• Nie Znaleziono Wyników

Problemy konstrukcyjno-konserwatorskie w kompleksie "Emir Kurkumas" w Kairze

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Problemy konstrukcyjno-konserwatorskie w kompleksie "Emir Kurkumas" w Kairze"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Misiorowski, Stanisław

Siarkiewicz

Problemy

konstrukcyjno-konserwatorskie w

kompleksie "Emir Kurkumas" w

Kairze

Ochrona Zabytków 27/2 (105), 103-115

(2)

A N D R Z E J M ISIOROW SKI ST A N ISŁ A W SIARKÏEW ICZ

PROBLEMY KONSTRUKCYJNO-KONSERWATORSKIE

W KOMPLEKSIE „EMIR KURKUMAS” W KAIRZE

Polsko-E gipski Zespół K onserw acji Z abytków Islam u w K airze, k tó ry pow stał w 1972 r., p ro ­ w adzi p race badaw cze i projektow e, dotyczące k on serw acji kom pleksu „E m ir K u rk u m a s” na N ekropoli K alifów h P o sporządzeniu in w e n ta ­ ry za c ji o raz zgrom adzeniu m ateriałów h isto ry ­ cznych i arch iw aln ych przy stąpio n o do b adań tereno w y ch , zarów no arch itek ton iczn ych , jak i technicznych. Poniew aż p rog ram działania Ze­ społu zak ład a sporządzenie p ro je k tu k o n stru k - cy jno-konserw atorskiego, a n astępn ie k iero w a­ nie p rac a m i z tego zakresu, w ielką w agę p rzy ­ w iązuje się do problem ów techn iczn ych oraz do u sta le n ia n ajb ard ziej praw idłow ych m etod b u ­ dow lanych.

Pom im o w stępnie stw ierdzonego w zględnie do­ brego sta n u zachow ania budow li, już w czasie pierw szych oględzin stało się jasne, że koniecz­ ne będzie w ykonanie licznych prac k o n stru k c y j­ no -b u do w lany ch w celu p o w strzym an ia postę­ pującego procesu niszczenia oraz p rzyw rócenia budow li należytego stan u technicznego. Założe­ niem ty ch prac jest stw orzenie odpow iednich w a ru n k ó w dla. działań re sta u ra to rsk o -a d a p ta - c y jn y ch , k tó re um ożliw ią u ży tko w an ie budow li, co — jak wiadomo — je st n ajlepszą m etodą trw a łe j k on serw acji zabytku.

K o m p leks „E m ir K u rk u m as” p oddany b y ł pew ­ n y m zabiegom k o n serw ato rsk im w latach 1916 — 1918 (nap raw y m urów i m in a retu ) i 1941— 1943 (n ap ra w y stropów i loggii) w edług doku­ m e n ta c ji będącej w p osiadaniu D ep a rta m e n tu S ta ro ż y tn o śc i2. P rzeprow adzone w ko ń cu w rze­ śn ia 1972 r. oględziny pozw oliły jed n ak stw ie r­ dzić, że w y ko nan e wówczas p race nie w pły n ęły w w iększym stopniu n a sta n tech n iczn y i k on­ s tru k c y jn y budow li. W tej sy tu acji, przew idując kom plek so w ą re sta u ra c ję konserw ato rską, p rzy stą p io n o (zgodnie z w cześniej w ym ienio­ n y m program em ) do opracow ania, p ro jek tu , dzieląc cały zakres prac p ro jek to w y ch n a dwie fazy:

a) p race przygotow aw cze — m ające na celu szczegółow e rozeznanie k o n stru k c y jn e , u sta le ­ nie d a n y c h w yjściow ych do p ro jek tu , przede

w szystkim d an y ch w ytrzym ałościow ych i p a ra ­ m etrów technicznych m ateriałów budow lanych, zarów no u ży ty ch historycznie, jak i przew idzia­ n ych do zastosowania;

b) w łaściw y p ro je k t prac k o n stru k c y jn o -k o n - serw atorskich — k tó ry w pierw szym etapie ograniczył się do zagadnień koncepcyjnych, po­ zostaw iając rozw iązania szczegółowe do czasu prow adzenia robót, oraz określił p ro g ram za­ biegów k o n stru k cy jn o-b ud ow lan ych , koniecz­ n y ch do przeprow adzenia w poszczególnych częściach kom pleksu, uzasadniając je oblicze­ niam i statycznym i.

Taki podział p rac y w yn ika m.in. z obow iązu­ jących w Egipcie przepisów ; do prow adzenia robót konieczne jest jedyn ie posiadanie p ro je k ­ tu koncepcyjnego z podstaw ow ym i rozw iąza­ niam i technicznym i, natom iast w szelkie szcze­ góły, dotyczące zarów no w y stro ju , ja k i kon­ stru k cji, mogą, a n aw et pow inny, być o k reślan e w m iarę postępu prac na budowie.

Poniew aż kom pleks „E m ir K u rk u m a s” sk łada się z k ilk u członów, różniących się znacznie układ em k o n stru k cy jn y m , już prace przygoto­ wawcze biegły różnym i toram i. Podobnie ba­ danie szczegółowe całego założenia zostało po­ dzielone na części, a podział te n w y n ik ł ze w spom nianych różnic.

M a u z o l e u m — zbudow ane jest na planie k w ad ratu , p rz y k ry te kopułą o śred nicy około

10,50 m, o pierającą się na niew ysokim tam b u - rze z okienkam i, a niżej na w ysklepionych — będących tró jk ą ta m i sferycznym i — p e n d e n ty - wach, zbudow anych z w ielu k ształtek o c h a ra k ­ tery styczny m , sta la k ty to w y m kształcie. Poniżej kopuły m u ry m auzoleum są grube (do 2,30 m)

1 Por. A. M i s i o r o w s k i , Zespół zabytkow y „Emir

K urkum as” na Nekropoli Kalifów w Kairze, „Ochro­

na Zabytków ”, XXVII (1974), n r 1.

2 Raporty arch. M. Patricolo z lat 1916—1918, opu­ blikowane w „Annaires de la Commitée pour l’A rt A rabe”, Kair 1956 oraz datowane zdjęcia fotograficz­ ne z różnych okresów.

(3)

4 у £ p- 4 A /4 4 2.Ж 4:Ц £ ï A

1. Kair, „Emir K urkum as widok ogólny od strony po­ łudniowo-wschodniej (fot. A. Misiorowski, 1972)

1. Cairo, architectural com plex of “Am eer Qurqumas”: gener­ al view from the south-east

i w yk on an e, podobnie jak cała budow la, z w apie­ nia na zapraw ie m u rarsk iej. Od stro n y północ­ nej i zachodniej u sytuow ane są nieduże dzie­ dzińce — tarasy , ze śladam i daw nego n ak ry cia p łask im i stropam i. J a k stw ierdzono w kilku m iejscach, gdzie lico m u ru uległo w cześniej­ szej d e stru k c ji, p a rtie licowe ścian i słupów w y ­ kon ane są z reg u la rn y c h ciosów kam iennych, u k ła d a n y c h na zapraw ie w apiennej. W szystkie ciosy są jednakow ej wysokości (ok. 35 cm), zaś ich głębokość jest różna (20— 35 cm). Ciosy u ż y te do budow y m ają pow ierzchnie licowe pro sto k ą tn e , obrobione dokładnie i p recy zy j­ nie, n a to m ia st pozostałe ich pow ierzchnie, n ie ­ w idoczne dla oglądającego, są obrobione ,,na dziko” i niereg u larn e. P rzy w iększych w y m ia­ rach lica (długości w ah ają się od 25 do 70 cm) cios ta k i robi w rażenie p ły ty postaw ionej na rąb. W narożach słupów i ścian oraz przy otw o­ ra c h kam ienie są bardziej reg u la rn e (dwie po­ w ierzch n ie widoczne) i grubsze.

