w. Praga była jednym z w io d ą ­ cych ośrodków artystycznych. Ze w zględu na bliskość te ry to ria ln ą można przypuszczać, iż artysta w yko n u ją cy

278

Cytaty

Powiązane dokumenty

Poniew aż Wasza Przew ielebność okazuje się w stosunku do m nie tak w spaniałom yślny, za co składam ogromne dzięki, że podej­ m uje w szystko, co mogłoby

Synthesis reactions of ( R)-mandelonitrile on continuous flow Immobilised GtHNL-TV on Celite R-633 (1 U mg −1 ) was placed into a 1 mL stainless steel flow reactor. It was filled

teresowanych o takich, dotyczących danego przedsiębiorcy, danych, które z róż­ nych względów mają istotne znaczenie dla pozostałych uczestników obrotu gospodarczego

have also studied the local electronic properties of these NW surfaces by means of EELS, finding direct evidence of the metallic character of the ZZ surfaces as indicated by

To the best of our knowledge, this is the first study that has attempted to simultaneously examine the impact of travel distance (long- and short-distance trips) and travel

Przedm iotem m onografii jest ew olu cja polityczna narodu i państwa turec­ kiego — od podporządkow anej przepisom islamu w spólnoty m uzułmańskiej do now

The hypothesis assumes that in pursuing their goals, social entrepreneurs apply speciÞc methods leading to building social capital and, further, that they exhibit speciÞc

Stosownie do art. 17 ustawy zespół adwokacki jest podstawową jednostką or­ ganizacyjną adwokatury, co znajduje też odbicie w pozostałych przepisach usta­ wy, z