• Nie Znaleziono Wyników

Wynagrodzenie pracowników najemnych w folwarkach małopolskich w XVI i pierwszej połowie XVII w.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wynagrodzenie pracowników najemnych w folwarkach małopolskich w XVI i pierwszej połowie XVII w."

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

ANNA IZYDORCZYK-KAMLER

W ynagrodzenie pracow ników n a je m n y ch w fo lw ark ach m ałopolskich

w X V I i pierw szej połowie X V II w.

W XVI i pierwszej p ołow ie XVII w ieku około 89°/o gospodarstw folwarcznych funkcjonujących na terenie M ałopolski zatrudniało pracow ników najem nych — se­ zonowych i stałych. W tym sam ym czasie około 50®/o gospodarstw chłopskich naj­ m owało parobków i słu żą c e*. Z każdym przyjm owanym do pracy zawierano ustną umowę, której najw ażniejszą częścią była określona z góry wysokość płacy oraz innych form wynagrodzenia. W arunki najmu ustalał w dobrach szlacheckich w łaś­ ciciel lub osoba go zastępująca, w królewszczyznach czynił to starosta, dzierżawca lub w ystępujący w ich im ieniu urzędnik. Podobnie było w m ajątkach znajdujących się w rękach Kościoła. U chłopów robił to sam gospodarz. Obie strony posługiwały się w łasnym rachunkiem ekonomicznym. Ustalona wysokość opłaty za służbę m u­ siała opłacać się w łaścicielow i folwarku, a także przynosić korzyści parobkom czy dziewczynom służącym.

Źródła pozwalają ustalić wartość uposażenia tylko w odniesieniu do pracowni­ ków folwarcznych, zatrudnionych w królewszczyznach małopolskich. Składało się na nie m yto pieniężne, w yżyw ienie, niekiedy ubranie oraz opieka socjalna ze strony pracodawcy, w granicach określonych m iejscowym zwyczajem. Ta ostatnia obejm o­ w ała praw o do zam ieszkania w izbach folwarcznych, zw anych domami czeladnymi, pomoc w razie choroby, zapewnienie pogrzebu na koszt dworu itp. Do podobnych św iadczeń był zapewne zobowiązany pracodawca-chłop, ale niestety materiały, któ­ rym i dysponujem y, pom ijają te sprawy milczeniem. Jednak późniejsza literatura piękna oraz badania z zakresu etnografii i socjologii w si wskazują, że istniała opieka chłopskiego pracodawcy nad czeladzią, w ywodząca się ze specyficznego układu sto­ sunków m iędzy chłopem a jego słu g ą 2.

Badania nad uposażeniem pracow ników folwarcznych i chłopskich w XVI—XVII w ieku prowadzone dla różnych obszarów Rzeczypospolitej wykazały, że elem enty składowe wynagrodzenia były wszędzie takie same, różniąc się tylko proporcjami pieniądza, ubrania, ew entualnie ży w n o ści3.

1 A. I z y d o r c z y k - K a m l e r , Praca najemna na w s i małopolskiej w X V I i pie rw szej połowie XV II wieku, „Kwartalnik H istoryczny” 1990, z. 1—2, s. 3—31. A rty­ kuł ten, jak również tekst niniejszy, są fragm entam i rozprawy doktorskiej poświęco­ nej pracy najemnej w M ałopolsce w XVI i pierwszej połowie XVII wieku, napisanej pod kierunkiem prof. Andrzeja Wyczańskego.

2 A. I z y d o r c z y k , Pozycja słu żby w rodzinie chłopskiej w X V I i pierw szej połowie X V II wieku, [w:] Studia nad gospodarką, społeczeństw em i rodziną w Euro­ pie późnofeudalnej, pod red. J. T o p o l s k i e g o , Lublin 1987, s. 161—165.

3 A. M ą c z a k , Ceny, płace i ko szty u trzym ania w Europie Środkowej. W po ­ szukiwaniu n ow ych źródeł do d zie jó w X V I wieku, PH t. LIXV, 1973, z. 4, s. 743 nn.;

(3)

656

A N N A IZ Y D O R C Z Y K -K A M L E R

Gotówka, którą otrzym yw ał pracownik była najw ażniejszym bodźcem skłania­ jącym do podejm owania pracy. Z tego głów nie powodu udawała się na służbę znacz­ na część dzieci chłopskich, a zgromadzony podczas niej kapitał ułatw iał w ielu synom i córkom km iecym czy zagrodniczym start życiowy.

