• Nie Znaleziono Wyników

Wpływy języka rosyjskiego na system gramatyczny polszczyzny XIX i początków XX wieku w świetle ówczesnych źródeł poprawnościowych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wpływy języka rosyjskiego na system gramatyczny polszczyzny XIX i początków XX wieku w świetle ówczesnych źródeł poprawnościowych"

Copied!
30
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Kuroczycki, Wojciech

Ryszard Rzepka

Wpływy języka rosyjskiego na system

gramatyczny polszczyzny XIX i

początków XX wieku w świetle

ówczesnych źródeł

poprawnościowych

Studia Rossica Posnaniensia 9, 135-163

1977

(2)

T A D E U S Z K U R O C Z Y C K I , W O J C IE C H R Y S Z A R D R Z E P K A

P oznań

W P Ł Y W Y J Ę Z Y K A R O S Y J S K IE G O N A SY STEM G R A M A TY C ZN Y PO LSZC ZY ZN Y X I X I PO CZĄTK Ó W X X W IE K U

W Ś W IE T L E Ó W C ZESN Y C H Ź R Ó D E Ł PO PR A W N O ŚC IO W Y C H

0.1. Obraz k o n ta k tó w język ow ych p olsko-rosyjskich w dobie now op oh sk iej, a zw łaszcza w odniesieniu do szczególnie nas tu interesującego w ieku X I X i dwu pierw szych dziesięcioleci w ieku X X , nakreślony został, jak d o ­ ty ch cza s, w p o d sta w o w y ch zarysach, choć niew ątpliw ie w historii ich kilku- w iek ow ego w sp ółod d ziaływ an ia, w łaśnie ubiegłe stulecie b y ło okresem n aj­ in ten syw n iejszego w p ływ u język a rosyjskiego na p o lszczy zn ę1. N ie rozm iniem y się też zapew ne z praw dą tw ierdząc, choćby ty lk o n a podstaw ie d o ty ch cza ­ sow ego stan u badań, że w ięk szość rosyjskiego osadu językow ego w lek syce i strukturze gram atycznej p o lszc zy zn y legitym u je się ubiegłow iecznym rodo­ w odem .

, 0.2. A u to rzy prac sprzed 1918 roku, n aw et ta k w ytraw ni badacze -kon­ ta k tó w p olszczyzn y z in n y m i język am i, jak A. B rü ck n er2, au torzy sy n tez hist ory czn o -języ k o w y ch z okresu d w udziestolecia m iędzyw ojennego (A. B rü ­ ckner, S. Słoński) na ogół nie podejm ow ali teg o za g a d n ien ia 3, późniejsi m

ono-1 Bardziej zaaw ansow ane są bad an ia szczegółow e nad kontaktam i językow ym i rosyjsko-polskim i. Por. ch oćb y prace S. K o c h m a n a , P olsko-rosyjskie kontakty językow e

w zakresie słownictw a w X V I I w ieku, W rocław 1967; Polonica w leksykografii ro syjsk iej X V I I w ieku, W arszaw a 1975; P olsko-rosyjskie stosu n ki językow e od X V I do X V I I I w.,

O pole 1975 i podaną ta m literaturę przedm iotu.

2 Pór. choćby: A . B r ü c k n e r , W p ły w y języków obcych na p o lsk i (1915), przedruk. W: A. Brückner, P oczątk i i rozwój język a polskiego, W arszaw a 1974. s. 363 - 429;

W yra zy obce w ję zy k u p o lskim (1907), przedruk: P oczątki i rozwój, op. cit., s. 430 - 452; C udzoziem czyzna, K raków 1916 (nadb.); Walka o ję z y k , Lwów 1917 (rozdziały: W alka z cudzoziem szczyzną, W yrazy obce i ich znaczenia, s. 11 - 52, 143 - 266).

3 A. B r ü c k n e r , D zieje ję z y k a polskiego (wyd. 1 1906, w yd. II 1925, w yd. IV 1960); S. S ł o ń s k i , H isto ria ję z y k a polskiego w zarysie (w yd. I 1934, w yd. I I 1953).

(3)

1 3 6 T. K u r o c z y c k i , W. R. R z e p k a

grafiści historii p olszczyzn y (T. L ehr-Spław iński, Z. K lem en siew icz), zdani n a ubogą literaturę p rzedm iotu, rów nież niew iele sform ułow ali bardziej szcze­ gó ło w y ch u w a g 4. D opiero w ostatn im dziesięcioleciu, z p ersp ek tyw y p ó ł­ w iecza, jakie dzieli nas od 1918 roku, zainteresow anie ubiegło w ieczn ym i i w sp ółczesn ym i zw iązkam i języ k o w y m i p olsko-rosyjskim i zaczęło ow ocow ać k on k retn ym i pracam i. P o m in ą w szy kilka p rzyczyn k ów w yrazow ych , prace z la t o sta tn ich d o ty c z y ły następującej p rob lem atyk i. Stu d ia B . W ieczorkie­ w ic z a 5 n ad gw arą w arszaw ską X I X w ieku (1965, 1966) rzuciły nieco św ia tła n a ud ział elem en tów g en ety czn ie rosyjskich w tej socjalno-terytorialnej o d ­ m ianie p olszczyzn y. P od ob n a b y ła prob lem atyk a artyk u łu H . M ilejkow skiej 0 rusycyzm ach w e w spółczesnej gwarze m iejskiej WTarszaw y (1 9 6 6 )6.

W stu d iach czeskiego p o lo n isty i sla w isty T . B eá ty (1971) d oczek ały się sy n te ty c z n e g o ujęcia (rozpatryw ane łączn ie z od d ziaływ an iam i ukraińskim i 1 białoruskim i) w p ły w y języ k a rosyjskiego na p olszczyznę a rty sty czn ą ep ok i rom an tyzm u i fu n k cje sty listy c z n e za p ożyczon ych elem en tów lek sy k a ln y ch i str u k tu r a ln y c h 7. P rzek on yw ająco rów nież u d ow odnił Z. K e m p f (1963) ro­ syjsk i rodow ód stru k tu r słow otw órczych ty p u bezłalencie, pustosłow ie w języ k u p o ls k im 8, w nikliw ej an alizy i o cen y ortoepicznej doczekała się też spora grupa ru sy cy zm ó w (zw łaszcza składniow ych) w zn an ym podręczniku K u ltu ra ję zy k a

polskiego (1 9 7 1 )9. P od staw ow e, rów nież program ujące, znaczenie dla dalszych

badań n ad n ow szym i i w sp ółczesn ym i k on ta k ta m i języ k o w y m i polsko-ro­ sy jsk im i m ają prace radzieckiego lin g w isty R . M. W aintrauba o w p ływ ie ję z y k a rosyjsk iego epoki radzieckiej n a rozwój w spółczesnej lek syk i polskiej

4 T. L e h r - S p ł a w i ń s k i , J ę zy k p o lsk i. Pochodzenie, pow stan ie, rozwój, W arszaw a

1947, s. 461 - 455 (o w p ływ ach języ k a n iem ieckiego i rosyjskiego na p olszczyzn ę X I X w .) ; Z. K l e m e n s i e w i c z , H isto ria ję z y k a polskiego, W arszaw a 1974, s. 648 - 649.

5 B . W i e c z o r k i e w i c z , S łow n ik gw ary w arszaw skiej X I X w ieku, W arszaw a 1966, s. 36 - 39; Z badań nad gw arą w arszaw ską X I X w ., „Prace F ilo lo g iczn e” 1965, t. X V I I I , CZ.4, zw łaszcza s. 360 - 361.

* H . M i l e j k o w s k a , K ilk a uw ag o rusycyzm ach w tzw. wiechu i w ję z y k u potoczn ym , „P orad n ik J ę z y k o w y ” 1966, s. 256 - 260.

7 T. B e š t a , Z badań nad w schodnioslow iańskim i w p ły w a m i ję z y k o w y m i w p o lszc zy i-

nie rom antyków , „ R ozp raw y K om isji Język ow ej Ł ódzkiego T ow arzystw a N a u k o w eg o ’*

1971, t. X V I I , s. 199 - 241. Sporo w artościow ych szczegółow ych danych w zakresie prob lem atyk i p olsko-w schodniosłow iańskich zw iązków język ow ych w X I X w . w noszą rów nież studia: W . D o r o s z e w s k i e g o , J ę zy k Teodora T om asza J eża {Zygm unta M ilkow -

skiego), W arszaw a 1949 oraz Z. K a w y n - K u r z o w e j , J ęzyk filom atów i filaretów . Slow o- twórstwo i słownictw o, W rocław 1963; S tu d ia nad język iem filom atów i filaretów . F o n etyk a , fleksja, składn ia, K raków 1972. Por. też S. K o m a r , C zy rusycyzm y? „ J ęzy k P olsk i” 1957,

s. 252 - 260 (o rzeczyw istych i rzekom ych rusycyzm ach składniow ych w języku A. M ickie­ w icza) .

8 Z. K e m p f , O rusycyzm ach słowotwórczych ty p u beztalencie, pustosłow ie, „ J ęzy k P o lsk i” 1963, s. 230 - 236.

