• Nie Znaleziono Wyników

3. Ludzie

3.2. Zdarzenia losowe

Kolejną grupę stanowią artykuły opisujące zdarzenia losowe z udziałem mieszkańców. Można je ująć w dwa zbiory: wypadki komunikacyjne, pożary i inne zdarzenia. Podgrupa ta stanowi 28,5% wszystkich tekstów z analizowanej grupy Ludzie (116 z 407 wszystkich tekstów z grupy Ludzie). W mediach ogólnopolskich udział tekstów opisujących zdarzenia

143

losowe był podobny i wynosił: w Gazecie Wyborczej 15,3% (2 z 13 tekstów), a w Onecie 14,5% (9z 62 tekstów). Między mediami lokalnymi widać dużą różnicę, tzn. w Łódzkich Wiadomościach Dnia odsetek informacji stanowi 19,4 % (nieznacznie więcej niż w tekstach ogólnopolskich – 27 z 139 tekstów), a w Dzienniku Łódzkim aż 40,4% (78 z 193 tekstów), z czego 30% (58 z 193 tekstów) to artykuły opisujące wypadki drogowe (głównie samochodowe). Łódzka gazeta tym samym kreuje Łódź jako miasto wypadków, a więc i miasto niebezpieczne, niesprzyjające mieszkańcom i przyjezdnym.

3.2.1.Wypadki komunikacyjne

Wypadki komunikacyjne stanowią niezwykle liczną grupę tekstów, prezentowaną przed lokalne media. Najwięcej ich pojawiło się w łódzkiej gazecie, ale w większości były to krótkie notki informacyjne o miejscu i uczestnikach wypadku:

Groźny wypadek na skrzyżowaniu Nawrot i Wodnej. 4 osoby ranne (DŁ, 15.10)

4 osoby zostały ranne w wypadku, do którego doszło w środę na skrzyżowaniu ul. Nawrot i Wodnej w Łodzi. Po godz. 10 zderzyły się ze sobą osobowe volvo i dostawczy ford.

Blisko 50 tekstów informowało o wypadkach komunikacyjnych, głównie z udziałem samochodów osobowych, ewentualnie samochodu i rowerzysty, samochodu i motocykla, samochodu i pieszego lub jednego samochodu, który uderzył w latarnię, drzewo lub barierki:

Wypadek na Kilińskiego. Zderzenie trzech aut (DŁ, 06.03)

Trzy samochody osobowe zderzyły się w czwartek, na ul. Kilińskiego. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń Wypadek miał miejsce po g. 19, na skrzyżowaniu ul. Kilińskiego i Rewolucji 1905 r. Zderzyły się ze sobą ford focus, toyota avensis i hyundai I40. Według wstępnych informacji poszkodowana miała zostać jedna osoba.

Wypadek na przejściu dla pieszych, zginęła kobieta (O, 17.01)

Kierowca audi potrącił dziś rano na przejściu dla pieszych przy ul. Rzgowskiej w Łodzi dwie osoby; jedna z nich zginęła. Ul. Rzgowska, będącą fragmentem drogi krajowej nr 1, jest zablo-kowana; policja zorganizowała objazdy.

Wypadek na Włókniarzy. Samochód uderzył w latarnię. Ranny 26-latek (DŁ, 27.04)

Jedna osoba została ranna w niedzielnym wypadku na skrzyżowaniu al. Włókniarzy i ul. 6 Sierpnia w Łodzi. Jeden z kierowców próbując uniknąć zderzenia zjechał z drogi i rozbił się na latarni.

Niekiedy pojawiały się określenia zdarzeń: groźny, tragiczny lub śmiertelny. Niekiedy zastanawia informacyjna funkcja tekstów, które właściwie nie dostarczają żadnych szczegółów:

144 Wypadek na Wojska Polskiego. Ranny starszy mężczyzna (DŁ, 3.08)

Starszy mężczyzna trafił do szpitala na skutek wypadku, do którego doszło w niedzielę (3 sierpnia) około godziny 9 przy ulicy Wojska Polskiego.

