Głos Słupski, 2006, kwiecień, nr 99

G Ł O S S Ł U P S K I

Ś M I A N H

hvl tematem

D R Z A W O D I I I M T ^ Q T U C N M R I A Z I A L R I A . mil ML I

I

27.04.2006 r.

Cena 1,20 zł (z 7% VAT) Nr 99 (4378) ROK XVI

ISSN 1231 -8132 Indeks 350648

DZIENNIK POMORZA ŚRODKOWEGO E

Śmiech był tematem przewodnim testu gimnazjalne­

go. To pierwszy poważny sprawdzian, który muszą zaliczyć młodzi ludzie kończący gimnazja. Od tego, jak wypadną, zależy ich edukacyjna przyszłość.

Nakład gazety 26.457 egz. strona 3

Niemiec zbuduje wielką fabrykę w Słupsku

Przywiało nam inwestora

400 nowych miejsc pracy, in­

westycja za 100 milionów zło­

tych, 150 wiatraków rocznie, eksport na całą Europę - to za­

powiedzi Clemensa Barlage, prezesa niemieckiej spółki CB Windenergy Słupsk. Spółka właśnie kupiła sześć hektarów ziemi w słupskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Wkrót­

ce ma tu stanąć fabryka wia­

traków.

Zakład powstanie przy ul. Grun­

waldzkiej w Słupsku. Budowa ru­

szy, gdy spółka dostanie pozwole­

nie, czyli prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Projekty hal, mających łącznie kilometr długości, są już gotowe. Niebawem wybrany zosta­

nie wykonawca robót budowla­

nych. - W fabryce będą trzy działy produkujące 140-metrowej wysoko­

ści wieże, śmigła oraz generatory na licencji japońskiej - poinformował prezes Barlage. -Rocznie w fabry­

ce powstanie około 150 komplet­

nych wiatraków. Będą eksportowa­

ne do całej Europy. G e r m a n Pitzl, dyrektor spółki, dodaje, że już te­

raz firma szuka pracowników. -Do produkcji potrzebujemy ludzi bez specjalnych kwalifikacji, za to chęt­

nych do pracy. Szukamy ich za po-

Na zdjęciu: Prezes Barlage (po lewej) mówi, że wybrał Słupsk, bo miasto jest położone przy głównych szla­

kach komunikacyjnych i blisko morza. Miejmy nadzieję, że nie rzucał słów na wiatr i inwestycja dojdzie do skut­

ku.

średnictwem Powiatowego Urzędu Pracy. Za miesiąc już powinny się rozpocząć szkolenia.

Firma chce nie tylko produkować w i a t r a k i , ale t a k ż e stawiać je w regionie. Kierownictwo spółki pro­

wadzi pertraktacje w tej sprawie z samorządami gmin wiejskich Ust­

ki i Słupska. C. Barlage zdradza, że m a p o d p i s a n e pierwsze umowy dzierżawy z właścicielami prywat­

nych gruntów. Niemieccy inwesto­

rzy nie obawiają się p r o t e s t ó w mieszkańców. Wiedzą, że opłata za dzierżawę ziemi to solidny za­

strzyk finansowy.

CB Windenergy S ł u p s k będzie 19. firmą w kompleksie SSE Słupsk - Włynkówko i 29. w całej strefie (z Koszalinem i Szczecin­

kiem). Inwestycja wartości 100 min zł spowoduje, że stanie się in­

westorem strategicznym słupskie­

go kompleksu. (LL)

l O ł u p s k a SSE powstała w W 1 9 9 7 roku. Składa się z kilku kompleksów. Do tej pory w zakładach strefowych znalazło zatrudnienie 1.600 osób, z tego w kompleksie słupskim 1.355. Przedsiębior­

cy zainwestowali już 339 min złotych, z tego w słupskiej części 117 min złotych.

W i e l k i e w o l n e

Ostatni kwietniowy weekend może przedłużyć się aż do 5 dni.

Warunek to wolny od pracy 2 maja. Szczęściarzami są pracow­

nicy administracji państwowej, m.in. ZUS-u i słupskiej delega­

tury Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku, bo naj­

bliższy wtorek mają wolny.

-Nasz oddział i inspektoraty nie będą jednak zamknięte 2 maja na cztery spusty. Wyznaczeni pracow­

nicy będą pełnić dyżury od godz. 8 do 14 - mówi E w a D u s z a , rzecz­

nik prasowy słupskiego oddziału ZUS.

W delegaturze PUW dyżur będzie miał tylko oddział paszportów, w godz. 9-14. Dzień wolny w tych in­

stytucjach odpracowany będzie w sobotę, 6 maja. 2 maja będzie nor­

malnym dniem pracy dla urzędów samorządowych w naszym regio­

nie, choć burmistrzowie i wójtowie przyznają, że wielu pracowników s t a r a się o dzień urlopu, aby mieć pięć wolnych dni. I g e n e r a l n i e urlop dostają. Można więc spodzie­

wać się, że urzędy pracować będą

na pół gwizdka. Podobnie będzie w starostwach powiatowych. Są in­

stytucje, które 2 maja nie tylko nie mają wolnego, ale będą pracować dłużej, niż zwykle. Chodzi o urzę­

dy skarbowe. W tym roku 2 maja to ostatni dzień składania zeznań podatkowych. „Skarbówki" czynne będą od 8 do 20.

Przedłużony weekend to dosko­

nała okazja do krótkiego urlopowe­

go wyjazdu. W wielu nadmorskich hotelach i pensjonatach nie ma już wolnych miejsc. Mieszkańcy z na­

szego regionu też chętnie wykorzy­

stają na wyjazd dodatkowe wolne dni. - Pojedziemy z mężem i dzieć­

mi do Karpacza. Tym bardziej że ma być ładna pogoda - mówi Mar­

t a Cieślak, ekspedientka ze Słup­

ska, (ang)

Pisklę na

obserwacji

Pisklę puchacza wypadło z g n i a z d a n a p r z e d m i e ­ ściach Słupska. P t a k a zna­

lazły dzieci. P t a k nie umie jeszcze samodzielnie latać.

Przez k i l k a najbliższych dni pozostanie w lecznicy dla zwierząt pod obserwa­

cją. Potem trafi albo do Sło­

wińskiego P a r k u Narodo­

wego albo do leśników z Warcina. (LL)

Na zdjęciu: Lekarz weterynarii Katarzyna Piotrowska bada malutkiego puchacza. Jej zdaniem ptak jest zdrowy.

Głos Słupski apeluje do wszystkich

mieszkańców regionu, 3 mai a, w Mu

naszego narodowego święta, wywieśmy flagi Pokażmy, żejesteśmy patriotami!

Na zdjęciu: W słupskiej Cepelii można kupić narodowe flagi z godłem.

Jedna kosztuje 25 złotych.

Biało-czerwone jest modne

Ludzie już zaczęli kupować fla­

gi na majowe święta. I co ciekawe, przychodzą po nie głównie młodzi.

OGRODNI CY, ROLNICY!

KUPON KO KI A M O T O R S

The Power to Surprise*

ZBIERZ 6 KUPONÓW I WYŚLIJ NA ADRES REDAKCJI.

DO WYGRANIA NOWE AUTO

DO PRZETESTOWANIA NA WEEKEND PRZEZ ZWYCIĘZCĘ.