9 D . B u t t l e r , H . K u r k o w s k a , H . S a t k i e w i c z , K u ltu ra ję z y k a polskiego, W arsza­ w a 1971.

(4)

W p ływ y ję z y k a rosyjskiego 1 3 7

(1971), w yk on an e na m ateriale p u b lic y sty k i10 oraz i). B uttlerow ej o n ow ­ szych zapożyczeniach rosyjskich w języku polskim (1 9 7 3 )u . Studium D . B u t­ tlerow ej jest pierw szą w literaturze przedm iotu próbą sy n tety czn e g o ujęcia całości p rob lem atyk i polsko-rosyjskich k on tak tów język ow ych w X I X i X X w ieku. U w agę skupiła autorka na problem atyce lek syk aln ej, analizując szcze­ gółow o ty p y i drogi przenikania zapożyczeń lek syk aln ych , sem an tyczn ych i frazeologiczn ych z język a rosyjskiego do polskiego, zróżnicow anie socjalno- -język ow e, geograficzne i sty listy c zn e (m iędzy innym i przew artościow ania ekspresyw ne) ich zasięgu oraz m echanizm y adaptacji i selekcji elem en tów zap ożyczon ych . A utorka rozgranicza zapożyczenia trad ycyjn e X IX -w ie c z n e i X X -w ie c z n e , tzn. głów nie z okresu po 1945 roku (dokum entując te o sta tn ie o b fity m m ateriałem z w spółczesnej prasy), pu n k t ciężkości analizy przesuw7a jed n ak na w iek X X . A rtyk u ł nie obejm uje jeszcze całości m ateriału z o sta t­ n ich dwu w ieków ani nie w yczerpuje problem atyki badań, jednak, jako p ierw sza tego rodzaju syn teza, w y ty c z a — jak już w sp om n ieliśm y — kierunki d a lszy ch szczegółow ych dociekań.

0.3. A rtyk u ł nasz pośw ięcony jest problemowa, k tóry w d otych czasow ych badaniach nowrszych zw iązków język ow ych polsko-rosyjskich, skoncentrow a­ n y ch głów nie n a problem atyce leksykalnej, poruszany b y ł m arginesow o, cho­ ciaż w ogólnym obrazie polsko-rosyjskich k on tak tów język ow ych w o sta tn im półtoraw ieczu zajm uje m iejsce niepoślednie. J e st on bow iem próbą zaryso­ w an ia zasięgu i form oddziaływ ania język a rosyjskiego na sy stem gram a ty czn y p o lszczy zn y X I X i dw u pierw szych dziesięcioleci X X w ., próbą ograniczoną do prezentacji m ateriału w y d o b y teg o z ów czesnych źródeł ortoep iczn ych i w stęp n y ch uogólnień. Z dajem y sobie bowiem sprawę, że w yczerpanie całości zagadnienia w ym aga rozszerzenia p o d sta w y m ateriałow ej badań o inne jeszcze t y p y źródeł (np. te k sty a rtystyczn e, pam iętnikarskie, opublikow ane zbiory korespondencji itp .), w k tórych rów nież w idoczne są refleksy w p ływ u języ k a rosyjskiego na strukturę gram atyczn ą ubiegłowdecznej polszczyzny.

0.4. W yk orzystan e z o sta ły w tym artykule publikacje ortoepiczne, które w w iększości w y szły spod piór czołow ych ów czesnych teoretyków 7 i prak tyk ów ortoepii, m inionych au to ry tetó w w dziedzinie popraw ności językow ej: F ry d e­ ryk a K . Skobla (1871 - 1874), A leksandra W alickiego (1886), Ludom ira

Szczer-10 P. H. В а й н т р а у б , Влияние русского языка советской эпохи на развитие лексики поль­

ского литературного языка (На материале публицистики), Минск 1971, s. 23. Por. też inne

prace tego autora: Семантические изменения в польской лексике под влиянием русского

языка. W: Польские говоры в СССР, ч. 1, Минск 1973, s. 132- 146 oraz Русские лексические заимствования в польском языке, „Ученые записки Ташкентского государственного пединсти­

тута” 1964, т. 45, w yp . 3.

11 В . B u t t 1er, N owsze zapożyczenia rosyjskie w ję z y k u p o lsk im . U n iw ersy tet W arszaw ­ ski. F ilia w B iałym stok u . Z eszy ty nau k ow o-d yd ak tyczn e, zesz. 6. H u m a n isty k a to m II . B ia ły sto k 1973, s. 5 - 36.

(5)

1 3 8 T. K u r o c z y c k i , W. R . R z e p k a

bow icza (1881), A n ton iego K rasn ow olsk iego (1908), L u d w ik a Czarkowskiego (brak roku w yd an ia), A leksandra Ł ętow sk iego (1915), A dam a A n ton iego K ryń sk iego (1921), S tan isław a W róblew skiego (1926) oraz R om an a Zaw iliń- skiego (1 9 2 2 )12. Źródła te w d o ty c h cza so w y ch badaniach nad n ow szym i k o n ­ ta k ta m i języ k o w y m i polsk o-rosyjsk im i n ig d y nie b y ły w yk orzystan e w ca­ łości, od w o ły w a n o się do nich sp orad yczn ie (i to g łó w n ie do prac W alickiego i K rasn ow olsk iego), chociaż to one przede w szy stk im ujaw niają silne i różno­ rodne form y odd ziaływ an ia języ k a rosyjskiego na p olszczyzn ę ubiegłego stu­ lecia i p oczątk ów b ieżącego.w iek u , rejestrując i k om en tu jąc setk i zapożyczeń lek syk aln ych , sem a n ty czn y ch , frazeologiczn ych i gram atyczn ych . D ość p o ­ w ied zieć, że kw erenda jaką w nich przeprow adziliśm y ujaw niła ok. 200 szcze­ g ó ło w y ch fa k tó w z zakresu od d ziaływ an ia język a rosyjskiego na sy stem gra»-

m a ty c z n y p o lszczy zn y (w y k o rzy sta n y ch w n in iejszym artykule), a zap oży­ czeń lek syk aln ych , frazeologiczn ych i sem a n ty cz n y c h w y n otow aliśm y ponad d w u k rotn ie w ięcej. S ą to, w ed łu g opinii Z. K le m en siew icza 13, w artościow e i w iarygodne źródła h isto ry czn o -języ k o w e ty p u in terp retacyjn ego, odzw ier­ ciedlają św iadom ość języ k o w ą ta m ty c h czasów , ujaw niają p oczątk i n iek tó ­ rych procesów rozw ojow ych, które dziś są w p ełn ym to k u , d ok u m en tu ją obce p ochodzenie w ielu elem en tów z asob u lek syk aln ego i — rzadziej — stru k tu ry gram atyczn ej obecnej p olszczyzn y.

O brona przed zalew em w p ływ ów ob cy ch — nie ty lk o rosyjskich, ale rów ­ nież niem ieckich i fr a n cu sk ic h 14 — b y ła cen traln ym problem em polskiej u biegłow iecznej p o lity k i język ow ej. J e st to zarazem , jak przekonuje lektura źródeł ortoep iczn ych , głów n y problem i „kierunek n atarcia” ów czesnego p o ­ rad n ictw a język ow ego, sąd zim y w ięc, że w interesującej nas k w estii trudno b y ło b y p od w ażyć w iarygod n ość ty c h źródeł.

A o to przegląd za p ożyczeń stru k tu raln ych z język a rosyjskiego, jakie w ed łu g św iad ectw a źródeł o rtoep iczn ych e g zy sto w a ły w polszczyźn ie X I X i p oczątk ow ych dziesięcioleci X X w ieku.

í 1. W p ły w y języ k a rosyjsk iego w zakresie fleksji.

12 P ełn e adresy bibliograficzne i sk róty zob. w yk az źródeł. Prace dw u p o zo sta ły ch ów czesn ych p rak tyk ów ortoepii, H . G aertnera i A. Passendorfera, choć rów nież rejestrują niektóre ru sy cy zm y g ram atyczn e, n ie orzekają o pochodzeniu błędów , i dlatego n ie są w ty m artykule cytow an e. N ie zan otow an o w nich zresztą żad n ych rusycyzm ów g ram atyczn ych niezn an ych poprzednio w y m ien io n y m źródłom .

A u torzy serdecznie dziękują P an u doc. dr. hab. W iesław ow i W itkow skiem u za ud ostęp n ien ie ze sw ego księgozbioru S łow niczka L. Czarkowskiego, k tóry jest dziś białym krukiem .

13 Zob. Z. K l e m e n s i e w i c z , Z agadn ien ia i założenia, h istorii ję z y k a polskiego. W: Z. K lem ensiew icz. W kręgu języ k a literackiego i arty sty czn eg o , W arszaw a 1961, s. 53.