Środek m uru, tzw. „fola”, w ypełniony jest k a ­ m ieniam i m niejszym i i tłuczniem (robi to w ra ­ żenie odpadów z obróbki) n a spoiw ie w ap ien ­ nym . System ten znany jest pow szechnie jako „opus em plectum ” . A nalizując m akroskopow o uży tą do foli zapraw ę, napotkano niew ielkie grudki zapraw y gipsowej.

K opuła m auzoleum , jednopow łokow a, w zniesio­ na jest z bardzo precyzy jnie obrobionych ze w szystkich stro n ciosów, ta k że pow ierzchnie — w ew n ętrzn a i zew nętrzna — są idealnie do­ pasow ane i ozdobione ornam entem rzeźbiarskim — geom etrycznym i epigraficznym . Spoiny kopuły są bardzo cienkie (4— 6 mm) i s ta r a n ­ nie w ypełnione zapraw ą, k tó ra uległa, n iem al krystalizacji. Zarówno kopuła, ja k i elem en ty, k tó re ją podtrzym u ją, robią w rażenie, że w szy­ stkie użyte ciosy b yły uprzednio sta ra n n ie za­ projektow ane i w ręcz „ p refab ry k o w an e” , aby w trakcie budow y ograniczyć się do m ontażu według ustalonego układu.

(4)

2. Kair ,.Emir K urkum as”; kopuła, tam bur i nakryw y pendentyw ów nad m auzoleum (fot. A. Misiorowski, 1972) 2. Cairo, architectural complex of “A m eer Qurqumas”: the dome, the drum and the covers of pendentives above the mausoleum

(5)

3. Kair, „Emir K urkum as”; narożnik nakryw y pen- d e n tyw u (fot. A. Misiorowski, 1972)

3. Cairo, architectural com plex of “Am eer Qurqumas”: a quoin of the pendentive cover

Z a p raw a użyta w całym kom pleksie ma dziś bardzo n iejed n o lity stopień zw ietrzenia: po­ cząw szy od zapraw y niem al skrystalizow anej aż do praw ie całkiem zw ietrzałej, w ręcz sp ro­ szk o w anej.

P oszczególne p a rtie m urów noszą ślad y drob­ n y c h n a p ra w w spom nianych na w stępie. M iej­ sca p o rep ero w an e na ogół nie w y k azu ją spękań a n i k oro zji pow ierzchni. M akroskopow e b ad a­ n ie z a p ra w u żyty ch przy reperacjach pozwala stw ierd zić, że w obu u d okum entow anych o kre­ sach p rac stosow ano zap raw y z dodatkiem ce­ m e n tu portlandzkiego bądź wręcz cem entow e.

4. Kair, „Emir K urkum as”; filar w m auzoleum — część przy podstawie. Widoczne: spękania, u b ytki ciosów i plom by kontrolne (fot. A. Misiorowski, 1973) 4. Cairo, architectural complex of “Am eer Q urqum as”: a pier in mausoleum, fragm ent close to the base; visible are the crackings, the losses in stone material and the control cem ent “cakes”

Nie zaobserw ow ano nigdzie odspojeń a n i w y ­ k ru sz a n ia zapraw y.

Z arów no kopuła, jak i p en d en ty w y nie w y k a ­ zują spękań, św iadczących o zakłóceniu u k ła d u statycznego czy d e stru k c ji w e w n ętrzn e j. W y stęp u ją n ato m iast niew ielkie spęk an ia fila ­ rów m iędzyotw orow ych i narożnych u p o d sta ­ w y m auzoleum , w m iejscach, gdzie n a p rę ż e n ia w m urze są najw iększe.

Na różnych poziom ach m u ry m ają u b y tk i p rz y kraw ędziach, otw orach, gzym sach itp .; u b y tk i te nie stanow ią istotnego zagrożenia, ale w y ­ m agają n ap raw y . Szczególnie p a rtie m u ró w p rzy gzym sach, łącznie z ty m i ostatnim i, m ają zapraw ę bardzo zw ietrzałą i w ykruszoną. W po­ dobnym stan ie są n iek tó re łęki nadotw orow e. N adproża p ła s k ie 3 m ają n iejed n o k ro tn ie pozo­ staw ione szalun ki z desek lub ok rąg lak ó w d rew nianych. U żyte do nich drew no je st bard zo niejednolite. N apotyka się deski cedrow e, b ale palm ow e lub okrąglaki z nie rozpoznanego g a ­ tu n k u drew na. D rew no to w y stęp u je zawsze za nadprożem z zazębiających się pły t k a m ie n ­ nych, stanow iących elem ent bardziej d e k o ra c y j­ n y niż k o n stru k c y jn y . E lem entem k o n s tru k ­ cy jn y m w otw orach zawsze jest łęk kam ien n y , m ają cy form ę sklepienia kolebkow ego lu b n a ­ w et ostrołucznego, a w spom niane szalow anie p o d trz y m u je w yp ełnien ie gruzem i za p ra w ą przestrzen i pod ty m sklepieniem . W w iększości n ad p ro ży ele m en ty drew n iane są sp ró ch n iałe, a zapraw a — zw ietrzała i w ykruszona. M ury dziedzińca północnego w form ie a rk a d są w dobrym stanie. Ułożone na nich dw ie belki drew niane, z nie rozpoznanego na razie g a tu n ­ k u drew na, są silnie ugięte i w y raźnie n ad - próchniałe n a podporach.

M e c z e t — graniczy z jednej stro n y z m auzo­ leum , a z d ru g iej ze skrzydłem „c h an k i” (quasi klasztoru). W części w ejściow ej jest b u d y n k iem dw ukondygn acy jn y m , natom iast część m odli­ tew n a m a w ysokość przechodzącą p rzez cały obiekt. Część ta składa się z centralnego, o tw a r­ tego dziedzińca oraz n a k ry ty c h d rew n ia n y m i stropam i „liw anów ”. L iw any oddzielone są od dziedzińca potężnym i znacznej w ysokości o stry m i łukam i z kam ienia. Pom ieszczenia w d w u k o ndygn acy jn ej części w ejściow ej n a k ry te są stropam i drew nianym i, bogato d ekoro w an y­ m i i polichrom ow anym i. W jed n y m z pom iesz­ czeń p iętra zachow ały się po stro pie ty lk o gniazda w m u rach o raz szczątki belek. M ury m eczetu są w zasadzie w dobrym sta n ie i tylko w k ilk u m iejscach w ystąpiło rozspojenie cio­ sów i nieliczn e pęknięcia. W p rzedsionku i ko­ ry ta rz u zauw ażono p rzy podłodze znaczną

koro-3 Por. A. M i s i o r o w s k i , K onstrukcja otworów

okiennych i drzw iow ych w zespole Emira K u rku m a ­ sa (Emira Wielkiego) na Nekropoli Północnej w K a­ irze, „Ochrona Zabytków ”, XXVI (1973), n r 2, ss.

(6)

zję k ilk u ciosów, gdzie kam ień w ręcz uległ sproszkow aniu na głębokość około 7 cm.

