• Nie Znaleziono Wyników

"Die Entwicklung der Moraltheologie zur eigenständigen Disziplin", Johann Theiner, Regensburg 1970 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Die Entwicklung der Moraltheologie zur eigenständigen Disziplin", Johann Theiner, Regensburg 1970 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Zygmunt Perz

"Die Entwicklung der Moraltheologie

zur eigenständigen Disziplin", Johann

Theiner, Regensburg 1970 : [recenzja]

Collectanea Theologica 41/4, 210-211

(2)

210

R E C E N Z J E

logię. N iesłu szn o ść ta k ieg o p rzed sta w ien ia je st ty m w ięcej rażąca, że staran n ie p od k reślon o, iż d u ch ow ość b iza n ty jsk a n ie je s t b yn ajm n iej jed n ostron n a w s w o ­ im n a sta w ien iu e sc h a to lo g icz n o -p n eu m a to lo g iczn y m , i n ieo b ce są jej rów n ież e le m e n ty p a u lin isty czn e. Z astrzeżen ie — tym razem czy sto n o m en k la tu ra l- ne — b udzi jeszcze n a zy w a n ie już ob ecn ego p rzeży w a n ia rzeczy w isto ści esc h a ­ tologiczn ej „esch atologią z r e a liz o w a n ą ”. T erm in ten , ozn aczający u D o d d a ju ż o b ecn e złą czen ie się z ży w y m C h rystu sem , za w iera p rzecież zarazem ja ­ k ie ś m in im a lizo w a n ie zm a rtw y ch w sta n ia C h rystu sa oraz zm a rtw y ch w sta n ia ciał, a to jest p o sta w a n ie w ą tp liw ie ca łk o w icie obca ks. K l i n g e r o w i . M yślę, że szkoda ta k im term in em n azyw ać jedną z n a jg łęb szy ch i n a jp ięk ­ n iejszy ch cech d u ch o w o ści p r a w o sła w n ej.

N ie ch ciałb ym u w a g a m i k ry ty czn y m i d ezorien tow ać co do ogólnej ocen y k siążk i. J est to d zieło, k tóre trudno p rzyjąć bez entu zjazm u . W naszej p o w o ­ jen n ej litera tu rze teologiczn ej n ie w ie le m am y prac tego p oziom u i rozm a­ chu. O by ty lk o n ieo b ecn o ść k sią ż k i w k sięgarn iach k a to lick ich n ie p rzeszk o­ d ziła w jej d otarciu do tych , do k tórych dotrzeć p o w in n a , a w ię c zw łaszcza litu rg istó w , p a trologów i ek u m en istó w .

O. J a c e k S a lij O P, W a r sza w a Joh an n THEINER, D ie E n tw ic k lu n g d e r M o ra lth eo lo g ie zu r e ig e n s tä n d ig e n D is -

zip lin , R egensburg 1970, V erlag F ried rich P u stet, s. 456.

K ied y p o w sta ła teo lo g ia m oraln a jako sa m o d zieln a d y sc y p lin a teologiczna? J a k ie czyn n ik i w p ły n ę ły na jej w y o d ręb n ien ie się w ram ach teologii? Jak p rzeb iegał proces k szta łto w a n ia się tego działu teologii? P rób ę od p ow ied zi na te p y ta n ia zn a jd u jem y w źród łow ej pracy, która u k azała się jako 17 tom serii w j^daw nictw a S tu d ie n z u r G esch ich te d e r k a th o lis c h e n M o ra lth e o ­

logie, którą w y d a je M ich ael M ü l l e r .

Z asad n iczy zrąb p u b lik a cji tw orzą rozw ażan ia na tem a t rozw oju n a u cza ­ nia zagad n ień m oraln ych w ram ach jezu ick iego sy ste m u stu d ió w (ra tio s tu -

d io ru m ) oraz o m ó w ien ie n a jw a żn iejszy ch p u b lik a cji m oraln ych je z u itó w na

p rzełom ie 16 i 17 w iek u . W p row ad zen ie do tych rozw ażań sta n o w i zarys h isto rii n au czan ia teo lo g ii, z szczególn ym u w zg lęd n ien iem n au czan ia m o ra l­ ności, od czasów św . A u g u s t y n a do Soboru T ryd en ck iego. M erytorycz­ na część op racow an ia koń czy się n a szk ico w a n iem u d ziału za k o n ó w (d om in i­ k an ów , fran ciszk an ów , a u gu stian ów ) w procesie k szta łto w a n ia się teo lo g ii m oraln ej. Z n ajduje się tak że w d ziele T h e i n e r a fo rm a ln e zak oń czen ie, k tóre p o tra k to w a ł jako streszczen ie całości op racow an ia. S w o ją pub lik ację zaop atrzył on ponadto w p e łn e te k sty d o k u m en tó w a rch iw a ln y ch , z których k o rzy sta ł w czasie sw oich badań. J e ż e li chodzi o m etod ę opracow an ia, to rozw ażan ia a n a lity czn e zo sta ły przez n iego p od su m ow an e w streszczen iach p o szczególn ych części. U ła tw ia to zn aczn ie k o rzy sta n ie z tego g ru n tow n ego d zieła nau k ow ego.