Ustalonej w um owie sum y pieniędzy nie wypłacano czeladzi jednorazowo i nie na początku służby. K ierownictwu, a w ięc urzędnikom, dwornikom czy dwornicz- kom płacono k w a rta ln ie4. Pozostałym pracownikom podobnie lub co pół roku. Za­ zwyczaj pod koniec służby dawano więcej niż w m omencie rozpoczęcia pracy, głów ­ nie z obawy przed porzuceniem pracodawcy. Nie w szyscy zatrudnieni na folwarku otrzym ywali takie płace, jakie określał w cześniejszy kontrakt. Niektórym pracow ni­ kom, głównie parobkom, potrącano z myta za wyrządzone szkody m aterialne. In­ nym dorzucano parę groszy za w ykonanie dodatkowych prac. Czasami dwornikom doliczano do pensji tzw. św iętojańskie lub płacono za doglądanie lasów, parobkom zaś za transportowanie zboża. Jednak były to kwoty n iew ielkie, dostaw ali je zresztą nieliczni, a kobiety sporadycznie. Personel żeński wynagradzano czasami ekstra, do­ rzucając do gotówki coś z odzieży. Jak obliczył Jan R u t k o w s k i dodatkową za­ płatę otrzym ywało zaledwie 0,8°/o służby 5.

Kierownictwo folw arków ustalając politykę płac wobec służby kierowało się kilkoma zasadami. Przede w szystkim starano się w m iarę m ożliwości ujednolicić zarobki osób na równorzędnych stanowiskach pracy. Dlatego w granicach tych sa­ m ych dóbr czy też w m ajątkach sąsiednich płace służby kształtow ały się na podob­ nym poziomie: „w tern starostwie [korczyńskim] jest folw arków 7, a w każdym czeladzi jednakowo dawano” 6. Dążono też aby pensje służby dworskiej i chłopskiej nie różniły się w iele. Wprawdzie o w ynagrodzeniu parobków chłopskich n iew iele wiadomo, ale zalecenia kierowane od zarządzających folwarkami, aby płacili tak jak płacą chłopi, wskazują na obawy dworu o odpływ siły roboczej z folw arków do gospodarstw chłopskich. W yrównanie zarobków mogło ten proces ograniczyć nie tylko w granicach w łasnych dóbr, ale i m ajątków sąsiadów.

Wysokość pieniężnego wynagrodzenia świadczyła o kwalifikacjach pracownika oraz jego m iejscu w hierarchii zawodowej i społecznej służby. N ajwyższe pensje otrzym ywali w ięc kierow nicy folw arków — urzędnicy i dwornicy. Urzędnik oprócz wynagrodzenia otrzym yw ał do dyspozycji konia oraz chłopca do posług. W dobrach zarządzanych przez dworników, bez pomocy urzędnika, dwornicy byli osobami naj­ lepiej zarabiającymi. Następne w kolejności płac wśród personelu folwarcznego znajdowały się dworniczki, dalej parobcy, służące i pasterki.

Pracodawcy m ałopolscy nie ustalali maksymalnej w ielkości wynagrodzenia służ­ by, jak to miało m iejsce w innych częściach K orony7. Brak takich zarządzeń suge­ ruje, że w tej dzielnicy Rzeczypospolitej w m niejszym stopniu korzystano z pracy najemnej niż na Żuławach, graniczącym z M ałopolską Śląsku czy w W ielko- polsce.

t e n ż e , Place i pieniądz w gospodarce rolnej Polski w X V I—X V II wieku. P ro­ blem niedoceniany, ZH t. XLI, 1976, z. 3, s. 52 nn.; J. R u t k o w s k i , Ze stu diów nad położeniem czeladzi folwarcznej w daw n ej Polsce, [w:] Studia z d zie jó w wsi polskiej, Warszawa 1965, s. 129.

* AGAD, MK dz. XVIII, nr 69, f. 36; AGAD, Rachunki Królewskie, sygn. 228.

5 J. R u t k o w s k i , op. cit., s. 129 nn. • AGAD, ASK dz. LVI, K-2 (I).

7 B. G e r e m e k , Problem siły roboczej w Prusach w pie rw szej połowie X V wieku, PH t. XLVIII, 1957, z. 2, s. 206 nn.; A. M ą c z a k , Gospodarstwo chłop­ skie na Żuławach Malborskich w początkach X V II wieku, Warszawa 1962, s. 37 nn.; P. S z a f r a n , Ludność najemna Żuław Gdańskich w świetle rękopiśmiennych źródeł bibliotecznych, „Libri Gedanenses” t. IX, 1965, s. 167 nn.; t e n ż e , Żuław y Gdańskie w XVIII wieku, Gdańsk 1981, s. 63 nn.

