Tadeusz Kaszuba
Piotr Semenenko a odnowa filozofii
scholastycznej
Studia Philosophiae Christianae 4/2, 219-223
1968
S tu d ia P h ilo so p h ia e C h ristia n a e ATK
4/1968/2
Z ZAGADNIEŃ HISTORII FILOZOFII
K a s z u b a T.
P io tr S em enenko a odnow a filozofii scholastycznej.
TADEUSZ KA SZUBA ■
P IO T R SEM ENENKO A ODNOW A F IL O Z F II SC H O LA STY C ZN EJ W śród w ielu' doniosłych w y d arze ń X IX w iek u n ie m ożna pom inąć re n e sa n su filozofii scholastycznej. P o w tó rn a ak tu a ln o ść te j filozofii n a r a s ta ła stopniow o. M om entem w stę p n y m n ie z a p ro g ra m o w an ej zresztą jeszcze odnow y b y ły ■— ja k w y d a je się — b a d a n ia m ediew istyczne. U jaw n iły one o b ie k ty w n ą w arto ść osiągnięć K lasy k ó w S cholastyki. W św ietle tych b a d a ń bezw zględna „now ość” w ielu zag ad n ień now o ży tn ej filozofii ok azała się co n a jm n ie j p ro b le m a ty c z n a — b y ła b o w iem w y n ik ie m nieznajom ości d aw n y c h system ów . D alszym m o m en tem p rzy b liżając y m odnow ę sc h o lasty k i b y ła konieczność p rz e c iw sta w ien ia się tzw. ’filozofii św ieck iej’ k tó ra bądź w założeniach, bądź w k o n se k w e n cjach p o d w ażała p o d sta w y re lig ii lub K ościoła. W praw dzie n ie k tó rz y m yśliciele ch rz eśc ija ń scy usiło w ali w ów czas w yjść n ap rzeciw w spółczesnej sobie filozofii, lecz nie zn a ją c a u te n ty c z n e j tra d y c ji scho la sty c zn ej p ro p o n o w ali bądź ek lek ty zm , bądź tra d y c jo n a liz m czy o n to - logizm h S tan o w isk a te nie zostały je d n a k p rzy ję te.
R ozpoczęta w okół zag ad n ień filozoficznych d y sk u sja okazała się m im o w szystko pom yślna. S k ło n iła ona n a jp rz ó d sam y ch m yślicieli c h rz eśc ija ń sk ich do rz e te ln y c h p oszukiw ań, a n a s tę p n ie spow odow ała o ficjaln e w y stą p ie n ie A u to ry te tu K ościoła. 4 sie rp n ia 1879 ro k u L eon X III w y d a je e n c y k lik ę A e te rn i P a tris. W zyw ała ona n ie ty lk o do w zm ożenia p o szu k iw ań filozoficznych, ale ró w n ież do p rz y ję c ia je d n o liteg o w zoru filozofow ania. Ten o sta tn i p o stu la t m ógł być spełniony je d y n ie przez p o w ró t do filozofi św. T om asza z A kw inu.
W okół pow yższego d o k u m e n tu p apieskiego p o w sta ją ró żn e p y ta n ia. Je d n y m z nich, to p y ta n ie o jego genezę. Nie ulega w ątpliw ości, że
1 P or. T h o n n a rd F. J., P ré ce s d’h isto ire de la philosophie, P a ris 1963, 680—91; F u lle r B. A. G., H isto ria filozofii, t. II, W arszaw a 1967, 517—19.
zasadniczym czynnikiem p ro w o k u ją c y m w y d an ie e n c y k lik i b y ła a k tu a l na sy tu a c ja filozoficzna. W y d aje się je d n ak , że m ożna p rzypuścić m ożli w ość ja k ic h ś w p ływ ów p erso n a ln y ch . P e w n e f a k ty h isto ry c z n e p rz e m a w ia ją ■— chociaż nie w y łąc zn ie — n a korzyść, n ie zn a n y ch dotąd w p ływ ów P io tra S em en en k i, z m a rtw y c h w sta ń c a (1814— 1886).