LOSOWANIE PODCZAS MAJOWEGO

FORUM MOTORYZACYJNEGO PRZED RATUSZEM CITROËN

POLUBISZ KAŻDĄ DROGĘ

CONTINENTAL SŁUPSK, UL. SZCZECIŃSKA 40 TEL. 059 848 20 40

NAPRAWA

SŁUPSK M Y J N I A S A M O C H O D O W A SŁUPSK PIŁSUDSKHE0042 TUWIMA 23 Iti/fex: 05» 94$ 51 30 t«Uf*x: 059 «41 44 57

- worki na ziemniaki - worki do zboża i mąki - folie ogrodnicze

- agrołkaniny

B

do ściółkowania,

* ocieplania i i zacieniania

.Różana 7 teli fax 343 50 67, 343 50 62

Patriotyzm jest w modzie - mówi J a d w i g a P a w l u k o j ć , kierownik słupskiej Cepelii. Święto flagi i rocznicę podpisania Konstytucji 3 Maja słupszczanie mogą uczcić również zakładając koszulki z go­

dłem. Takie można kupić za 25 zło­

tych, (nik)

Masz pytanie lub problem?

Napisz, zadzwoń do nas!

SŁUPSK

^centrala

059842 5418

W redakcji dyżuruje 8.30-16.00 IWONA STAROSTA

Partia

w y r z u c i ł a posła (i

Radykalne roz- wiązania zastosowa­

ła Platforma Obywatel­

ska wobec eurodeputowanego Pawła Piskorskiego, byłego prezydenta Warszawy. M.in. po naszych artykułach poseł zo­

stał wczoraj usunięty z partii.

Przypomnijmy, Piskorski kupił wraz z żoną, za ponad milion zło­

tych, 300 hektarów ziemi w Sło­

ninie, Krosinku i Zaspach Wiel­

kich, wsiach w gminie Tychowo oraz gminie Białogard. Sadzi tam lasy - około 3 milionów sadzonek - by dostać później za to sowite dotacje unijne. W ciągu 20 lat to może być co najmniej 9 milionów złotych. Skąd 39-letni poseł miał na to wszystko pieniądze? W jego oświadczeniach majątko­

wych znaleźć takiej kwoty nie było można. Wczoraj Jan Roki­

ta, wiceprzewodniczący PO, za­

powiedział podjęcie przez partię

„radykalnych i zdecydowanych środków", by wyjaśnić wątpliwo­

ści. I natychmiast te wątpliwości rozwiano. Piskorski nie jest już członkiem PO. Dlaczego? - Po­

jawiające się systematycznie nie­

jasności i dwuznaczności wokół jego osoby i jego działań jako przedsiębiorcy pokazują, że nie możemy dalej z nim współpraco­

wać- tłumaczył decyzję partii Donald Tusk. (qba)

Złodzieje na deser

Holendrowi, który postanowił zjeść w koszalińskiej restauracji, zrzedła mina, gdy skończył obiad.

Jego warte ponad 100 tysięcy auto zniknęło. Kilka godzin póź­

niej samochód został odnaleziony w podsłupskich Człuchach.

Ledwo Holender złożył zawiado­

mienie, a już koszalińska policyjna g r u p a samochodowa n a m i e r z y ł a skradzione auto. Na trasę ruszyły patrole policyjne. Informację prze­

kazano też słupskim policjantom.

W Człuchach zorganizowano za­

sadzkę. Zatrzymani to 24-letni Da­

niel Z., 23-letni Andrzej S., 28-let- ni M a r c i n Z. - z Koszalina i 34-let- ni R o m a n B. z Człuchów w gminie Smołdzino. Na posesji Romana B., poza passatem, odnaleziono audiA6 za 60 tys. zł i audi A4 za 47 tys. zł.

Oba samochody zginęły w Koszali­

nie 16 kwietnia. Romanowi B. za paserstwo grozi do pięciu lat więzie­

nia. Pozostałym - za kradzież z wła­

maniem - do dziesięciu lat. (mas)

GŁOS KOSZALIŃSKI GŁOS SŁUPSKI

ID

! i—

1 Eo^

Jm

DZISIAJ 2 7 . 0 4 . 2 0 0 6 R. (CZWARTEK) ZAKREŚLAMY LICZBY

105 210 367 485 534

^Kaufman

34

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI

ŚWIAT / KRAJ / REGION

CZWARTEK, 2 7 . 0 4 . 2 0 0 6 R.

Atomówka w Polsce

Elektrownia atomowa w Polsce może powstać już w 2015 roku - uważa zastępca dyrektora Środo­

wiskowego Laboratorium Cięż­

kich Jonów Uniwersytetu War­

szawskiego dr hab. L u d w i k P i e ń k o w s k i . Jego zdaniem, dla naszego kraju najlepsze byłyby reaktory wysokotemperaturowe.

Chodzi o małe reaktory o niewiel­

kiej mocy, które wytwarzałyby wysokie temperatury, dzięki cze­

mu bardzo efektywnie zamienia­

łyby ciepło na prąd. Plany budo­

wy takich, chłodzonych helem, reaktorów powstają w USA, Fran­

cji, Chinach, Japonii i RPA. - Prawdopodobieństwo awarii w nowoczesnych instalacjach jest bli­

skie zeru. Gdyby jednak elektrow­

nia została zniszczona w sposób mechaniczny, np. poprzez bombar­

dowanie, z klasycznego reaktora wydostałoby się paliwo, emitując pierwiastki promieniotwórcze i po­

wodując skażenie porównywalne z czarnobylskim - zaznaczył Pień­

kowski. Dodał, że w reaktorze wy­

sokotemperaturowym, w przy­

padku takiej awarii, zamknięte w mikrokapsułkach paliwo rozsypa­

łoby się w pobliżu reaktora, ale wytrzymałoby tę próbę; jedynie jego własne promieniowanie było­

by groźne na niewielkim obszarze wokół miejsca katastrofy. Ponad­

to w reaktorze tego typu nie może dojść do katastrofy na skutek wy­

cieku chłodziwa. Jest on zaprojek­

towany tak, aby w przypadku wy­

cieku helu z instalacji chłodzącej, reaktor został schłodzony przez otaczające go powietrze. Pieńkow­

ski jest orędownikiem uczestnic­

twa polskich naukowców w bada­

niach nad takimi reaktorami, na przykład w ramach projektu Unii Europejskiej. Według niego, pro­

totyp reaktora powstały w wyni­

ku badań, powinien stanąć w Pol­

sce, aby można było zbadać jego przydatność dla naszego przemy­

słu chemicznego i węglowego. W grudniu ub.r. rząd przyjął doku­

ment „Polityka energetyczna Pol­

ski do 2025 roku". Przewiduje on budowę elektrowni atomowej w Polsce ok. roku 2020. (cza)

ZMIANA

Ś W I A T 1 B R U K S E L A

średni

3,8848 +0,0208

A M E R Y K A Ń S K I

średni zmiana

3,1334 +0,0116

ławrom

Losowanie

\jT* ze środy 26.04 MULTILOTEK

7, 8, 9, 13, 15, 2 3 , 26, 3 0 , 3 3 , 3 4 , 4 6 , 5 1 , 5 6 , 5 7 , 6 5 , 6 8 , 7 0 , 7 6 , 7 9 , 8 0

EXPRESS LOTEK 1 , 1 2 , 1 4 , 3 4 , 3 8

DUŻY LOTEK 7 , 9 , 1 1 , 1 9 , 3 9 , 4 0

Wygrane z wtorku 25.04 TWÓJ SZCZĘŚLIWY

NUMEREK

I, II stopnia - brak, III - 2.831,00 zł, IV -122,10 zł, V - 7,00 zł. (cza)