Z daniem T h e i n e r a w y o d ręb n ien ie te o lo g ii m oraln ej jak o sam od zieln ej d y scy p lin y teologiczn ej zostało p o d y k to w a n e p otrzebą d u szp a stersk ieg o p rzy ­ g o to w a n ia k ap łan ów , zw ła szcza sp o w ied n ik ó w , a n ie p rocesem rozw oju s y ­ stem a ty za cji teo lo g ii sp ek u la ty w n ej. W praw dzie teo lo g ia m oraln a jako osob n y p rzed m iot w ram ach n au czan ia teo lo g ii została w p row ad zon a przez d o m in i­ k a n ó w ju ż w 1571 roku, n iem n iej jed n a k na p o d sta w ie p rzep row ad zon ych badań autor stw ierd za, że u k sz ta łto w a n ie teo lo g ii m oraln ej jak o sa m o d ziel­ nej d y scy p lin y n au k ow ej n a leży p rzy p isy w a ć przed e w sz y stk im d zia ła ln o ­ ści jezu itó w . W d o m in ik a ń sk im u k ład zie stu d iów , te o lo g ii m oraln ej p o w ie ­ rzono bow iem za g a d n ien ia m o ra ln e za w a rte w II— II S u m y T e o lo g ic zn e j św . T o m a s z a , która ró w n o cześn ie sta n o w iła p o d sta w ę w y k ła d u . S p rzy ­ ja ło to jed n ak sp ójn ości n au czan ia i za p ew n ia ło teo rety czn e o p racow an ie zagad n ień m oraln ych , ale n ie p row ad ziło do „ u sa m o d zieln ien ia ” now ej d y s­

(3)

R E C E N Z J E

211

N a u k ieru n k o w a n ie n au czan ia w za k resie m oraln ości w czasach n o w o ży t­ n ych w p ły n ę ły d ecyd u jąco u c h w a ły Soboru T ryd en ck iego, p rzede w szy stk im zaś d ek ret o sem in ariach i o sa k ra m en cie pokuty, p o d y k to w a n e troską o fo r ­ m a cję d u szp asterzy i od n ow ę życia ch rześcija ń sk ieg o z siln y m p o d k reślen iem zn aczen ia p ra k ty k i sp ow ied zi. B odźcem zew n ętrzn y m do sk o n cen tro w a n ia u w a g i na k o n k retn y ch sp raw ach ży cia m oraln ego b ył p rzy b iera ją cy na sile ruch reform acji, od k rycia geo g ra ficzn e i rozw ój gosp od ark i p ien iężn ej. W zo­ r ó w dla p u b lik a cji na tem a t zagad n ień m oraln ych d ostarczyła śred n io w iecz­ na litera tu r a dla sp o w ie d n ik ó w (su m m a e p a e n ite n tia le s ).

P o w s ta n ie teo lo g ii m oraln ej jak o sam od zieln ego p rzedm iotu w ram ach s tu ­ d ió w teo lo g iczn y ch w ią że autor z decyzją k on gregacji g en era ln ej jezu itó w z la t 1615— 16, k tóra p o sta n o w iła zam ien ić jedną z trzech k ated r teo lo g ii sch o - la sty czn ej na k ated rę teo lo g ii m oraln ej. B yło to p o d y k to w a n e p ragn ien iem d u szp astersk iego p rzygotow an ia słu ch aczy teo lo g ii jako p rzyszłych sp o w ied n i­ k ów , z u w zg lęd n ien iem p o d sta w te o lo g ii sp ek u la ty w n ej i w y m o g ó w sy s te m a ­ tyzacji. W ten sposób k a zu isty czn a nauka m oraln ości dla k ursu sem in a ry j­ nego (cu rsu s m in or) w szkołach jezu ick ich rozw in ęła się w ram ach k u rsu a k ad em ick iego (cu rsu s m a io r) w teo lo g ię m oralną. D atę „u sam od zieln ien ia s ię ” te o lo g ii m oraln ej m ożna w ięc zd an iem T h e i n e r a u sta lić d ok ład n ie, o w ie le tru d n iej jed n ak u czyn ić to, je ś li chodzi o zak res zagad n ień oraz in n e cech y ch a ra k tery sty czn e tej n ow ej w ó w cza s g a łęzi teologii. A utor zw raca u w agę, że w ażn ym czy n n ik iem dla k szta łto w a n ia się p ro filu k la sy czn ej te o ­ lo g ii m oralnej był brak w szkołach jezu ick ich k ated ry p raw a k a n o n iczn e­ go, k tóre jako od d zieln y przed m iot w prow adzono w nich dopiero w la ta ch 1730— 31.