14 Por. K u r k i e w ic z - R z e p k o w a , W. R . R z e p k a , G alicyzm y w p o lszczyźn ie X I X

(6)

W p ływ y ję z y k a rosyjskiego 1 3 9

1.1. Zm iana rodzaju gram atycznego niektórych rzeczow ników p ow od u ­ jąca zarazem zm ianę ich w zorca paradygm atycznego:

a) zm iana rodzaju żeńskiego na męski: kontrola — kontrol Czar 15, Ł ęt 97; k ryzys (r. ż.) — k ryzys (r. m .) Szczer 107; recepta — recept Czar 30, Ł ęt 247; ustaw a — ustaw Czar 36; żolądź (r. ż.) — żolądź (r. m .) Szczer 107.

b) zm iana rodzaju m ęskiego na żeński: afisz (zdrobniale afiszek) — afisza (zdrobniale afiszka) Czar 5, Ł ęt 2; atak — ataka Czar 5; cel (r.m.) — cel (r.ż.) Czar 7; cień (r.m.) — cień (r.ż.) W al 79, Czar 7, W rob 53; fra zes — fra za W al 79, Czar 11, Ł ęt 51, Zaw 15; kotlet — kotleta Czar 15; kantor — kantora W al 146, Skob I I I 2, Czar 13, Ł ęt 88; konsystorz — konsystoria Czar 14; pap iero s, p a p ie -

rosek — p a p iero sa , p apieroska W al 259 - 60, Czar 23; poem at — poem a Czar 25; p iec (r.m .) — p iec (r.ż.) Czar 24; program — program a W aļ 79, Skob I I I 2,

Czar 26, Ł ęt 223, W rób 90; system — system a Czar 34; telegram — telegrama W al 79, 294, Czar 35, Zaw 48; tem at — tema Czar 35; w akans — ivakansja Czar 36.

c) zm ian a rodzaju nijakiego na m ęski lub żeński: centrum — centr Szczer 106, Czar 7, Zaw 8; cygaro — cygara Czar 8; epos (r.n.) — epos (r.m.) Szczer 107; gim n azju m — gim n azja Szczer 106, Czar 11; p rem iu m — p rem ia Z a w 37,

1.2. U ży w a n ie na wzór rosyjski n iek tórych rzeczow n ików w 1. m n. nie należących w polszczyźnie do pluralia tantum : sien i 1. mn. (ros. сени, zam . pol.

sień). Szczer 106, Czar 32; lub tw orzenie form 1. m n. od rzeczow ników będą­

cych w p olszczyźnie raczej singularia tan tu m np. zła (nom . pl.) od zło Szczer 106. 1.3. P rzejm ow anie w łaściw ych językow i rosyjskiem u końców ek n iek tórych przypadków .

N a to zjaw isko zwrócił uw agę ty lk o L. Czarkowski (s. 44 - 45), sygnalizując niep op raw n ość w cel. l.p. r.m, form .typu człowieku, doktoru, p rzy ja cielu (zam . p op raw n ych z końców ką -owi) oraz w m ian. 1. m n. rzeczow ników m iękko- te m a to w y ch m ęskich i żeńskich form ty p u kapeluszy, koni, kluczy, gości,

w ęży, m ebli, stra ży, duszy, roli itp . (zam . popraw nych z końców ką -e). W pływ ow i

rosyjskiem u przyp isyw ał L. Czarkowski również używ anie w olacza rów nego m ianow nikow i np. posłuchaj b r a t! , K o c h a n y p a n J ó z e f proszę p rzyn ie ść

parasolkę! Chociaż form y te nie zo sta ły pośw iadczone w in n ych poza Czar­

kow skim źródłach popraw nościow ych, ich obecność w kresowej p olszczyźnie m ów ionej (bo tej odm iany terytorialnej d o ty c z y głów nie słow niczek Czar- kow skiego) jest praw dopodobna.

1.4. P rzenoszenie ob cych polszczyźnie w zorów odm ian nazw isk rosyjskich. Chodzi głów nie o rosyjskie nazw iska z sufiksam i ^ow, -in, które odm ieniają się w języku polskim i rosyjskim w edług rozbieżnych p aradygm atów . P rze­ n oszon o form y typu: cel. Iw anow u, narz. Iw an ow ym , m ian. 1. mn. Szczedryn y,

Pawłowy., dop. Szczedrynych it p . zam iast poprawnych: Iw anow ow i, Iw anow em , Szczedrynow ie, Szczedrynów itp . Czar 46, W rób 19.

(7)

1 4 0 T. K u r o c z y c k i , W. R . R z e p k a

tobie, je m u , ciebie, jego zam . krótkich m i, ci, m u, m ię, cię, go bez przycisku

logiczn ego np. dałem, j e m u książkę, zam . dałem m u książkę·, poprawnie:

dałem je m ,u książkę a nie j e j K ras 63, Czar 47.

1.6. N a d u ży w a n ie zaim k ów osobow ych, zw łaszcza zaim ka on, np. Gdzie

twój brat? O n poszedł do dom u (zam . P oszedł do domu) itp . „P o polsku u ży w a m y

ich ty lk o w ted y , g d y trzeba położyć pew ien nacisk, przeciw staw ić jed n ą osobę drugiej” Czar 4 6 - 7 .

1.7. S topniow anie op isow e przym iotn ik ów ty p u więcej p rzy je m n y , n ajw ięcej

pożyteczn y, bardziej bogaty zam . w łaściw ego polszczyźn ie stop n iow an ia s y n ­

tetyczn ego: p r z y je m n ie jszy , n ajpożyteczn iejszy, bogatszy Szczer 79, 108. 1.8. T w orzenie stop n ia n ajw yższego p rzym iotn ik ów w sposób o p iso w y , z zaim kiem sam , np. sarn p ie rw szy , sam n a jlep szy (por. ros. самый лучший) zam . form y sy n tety czn ej z przedrostkiem n aj- Czar 31, Ł ęt 261.

1.9. K alk ow an ie rosyjsk iego m odelu strukturalnego czasu przeszłego ja był,

ty chodziła, m y p is a li itp . zam . polskich form byłem , chodziłaś, p is a liś m y

W rób 19 - 20, Zaw 18.

1.10. P rzejm ow an ie p ery fra sty czn y ch form typ u być w m ożności, będzie

m ia ł możność zam . polskich form czasu przyszłego od m óc: będę mógł, będziesz mógł itd . (Poradnik J ę z y k o w y 1907, s. 115).

1.11. P rzejm ow anie w łaściw ej język ow i rosyjskiem u m ożliw ości u życia czasow n ik ów zw rotn ych w znaczeniu biernym , np. w y b r a ć s i ę p o w i n n i tacy

członkow ie, k tó rzy... zam . p o w in n i być w ybran i Szczer 111 - 12, W rób 39.

1.12. O sobnej uw agi w ym agają w p ły w y języ k a rosyjskiego na w yk ształcon ą przez p olszczyzn ę w 1. m n. kategorię m ęskoosobow ości (w język u rosyjskim w 1. m n. kategoria ży w o tn o ści). O bjaw iają się one zdaniem u b iegłow ieczn ych p ra k ty k ó w ortoepii: a) w szerzeniu się form ty p u ry b y p ły w a li, dzieci skakali,

lu d y zam ieszkiw ali, p s y szczekali, czyli na zatarciu w łaściw ego p olszczyźnie

rozróżnienia form m ęsk oosob ow ych od niem ęsk oosob ow ych w 1. m n. czasu przeszłego Szczer 10, W al, W rób 36 - 7, 94 oraz b) na rozszerzeniu zakresu u ż y cia sy n k rety czn y ch form gen.-acc. pl. n a rzeczow niki m ęskozw ierzęce:

m am dwóch p sów , w idziałem lwów, zła p a ł p ta szk ó w , konie ... w idziałem ic h oraz

żeń sk ie i nijakie: kobiety ... widziałem, ic h , dzieci ... j a ic h lubię K ras 64 - 5, 58 - 9, Szczer 77, 108, W al 243 - 4, Ł ęt 58; sygn alizu jącym rozciągnięcie syn k rety czn eg o gen .-acc. pl. w 1. m n. na w szy stk ie rzeczow niki żyw otn e a w ięc analogicznie jak w języ k u rosyjskim . Id en ty czn e ten d en cje w gw arze w arszaw skiej Х Т Х w . zaobserw ow ał B . W ieczorkiew icz, dopatrując się rów nież w p ływ u język a r o sy jsk ie g o 15. O pinie te n ależy jednak p rzyjm ow ać ostrożnie. W p olszczyźn ie północnokresow ej w ym ien ion e w yżej form y b y ły przede w szy stk im w yn ik iem odd ziaływ an ia w p ły w ó w białoruskich, w gw arze m iej­

16 Zob. B. W i e c z o r k i e w i c z , Z badań nad gw arą w arszaw ską X I X w ., op . c it., s. 361.

(8)

W p ływ y ję z y k a rosyjskiego 141

skiej W arszaw y niezależnie od w pływ u języka rosyjskiego, m ogły b yć rów nież w yn ik iem od działyw ania dialek tu m azow ieckiego, którem u bynajm niej nie są one o b c e 16. Sygnalizow ane w yżej zatarcie rodzajow ego rozróżnienia w bier. 1. m n. dopełnień zaim kow ych ogarnęło zresztą również zaim ki zastęp u jące rzeczow n iki nieżyw otne: znaleźli drzw i zam knięte i otworzyli ic h , lubię k sią żk i

i czytam, i c h , oraz w kroczyło do 1. p.: T o dobre dziecko, j a go kocham, N ie lubię m ia sta i opuszczam go (zam . j e ) 11 K ras 6 4 - 5 , Szczer 79.