WIG

4 4 6 8 8 , 6 6 +o

-

⁹²

O B R O T Y 1536 min zł

BEZ ZMIAN

Katastrofa w Czarnobylu

20 lat po tragedii

NABOŻEŃSTWEM W INTENCJI ZMARŁYCH I DWUDZIESTOMA UDERZENIAMI DZWONU ROZ­

POCZĘŁY S I Ę W NOCY Z WTORKU NA ŚRODĘ W KIJOWIE OBCHODY 2 0 . ROCZNICY KATASTRO­

FY W CZARNOBYLSKIEJ ELEKTROWNI ATOMOWEJ. W UROCZYSTOŚCIACH WZIĘLI UDZIAŁ PRZEDSTAWICIELE NAJWYŻSZYCH WŁADZ UKRAINY Z PREZYDENTEM WIKTOREM J U S Z C Z E N - KĄ NA CZELE. GRANICZĄCA Z UKRAINĄ BIAŁORUŚ RÓWNIEŻ OBCHODZI ROCZNICĘ TRAGEDII.

Na zdjęciu: Pracownik białoruskiego ośrodka promieniowania ekologicznego mierzy poziom promieniowania, w wiosce Gubarewiczi, na zewnątrz 30-kilometrowej strefy zamkniętej wokół Czarnobyla, około 360 km od Mińska.

20 lat po katastrofie w Czarnobylu, Białoruś myśli o odbudowaniu gospodarki w zamkniętych obszarach.

Dzwony cerkwi św. Michała, zwa­

nej czarnobylską, zabrzmiały rów­

no o godz. 1.23 (godz. 0.23 czasu polskiego). Właśnie o tej porze, 26 kwietnia 1986 roku, doszło do wy­

buchu w czwartym reaktorze elek­

trowni w Czarnobylu. Uczestnicy uroczystości, po złożeniu wieńców pod k u r h a n e m Bohaterów Czarno­

byla i zapaleniu setek świec, uczcili pamięć likwidatorów awarii minu­

tą ciszy. Podobna uroczystość odby­

ła się w nocy w Sławutyczu - mia­

steczku, w którym mieszkali pra­

cownicy czarnobylskiej elektrowni.

J a k co roku n a nocne czuwanie w hołdzie ofiarom katastrofy zebrały się t u ich rodziny i przyjaciele.

Modły w świątyniach, okoliczno­

ściowe mitingi, akademie, wizyta prezydenta w obwodzie homelskim i wieczorna demonstracja opozycji w Mińsku - t a k wyglądała na Bia­

łorusi 20. rocznica wybuchu elek­

trowni atomowej w Czarnobylu.

Graniczący z U k r a i n ą obwód ho­

melski Białorusi najbardziej ucier­

piał w wyniku tragedii czarnobyl­

skiej. Jego mieszkańcy twierdzą, że czuli wyraźnie pojawienie się sub­

stancji promieniotwórczych, przy­

niesionych przez wiatr. Mieszka­

niec wsi Pobużje, która po wybuchu

E

ksplozja reaktora, do której doszło 20 lat temu, dopro­

wadziła do skażenia ok. 100 tys. km kwadratowych po­

wierzchni, z czego aż 70 proc.

na Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły nad Skandynawię, Europę Środko­

wą, w tym Polskę, a także na południe Europy - do Grecji i Włoch.

Specjaliści wciąż nie potrafią ustalić, ile ofiar śmiertelnych zebrała katastrofa. Według ocen Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba zmarłych I na raka, wywołanego przez

skażenie po wybuchu w elektrowni, może sięgać nawet I 9 tys. osób. W raporcie Między­

narodowej Agencji Energii Atomowej, opublikowanym we wrześniu ubiegłego roku, liczbę zmarłych na raka w związku z eksplozją w Czarnobylu oceniono na 4 tys. osób. (cza)

została wysiedlona, opowiadał, że ciężko było oddychać.

W miasteczku Wietka niedaleko Homla poziom promieniowania wie­

lokrotnie przekroczył dopuszczal­

ną normę. Obecnie sytuacja się poprawiła - zapewnia przedstawi­

ciel lokalnych władz. Twierdzi, że to dzięki dezaktywacji terenu, po­

łożeniu nowego asfaltu na drogach i chodnikach oraz zebraniu napro­

mieniowanej warstwy gleby.

Część mieszkańców opuściła na­

promieniowane rejony obwodu ho­

melskiego i wyjechała do innych regionów Białorusi, gdzie nie m a radiacji. J e d n a k wielu ludzi pozo­

stało. W miasteczku Wietka wy­

budowano nową cerkiew. Obok niej ustawiono duży dzwon i głaz - na pamiątkę tych, którzy z po­

wodu Czarnobyla zmarli lub mu­

sieli opuścić swoje domy.

20 lat po katastrofie jej następ­

stwa nadal odczuwają tysiące lu­

dzi. Strefa wokół Czarnobyla do dziś jest zamknięta. Pomimo to w domach w okolicznych wsiach można spotkać nielegalnych mieszkańców, utrzymujących się z rolnictwa. Pracownicy elektrowni atomowej koncentrują się obecnie na zapewnieniu bezpieczeństwa na terenie siłowni i pracują nad przebudową sarkofagu nad znisz­

czonym reaktorem, zgodnie z nor­

mami ekologicznymi, (cza)

S Y G N A Ł Y

QQ4 347-3

W KOSZALINIE

WWW.GLOSKOSZALINSKI.COM.PL WWW.GLOSSLUPSKI.COM.PL

Stracone miliardy

- Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia pochwalił się tym, że zna­

lazł dodatkowe 800 milionów zło­

tych na podwyżki płac w służbie zdrowia. Th duża kwota - twierdzi nasz Czytelnik JERZY BORKOW­

SKI - Jednak znikoma w porówna­

niu do tego, ile dopłacamy z pań­

stwowej kasy do górnictwa. Otóż okazało się, że w ciągu ostatnich dwóch lat przekazaliśmy na wpar-

059 842-54*181

cie nierentownych kopalń aż 21,5 miliarda złotych! Choć minione lata były dla górnictwa pomyślne, kopal­

nie nie wykorzystały okresu ko­

niunktury i wyższych cen na węgiel, aby się zrestrukturyzować. Nadal marnotrawią nasze pieniądze. Gdy­

by te ogromne kwoty zostały prze­

znaczone na inwestycje, budownic­

two, oświatę i służbę zdrowia, wszy­

scy odczulibyśmy pozytywne skutki takiej decyzji. Przed laty brytyjska premier Margaret Thatcher mimo

ulicznych protestów i strajków odcięła dotacje dla nierentow­

nych zakładów. Dzięki temu kraj ten ma dziś kwitnącą gospodar­

kę, Nic jednak nie wskazuje na to, aby nasz rząd odważył się postąpić podobnie, bojąc się związków zawodowych i straj­

kowego straszaka. Dlatego też młodzi Polacy mogą łatwiej zna­

leźć pracę w Wielkiej Brytanii, niż we własnym kraju.