Szczególną uw agę poświęcono stropom d rew ­ n ianym . S trop nad liw anem południow ym , o rozpiętości ponad 6 m, w yko nan y został w r a ­ m ach p rac k o n serw atorsk ich w 1943 r. O piera on się na dwóch podciągach stalow ych (I N P 36), obudow anych sk rzy n k ą d rew nianą. S tro p ten nie posiada w artości zabytkow ej, ale m a pełną w arto ść k o n stru k cy jn ą. Pozostałe stropy, o ro zstaw ie belek około 50 cm, są w znacznym sto p n iu spróchniałe i nadw ątlone. Szczególnie na podporach i przy m u rach widoczne są u b y tk i su b sta n c ji i zm ieniony kolor drew na, św iadczą­ cy o p o suniętej d estru kcji. W najlep szy m s ta ­ n ie są stro p y o m ałej rozpiętości n ad k o ry ta ­ rzem i liw anam i w schodnim i zachodnim , ale żaden stro p d rew n ian y nie może pełnić fu n k c ji k o n stru k c y jn e j.

Schody, prow adzące n a dach m eczetu, m ają z b y t m ałe oparcie na ścianach i niedostateczną w ytrzym ałość. Podobnej k o n stru k c ji schody w y stę p u ją niem al we w szystkich budow lach m am elu ck ich i pełnią dobrze swą funkcję, ró w ­ nocześnie stanow ią jed nak pierw szy elem ent u leg ający zaw aleniu p rzy jakiejk o lw iek de­ stru k c ji bu dy n k u . N adproża n ad o tw oram i są zniszczone w stopniu zbliżonym do uszkodzeń ty ch elem entów w m auzoleum .

M i n a r e t — jest w dobrym stanie. Bogata dekoracja, podobnie jak to miało m iejsce p rzy kopule m auzoleum , zm usiła w ykonaw ców do dużej staran n o ści w czasie p rac budo w la­ nych. W obecnym obiekcie zauw aża się ty lk o niew ielkie, m iejscow e u b y tk i kam ienia, dro b n e z w ietrzen ia zapraw y oraz b rak k ilk u elem

en-5. Kair, „Emir K urkum as”; lico ściany dziedzińca w meczecie — część górna. Widoczne: klucz łęku, in ­ skrypcja koraniczna i czoło belki stalowej w prow a­ dzonej w 1941 r. w ramach prac konserwatorskich (fot. A. M isiorowski, 1973)

5. Cairo, architectual com plex of “Am eer Q urqum as”: the face of the wall w ithin the mosque courtyard — upper portion; visible are the arch key stone, an inscription from Koran and the section of steel beam installed during conservation carried out in 1941 6. Kair, „Emir K urkum as”; w nętrze mihrabu. W i­ doczne negatyw y zaprawy po okładzinie kam iennej (fot. A. Misiorowski, 1973)

6. Cairo, architectural com plex of “Am eer Qurqumas": the “m ihrab” interior; visible are the "negative” traces of m ortar th a t originally fixed the stone cladding 7. Kair, „Emir K urkum as"; dekorowane nadproże m eczetu (fot. A. Misiorowski, 1973)

7. Cairo architectural com plex of “Am eer Qurqumas": the decorated lintel in mosque

(7)

8. Kair, „Emir K urkum as” ; fragm ent progu w m e­

czecie. Widoczne szczątki okładziny kam iennej (fot. A. M isiorowski, 1972)

8. Cairo, architectural complex of “Am eer Qurqumas”: fragm ent of a door-step in mosque; visible are the

relics of stone cladding

tów d e k o racy jn y ch (b alu strad y na balkoni­ kach). Ś rubow e kam ienne schody w ew n ątrz m in a retu zachow ały się w stanie dobrym . S ia­ dy n apraw w idoczne są na najw yższym pozio­ m ie budow li, tj. w arkadow ej altanie, gdzie zauw aża się nowo w ykonane kolum ienki (czte­ ry z d w u n astu ) oraz ku te, żelazne k otw y i d rew n ia n y pom ost pod hełm em .

R e z y d e n c j a — czyli sk rzy d ło zachodnie, jest b u d y n k iem d w ukondygnacyjnym , w znie­ sionym na p lan ie p rostokąta. W łaściw e pom iesz­ czenia z a jm u ją górną kondygnację, dolną zaś stanow i sklepione sześciom a żaglow ym i kopuł- kam i podcienie, z ark adow ym otw arciem od stro n y północnej. P odstaw ą każdej ko p u łk i jest k w a d ra t o boku około 5,30 m, zaś m iędzy ko- pułkam i w y stę p u ją g u rty o szerokości rów nej grubości słupów , tj. około 70 cm. K ondygnacja górna jest jed n o tra k te m o rozpiętości około 5,50 m, a na ścianach zew n ętrzn ych w y stęp u ją p ila stry odpow iadające przęsłom arkad, tj. w rozstaw ie około 5,30 m. S tan m urów i filarów jest w zględnie dobry, jeśli nie liczyć daleko po­ suniętego rozspojenia k orony m u ru (praw dopo­ dobnie spowodow anego brak iem stro pu i eroz­ ją) oraz sp ęk ania ścian, jed n ak o drugo rzędn y m znaczeniu dla stateczności budy n ku . W n a jg o r­ szym stan ie są ściany poprzeczne, pełniące po­ przednio fu n k c ję przegród m iędzy pomieszcze­ niam i. W całym sk rzyd le w iązanie ciosów jest praw idłow e, nie zaobserw ow ano także korozji kam ienia.

D rew niane (praw dopodobnie bukowe) nadproża n a d oknam i górnej kondy gnacji b u d y n k u są w dużym sto p n iu spróchniałe, przy czym proces te n w y stąp ił silniej we w n ętrzu belek niż n a ich pow ierzchni, co może nasuw ać przypuszczenie, że jest o n w ynikiem d e stru k c ji biologicznej, a nie k lim aty c z n ej. Badania, pod k ątem obeen o­

ści w nadprozach pasożytów przeprow adzi C en ­ tra ln e L ab o rato riu m Badawcze D e p a rta m e n tu S tarożytności (C entral R esearch L a b o ra to ry of the A ntiquities D epartm ent). Nad nad p ro żam i zn ajd u ją się po dwa m ałe ostrołuczne o k ien k a, rozdzielone kam iennym i słupkam i, sto jący m i bezpośrednio na nadprożach. O kienka te p r a ­ wie w szystkie w ypełnione są ażuro w y m i „ k ra ­ ta m i” kam iennym i znajd u jący m i się n a ogół w dobrym stanie.

K orona m urów na. wysokości około 70— 100 cm jest praw ie wszędzie spękana i rozspojona, a za­ praw a zupełnie zw ietrzała i w ykruszona. D o ty ­ czy to przede w szystkim lica w ew nętrznego, gdyż lico zew nętrzne zachowało się w znacznie lepszym stanie. Nad piętrem b rak jest dachu. Je d y n ie w szczytow ym pom ieszczeniu zachod­ nim są pozostałości po d rew n iany m stro p ie w postaci trzech belek z d rew na palm ow ego (w bardzo złym stanie), z reszkam i gwoździ i śla­ dam i zaciosów po innych elem entach stro p o ­ w ych. U kład tych belek jednoznacznie o kreśla sposób skonstruow ania pierw otnego stro p u (ga­ bary t, rozstaw , w ym iary elem entów ) n a d szczy­ tow ym pom ieszczeniem zachodnim o raz su g e ru ­ je, że podobne rozw iązanie zastosow ano w ca­ łym skrzydle.

Na górną kondygnację rezydencji p ro w adziły schody um ieszczone w k o ry tarzu , n a k ry ty m nachylonym sklepieniem kolebkow ym . P rz e ­ trw a ły one w dobrym stanie, podobnie jak ścia­ ny k o ry ta rza i sklepienie; tylko n iew ielk i frag m en t sklepienia jest rozspojony (zapraw a w ykruszona). Zniszczeniu uległy k am ienn e na- k ry w y stopni, w ykonane pierw otn ie z pły t o grubości nie p rzekraczającej 2 cm.