N iezależn ie więc od rozszerzenia zakresu użycia gen.-acc. pl. pod w p ływ em języ k a białoruskiego bądź rosyjskiego pow stanie ty c h od ch yleń w języ k u polskim m ogło być refleksem charakterystycznego dla język a rosyjsk iego braku zróżnicow ania rodzajow ego w bierniku zaim ków rodzaju m ęskiego i nijakiego w obu liczbach.

1.13. Ciekaw ym objaw em oddziaływ ania język a rosyjskiego jest rów nież ja k tw ierdzi Ł ętow ski (s. 71 - 2, 220 - 21, zob. też Czar 41) pow szechne w ó w ­ czesnej p olszczyźn ie m ów ionej i pisanej, zw łaszcza północnokresow ej roz­ szerzenie zakresu su b stan tyw izacji im iesłow ów typu: pracu jący, upełnom oc­

n io n y , zarządzający, pełn ią cy obowiązki itp . n azyw ających funkcje (stanow iska)

u żyw an ych zam iast p osiadających długą tradycję term inów polskich: p ra c o ­

w n ik , pełnom ocnik, rządzca lub zarządzca, zastępca. Słusznie zau w ażył Ł ęt, że

praw o ob yw atelstw a p osiad ły w język u polskim nieliczne ty lk o su b sta n - ty w izo w a n e im iesłow y, np.: p a n u ją cy, uczony, przełożony, narzeczony, obłąkany, z potępionej uprzednio serii ostał się jednak w term inologii urzędowej p e łn ią c y

obow iązki (co się n aw et dziś oznacza skrótem p.o.).

2. W p ły w y języ k a rosyjskiego w zakresie słow otwórstwa.

2.1. W zakresie słow otw órstw a wpływ }' rosyjskie na polszczyznę X I X w . o b ja w iły się z m niejszą w yrazistością, aniżeli w zakresie fleksji. B ezpośrednich p ożyczek m orfem ow ych, n iezn an ych polszczyźnie, ów czesne źródła nie n o tu ją , jed y n ie kalki słow otw órcze w rodzaju: przygataw iać — przygotow ić, zam .

przygotow yw ać — przygotow ać (a w ięc w zakresie opozycji jednokrotność —

w ielokrotność) Ł ę t 236; odm ów ić się 'zaniechać, w ym ów ić s ię ’ Zaw 32, p r z y ­

trzy m y w a ć się 'zachow yw ać, przestrzegać np. p rzepisów ’, w języku p olskim

w ty m znaczeniu czasow nika w form ie zw rotnej brak Szczer 104; p rzed w zięty,

ie Zob. W . R . R z e p k a , U wagi o rozwoju gen.-acc. p l. w polszczyźn ie kresowej, „ S tu d ia P o lo n isty czn e” 1976, t. 3, s. 25.

17 F orm y dopełniacza w bierniku l.p. rodz. nijakiego zaim ka on (go, niego) nieobce s ą rów nież staropolszczyźnie. P ojaw iły się w X V I w ., szerzą się przede w szy stk im w język u p o to czn y m i w gw arach. W w ielu gw arach go, niego w yrugow ały zupełnie pierw otne bierniki je , nie. D o ść często trafiają się rów nież w dialekcie ku ltu raln ym (m ów ionym ) jed n a k w piśm ie i drukach są rzadkie, uw ażane są bow iem za niepopraw ne. F o rm y teg o ty p u cy to w a n e przez K ras i Szczer: T o dobre dziecko, j a go kocham·, N ie lubię m iasta i o p u sz­

czam go, m ogły b yć w ięc, niezależnie od w p ływ u rosyjskiego, w ynikiem działania rod zi­

m ych tend en cji. O historii tego ty p u w język u polskim zob. M. K u c a ł a , „ W eźm i zw ie r­

(9)

142 T. K u r o c z y c k i , W. R . R z e p k a

np. m y śl p rzedw zięta Szczer 105; stoletni, sto języc zn y, czteronogi, zam . stuletni,

stu języczn y, czworonogi Szczer 97, Zaw 9; każdodziennie 'cod zien n ie5, jed n o - czasowo 'jed n ocześn ie5, znajom stw o 'zn ajom ość5, m ożno 'm ożn a5 itp . Zaw 19,

20, 59, Czar 18, W rób 81.

2.2. O ddziaływ anie od p ow ied n ik ów rosyjskich p rzyczyniło się jednak w n iek tó ry ch w y p a d k a ch do m odyfikacji b o d o w y słow otw órczej k iłk o w yrazów polskich. Chodzi tu zw łaszcza o form acje z sufiksem -ek: w ziątek 'łap ów k a5,

lejek, za p ise k 'n o ta tk a 5 itp ., które pod w p ływ em ros. взятка, лейка, записка,

w y m ie n iły sufiks -ek na -ka zm ieniając zarazem rodzaj gram a ty czn y i para­ d y g m a t W al 425, 433, 178; Czar 39, 40. P od ob n e m odyfikacje ob jęły rów nież n iek tó re pożyczk i lek syk aln e z język ów k lasyczn ych , które u sta liły się w p o l­ s z c z y ź n ie w innej p ostaci słow otw órczej niż w język u rosyjskim . W ty m w y ­ p adku polegają one najczęściej na odrzuceniu obcego przyrostka por. frazes —

fra za , centrum — centr, gim n azju m — gim n azja, p re m iu m — p rem ia , m in i­ sterium — m inisterstw o (por. w nin iejszym artyk u le p u n k t 1.1 oraz K ras

25 - 6, Szczer 106, W rób 22 - 4) i w prow adzeniu m orfem ų rodzajow ego chara­ k te ry sty czn eg o dla danego za p ożyczen ia w język u rosyjskim , w yjątk ow o n a w y m ia n ie przyrostków , np. poi. gim n azjasta — gim n azista Zaw 15.

Ż yw e kontrow ersje, sądząc p o obszernej w yp ow ied zi W róblew skiego, w zb u d ził now otw ór m inisterstw o. W yraz m usiał m ieć stosunkow o św ieżą m etryk ę, skoro K ras określa go jako n ied aw n ą p ożyczk ę, a W rób uw aża, że rozpow szechnił się dopiero po 1918 r., za w leczon y do W arszaw y „zapew ne okólną drogą przez L w ów i K raków , przez ty c h rodaków n aszych , k tó rzy pierw sze za stęp y urzędników p a ń stw o w y ch p olsk ich stw orzyli” . O drzucając n ow otw ór m inisterstw o, kieruje się W rób przesłankam i stru k tu raln ym i i z n a ­ czeniow ym i: n a tle całej serii nazw in sty tu c ji zach ow u jących obce -urn (por.

sem in ariu m , ku ratoriu m , gim n azju m , p rezy d iu m ) jest m inisterstw o w y ją tk iem ,

a p o n a d to polski zw yczaj jęz y k o w y k aże trak tow ać m in isterstw o jako nazw ę czyn n ości (np. ,,za m in isterstw a p a n a Grabskiego w m in isteriu m skarbu działo

się...'” ). B y li jed n ak i zw olen n icy potęp ian ego now otw oru. T w ierdzili oni —

jak p isze W rób — że łatw iej się on odm ienia niż m in isteriu m , a M ałopolanie (przypisując m in isterstw o W arszaw ianom jako ru sycyzm ) tw ierdzili pon ad to, że jego popularność jest zapew ne reakcją n a fak t, iż w języ k u u rzędow ym n iem ieck im jest m in isteriu m , form a m inisterstw o jest w ięc „an ty g erm a n izm em ” . O stateczn ie jednak m im o słuszności zarzu tów stru k tu raln ych i zn aczen iow ych u sta liło się m inisterstw o w sparte a u to ry tetem w ład zy państw ow ej i języ k a

urzędow ego. ,

2.3. Słusznie zau w ażają n iek tó rzy au torzy (np. Szczer 52, 103, 107), że kalk ow an ie i zap ożyczan ie p ew n y ch ty p ó w słow otw órczych w yrazów ro sy j­ skich p od trzym yw ało ży w o tn o ść n iek tó ry ch przyrostk ów w języ k u p olskim . I ta k np. liczne k alki i zap ożyczen ia p rzym iotn ik ów i rzeczow n ików zaprze­ czonych z przedrostkiem bez- (np. bezporządek, bezpodzielny, bezprzestanny itp .),

(10)

W p ływ y ję z y k a rosyjskiego 1 4 3

na w zór k tórych p ow stały niezależnie już od język a rosyjskiego utw orzone form acje ty p u bezsum ienny, bezustanny, bezm ilosierny (w spółzaw odniczące z tra d y cy jn y m i form acjam i z nie-: n iem iłosiern y, niesum ienny, n ieustanny itp.) okresow o p ob u d ziły ogólnie n iew ielk ą w języku polskim p roduktyw ność przedrostka bez-, znacznie u stęp u jącą p roduktyw ności przedrostka nie-. „ P o ­ dobnie — jak słusznie zauw aża D . B u ttlero w a — znaczna liczba zap ożyczeń lek sy k a ln y ch z form antem -ka na ogół zresztą w ycofan ych potem z obiegu (np. odsroczka 'odroczenie5, odstawka 'd y m isja 5, pod/piska 'deklaracja5, rozpiska 'w ezw anie u rzęd ow e5 itp .) w p łyn ęła niew ątpliw ie na zaham ow anie szyb k iego spadku p rod u k tyw n ości m odelu nom en actionis z form antem -ka, którego los w połow ie X I X w. zdaw ał się b yć przesądzony” 18. N iew ykluczone jest, że p od ob n ym m odelem słow otw órczym m ogły b yć również niektóre osobow e n azw y żeńskie u tw orzone od odpow iednich rzeczow ników m ęskich. L. Szczer- bow icz np. uw aża, że rzeczow niki tłum aczka, p isa rk a , zw yciężycielka u tw orzone z o sta ły na w zór odpow iednich form acji rosyjskich.