(ho)

Zabójca Belga poszukiwany

Policja na tropie

Brukselska p r o k u r a t u r a poinformowała, że podejrzany o zabójstwo belgijskiego nastolatka drugi Polak m a 17 lat. To on 12 kwietnia, w po­

bliżu dworca kolejowego w Brukseli, zadał pięć ciosów nożem. J a k wyni­

ka z zeznań zatrzymanego w poniedziałek w Belgii 16-letniego Polaka, współpodejrzanego o zabójstwo, poszukiwany drugi Polak tuż po trage­

dii zbiegł do Polski. Według belgijskich organów sprawiedliwości, będzie on mógł po zatrzymaniu podlegać ekstradycji do Belgii, ponieważ ukoń­

czył już 17 lat. P r o k u r a t u r a nie sprecyzowała, z jakiego miasta pochodzi podejrzany. W Belgii w chwili zabójstwa miał być tylko przejazdem.

Według dotychczasowego śledztwa, to on 12 kwietnia, w pobliżu dworca kolejowego w Brukseli, zadał pięć ciosów nożem, w czego wyniku zmarł 17-letni Joe Van Holsbeeck. Napastnicy ukradli m u przenośny odtwa­

rzacz plików MP3. Do Polski przyszedł już europejski nakaz aresztowa­

nia 17-letniego A.G. Według rzeczniczki P r o k u r a t u r y Krajowej J u l i t y S o b c z y k , nastolatek podejrzewany o zabójstwo młodego Belga jest w Warszawie. W stołecznej policji powołano specjalną grupę funkcjonariu­

szy, którzy współpracują z policją w Belgii. Warszawscy funkcjonariusze dla dobra śledztwa nie ujawniają na razie szczegółów poszukiwań, (cza)

• K R A J

Rozmowy PiS-PSL

Bliskie przełomu

Nadal nie ma ostatecznej decyzji, czy PSL wejdzie do koalicji rządowej.

Spotkanie liderów PiS z ludowcami nie rozwiało wątpliwości i nie przyniosło spodziewanych efektów. Poseł J a n Bury z PSL ma jednak nadzieję że, wkrótce zapadnie decyzja rozstrzygająca. Od rozmów z ludowcami będzie zależała przyszłość koalicji. Po porozumieniu się z Samoobroną i niemożnością doga­

dania się z LPR, tylko wejście do rządu PSL gwarantuje mu poparcie więk­

szościowe w sejmie. Stronnictwo chce dwóch resortów - gospodarki i budow­

nictwa. PiS uważa, że PSL w nowym rządzie powinno mieć jednego ministra oraz przedstawicieli w innych resortach. Ministerstwem budownictwa zain­

teresowana jest też Samoobrona. W czwartek zbierze się Rada Naczelna PSL.

Podejmie ona ostateczną decyzję, czy ludowcy wejdą do koalicji. Według poli­

tyków PSL, rada sprzeciwi się wejściu Stronnictwa do rządu, jeśli mieliby kierować tylko jednym resortem.

Tymczasem Andrzej Lepper nie wyklucza, że podczas rozmów koalicyj­

nych Samoobrona może zażądać przyznania większej liczby resortów, niż do tej pory chciał jej dać PiS. Dodał, że skoro PSL miałoby otrzymać dwa resorty, to Samoobrona, która ma ponad dwa razy więcej posłów, mogłaby ubiegać się o cztery. W negocjacjach koalicyjnych ustalono do tej pory, że Samoobrona otrzyma trzy ministerstwa: rolnictwa, pracy i trzeci resort, który jest uzgad­

niany. Samoobrona chciałby, żeby to było ministerstwo infrastruktury, (cza)

•K R A J

W urzędach więcej ofert pracy

Spada bezrobocie

W marcu spadło bezrobocie - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Sto­

pa bezrobocia wynosi obecnie 17,8 proc. Tb o 0,2 punktu mniej niż w lutym tego roku i o 1,4 punktu mniej niż w tym samym czasie rok temu. Najwyższą stopę bezrobocia, jak zwykle, odnotowano w województwach: warmińsko-ma­

zurskim, zachodniopomorskim i lubuskim. Najniższą natomiast - w mało­

polskim, mazowieckim i wielkopolskim. Zmniejsza się nieznacznie liczba bezrobotnych bez prawa do zasiłku, jednak w dalszym ciągu stanowią oni zdecydowaną większość osób bez pracy. Większa niż przed rokiem była w marcu liczba bezrobotnych nowozarejestrowanych oraz wyrejestrowanych z ewidencji urzędów pracy. Do urzędów zgłoszono także więcej ofert pracy. W porównaniu z marcem 2005 r. mniej osób uczestniczyło jednak w aktywnych formach poszukiwania pracy, (cza)

• K R O N I K A P O L I C Y J N A

Na zdjęciu: Miss World 2005 Unnur Blrna Vilh|almsdottir odwiedziła wczoraj małych pacjentów oddziału dziecięcego w giżyckim szpitalu.

• O G Ł O S Z E N I A E K S P R E S O W E ALKOHOLIZM. Esperal. 0602-77-37-62.

AUDI A6 2.0B (12.1994) stan bdb. 16.500. 0-607-658-599.

MARKIZY tarasowe. ORION Koszalin, Gnieźnieńska 43. 094-347-32-66, 0606-72-66-29.

REMONTY 0606-377-143.

ZATRUDNIĘ kierowców do rozwożenia towaru. Wytwórnia Lodów „Jaś", Poprzeczna 4b. Osobiście.

„ZABAWILI SIĘ"

Grupę wandali zatrzymali poli­

cjanci ze Sławna, którzy otrzymali zawiadomienie od mieszkańca. Mło­

dzi mężczyźni (byli pod wpływem al­

koholu) szli ul. Gdańską w Sławnie.

Jeden z nich wskoczył na zaparko­

wanego tam mercedesa, drugi - wła­

mał się do środka samochodu. War­

tość wyrządzonych szkód oszacowa­

no na 850 złotych. Po zatrzymaniu grupy wyrostków okazało się, że nie­

którzy z nich są także pod wpływem narkotyków; w mieszkaniu jednego z wandali znaleziono kilka działek marihuany.

HUK W ŁAZIENCE

Wczoraj po południu w jednym z mieszkań przy ul. Basztowej w Sławnie rozległ się straszliwy huk. Chwilę potem pojawił się ogień. Wezwani na miejsce strażacy ustalili, że doszło do zwarcia instalacji w pralce automatycznej. - Pralka się zapaliła, a stojące w łazience butelki z dezodorantami zaczęły dosłow­

nie strzelać - mówi Piotr Wenc, rzecz­

nik sławieńskiej policji. Ogień szybko ugaszono. Na szczęście nikomu nic się nie stało, (mas)

PIJANI NA DROGACH

Kołobrzescy policjanci zatrzymali kie­

rującego samochodem marki Citro­

en, mieszkańca Kołobrzegu Toma­

sza N, który kierował samochodem będąc w stanie nietrzeźwości 0,5 promila. Z kolei patrol z Ustronia Morskiego zatrzymał innego nie­

trzeźwego kierowcę. Okazał się nim Robert C , mieszkaniec tej gminy.

Potencjalny zabójca wsiadł do fiata punto mając we krwi 1,6 promila al­

koholu.

WANDAL ZATRZYMANY

Policjanci zatrzymali wandala, niszczącego samochody. Do zdarze­

nia doszło przy ul. Dworcowej w Ko­

łobrzegu. Wandal łamał lusterka w za­

parkowanych w okolicy samochodach.

Sprawcą zniszczeń okazał się 22-let- ni P a w e ł G. z Kołobrzegu.