Na podstawie tego tekstu wiadomo tylko, że doszło do wypadku, w wyniku którego ranny został starszy mężczyzna. Nie wiadomo, jakiego rodzaju to był wypadek, jakie były jego okoliczności i kim był mężczyzna (kierowcą, rowerzystą, pieszym).

Uczestnikami wypadku mogły też być pojazdy komunikacji miejskiej, głównie tramwaje. Odnotowano przez media 12 zdarzeń z ich udziałem: tramwaj zderzył się z ciężarówką (DŁ, 16.09), tramwaj potrącił pieszego (DŁ, 1.12), tramwaj zderzył się z samochodem (DŁ, 5.03), dwa tramwaje zderzyły się ze sobą (O, 07.04). Sprawcami wypadku byli głównie kierowcy aut lub piesi. Niemniej jednak pojawiały się nawet zarzuty, w związku z dużą liczbą rannych, o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym (O, 7.04).

Najgłośniejszy był jednak wypadek na Piotrkowskiej na początku stycznia, kiedy to tramwaj wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie, potrącając trzy kobiety (dwie z nich śmiertelnie) i uszkodził samochód. Początkowo media informowały o wypadku i wyjaśniających działaniach prokuratury (ŁWD, 6.01), nienaturalnym zachowaniu motorniczego, który nie zauważył potrącenia (O, 7.01), wyniku badań toksykologicznych, które potwierdziły obecność alkoholu we krwi motorniczego (ŁWD, 7.01), jego aresztowaniu (ŁWD, 8.01), skierowaniu kierowcy tramwaju na badania psychiatryczne (O, 12.09) oraz początku procesu (ŁWD, 7.10). Czytelnicy i widzowie byli na bieżąco informowani o przebiegu śledztwa. Głośny wypadek na Piotrkowskiej stał się swoistym dramatem w kilku odsłonach, który silnie angażował odbiorców. Medialny rozgłos wydarzenia przyczynił się do wielu zmian w funkcjonowaniu MPK (codzienne kontrole trzeźwości i zwalnianie pijanej załogi, która wciąż przychodzi do pracy pijana. Także kobiety – GW, 10.0686

).

Sprawcy wypadków ponoszą ich konsekwencje. Media informowały jedynie o zarzutach prokuratury za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym (ŁWD, 21.01) lub skazujących wyroków sądów za spowodowanie śmiertelnych wypadków (ŁWD, 17.11). Nie skupiano się na przebiegu rozprawy, przypadkach oddalenia zarzutów czy uniewinnieniu.

Ponadto pojawiły się trzy artykuły informujące o chaosie panującym podczas akcji ratowniczej na trasie S8 (GW, 08.05), pierwszej w Łodzi symulacji wypadku z udziałem tramwaju (ŁWD, 22.09) oraz zwiększającej się liczbie wykroczeń i wypadków z udziałem rowerzystów, do której przyczynił się rozwój sieci dróg rowerowych (DŁ, 15.09).

86

145

Grupa ta, choć duża, okazała się bardzo homogeniczna. Teksty, głównie o charakterze informacyjnym, donosiły o wypadkach komunikacyjnych z udziałem wszystkich uczestników ruchu drogowego, choć w przeważającej części były to samochody oraz tramwaje. Dokładnie opisywano sprawę bulwersującego wypadku tramwaju z udziałem pieszych, w którym zginęły dwie kobiety, a winnym okazał się pijany motorniczy. Częste doniesienia o wypadkach negatywnie wpływają na obraz Łodzi, powodują, że może być ona odbierana jako miasto niebezpieczne dla ruchu pojazdów lub pieszych. Tym bardziej, że liczba wypadków w Łodzi rokrocznie rośnie (1555 w 2012 r., 1597 w 2013 r.). W 2014 roku w Łodzi odnotowano najwięcej wypadków spośród wszystkich wielkich miast w Polsce (1790 w Łodzi, 1137 w Krakowie, 1121 w Warszawie). Tym samym Łódź nazwano najniebezpieczniejszym miastem w Polsce87.

