• Nie Znaleziono Wyników

View of Marta Przyszychowska, Wszyscy byliśmy w Adamie. Jedność ludzkości w Adamie w nauczaniu Ojców Kościoła, Poznań 2013, Wydawnictwo W drodze, ss. 197.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Marta Przyszychowska, Wszyscy byliśmy w Adamie. Jedność ludzkości w Adamie w nauczaniu Ojców Kościoła, Poznań 2013, Wydawnictwo W drodze, ss. 197."

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

RECENZJE 654

Marta PRZYSZYCHOWSKA, Wszyscy byliśmy w Adamie. Jedność ludzkości w Adamie w nauczaniu Ojców Kościoła, Poznań 2013, Wydawnictwo W dro-dze, ss. 197.

Wydana ostatnio książka autorstwa Marty Przyszychowskiej z kilku wzglę-dów wydaje mi się warta uwagi czytelników. Przede wszystkim dlatego, że jest pierwszym, nie tylko w skali polskiej, ale także światowej, opracowaniem zagad-nienia solidarności wszystkich ludzi z protoplastą ludzkości w ujęciu starożyt-nych autorów chrześcijańskich. Temat ten jest natomiast kluczowy zarówno w na-uczaniu o grzechu, zwanym od pewnego momentu „pierworodnym”, a przede wszystkim w nauki o łasce. Może się wydawać, że wybrane przez autorkę za-gadnienie jest niezwykle szczegółowe i wąskie, ale Marta Przyszychowska szyb-ko wyprowadza nas z błędu. Koncepcja jedności ludzszyb-kości w Adamie pojawia się bowiem u wszystkich najbardziej znaczących pisarzy starochrześcijańskich: Ireneusza z Lyonu, Tertuliana, Orygenesa, Metodego z Olimpu, Dydyma Ślepe-go, Ambrozjastra, Ambrożego z Mediolanu, Grzegorza z Nazjanzu i Grzegorza z Nyssy, a nawet u Augustyna. Wspomniane opracowanie zawiera więc omówie-nie nauczania wszystkich wymienionych Ojców, co więcej, próbuje to nauczaomówie-nie usystematyzować i zinterpretować. Dlatego właśnie układ treści podzielonej na cztery główne rozdziały, nie jest – jak to najczęściej bywa w opracowaniach doty-czących Ojców Kościoła – chronologiczny, ale logiczny.

Rozdział pierwszy poświęca autorka Ojcom, którzy głosili realną jedność ludzkiej natury. Trzej najważniejsi przedstawiciele tej tezy, to Ireneusz z Lyonu, Metody z Olimpu i Grzegorz z Nyssy. Autorka wskazuje wpływ, jaki każdy z tych Ojców wywarł na swoich następców. Dzięki takiemu ujęciu tematu może-my wyraźnie zobaczyć, jak fundamentalna i niedoceniana jest w historii teologii rola Metodego z Olimpu. Warto podkreślić, że przy okazji prezentacji wyników swoich badań, Marta Przyszychowska wykazuje, iż to właśnie Metody z Olimpu może być brakującym ogniwem umożliwiającym pełniejsze zrozumienie wielu Ojców greckich.

W rozdziale drugim znajdziemy dwóch autorów, których nie zwykliśmy czę-sto widywać obok siebie, a mianowicie Orygenesa i Augustyna. Autorka przy-wołuje ich jako jedynych przedstawicieli drugiego trendu, który mówi o relacji ludzkości z Adamem wychodząc od fragmentu z Hbr 7, 9-10: „I jeśli się można tak wyrazić, także Lewi, który pobiera dziesięciny, złożył dziesięcinę w osobie Abrahama. Był bowiem jeszcze w lędźwiach praojca swego, gdy Melchizedek wyszedł mu na spotkanie”. Zarówno Orygenes, jak i Augustyn odnosili wyrażenie „w lędźwiach” do relacji ludzkości z Adamem.

Trzeci rozdział zatytułowała autorka: „jedność w sensie stoickim”, na samym wstępie zaznaczając wiele zastrzeżeń wobec tego sformułowania i czyniąc z nie-go jedynie wskazówkę do rozpoznania wręcz fizycznej jedności całenie-go rodzaju ludzkiego, a nawet wszechświata, niezależnie od źródła takich poglądów.

(2)

Re-655 RECENZJE

prezentantami takiego podejścia byli według Marty Przyszychowskiej Tertulian i Ambroży z Mediolanu.