ARESZT DLA ZABÓJCY

Sąd Rejonowy w Kołobrzegu zasto­

sował areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy wobec Daniela N. z Siemy­

śla. Młody mężczyzna spowodował wypadek drogowy ze skutkiem śmier­

telnym, w którym zginęły dwie młode kobiety. Kierowca był pijany, (abu) BIŻUTERIA W KWADRANS

Złodziej grasował wczoraj w połud­

nie przy ul. Chełmińskiej i Szafera w

Szczecinku. W ciągu 15 minut zdążył się włamać do trzech mieszkań. Do środka dostawał się w identyczny spo­

sób: podważając zamki i wyważając drzwi. Interesowała go wyłącznie bi­

żuteria.

ŁUKIEM W SŁUP

Prawdopodobnie niezdjęcie nogi z gazu przed zakrętem było przyczyną kolizji koło Radacza (gm. Borne Suli­

nowo). Kierująca fordem sierra 24-let- nia kobieta zjechała na pobocze i ude­

rzyła w słup. Na szczęście ani jej, ani pasażerom, nic się nie stało. Prowa­

dząca samochód była trzeźwa, (rob)

Redaktor naczelny - Mirosław Marek Kromer

1 ZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO - PRZEMYSŁAW STEFANOWSKI ZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO - BOGDAN STECH SEKRETARZE REDAKCJI: KRYSTYNA JUSZKIEWICZ, PRZEMYSŁAW NIECHCIAŁ, JERZY SZYCH

Prezes zarządu • Karol Wlazło

WYDAWCA: MEDIA POMORSKIE SP. Z O.O.,

UL. MICKIEWICZA 24, 76-004 KOSZALIN, TEL. 094 347-36-99, E-MAIL: GLOSKOSZ @RONDO.COM.PL SKŁAD I ŁAMANIE: MEDIA POMORSKIE SP. z O.O.

DRUK: DRUKARNIA W KOSZALINIE, UL. SŁOWIAŃSKA 3A, TEL./F'AX 094 340-35-98

„ G Ł O S K O S Z A L I Ń S K I "

76-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24, centrala, tel. 094 347*35*9» e-mail: gloskosz@rondo.com.pl

BIURO OGŁOSZEŃ: 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24,fax 094 340-73*44. B.O. e-mail bogloskoOrondo.com.pl, www.glogkoszalinski.com.pl

ODDZIAŁY REDAKCJI I BIURA OGŁOSZEŃ:

w Drawsku Pomorskim: UL. ZAMKOWA 18, TEL, 094 36-332-62; w Białogardzie: UL. 1 MAJA 15, TEL. (312) 094 66-65; w Kołobrzegu: UL. KATEDRALNA 12 (HOTEL CENTRUM, POK. 111), TEL. 094 35-450-80, 094 35-271-49; w Szczecinku: PL. WOLNOŚCI 6 (II PIĘTRO, P.16), TEL./FAX 094 37-423-89 (BO), (0-94) 37-48-818 (REDAKCJA).

„ G Ł O S S Ł U P S K I "

76*200SŁUPSK,UL.FILMOWA2, TEL. 05» 842-71-12,059 842-54-18,059842-884)7, FAX 059 842-98-57 GLOSSLUP@BTCOM.HLUPSK.PL, WWW.GLO8SLUPSKI.COM.PL

BIURO OGŁOSZEŃ: 76-200 SŁUPSK, UL. FILMOWA 2, TEUFAX 059 842-93-57 ODDZIAŁY REDAKCJI I BIURN OGŁOSZEŃ: ^K

w Człuchowie: UL. SZKOLNA, TEL. 059 83-42-668; ,„?4?.*".V..

w Miastku: UL. DWORCOWA 29, TEL. 059 857-52-82.

Czwartek, 27.04.2006 r. NASZE ŻYCIE G Ł O S K O S Z A L I Ń S K I / G Ł O S S Ł U P S K I

Gimnazjaliści zdają

Egzamin pełen

Głos Koszaliński/Głos Słupski prowadzi akcję społeczni) „Szkoła bez przemocy". Na naszych łamach pokażemy, że z rosnącą falą agresji i przemocy w szkołach można sobie poradzić.

Akcja prowadzona jest w 20 dziennikach regionalnych na terenie całej Polski.

Na opinie, uwagi i sygnały czekamy pod lei: (094) 347-35-51, e-mail: szkola@gloskoszalinski.com.pl.

Internet www.szkolabezprzemocy.pl lub www.gloszkoszalinski.com.pl

Nasza akcja nabiera tempa

21 kwietnia oficjalnie rozpoczęliśmy akcję społeczną „Szkoła bez przemocy". Wraz z nami prowadzi ją 20 regionalnych dzien­

ników w całym kraju. Wspólnie chcemy pokazać, jak wygląda szkolna rzeczywistość. Pragniemy też udowodnić, że z przemo­

cą przy tablicy można skutecznie walczyć.

Mamy już zgłoszenia w naszej akcji. J a k o pierwszy w regionie chęć wzięcia udziału w programie zadeklarował Zespół Szkół w Bobo­

licach.

- Jesteśmy dużą szkołą, uczy się u nas prawie 900 uczniów - powie­

dział n a m Stanisław Wszeborow- ski, dyrektor szkoły. - Mamy zarów­

no uczniów szkoły podstawowej, jak i starszą młodzież z gimnazjum. W tak dużym skupisku uczniów w róż­

nym wieku może dochodzić do na­

pięć. Probłemy związane z przemo­

cą w szkołę nie są nam obce, stara­

my się radzić sobie z nimi. Chętnie

opowiemy o naszych doświadcze­

niach, podziełimy się naszym dorob­

kiem, ałe jesteśmy też zainteresowa­

ni tym, jak z podobnymi kłopotami radzą sobie inne szkoły.

Cieszymy się, że w naszych dzia­

ł a n i a c h zyskaliśmy sojusznika - Zespół Szkół w Bobolicach. Zapra­

szamy następne szkoły. Informuje­

my, że formalne zgłoszenia do udziału w akcji będziemy przyjmo­

wać po 1 czerwca, po tym, j a k opu­

blikujemy kodeks „Szkoły bez prze­

mocy". W drugiej części akcji szko­

ły, które zgłoszą akces, będą wdra­

żać kodeks w życie, (ala)

Na zdjęciu: Małgorzata Ryba, uczennica Gimnazjum nr 1 w Słupsku, że śmiechem na ustach przystąpiła do egzaminu, którego tematem prze­

wodnim był śmiech.

Chociaż śmiech był tematem przewodnim testu, uczniom wcale do śmiechu nie było... Scenariusz, choć co roku taki sam, zawsze przyprawia uczniów, ich rodziców i nauczycieli o szybsze bicie serca. W gimnazjach Pomorza Środkowego, podobnie jak w całej Polsce, rozpoczęły się egzaminy.

To pierwsze poważne sprawdzia­

ny, które m u s z ą zaliczyć młodzi ludzie kończący gimnazja. Od tego, j a k wypadną, zależy ich edukacyj­

na przyszłość.

Wczoraj gimnazjaliści zaliczali t e s t humanistyczny. W koszaliń­

skim Gimnazjum nr 2 musiało się z nim uporać 130 uczniów. Choć egzamin rozpoczynał się punktual­

nie o godz. 9, uczniowie stawili się wcześniej, o 8.15.

- Chyba wszyscy byłiśmy trochę stremowani - przyznaje A g a t a Wolska, zastępca dyrektora szko­

ły. - Pewnie najbardziej uczniowie, ałe i nam, nauczyciełom udzieliło się trochę tej atmosfery. W końcu to także nasz sprawdzian, który poka­

że, czego nauczyliśmy uczniów w ciągu trzech lat.