2.4. W p ływ y rosyjskie zdaniem n iek tórych autorów (np. Szczer 107 - 8, Czar 45 - 6) m ogły rów nież w sp ółd ziałać w procesie zanikania tra d y cy jn y ch polskich form nazw isk m ężatek i p an ien typu: Z arębina, K o w alikow a itp .,

Zarębianka, K o w a lik ó w n a itp ., gdyż w języku rosyjskim słow otw órstw o teg o

ty p u nazw isk je st o w iele uboższe niż w polskim : w łaściw ie jed yn ie sufiks -a obsługuje w n im ty p y m orfologiczne Trubieckaja, Golicyna, K u zn iecow a itp ., przy czym form acje te w spólne są dla m ężatek i panien. P rzyp u szczaln y w p ły w język a rosyjskiego w spółdziałał jednak w ty m zakresie z w ielu in n ym i, w y m ien ian ym i przez poradniki przyczynam i zaniku tego ty p u słow otw órczego nazw isk (por. np. Szczer 69 - 72, 149 - 54), dokładniejsze określenie jego znaczenia nie je st w ięc m ożliw e.

3. Z apożyczenia w zakresie składni om ów im y w edług nieco uszczegółow io­ nego podziału zap rop on ow an ego przez D . B uttlerow ą: zapożyczenia w za­ kresie zw iązków rządu (З.1.); kalki struktury, funkcji sem antycznej lub syn tak tyczn ej n iek tórych sp ójników , przyim ków (i w yrażeń przyim kow ych) p rzysłów ków oraz zaim ków i p artyk u ł (3.2.); zap ożyczen ia schem atów sfrazeo- logizow an ych (3.3.) oraz kalki w zakresie szyk u , form y gram atycznej n ie k tó ­ rych członów zdania oraz og ó ln y ch sch em atów ob cych zdań i grup sy n ta k ty cz- n y c h (3 .4 .)19.

3.1. Z apożyczenia w zakresie zw iązków rządu polegają na przejęciu „w zorca składni rządu danego w yrazu z język a rosyjskiego; decyduje o ty m p od ob ień stw o brzm ieniow e, czasem niem al id en tyczn ość odpow iednich czaso­ w n ik ów w obu język ach , a zatem i m ieszanie się ich k on tek stów sy n ta k ty

cz-18 D . B u t t l e r o w a , N ow sze za p o życzen ia ..., op. cit., s. 21.

19 Zob. D . B u t t l e r , H . K u r k o w s k a , H . S a t k i e w i c z , K u ltu ra ję z y k a polskiego, W arszaw a 1971, s. 421 - 431.

(11)

1 4 4 T. K u r o c z y c k i , W. R. R z e p k a

n y ch w pam ięci językow ej m ó w ią cy ch ” (D . B u ttlerow a, op. cit., s. 424). Zm iana sk ład n i rządu k on k retn ych czasow n ik ów polskich pod w pływ em ich rosyjskich odp ow ied n ik ów pow oduje w n a stęp stw ie zm ianę form y k on otow an ych przez nie dopełnień np. d otych czasow ego dopełnienia kazualnego na kazualne w in n ym przypadku, dop ełn ien ia kazualnego na przyim kow e itp. P oniew aż dla n aszy ch rozw ażań isto tn iejsze jest odtw orzenie ty c h w łaśnie ty p ó w zm ian aniżeli a lfab etyczn ego rejestru czasow ników zm ien iających reakcję pod w p ły w em języ k a rosyjsk iego, szczegółow y m ateriał przyk ład ow y uporząd­ k u jem y w ten w łaśnie sposób.

3.1.1. D op ełn ien ie k a z u a ln e> dopełnienie kazualne w in n ym przypadku:

baw ić się c z y m > z czym , np. baw ić się z p iłk ą Ł ęt 345; boli co kogo> komu,

np. boli bratu głowa Czar 7, Ł ę t 11; bronić kogo, czego> kogo, co, np. bronić

p r a w y brzeg Szczer 1 1 0 - 11; kosztować kogo > komu Ł ę t 11, Czar 15; oznajm ić k o m u > k o g o , np. ozn ajm ić czytelników Szczer 110 - 11; w ysłuchać czego> co,

np. wysłuchać kazanie Szczer 1 1 0 - 1 1 .

3.1.2. D op ełn ien ie p rzy im k o w e> dopełnienie kazualne: chorować n a c o >

czym, Czar 7; ograniczyć się do czego lub na c z y m > c z y m , np. ograniczyć się zbadaniem sp ra w y K ras 100, Czar 22, Zaw 33, W rób 85; obfitować w c o > c z y m , o p ływ a ć w co> czym , np. k ra j obfituje (o p ły w a ) zbożem, lasam i K res 100, Zaw 30,

W rób 84; przegrać do к о д о > к о т и , np. przegrać kom u w k a r ty ... W al 301, Ł ę t 230; słu żyć za c o > c z y m , np. słu żyć pom ocnikiem , coś słu ży dowodem itp . K ras 100 - 1: uznać (coś) kogoś za kogoś (za c o ś)> k o g o ś (coś), czym ś, np. uznać

kogoś w in n ym , za sa d y spraw iedliw ości koniecznem i uznane Szczer 112, Ł ęt 321,

K ry n 33, Zaw 52: w spółczuć z k im > k o m u K ras 99. Ł ę t 335, Czar 38, Zaw 54;

za m ien ić na c o > zam ien ić czym , np. za m ien ił p łu g orężem K ras 100. J a k w idać

z pow yższego zestaw ien ia z w y ją tk iem w y m ia n y współczuć z k im > k o m u w sz y stk ie p ozostałe zm ia n y fo rm y dop ełn ien ia polegają na zastąp ien iu k o n ­ strukcji z różnym i p rzyim k am i k azu aln ym p ołączeniem z narzędnikiem .

3.1.3. D op ełn ien ie k a z u a ln e> dopełnienie przyim kow e: dopełnić czeg o >

do czego (na w zór ros къ), np. dopełnić m ia ry — dopełnić do m ia ry Szczer 110; śledzić kogoś, c o ś > z a kim ś, za czym ś, np. śledzić za złodziejem , za postępem n a u k i itp . Szczer 113, Ł ęt 290, Czar 32; ukraść, w ziąć k o m u > u kogo K ras 107,

W rób 103, 108; p y ta ć kogo~>u kogo Czar 29.

3.1.4. D op ełn ien ie p rzy im k o w e> inne dopełnienie przyim kow e: chodzić, iść,

p ó jść , p o sła ć p o coś, p o k o g o ś > z a czym ś, za kim ś, np. posłać za doktorem, iść do sk lep u za cukrem , p ó jść za sp ra w u n k a m i Szczer 113, K ras 1 0 3 - 4 , Ł ę t

345 - 6, Czar 12 i 26, Zaw 36; czekać na co, na k o g o > z a czym , za k im W rób 54;

dzielić, m nożyć p rzez c o > na co, np. pom n óż trzy na cztery, p o d ziel sto na cztery

W al 195, Ł ęt 47, 140, 130, Czar 10, 18 (pow szechnie u żyw an e pod w p ływ em s z k o ły )20; chronić się do czego, w łożyć do c z e g o > w co, np. chronić się w ja s k in ię ,

(12)

W p ływ y ję z y k a rosyjskiego 146

w łożyć palec w nos Szczer 110; m ieć co za kim ~>u kogo, np. za m ną twoje dw a ruble, zam. m asz u m n ie ... Czar 40; odnosić się względem kogoś, czegoś 'zacho­

w yw ać się’. . . > d o kogoś, czegoś, np. życzliw ie odnoszę się d o ... Szczer, Zaw 32;

obw iniać, oskarżyć kogo, o c o > w czem Ł ęt 316; polow ać na c o > z a czym , np.

polow ać za zającam i Wrób 87; posadzić, usiąść, pow iesić, lec, p ołożyć na czym ~>na

co, np. p o sa d zić na kanapę, u siąść na krzesło, p o w iesić na ścianę, lec n a ziem ię, po ło żyć na stoi itp., rusycyzm i germanizm zarazem Kras 101 - 2, Wrób 77, 87 - 8, 103; pracow ać w ...~ > n a ... np. pracow ać na fabryce Czar 18, Ł ęt 136;

p o sta w ić do c ze g o > w co, np. p o sta w ić kogo w kąt Kras 101 - 2; rzucić do c z e g o > w

co, np. rzucić coś w rzekę Szczer 84; pożyczyć od k o g o > u kogo Kras 107, Czar

36, Zaw 37, Wrób 88; siąść do czego> w co, np. siąść w sanki, w dorożkę Szczer 84;

u n iew in n ić kogo od czego~>kogo, w czym Łęt 316; winszow ać komu, czego~>kogo,

z czym , np. w inszow ać brata z im ien in a m i Wal 412 - 13, Czar 37, Łęt 345;

w ygrać od kogo > u kogo Ł ęt 230: w y jść przeciw {naprzeciwko) komu 'sp rze c iw

kogo (również i po innych czasownikach ruchu: wyjechać, w yru szyć itp.) np. w y jść n aprzeciw niego (zam. niem u) Szczer 109; w ziąć od kogoś> z kogoś,

np. z niego nic nie ivezm iesz (zam. od niego) Ł ęt 345, Zaw 7 (również brać od kogoś> z kogoś); w ziąć się do c ze g o > za co, np. w ziąć się za gospodarstwo, m uszę się w zią ć za niego Łęt 342 - 3, 6; w ą tp ić o c z y m ^ w ą tp ić w co Ł ęt 322, Zaw 51;

zrobić coś za m ia st {w zastępstw ie) k o goś> zrobić coś za kogoś Łęt 347; żenić

się z k im ś > n a k im ś Ł ęt 315, Czar 43.