W czwartej grupie umieszcza autorka trzech Ojców wywodzących się z róż-nych środowisk: Dydyma Ślepego, Ambrozjastra i Grzegorza z Nazjanzu. Wspól-nym mianownikiem dla nich jest uznanie Adama za przedstawiciela całego rodza-ju ludzkiego, choć żaden z autorów nie zajmuje się obszernie tym zagadnieniem. Taka konstrukcja pracy pozwala autorce przedstawić różne rodzaje patry-stycznych interpretacji solidarności ludzkości z Adamem, a jednocześnie przeła-mać schemat podziału na teologię wschodnią i zachodnią. Już we Wstępie autorka podkreśla bowiem, że podobne idee występowały zarówno u Ojców greckich, jak i łacińskich, niezależnie od miejsca ich zamieszkania. Niewątpliwą zasługą au-torki jest więc dorzucenie kolejnego kamyczka, który przyczyni się do zasypania opartej na stereotypach przepaści ziejącej między teologią Wschodu i Zachodu.

Prezentowana monografia może czytelnika zaskoczyć niewielką objętością. Przywykliśmy bowiem, że pracę poważną i znaczącą powinna cechować równie znacząca objętość. W całości jednak popieram opinię o. Jacka Salija, który w (we) Słowie wstępnym napisał iż, „w książce niniejszej podziw budzi talent syntetycz-ny autorki i jej odwaga stawiania hipotez” (s. 6). Nie znajdziemy więc w pracy M. Przyszychowskiej obszernych wstępów, czy szkiców kontekstu, nie znajdzie-my nic z tego, co można łatwo odszukać w opracowaniach ogólnych. Jedynym wyjątkiem są zamieszczone na końcu monografii noty biograficzne Ojców, które ułatwią lekturę czytelnikom mniej obeznanym w patrystyce, a mogą zostać łatwo pominięte przez specjalistów. W książce znajdziemy natomiast dużo cytatów na poparcie tez stawianych przez autorkę, w tym wiele tekstów źródłowych w jej własnym tłumaczeniu. W mojej opinii, zabrakło jednak dłuższej analizy prezen-towanych tak obficie źródeł, wprowadzenia w tok rozumowania autorki, czy bar-dziej wyczerpującego uzasadnienia stawianych tez. Jednak nawet ta wada może stać się zaletą – lekturę kończymy raczej w poczuci niedosytu niż znużenia.

Karolina Kochańczyk-Bonińska – Warszawa, UKSW

Robert WIŚNIEWSKI, Wróżbiarstwo chrześcijańskie w późnym antyku, czy-li jak poznać przyszłość i nie utracić zbawienia, Warszawa 2013, Parnassus, ss. 267.

Robert Wiśniewski to historyk, którego bez wątpienia nazwać można mode-lowym badaczem starożytności. Ma on na swoim koncie owocną karierę nauko-wą, w tym liczne staże zagraniczne połączone z odczytami na temat realizowa-nej problematyki badawczej, pokaźny i wielowątkowy dorobek naukowy (w tym także publikacje w prestiżowych periodykach zachodnich). Znamy go również jako jednego z redaktorów czasopisma „Chrześcijaństwo u schyłku starożytności. Studia źródłoznawcze”, czy też serii wydawniczej „Akme. Źródła starożytne”. Wiosną 2013 r. ukazała się drukiem jego rozprawa habilitacyjna zatytułowana:

Cytaty

Powiązane dokumenty

Het Sensorsysteem vergaart alle informatie (behalve die informatie die door het hogere systeem wordt verstrekt) die het Besturingssysteem nodig heeft voor de aansturing van

Podejmowane działania w aspekcie zrównoważonego rozwoju, społecznej odpowiedzialności czy wdrażanie innowacji społecznych przez ludzi, stało się fundamentem, który

Ojcowie Kościoła, wielcy katecheci tamtych cza­ sów, ukazali i sprawdzili wciąż aktualną prawdę, i zarazem zasadę, że wszel­ ki rodzaj formacji, jaki podejmuje

Dlatego problem a­ tyka związana z językiem jako środkiem rozwoju i językiem jako środ­ kiem porozumienia jest w centrum zainteresow ań ośrodków naukowych

Images and data adapted from (38). b) Schematic of a force spectroscopy study of ribosome translation dynamics adapted from (40). Here, the ribosome unwinds and translate an

Przeło- mem była Konferencja Paryska w 1991 roku, podczas której wynegocjowano i przyjęto plan pokojowy dla Kambodży, wspierany przez ONZ, i od tamtego czasu – mimo rozmaitych

The impact forces are then calculated by the impulse response function method, see figure 69 for continuous fender structure and figure 70 for the single dolphin.. 67 shows

For our stimuli we defined the minimum blur circle on the second object in the scene, but found that the predicted values based on this blur circle were much larger than