MARCIN CELIŃSKI
ur. 1970; Lublin
Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL
Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, Konfederacja Polski Niepodległej, KPN, Komitet Obywatelski
„Solidarność”, Okrągły Stół, wybory czerwcowe 1989, Leszek Moczulski, Lech Wałęsa, Dariusz Wójcik
Z KPN do KO
Dla mnie polityka zaczęła się trochę wcześniej. Sympatyzowałem mocno z KPN-em, kolportowałem jakieś gazetki. Nie wierzyłem w Okrągły Stół, tak jak całe moje środowisko. Kiedy zaczął się Okrągły Stół uważaliśmy, że komuniści robią nas wszystkich w jajo. Prawda jest taka, że ja zacząłem w trakcie Okrągłego Stołu wierzyć w jego powodzenie bardzo powoli. Nie wychodziłem z założenia, jak dzisiaj wielu opowiada, że to była zdrada. Obawiałem się raczej, że to kolejna fasada
„dialogu”, która ma wykazywać dobrą wolę reżimu, nie spełniając jednocześnie postulatów opozycji. Uważałem, że negocjacje z komunistami są drogą wyjścia z tego wszystkiego, ale nie wierzyłem w ich dobrą wolę. Prawdę mówiąc, zacząłem wierzyć kiedy usłyszałem o Senacie, czyli o tym, że mogą być wolne wybory do Senatu.
Wtedy zacząłem sobie układać, że to może mieć sens, że może oni tym razem nie dadzą rady nas oszukać, że powstają fakty dokonane, z których trudno będzie się im wycofać. Wtedy też zdecydował się kandydować Darek Wójcik z KPN-u. Startował przeciwko kandydatowi z Komitetu Obywatelskiego. Trzeba było wybrać [między KPN-em i KO]. Wtedy uznałem, nie znając tych wszystkich subtelności i rozmów Leszka Moczulskiego z otoczeniem [Lecha] Wałęsy, że KPN źle robi, startując przeciwko kandydatom Lecha Wałęsy.
Data i miejsce nagrania 2014-01-28, Warszawa
Rozmawiał/a Łukasz Kijek
Transkrypcja Maria Radek
Redakcja Monika Tatara, Małgorzata Popek, Łukasz Kijek Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"