(4)

R o c z n e p la c e p e rs o n e lu fo lw a rc z n e g o w k ró le w sz czy znac h w oje w ód z tw a k ra k o w sk ie g o (w g ro sz a ch ) T a b e la 1 R o k I Pł ac e śr e d n ie K a te g o ri a za w o d o w a 1 5 3 0 15 3 3 1 5 4 9 1 5 6 0 1 5 6 4 15 8 8 1 16 11 1 6 1 6 1 6 2 2 1 6 3 6 1 5 3 0 — 1 5 4 9 1 5 6 0 — 1 5 8 8 1 6 1 1 — 1 6 3 6 D w o m i к 24 0* 24 0* 12 0* 1 4 4 15 0 31 5* 33 2* 33 0* 24 0* 20 0* 14 7 30 4* D w o rn ic z k a 7 6 73 4 8 58 61 1 8 0 9 0 1 4 0 1 2 0 6 6 10 0 11 7 S łu żą ca 4 5 3 0 3 2 3 6 38 4 8 - fib 0 0 63 6 9 8 4 3 6 41 6 6 K u c h a rk a 3 0 41 4 8 4 8 48 51 40 4 9 P a ro b e k

57

4 2 41 33 56 6 2 4 8 1 75 53 9 6 4 7 5 0 68 a Ł ą c z n a su m a z a ro b k ó w d w o rn ik a i d w o m ic z k i.

(5)

R o c z n e pl a c e p e rs o n e lu fo lw ar cz n eg o w k ról ew sz cz yzn ac h w oje w ó dz tw a sa n d o m ie rs k ie g o (w gr os za ch ) T a b e la 2 K a te g o ri a za w o do w a R o k P ła c e śr e d n ie 1 5 2 9 15 31 1 5 4 6 1 5 6 4 1 5 6 7 1 5 6 9 16 11 1 6 2 2 1 6 2 9 1 5 2 9 — 1 5 4 6 1 5 6 4 — 1 5 6 9 1 6 1 1 — 1 6 2 9 D w o rn ik 1 2 0 1 2 0 1 2 0 1 2 9 18 4* 25 5* 30 4* 17 8 41 6 * 1 2 0 . . D w o rn ic z k a 7 2 7 2 6 4 6 0 7 2 2 12 1 7 7 • 7 2 65 1 3 0 S łu żą ca 20 5 0 24 3 2 3 9 5 4 4 8 61 4 8 31 4 2 52 K u c h a rk a 26 18 2 4 3 7 46 • 4 8 2 3 4 1 ,5 4 8 P a ro b e k 3 9 5 0 3 9 37 3 9 6 8 6 6 7 6 4 3 4 8 71 * Ł ą c z n a su m a z a ro b k ó w d w o rn ik a i d w o m ic z k i.

(6)

W Y N A G R O D Z E N IE P R A C O W N IK Ó W F O L W A R C Z N Y C H

659

U stalenie w ysokości zarobków służby napotykało sporo trudności. Większość inform acji o wynagrodzeniu czeladzi pochodzi z królewszczyzn, trochę z dóbr bisku­ pów krakowskich i dom inikanów krakowskich. Zachowały się również um owy ze służbą pracującą w kilku folwarkach szlacheckich. Są to dane stosunkowo pełne tylko dla XVI w ieku, pokazują jednak płace służby z okolic Krakowa a tutaj, jak wiadomo, były one najwyższe. W księgach sądowych (grodzkich i w iejskich) znaj­ duje się sporo skarg wnoszonych na pracodawców szlacheckich i chłopskich o nie opłacanie czeladzi, niekiedy w ym ienia się w ysokość zaległej kwoty, ale nie w iado­ mo jakiego dotyczyła ona okresu pracy: „Agnieszka z W ojsławic skarżyła się o n ie- w ypłacenie jej za służbę złotych 2” s. Dlatego ustalając płace korzystano głów nie z przekazów pochodzących z dóbr królewskich. Wydaje się, że ze w zględu na w spom ­ nianą wyżej politykę płacową szlacheckich pracodawców, można uznać dane za­ w arte w lustracjach i rachunkach z królewszczyzn za reprezentatywne rów nież dla innych typów dóbr ziemskich.

Roczne wynagrodzenie służby przedstawiają tabele 1—3. Uwzględniono w nich tylko te kategorie zawodowe czeladzi, które zatrudniano we w szystkich lub w w ięk ­ szości folw arków. Pom inięto w ięc np. urzędników, piastunki, pasterzy od w ołów i świń, poniew aż n ie w ystęp ow ali oni m asowo w m ajątkach królewskich na terenie całej Małopolski. D ziew czyny służące i parobków zatrudniał zarówno dwór jak i chłopi, dlatego można uznać ich wynagrodzenie za typow e również dla czeladzi chłopskiej.

Tabela 3 Płace roczne personelu folwarcznego w królewszczyznach województwa lubelskiego (w groszach)

Kategoria zawodowa

Rok Płace średnie

1560 1565 1572 1617 1636 1560— 1572 1617— 1636 Dwornik 270* 180* 56 240 392*

.

Dwomiczka 67 120 67 120 Służąca 42 48 42 48 Kucharka 120b 42 35 38,5° Parobek 47 47 68 60 65 54 63

a Łączna pensja dwomika 1 dwomiczki. b Wynagrodzenie wraz z ubraniem, с Uwzględniono dane tylko z lat 1565 i 1572.

