• Nie Znaleziono Wyników

Ogólnopolska konferencja kanonistów z okazji XX-lecia promulgacji Kodeksu Prawa Kanonicznego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ogólnopolska konferencja kanonistów z okazji XX-lecia promulgacji Kodeksu Prawa Kanonicznego"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Bożena Szewczul

Ogólnopolska konferencja

kanonistów z okazji XX-lecia

promulgacji Kodeksu Prawa

Kanonicznego

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 46/3-4, 305-314

2003

(2)

S

P

R

A

W

O

Z

D

A

N

I

A

Praw o K anoniczne 46 (2003) n r 3-4

OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA KANONISTÓW

Z OKAZJI XX-LECIA PROMULGACJI KODEKSU PRAWA KANONICZNEGO

D nia 21 m aja 2003 roku w auli Ja n a Pawia II U niw ersytetu K ardynała Stefana W yszyńskiego w W arszawie odbyła się ogólnopolska konferencja kanonistów z okazji X X -lecia prom ulgacji K odeksu Praw a K anonicznego pt. „R ecepcja K o­ deksu Praw a K anonicznego w polskim praw ie partykularnym ”. K onferencję zor­ ganizow ał Wydział Praw a K anonicznego U KSW w Warszawie. O brady k onferen­ cji, w której uczestniczyło p onad 200 osób rozpoczęto o godzinie 10.00. N a w stę­ pie ks. prof, d r hab. Julian К a ł o w s к i - dziekan W ydziału Praw a K anonicznego UKSW, w im ieniu organizatorów serdecznie pow itał wszystkich uczestników k on­ ferencji, w śród których byli: prorektorzy U KSW - ks. prof. d r hab. J. В i e 1 e с к i o raz p. prof, d r hab. Zb. C i e ś l a k ; przedstaw iciele Wydziału Praw a, Praw a K a­ nonicznego i A dm inistracji K UL: ks. bp prof. d r hab. A. D z i ę g a - dziekan tego wydziału, ks. prof, d r hab. A. D ę b i ń s k i - prodziekan; przedstaw iciele Papie­ skiej A kadem ii Teologicznej w K rakowie oraz pracow nicy naukow o-dydaktyczni innych wyższych szkół kościelnych i wydziałów teologicznych w Polsce, pracownicy kurii biskupich i trybunałów kościelnych, a także studenci W ydziału Praw a K ano­ nicznego UKSW.

Ksiądz dziekan J. K a ł o w s k i , wyraził radość z możliwości goszczenia przyby­ łych w gmachu UKSW, a także nadzieję, że zjazd kanonistów posłuży zebranym po­ głębieniu ich wiedzy, spotkaniu się, wymianie poglądów i odnow ieniu znajomości.

Słowo w stępne, otw ierające obrady, wygłosił p ro rek to r U K SW - ks. prof, dr hab. J. В i e 1 e с к i. N awiązał on do okoliczności prom ulgacji K odeksu Praw a K a­ nonicznego Ja n a Pawła II. N astępnie skierow ał słowa pozdrow ienia i przywitania do wszystkich czcigodnych i szanownych gości, prelegentów , profesorów i stu d en ­ tów. W yraził wdzięczność W ydziałowi Praw a K anonicznego U K SW za zorganizo­ w anie ogólnopolskiej konferencji oraz życzył wszystkim kanonistom owocnych ob­ rad i m iłego pobytu w UKSW.

Po oficjalnym rozpoczęciu konferencji, ks. prof, d r hab. A ntoni D ę b i ń s k i , który przewodniczył sesji przedpołudniow ej, poprosił ks. prof, dra hab. R. S o- b a ń s k i e g o o wygłoszenie pierwszego referatu pt. Recepcja prawa w Kościele. Prelegent, wyjaśniając na w stępie sam o pojęcie recepcji, przytoczył szereg

(3)

synoni-micznych nazw używanych na określenie zjawiska stanow iącego tem at referatu. Są nim i: wpływ, p en etracja, transfer, infiltracja, kontakt, przejęcie i recepcja. Ks. prof. R. S o b a ń s k i dodał, że złożoność recepcji wynika także z faktu, iż jej przedm iotem są d o b ra niem aterialne, kulturow e. B adacze d o p atru ją się istoty zja­ wiska recepcji praw a w przysw ojeniu przez jak ąś społeczność praw a, w którego p o ­ w staniu d an a społeczność nie m iała udziału. Tak p o strzegana recepcja - kontynu­ ow ał P relegent - je st czymś prostym i sprow adza się do porów nania dwóch te k ­ stów praw a, a n astęp n ie stw ierdzenia, że najpierw funkcjonow ało ono w jednej społeczności, a n astęp n ie znalazło się w innej.

