• Nie Znaleziono Wyników

Małżonkowie z Etrurią w tle.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Małżonkowie z Etrurią w tle."

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Ks. Alfred M. WIERZBICKI

MAŁŻONKOWIE Z ETRURIĄ W TLE*

ETRUSKOWIE

Kim byli i skąd przybyli, właściwie nie wiadomo. O ich życiu najwięcej opowiadają nekropolie. Spoczywali

na łożach, ogień buzował w palenisku, naczynia wypełnione oliwą i winem.

Małżonkowie obejmują się czule.

Miłość i dzieci. Łoża i groby.

Resztki chleba i ości ryby.

Tylko przemądrzali przewodnicy mówią, że byli archaiczni.

ELI I JARKOWI

Spotykaliśmy się, kiedy koszono trawę, pachniały lipy, a na liściach pszczoły

zbierające spadź. Albo kiedy u nóg czerwone liście klonu i żołędzie odmieniały porządek lasu. Czytaliśmy przy herbacie pachnącej

cytryną. Wychodziliśmy na spacer, by myśli i uczucia stawały się częścią krajobrazu,

konkretne i ulotne jak powietrze, obłoki i liście. Wy dwoje i ja, dla was dom,

a dla mnie podróż. Spotkaliśmy się

w przyjaźni: to znaczy na przecięciu stałego i zmiennego. W nadziei przestronnej jak pola na wiosnę.

* Wiersze pochodzą z tomików poetyckich autora: Etruskowie, w: Znaki szczególne, Norber- tinum, Lublin 2000, s. 49; Eli i Jarkowi, w: Jak ciemność w ciemności, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1991, s. 34; Inkantacje, w: Kogut z Akwilei, Norbertinum, Lublin 1999, s. 31; Tristia, w:

Miejsca i twarze, Norbertinum, Lublin 2003, s. 24; Raissa i Jacąues, w: Miejsca i twarze, s. 25.

(2)

176 Ks. Alfred M. WIERZBICKI

INKANTACJE

To sprawa deszczowej pogody,

drzewa wyszły na scenę i zajmują mnie.

Zalotnice na wietrze

i madonny z dzieciątkiem przy piersi.

Nie ja wymyśliłem miłosne przenikanie deszczu i ziemi. Wierzyli w potężne siły

i prawa te same dla swych ciał i pól,

ofiarami błagali bóstwo o ulewę i płodność.

W alpejskiej dolinie w ruinach karolińskiego grodu niech wystąpi przede mną umarła wieś

i wilgotnymi wargami śpiewa w swoim dialekcie inkantacje na pochwałę rodzenia i bytu.

TRISTIA

Wierzyłem jak w Boga,

że połączyła ich przedustawna harmonia,

zanim spotkali się nad brzegami przeznaczonej im rzeki.

Tamtej wiosny powiedział mi,

że jego życie napełniło się sensem jak koryto Renu wodami

przyniesionymi przez górskie strumienie.

Kilka lat potem, kiedy się pobrali,

chodziliśmy razem po wzgórzach porośniętych żarnowcem, szukaliśmy śladów Etrusków.

Nic nie jest jasne.

Wysłuchałem jej opowieści

i wysłuchałem jego opowieści.

Z niedowierzaniem

przyjąłem wiadomość o ich rozwodzie.

Niechętnie piszę w Rzymie wiersz

z gatunku tristia, boję się skaleczonej pamięci.

Ten sam co zawsze most z uśmiechniętymi aniołami.

Pałace trwają w swych klasycznych proporcjach.

Obeliski wyznaczają kierunki dróg i wiatrów.

(3)

Małżonkowie z Etrurią w tle 177 Kopuły trzymają w uścisku modlitwy nad światem,

który w każdej chwili może się zawalić.

RAISS A IJA C Q U ES

I

Porusza mnie ta historia sprzed wieku.

Raissa i Jacąues szepczą wyznania dwudziestoletnich w ogrodzie

i zastanawiają się, czy warto żyć?

Pochyleni ku sobie jak kikuty drzew ogolonych w środku lata z liści

uroczyście postanawiają popełnić samobójstwo.

Uratowało ich pragnienie znalezienia prawdy.

Tak niewiele trzeba, aby powiedzieć sobie:

Jesteśmy ofiarami systemu myśli.

Szukajmy prawdy sami, bo któż powiedział, że ostatnie słowo ma Sorbona.

Kochali się naprawdę, dlatego zrozumieli,

że nie wystarczy skłonność, aby przeżyć miłość.

II

Jeszcze bardziej poruszają wyznania

z listów do przyjaciela pisane 60 lat później.

Jest obecna nie tylko w moich myślach i snach,

bardziej rzeczywista niż ludzie, którzy mnie otaczają.

Znikła z moich oczu, ale nie przestała istnieć.

Nie otrzymuję od niej wiadomości,

ale przecież i tak wiem, że myśli o mnie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nauczyciel zapoznaje uczniów z tematem lekcji i uświadamia im cele zajęć. Aby stworzyć odpowiedni nastrój, odtwarza fragment utworu A. Uczniowie słuchają z zamkniętymi

wa nie są bezpośrednim odbiciem bytu, lecz tylko formą ujmującą mniej lub bar- dziej subiektywnie nasze myśli o nim Dlatego zdarza się, iż to samo słowo jest

Rozwiń swoją wypowiedź w każdym z czterech podpunktów, pamiętając, że jej długość powinna wynosić od 80 do 130 słów (nie licząc słów w zdaniach, które są

Na obronę Wandycza trzeba zapisać, że wskazał tylko na schrony znajdujące się obok gajówki Dębinka, a zamilczał o miejscu, gdzie ukrywał się wówczas Tomaszewski..

[r]

Nauczycielka zwraca uwagę na charakterystyczny wygląd: brzozy (biała kora, małe listki), klonu (ostro zakończone brzegu liści), dębu (zaokrąglone liście, żołędzie)

dr Beata Rola Redakcja językowa i korekta – Editio Projekt graficzny i projekt okładki – Editio Skład i redakcja techniczna – Editio Warszawa 2019.. Ośrodek Rozwoju Edukacji

Za którymś razem jednak jej uwagę zwróciły źle wyglądające rośliny na zewnątrz przed domem, których liście zamiast zielone wydały jej się jakieś