Tomasz
KryszczyńskiStudium Doktoranckie Uniwersytu
WrocławskiegoDOZNANIA NARKOMANÓW - NOSICIELI HIV
WSTĘP
W przeprowadzonych badaniach celem nie
byłouzyskanie ogólnych prawi-
dłowości
potwierdzonych wystandaryzowanymi metodami, lecz dotarcie do su- biektywnych
doznańbadanych, do obrazu wycinka
rzeczywistości związanegoz nosicielstwem HIV, jaki istnieje w ich
umyśle.Poznanie tych
doznańoraz su- biektywnych interpretacji
otaczającego światawydaje
się być niezbędnedla osób, które w jakikolwiek sposób
mająkontakt z
ludźmi zakażonymiHIV. Po to aby efektywnie im
pomagać,potrzebnejest ich poznanie. Poznanie nie tylko od stro- ny statystycznej, medycznej czy
teżsocjologicznej, lecz przede wszystkim po- znanie poszczególnych osób, ich subiektywnego
świata. Jeślinawet nie jest to
najpełniejsza
i najlepsza forma poznania psychologicznego wymiaru tej kwestii,
choć myślę, że
tak
właśniejest, to na pewno bardzo wydatnie
uzupełnia wiedzęo psychologicznym aspekcie problemu, który najogólniej
określić możnaby - nosicielstwo.
CHARAKTERYSTYKA BADANEJ GRUPY I METODA Osoby badane
byłypensjonariuszami:
L Oddziału Dla Skazanych Wymagających Stosowania Szczególnych Środków Leczniczo-Wychowawczych Uzależnionych od Środków Odurzających, w tym No- sicieli Wirusa HIV w
ZakładzieKarnym we
Wrocławiu.2.
OśrodkaRehabilitacji
MłodzieżyNieprzystosowanej
Społeczniei
Uzależnionej Lekowo w
Bielsku-Białej.Badani z
zakładukarnego (2 osoby - Artur, Robert) zostali wybrani w sposób
przypadkowy z
dziesięcioosobowejgrupy
więźniów określonejprzez kierownika
oddziału
jako "najbardziej otwartej na kontakt" po przeprowadzeniu z
niąprzez au- tora spotkania, w czasie którego
został podjętytemat rehabilitacj i narkomanów.
Z
pięciunosicieli
przebywającychw
ośrodkuw
Bielsku-Białejw okresie od gru- dnia 1994 r. do
badańwybranych
zostało takżew sposób losowy trzech pacjentów (Marek, Tadeusz, Karol).
Metodą,
która
zostaławykorzystana w badaniach jest dialog herm en etyczny, który:
-
należydo metod
oglądua nie weryfikacji hipotez; jest niestandaryzowany - brak w nim
ścisłegoschematu badawczego; to kiedy ijakie pytania
sązadawane,
zależy
od sytuacji
powstającejw czasie dialogu,
istniejąjednak"punkty orientacyj- ne",
wokółktórych
koncentrują siębadacz i osoba badana;
- jest dynamiczny - badacz stymuluje
osobę badanądo
rozwinięciaistotnych kwestii;
-
kładzienacisk na
niepowtarzalność każdejrozmowy.
Analiza i opracowywanie uzyskanego tekstu odbywa
sięw
następującychetapach:
L Eksploracja - polega na
wyodrębnieniuwszystkich
pojawiających siętematów- problemów, przy braku
wstępnychhipotez.
II. Analiza - stanowi
uszczegółowienietematów-problemów. Badacz analizu- je
treśći
formę,stara
się zrekonstruowaći
opisać drogę życiową,doznania i odczucia osoby badanej.
Wyłania sięogólna mapa sytuacji egzystencjonalnej osoby.
III. Synteza - stanowi ogólne
uporządkowaniekategorii
wyłonionychw trakcie poprzedniego etapu (l).
Dodatkowe informacje biograficzne uzyskiwane
byłyz historii chorób.
Badania przeprowadzane
byływ 3 etapach:
L Dialog badacza z badanym.