Zastosowane w tabelach cezury czasowe są rezultatem zachowanej bazy źród­ łowej. W każdym z podokresów przedstawiono wartość wynagrodzenia pieniężnego służby w tym sam ym roku lub w latach sobie najbliższych. Nie zawsze było to jednak możliwe. N ie mamy żadnych danych o płacach czeladzi w folwarkach w o­ jew ództw a lubelskiego w pierwszej połowie XVI w ieku, n iew iele też wiadomo o w y­ sokości płac służby folwarcznej w królewszczyznach w ojew ództw krakowskiego i san­ domierskiego w tym że okresie oraz w pierwszej połow ie stulecia następnego. Dlatego

8 AP Kraków, Terr. Crac, nr 327, s. 647; SPPP t. XI, w yd. B. U l a n o w s k i , Kraków 1920, nr 2577, 2940.

(7)

obliczenia odnoszące się do lat 1529— 1546 są zaw yżone ze w zględu na niew ielką liczbę przekazów źródłowych, w yniki zaś najbardziej zbliżone do rzeczywistości dotyczą lat sześćdziesiątych XVI wieku.

A nalizując dane zawarte w tabelach można zauważyć wzrost płac personelu folwarcznego w ciągu całego badanego okresu. Widać to zarówno w średnich pła­ cach dla każdego podokresu, jak i w bardziej szczegółow ych ustaleniach rocznych. W zrastały płace w szystkich kategorii zawodowych służby na obszarze całej Mało­ polski. Około lat 1564—1565 czeladź w królewszczyznach m ałopolskich otrzym ywała wynagrodzenie podobne. W przypadku dworniczek rozbieżności sięgały 6 groszy, służących i parobków 10, kucharek zaś 5 groszy. Najw iększe dysproporcje płacowe widać u dworników: w królewszczyznach sandom ierskich pensję tego urzędnika oszacowano średnio na 120 groszy rocznie, natom iast w w ojew ództw ie krakowskim na 150. Dużą różnicę w ich zarobkach widać naw et w granicach w ojew ództw oraz w folwarkach wchodzących w skład tych sam ych starostw. W przypadku dw orni­ ków7 nie zawsze obowiązywała stosowana przez władze adm inistracyjne zasada jed­ nakowego wynagradzania w szystkich pracowników na takich sam ych stanowiskach, zatrudnionych w dobrach jednego w łaściciela. Wśród personelu folwarcznego dwor- nik był osobą najwyżej zarabiającą, ale jego wynagrodzenie nie było tak w ysokie, jak sugerowałyby to liczby w tabelach, ponieważ bardzo często źródła podawały łączną pracę dwornika i jego żony. Badania w ykazały, że wynagrodzenie żony sta­ nowiło niekiedy 30°/o całej sumy, pozostała część to pensja męża. Dlatego średnie roczne zarobki dworników w w ojew ództw ie krakowskim w pierwszej połow ie XVII w ieku można szacować na 168—220 groszy, w w ojew ództw ie sandomierskim na 178— 290 groszy. Zatem płace tej grupy pracowników nie rosły tak szybko jak to sugero­ w ałyby dane w tabelach. Podobnie było z pensjam i dworniczek. Duże rozbieżności w uposażeniu pieniężnym kobiet w ystępow ały dopiero w folwarkach bezpośrednio przez nie zarządzanych. Ich wynagrodzenie było zawsze niższe od zarobków m ęż­ czyzn.

Z danych źródłowych dotyczących pieniężnego wynagrodzenia dwornika widać, że jego wysokość zależała od ogólnego dochodu z dóbr, którymi zarządzał, i sięgała około 10—20% tych dochodów. Płaca dwornika zm ieniała się wraz ze spadkiem lub wzrostem dochodowości dóbr. W podobny sposób ustalano zapewne pensję dw orni­ czek sam odzielnie kierujących folwarkami, jej w ielkość nie przekraczała jednak kilku procent dochodu z m ajątku, którym zarządzała. W ten sposób można próbo­ wać tłum aczyć duże różnice w zarobkach kierownictw a folwarku. W łaśnie taką formę opłacania dworników stosowano w innych częściach Korony ". Jest to jednak tylko hipoteza wym agająca w eryfikacji.

Interesująca w ydaje się obserwacja wynagrodzeń personelu bezpośrednio zatrud­ nionego w pracach domowych i hodowlanych. Różnice w uposażeniu pieniężnym ku­ charek, służących, pasterek czy parobków w granicach w łości sięgały kilku groszy i w iązały się przede w szystkim z kwalifikacjam i, niekiedy zaś z m iejscowym zw y­ czajem czy kalkulacją pracodawcy. Kucharka otrzym ywała przeważnie lepsze an­ gaże niż pasterka, pasterzowi zaś od w ołów jako specjaliście płacono więcej niż zw ykłem u pastuchowi. U jednolicenie płac przez pracodawców m iało na celu, przy braku rąk do pracy, zapobieganie odpływ ow i siły roboczej. Natom iast liczba służby nie miała w iększego w pływ u na płace. Brano pod uwagę przede w szystkim kom ­ petencje personelu, a folw arki z reguły nie zatrudniały kilku pracowników tej sa­ mej specjalności. Przeciwnie, zdarzało się często, że ten sam pracownik w ykonyw ał

660

A N N A IZ Y D O R C Z Y K -K A M L E R

(8)

różne czynności, np. parobek w razie potrzeby pełnił rów nież funkcję pastu­ cha ,e.