S em enenko b y ł z n a n ą osobistością w Rzym ie. K o n ta k ty jego z W a ty k a n e m dotyczyły zasadniczo s p ra w re lig ijn y ch . N ie m n ie j je d n a k , jako k o n su lto r R zym skich K o n g re g ac ji In d e k su i O fficium , ja k rów n ież ja k o członek A kadem ii R eligii K ato lick iej dał się poznać jako o ry g i n a ln y filozof 2.
W 1857 ro k u n asz A u to r za b ie ra głos w d y sk u sji m iędzy tra d y c jo n alizm em a sem iracjo n alizm em . N aw ią zu ją c do ro z p ra w y Z iem ięc- k i e j 3 k re śli S em enenko w ła śn ie w ty m w zględzie stan o w isk o 4. P o w o łu je się ta m n a n a u k ę św. Tom asza. R ozw iązanie bow iem pow yższego sp o ru w idzi S em enenko w p rzy p o m n ien iu i pon o w n y m p rzy sw o je n iu filozofii tom istycznego ro zró żn ie n ia p rin cip ió w p o zn an ia i tre śc i poznaw czych. Te pierw sze, jako p ra w o m y ślen ia są w rodzone. W szelka w iedza n a to m ia st je s t n a b y ta . M ożliwość je d n a k n a b y w a n ia w iedzy p rze d m io to w ej m oże być zre aliz o w an a n a ty lk o w tedy, gdy u p rze d n io n a s tą p i a k tu a liz a c ja sam ego p ra w a m yślenia. A k tu a liz a c ji te j bezpośrednio d o k o n u je dru g i, a k tu a ln y b y t ro zu m n y za p o śred n ic tw em m ow y. R oz w iąz an ie to m oże budzić p ew n e zastrzeżen ia, lecz w te j chw ili nie jest to in te re s u ją c e . W ydaje się, że p u n k t cężkości n ależy położyć n a sam o p rzy p o m n ien ie a k tu a ln o ś c i filozofii św. T om asza i n a p o ch w ałę w y ra żoną pod jej ad re sem 5.
W 1860 ro k u w ygłosił S em enenko w A k ad em ii R eligii K ato lick iej od czyt o w arto śc i a w e rr o iz m u 6. P o zy ty w n y jego w k ład w rozw ój n au k i 2 Na te m a t d ziałalności S em en en k i is tn ie je dość bo g ata lite ra tu ra . Z e b ran o ju ż p onad 200 pozycji biblio g raficzn y ch . Po o sta tn ie j w ojn ie p o d ję to w n ie k tó ry c h ośrodkach u n iw ersy te ck ich b a d a n ia n ad jego tw órczością n a u k o w ą (A rchiw um K.U.L. p o sia d a n a te n te m a t 6 p ra c dyplom ow ych, A rc h iw u m A.T.K. je d n ą, dw ie p ra c e b y ły zrealizo w an e ró w n ież n a u n iw e rsy te ta c h am ery k ań sk ich ). W y czerp u jący ch je d n a k i k ry ty cz n y ch o pracow ań spuścizny n au k o w e j S em e n en k i d otąd nie m a. N ie bez znaczenia tu ta j je s t fa k t, że pow ażn a część tej spuścizny — szczególnie z z a k resu filozofii — n ie je s t do dziś o p u b lik o w an a. Ł ączna objętość ty c h o sta tn ic h w ynosi p o n ad 1000 stro n m aszynopisu. W c y to w an iu ręk o p isó w p o d aję ty tu ł zbioru, np. Logica, O rganon i stro n ę m aszynopisu.