„ C h a n k a ” — skrzydło wschodnie, jest też budynkiem dw ukondygnacyjnym . Jeg o m ury, podobnie jak w szystkich części kom pleksu, w y ­ konane są z ciosów k am iennych (wapień) na zapraw ie w apiennej, Pod względem k o n s tru k ­ cyjnym budynek ma układ poprzeczny i skła­ da się z ośmiu segm entów o jednakow ej rozpię­ tości (ok. 5 m). Dolna kondygnacja p rze trw a ła w całości i n adaje się do ad ap tacji po w y ko na­ niu ty lk o zabiegów w zm acniających s tru k tu rę gdzieniegdzie nadw ątlonych ścian i sklepień. Znacznym n apraw om m usi być poddana ściana północna; niejednorodny m ate ria ł (w tórnie uży­ te ciosy kam ienne, kam ień łam an y i cegła) su­ geruje, że nie jest to p ierw o tny stan z o k re ­ su budow y. Ściana południow a w całej wyso­ kości dwóch kondygnacji nie w ym aga uzupeł­ nień, widoczne są w niej w yraźnie śla d y na­ praw konserw atorskich z la t 1941— 1943 (nieco in n y kolor kam ienia, inna. fa k tu ra lica kam ieni,

spoinow anie zapraw ą cem entow ą.

B ardzo zniszczone są k latk i schodowe, po jed­ nej w każdym segmencie. Żadna z nich nie n ad aje się do pozostaw ienia bez g ru n to w n ej

(8)

przeoudow y. J a k w spom niano w yżej, ściany poprzeczne górnej k o n d yg n acji zachow ały się tylko w e fragm entach, w y starczający ch jed ­ nak do stw ierd zenia, że na ścianach ty ch opie­ ra ły się w rozstaw ie co około 50 cm belki pła­ skiego s tro p u drew nianego. Ze ścian działo­ w ych na górn ej kondygnacji p rze trw a ły ty l­ ko re lik ty wysokości do 20 cm od podłogi, od­ słonięte w czasie odgruzow yw ania i w toku prac badaw czych.

O gólny s ta n „chan ki” jest n ajg o rszy ze w szy­ stkich części kom pleksu. D latego też celowo nie o d k ry w ano fundam entów , aby nie osła­ biać n ad w ą tlo n y c h w ątk ów m urow ych, pozo­ staw iając tę część badań do czasu, gdy pro w a­ dzone będą roboty bu d o w lan o-k o n serw ator- skie.

W ram a ch p r a c p o p r z e d z a j ą c y c h w y k o n a n i e p r o j e k t u k o n s t r u k - c y j n o- k o n s e r w a t o r s k i e g o , dotyczą­ cego k om pleksu „E m ir K u rk u m a s ”, sporzą­ dzono:

— in w e n ta ry za c ję stan u istniejącego, —■ d o k u m en ta cję fotograficzną, — o d k ry w k i i sondaże m urów ,

— b ad an ia lab o ra to ry jn e w ytrzym ałościow e i fizykochem iczne kam ieni i zapraw ,

—1 b ad an ia stabilności m urów i filarów ,

— o d k ry w k i fundam entów (w w y b ran y ch m iejscach),

— b ad an ia uży ty ch g atunków drewna, (tam, gdzie b y ł m ożliw y dostęp).

D o ku m en tację fotograficzną dla potrzeb pro­ je k tu k o n stru k cy jn eg o sporządzono obok serw isu d ok um entującego a rc h ite k to n ic z n y stan istn iejący . Złożyły się na nią 63 ujęcia fotograficzne, dokum en tu jące s ta n techniczny p rzed p rzy stąp ien iem do prac konserw ato rsko- budow lanych.

O d k ry w k i m urów gru b ych w ykonano w celu stw ie rd z en ia ich k o n stru k cji, a ty m sam ym w artości nośnej. O dkryw ki te pozw oliły do­ kładn ie ustalić system w znoszenia m urów o raz o k reślić użyte m ateriały , a tak że stopień ich zw ietrzenia i d estruk cji. Na podstaw ie zbadanych fragm entów m ożna w yciągnąć w niosek co do stanu technicznego całej b u ­ dowli, p rzy czym w ydało się słuszne przyjęcie n ajn iek o rzy stn iejszy ch w yników badań jako danych w yjściow ych do o k reślen ia zabiegów w zm acniających. O dkryw ki i sondaże w yko­ nano p rzed e w szystkim w m iejscach b ud zą­ cych zastrzeżenia n a tu ry k o n stru k c y jn e j, a więc w filarze ściany zachodniej m auzoleum i w trzo n ie podstaw y m in a retu w k o ry tarzu m eczetu. M iejsca te, już w tra k c ie pierw szych oględzin, oceniono jako n a jb a rd zie j obciążo­ ne, a rów nocześnie zaobserw ow ano w nich pęknięcia, spowodow ane praw dopodobnie przeciążeniem .

9. Kair, „Emir K u r k u m a s s t r o p drew niany w li-

wanie północnym (fot. S. Siarkiew icz, 1972)

9. Cairo, architectural com plex of “A m eer Qurqumas’:’ the tim ber floor in the northern “livhan”

10. Kair, „Emir K urkum as”; resztki odsłoniętej po­ sadzki w „sabilu” (fot. A. Misiorowski, 1972) 10. Cairo, architectural com plex of “A m eer Q urqu­ m as” : relics of the revealed flooring in „sabil”

K am ienie, użyte do budow y m urów , zakw ali­ fikow ano na podstaw ie badan ia m akroskopo­ wego do w apieni o s tru k tu rz e porow atej, 109

(9)

11. Kair, „Emir K u r­ kum as”; fragm ent deko­ racji m inaretu (fot. A. Misiorowski, 1973) 11. Cairo, architectural com plex o f “A m eer Qurqumas”: fragm ent of minaret ornam ents

p rzy jm u ją c ciężar objętościow y G = ок. 2200 kG /m 3 i w ytrzym ałość na ściskanie Rk = 120 kG /cm 2. Z apraw ę określono jako w apienną G = 1700 kG /m 3 o śred niej w y trz y ­ m ałości na ściskanie R z = 8 kG /cm 2. Użyto te rm in u „śred n ia w ytrzym ało ść”, poniew aż m ożna zauw ażyć w m urze m iejsca o zapraw ie słabszej, b ardziej zw ietrzałej i na odw rót — 0 zapraw ie m ocniejszej, silniej skrystalizow a­ nej, W sondażu fila ra m auzoleum znaleziono rów nież niew ielkie g ru d k i zapraw y gipsow ej, czego nie uznano jednak za typow e. K am ień w zasadzie zachow ał wszędzie pełną spoistość 1 tw ardość, z w y ją tk ie m k ilk u ciosów, na k tó­ ry c h zaobserw ow ano złuszczanie, a naw et proszkow anie się lica do głębokości 4-5 cm. Dla up ew n ienia się o słuszności w niosków w y­ ciągniętych z badań m akroskopow ych pob ra­ ne zostały próbki kam ienia i zapraw i n astęp ­ nie skierow ane do C entralnego L ab o rato riu m Badaw czego D ep a rta m e n tu Starożytności. O trzy m an e w y n ik i badań lab o ra to ry jn y c h próbek kam ienia i zapraw y u p ew n iły w p rze­ konaniu, że p a ra m e try techniczne, p rzy jęte do obliczeń statyczn y ch , są praw idłow e. N ie­ w ielkie ty lk o rozbieżności z w ynikam i badań

m akroskopow ych nie w p ły w ają w istotny sposób na w skazania p ro je k tu k o n stru k c y jn e ­ go. O kreślone lab o ra to ry jn ie dane w y trzy m a­

łościowe p rzed staw iają się następ ująco 4: dla kam ien ia — porow atość 19,7%

ciężar objętościow y 2014 k G /m 3 w ytrzym ałość R k 145 k G /cm 2 dla zapraw y — w ytrzym ałość na ściskanie

n a podstaw ie dwóch próbek: próbka I R z = 9 k G /cm 2 p róbka II R z = 7 k G /cm 2 średnio R z 8 k G /cm 2 B adania fizykochem iczne n a oddziaływ an ie z cem entem nie zostały jeszcze ukończone (do końca m aja 1973 r.), ale w stępne ich w y n ik i pozw alają spodziew ać się, że nie zajdzie k o ­ nieczność poszukiw ania innego sposobu zw iększenia m ocy zapraw 5.