Jed n ak zacieśnienie b ad ań nad recepcją praw a do porów nania tekstów jest za­ rażo n e pozytywistycznym rozum ieniem praw a, a recepcję pojm uje się na wzór zja­ wisk m echanicznych czy biologicznych, nie dostrzegając, że chodzi o proces du- chowo-kulturowy, na który składa się sum a licznych zdarzeń, inicjatyw, aktów p ra ­ wotwórczych, przem ian w pojm ow aniu praw a w ielu ludzi. Z dzisiejszego stanu ba­ d ań wypływa w niosek, że już w Kościele starożytnym recepcja była zjawiskiem n a ­ d e r popularnym i rozpow szechnionym . Sprzyjała jej stru k tu ra K ościoła starożyt­ nego, m ianowicie w ielość Kościołów lokalnych o w łasnym d o robku teologicznym, liturgicznym , praw nym , kulturow ym , połączona ze św iadom ością ich jedności. B o­ gaty doro b ek własny Kościołów pow odow ał ich prom ieniow anie i w zajem ną wy­ m ianę, a Kościoły o mniejszym znaczeniu i słabiej sobie radzące chętnie korzysta­ ły z ich dośw iadczeń i osiągnięć. A le także m niejsze Kościoły wymieniały między sobą listy synodalne. Z ain tereso w an ie recepcją jak o zjawiskiem kościelnym ożywi­ ło się w związku z ruch em ekum enicznym . W latach sześćdziesiątych nazwa „re ­ cepcja” „wypłynęła n a now o”.

W dalszej części re fe ra tu M ów ca przedstaw i! wyniki b ad ań prow adzonych - z perspektyw y ekum enicznej - nad recepcją jak o zjawiskiem kościelnym. Z atrzy­ m ał się przy próbach w ypracow ania „teologii recepcji”, o raz nad tezą H ansa D o- mbois, dotyczącą zd arzen ia praw nego w Kościele, k tó re polega na traditio i recep­ tio, poniew aż Kościół w ciąż odnosi się do swego historycznego początku i wszystko co w nim się dokonuje stanow i kontynuację w ydarzenia pierw otnego. D uch C hry­ stusowy je st ciągle przekazyw any w Kościele w stru k tu rach ludzkiej działalności. S tąd traditio i receptio w edług H. D om bois są centralnym i pojęciam i praw a ko­ ścielnego.

Po zrelacjonow aniu stan u b ad ań nad recepcją praw a w Kościele, ks. prof. R. S o b a ń s k i , poruszy! problem recepcji K odeksu Praw a K anonicznego z 1983 r. w polskim praw ie partykularnym , zaznaczając już n a początku, że recep­ cji nie m ożna tu rozum ieć jak o transferu praw a, poniew aż K ościół partykularny stanow i część K ościoła pow szechnego w którym istnieje i praw o pow szechne nie je st w ytw orzone w innym Kościele a n astępnie przyjęte. S tąd recepcja w tym przy­

(4)

[3] SPRAWOZDANIA 3 0 7

padku, to raczej zapuszczenie przez praw o pow szechne korzeni w K ościele p o l­ skim, akceptacja tego praw a i jego „inkulturacja”.

We w nioskach końcowych P releg en t zauważył, że w całym K ościele zachodnim KPK/1983 uznaje się bezspornie za obow iązujące praw o. Co nie znaczy, że je st on w szędzie przestrzegany i stosow any, nie znaczy też, że wszystkie jego norm y o bo­ w iązują we wszystkich K ościołach partykularnych. R ecepcja praw a - w znaczeniu przyjętym w tem atyce konferencji - to nie tylko uznanie KPK/83 za obowiązujący, poniew aż uznanie m oże być aktem posłuszeństw a, czy uległości woli wiernych, podczas gdy recepcja jest wynikiem postaw y aktywnej i kreatywnej, sterow anej ro ­ zum em i rozeznaniem : recypuje się praw o, bo uznaje się je za do b ro i postrzega się je jak o słuszne.

Ks. prof. d r hab. A. D ę b i ń s к i podziękow ał Prelegentow i za wygłoszenie re ­ feratu , a słuchaczy zaprosił do dyskusji dotyczącej kwestii w nim poruszonych. J a ­ ko pierwszy zabrał głos ks. prof, d r hab. W. G ó r a 1 s к i. Z apytał on co P relegent rozum ie pod pojęciem nadaw ania odpow iedniego kształtu n orm om kodeksowym w ustawodaw stwie partykularnym .