Odbywał siępodczas jednej (w 3 przypadkach) lub dwóch (2 przypadki) sesj i w czasie 40 minut do 180 minut, w pomieszczeniach
Ośrodka Rehabilitacji
MłodzieżyNieprzystosowanej
Społeczniei
UzależnionejLekowo w
Bielsku-Białejoraz w pokoju
służbowymkierownika
Oddziałudla Skazanych Wymagających Stosowania Szczególnych Środków Leczniczo-Wychowawczych Uzależnionych od Środków Odurzających, w tym Nosicieli Wirusa HIV w Zakła
dzie karnym we
Wrocławiu.Wszystkie rozmowy
byłyrejestrowane na
taśmachmagnetofonowych za
zgodąbadanych, którzy poinformowani byli o celu badania.
II. Przepisywanie uzyskanego
materiałuz
taśmmagnetofonowych.
III. Opracowanie tekstu:
- eksploracja;
- analiza;
- synteza.
OMÓWIENIE
Na podstawie przeprowadzonych
badań wyróżnić możnakilka charakterystycz- nych etapów procesu kontaktowania
sięz
własnymnosicielstwem,
różniących sięod siebie doznaniami odbieranymi przez osoby badane,
zakażoneHIV.
212
l. Moment dowiedzenia
sięo nosicielstwie - zerwanie kontaktu z otoczeniem i
załamanie
psychiczne.
W przypadku 3 badanych (Marek, Tadeusz, Karol)
wystąpiła pełnakoncentracja na otrzymanej informacji, co
wynikałozjej olbrzymiego znaczenia. Rezultatem kon- centracji na niej
było odcięcie siębadanych od
otaczającegoich
świata,co opisywa- ne
byłoprzez nich jako
oszołomienie,szok,
osłupienie,nieczucie,
niesłyszenie,nie-
możność
mówienia.
Również
dla 3 badanych (Artur, Marek, Karol) moment dowiedzenia
sięo nosi- cielstwie
był także chwilązałamania. Istniejący świat, wyobrażenieo miejscu bada- nych w nim
uległyrozbiciu. Informacja,
którą usłyszeli, zmieniław ich
życiuwszy- stko.
Pojawił się lękprzed
śmiercią. Lęk,który
paraliżowałi
przesłaniałwszystkie inne doznania,
lęk,który
odbierałsens
życia.Jedynie Tadeusz
rozdzieliłte dwa doznania
(odcięcieod
świata zewnętrznego,od
załamania
psychicznego)
uznając, że załamanie przyszłoo wiele
później.Artur na- tomiast nie wspomina o chwilowym
odcięciu sięod otoczenia. Etap ten trwa wg relacji badanych od kilku do
kilkudziesięciuminut.
2. Powrót kontaktu ze
światem zewnętrznym.Zniesienie
"osłupienia"po kilku, kilkunastu minutach
wystąpiłou Marka, Karola oraz Tadeusza. Pierwszy
wstrząs wywołanyinformacja
koncentrującą całą świadomośćmi-
jał. Następowało
stopniowe otwieranie
sięna inne,
dochodzącez otoczenia informacje.
3. Pierwsze próby
działania wywołaneprzez
nową sytuację-
odcięcie sięod my-
śli
i
doznań związanychz konsekwencjami
zakażenia.W przypadku Marka pierwszym
działaniem,o którym
pomyślał, byłoodurzenie
się.
Tak samo
zareagowałKarol. Narkotyk
byłdla nich najlepszym sposobem na
odsunięcie lęku,
na zerwanie kontaktu z
własnymiuczuciami i
myślami.Dla Tadeusza
funkcjęobrony przed
załamaniempsychicznym
spełniałodalsze, okresowe
"otępianie" się- psychicme izolowanie
sięod siebie i
świata zewnętrznego.Artur
zniósłnegatywne dla siebie doznania przez wyparcie
myślio HIV i
lękuprzed jego konsekwencjami. Nosicielstwo
stało siędla niego
abstrakcją.4. Wymiana nieskutecznych strategii walki z
załamaniemi
lękiem.Karol w wyniku pobytu w jednym z
ośrodkówrehabilitacji narkomanów zrezy-
gnował
z powrotu do narkotyków.
