Stefan Moysa
"Was sagt das Konzil über die
Offenbarung?", Diego Arenhoevel,
Mainz 1967 : [recenzja]
Collectanea Theologica 38/3, 197-198
R E C E N Z J E 197
i może posłużyć jako dobre wprow adzenie do zagadnienia E ucharystii jako ofiary.
zp
THEODOR SCHNITZLER, Der Römische M esskanon in B etrachtung, V ekü n -
digung und Gehet, F reiburg-B asel-W ien 1968, H erder, s. 94.
Posoborowe odnowienie liturgiczne nie ominęło również starożytnego rzymskiego Kanonu. Dzięki uproszczeniu obrzędów w nim zaw artych i m oż liwości głośnego odm aw iania przywrócono m u jego pierw otne znaczenie p ro klam acji śmierci P ana według słów Apostoła: „Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb, albo pijecie kielich, śm ierć P ańską głosicie, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26). Idąc za m yślą tej reform y w szystkie niem al episkopaty św iata sko rzystały z przyw ileju odm aw iania K anonu w językach narodowych, dzięki czemu stał się on ośrodkiem zainteresow ania. Dostrzeżono jego prostotę, piękno, spokój, dostrzeżono też i braki, jak pew ną surowość, ducha praw a rzymskiego, obecność świętych, których historyczność jest w ątpliw a. Dlatego też w opracow aniu znajdują się inne anafory, rów noupraw nione z Kanonem rzym skim . Ten ostatni jednak m a pozostać niezmieniony.
K siążka S c h n i t z l e r a pom yślana jest jako m odlitew na analiza K a nonu rzymskiego, w ydobyw ająca jego teologiczny i duchowy sens. A utor pozwala dostrzec K anon jako pieśń dziękczynną wznoszoną przez C hrystusa do Ojca, m aluje na tle biblijnym obraz Boga i C hrystusa w nim przed sta wiony. Szczególną uwagę poświęca ustanow ieniu Eucharystii, analizując poszczególne słowa opowiadania i w ykazując jego biblijne tło. K apłan, który przez częste pow tarzanie jest „otrzaskany” z Kanonem znajduje w lekturze tej książki jakiś szeroki oddech. Pozwala m u ona ożywić sens nieco w y ta r tych już w jego świadomości form uł.
W krótce będziemy posiadali anafory może lepiej odpowiadające dzisiej szym w arunkom . A utor o tym wie i dlatego recenzowana książka jest p ierw szą w śród innych, które będą m iały za przedm iot analizę nowowprowadzo- nych m odlitw eucharystycznych. Na pewno jednak będziemy z zam iłow a niem w racali do K anonu rzymskiego, w którym książka S c h n i t z l e r a będzie bardzo dobrym przewodnikiem .
KS. STEFAN MOYSA SJ, WARSZAWA DIEGO ARENHOEVEL, Was sagt das K onzil über die Offenbarung? Mainz
1967, M atthias-G rünew ald-V erlag, s. 108.
W ydawnictwo M atthias-G rünew ald przygotowało dla kapłanów i świec kich nie m ających czasu czytać obszernych kom entarzy dokum entów sobo rowych szereg krótkich objaśnień w serii pod nazwą: „Co sobór mówi o...” Kościele, liturgii, Kościele w świecie itd. W tym tom iku dow iadujem y się, co sobór mówi o objaw ieniu.
Mimo popularnego ch arak teru serii praca znajduje się na wysokim pozio mie teologicznym. Stanow i ona zasadniczo kom entarz do K o n stytu cji o Bo
ży m objaw ieniu analizujący ten dokum ent p u n k t po punkcie. Nie jest to jed
nak czysta egzegza, ale jakby coś pośredniego między kom entarzem ciągłym, a pracą w ychw ytującą tylko pewne zagadnienia związane z dokum entem celem szerszego ich potraktow ania.
A utor u jm uje każdy p u n k t analizowanego dokum entu w form ie osobnego niedużego opracow ania i czyni to nieraz bardzo ciekawie.