Żadnych maskotek, żadnych te­

lefonów. Tylko przybory do pisania.

Wszystko, co zbędne, trzeba było zostawić w szatni, albo pod opieką woźnej. A potem dwie godziny na rozwiązanie testu (uczniowie z dys- leksją mogli pisać test godzinę dłu­

żej). 20 pytań zamkniętych (tu au­

torzy testu podali odpowiedzi, trze­

ba było wybrać właściwą) i 6 otwar­

tych (trzeba było samodzielnie sfor­

mułować pisemną wypowiedź). Dla jednych test był prosty, dla innych - trochę trudniejszy. Większość zgodnie twierdziła, że najwięcej kłopotów przysporzyło im napisa­

nie rozprawki.

- Specjalnie się nie denerwowałem - powiedział n a m P r z e m e k Sala, uczeń koszalińskiego Gimnazjum nr 2. - Ćwiczyliśmy tyle testów, że ten egzamin nie był dla mnie żad­

nym zaskoczeniem. Testu matema-

tyczno-przyrodniczego też się nie boję...

Zgodnie z ministerialnym zarzą­

dzeniem w dniu egzaminów w szko­

le nie mogą odbywać się lekcje, aby młodsi koledzy nie przeszkadzali zdającym. Wiele szkół wykorzystu­

je te dwa dni przerwy na przepro­

wadzenie egzaminów próbnych.

- Musieliśmy przenieść do sali gimnastycznej mnóstwo ławek i krzeseł, to duży wysiłek, szkoda byłoby go nie wykorzystać - dodaje A. Wolska. - Po zakończeniu praw­

dziwych egzaminów, jak co roku, organizujemy egzaminy próbne dla uczniów klas pierwszych i drugich.

W województwie p o m o r s k i m egzamin zdawało 32 tysiące uczniów. W S ł u p s k u ze s t r e s e m walczyło ponad tysiąc szesnasto­

latków.

- Najgorsze były ostatnie godziny - przyznaje I l o n a Wojtala z Gim­

nazjum nr 1 w Słupsku. - Poszłam spać chyba dopiero o północy, a zer­

wałam się o wpół do siódmej. Ner­

wy puściły dopiero po wyjściu z sałi egzaminacyjnej.

Podobnie mówili inni uczniowie.

Dopiero, gdy zobaczyli pytania n a egzaminacyjnym arkuszu uspoko­

ili się. Większość gimnazjalistów wczorajszy t e s t u z n a ł a za łatwy bądź średnio trudny. Przyznają, że t e m a t przewodni t e s t u (I śmiech niekiedy może być nauką), zasko­

czył ich. Ale było to miłe zaskocze­

nie.

Nie mniej niż uczniowie denerwo­

wali się ich rodzice i nauczyciele.

Wszyscy trzymali kciuki, aby mło­

dzież wypadła n a egzaminie j a k najlepiej.

- Przed wejściem na sałę było wi­

dać, że wszyscy są skupieni i zde­

nerwowani - przyznaje M a r i a B ł a s z c z y k , wicedyrektor Gimna­

zjum nr 1 w Słupsku. - W naszej do egzaminu przystąpiłi wszyscy, czy­

li 200 uczniów. Rozlokowaliśmy ich w 14 salach. Na szczęście, wszystko przebiegło bez żadnych problemów.

Dzisiaj gimnazjaliści trudzić się będą nad drugą częścią egzaminu - testem matematyczno-przyrodni- czym. (ak, sta)

Najtrudniejsza... rozprawka

Tuż po zakończeniu egzaminu humanistycznego poprosiliśmy o opinie uczniów trzecich klas gimnazjalnych. Oto, co usłyszeliśmy.

P a w e ł M a t y s i k , Gimnazjum nr 1 w Słup­

sku: - Przed wejściem na salę trochę się denerwo­

wałem, ale potem było lepiej. Test

okazał się średnio trudny, bo i temat przyjemny - śmiech i humor. Najwię­

cej kłopotu miałem z rozprawką, bo to trudna forma wypracowania. Jutro będzie łatwiej, bo lepiej sobie radzę z przedmiotami ścisłymi. Z całego egza­

minu chciałbym mieć 60-70 punktów na 100 możliwych. Wtedy nie miał­

bym pewnie kłopotu, żeby dostać się do technikum elektronicznego.

M a ł g o ­ r z a t a B e r - da, Gimna-

% zjum n r 2 w

© Koszalinie:

<N - Wiem, że s n i e k t ó r z y

•§ się bali, ale

* j a a n i t r o -

£ chę. N a p i ­

sałam tyle podobnych testów, że nie było się czego obawiać. Najtrud­

niejsza dla mnie była rozprawka.

Na wszystkie pytania zamknięte , odpowiedziałam. Bardziej boję się egzaminu matematyczno-przyrod- niczego. O jakiej szkole myślę? Albo

„ogólniak", albo liceum profilowa­

ne w „budowlance".

M i l e n a Ogrzebacz, Gimnazjum nr 1 w Słup­

sku: - Ostat­

nie dni nie były łatwe.

N a lekcjach m i e l i ś m y powtórki ca­

łego m a t e ­

riału. Sytuacja była napięta. Najgo­

rzej było wczoraj wieczorem i dzisiaj rano. Jeszcze wczoraj wertowałam zeszyt. Jednak na egzaminie okaza­

ło się, że nie jest t a k źle, pytania były dosyć proste. Będę zadowolo­

na jak z obu części będę miała przy­

najmniej 70 punktów. Zależy mi na wyniku, żeby dostać się do techni­

k u m żywienia i gospodarstwa do­

mowego.

A n e t a B o r ó w - s k a , Gim­

n a z j u m n r 2 w Kosza­

l i n i e : Trzeba było d o k ł a d n i e przeczytać i odpowiadać n a z a d a n e

p y t a n i a . To nie było t a k i e t r u d n e . Najwięcej kłopotów miałam z roz- 2 prawką, ale ją n a p i s a ł a m . Moja

>. rozprawka zajęła tyle miejsca, ile 2 było n a k a r t c e , p i s a ł a m w niej g między i n n y m i o „Małym Księ-

| ciu". Początkowo myślałam o tym,

° żeby iść do klasy wojskowo-obron-

£ nej w Tychowie, ale chyba wybio­

r ę „ekonom" w Koszalinie.

M i c h a ł W i ś n i e w ­ ski, Gim­

nazjum n r 1 w Słupsku: - Kiedy wsze­

dłem n a eg­

z a m i n , to m i a ł e m p u s t k ę w

głowie. Dopiero później, kiedy zo­

baczyłem pytania, ulżyło mi. Test był raczej łatwy. N a j t r u d n i e j s z a była, oczywiście, rozprawka. Jed­

n a k jej t e m a t nie był taki straszny, więc myślę, że nieźle sobie poradzi­

łem. Na egzaminie matematyczno- -przyrodniczym powinno być ła­

twiej, bo wolę przedmioty ścisłe.

Problem może być tylko z przypo­

mnieniem sobie różnych wzorów z matematyki, fizyki czy chemii.