3 Z iem ięcka E., Z ary sy filozofii k a to lic k ie j w cz te re ch p o g ląd ach za w a rte , W arszaw a 1857.
4 S em enenko P., T ra d y cjo n alizm i se m irac jo n alizm , P rz eg lą d P o z n a ń ski, 24 (1857), 151—170.
5 T ra d y cjo n alizm i se m irac jo n alizm , 153; O rganon, 74—7; P rn c ip ia de in te lle c tu hum ano, 3—25.
6 S em enenko P., S tu d io cirtico su ll’A v erro e di E rn e sto R e n an e sul v alo re dell’A verroism o, R om a 1861.
w idzi A u to r w tym , że p rz e k a z a ł on filozofii śred n io w ieczn ej „d o b rą i zdrow ą część filozofii A ry sto te le so w e j”, tj. n a u k ę o d efin icji i sylo- giźm ie. N ato m iast in te r p re ta c ję treśc io w ą a ry sto te liz m u do k o n an ą przez A w erro e sa S em enenko k ateg o ry cz n ie odrzuca. Jego zd an iem dopiero fi lozofia św. T om asza — ro z p ra w ia ją c nau k o w o „o Bogu, o człow ieku, o św iecie i o w szy stk ich in n y c h rze czy w isto ściach ” ' — w y p ełn ia w ła ś ciw a tre śc ią ra m y w iedzy w yznaczone logiką A r y s to te le s a 7.
Z n an e je st jeszcze jedno o ficjaln e w y stą p ie n ie S em e n en k i w sp raw ie filozofii tom isty czn ej. W 1863 ro k u P iu s IX w sk u te k in te rw e n c ji o m a w ianego A u to ra zak azał d y sp u ty n a d te z ą p o d w aż ają cą w a rto ść filo zofii p e r y p a te ty c k ie j8. W ośw iadczeniu sw ym S em enenko p isał, że p o w ró t do d o k try n y scho lasty czn ej, ja k o do fu n d a m e n tu filozofow ania, ro k u je p raw d ziw e n ad z ie je dla nad ch o d zący ch czasów ; że tru d filozoficz ny, jeśli m a być p ra w d z iw y i odkryw czy, je s t m ożliw y ty lk o w oparciu o filozofię to m isty c zn ą 9.
D e k la ra c je pow yższe, chociaż nieliczn e i ro z m ia ra m i sk ro m n e były zn an e n a jb a rd z ie j o ficjaln y m czynnikom W a ty k a n u . M ożna się ró w nież spodziew ać, że h is to ria u ja w n i coś w ięcej w ty m w zględzie — ja k o że d ziałalność S em en en k i w R zym skich K o n g re g ac jac h je s t do dziś o k ry ta ta jem n icą !
W ydaje się je d n ak , że f a k ty k tó re przytoczono p rz e m a w ia ją za m ożli w ością osobistego w p ły w u S em e n en k i n a w y d a n ie e n c y k lik i A ete rn i P a tris , a ty m sam y m n a o drodzenie filozofii s c h o la s ty c z n e j10.
O d ręb n e zag ad n ien ie sta n o w i k w estia, czy filozofia S em e n en k i jako ta k a p rzy c zy n iła się m a te ria ln ie do re n e sa n su tom izm u? P rz y jm u ją c bow iem h ipotezę w p ły w u om aw ianego A u to ra n a w y d a n ie encykliki,
7 jw 21·—8.
8 „ P e rip a te tic u m sy stem a u n iv e rsu m sub q u a c u m q u e fo rm a a v e te rib u s p ro p o situ m ta le est, quod n u lla p ro b a b ili ra tio n e n e le v ite r qu id em su a d e ri posse v id e a tu r”, zob. S m olikow ski P ., De p h ilo so p h ia ex colenda e t p e rfic ie n d a P a tris P e tr i S em enenko CR, R om a 1905, 4.