W celu stw ierdzenia sta n u fu n d am en to w an ia i posadow ienia obiektu w ykonano n a stę p u jąc e odk ryw ki poniżej poziomu teren u :

— przy ścianie południow ej m auzoleum od stro n y zew n ętrznej;

4 Badania laboratoryjne przeprowadzili: dr Saleh Ahmed Saleh i Mr M ustafa el-Bakri. Nadzorował badania dr Zaki Iskander Hanna.

5 W stępne badania wapieni egipskich na ich od­ działywania na cem ent przeprowadził w 1Ô71 r. dr W. Domasłowski z UMK w Toruniu z okazji prac konserw atorskich w św iątyni H atszepsut w Deir-el Bahari.

(10)

—' p rz y te j sam ej ścianie, lecz w e w n ętrzu m auzoleum (z b ra k u m ożliwości technicznych odkry w k a ta została o dsłonięta bardzo płytko, co nie pozwoliło na odsłonięcie kondy g nacji p o d z ie m n e j)6;

— p rz y ścianie w schodniej (obok wejścia), p rzy trz o n ie m in aretu .

N a podstaw ie o dkryw ek zew n ętrzn y ch stw ie r­ dzono, że cała budow la posadow iona jest na poziom ie zalegającym około 1,55 m poniżej obecnego poziom u tere n u . N iestety, nie u d a­ ło się u sta lić pierw otnego poziom u tere n u , n a­ w et za pom ocą analiz a rc h e o lo g ic z n y ch 1. F u n ­ d am en ty m auzoleum w y konane są z łam anego w ap ienia w form ie dużych bloków , na zap ra­ wie w apien n ej. G rubość fu n d am en tó w w yno­ si około 30 cm, ta k więc zaleg ają około 1,85 m poniżej poziom u tere n u . G łębiej jest skała w apienna, m ocno jedn ak sk ru szała i spękana, lecz o bardzo znacznej, nośności. W arstw ę po­ w yżej podłoża skalnego stan o w i gruzow isko skalne (piarg), przem ieszane z d ro b ny m tłu cz­ niem i p yłem w apiennym . C ały te n g ru n t jest w ysuszony n a popiół i nigdzie nie n a p o tk a ­ no w nim naw et śladów wilgoci. Wobec stw ie rd z en ia bardzo dobrego s ta n u kam ienia, znajd u jąceg o się poniżej tere n u , o d kry w an ie w szystk ich ścian podziem nych uznano za n ie­ p otrzeb ne, a n aw et szkodliwe.

W odk ryw ce w ykonanej w e w n ątrz m auzoleum okazało się, że gładko i s ta ra n n ie obrobione lico m u ru kończy się już około 13 cm poniżej poziom u posadzki. M ur z n a jd u jąc y się głębiej w y k o n a n y jest z dużych głazów, spojonych zapraw ą. Około 30 cm poniżej posadzki n ap o tk a n o podłoże rów nież z dużych głazów, w ykon an e analogicznie do ścian y znajdu jącej się na ty m poziomie i połączone z nią s tru k ­ tu ra ln ie . O dkrycie, a następ n ie zbadanie kon­ d y g n acji podziem nej w yjaśniło, że w arstw a p ierw o tn ie uw ażana za podłoże jest w istocie w y p ełn ien iem k o n stru k c y jn y m p ach sklepien- nych, a lico m u ru w y ko n an e ze sta ra n n ie ob­ robionych głazów, kończy się na ty m sam ym poziom ie w ew nątrz, co i z z e w n ą trz budowli, tj. koło 1,55 poniżej poziom u te re n u . W żadnej z o d k ry w e k nie n apotk an o pęknięć czy u su ­ nięć m u ru lub podobnych niebezpiecznych objaw ów . Wobec dobrego sta n u m urów , znacznie m niejszych obciążeń i nacisków na fu n d a m e n ty nie w ykonyw ano o dkryw ek przy m u ra c h rezydencji, zaś badanie fun dam en tów

e A. M i s i o r o w s k i , Zespól zabytkow y..., о. c.,

przypis 12.

7 Badania archeologiczne były prowadzone w kom ­ pleksie w form ie nadzoru archeologicznego przy pracach ziemnych i odgruzowaniu. Nadzór ten pro ­ wadził Mr M edhat el-M innabaui M.A. z ram ienia D epartam entu Starożytności w uzgodnieniu z kie­ row nikiem Zespołu. Dodatkowo spraw y archeo­ logiczne konsultow ali: z ram ienia D epartam entu Mr Salah Aszur oraz z U niw ersytetu Am erykańskiego w Kairze prof. Christie Kessler.

„c h an k i” pozostawiono do czasu rozpoczęcia robót b ud ow lano-konserw atorskich.

B adania stabilności m urów i filaró w m ia­ ły określić, czy zauw ażone na n ich pęknięcia w y k azu ją ten d en cję do pow iększania się, czy m ają c h a ra k te r ustabilizow any. W ty m celu w dniach 9— 15 października 1972 r. na k ilk u ­ n a stu spękaniach założono k o n tro ln e paski szklane na zapraw ie cem entow ej. W w y n ik u pięciom iesięcznej obserw acji stw ierdzono, że pęknięcia filarów m auzoleum nie m ają ten ­ dencji do powiększania, się, gdyż żaden z pa­ sków nie uległ deform acji. Podobnie u sta b ili­ zow ane są pęknięcia m urów m eczetu, n ato­ m iast silnie rozspojone p a rtie m u ró w rezy den­ cji w ykazały ten d encję do dalszego rozspaja- nia, co stw ierdzono na podstaw ie w łoskow a- ty ch pęknięć założonych plom b k o ntroln ych . Poniew aż rozspojenie tych ścian jest n ieje d ­ nolite w obu licach, św iadczy o u tra c ie przez ścianę spoistości w ew nętrzn ej. P rzew id y w an e p rzem urow anie (anastylosis) ty c h p a rtii w y­ dało się najw łaściw szym zabiegiem k o nserw a­ torskim . W zw iązku z ty m przew idziano n a ­ stę p u ją cy tok postępow ania:

— ponum erow anie in situ w szy stk ich obję­ ty c h pracą ciosów za pomocą łatw o usuw al- nego b arw id ła (np. kredy), zadok u m ento w a­ nie istniejącego uk ład u i stanu;

—• rozebranie rozspojonej części ściany, upo­ rządkow ane zm agazynow anie ciosów i ich za­ bezpieczenie;

— ponow ny m ontaż ściany ściśle w edług pierw otnego układu, z zastosow aniem zap raw y i w ypełnienia foli o w łaściw ej w y trz y m a ­ łości, uzupełnienie b rak ów i u b y tk ó w odpo­ w iednim m ateriałem ;

— zadokum entow anie w yk onan ej pracy.