K a m i l W o r o n a , Gimnazjum n r 2 w Ko­

s z a l i n i e : - W s t a ł e m o s i ó d m e j r a n o , spe­

cjalnie się nie bałem i chyba jakoś

mi poszło. Niektóre p y t a n i a były trochę trudniejsze, niektóre - ła­

twiejsze. Łatwe było n a przykład n a p i s a n i e ogłoszenia. H u m a n i ­ styczny egzamin nie był dla mnie czymś s t r a s z n y m , t r o c h ę gorzej będzie z matematyczno-przyrodni- czym. Ale n a pewno sobie poradzę.

Po gimnazjum chciałbym się uczyć w t e c h n i k u m samochodowym.

(ak, s t a )

• P O REDAKCYJNYM DYŻURZE

Podatkowy finisz (3)

Na rozliczenie się z fiskusem za 2005 rok pozostało już mało czasu. Dla tych, którzy mają problemy z wypełnieniem formularza PIT, zorganizowaliśmy w poniedziałek redakcyjny dyżur. W Słupsku gościliśmy Magdalenę Angulską i Liliannę Pogorzelską z działu podatkowego od osób fizycznych słup­

skiego Urzędu Skarbowego. W koszalińskiej redakcji odpo­

wiadały na pytania: Anna Dziura oraz Agnieszka Jurzak, starsi inspektorzy z Ośrodka Zamiejscowego w Koszalinie Izby Skarbowej w Szczecinie.

Remontowałam mieszkanie

- W roku ubiegłym remontowa­

łam mieszkanie. Mam rachunki za tapety, klej i pędzle. Czy n a ta­

kie wydatki przysługuje mi ulga?

- Odliczeniu podlegają tylko wydat­

ki poniesione na zakup materiałów budowlanych i remontowych. Na za­

kup pędzli nie przysługuje ulga. Za­

kup tapet i kleju do nich może pani odliczyć w ramach ulgi remontowej.

- W roku ubiegłym założyłam w m i e s z k a n i u k o m u n a l n y m d w a wodomierze. Zapłaciłam za nie, m a m r a c h u n e k VAT. Czy m o g ę skorzystać z ulgi remontowej?

- Tak, pod warunkiem, że ma pani tytuł prawny do remontowanego mieszkania.

- K u p i ł a m k u c h e n k ę g a z o w o - - e l e k r y c z n ą i j u n k e r s . Czy t e n w y d a t e k m o g ę o d l i c z y ć w ra­

m a c h ulgi remontowej?

-Tak.

Córka mieszka u mnie

- Mam d w a mieszkania, ale w j e d n y m m i e s z k a córka. Oba w r o k u u b i e g ł y m r e m o n t o w a ł e m , m a m rachunki. Czy m o g ę odli­

czyć w r a m a c h ulgi wydatki po­

n i e s i o n e n a r e m o n t j e d n e g o m i e s z k a n i a , czy t y l k o n a to, w którym mieszkam?

- Może pan skorzystać z ulgi na re­

mont obu mieszkań, ale w ramach jednego limitu ulgi remontowej, przy­

sługującego na lata 2003 - 2005 dla małżeństwa.

- Czy materiały k u p i o n e przez córkę na jej nazwisko także mogę odliczyć?

-Nie.

- A czy m o ż e odliczyć j e córka?

Ona m a w ł a s n e dochody.

- Nie może, skoro nie ma tytułu prawnego do mieszkania.

-A czy u m o w a użyczenia stano­

w i wystarczający tytuł? B o j a z n i ą t a k ą u m o w ę podpisałem.

- Tak, taka umowa pozwala na sko­

rzystanie z ulgi remontowej.

Mąż nie pracował

- J e s t e m n a emeryturze, a mój

mąż w roku ubiegłym nigdzie nie pracował, n i e miał żadnego do­

chodu. J a też nie. Czy możemy się wspólnie rozliczyć?

- Tak. Wypełni pani formularz PIT- 37.

- D o t y c h c z a s r o z l i c z a ł a m się wspólnie z córką, która się uczy.

Córka otrzymuje rentę p o ojcu.

J e d n a k teraz s k o ń c z y ł a 18 lat.

Czy m o g ę się n a d a l z n i ą rozli­

czyć?

-Tak.

- Zmarł zięć. Córka w roku ubie­

głym otrzymała zasiłek pogrze­

b o w y z ZUS i u b e z p i e c z e n i e z PZU. Czy musi t o w y k a z a ć j a k o dochód?

- Tych dochodów nie musi córka do­

liczać do dochodu, gdyż są zwolnione od podatku.

- S y n w S z c z e c i n i e s t u d i u j e i otrzymuje stypendium naukowe, 230 zł miesięcznie. Innych docho­

d ó w nie miał. Czy musi złożyć ze­

znanie p o d a t k o w e za rok ubie- gły?

- Nie musi.

Dojeżdżam

- J e s t e m osobą niepełnospraw­

n ą o d sierpnia u b i e g ł e g o roku.

Własnym samochodem dojeżdża­

ł a m n a rehabilitację. Czy m o g ę odliczyć koszty przejazdu?

- Tak, pod warunkiem, że jest pani właścicielką lub współwłaścicielką auta. Odliczenie nie może przekro­

czyć 2.280 złotych.

W zeznaniu za 2004 rok zapo­

m n i a ł a m o d l i c z y ć w y d a t k i n a fundusz remontowy. Czy m o g ę to odliczyć w zeznaniu za2005 rok?

- Nie, jedynie może pani złożyć ko­

rektę zeznania za rok 2004, w której zostanie dokonane odliczenie wydat­

ków.

- W ubiegłym roku syn pracował w P o l s c e i w Wielkiej Brytanii.

J a k m a się rozliczyć z fiskusem?

- Syn musi wypełnić formularz PIT-36. Wpisuje w nim dochody uzy­

skane w Polsce i Wielkiej Brytanii.

Po szczegółowe informacje n a ten te­

m a t zapraszamy syna do Urzędu Skarbowego lub na stronę interne­

tową Ministerstwa Finansów:

www.mf.gov.pl (bog, dmk)

4 GŁOS SŁUPSKI/GŁOS KOSZALIŃSKI

SŁUPSK USTKA

WIADOMOŚCI LOKALNE

Czwartek, 27.04.2006 r.

- W PO nie ma demokracji - grzmi wewnątrzpartyjna opozycja

Rozłam w Platformie Obywatelskiej

Na zdjęciu: Beata Kraszewska twierdzi, że ostatnie wybory do powiato­

wych władz partii były niezgodne z prawem.

Koła w obiektywie

Na t e m a t polskich dróg, dużo do powiedzenia m a każdy kierowca. Im poświęcił też swoją wystawę Igor P r z y b y l s k i z Warszawy, którego pra­

ce można oglądać w słupskiej Galerii Kameralnej. Prezentuje on film, który nakręcił przejeżdżając 60 tys. kilometrów po całym kraju. Nato­

miast drugą częścią jego projektu są fotografie pojazdów - samochodów i autobusów - które być może wielu uważa za relikt przeszłości, a które wciąż spotkać można n a ulicach, (nik)

Wojna w słupskiej Platfor­

mie Obywatelskiej. Część działaczy nie uznaje nowych władz powiatowych partii.

Uważa, że zarząd działa nielegalnie. - To drwiny z demokracji- przekonują. -

Wązystko odbyło się zgodnie z prawem- ripostują nowe władze PO. Czy Platformie Obywatelskiej grozi rozłam?

- Władzę w PO przejęli ludzie, którym nie chodzi o dobro partii, a jedynie o stanowiska i karierę - mówi B e a t a Kraszewska z byłego koła Śródmie­

ście PO. Byłego, bo kilka tygodni temu oba słupskie koła zostały rozwiązane.