9 „II rito rn o alie d o ttrin e sco lastich e com e a l fo n d am e n to e a l ferm o p u n to d’appoggio, è la sola v e ra sp e ra n z a ed il solo le g ittim o in te n to ai q u ali ap p ig lia r si deve chi f r a i C atto lici si occupa in q uesto tem p o degli s tu d i filosofici. M a c o n d a n n a re q u este p ie tre a n g o lari, rig e tta r le e ca lp e sta rle , è u n ’im p re sa che d ifficilm en te si puó q u alifica re . T an to p iù p o rte n to sa sa re b b e se m ovesse da R om a [...] Ogni nuovo lav o ro filosofico deve appoggiarsi su quello an tico (aristotelico), deve g iu sti- ficarlo e poi p erfez io n arlo , se voul r e s ta r e n ella v e rità , se in te n d e f a r f a r e a lla v e ra scienza un v ero progresso. M a se fa a ltrim e n ti, isso fa tto co n d a n n a se stesso e dice di se che è falso ”, zob. S m olikow ski P., dz. cyt., 4—5.
10 P or. G a b ry l Fr., P o g ląd y filozoficzne O. P io tra S em enenki, Lw ów 1912; K w iatk o w sk i F r., F ilozofia w ieczy sta w zarysie, t. I, K ra k ó w 1947, 211.
i m a ją c w p am ięci jego d e k la ra c je n a te m a t tom izm u 11 m ożna by się spodziew ać, że sam będzie tom istą. N iek tó rz y a u to rz y u legli sugestiom ty c h d e k l a r a c ji12. W ydaje się je d n a k to m ało p raw dopodobne. P rz e m a w ia ją za ty m ra c je h isto ry c zn e i system ow e.
Nie ulega w ątp liw o ści, że S em enenko był m y ślicielem tw ó rczy m i oryg in aln y m . L iczne zajęcia je d n a k nie pozw oliły m u n a s y ste m a tyczne u p ra w ia n ie filozofii. P u b lik a c je jego z z a k resu filozofii są n ie liczne. WTp ra w d z ie ró żn e fra g m e n ty jego sy stem u m ożna znaleźć w dziełach z in n y c h dziedzin, to je d n a k — ze w zględu n a ich treść d o g m atyczno-apologetyczną, ascety czn ą czy ję zykow ą — n ie znalazły one n a płaszczyźnie filozofii szerszego oddźw ięku.
S ą je d n a k i ra c je b a rd z ie j zasadnicze. W n ik liw a an a liz a spuścizny filozoficznej S em en en k i ta k w y d an e j, ja k ręk o p iśm ien n e j w skazuje,- że jego k o n ce p cja p rze d m io tu filozofii je s t d ia m e tra ln ie p rze ciw n a u ję ciom tom istycznym . P ie rw sz ą filozofią — zdaniem S em e n en k i — je st O rganon: n a u k a o zasad ach i m e to d ach m y ślen ia i p o z n a w a n ia 13. P rz e d m io tem jej je st św iadom ość u ję ta n ie w aspekcie treśc io w y m lecz fu n k c jo n a ln y m : a k t jako a k t 14. A n aliza tego a k tu w sk a z u je na jego ’tró jd z ie ln ą ’ stru k tu rę . P rz e to i tre ść n ie sio n a ty m a k te m b y t ja k o byt, m a s tr u k tu r ę an alogiczną 15. A le św iadom ość in d y w id u a ln a ta k w a s p e k cie fu n k c jo n a ln y m ja k i treśc io w y m nie je s t autonom iczna. C zerpie ona sw e o stateczn e u za sa d n ien ie z A bsolutu, k tó ry — ja k w iadom o z teologii — je s t T ro isto ścią Osób. ’T ro isto ść’ zatem p o w in n a być
11 ’Cum vero to t in v e n ia n tu r sy ste m a ta q u ae in te r se om nia d i sc re p a n t, p ro rsu m c e rtu m est; o m nia etiam falsa esse, uno aliq u o fo rte excepto. Hoc sy stem a a com m uni ru in a so lv a n d am p o ste a d e m o n stra b im us P h ilo so p h iam S ch o la stic am esse’. P ro e m iu m in philo so p h iam , 35. 12 P or. K w iatk o w sk i Wł., Św. T om asz i sc h o la sty k a w o św ie tle n iu O jca P io tra S em e n en k i CR, K ra k ó w 1936; S m olikow ski P., S ystem filo zoficzny k siędza S em enenki, P rz eg lą d K ościelny, t. V—V I (1904), ja k i in n e p ra c e tegoż au to ra .