W odpow iedzi ks. prof. d r hab. R . S o b a ń s k i zwróci! uwagę n a fakt, że re ­ cepcja praw a jest procesem aktywnym. Praw o obowiązuje, bo żyje. Mówi się, że ustaw a w eszła w życie. M a to znaczenie m etaforyczne (bo człowiek jest istotą żyją­ cą, nie papier), ale też w pewnym sensie i właściwe - ustawa żyje w praktyce danej społeczności. A praktyka polega n a przestrzeganiu praw a i stosow aniu go przez organa władzy sądowniczej i adm inistracyjnej. Jeżeli przypatrujem y się pracy są­ dów w różnych krajach, to łatw o m ożna zauważyć, że te sam e norm y m ają k on­ kretny kształt. Również norm y w ykonawcze do ustaw nadają im żywy kształt. To sam o praw o, o no in concreto żyje. N o rm a m a konkretny kształt - nie taki sam w K atow icach ja k w Płocku czy Toronto, chociaż je st to ta sam a norm a. Recepcja m a miejsce wtedy, gdy praw o znajduje żywy oddźwięk. W ustawodaw stwie syno­ dalnym biskupi konkretyzują norm y, aplikują je, tzn. oni je recypują. Jeżeli naw et przepisują norm y, to je st to dow odem , że je przyjm ują za swoje. N ie m ożna mówić o recepcji tam , gdzie proces został zredukow any tylko do sam ego posłuszeństwa.

N astępnie ks. bp prof. d r hab. A. D z i ç g a zwrócił się do P relegenta z prośbą o w yrażenie swej opinii w dwóch kw estiach tj. relacji praw a pow szechnego do p ra ­ w a partykularnego. Czy zgadza się on z poglądem , że im bardziej je st szczegółowe praw o partykularne, tym m niej pozostaje zaufania do poszczególnych wiernych, którzy pełniąc urzędy kościelne pow inni praw o pow szechne znać i własnymi decy­ zjam i je wypełniać. D rugie zagadnienie, czy obowiązywanie - za dopuszczeniem obow iązującego K odeksu - np. przeciw nego norm om K odeksu zwyczaju, jest ar­ g um entem za słabą recepcją norm y praw a powszechnego, wręcz za brakiem re ­ cepcji w tym punkcie, czy też jest argum entem za właściwą recepcją.

(5)

Ustosunkowując się do powyższych problemów Prelegent wyjaśnił, że obowiązywa­ nie zwyczajów przeciwnych norm om Kodeksu jest argum entem za jego recepcją. N a­ tom iast odnośnie do pierwszego pytania, dotyczącego napięcia między ogólnością a konkretnością ustawy, wyrazi! opinię, że generalnie lepsze jest prawo ogólne, ponie­ waż daje szersze możliwości jego stosowania i wymaga myślenia ze strony tych, którzy to prawo stosują. Problem dostrzegł już Arystoteles i żaden prawodawca od tego pro­ blem u się nie uwolni. Z daniem ks. R. S o b a ń s k i e g o istnieje obecnie tendencja do zbytniego uszczegółowiania prawa. Niekiedy prawo to staje się w prost instrukcją ob­ sługi, wyręczając stosującego go od obowiązku myślenia. Tendencja ta istnieje też w Kościele i jest ona wynikiem pewnego ograniczonego zaufania. Owa form a „in­ strukcji” władzy wynika z pewnego wcześniejszego doświadczenia. Problem jest imma- nentny prawu, a współcześnie granica zbytnio przesunęła się w stronę szczegółowości.

Kolejny problem zgłosił ks. prof. d r hab. J. K r u k o w s k i , prosząc o dokonanie oceny - w świetle przedstaw ionych uprzednio założeń recepcji - wynegocjowania przez K onferencję E p iskopatu Polski w drodze dialogu ekum enicznego z przedsta­ w icielami innych kościołów w Polsce deklaracji ekum enicznej co do ważności chrztu przyjmowanego w tych kościołach. W odpow iedzi, ks. R. S o b a ń s к i za­ uważył, że w przedstaw ionym przypadku nie m ożna mówić o recepcji praw a, lecz o pozytywnym kroku w kierunku ekum enizm u. M a tu miejsce stw ierdzenie, że K o­ ściół katolicki uznaje chrzest w innych kościołach.

