Mr. Polska, Taki jestem 2020
Jeżeli możesz to kochaj - kochaj mnie Jeżeli możesz to pragnij - pragnij mnie Dzisiaj dla ciebie wskoczył bym w ogień Jutro na pewno zapomnę o tobie
Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem
ja do pracy chodziłem z buta teraz wsiadam do fury bez klucza ja mam drip, ty go szukasz na goglach dior moja chusta i trumna
ja nic nie miałem teraz hajs w chu*
zamrożony jak zakładam mój ice cuuu
ty może myślisz ze to wszystko przyszło samo za małolata mówiłem, będę gwiazda mamo sikam szampanem , ktoś to będzie sprzątał rano ja mam te kolumbijskie klawisze jak piano
Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem
stoją dwie przed vip-em i jedna sie drze
zabierz mnie do chaty zabierz mnie do chaty jak ja wchodzę do sklepu
już nie obchodzą mnie ile kosztują te szmaty
ile kosztują te szmaty
Jeżeli możesz to kochaj - kochaj mnie Jeżeli możesz to pragnij - pragnij mnie Dzisiaj dla ciebie wskoczył bym w ogień Jutro na pewno zapomnę o tobie
Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem Taki jestem
Taki jestem Taki jestem Taki jestem
Mr. Polska - Taki jestem 2020 w Teksciory.pl