3.1.5. R efleksem składni rosyjskiej jest rów nież u żyw an ie na (z acc.) za m ia st o (z acc.), do (z gen.) w określeniach m iary przy stop n iu w y ż sz y m p rzym iotn ik ów i przysłów ków , np. w iększy — więcej, w yższy — w yżej, d łu ższy —

dłu żej n a palec, n a głowę, n a połowę, n a tyle itp . oraz w w yrażeniu po dobn y na kogo, co zam iast w iększy — więcej, w y ższy — w yżej itp . o palec, o głowę, o połowę, o tyle oraz podobn y do ... D o ty c z y to tak że konstrukcji p orów naw czych n a tyle . . . n a ile u ży w a n y ch zam . o tyle ... o ile (np. na tyle ci pomogę, n a ile na to zasługujesz zam . o tyle ... o ile) oraz w yrażeń ty p u na tyle sław n y, głośny itp .

(np. artysta na tyle g ło śn y ...) u ży w a n y ch zam iast tak sław ny, głośny itp . K ras 104 - 5, Czar 19, Zaw 52, W rób 82. R ów nież bezprzyim kow e konstrukcje p orów naw cze przy stop n iu w y ższy m przysłów ków ty p u więcej godziny, w yżej

cnót innych ... (zam . w ięcej n iż godzinę, w yżej od cnót in n ych ) kw alifikow ane

b y ły jako ru sy c y zm y (Szczer 112, Czar 37), choć au torzy w iedzieli, że b y ły one w łaściw e daw nej p o lsz c z y ź n ie 21.

3.2. Chodzi głów nie o w yrazy niesam odzielne: spójniki, przyim ki i w yra­ żenia przyim kow e będące środkam i budow y zdania, rzadziej o zaim ki i p rzy­ słów ki, które z a licza n e trad ycyjn ie do tzw . w yrazów sam odzielnych, również

— p isze Łęt 47 — lecz nie w ted y , gd y d zielim y jedną liczbę przez drugą. M ożna np.

dzielić jabłko na części, m ajątek m iędzy dzieci.

21 ,,... Co w praw dzie było używ anem w polszczyźnie X V I w ieku — pisze Szczer 112 — ale dziś jest ru sy cy zm em ” .

(13)

1 4 6 T. K u r o c z y c k i , W. Ii . R z e p k a

m ogą w strukturze zdania p ełn ić fu n k cje relacyjne (np. jako w skaźniki zesp o­ lenia). Z apożyczanie ob cych środków b u d o w y zd an ia polega na k alk ow an iu ich stru k tu ry (zw łaszcza w yrażeń p rzyim k ow ych ) bądź na narzuceniu rodzi­ m em u w yrazow i z tej grupy p od w p ływ em jego ek w iw alen tu w język u ro sy j­ skim , w tó rn y ch fu n k cji sem a n ty czn y ch , co n iek ied y pociąga za sobą zm ian ę typ ow ej d la d anego w yrazu funkcji s y n ta k ty c z n e j.

3.2.1. Za k alki strukturalne z języ k a rosyjskiego m ożna uznać wyrażenia,

w ślad zatem 'następnie, p otem , z k o lei’ Ł ę t 336; w ślad 'w krótce, n a ty c h m ia st’

Zaw 51; w m iejsce czego 'za m ia st’ Czar 37, Zaw 51; nie p a trzą c na, nie zw ażając na 'pom im o te g o ’ Czar 20, Zaw 20; odnośnie czego (rów. odnośnie do czego) 'w s t o ­ sunku do kogo, czego; pod w zględem czego, w o b e c ’ itp. Czar 21, Zaw 32;

danmo p rze d ..., zam iast na długo p rzed ... Zaw 10; n a odwrót 'przeciw nie, o d ­

w ro tn ie’ Zaw 28, Czar 1 9 22.

3.2.2. P od w p ływ em język a rosyjskiego m odyfikacji u legły rów nież p olsk ie w yrażenia przyim kow e ty p u za dw a d n i, w ciągu dw u dn i, przekształcone pod w p ływ em rosyjskich od pow iedników do p ostaci przez dw a dn i oraz w yrażen ia ty p u co dw ie godziny, co drugi dzień, co dru gi tydzień itp . sprow adzone do p o sta ci

p rze z dzień, p rzez tydzień , p rze z dw ie godziny, np.: p r z e z d w a d n i n a p iszę do Ciebie (zam . za dw a dni)', B yw a m u brata p r z e z d z i e ń (zam . co drugi d zień ). Z a ży w szy tego lekarstw a przez dw ie godzin y (zam . co dw ie godziny) W al 304 - 5,

Ł ęt 232 - 3, Czar 28. Id en ty czn e w y m ia n y przeprow adzone zo sta ły rów nież w zw rotach w ciągu tygodnia, p rzez cały tydzień itp ., za tydzień , o dw ie m ile,

z roku, z m aja itp . z astęp ow an ych często przez zw roty: za cały tydzień , p rzez tydzień , przez dw ie m ile itp ., za rok, za m a j itp ., jak św iadczą ch oćb y n a stę p u ­

jące zdania: Z a c a ł y t y d z i e ń przeczytałem dw ie k sią żk i (zam . w ciągu t y ­

godnia, przez cały tydzień)·, P r z e z t y d z i e ń j u ż W ielkanoc (zam . za ty d zień ); M ieszkałem od sio stry p r z e z d w i e m i l e (zam . o dw ie m ile), czy rachunek z a r o k 1875, bilans z a m a j itp . (zam . z roku, z m aja) W al 304 - 5, 427 - 8,

Ł ę t 232 - 3, 347. P rzy to czo n a w yżej seria w yrażeń p rzyim k ow ych da się spro­ w ad zić do sch em atu ogólnego: polskie za, w ciągu, co, z plus rzeczow nik ozn a­ czający jed n ostk ę czasu lub o plus rzeczow n ik ozn aczający jed n ostk ę m iary, rosyjskie через p lu s rzeczow n ik ozn aczający jed n ostk ę czasu lub m iary. Za­ stąp ien ie w* tego ty p u zw rotach polskich p rzyim k ów za, w ciągu, co, z, o przez kalkow ane z rosyjskiego p rzez, m im o iż sp row ad za się do w y m ia n y jed n ego elem en tu , jest w istocie przejęciem całej stru k tu ry . Z apożyczenia ty p u p rze z

tyd zień 'za ty d z ie ń ’, w obec istn ien ia w ję z y k u polskim id en ty czn y ch stru k tu r

ale w innym znaczeniu, prow adziły do nieporozum ień, np. w ypow iedzenie:

22 Por. szczegółow ą analizę w yrażen ia odnośnie czego, w m iejsce czego w pracy:

Kultura, ję z y k a p o ls k ie g o ..., s. 427-428. D . B u ttlerow a przypuszcza, że na rozpow szechnie­

nie odnośnie czego oprócz rosyjskiego m ógł ta k że oddziaływ ać wzór niem ieckiego d ies­

(14)

W p ływ y ję z y k a rosyjskiego 1 4 7

P r z e z d w a t y g o d n i e będę m ieszkał w W arszaivie m ogło być rozum iane

zarówno: w ciągu dw u tygodni jak i p o u pływ ie dw u tygodni (W al 304 - 5). 3.2.3. Id e n ty c z n y jest m echanizm zm iany i jego sem an tyczn e kon ­ sekw encje w zw rotach ty p u poi. m ieszkam p r z y ulicy, bitw a p o d K a n n a m i,

W ilanów p o d W arszawą, W arszawa nad W isłą, nad dolnym biegiem ..., nad rzeką itp ., k tórych odpow iedniki kalkow ane z rosyjskiego brzm iały: m ieszkam na u licy, p r z y K annach, p r z y W arszaw ie, p r z y W iśle (lub na W iśle), n a dolnym biegu, na rzece itp. W al 207 - 10, K ras 102 - 3, K ry n 86 - 7, Czar 18, 47; Zaw

27. I w ty m w yp ad k u w ym ian a pod, nad na kalkow ane p r z y , na utożsam ia w łaściw ie struktury obydw u konstrukcji.