Ks. prof. d r hab. J. W r o c e ń s k i zwrócił uwagę na sferę ducha praw a w p ro ­ cesie recepcji, zapytując czy duch praw a m oże być w jakiś sposób badany, określa­ ny. A jeśli tak, to jak m ożem y stwierdzić, że nastąpiła recepcja także du ch a praw a. N iektórzy bow iem tw ierdzą, że K ościół w Polsce przejął tylko literę V aticanum II bez jego ducha.

W odpow iedzi P relegent zaznaczył, że przejęcie ducha praw a je st jednym z ele­ m entów recepcji. W procesie recepcji zm ienia się sposób myślenia o praw ie, a d u ­ cha praw a, czyli tzw. cały bagaż kulturow y trzeba odnaleźć. Przejaw ia się on w te k ­ stach, w zachow aniach ludzi związanych z praw em . Stąd poszukiw anie d ucha p ra ­ w a obejm uje także b ad an ia socjologiczne.

Ks. М. В a r t n i к naw iązał do licznych w ad w tłum aczeniu polskim K odeksu z 1983 r., k tó re m ogą kreow ać problem y w procesie recepcji prawa.

Ks. R. Sobański zabierając glos podkreślił na początku, że obow iązuje tekst ła ­ ciński K odeksu Praw a K anonicznego. Poza tym słowa w języku łacińskim też nie są jednoznaczne np. w yraz recipere m a w KPK/1983 ok. dziesięciu różnych zastoso­ w ań. A le w tłum aczeniu w ystępują rów nież błędy rzeczowe (np. kan. 110, 111). S tąd konieczność częstszego zw racania uwagi na tekst łaciński.

A u to rem drugiego re fe ra tu zatytułow anego Kodeks Prawa K anonicznego z 1983 roku w postanow ieniach I I Polskiego Synodu Plenarnego był ks. bp. prof, dr

(6)

[5] SPRAWOZDANIA 3 0 9

hab. A. D z i ç g a. Tytułem w prow adzenia P relegent przypom niał w krótkich sło­ wach okoliczności rozpoczęcia, przebiegu i zakończenia II Polskiego Synodu P le­ narnego w latach 1991-2001. N astęp n ie poprow adził słuchaczy przez treść p o ­ szczególnych rozdziałów uchw al synodalnych dla wydobycia w nich tych miejsc, w których synod przyw ołuje postanow ienia K odeksu z 1983 roku. O m ów ił więc następujące dokum enty synodalne: Potrzeba i zadania nowej ewangelizacji na prze­ łom ie I I i I I I Tysiąclecia Chrześcijaństwa; Powołanie do życia w m ałżeństwie i rodzi­ nie; Szkoła i uniwersytet w życiu Kościoła i narodu; Kościół wobec życia społeczno- -gospodarczego; K ościół wobec rzeczywistości politycznej; Ewangelizacja kultury i środków społecznego przekazu; Misyjny adwent nowego tysiąclecia; Sól ziemi. Po­ wołanie i posłannictw o świeckich; Kapłaństwo i życie konsekrowane ja k o wspólnota życia i posługi z Chrystusem; Liturgia Kościoła p o Soborze W atykańskim II; Posługa charytatywna Kościoła; Świętość. D ar i zadanie; Duszpasterstwo polskie za granicą; Maryja w tajem nicy Chrystusa i Kościoła. Przy każdym rozdziale została po d an a liczba m iejsc w których II Polski Synod Plenarny przyw ołuje odpow iednie kanony KPK/1983 roku, K atechizm u K ościoła K atolickiego i dokum entów S oboru Waty­ kańskiego II.

W zakończeniu sum arycznego przeglądu wszystkich rozdziałów uchw ał syno­ dalnych P relegent stwierdził, że II Polski Synod Plenarny stał się przed e wszystkim refleksją nad ewangelizacyjnym zadaniem K ościoła w Polsce na początku trzecie­ go tysiąclecia chrześcijaństw a. Poza tym na uwagę zasługuje zastosow anie przez synod m etody tzw. duszpasterskiej polegającej na pow ołaniu tysięcy zespołów sy­ nodalnych w parafiach i diecezjach. Pracow ały one w ram ach modlitwy, studiów, dyskusji, i innego typu refleksji. Taka form a synodu m iała w skazać raczej na pew ­ ne aktualne niedostatki niż dokonać pełnego spojrzenia K ościoła na sam ego sie­ bie w w arunkach polskich.