12. Kair, „Emir K urkum as”; rezydencja, narożnik północno-zachodni. Widoczne: drewniane belki nad- proży i rozspojone fragm enty korony m urów (fot. S. Siarkiewicz, 1972)

12. Cairo, architectural complex of nA m eer Qurqumas”: the north-w est quoin of residence; visible are the tim ber beams of lintels and the decayed fragm ent of wall crownings

(11)

Podobny tok prac przew idziano w meczecie i w „chance” d la tych frag m en tó w ścian, w k tó ­ ry ch n astąp iła daleko idąca d e stru k c ja z ap ra­ wy i całkow ite rozspojenie m uru, n aw et tam , gdzie nie zaobserw ow ano pow iększania się pęknięć czy ruchów poszczególnych ciosów. N ajpow ażniejsze obaw y k o n stru k cy jn e, po dok ładnych oględzinach, w zbudziły spękania filarów w m auzoleum , m imo że założone plom by k o n tro ln e nie pękły. Szczególnie dw a środkow e fila ry od stro n y zachodniej oraz dwa od s tro n y południow ej odznaczały się pęknięciam i św iadczącym i o groźbie u tra ty stateczności i spoistości ko nstruk cji. Pęknięcia te p rzeb ieg ają w przybliżeniu pionowo, czę­ ściowo przez spoiny pionowe, najw iększe są przy kraw ędziach (rozw artość do 12 mm), m niejsze w p artiach środkow ych. W ystępują na w ysokości otw orów najniższej kondygnacji (za ko n d y g n acją uważać tu należy poziom otw orów , k tó ry ch jest w m auzoleum cztery), n a jb a rd zie j w środkow ej i przypodłogow ej części słupa. Z anikają k u górze w poziomie n ad p ro ży oraz p rzy sam ym progu. Ponad ty m poziom em nie zaobserw ow ano pęknięć ściany w w yższych p a rtiac h an i też pęknięć kopuły. Poniew aż c h a ra k te r pęknięć sugerow ał p rze­ ciążenie słupów w sto su nku do ich w y trzy m a ­ łości, przeprow adzono obliczenia statyczn e fi­ lara p racującego w n ajn ieko rzy stn iejszych w aru n k ach , p rzy jm u ją c do obliczeń p aram e­ try podane w yżej.

W edług obliczeń n aprężen ia ściskające w m u­ rze fila ra w najniebezpieczniejszym p rzek ro­ ju m iały n astęp u jące wielkości: w p rzek ro ju p a ra p e tu okna „I p ię tra ” k c = 4,14 at, a w

13. Kair, „Emir K urkum as”; rezydencja, resztki stro­ pu drewnianego i podciągu z bali z drewna palm o­ wego (fot. A. Misiorowski, 1972)

13. Cairo, architectural com plex of “Am eer Q urqumas”: relics of tim ber floor and of building joist form ed from palm wood

p rzekroju progu otw oru „ p a rte ru ”, tj. u pod­ staw y słupa k c = 5,20 at. B yły więc m niejsze niż w artości naprężeń dopuszczalnych, o k re ­ ślonych dla powyższych p aram etró w w edług w zoru Oniszczyka dla m urów o grubości większej niż 70 cm: 100 + i?k 0,20 R = * kT ^ — ÏT ' b! x — '— ö— / = 6’50 at100 + Й-Я* 0,25 + _ 5 _ 2 .R k przy w spółczynnikach a = 5,00, b = 1,4 i w spółczynniku bezpieczeństw a s = 2,5.

Z przedstaw ionego rac h u n k u w ynika, że p rzy ­ jęte do obliczeń p a ra m e try są nieznacznie za­ wyżone, być może w w yniku u tra ty w y trz y ­ małości przez w ypełnienie słupów (folę) bądź też przez m iejscow e przekroczenie w y trzy m a ­ łości poszczególnych kam ieni. O statecznie, m ając n a uw adze zabytkow y c h a ra k te r obiek­ tu, uznano w obecnym stad iu m za zbyteczne gruntow ne p rzek onstruo w anie filarów , z r e ­ guły pow odujące zniszczenie su b stan cji au­ tentycznej.

W p r o j e k c i e k o n s t r u k c y j n o- k o n - s e r w a t o r s k i m d l a m a u z o 1 e u m za­ proponow ano n astęp u jący program zabiegów konstrukcyjno-budow lanych:

— odkrycie lica w szystkich ścian w celu w y­ m iany ciosów zw ietrzałych na nowe — z w a­ pienia, o identycznej w ytrzym ałości. Dla zaz­ naczenia zakresu w ym iany nowe kam ienie w inny odróżniać się fa k tu rą od auten tyczn y ch. Dla uzyskania należy tej w ytrzym ałości ścia­ ny zaprawa, w inna mieć Rz = 15 at;

— utw ardzen ie pasa p rzy ścianach za pomocą zapraw y cem entow ej, pas ten w inien być ro­ dzajem ław y szerokości około 1 m i wysokości około 50 cm;

— w ym iana spękanych kam ieni w licach fila­ rów n a kam ienie nowe. Ten o statn i zabieg za­ lecono w ykonyw ać w kolejności: od podstaw y ku górze, w arstw am i poziomymi, w y m ieniając na raz nie więcej niż 1-2 kam ienie w k ilk u ­ dniow ych odstępach czasu. Ponadto należy tu przestrzegać następujących zasad:

— o tw o ry (gniazda) po w y jęty ch kam ieniach trzeb a doprow adzić do form y możliwie re g u ­ larn ej, a w prow adzane kam ienie pow inny być k sz ta łtu prostopadłościanów , o dokładnie gład­ kich pow ierzchniach (z w y jątk iem po­ w ierzchni od stro n y foli);

— nowe kam ienie należy w prow adzać na w y­ cisk w plastycznej zapraw ie cem entow ej 1:3. G niazda w inny być przygotow ane bardzo de­ likatnie, n ajlepiej przy użyciu ręcznych pił odpow iedniej wielkości, aby uniknąć n a ru sz e ­ nia s tru k tu ry m u ru przez w strząsy. N ależy pam iętać o zachow aniu praw idłow ego w iąza­ nia m uru, a naw et popraw ić w iązanie tam , gdzie nie było ono zachow ane przez budow ni­ czych obiektu;

(12)

14. Kair, „Emir K urkum as”; „chanka”, widok z góry. Widoczne: resztki ścian w ew nętrznych oraz znaczne zniszczenie ściany północnej (fot. K. Gołda, 1973) 14. Cairo, architectural complex of “A m eer Qurqumas”: “khanqah” as seen from above; visible are remains of inside walls and considerable damages in the northern wall

— sp o in y w inny być cienkie, nie pow inny p rzekraczać 8 mm;

— tam , gdzie lico kam ienia przew idzianego do w y m ian y jest zbliżone do k w a d ra tu , zaleca się w prow adzić kam ienie w rdzeń filara na głę­ bokość około 50 cm. W razie zauw ażenia po w y ję c iu k am ienia jam , kaw ern, pęknięć itp. n ależy w ypełnić je ciekłym b eto n em l u b ‘ za­ czynem cem entow ym , w prow adzonym w pęk­ nięcia odpowiednio w ykształconym i końców ­ k am i, po uprzednim p rzep łu k an iu i przed m u­ c h a n iu sprężonym pow ietrzem . P race te będą m og ły być w ykonyw ane tylko pod bezpośred­ n im nadzorem i pod k ieru n k iem doświadczo­ nego in żyn iera-kon serw atora.

O prócz zabiegów wyżej w ym ienionych, w m auzoleum w ystąpi konieczność w ykonania w ie lu in ny ch prac k o n stru k c y jn y c h , k tó re jed­ n a k nie odbiegają od tych, jak ie przew idzia­ no dla. pozostałych części kom pleksu. B ędą to: w y m ian y pojedynczych ciosów, k tó re u legły

daleko idącej destru kcji, drobne przem urow â- nia w p artiach rozspojonych, n a p ra w y i uzu­ pełnienia ubytk ów itp.