3.2.4. K alkow aniu strukturalnem u podlegały również niektóre charak­ te r y sty czn e dla język a rosyjskiego w yrażenia o funkcji spójnikow ej lub p rzy­ słów kow ej (w języku polskim odpow iadają im spójniki lub zaim ki przysłow ne) ja k np. następujące: p ó k i co (ros. пока что) zam . dotychczas, ja k dotąd, np.

P ó k i co nie m am od niego wiadom ości Ł ęt 219 - 20; m iędzy tem (ros. меж ду тем) zam . tym czasem , pom im o to, wszakże, np. Chciałem p o obiedzie w yjść na przechadzkę, lecz m i ę d z y t ern zaczął pa d a ć deszcz', P rzyrzekłeś m i u iścić się z długu, a m i ę d z y tern należności nie spłaciłeś W al 190 - 1, Czar 17 (według

W al w yrażenie to rozpow szechniło się około połow y X I X w.); razem z tern (ros. вместе с тем) zam . jednocześnie, razem Czar 29; tak ja k (ros. так как) zam . pon iew aż, np. T a k j a k odm ówiłeś m i pom ocy, to udałem się do kogo

innego W al 377 - 8, Czar 35; a to dlatego (ros. а это потому) zam . m ianow icie dlatego W rób 49; tylko co, zam. ledwo, dopiero co, np. tylko co wszedł zam . dopiero co wszedł Czar 35: a to zam . bo, np. N ie podchodź, á to dam (zam. bo dostaniesz) Czar 5; z tym w szystkim , zam . m im o to Zaw 56.

3.2.5. K a lk i znaczeniow e zasadniczo pom nażają ty lk o funkcje sem an tyczn e w yrazu rodzim ego pod w pływ em jego obcego odpow iednika. N iek ied y jednak m a to rów nież konsekw encje n atu ry syn tak tyczn ej : w yraz w ty m w łaśnie za p ożyczon ym znaczeniu zostaje ja k b y przesu n ięty do innej kategorii części m o w y przejm ując zarazem w łaściw ą jej funkcję sy n ta k ty czn ą . K alk i znacze­ niow e m ożna w ięc uporządkow ać w dwa zbiory: kalki funkcji sem an tyczn ych , kalk i sem an tyczn o-syn tak tyczn e.

3.2.6. I)o grupy pierwszej n ależy np. pom nożenie funkcji sem an tyczn ych spójników^ a, i (rówuież w połączeniu i tak), co oraz przyim ków dla, u. U biegło- wdeczne źródła ortoepiczne zgodnie przypisują przeciw staw ne znaczenie sp ójn ik a a (np. To nie j a pisałem a m ój brat) w pływ ow i język a rosyjskiego (W al 1, Szczer 99, Czar 5, Ł ęt 1, Zaw 5) wrskazując że w ty m znaczeniu zaczął b y ć u ż y w a n y dopiero po roku 1840 i dokum entując pow szechność tego zn a­ czenia liczn ym i cy ta ta m i z literatury, prasy i język a potocznego oraz p ostu lu jąc za stąp ien ie go czysto p rzeciw staw nym i spójnikam i lecz, ale. R efleksem składni rosyjskiej je st także użycie i wrzględnie połączenia i tak w funkcji w ynikow ej (np. Z akazał m u lekarz wychodzić, on i siedział w domu; P rzepow iadan o burzę,

(15)

14 8 T. K u r o c z y c k i , W. R . R z e p k a

tak się i stało) czyli zam. więc, tak więc, tak też (Szczer 97, Ł ęt 69 - 70, Zaw 17,

Wrób 61) oraz co zam. że w zdaniach typ u 'powiedział, co p rzy jd zie Czar 8.

W wypadku przyimków wyraźnie nowe funkcje sem antyczne przejęły z ję­

zyka rosyjskiego przyimki dla i u. D la zaczęło funkcjonować jako wykładnik

stosunku przeznaczenia: skrzyn k a dla listów , k siążka dla n a u k i ję z y k a p o l­

skiego, potrzebny dla ... itp., zam. tradycyjnie używanego w tej funkcji d o

23

(Szczer 110, Wrób 17, Zaw 35): u w cytow anych już uprzednio konstrukcjach

w ygrać u kogo, p o życzyć u kogo, (por. 3.1.4.) wykroczyło poza typ ow ą dlań funkcję przestrzenną. Zresztą i w innych, już uprzednio cytow anych przykła­

dach użycia niektórych przyimków (por. 3.1.4.), można się dopatrzeć podo­

bnego rozszerzenia ich funkcji sem antycznych (por. choćby: iść do sklepu za

cukrem , czekać za c zym ś 'na co ś’, żenić się na kim ś).

3.2.7. Grupa druga (kalki s e m a n ty c z n o -s y n ta k ty c z n e ) obejm uje serię zróżnicow anych p rzyk ład ów z zakresu różnych części m owy: od spójników , przez przyim ki i zaim ki (naw et czasow niki) po p arty k u ły . Oto bardziej charak­ te r y sty c z n e p rzyk ład y i k on tek sty: zatem , zaczem (w g Szobera spójnik w y ­ nikow y) w zn aczen iu i funkcji przysłów kow ej 'następnie, z k o lei’, np. P o ­

szliśm y n a przechadzkę, z a t e m trochę czyta liśm y. Szczer 110, Ł ęt 365; pom im o

'sam , bez cieb ie’: Z ałatw ię to p o m i m o ciebie Ł ęt 212; daleko 'bynajm niej, w cale nie w sz y sc y ’ np. d a l e k o nie w szyscy P olacy p ragn ą ... Ł ęt 33; jed en w funkcji zaim ka sam , np. P ó jd ę tam , ale j e d e n bez siostry·, J a d łe m d z iś na

obiad j e d n ą tylko zupę Ł ęt 82 - 3, Czar 13; drugi 'in n y ’, np. opow iedz to d r u ­ g i e m u a nie m nie Czar 9, Ł ęt 43, Zaw 12; taki zam . przecież, je d n a k C zar 35

(nie podaje przykładu zastosow an ia w zdaniu); koniecznie 'naturalnie, m a się ro zu m ieć’ Czar 14; w szystkiego 'ledw ie, zaledw ie, t y lk o ’, np. m am w s z y s t ­

k i e g o je d n ą tw oją książkę Ł ęt 336; li 'tylk o, je d y n ie ’ zam . czy pod w p ły w em

ros. лишь (w tej fu n k cji li zaczęto u żyw ać około 1840 r.) W al 179 - 80, Z aw 24; czasow n ik znaczy (również zn aczy się) zam . w idać, w idocznie, zatem , więc itp ., np. u czciw y to z n a c z y m łodzieniec Ł ę t 372, Czar 42, Zaw 59; czy w reszcie

rozum ie się ije szczeb y w funkcji silnie n acech ow an ych ek spresyw nie potw ierdzeń

(np. czy cieszyłbyś się, gdybyś w ygrał ... J e s z c z e b y !, por. poi. w spółczesne ... ja sn e !). Owo jeszczeby nie u trzym ało się w polszczyźn ie n a to m ia st rozum ie

się, jak św iad czą u b iegłow ieczn e opinie szeroko rozpow szechnione w m ow ie

i piśm ie po roku 1850, w kolokw ialnej p olszczyźn ie eg zy stu je do dziś.

3.3. Z a p ożyczen ia sch em atów sfrazeologizow an ych p olegają na przejęciu jakiejś konstrukcji składniow ej o charakterze stałego zw iązku frazeologicznego. M echanizm ow ego przysw ojen ia m oże polegać na odw zorow aniu całego sch em atu przejm ow anej konstrukcji wraz z jej składem lek sy k a ln y m (np.

p o d rząd, ja k raz z ros. подряд, как раз) bądź na dokonującej się pod w p ływ em

język a rosyjskiego w ym ian ie przyim ka w rodzim ych strukturach

(16)

W pływ y ję z y k a rosyjskiego 1 4 9

logizow an ych , np. od im ien ia, m ów ić na ję zy k u polskim , p o porządku, zam .

w im ien iu , m ów ić w ję zy k u p olskim , według porządku itp . (por. D . B o ttler, K u ltu ra ję z y k a polskiego, op. cit., s. 429).

3.3.1. Źródła popraw nościow e o d n otow ały sporą grupę zapożyczeń pierw ­ szego rodzaju: ja k raz 'w łaśnie, w sam raz, a k u ra t5 W al 1 3 4 - 5 , Czar 13;

jed en i ten sam w zględnie jed n o i to samo, np. n u dzisz m nie powtarzajcie ciągle je d n o i to sam o (rozpow szechnione od około 1850 - 1860 r.) W al 135 - 7, Czar 13; p o d rząd (zam. rzędem) Czar 25, K ryń 89, Zaw 34; lata pięćdziesiąte, sześćdzie­ siąte itp . (zam . w szóstym dziesiątku, w siódm ym dziesiątku lat) W al 175 - 6 24; w m iesiącu sierpn iu , w m iesiącu kw ietn iu itp . (zam . w sierpn iu , kw ietn iu itp .)