Po wygłoszeniu re fe ra tu głos zabrali: ks. prof, d r hab. R. S o b a ń s к i, ks. prof, d r hab. W. G ó r a 1 s к i, ks. prof. d r hab. J. К r z y w d a. O dnieśli się oni do u sta­ w odawstwa synodalnego jak o przykładu aktywnej recepcji praw a pow szechnego - lub jej braku - w praw ie partykularnym , do autonom iczności uchwal synodalnych, oraz do kontynuacji ducha S oboru W atykańskiego II. W odpow iedzi P relegent omówił zagadnienia budzące w ątpliwości i wyjaśnił przedstaw ione trudności. Jego zdaniem II Polski Synod Plenarny nie był przykładem form alnej recepcji K odeksu z 1983 roku. Świadczy o tym chociażby podjęcie przez synod w łasnej systematyki uchw ał, nie wynikającej z K odeksu. Synod nie postawił też sobie za cel recepcji K odeksu, aczkolwiek duch V aticanum II, a tym samym i duch KPK/1983 jest obec­ ny w uchw ałach synodalnych.

Podczas sesji popołudniow ej, której przewodniczył ks. prof. U K SW d r hab. H. S t a w n i а к wygłoszone zostały dwa kolejne referaty. A u to rem pierwszego

(7)

Z nich pt. Recepcja K odeksu Prawa Kanonicznego z 1983 roku w aktach norm atyw­ nych Konferencji Episkopatu Polski był ks. prof. d r hab. J. K r u k o w s k i .

N a w stępie P releg en t zarysował plan swego w ystąpienia, zam ierzając omówić w nim następujące kwestie: recepcja praw a pow szechnego w praw ie partykular­ nym, k om petencje legislacyjne konferencji episkopatu, realizacja kom petencji le ­ gislacyjnych przez K onferencję E piskopatu Polski.

O dnośnie do pierw szego zagadnienia P relegent naw iązał do wygłoszonego przed p ołudniem re fe ra tu ks. prof, d ra hab. R. S o b a ń s k i e g o , w yjaśniającego obszernie pojęcie recepcji. D odał tylko, że recepcja w K ościele m oże być rozpatry­ w ana w dwóch aspektach tj. doktrynalnym (zrozum ienie i przyjęcie w duchu wiary praw d teologicznych, k tó re w nauczaniu V aticanum II i papieży zostały p rzed sta­ w ione jak o autentyczna wykładnia praw d objawionych i wynikających z nich norm postępow ania) i dyscyplinarnym (w prow adzenie do praw a K ościoła p artykularne­ go zm ian dotyczących struktury organizacyjnej K ościoła, spraw ow ania liturgii i in­ nych form p o stęp o w an ia w iernych, w celu dostosow ania ich do w ym agań praw a pow szechnego), teologicznym i praw nym . N astępnie P releg en t skoncentrow ał się n a recepcji dokonyw anej przez K onferencję E p iskopatu Polski za pośrednictw em aktów norm atyw nych. M ów ca odróżnił akty norm atyw ne o d innych aktów stan o ­ wionych przez w ładzę kościelną jakim i są akty adm inistracyjne i akty sądow e. Przez akty norm atyw ne rozum ie się tylko takie akty, k tó re spełniają atrybut abs- trakcyjności i ogólności. O dnoszą się one do określonego typu adresatów , a nie do konkretnych osób. Ich zastosow anie nie wyczerpuje się w jednym lub kilku k on­ kretnych w ypadkach.

W dalszej części re fe ra tu ks. prof. d r hab. J. K r u k o w s k i przedstaw ił krótko historię pow stania konferencji episkopatu oraz jej upraw nienia legislacyjne, a n a ­ stępnie wymienił, w oparciu o kryterium przedm iotow e, poszczególne akty n o rm a­ tywne K onferencji E p isk o p atu Polski, stw ierdzając, że w ykorzystała o n a w swej dotychczasowej działalności znaczną ilość kom petencji przyznanych konferencjom episkopatów . M ów ca wyliczył też szereg spraw, w których m oże o n a jeszcze uw zględnić swe upraw nienia legislacyjne. Podkreślił też, że brak ustosunkow ania się K onferencji E p isk o p atu Polski do wymienionych dziedzin życia kościelnego nie je st w yrazem zaniedbania czy niestaranności. K onferencja E piskopatu jest też k o m p e te n tn ą do oceny czy w konkretnych polskich w arunkach istnieje p otrzeba w ydania odnośnych aktów prawnych. N ie są to bow iem zobow iązania term inow e.