K o lejn y m zagadnieniem , dotyczącym zresztą nie ty lk o m auzoleum , jest n a p ra w a nadproży. E lem en ty kam ienne są wszędzie w dobrym stanie i w ym agają tylko sta ra n n eg o w ypełnie­ nia spoin zapraw ą. Tam natom iast, gdzie w y ­ s tę p u ją belki lub deski d rew n ian e niem al cał­ kow icie zgniłe, konieczna jest ich w ym iana. Tam , gdzie deski te stan o w iły obsadę d la sk rzy d eł okiennych czy drzw iow ych, n a­ leży je w iernie odtw orzyć z identycznego ga­ tu n k u drew na. W pozostałych przyp ad kach p ro p onuje się założyć deski nadprożow e p re ­ fabry k o w an e — żelbetow e.

Nieco inne problem y w y stę p u ją w m e c z e ­ c i e , gdzie stabilność m urów nie budzi ta ­ kich w ątpliw ości, jak w m auzoleum . M u ry k a ­ m ienne nie w ym agają w zasadzie w iększych prac k on stru k cy jn y ch . K onieczna jest tylko niew ielka w ym iana zniszczonych ciosów, prze- m urow anie jednej, całkow icie rozspojonej ściany n ad hallem (na piętrze), uzupełnienie b rak u ją ce j zapraw y w spoinach, n a p raw a n ad ­ proży itp.

Z agadnieniem szczególnej w agi w meczecie jest konserw acja stropów d rew n iany ch. N ie­ zależnie od zabiegów ko n serw ato rsk ich przy polichrom ii i s tru k tu ra ln e j k o n serw acji sub­ sta n c ji d rew na p ro je k t przew id u je n a stę p u ją ­

ce zabiegi ko nstru k cy jn e:

— odkrycie od góry w szystkich stropów , oczyszczenie, rep e ra cję m iejscow ych uszko­ dzeń, badania, a n astęp nie zniszczenie biolo­ gicznych szkodników d rew n a 8,

— założenie nośnej k o n stru k c ji stropow ej z belek stalow ych;

— podw ieszenie stropów zab y tkow y ch do k o n stru k c ji stalow ej;

— n ak ry cie k o n stru k c ji stalo w ej stro po da­ chem.

P on adto przew idziano w zm ocnienie schodów prow adzących na górną k on dy gn ację i dach: podparcie podestów i biegów belkam i stalo w y ­ mi, o p arty m i na m urach k la tk i schodow ej. W skrzydle r e z y d e n c j i p ro je k t p rzew idu­ je przyw rócenie n a k ry c ia pom ieszczeń pię­ tra stro p em i adap tację na cele użytkow e. W y­ stąp ią więc tu dw a ty p y robót: k o n se rw ato r­ skie — obejm u jące prace przy e lem en tach ist­ n iejących, i u zupełniające — ob ejm u jące ele­ m en ty nowo projektow ane. Zasadniczo, w szy­ stkie elem en ty p ro jekto w ane będą n aw iązy ­ w ać do u do kum entow anych fo rm

historycz-8 Badania na obecność biologicznych szkodników drew na przeprowadzi dr Saleh Ahmed Saleh. Ta dziedzina jest wysoko postawiona w Egipcie z uw a­ gi na konserwację niezwykle cennych zabytków drew nianych z epoki faraońskiej.

(13)

nych. T akim elem entem jest strop, którego form a i m a te ria ł są znane. S tro p ten opraco­ w ano k o n stru k cy jn ie, natom iast w szystkie szczegóły pozostaw iono do uznania konserw a- to ra -a rc h ite k ta .

W iększość zabiegów ko n serw ato rsk o -k o n stru k - cy jn y ch dotyczących rezyden cji została om ówio­ na p rz y okazji innych członów kom pleksu. P od­ staw ow e zabiegi w ty m zakresie — to prze- m u row ania (anastylosis), w ym iana zniszczo­ nych ciosów, n a p raw a na.dproży itp. Z agad­ nieniem w y stęp u jący m tylko w rezydencji jest anastyloza rozspojonych okienek bliźnia­ czych. F ila rk i k am ienne oddzielające od sie­ bie o k ien k a sto ją na drew n iany ch (buko­ w ych?) b elk ach nadproża n ad dużym i otw oram i okiennym i. F ila rk i te są zupełnie rozspojone i grożą w k ażdej chw ili zaw aleniem . T echnika i m etoda anastylo zy w in n a być tak a sam a, jak w yżej opisana dla ścian, należy tu jeszcze w y ­ m ienić belk i nadprożow e na identyczne, z identycznego g a tu n k u drew n a. Ponadto w re ­ zy dencji p rzew id uje się uzupełnienie korony m u ru o raz m u ró w poprzecznych. U zupełnie­ nie u b y tk ó w w m urze należy przeprow adzić w sposób zbliżony do technologii historycznej, a w y m ian ę zniszczonych kam ieni — podobnie do zalecanej w filarach m auzoleum .

W sk rzy d le „ c h a n к i” p ro je k t przew iduje: — w zm ocnienie istn iejących m urów p a rte ru

i e w e n tu a ln ie fu nd am entów poprzez uzupeł­ nienie u b y tk ó w (podobnie jak w innych czło­ nach k om pleksu) ciosami z w apienia;

— p rzem u ro w an ie (anastylosis) silnie rozspo­ jonych p a rtii m u ru ;

— w zm ocnienie istniejący ch sklepień przez ich odsłonięcie, oczyszczenie, w ypełnienie spoin z ap raw ą cem entow ą w stanie ciekłym , w ykon an ie płaszcza żelbetow ego zbrojonego siatką stalow ą;

— w y m u ro w an ie now ych m urów na m iejscu zniszczonych (według p ro jek tu );

— w y ko n an ie nowego stropodachu, k o n stru k c ji d rew n ia n e j (podobnie jak w rezydencji), opie­ rają c się na u dokum entow anej form ie hi­ storyczn ej. ,

P o n ad to w zw iązku z a d a p ta c ją n a cele u ż y t­ kowe p rze w id u je się:

— w y k on anie jednej now ej k latk i schodowej, k o n stru k c ji żelbetow ej, płytow ej;

— rekom pozycję jednej auten ty czn ej k la tk i schodow ej, p rzy w y k orzy stan iu elem entów au ten ty czn y ch .

P ro je k t p rac k o n stru kcyjn o -k on serw ato rsk ich, dotyczących kom pleksu „E m ir K u rk u m a s”, nie uw zględnia w ielu sp raw szczegółowych, p rze­ w idzian y ch do rozw iązania w toku w y k on y w a­ nia robó t. Z aw iera jednak w iele zagadnień ogól­ nie obow iązujących, k tó re podaje w form ie d y ­ spozycji. Np. wszędzie, gdzie w projekcie jest m ow a o no w y ch m urach, należy rozum ieć m u r z k am ien ia o w ytrzym ałości Rk = ok. 200 at