W ich miejsce powołano cztery nowe.

Kilka dni temu miały się odbyć wybo­

ry ich władz. Nie odbyły się, bo nigdzie nie było kworum, czyli wymaganej liczby członków. - Ludzie związani z poprzednimi władzami dostali telefo­

ny, by opuścić zebrania i zerwać kwo­

rum. Dlatego nigdzie nie wybrano de­

legatów na zarząd powiatowy - mówi Krystian Zalas z byłego Śródmieścia.

- Sami są sobie winni- uważa jeden z najważniejszych w Słupsku polity­

ków PO, który nie chce ujawnić nazwi­

ska. -Pani Kraszewska i jej ludzie na kilka dni przed wyborami przyjęli do partii kilkudziesięciu nowych człon­

ków. Wszystko po to, by wepchnąć

„swoich" do władz powiatu. Jednak ci nie przyszli na wybory i dlatego nie było kworum.

Mimo tego wybory władz powiato­

wych i tak się odbyły. -Tb było niezgod­

ne ze statutem partii - twierdzi B. Kra­

szewska. - Nie było wcześniejszych powiadomień o wyborach ani uchwa­

ły, która by je zwoływała. Innego zda­

nia jest Marek Biernacki, który pod­

czas wyborów został wiceprzewodni­

czącym PO w powiecie słupskim. - Wszystko odbyło się zgodnie z prawem - przekonuje. - W wyborach wzięli udział delegaci z Kępic i Ustki oraz uprawnieni członkowie ustępujących władz i radni.

I b nie przekonuje przedstawicieli byłego „Śródmieścia". Złożyli do par­

tyjnego sądu koleżeńskiego wniosek o delegalizację nowych władz. Sprawa zostanie rozpatrzona prawdopodobnie w przyszłym miesiącu. - Będziemy

walczyć o szanowanie prawa do skut­

ku - zapowiada J a n Kozłowski, działacz byłego koła Śródmieście, któ­

ry również nie uznaje nowych władz powiatowych PO. - Jeśli nie pomoże sąd koleżeński, pójdziemy do sądu powszechnego.

Czy w jesiennych wyborach samo­

rządowych wystartują dwie Platfor­

my: związana z obecnymi władzami i opozycjoniści? - W przyszłym miesią­

cu zorganizujemy spotkanie wszyst­

kich członków. Spróbujemy dojść do porozumienia - zapowiada M. Bier­

nacki.

Od kilku tygodni nie można się w Słupsku zapisać do najbardziej popu­

larnej partii w kraju. O przyjęciu człon­

ków decydują bowiem przewodniczą­

cy kół, a tych nie ma... (dmk)

Samochody dostawcze Mercedes-Benz

Na zdjęciu: Wystawę „Polskie drogi" można oglądać w galerii przy ul.

Partyzantów do 26 maja.

Nadkomisarz wyzdrowiał

Zbigniew P., instruktor technik obronnych w słup­

skiej Szkole Policji, jest podejrzany o jazdę po pijane­

mu. Grozi mu do dwóch lat więzienia. Jednak nie od razu prokuraturze udało się przedstawić mu zarzut...

W l i s t o p a d z i e ubiegłego r o k u Zbigniew P., f u n k c j o n a r i u s z ze s ł u p s k i e j Szkoły Policji, j e c h a ł v o l k s w a g e n e m golfem z U s t k i . Przy wjeździe do S ł u p s k a n a ul.

Bałtyckiej uderzył w tył jadącego przed nim audi A 4. N a miejsce ko­

lizji p r z y j e c h a ł a policja. W t e d y okazało się, że kierowca golfa j e s t nietrzeźwy. Miał aż 1,3 p r o m i l a alkoholu.

Początkowo słupska Prokuratura Rejonowa nie mogła przedstawić zarzutu policjantowi, bo trudno go było zlokalizować. Policja nie mo­

gła ustalić, gdzie przebywa. Okaza­

ło się, że Zbigniew P. leczy się psy­

chiatrycznie i trafił do resortowe­

go szpitala w Otwocku. - W tej sy­

tuacji biegli lekarze musieli zbadać, czy pacjent może brać udział w czynnościach procesowych - mówi prowadzący śledztwo p r o k u r a t o r K r z y s z t o f M ł y n a r c z y k ze słup­

skiej P r o k u r a t u r y Rejonowej. - Dopiero ich opinia zdecydowała, że policjanta można przesłuchać i przedstawić mu zarzut.

Na dalsze działania musi pocze­

kać Szkoła Policji. - Zawiesiliśmy funkcjonariusza w czynnościach służbowych z wszelkimi tego konse­

kwencjami, z których najbardziej dolegliwą jest wypłata tylko połowy uposażenia - mówi J o l a n t a Brzo­

z o w s k a , rzeczniczka Szkoły Poli­

cji. - Jednak musieliśmy postępo­

wanie dyscyplinarne zawiesić do czasu rozstrzygnięcia sprawy kar­

nej.

Postępowania w sprawach pija­

nych kierowców nie wymagają wie­

le czasu. Jednak to dotyczy tzw. zwy­

kłych ludzi. Inaczej z policjantami.

To kolejny w Słupsku przypadek funkcjonariusza policji, który pojeź­

dzie po pijaku, broniąc się przed od­

powiedzialnością karną, uciekł po pomoc do psychiatrów, (ber)

Mercedes-Benz

Trzech naszych do nagrody

Dzisiaj okaże się, którzy twórcy kultury otrzymają Pomorską Nagro­

dę Artystyczną za 2005 rok. Tb naj­

większe i najbardziej prestiżowe wyróżnienie w województwie. Wśród dziesięciu nominowanych jest aż trzech słupszczan. Szansę na nagro­

dę mają: S t a n i s ł a w Miedziewski, reżyser z teatru Rondo, który nomi­

nowany został za „wybitne osiągnię­

cia reżyserskie", W i e s ł a w Stani­

s ł a w Ciesielski za tomik poezji pt.

„Wszechmocne iluzje" oraz Mieczy­

s ł a w J a r o s z e w i c z , dyrektor Mu­

zeum Pomorza Środkowego, za

„wkład pracy w rozwój placówki, w 40-lecie pracy zawodowej".

Kapituła konkursu wyróżnienie przyzna również mecenasowi kultu­

ry. Jedną z czterech firm jest Kon­

cern Energetyczny „Energa" S.A.

oddział w Słupsku. Firma uzyskała nominację za „wspieranie słupskiej kultury, zwłaszcza Festiwalu Plani­

styki Polskiej i wydawnictw literac­

kich".

Początek gali, podczas której roz­

dane zostaną nagrody, dzisiaj o godz.

19 w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, (dmk)

E U R O T R U C K SP. Z 0.0.

UL. STAROGARDZKA 24, 83-010 STRASZYN, TEL. 058 692 27 70/80, FAX 058 692 27 88/89 SALON@EUROTRUCK.MERCEDES-BENZ.PL

TWOI OSOBIŚCI DORADCY:

IAR0SŁAW HAJDRYCH 0 692 402 762, MICHAŁ WAWRZYNOWSKI 0 692 402 763 DARIUSZ ŁUKASZEWICZ 0 660 740 447, MICHAŁ MANOWSKI0 692 402 763

JACEK FLORYSIAK 0 692 410 755, TOMASZ JABŁOŃSKI 0 692 401 552