Po zakończeniu re fe ra tu glos zabrali kolejno: ks. d r J. M а с h n i k, ks. prof, dr hab. J. W г о с e ń s к i i ks. dr. G a ł ą z к a, stawiając pytania dotyczące kwestii za­ kładania stowarzyszeń publicznych i prywatnych, erekcji przez K onferencję E p i­ skopatu Polski stowarzyszeń publicznych (K atolickie Stow arzyszenie M łodzieży i A kcja K atolicka) p rzed przedstaw ieniem ich statutów , kanonizacji ustaw świec­

(8)

[7] SPRAWOZDANIA 311

kich przez K onferencję E piskopatu, przykładów orzeczeń doktrynalnych podej­ m ow anych jednom yślnie przez K onferencję E piskopatu nie potrzebujących reco­ gnitio Stolicy A postolskiej. W odpow iedzi P relegent poda! w ynegocjow aną dekla­ rację ważności chrztu przyjm ow anego w innych kościołach niekatolickich, jako przykładu orzeczenia doktrynalnego podjętego jednom yślnie przez K onferencję E p isk o p atu Polski. N ie dostrzega! niedociągnięcia w przypadku erekcji stowarzy­ szenia publicznego p rzed przedstaw ieniem jego statutów . Jego zdaniem , norm y dotyczące katechizacji, m ające w alor ustawy państwowej (gdyż przez stro n ę p a ń ­ stwową ogłoszone), a w ynegocjow ane, zaaprobow ane i ogłoszone przez K onferen­ cję E piskopatu Polski w piśm ie urzędow ym stanow ią przykład kanonizacji explicite ustawy państwow ej nie zaś implicite, poniew aż nie dołączono do niej d ek retu zo­ bow iązującego katolików do korzystania z szansy danej przez ustawę.

A u to rem ostatniego referatu zatytułow anego: Sprawowanie władzy ustawodaw­ czej przez biskupów na synodach diecezjalnych w Polsce po d rządami K PK z 1983 r. był ks. prof, d r hab. W ojciech G ó r a 1 s к i. N a w stępie, P relegent przybliżył poję­ cie potestas regiminis w Kościele, a szczególnie władzy ustawodaw czej, ukazując ją jak o coś podstaw ow ego, regulującego życie społeczności kościelnej. N astępnie wy­ liczył podm ioty tejże władzy, zatrzym ując się dłużej przy wykonywaniu władzy ustawodawczej na drodze synodalnej przez biskupów w Polsce. M ów ca przedsta­ wił bogatą historię tej dziedziny władzy wskazując, że ustaw odaw stw o synodalne, inspirow ane norm am i praw a pow szechnego, rodzim ą tradycją o raz p otrzebam i lo­ kalnym i, stanow iło zazwyczaj podstaw ow y n u rt praw a partykularnego w skali re ­ gionu (kraju), prow incji kościelnej czy diecezji. Uchwały licznych synodów, o k re­ ślane m ianem statutów synodalnych, regulując całokształt spraw życia kościelnego w danej jed n o stce adm inistracyjnej, stawały się - poczynając od X III stulecia - podstawow ym punktem odniesienia zarów no dla duszpasterstw a, ja k i dla adm ini­ stracji i sądownictwa kościelnego.

Życie synodalne w Polsce, rozw ijające się zarów no w średniow ieczu, jak i w epoce potrydenckiej, przerw ane na skutek utraty niepodległości zostało od n o ­ w ione po 1918 r. W yrazem tego stał się pierwszy synod plenarny w 1936 r. w Czę­ stochow ie oraz synody diecezjalne odbyte w 16 diecezjach, koncentrujące swoją uw agę w okół recepcji n orm K PK z 1917 r. Aktywność ta, została po d jęta na nowo p o zakończeniu drugiej wojny światowej, kiedy to w latach 1945-1962 odbyło się 10 synodów diecezjalnych.

D uży wpływ na działalność synodalną wywarł Sobór W atykański II. W odróż­ nieniu od synodów tradycyjnych, zgrom adzenia te cechow ało większe nachylenie duszpasterskie uchwał końcowych, udział w obradach także wiernych świeckich, stw orzenie możliwości katechezy synodalnej w parafiach, sposób przygotowania synodu o raz czas jego trw ania. Taki m odel synodu znalazł swoje urzeczywistnienie

(9)

po 1965 r. - aż do prom ulgacji w 1983 r. nowego K PK - w siedm iu diecezjach pol­ skich: włocławskiej, poznańskiej, gdańskiej, warszawskiej, katow ickiej, krakow ­ skiej, gnieźnieńskiej.

Posoborowy m odel synodu został form alnie usankcjonow any w K PK z 1983 r., co nie pozostało bez wpływu na sposób wykonywania władzy ustawodawczej na sy­ nodach diecezjalnych przez biskupów w Polsce.