K om entarz A r e n h o e v e l a w swoim sposobie podejścia przypom ina pod pewnym względem sam ą K onstytucją. Wiadomo, że w ykrystalizow ała się ona
198 R E C E N Z J E
w ciągu długotrw ałych i mozolnych dyskusji, które pozwoliły poznać sposób działania Urzędu Nauczycielskiego. Uświadomiono sobie jaśniej, że Magi sterium nie posiada gotowych rozstrzygnięć na wszystko, ale samo powoli dochodzi do praw dy w ciągu dialogu z całym Kościołem. K om entarz stara się przede wszystkim wydobyć jasną i pew ną treść K onstytucji i podaje swoją w łasną in terpretację jej tw ierdzeń. In terp retacja tak a jest konieczna, jeżeli analiza dokum entu soborowego nie m a być tylko rozw adnianiem jego treści pozbawionym wszelkiego teologicznego zaplecza i zapoznające fakt, że pod pozornie mało „sproblem atyzow anym i” sform ułow aniam i k ry je się nie raz cały gąszcz opinii teologicznych i dyskusji.
Z drugiej jednak strony autor pozostawia celowo szereg problem ów nie rozwiązanych, w skazując w yraźnie na to, czego sobór nie powiedział. Aby tylko przytoczyć parę przykładów , sobór nic nie powiedział o stosunku re - ligii niechrześcijańskich do objaw ienia (s. 29—30), o możliwości otrzym yw a nia pouczeń przez ludzi stojących zzew nątrz Kościoła (s. 51—52), o tym w ja ki sposób Pismo św. zostało przekazane przez gminę pierw otną następnym pokoleniom chrześcijan (s. 64). P ytania te i wiele innych będą przedm iotem dalszych studiów teologicznych, które nie mogą skończyć się w raz z sobo rem. Przeciw nie sobór nadał im nowy kierunek i impuls. Człowiek w spół czesny bowiem bardzo potrzebuje ustalonych pewności, ale potrzebuje też i poszukiwań. Kościół nie bierze m u tego za złe.
KS. STEFAN MOYSA SJ, WARSZAWA HANS JOACHIM TÜRK, Was sagt das Konzil über nichtchristliche Religio
nen, Mission, Toleranz? Mainz 1967, M atthias-G rünew ald-V erlag, s. 122.
Je st to dalsza książka z serii: „Was sagt das Konzil über...”. W przeci w ieństw ie do kom entarza z tej samej serii dotyczącego K o n stytu cji o obja
wieniu, autor nie daje tu ta j szczegółowej analizy dokum entów soborowych.
Bierze natom iast pod uwagę deklaracje o religiach niechrześcijańskich i wolności religijnej oraz D ekret o m isyjn ej działalności Kościoła jako doku m enty ściśle ze sobą związane i stara się w ykryć w nich wspólne w ątki. Dwa w stępne rozdziały mówią kolejno o nowym zrozumieniu świata, które oka zało się na Soborze W atykańskim II oraz drogach zbaw ienia poza w idzial nym obrębem Kościoła, przy czym drugi z tych rozdziałów zatytułow any jest trochę prowokacyjnie: Poza Kościołem istnieje zbawienie. A utor opiera jąc się na Deklaracji o religiach niechrześcijańskich, analizuje kolejno te dro gi w hinduizm ie, islamie, mozaizmie, przy czym dodaje jeszcze jeden m o m ent, mówiąc o możliwości zbaw ienia w ateizmie. T utaj pow ołuje się na encyklikę Ecclesiam suam, K onstytucją pastoralną i inne jeszcze dokum en ty, które w yraźnie zaw ierają tę naukę.
Po krótkiej analizie D eklaracji o wolności religijnej następują rozw aża nia dotyczące D ekretu o m isyjn ej działalności Kościoła. Z całą ostrością za rysow any jest tu problem podstaw teologicznych m isji chrześcijańskiej. Czy celowa jest w ogóle ew angelizacja skoro Kościół uznaje w poprzednich doku m entach praw a sum ienia ludzkiego, przyjm uje pozytywne w artości poszcze gólnych religii oraz mówi o możliwości zbawienia w nich? Je st to chyba jedno z podstawowych pytań postaw ionych przez sobór — pytanie, na k tó re, jak trzeba to powiedzieć, nie m am y jeszcze w ystarczającej odpowiedzi.
Sobór, jak w w ielu podobnych w ypadkach, ograniczył się do afirm acji dwóch pozornie przeciw staw nych danych: konieczność dialogu z religiam i nie chrześcijańskim i i konieczność ich ewangelizacji. W kom entarzu naszym rów nież darem nie szukalibyśm y rozw iązania tego problem u. Zasługą jednak au tora jest w yraźne ukazanie go na tle związków istniejących między trzem a