i porow atości m aksym alnej 20°/o. In te n c ją te ­ go w ym agania jest, aby nie w prow adzać do budow li elem entów o w yraźnie in n ej w y trz y ­ m ałości i w ilgotności niż zabytkow e. Z apraw a, przew idziana ogólnie do budow y i prac k o n ­ serw atorskich, m a mieć w ytrzym ałość R z = 15 at (np. cem ent:w apno:piasek = 1:2:10). P iasek używ any do zap raw y w inien być d ro b ­ ny, kw arcow y. W szystkie m u ry należy spoino­ wać (także istn iejące tam , gdzie ze spoin za­ prawa. uległa w ykruszeniu) zapraw ą w ap ien n ą z piaskiem w proporcji 1:3, a w apno w inno przejść m ożliwie długi okres dołowania. W ysokie w ym agania staw iane przy w y k o n y ­ w aniu prac kon stru k cy jn o -k o n serw ato rsk ich , dotyczących kom pleksu „E m ir K u rk u m a s ” , w iążą się z koniecznym i w ysokim i k w a lifik a ­ cjam i załogi. Obserwacja, w yspecjalizow anych brygad, działających na zlecenie D e p a rta m e n ­ tu S tarożytności przy innych robotach, pozw a­ la optym istycznie oceniać poziom rzem iosła i sztuki budow lanej ty ch ekip. T rad ycje bu do w ­ nictw a (nie tylko kam iennego) i jakość w y ­ konyw anych w Egipcie prac są bardzo w yso­ kie. Podziw budzi w spaniała organizacja p ra ­ cy p rzy m inim alnym zaangażow aniu m echani­ zacji. W arunkiem praw idłow ego w ykonania założonego pro gram u będzie jedn ak stały n a d ­ zór autorski. Szczegółowy p rogram działania. Polsko-Egipskiego Zespołu K onserw acji Z a­ bytków Islam u w K airze oraz pow szechny w Egipcie system kierow ania robotam i przez a u ­ torów p ro je k tu pow inny zabezpieczyć jego praw idłow ą realizację. D odatkow ym a rg u ­ m en tem przem aw iającym za o p tym istyczną oceną p e rsp e k ty w y realizacji przedsięw zięć jest fakt, że w Egipcie wysoko k w alifikow ani specjaliści cieszą się ogrom nym a u to ry te te m i ich decyzje są absolutnie niepodw ażalne. W odniesieniu do obiektów zabytkow ych p a n u je ponadto zasada, że koszty są m niej isto tn e niż praw idłow ość i jakość w ykonyw anej pracy, a to pow inno zagw arantow ać n ap raw d ę dobrą konserw ację zabytku.

K om pleks „E m ir K u rk u m as” jest p ierw szym obiektem zabytk ow ym Islam u oddanym pod opiekę polskim specjalistom . Staw ia to p rze d Zespołem specjalne w ym agania i zobow iązuje do .szczególnie odpowiedzianego tra k to w a n ia sw ych obowiązków, nie w yłączając z nich w nikliw ego studiow an ia próblem ów a rc h ite k ­ tu ry ta k odm iennej od eu ro p ejsk iej i pow sta­ łej w ta k różnych w aru n k ach . Dośw iadczenia zdobyte przy ty m kom pleksie niechybnie zo­ s ta n ą potem w ykorzystane p rz y inny ch p ra ­ cach zarów no w k ra ju , jak i na te re n ie św ia ­ ta arabskiego.

mgr inż. arch. Andrzej Misiorowski mgr inż. arch. Stanisław Siarkiewicz Polsko-Egipski Zespół Konserwacji Zabytków Islamu

(14)

Th e c o n s t r u c t i o n a l a n d c o n s e r v a t i o n p r o b l e m s o f t h e a m e e r q u r q u m a s COMPLEX, CAIRO

Although the state of preservation of the Ameer Q ur­ qum as complex, Cairo can justly be described as one relatively satisfactory it is beyond any doubt th a t it requires a good deal of constructional work aim ed at strengthening of structure of the preserved m onum ent th a t at th e same tim e will enable its adaptation to the new functions. The above complex was already subjected to some preservating treatm ents in 1916—>18 and in 1941—43 which, however, did not brin g as a consequence any total strengthening of its structure as th eir scope was confined to fairly negligible su p er­ ficial repairs.

The w orks carried out a t present by a group of Polish experts w ere purposed to cover the following two stages: (a) a detailed reconnaissance and exam ination of destructions and technical assessm ent of stru ctu ral qualities of m aterials applied for its erection as well as th a t of usability of the preserved elements, (b) p re­ paring of general scheme of the whole project and designing for both conservation and constructional works.

In the course of prelim inary works enabling to under- has been carried out of causes of destruction and also carefully calculated the stresses present in the m ost loaded piers and walls as well as the values ch aracter- izdng the strength of original m aterials.

In view of differences apparent in structural patterns in the separate portions of the comdlex each of them has been individually considered as a stru ctu ral e n ­ tity w ith the appropriate allowances made for a broad m argin of security. To be most endangered proved the piers in mausoleum for which a need has arisen to m ake a set of detailed statical calcula­ tions. It followed from the above calculations that the “opus em plectum ” system adopted in the building is being loaded nearly up to the extrem e lim it of its theoretical strength w heraas the foundations are in perfect condition and do not need any strengthening a t all.

The stren g th of limestone used for construction has, as a resut of tests, been determ ined as th at am ounting to a value of 120 kG/cm2 w hereas that of m o rtar as th a t of 8 kG/cm2. The above tests have been carried out by the use of two methods th a t is th a t m acro­ scopic and in a laboratory. In addition to the above

tests has been examined the stability of walls and in particular the cracks were tested by placing of con­ trol cement “cakes” w ith glass strips inserted between them ; finally, the preserved stru ctu ral elem ents made of tim ber were also subjected to exam ination.

A num ber of constructional m easures has been provid­ ed w ithin the general scheme. As the most complicat­ ed among them are to be named those connected with strengthening of piers in mausoleum w here the crack­ ed stone blocks are to be replaced w ith new ones meetings the extrem ely severe requirem ents of de­ scription and those of execution techniques. In some places where the existing walls erected from limestone blocks have completely lost their cohesion it has proved indispensable to provide for anastilosis. In places w here the basic m ass of walls has decayed and poured the thus form ed cavities and cracks will be filled w ith a thin cement m o rtar injected by pressure.

The design provides also for technical requirem ents of execution of the building’s new portions where those original have totally decayed, as it is the case, for instance, w ith walls, floors or vaultings.

As the traces of the original stru ctu ral patterns, cor­ responding w ith that required by the fu tu re functions ■and structural strength have been preserved alm ost in all portions of the buiding the new elem ents will in principle resem ble those original as to their basic forms and m aterials.

In addition to the detailed outlines to the design have been included the requirem ents th at are to be complied to by the newly applied building m aterials and so, for example, the stone m aterial should be of the same kind as th at used originally, the m o rtars should have the strength of 15 kG/cm2 and fo r their preparing should be used the quartz sand.

A perm anent supervision over the building work p e r­ formed by an engineer-conservator has been planned which the provision is in full accordance w ith general practice adopted in Egypt. The works conducted in the Ameer Qurqum as complex will allow to gain some new experiences in conservation of the m onum ents of Islamic a rt and to utilize them both in Poland and in other objects im Egypt.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie podwyższają go także działania osób niepełnosprawnych związane ze sztuką (przyp. autorki 2010), gdyż ich sztuka też bywa traktowana jako „niepełnosprawna" -

In this case, the stiffness in torsion was so low that a simultaneous excitation in bending and torsion appeared at the critical wind velocity for pure

Spółdzielnie przy tego rodzaju zamianach często robią trudności żądając, aby członek spółdzielni, który chce zamienić lokal typu lokatorskiego na dom lub

A rocking crack was detected at the top of the wall and the drift corresponding to a width of 0.1 mm (over a length of 100 mm) of this crack was applied as the initial value of

Comparison of object classification according to the movability of objects between the binary classification method (a) and using the proposed method (b) after evaluating all

Każdy z badanych krajów uznaje potrzebę istnienia profesjonalnej służby cywilnej, która opiera się na tradycyjnych wartościach i jest podstawą funkcjonowania administracji

(e) Comment on

Emma places €8000 in a bank account that pays a nominal interest rate of 5 per annum, compounded quarterly.. (a) Calculate the amount of money that Emma would have in her