Po uw agach w stępnych ks. Profesor wyliczył i kró tk o scharakteryzow ał 23 syno­ dy diecezjalne, któ re m iały miejsce w okresie od prom ulgow ania KPK/1983 do końca kw ietnia 2003 r. W tym czasie (1991-1999) odbyt się też II Polski Synod Ple­ narny.

N astępnie P relegent ukazał c h arak ter ustaw odaw stw a synodalnego w postaci uchw ał końcowych obejm ujących deklaracje, dekrety, instrukcje (np. o wizytacji dziekańskiej, o katechizacji itp.), statuty (np. rad kapłańskich, rad duszpaster­ skich, kapituł itp.) o raz regulaminy. Przy czym zauważył, że do najczęściej d ostrze­ ganych m ankam entów ustaw podejm ow anych na synodach należy: zam ieszczanie przepisów w instrukcjach czy regulam inach, podczas gdy d a n a m ateria w inna być regulow ana ustawą; niewłaściwe rozdzielanie tej sam ej m aterii między ustawy i in­ strukcje czy regulam iny; zbyt obszerne form ułow anie przepisów ; brak właściwej ostrości pom iędzy dyspozycjami o ch arak terze obligatoryjnym i o ch arak terze fa­ kultatywnym; nie przytaczanie kanonu kodeksow ego w przypadku dosłow nego za­ m ieszczenia go w ustawie.

W dalszej refleksji nad ustaw odaw stw em polskich synodów diecezjalnych odby­ tych po prom ulgacji KPK/1983 r. Mówca zatrzym ał się na treści ogłoszonych na tych zgrom adzeniach ustaw (i dekretów ogólnych), regulujących życie kościelne w poszczególnych K ościołach partykularnych. Jednocześnie P relegent zaznaczył, że w yczerpujące opracow anie dotyczące kształtu ustaw odaw stw a synodalnego, za­ w artego w uchw ałach dw udziestu trzech synodów, w ym agałaby podjęcia gruntow ­ nej analizy ich obfitego „pro d u k tu finalnego” w postaci ustaw i dekretów ogól­ nych. Tego rodzaju b ad an ia zostały d o tąd p o d jęte jedynie w odniesieniu do nie­ których zagadnień np.: udziału wiernych świeckich w misji K ościoła, stałej form a­ cji kapłanów diecezjalnych, posługi duszpasterskiej proboszcza, m ałżeństw a i ro ­ dziny, sakram entów świętych. O graniczając się do wyników tych b adań - kontynu­ ow ał P releg en t - m ożna uzyskać pew ien obraz ustaw odaw stw a synodalnego, tym bardziej że w ym ienione obszary tem atyczne należą do znaczących.

Ks. prof, d r hab. W. G ó r a 1 s к i om aw iając - w św ietle ustaw odaw stw a syno­ dalnego - posłannictw o w iernych świeckich w Kościele zwrócił uwagę na ich god­ ność w społeczności kościelnej, w ynikającą z udziału w kapłaństw ie powszechnym. Jednocześnie podkreślił, że kapłaństw o to różni się nie tylko stopniem , lecz przed e wszystkim istotow o od kapłaństw a służebnego. D alej, om ów ił troskę bisku­

(10)

[9] SPRAWOZDANIA 3 1 3

pów o zaangażow anie laikatu we wszystkich płaszczyznach posługi kościelnej: n a ­ uczania, uśw ięcania i pasterzow ania.

K olejną część swego w ystąpienia Prelegent poświęci! obowiązkowi stałej fo r­ macji prezbiterów w ustawodaw stwie synodalnym , a zwłaszcza form acji duchow ej i środkom służącym jej pogłębieniu. N ie pom inął też formacji intelektualnej i p a ­ storalnej kapłanów. W odniesieniu do posługi duszpasterskiej proboszcza wskazał szereg w ątków nacechow anych dużą d ozą zatroskania biskupów diecezjalnych o poziom życia religijno - m oralnego w spólnot parafialnych. Przy om aw ianiu o d ­ nowy życia sakram entalnego wiernych, scharakteryzow ał postanow ienia synodal­ ne w zględem poszczególnych sakram entów , zmierzających do w pojenia w św iado­ mość wiernych doniosłości każdego z tych środków uśw ięcenia i znaczenia tow a­ rzyszących im znaków sakram entalnych. O dnośnie do ustawodaw stwa synodalne­ go pośw ięconego instytucji m ałżeństw a i rodziny zwrócił uwagę na przygotow anie do m ałżeństw a (dalsze, bliższe, bezpośrednie) oraz na duszpasterstw o m ałżon­ ków. Z atrzym ał się też przy dyspozycjach szeregu synodów zobow iązujących dusz­ pasterzy do otoczenia opieką duszpasterską m ałżonków żyjących w niekanonicz- nych związkach małżeńskich.