Podobnie jak zarobki kierow nictw a folwarków, rosły też płace niższego per­ sonelu dworskiego. Średnia pensja służącej w w ojew ództw ie krakowskim wzrosła w drugiej połow ie XVI w ieku o 114°/o w stosunku do pierwszych lat tego stulecia, w latach zaś 1611—1636 o 183°/o w porównaniu z pierwszą połową XVI wieku. W w oje­ w ództw ie sandom ierskim średnie zarobki dziewczyn służących, w porównaniu do lat 1529— 1546, zw iększyły się o 135°/o w drugiej połow ie XVI w ieku, a w pierwszej połow ie XVII w ieku były w yższe o 168e/o. Podobnie kształtowało się pieniężne upo­ sażenie kucharek i parobków.

W celu uzyskania lepszego obrazu w ysokości pieniężnego uposażenia czeladzi w ypłacane im w groszach pensje przeliczono w edług cen żyta. N iestety nie do w szystkich liczb zawartych w tabelach 1—3 można było zastosować przelicznik w y ­ nikający z cen żyta. Dla niektórych lat brakuje danych, zwłaszcza w XVII w ieku n . Ponadto wartość płacy przeliczana w edług cen żyta utrzym ujących się na rynkach Krakowa i Lublina różniła się od obliczonej w edług cen lokalnych. W rezultacie mo­ żliwości porównania płac istniały tylko dla lat 1564—1565 w odniesieniu do w oje­ w ództw krakowskiego i sandom ierskiego (tabele 4 i 5) oraz do roku 1572 dla w oje­ w ództw a lubelskiego. Liczby zawarte w tabelach dowodzą, że płace dworników i dwor- niczek pozostaw ały w latach 1564—1565 na podobnym poziomie, rów nież dziewczyny służące, kucharki i parobków wynagradzano podobnie w województwach krakow­ skim i sandomierskim. Najm niej płacono personelowi w w ojew ództw ie lubelskim , gdzie w 1572 roku dwornik otrzym yw ał 1,3 grosza za korzec żyta (według ceny żyta z lat 1572— 1574), kucharka 0,8 a pastuch 1,5 grosza.

Na podstaw ie m ateriałów z dóbr królewskich istnieje możliwość porównania płacy parobka i dziewczyny służącej na obszarze całej M ałopolski i to zarówno w drugiej połow ie XVI w ieku, jak i na początku XVII w ieku (mapki 1 i 2). Przy

obli-Tabela 4 Roczne płace personelu folwarcznego w królewszczyznach województwa

krakowskiego według cen żyta (w groszach za ćwiertnię)

W Y N A G R O D Z E N IE P R A C O W N IK Ó W F O L W A R C Z N Y C H

661

Kategoria zawodowa 1530 1533 1549 1560 1564 1588 Dwornik 14 21 8,6 5,5 6,5 Dworniczka 5,3 6,5 3,6 2,3 2,7 4 Dziewka służebna 3,1 1,9 2,3 1,4 1,7 1,1 Kucharka 1,2 1,8 1,1 Parobek 4,0 2,7 2,9 1,3 2,4 1,4

Uwaga: dla lat 1611— 1636 brak danych o cenach żyta.

19 W początkach XVII w ieku w związku z redukcją personelu folwarcznego parobek dworski przejm ował obowiązki pastucha, w gospodarstwach chłopskich zaś w ykorzystyw ano parobka do prac polowych, do opieki nad zwierzętam i i do odra­ biania pańszczyzny.

11 W. A d a m c z y k , Ceny w Lublinie od końca X V I do końca XVIII wieku, L w ów 1935; J. P e l c , Ceny w Krakow ie w latach 1369— 1600, Lw ów 1935.

(9)

662

A N N A IZ Y D O R C Z Y K -K A M L E R

Tabela 5 Roczne płace personelu folwarcznego w królewszczyznach województwa sandomierskiego według cen żyta (w groszach

za ćwiertnię) Kategoria Lata zawodowa 1529. 1531 1546 1564 Dwomik 7,2 10,6 7,7* 5,6 Dworniczka Dziewka 4,3 6,4 2,8 służebna 1,2 4,4 1,5“ 1,4 Kucharka 1,6 1,6 1,5* 1,6 Parobek 2,3 4,5 2,5“ 1,6

Uwaga: ceny żyta według danych z Krakowa, a Liczono według cen z 1547 roku.

czaniu średnich płac parobków i służących w ykorzystano w szystkie m ożliwe dane z lat: 1560, 1564—1565, 1611 i 1617. W drugiej połow ie XVI w ieku najwięcej płacono parobkom i służącym w okolicach Krakowa, na pograniczu śląsko-małopolskim , w północno-zachodnich starostw ach województwa krakowskiego, na Spiszu oraz w sta­ rostwach związanych ze zbożowym rynkiem w iślanym 12.