Uzyskałwsparcie od
społeczności ośrodka(edu- kacja
dotyczącaHIV, wykazanie,
żenosicielstwo nie jest równoznaczne z
bliską śmiercią).W momencie krytycznym
zostałpowstrzymany przed odurzaniem
się.Chęć
wyciszenia
odczućprzez narkotyki
wymieniłna strategie
zastosowanąprzez Artura - wyparcie
domań dotyczącychHIV. W chwili jednak opuszczenia
ośrodkawyparcie
zastąpiłwyciszeniem przez narkotyk. W momencie trafienia do ORMN- SiUL z braku
możliwościodurzania
się, wróciłdo mechanizmu wypierania. Równo- legle jednak do tego
rozpoczął sięproces otwierania na rzeczywiste doznania
związane z HIV.
Tadeusz
całkowite,okresowe odcinanie
sięod
własnych odczuć wymieniłna kon-
taktowanie
sięz nimi.
Zacząłw
pełni odczuwać lękprzed
śmiercią, załamaniepsy-
chiczne
wynikającez rozbicia wizji
przyszłościoraz poczucie
inności.O tym czego
doświadczał, informował pozostałych członków społeczności.
W chwili szerszego otwarcia
sięna
własnedoznania równolegle
rozpoczął sięproces godzenia
sięi ak- ceptacji
własnegonosicielstwa.
Marek wyciszanie
odczućprzez narkotyki,
rozpoczynającleczenie w ORMNSiUL w
Bielsku-Białej, zastąpiłwypieraniem ich. Szybko jednak, podobnie jak w przypadku Tadeusza i Karola, zmuszony
zostałdo kontaktowania
sięz
własnymidoznaniami.
Jedyną osobą,
która mimo zmiany sytuacji, w jakiej
się znalazła(pogorszenie stanu zdrowia i
niemożnośćdalszego udawania,
że"HIV mnie nie dotyczy"), nie
zmieniła własnej
strategii - wypierania
odczuć,jest Artur. W krótkim czasie
musiał skontaktować sięze swym
lękiem.W jego przypadku jednak nie
byłato zmiana jednej strategii na
inną, byłoto porzucenie jakiejkolwiek z
długoterminowychform walki z
lękiemi
załamaniem.5. Rezygnacja ze strategii wyciszania i wypierania
doznańna rzecz kontaktowa- nia
sięz nimi.
Jak
zostałozaznaczone przy opisie etapu 4., etap kolejny
osiągnąłTadeusz, Marek i Karol.
Zostałoto wymuszone
głównieprzez
atmosferę panującąw
ośrodku. Od pacjentów wymaga
siękoncentracj i na
własnychodczuciach oraz nieu- stannie mobilizuje
sięich do tego przez spotkania terapeutyczne.
Równocześniepacjenci
mają szansę doświadczeniaefektów kontaktowania
sięz
własnymido- znaniami.
Dziękiich odkryciu
mogą rozpocząć pracęnad nimi, nad ich akcepta-
cją·
Nieoceniona okazuje
sięw tym momencie pomoc osób, które
całyproces dochodzenia do akceptacji swego nosicielstwa
mają jużza
sobą. Wskazująna
niebezpieczeństwa, pomagają przeżyć
okresowe
załamania będąceelementem rozwoju dochodzenia do pogodzenia
sięz
zakażeniem. Każdyz badanych prze-
bywających
w ORMNSiUL w
Bielsku-Białej odczułw
pełnismutek,
żal, lęk wynikającez licznych strat, jakie niesie ze
sobąnosicielstwo HIV. Tadeuszowi
udało się już zwalczyć
poczucie
inności,wyobcowania.
Ciąglejeszcze stoi jed- nak przed nim
rozwiązanieproblemu zbudowania nowej wizji
przyszłości,przy-
szłości,
której
sięboi, pogodzenia
sięze stratami, które
sąnieuniknione, takimi jak
niemożnośćposiadania dziecka,
obniżenie sprawnościfizycznej, rezygnacja z wielu
aktywności życiowych,które
wcześniej byłydla niego
dostępne.W
przeciwieństwiedo badanych z
ośrodkaw
Bielsku-Białejskontaktowanie
się
z
własnymidoznaniami przez Artura
przyniosłomu tylko cierpienie. Jego smutek i
lęk wzrosły,obawa przed
śmiercią przerodziła sięw
pewność.Nie
stałza nim
całymechanizm wsparcia,
siłai
doświadczenie społeczności,profesjona- lizm terapeutów, atmosfera
ciepłai
współczucia.Artur
załamał się.O ile wszy- scy pacjenci
ośrodka wierzą, żez AIDS
możnai
należy walczyć,o tyle Artur wie,
żeza 2, 3 lata umrze
(chociażjego stan fizyczny nie wydaje
się byćgorszy od stanu np. Karola).