We w nioskach końcowych, tytułem podsum ow ania P relegent, nie przekreślając znaczenia ustawodaw stwa synodalnego w Polsce, w skazał na szereg jego m anka­ m entów w zakresie samej techniki legislacyjnej. Wyrazi! nadzieję, że dostrzeżenie braków stanie się bodźcem do podejm ow ania odpow iednich działań przez ustaw o­ dawców diecezjalnych inicjujących kolejne synody, zmierzających do nadaw ania praw u partykularnem u korzystniejszego kształtu.

Przew odniczący sesji ks. prof, d r hab. H. S t a w n i а к podziękow ał za wygło­ szenie referatu i zaprosił uczestników konferencji do dyskusji. Jak o pierwszy głos zab rał ks. prof. d r hab. R. S o b a ń s k i , pytając o przykłady ustaw „czystej wody” tzn. norm synodalnych w prow adzających nowe normy. W odpow iedzi P relegent wyliczył: norm y w zakresie form acji stałej duchownych, określenie częstotliwości rekolekcji kapłańskich, d okładne określenie praw dziekana, kadencyjności jego urzędu. N astępnie ks. prof. d r hab. J. K r u k o w s k i zapytał o liczbę diecezji, w których jeszcze nie przeprow adzono synodów oraz czy w idoczna jest ewolucja pow stających dokum entów synodalnych - od pobożnych życzeń do konkretnych norm . Ks. prof, d r hab. W. G ó r a 1 s к i ustosunkow ując się do przedstaw ionych kwestii przekazał, że w okresie posoborow ym , na 39 diecezji obrządku łacińskiego tylko 8 nie przeprow adziło synodów, natom iast w czasie pokodeksow ym 15 diece­ zji nie m iało synodów. Co się zaś tyczy ewolucji norm synodalnych, przełom n astą­ pił w praw odawstw ie synodów pokodeksowych. Pojawia się w nim bardzo wyrazi­ ście w arstw a norm atyw na, jest lepsza technika legislacyjna, lepsza systematyka zbiorów.

(11)

N a zakończenie dyskusji przew odniczący sesji podziękow ał w im ieniu uczestni­ ków organizatorom ogólnopolskiej konferencji kanonistów tj. dziekanow i W ydzia­ łu Praw a K anonicznego U K SW ks. prof, drowi hab. J. K a ł o w s k i e m u oraz prodziekanow i ks. prof, drow i hab. J. W r o c e ń s k i e m u .

Z am ykając ogólnopolską konferencję kanonistów ks. prof. J. W r o c e ń s k i podziękow ał wszystkim obecnym za uczestnictw o, prelegentom za przygotowanie i wygłoszenie referatów , przew odniczącym obu sesji naukowych, dyskutantom za ubogacenie i pogłębienie tem atyki konferencji, stu d en to m za udział i pom oc w o b ­ słudze uczestników konferencji. W yraził nadzieję, że prace przeprow adzone w ra ­ m ach konferencji przybliżyły proces recepcji K odeksu Praw a K anonicznego z 1983 roku w polskim praw ie partykularnym . W spólną m odlitw ą zakończono o b ­ rady.

Cytaty

Powiązane dokumenty

5 Poka», »e w przestrzeni Hausdora punkty s¡ domkni¦te, a ci¡gi zbie»ne maj¡ tylko jedn¡

The choice of criteria, used to appraise employees in Arvato Services Polska Company, results from objectives that are supposed to be reached by means of the appraisal.

„Rezerwa,z jaką odnosili się działacze ZNP do nowej władzy oświatowej, wynikała też z niezrozumienia różnic między administracją przedwojenną a nową.Związek był wobec

results here. The major difference between the present LDV results and theirs is that the flow characteristics such as reattachmert length, mean velocity and RMS values of

Skoro zaś ból jest rzeczywiście złem, to fakt ten wydaje się przemawiać przeciwko teorii prywatywnej, jak zauważyliśmy bowiem, żaden obrońca tej teorii nie

Aby się w nich nie pogubić, sporządzimy teraz ich listę, do której można będzie zawsze w razie wątpliwości

Znaczna część partii dialogowych ma charakter rozważań, dyskusji na podsunięte przez autora tematy: sztuka i artysta, kim jest Adam?, sytuacja społeczna, powołanie

By comparing the induction equation for astrophysical plasmas with the smoothed vorticity equation for superfluids, the possible role of turbulence in triggering