W ysokość płac była rów nież w ynikiem stopnia rozwoju gospodarczego regionu. Znaczne wynagrodzenie personelu folwarcznego w okolicach Krakowa, Sandomierza i na pograniczu śląsko-m ałopolskim można w yjaśnić obecnością m iast i wzrastają­ cym zapotrzebowaniem na robotników w różnych działach gospodarki, nie tylko w rolnictwie — było ono rów nież rezultatem określonej struktury w łasności chłopskiej i szlacheckiej. Jeżeli na mapę trzech w ojew ództw M ałopolski naniesiem y dane doty­ czące dużych ośrodków m iejskich, zarobków czeladzi, w ielkości folw arków oraz po­ w iatów z przewagą gospodarstw kmiecych, w ów czas okaże się, że cena siły roboczej była wypadkową ryw alizacji dworu z chłopami oraz miasta ze w sią o ręce do pracy. Dlatego w M ałopolsce w XVI i początkach XVII w ieku silne zapotrzebowanie na pracowników w ykazyw ały zachodnie i południowo-zachodnie obszary w ojew ódz­ twa krakowskiego, okolice Krakowa, zaś w w ojew ództw ie sandom ierskim starostwa korczyńskie, sandomierskie, radomskie, w lubelskim — starostw o lubelskie i dzier­ żawa parczewska. Na tych terenach było najwięcej dużych folwarków, zatrudniają­ cych stosunkowo liczny personel najemny.

Wynagrodzenie czeladzi folwarcznej w Małopolsce nie należało do najwyższych w porównaniu z płacam i pracowników najem nych w innych częściach Korony. Ba­ dania Antoniego M ą c z a k a w ykazały, że najw ięcej płacono służbie na Żuławach, najm niej na Mazowszu, Małopolska zaś w skali płac zajm owała m iejsce środko­ w e 12

12 A. O l e j a r c z u k , Towarowość małopolskiej produkcji zb o żo w ej w X V I wieku. Próba rejonizacji, PH t. LXIV, 1973, z. 4, s. 729—739.

12 „Rozpiętość wynagrodzeń dziewek służebnych przyjm ując m inimum (staro­ stw o sieradzkie) za 100, sięga 540. W skali dzielnic otrzym am y w skaźnik 100 dla Mazowsza, 100— 160 dla W ielkopolski (niższe dane dla części wschodniej graniczącej z Mazowszem), 120— 182 dla M ałopolski, 200 dla Rusi i w reszcie 200—400 dla Prus Królewskich. Podobnie jest w przypadku parobków”, A. M ą c z a k , Ceny, płace i k o szty utrzymania, s. 744.

(10)

W Y N A G R O D Z E N I E P R A C O W N IK Ó W F O L W A R C Z N Y C H

663

Roczne zarobki służby w iejskiej w porównaniu z płacam i niew ykw alifikow anych robotników w Krakowie były niższe siedm io-ośm iokrotnie, ale dawały większe po­ czucie stabilizacji, zwłaszcza przez zapew nienie w yżyw ienia i m ieszkania przez cały rok. Obok gotówki służba folwarczna pozostająca na dworskim w ikcie otrzymywała żywność. Przybliżone koszty w yżyw ienia jednego pracownika folwarcznego są znane dzięki ustaleniom Andrzeja W y c z a ń s k i e g o , który podaje lokalne ceny ży­ w ności, pomijając koszt przyrządzania p o siłk ó w 14. Sum ując płace oraz wartość ży­ w ności przeznaczonej na utrzym anie jednego pracownika otrzymamy roczny koszt utrzym ania służby — parobka i dziewki służebnej (tabela 6).

Tabela 6 Koszty utrzymania czeladzi w królewszczyznach Małopolski w XVI i pierwszej

połowie XVII w. (w groszach)

Woje­ wództwo Pierwsza połowa XVI w. Druga połowa XVI w. Pierwsza połowa XVII w. służąca parobek służąca parobek służąca parobek

Krakowskie 160 171 149 158 307 309 (346)“ (357)* Sandomier­ 155 167 150 156 293 312 skie (352)* /*■ 4 U ł L /t 0 0 Lubelskie 150 162 289 304 (352)* (364)*

a Koszty utrzymania według cen starostwa sandomierskiego z lat 1564— 1565.