K la sy czn y okres rozw oju u sa m o d zieln io n ej teo lo g ii m oraln ej przypada w e ­ d łu g T h e i n e r a na p rzełom 16 i 17 w iek u (por. s. 252, 311). W tym w ła ś ­ n ie czasie u k azały się p o d sta w o w e jego zd aniem o p racow an ia p od ręczn ik o­ w e dla n ow ego p rzedm iotu n au czan ia teologii. C hodzi w tym w y p a d k u o d zie­ ła H e n r i ą u e z a , A z o r a , S a n c h e z a , F i g l u c c i e g o i L a y m a n - n a. M im o znacznej różn icy u jęć (np. podręcznik H e n r i ą u e z a był próbą sa k ra m en ta ln eg o u jęcia teo lo g ii m oraln ej, a dzieło L a y m a n n a próbą u ję ­ cia aretologiczn ego), p rzeja w ia ją się , w nich znam ion a w sp ó ln e i zarazem c h a ra k tery sty czn e dla tego o k resu teo lo g ii m oraln ej. Z d an iem autora in sp i­ ro w a ła te op racow an ia n astęp u jąca zasada: „T yle sp ek u la cji, ile k on ieczn e, ty le k a zu isty k i, ile m o ż liw e ” (s. 356). Ich w sp ó ln ą cechą je s t jed n ak ró w n ież m n iej lu b w ięcej w y ra źn y p od ział na część ogólną, bardziej teo rety czn ą , oraz

szczegółow ą — praktyczną.

D zieło T h e i n e r a zm ierza do uk azan ia p rocesu u k szta łto w a n ia się te o ­ lo g ii m oraln ej w w yod ręb n ion ą d y scy p lin ę naukow ą. J e g o w a rto ść n ie og ra ­ nicza się jed n ak do ro zstrzy g n ięcia tego h istoryczn ego zagad n ien ia. U k azu je b o w iem rów n ież, w jak i sposób boryk an o się z tru d n ościam i, k tóre są a k tu a l­ ne tak że obecnie, a p osiad ają ju ż sw o ją h istorię w trosce o od n ow ę teo lo g ii m oraln ej. Z najom ość tego h istoryczn ego zap lecza m oże zn aczn ie u ła tw ić p ro­ ces k szta łto w a n ia się teo lo g ii m oraln ej w naszych czasach. P raca T h e i n e r a jest w ięc p u b lik acją bardzo na czasie.

K s. Z y g m u n t P e r z SJ, R z y m

W A LTER KO RN FELD , R e lig io n u n d O ffe n b a ru n g in d e r G esc h ic h te I s ra e ls , In n sb r u c k -W ien -M ü n c h e n 1970, T y ro lia -V er la g , s. 376.

W yd aw ałob y się z sam ego ty tu łu , że praca będ zie p ow tórzen iem znan ych m y ś li dotyczących h isto rii czy też r e lig ii Izraela, p odanych ty lk o w in n ej, n ow ej szacie. T ym czasem po p rzeczytan iu k siążk i je ste śm y nią m ile u rze­ czeni. N ie pow tarza sfo rm u ło w a ń C lausa S c h e d 1 a, zaw artych w jego sły n ­ nym i cią g le jeszcze a k tu a ln y m 5-cio to m o w y m d ziele G esc h ic h te d es A lte n

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przy uznaniu kogoś za ojca kościoła nie stawiano wymagania, by doktryna była wyjątkowa, a dla doktorów kościoła spełnienie tego wymogu jest konieczne, gdyż eminens doctrina

Jest to pierwsza, syntetyzująca monografia na temat roli i miejsca, a także zna­ czenia lubelskich ziemian w społeczności lubelskiej, coraz bardziej różnicującej się, ale

The blurb on the cover introduces the play as “a flyting about life, the Universe and everything—from Glasgow to Infinity and beyond (with meditations on post-referendum

Przedmiotem wspólnych, polsko- -francuskich badań są warunki powstawania i rozwoju m ałych i średnich przedsiębiorstw oraz możliwości tworzenia się środow iska

Всеволод Исаев, исследуя «альтернативы диаспорной идентичности» (одноименная статья в январско-февральском номере «Критики» за

Aby żyć trzeba się nieustannie uczyć, bez względu na to, czy jest to życie na poziomie roślinnym, zwierzęcym, czy też osobowym.. Intuicyjnie zauważamy różnicę

Zapisz znaczenie ha sła potrzebne do tłumaczenia podkreślonego wyrazu w podanym niżej zdaniu (wpisz tylko numer znaczenia hasła):.. Zapisz czas jaki był potrzebny na wykonanie