W al 192, Ł ę t 126; na oczach czyich, np. zdarzyło się to na oczach moich (zam.

w m ojej obecności, p r z y m nie) Ł ęt 137 (por. też K u ltu ra ję zy k a polskiego, op. cit.

423); taki to 'w iadom y, ta k i a t a k i5, np. P o d p isa łem się w yraźnie ta k i to; Z a ­

w arto kontrakt na takich to warunkach (zam. wiadom ych, takich a takich) W al

375 - 7, Ł ę t 297 - 8; w szystko że lepiej (ros. все ж е лучте) zam . zawsze lepiej Czar 38; m ało tego 'nie dość na tem , że; nie dość te g o 5 Czar 17, Zaw 25; p o równo (zam . równo) Zaw 35; na, dniach 'w ty c h d n ia ch 5 Czar 19; czas od czasu (zam.

od czasu do czasu) Czar 8; p o słuszności (zam. spraw iedliw ie) Zaw 34; w m ig

'w m gn ien iu o k a 5 (ros. в один миг) Czar 37: tak i cóż (zam. to i cóż) Czar 35 (por. polskie no to co? !)

3.3.2. N ie c o m niej liczna jest grupa zm odyfikow anych pod w p ływ em rosyjskim rodzim ych struktur frazeologicznych. M odyfikacje te, jak już w sp om n ieliśm y, polegają głów nie n a w ym ianie przyim ka: (przem awiać) od

im ie n ia zam . w im ien iu W rób 28; p o porządku zam . według porządku, K ry n 88

proponuje zastęp stw a: kolejno, koleją, po kolei (zob. też Czar 25); p o starej

znajom ości zam . p r z y starej znajom ości Ł ęt 203; p o zgon zam . do zgonu Szczer

110; w szystko równo zam . w szystko jed n o Czar 38; za w yjątkiem zam . z w yją tk iem K r y n 6 6 - 9 (liczne p rzyk ład y) Ł ęt 347, Czar 41, Zaw 59, rów nież za m a łym i

w yją tk a m i, za niektórym i w yją tk a m i K ry n 68; p o zw yczaju zam . według z w y ­ czaju , p o m ojem u zam . według m n ie as, np. p o m ojem u ile robisz Ł ęt 202: (mieć) na p a m ięc i zam . w p a m ięci Ł ęt 137; (są d zić ) p o sobie zam . podług, według siebie Ł ęt 202.

3.4. Z apożyczenia składniow e tej grupy (zwane rów nież w łaściw ym i

34 W yrażenia tego ty p u w ielokrotnie d ysk u tow an e od początk u stulecia nie b udzą już dziś obiekcji popraw nościow ych n aw et u szczególnie w y czu lon ych n a n aleciałości obce językoznaw ców ; zaakceptow ał je np. całkow icie Profesor E ugeniusz Słuszkiew icz (zob. E . S ł u s z k i e w i c z , Jeszcze garść uwag o typie lata pięćdziesiąte, „Język P o lsk i” 1975, z. 4, s. 308 · 310). U dow adnia on zarazem , że m ogły one pow stać zarów no pod w p ływ em odpow iednich w yrażeń rosyjskich, jak i (na terenie zaboru austriackiego i pruskiego) niem ieckich.

ae Za n iew ątp liw ą replikę z rosyjskiego uw aża to w yrażenie W . D oroszew ski (zob. „P orad n ik J ę z y k o w y ” 1964, z. 5, s. 229).

(17)

1 5 0 T. K u r o c z y c k i , W. R. R z e p k a

k alk am i składniow ym i) obejm ują: kalki w zakresie szyk u , form y g ram atycz­ nej n iek tórych członów zdania oraz repliki ogólnych sch em atów n iek tórych ty p ó w rosyjskich zd ań i grup sy n ta k ty czn y ch .

3.4.1. N ajw ażn iejszym i zap ożyczen iam i w zakresie linearnego porządku w yrazów w zdaniu b y ła ten d en cja do unieruchom ienia d osyć sw obodnego w języ k u polskim szy k u zaim ka s i ę 26 n a w zór rosyjskiej p ozycji po czasow niku lub n a końcu zdania (np. Oczom w ierzyć nie chce się lub w n aszym dom u wiele

zaniedbało się K ras 116) oraz przesunięcie zaim ka w zględnego który n aw iązu ­

jącego zdania podrzędne na drugie m iejsce (np. R ozkaz, w ykonanie którego

w ym aga...', D ziecko, rodzice którego ...; W iadukt, koszt którego ... itp . K ry n 15,

Zaw 13, W rób 42). Obie ten d en cje są do dziś ży w o tn e , zw łaszcza w język u prasy oraz sty lu u rzęd o w y m 27. Z drobiazgów od n otow ać w arto kalki szyku grup sy n ta k ty c z n y c h ty p u p ierw sza i druga klasy, p o lsk i i fra n c u sk i ję z y k (zam.

klasa p ierw sza i druga, ję z y k p o lsk i i fra n c u sk i) oraz p o sia d a kolekcję sztuk do tysią ca (zam. do tysią c a sz tu k )28, które jednak b y ły efem erydam i.

3.4.2. K alk i form y gram atycznej n iek tórych członów zdania d o ty czą głów nie form y orzeczenia w zdaniach n astęp u jących typów :

a) K sią żę nie był n a balu; ta rzecz u m nie nie była, zam . K się c ia nie było na

balu; nie było u m n ie tej rzeczy Szczer 111;

b) w zdaniach w y licza ją cy ch z rozbudow anym p od m iotem szeregow ym typu: J e st więc trzy kla sy pierw sze, cztery drugie, cztery trzecie, zam . są więc

trzy kla sy pierw sze;

c) w u ży w a n y ch p od w p ływ em rosyjskim jako bezp od m iotow e zdaniach ty p u C zy j u ż zam knęli bramę'1. ; B ili w dzwony; P o d a li do stołu (K ras 111, Zaw 34,

W rób 52, 86, 109), k tóre w języ k u polskim nie są jednoczłonow e; dopiero w prow adzenie nieosobow ej fo rm y czasow nika na -no albo -to (zam knięto

bramę, bito w dzw ony, podano do stołu) nadaje im charakter bezp od m iotow y.

R ep lik am i są rów nież zdania bezp od m iotow e typu: Ju tro p r z y j d z i e s i ę

pojechać do m iasta; P r z y s z ł o s i ę k u p ić słow nik i gram atykę, bow iem ich

p olsk ie od p ow ied n ik i zam iast form zw rotn ych posiadają nieosobow o u ż y ty czasow nik p r zy jd zie , p rzyszło , w yp a d n ie (por. Ju tro w y p a d n i e pojechać do

m iasta; P r z y j d z i e w końcu k u p ić ... itp .) lub p eryfrastyczne trzeba będzie, trzeba było (por. T rzeba było w końcu k u p ić ... itp .) Ł ęt 2 3 4 - 5 , Czar 2 8 29.

W pływ ow i ję zy k a rosyjsk iego p rzyp isyw an o rów nież u żyw an ie biernika w dopełnieniach zdań zaprzeczon ych , np. N ie zw ykłem to czynić, nie mogę to

26 W szczegółach zob. H . M is z , S zy k się w d zisiejszej polszczyźn ie p isa n e j, „ J ęzy k P o lsk i” 1956, s. 102 i n a st.

27 Zob. K u ltu ra ję z y k a polskiego, op. cit., s. 401, 403 - 404. 28 Zob. „P oradnik J ę z y k o w y ” 1906, s. 109.

28 W szczegółach zob. A . D o r o s , Werbalne konstrukcje bezosobowe w ję z y k u ro syjsk im

i po lsk im na tle in nych język ó w słow iańskich, W rocław — W arszaw a—K ra k ó w —Gdańsk

Cytaty

Powiązane dokumenty

Do tej gru- py należą wyrazy: antagonizm – termin ten stosuje się w filozofii w znaczeniu ‘przeciwstawność’, w języku potocznym zaczął oznaczać ‘wszelką rywalizację

De ministeriële verordenIng.. Av ec résumé en

However, I argue that based on a cognitive theory of emotions, emotional responses to risk can be seen as revealing important moral values that can also be substantiated by

niem Aleksandra Króla - „arkady obu galerii widokowych z czasów Augus- ta III" 161. Komisja odbierająca wymienione prace zanotowała liczne usterki, prze- de wszystkim

Assessment of a large number of numerical simulations, where an open boundary condition is posed at a certain distance landward, suggests that it can also be considered accurate in

Eine kirchenrechtliche Untersuchung zur Rechtsprechung der Rota Romana und zur Rechtslage nach dem Codex Iuris Canonici von 1983 im Ho­ rizont der zeitgenössischen

Jakubowskiego i jego działalność n a jp ierw jako- dzielnego artylerzysty (teoretyka a potem praktyka podczas insurekcji 1794 r.) z czasem jeszcze dzielniejszego

uzasadnienie odmowy wnioskowi o dokona­ nie ekspertyzy ksiąg, prowadzonych przez pokrzywdzoną przestępstwem firmę, tem, że tylko księgi, odpowiadające w zupełności pojęciu