Przed ich odczytaniem n ależy uczynić kilka w yjaśnień. Uznano za prawdopo­ dobne, że poziom w yżyw ienia kobiet i m ężczyzn nie różnił się strukturalnie we w szystkich wojew ództw ach Małopolski. Odmienna była być m oże ilość spożywanego pokarmu, jednak brak na ten tem at dokładnych informacji. D latego przyjęto zało­ żenie, że koszty w yżyw ienia parobków i służących były w zasadzie takie s a m e 15. Za typow e koszty utrzym ania czeladzi uznano dane ze starostwa korczyńskiego. W kalkulowano w nie średnie płace służby oraz ceny żywności, rów nież obliczone na podstaw ie informacji ze starostwa korczyńskiego. Porów nawczo przyjęto dla drugiej p ołow y X V I w ieku ceny żyw ności obowiązujące w starostw ie sandomierskim. W obu przypadkach koszty utrzymania liczono w pierwszej połow ie XVII w ieku według cen starostw a korczyńskiego. Z tabeli 6 jasno wynika, że koszty utrzymania zależa­ ły od cen żywności. Droższa żywność w starostw ie sandom ierskim, w stosunku do korczyńskiego, powodowała przeszło dwukrotnie w yższe koszty utrzymania tam ­ tejszej służby folwarcznej. Dane z tabeli 6 dowodzą, że wzrost kosztów utrzymania w XV I w ieku był spowodow any głów nie wzrostem cen żyw ności i płac oraz zdają

14 A. W у с z a ń s к i, Studia nad konsumpcją żyw n ości w Polsce w X V I i p ie r w ­ sze j połowie XVII wieku , Warszawa 1969, s. 162.

15 Wydaje się, że służbę chłopską i folwarczną karm iono podobnie, ponieważ gorsze w yżyw ienie mogło powodować jej odpływ do innego pracodawcy. N iestety n ie ma źródeł, które pozw oliłyby ustalić jakość pożywienia parobków chłopskich. Zakłada się zatem, że nie różniło się ono od dworskiego, a może nawet je prze­ w yższało biorąc pod uwagę fakt, że parobcy chłopscy jadali przy jednym stole ze sw ym pracodawcą.

(11)

Mapa l

W ynagrodzenie pieniężne personelu folwarcznego w M ałopolsce w drugiej połow ie XVI w ieku (rocznie w groszach).

P o d s t a w a : A . O l e j a r c z u k — T o w a r o w o ś ć p r o d u k c j i z b ó ż w X V I w . P r z e g l ą d H i s t o r y c z n y 1973, z . 4, s . 733

(12)

Mapa 2

W ynagrodzenie pieniężne personelu folwarcznego w M ałopolsce w pierwszej połow ie XVII w ieku (rocznie w groszach).

P o d s t a w a : A . O l e j a r c z u k lo c . c i t .

(13)

666 A N N A IZ Y D O R C Z Y K -K A M L E R

się sugerować, że w początkach X V II w ieku choć nadal rosły zarobki, w m niejszym stopniu pow iększały się ogólne nakłady finansow e ponoszone przez folw arki na utrzym anie czeladzi. Jest to jednak zjawisko pozorne, poniew aż spadek kwot prze­ znaczonych na artykuły spożyw cze w ynikał raczej z redukcji personelu folw arczne­ go. Analiza stanu zatrudnienia w folwarkach m ałopolskich w początkach XVII w iek u pokazuje, że zatrudnienie czeladzi zm niejsza się o 2—3 osoby w stosunku do drugiej połowy X V I w ie k u 1'. M niejsze zatrudnienie powodow ało obniżenie na­ kładów na żywność, a tym sam ym potanienie ogólnych kosztów utrzymania. A na­ liza tabel 6 i 7 potwierdza przypuszczenie, że druga połow a w ieku XVI przyniosła dwukrotny wzrost kosztów utrzym ania co potwierdza się szczególnie w przypadku starostw a sandom ierskiego, w którym ceny żyw ności były w yższe niż w korczy- skim.

Tabela 7 Tempo wzrostu kosztów utrzymania czeladzi folwarcznej w Małopolsce w XVI

i pierwszej połowie XVII w.

Woje­ wództwo Pierwsza połowa XVI w. Druga połowa XVI w. Pierwsza połowa XVII w. służąca parobek służąca parobek służąca parobek

Krakowskie 100 100 93 92 192 181

(216)* (209)*

Sandomier­ 100 100 97 90 189 187

skie (227)* (214)*

a Tempo wzrostu liczone według cen żywności w starostwie sandomierskim.