13 „O rganon sc ien tiae h u m a n a e quod ex p o n e n d u m a g g re d im u r, to tu m esse in p rin cip iis rite p ernoscendis, constitu en d is, a d a p ta n d isq u e ”. O rganon, (I), 55.
14 „ Ita q u e p h ilo so p h ari in c ip ie n tib u s, in p rim is qu id em su m e re o p o rte t ta m q u a m o b iectum cognitionis ac sc ien tiae ipsum inesse m e n tis n o stra e ; deinde v ero in hac inesse sedulo esse d istin q u e n d u m eius m a te ria m (sc. id quod est, et ex squo consistit) ab eius fo rm a , seu p o tiu s a m odo quo se h a b e t, a lege et ra tio n e q u a v iv it seseque m a n if e s ta t” . O rganon (II), 4; „C ogitatio p o te st d u p lic ite r sum i: v el ex p a r te ac tu s ipsius, qua a p o te n tia elicitu r, vel ex p a r te obiecti sin g u la ris quod co g itatio n e a tin g itu r. E x p a r te ac tu s [...] est g en e ralis et in d e te rm in a ta : n a m q u id q u id co gitatio cogitat, est se m p er cogitatio, est se m p er ac tu s eiu sd em n a tu ra e ” . O rganon (IV), 52.
15 „P rze d m io t w iedzy i a k t sam w iedzy, za raz od początk u , w p ie rw szej sw ojej istocie nie p ojedynczy je st ale tro is ty ”. B iesiady F ilozoficz ne, P rz eg lą d P ozn ań sk i, 31 (1861), 137.
ogólnym p ra w e m rz e c z y w is to śc ils. M ielibyśm y tu w ięc do cz ynienia ze z o rie n to w an y m teologicznie ap rio ry zm em .
P rz y ta k im u ję ciu p rze d m io tu filozofii należy spodziew ać się sp e cyficznej epistem ologii. W ty m za g ad n ien iu — n ajo g ó ln ie j m ów iąc ■— n a w ią z u je S em enenko do te o rii illu m in iz m u , k tó rą in te r p re tu je w k a te g o riach filozofii now ożytnej.
K oncep cja ta k p rze d m io tu filozofii, ja k i epistem ologii S em en en k i będ ą gdzie indziej ro zp rac o w a n e szczegółowo. T u ta j sy g n a liz u ję ty lk o ich specyfikę po to, by filozofii te j nie um ieszczać w ra m a c h a u te n tycznego tom izm u.
W ydaje się je d n a k , że k o n k lu z ja ta nie o słabia w niczym m ożliw ości osobistego w p ły w u S em e n en k i n a w y d an ie e n c y k lik i A e te rn i P a tris, a ty m sam ym n a fo rm a ln ą odnow ę tom izm u. F a k t te n m ia łb y duże znaczenie dla p olskiej k u ltu r y n au k o w e j.
16 „S icu t enim tr ia s u n t ele m e n ta q u ae ipsa [lex] e x h ib e t et co g ita tio n is e t ex iste n tia e , ita e tia m e t p h ilo so p h iae ip siu s tr ia e r u n t e le m en ta, ac p ro in d e m e m b ra e t p a r te s ”. P ro e m iu m in philosophian, 36.