• Nie Znaleziono Wyników

"Gniezno. Zarys dziejów", Jerzy Topolski, Poznań 1979 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Gniezno. Zarys dziejów", Jerzy Topolski, Poznań 1979 : [recenzja]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Morawski, Zbigniew

"Gniezno. Zarys dziejów", Jerzy

Topolski, Poznań 1979 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 71/2, 413

1980

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

r

Z A P IS K I

413

Jerzy T o p o l s k i , Gniezno. Zarys dziejów, Wydawnictwo Poznań­ skie, Poznań 1979, s. 178.

Historiografia 'bywa niewdzięczna: Gniezno, któremu okazuje się wielkie zainte­ resowanie w okresie, kiedy wypełniało funkcje stolicy rodzącego się państwa wczesnopiastowskiego, znika następnie z jej kart, by występować tylko sporadycz­ nie, jako ważne, lecz prowincjonalne miasto wielkopolskie. „Zarys dziejów” J. T p o l s k i e g o jest pierwszą pracą, poświęconą historii miasta, od zarania po dzień dzisiejszy. Dziełko przeznaczono dla szerszego kręgu odbiorców — aparat naukowy ogranicza się do nazwisk autorów 'literatury przedmiotu, pomijając od­ syłacze źródłowe. Mimo to na maksymalną uwagę zasługują zwłaszcza część dru­ ga i trzecia, obejmujące późne średniowiecze i oikres do końca Rzeczypospolitej, szczególnie partia, poświęcona rozwojowi funkcji gospodarczych miasta po unii jagiellońskiej, oraz jego upadkom i wzlotom w XÎV1I i XiVTII w. Autor — przy­ pomnijmy — badacz m.in. gospodarki wielkopolskiej, w tym wielkich jarmarków gnieźnieńskich, pokazuje europejską rangę Gniezna w kontaktach handlowych między Wschodem i Zachodem w XVI—XVII w. wpływ wielkich jarmarków na sektor produkcyjny i usługowy miasta, przyczyny nagłych koniunktur (wojna trzydziestoletnia) i kryzysów (zmiany kierunku dróg handlowych, najazd szwedzki), uzupełnia to wreszcie danymi o sytuacji społecznej, poziomie życia codziennego i kultury w mieście.

Następne części pokazują upadek Gniezna do pozycji prowincjonalnego mia­ steczka w zaborze pruskim i stopniowe wydźwiganie się handlu i wytwórczości w oparciu o dynamicznie rozwijające się zaplecze wsi wielkopolskiej w drugiej połowie X IX w. Należyte odbicie znalazła w książce szczególna rola Gniezna w walce o utrzymanie polskości regionu.

Wypada jednak dołączyć i drobne pretensje, zwłaszcza o pierwszą część pra­ cy, którą — i słusznie zresztą (wobec wspomnianej na wstępie okoliczności) — potraktował autor jako przegląd literatury. Brakuje tu nowych ustaleń, w świe­ tle których oczywista staje się przewaga strefy Polan nad Małopolską Wiślan w okresie przedświtu państwa polskiego, wyrażająca się większą rozległością kon­ taktów i intensywniejszą cyrkulacją dóbr. Dziwi teza o pozytywnej roli Gniez­ na — stolicy kościelnej w polityce Bolesława Krzywoustego (zapewne była to rola wybitna, ale raczej dla opozycji). Nieprzekonywująca jest sugestia o fory- towaniu arcybiskupa, jako źródle konfliktu między Bolesławem Śmiałym a bis­ kupem Stanisławem. Z kolei niezrozumiałe jest (u historyka tej miary) po­ wtarzanie oklepanego poglądu, jakoby szlachta, burząca w XVIII w. sztywną strukturę handlowo-produkcyjną miasta przywodziła je do upadku gospodarcze­ go. I niezrozumiałe, czemu z rozmaitych hipotez o genezie nazwy Gniezna i oko­ licznych osad autor wybiera te najmniej ciekawe: dla Gniezna hipotezę Rosponda, dla wsi Kawiary etymologię, wyjaśniającą ją jako urobioną od „rowu”. Do tego dochodzą jeszcze sformułowania jakby rodem ze współczesnych gazet („osady służ­ bowe” , „utrzymanie państwa na zasadach pozarynkowych” ). Zapewne niezręcznoś­ cią językową jest też informacja przy końcu książki, z której można wywniosko­ wać, że w armii radzieckiej pułkownicy dowodzili generałami.

Główne zarzuty, których nie należy chyba kierować do autora, są dwa: zarzut mniejszy — że nie zamieszczono mapy Gniezna i okolic i generalny — że książka jest aż tak zwięzła.

Z. M.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Monika Strzępka i Paweł Demirski niewątpliwie intensywniej niż ktokol- wiek dotąd w polskim teatrze poruszają się po przestrzeniach kultury niskiej, jej estetyki i symboli,

Ten symboliczny gest Jana Pawła II, powtórzony jesz- cze raz w czasie kolejnej pielgrzymki do Gniezna w dniu 3 czerwca 1997 roku, zapoczątkował coroczną praktykę nakładania – tu

W ziemi łukowskiej osiedlanie szlachty zagrodowej musiało nastąpić w tym samym czasie, co i w powiecie lubelskim, więc jeszcze w XIV wieku. Zachował się,

Trudności tego zadania w yn ik ają ze znacz­ nego rozproszenia tych zbiorów, częstego niedostosow ania m etodyki pracy posiadających je in stytu cji do sp ecyfik i

bekkens. Echter door een tekort aan gegevens over de parameters in dit model vertoonden de resultaten een zo grote spreiding dat ze niet bruikbaar waren.Er was geen mogelijkheid

W swym przemówie­ niu, przedrukow anym przez L’O sservatore Romano, Papież podkreślił, że porządek praw ny należy do Objawienia i jest ściśle związany z

Een volgende vraag is hoe oudere bewoners (eigenaar-bewoners en huurders) dan aangezet kunnen worden tot het zelf laten aanbrengen van verbeteringen in hun huis, met als doel er

In present work we focus on the immobilization of copper(I) catalysts onto the surface of nanoparticles, with the aim to on the one hand increase the stability of the catalyst and