6. Akceptacja
własnegonosicielstwa.
Etap ten
osiągnąłKarol i Marek. Obaj pacjenci pogodzili
sięze stratami wy-
nikającymi
z HIV. W chwili obecnej
będącw nowej sytuacj i,
starają dostosować siędo niej jak najlepiej. Karol skoncentrowany jest na walce o zdrowie, które w
214
ostatnich tygodniach bardzo
pogorszyło się.Marek próbuje
przygotowaćsobie podstawy do
życiapoza
ośrodkiemprzez szukanie pracy i
dalszą edukację.Obaj
widzą
siebie w
przyszłości, choć zdająsobie
sprawę, żeAIDS
możeich
dotknąćw najmniej oczekiwanej chwili. Świadomi są swojej wartości, której nie ocenia-
ją
przez pryzmat bycia lub nie bycia nosicielem. Co
jakiśczas wraca do nich obawa przed
chorobą,odrzuceniem przez ludzi, na których im
będziezale-
żeć.
Nie
paraliżujeich to jednak, nie
wpędzaw
depresję. Wiedzą, że wokółnich jest wiele osób, wielu
przyjaciół,którzy
chcąi
mogąim pomóc. Sami
zaśzaopatrzeni
sąw
potężną brońprzeciwko
załamaniom- kontakt z
własnymido- znaniami.
Całkowicie
poza schematem, w którym
mieszczą się4 badani, znajduje
się Rafał,który mimo
badań potwierdzających obecnośćHIV w jego organizmie
uważa, że
nie jest nosicielem.
Dziękistrukturze
osobowości,która
pozwoliłamu na
pełnezaprzeczenie faktów, nie
przeszedł żadnegoz etapów procesu kontak- towania
sięz
własnymidoznaniami.
Dałomu to komfort psychiczny, podtrzy- manie wizji
przyszłościoraz wyparcie
się lęku,na tyle skuteczne,
żenie
musiał zmieniaćstrategii walki,
którą przyjął. Właściwie ciągletrwa w 3. etapie - odci- na
sięod
myślii
doznańo konsekwencjach
zakażenia.Sytuacja taka prowadzi jednak do negatywnych konsekwencj i. Po pierwsze badany
lekceważydbanie o zdrowie, co
zwiększa prawdopodobieństwo wystąpieniaAIDS, po drugie jego postawa
może doprowadzićdo
zarażeniaHIV innych osób (powstaje pytanie:
jeśli
nie jestem
zarażony,to przed czym mam
zabezpieczaćinne osoby?).
Strategia
przyjętaprzez
Rafała może trwaćbardzo
długo.W
końcujednak
będzie musiał przyjąć
fakty (w wyniku np. pogorszenia stanu zdrowia), co prawdo- podobnie doprowadzi go do
wejściaw schemat kontaktowania
sięz
własnymido- znaniami, który
wystąpiłu innych badanych.
Reasumując:
l. Doznania l. etapu to
"oszołomienie,szok,
osłupienie,nieczucie,
niesłyszenie, niemożnośćmówienia" - odczucie
odcięciaod
otaczającego świata.Doznania te opisuje 3 badanych.
2. Doznania etapów 1-6 to
występującyw
różnym natężeniu ciąg doświadczonych strat
wynikającychz nosicielstwa HIV i obaw
(lęk)przed nimi i tymi, które
mają nastąpić.
Doznania te
dotycząwszystkich badanych (poza
Rafałem).Na straty
doświadczone składają się:-
niemożnośćposiadania dzieci (4 badanych),
-
obniżenie sprawnościi
aktywnościfizycznej (4 badanych), - odrzucenie przez otoczenie (3 badanych).