P ieniężne wynagrodzenie służby stanow iło 10—26% ogólnych kosztów utrzy­ m ania służącej i 20—35% parobka w edług cen ze starostw a korczyńskiego. N ato­ m iast biorąc za podstawę ceny żyw ności w starostw ie sandomierskim, płaca stano­ w iła 9— 12% wartości kosztów utrzymania dziewczyny i 13—15% parobka. Tak w ięc stosunek płacy do całkow itych kosztów utrzym ania k ształtow ał się w zależności od cen artykułów spożywczych i w drugiej połow ie X V I wieku b ył niższy w folw ar­ kach starostw a sandom ierskiego niż korczyńskiego. Im w yższe ceny żywności, tym realne płace służby m niejsze, pomimo ich wzrostu w ciągu obserwowanych przez nas 150 lat. Koszty utrzymania parobków i służących podane w tabelach 6 i 7 uw zględniały tylko płace i żywność. Wiadomo jednak, że czeladź otrzym yw ała także ubranie bądź w liczony do pensji dodatek na jego zakup. W zasadzie cały per­ sonel folw arczny, oprócz dwornika, otrzym ywał corocznie kilka par o b u w ia 17. K o­ biety otrzym yw ały też chusty, niekiedy płótno na su k n ie 18. Dokładnie n ie wiadomo, jaka była w artość odzieży, gdyż najczęściej w rachunkach podawano sumę łączną za

18 A. I z y d o r c z y k - K a m l e r , Praca najemna, s. 25.

17 „Jednanie czeladzi folwarcznej na rok 1576: naprzód Klim ek pastuch do rocz­ nego zł 1/6, na ubranie 0/12, na czapkę 0/4, na pas 0/1, botow now ych 3”. AGAD, ASK dz. LVI, W-2, f. 18.

18 „Przyjąłem na gospodynię Reginę Krzysztofową z Dambrowic, którą jedna­ liśm y na rok fl. 10, jeszcze do m yta posłaliśm y płótna konopnego łokci 20, zgrzeb­ nego 20, kabat, fartuch, obuwia troje”. A P Lublin, Archiwum m iasta Lublina, sygn. 284, w ieś Konopnica.

(14)

W Y N A G R O D Z E N I E P R A C O W N IK Ó W F O L W A R C Z N Y C H

667

wszystko, np.: „dwornikowi cu m panno grzywien 39, pastuchow i m yto z obuwiem grzywien 5, dziewkom 2 z obuwiem grzyw ien 5” ls.

Uwzględniając ceny odzieży (sukni dla służących i koszul dla parobków), butów, czapek i ew entualnie chust, możemy oszacować średni koszt utrzym ania jednego parobka w królewszczyznach m ałopolskich w drugiej połow ie X VI w ieku na około 218 gr — przyjmując dane korczyńskie, albo na 417 gr w edług cen obowiązujących w starostw ie sandomierskim. Utrzym anie służącej zam ykało się w kw ocie około 200 gr (lub 396 w edług cen sandomierskich). Podane wyżej liczby określają raczej dolną w artość utrzymania, przyjęto bowiem najniższą cenę butów dla parobków i służących oraz najtańszą odzież. Kalkulacja ta nie uwzględnia kosztów m ieszkania czeladzi, poniew aż nie ma na ten tem at danych dla terenu Małopolski. W skali dzielnic ówczesnej Rzeczypospolitej koszty utrzymania służby w Małopolsce oscylo­ w ały pom iędzy W ielkopolską a M azow szem 20.

19 AGAD, MK dz. XVIII, nr 23, starostw o krzepickie, nowotarskie, tamże, ASK dz. LVI, R 1 (II), f. 69v nn.

20 A. W y c z a ń s k i , Studia nad f olw arkiem szlacheckim w Polsce w latach 1500—1580, Warszawa 1960, s. 246.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The most important factors that decide on environmental variation may include: quality  of  seed-potatoes  (size,  health),  diversity  of the soil environment (abundance

achieved a resolution of 41 0μKrms and 88 0μKrms, respectively. The n-poly resistor exhibits a 1/f corner of about 10Hz, while that of the s-p-poly sensor is below 1Hz. Since the

The shock-tube problem for a dusty gas was solved numerically by Otterman and Levine (Ref. 11) using the particle - in-cell methode They investigated the

1) J. Pietrulewicz, Podstawy zawodoznawstwa, Zielona Góra 2004, s. Rybakowski, Aksjologiczny kontekst bezpieczeństwa pracy w kształtowaniu kultury bezpieczeństwa pracownika,

Por tanto, en el presente artículo intento hacer una revisión del complejo del culto agrícola, partiendo de un enfoque etnohistórico, para entender la vigencia

Pojawia się więc pytanie czy taki dualizm w traktowaniu grupy kapitałowej może być źródłem ryzyka podatkowego (Szlęzak-Matusewicz 2008b, s. Z punktu widzenia podatku

Wydzielane wczeœniej (Maksym i in., 1997) osady kredy dolnej pokrywaj¹ siê z seri¹ z Dêbicy, dawny poziom wapienno-marglisty w pe³ni odpowiada ogniwu wapienno-marglistemu serii z

Badane linie wykazały odmienny profil reakcji na zastoso- wane izolaty, co wskazuje na obecność nowych nieznanych genów odporności.. Analiza molekularna populacji F2