• Nie Znaleziono Wyników

Pasję fotograficzną mam po stryjku - Marek Tischner - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pasję fotograficzną mam po stryjku - Marek Tischner - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MAREK TISCHNER

ur. 1964; Kraków

Miejsce i czas wydarzeń Stary Sącz, PRL

Słowa kluczowe Stary Sącz, PRL, fotografia, Józef Tischner

Pasję fotograficzną mam po stryjku

[Fotografować zacząłem] bardzo wcześnie. Fotografię z kolei mam chyba po stryjku.

Tak się porozchodziły geny w rodzinie. Stryjek był człowiekiem, który lubił sztukę, ale taką dosyć specyficzną, bo ludową. Jednocześnie pasjonowała go fotografia. Robił dość dużo zdjęć. Miał bardzo fajne aparaty fotograficzne, masę obiektywów, swoją ciemnię. Pamiętam, od małego [leżał] u nas w domu jakiś aparat. Tato nie [jest]

pasjonatem fotografii. Natomiast stryjek, owszem. Zresztą te zdjęcia można jeszcze pooglądać. Robił ich dosyć dużo.

Stryjek miał własną ciemnię i swój gabinecik [w Starym Sączu, w domu dziadków]. W tej ciemni uczyłem się fotografii. To były lata siedemdziesiąte, miałem trzynaście, czternaście, piętnaście lat. Zacząłem [fotografować] smieną, zorką, jakimiś [innymi]

aparatami. Miałem możliwość pożyczania [ich] od stryjka. Ale [robiłem] to oczywiście z namaszczeniem. To nie było takie: „Daj mi”

Z tym że wtedy były ogromne kłopoty i z filmami, z wywoływaczami, z papierem, na którym się to robiło. To była oczywiście fotografia kompletnie analogowa i taka, że jedno zdjęcie [wyglądało] niepodobnie do drugiego. [Fotografie] z tej samej klatki nigdy nie wychodziły tak samo. Wystarczyło, że zmieniła się temperatura wywoływacza i już [powstawał] inny efekt. Ale to było pasjonujące.

Data i miejsce nagrania 2019-03-29, Kraków

Rozmawiał/a Joanna Majdanik

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, PRL,Niezalezne Zrzeszenie Studentów, wyjazdy zagraniczne, Akademia Rolnicza.. Wyjazdy zagraniczne

Myślę, że ktoś, kto [patrzył na] to z boku, myślał: gówniarze się bawią, grają w gry, ale to było fajne, takie sympatyczne.. Co ciekawe, mnie teraz tego

Wtedy [pojawiła się] fantastyczna okazja, żeby krzyczeć: „Uwolnić Wójcika!” to się samo nakręcało?. Teraz [o tym] się opowiada, oczywiście, to jest śmieszne, ale

Roland nigdy nie pojawiał się wtedy, kiedy się go spodziewaliśmy.. Trochę jak hiszpańska inkwizycja –nikt się nie spodziewał hiszpańskiej inkwizycji i nikt się

Jest młodszy, więc jeszcze będę miał czas go wziąć.. Córka –siedemnasto-, osiemnastolatka –była [tam] wcześniej z

Czyli [teren niedaleko] hotelu „Unia” potem był kawałek parku (nazwijmy to parkiem) i potem Teatr w Budowie, gdzie później znalazło się radio. Wtedy to [było]

Za pomnikiem papieża [Jana Pawła II] z [kardynałem Stefanem] Wyszyńskim [mieściła się] stołówka.. Takiej stołówki nikt nie

Ewidentnie [widoczne były słowa]: Solidarność, 4 czerwca, „Żeby Polska była Polską”. Powiedziałbym wręcz, że to wskazywało nawet miejsce, na które [powinno