Straty przewidywane to:
- strata zdrowia i
życiaw wyniku
rozwinięcia sięAIDS (4 badanych), - dalsze
obniżenie sprawnościi
aktywnościfizycznej (4 badanych), - odrzucenie przez otoczenie (4 badanych).
Straty
doświadczanei przewidywane oraz obawy
(lęk)przed nimi
doprowadziłydo poczucia bezsensu
życia(4 badanych).
3. Doznania 5. i 6. etapu to poczucie godzenia
sięze stratami i stopniowej akcep- tacji
własnegonosicielstwa. Doznania te
dotyczą3 badanych.
WNIOSKI
Z przeprowadzonych
badań wyraźniewynika znaczenie terapii orazjej forma dla narkomanów - nosicieli HIV. Wszyscy z badanych pacjentów ORMNSiUL w Biel-
sku-Białej
doszli do etapu 5., dwóch
Znich
zaakceptowałoHIV
próbując się włączyć
w nurt
życia społecznego.Badani z
zakładukarnego natomiast, ograniczyli
siędo odrzucania
doznań związanychz HIV, co w przypadku jednego z nich doprowa-
dziło
do
załamania, utrzymującego siępoczucia braku sensu
życia,w przypadku drugiego do
pełnegozanegowania swego nosicielstwa, czego
konsekwencją mOże być przyśpieszenierozwoju AIDS
bądźlizainfekowanie innych osób. Z rozmów prze- prowadzonych z
więźniaminie
ujętymiw badaniu wynika,
że załamanie się bądźzanegowanie HIV (co prawda nie w tak skrajnej formie jak u
Rafała)jest powszech- nym efektem nosicielstwa
wśród przebywającychw
zakładziekarnym.
Jako przyczyny kontynuowania rehabilitacji i stopniowego
zwiększaniaakcepta- cji na
własnenosicielstwo
wśródpacjentów ORMNSiUL w
Bielsku-Białejna pod- stawie przeprowadzonych z badanymi rozmów
można podać:l. Wsparcie pacjentów przez:
- akceptacje,
- ukazanie na
własnym przykładzie skutecznościleczenia, - dzielenie
się własnymi doświadczeniami,- pomoc w
rozwiązywaniuproblemów.
2.
Terapię głęboką.3.
Dużą niezależność danąpacjentom.
4.
Atmosferęzaufania
panującąw
ośrodku.5.
Równość członków społeczności.6.
Edukację dotyczącąHIV i AIDS.
7.
Dobrą opiekę lekarską.8. Dobre warunki
życiowe.Poza
edukacjąi
opieką lekarską(która w okresie przeprowadzania
badań staław
zakładzie
karnym na o wiele
niższympoziomie
niżw ORMNSiUL w
Bielsku-Białejz powodu
trudnościfinansowych)
żadnez
pozostałychczynników nie
występowaływ
zakładziekarnym.
Kryszczyński
T.
Experiences ofHIV-infected drng abusers
Summary
The paper presents a summary of the authar' s research based on the assump-
tions ofpersonalistic-existential psychology. !ts main issue is that ofhuman condi-
216
tion defined as an individual way of coping with problems posed by the reality, leading to
personałgrowth.
The aim ofthe study was to learn about the subjective experience ofHIV-infected drug abusers, about their perception ofthis aspect ofthe reality that is related to HIV infection. The method used was hermeneutic dialogue, being a method of descrip- tion and not of hypotheses verification, dynamie and emphasizing uniqueness of each and every talk. This method allows to get acquainted most
fulływith the world experienced by HIV -infected drug abusers.
A number of typical stages could be distinguished in the experience of the sub- jeets under study: l. withdrawal from social contacts and a nervous breakdown; 2.
return to contaels with lhe exlernal world; 3. firsl a!templs at doing something in the new situation - deliberate bloeking of thoughts and feelings connected with conse- quences ofthe infection; 4. change ofthe inefficient coping strategies; 5. conscious- Iy experiencing thoughts and feelings about the HIV; 6. acceptance of being HIV- infected.
Due to the limited scope of this publication only the essential issues could be discussed here.
Key words: experience\ drug dependence\ HIV PIŚMIENNICTWO
1.