3.2.2. Pożary i inne zdarzenia

Drugim pojawiającym się w mediach przykładem zdarzeń losowych są pożary. Zwykle wybuchają one w kamienicach w wyniku zaprószenia ognia (11 z 20 tekstów o pożarach). Artykuły są krótkie, przedstawiają okoliczności pożarów i ewentualnych poszkodowanych:

Pożar kamienicy przy pl. Kościelnym. Trzy osoby w szpitalu (DŁ, 14.11)

Trzy osoby trafiły do szpitala w wyniku pożaru, do którego doszło w piątek (14 listopada) w kamienicy przy pl. Kościelnym.

Niekontrolowany ogień pojawiał się również w domach mieszkalnych (DŁ, 4.12), blokach (DŁ, 23.12), a nawet przed blokami, w wyniku zapłonu śmieci wielkogabarytowych zgromadzonych przed budynkiem (ŁWD, 9.06).

Opisywano również pożary w pustostanach i starych pofabrykanckich magazynach, które wywołane najprawdopodobniej zostały przez bezdomnych lub biednych szukających materiałów wtórnych (ŁWD, 16.03, DŁ, 13.11). Nietypowy okazał się niewielki pożar na stacji benzynowej, który spowodowany był nieodpowiednim zabezpieczeniem sprzętu (DŁ, 5.03). W objętym ekscerpcją okresie tylko jeden pożarł skończył się tragicznie, zaczadzeniu uległa kobieta:

Jedna ofiara śmiertelna pożaru, który miał miejsce dzisiaj nad ranem w kamienicy przy ulicy Więckowskiego 47. Dwójka dzieci trafiła na obserwację do szpitala.

Pożar wywołało prawdopodobnie zaprószenie ognia w kawalerce na pierwszym piętrze czteropiętrowej kamienicy. Ogień gasiło pięć jednostek. straży pożarnej

87

146 W wyniku zdarzenia zaczadzeniu uległa kobieta w wieku 50-60 lat. W trakcie działań straży

ewakuowano jeszcze 3 osoby. Dwójka dzieci w wieku 1 roku i 10 lat trafiła na dalszą obserwację do szpitala. (ŁWD, 21.12)

Nie wydaje się, by zdarzenia losowe, jakimi są pożary, miały znaczący wpływ na obraz Łodzi. Tym bardziej, że nie były one efektem celowego podpalenia, lecz przypadkowego zaprószenia ognia. Pożary są obecne we wszystkich miastach, więc nie należy ich uznawać (zwłaszcza na podstawie przeanalizowanych tekstów) za cechę charakterystyczną Łodzi.

Pozostałe zdarzenia losowe nie zaskakują. Ich pojawianie się jest normalne w mieście, teksty informowały jedynie o ich wystąpieniu. Wymieniano: rozszczelnienie rury gazowej, które spowodowało ewakuację mieszkańców i zablokowanie ulicy (DŁ, 14.11), zawalenie się klatki schodowej w pustostanie, choć było określane jako katastrofa budowlana, to nie spowodowało ofiar (DŁ, 12.03), mężczyzna wpadł do niezabezpieczonej studzienki, ale został uratowany przez straż pożarną (DŁ, 4.07), dwie osoby zaginęły, a policja prosi o pomoc w ich odnalezieniu (ŁWD, 03.05), z powodu fałszywego alarmu bombowego ewakuowano Sąd Rejonowy (DŁ, 14.01). Warto przyjrzeć się jednemu wydarzeniu: kawałek gzymsu kamienicy spadł obok przystanku tramwajowego. Choć kamienica należy do prywatnego właściciela, który nie chciał komentować sprawy, to w artykule zamieszczono informację, że miasto próbuje zaradzić i takim problemom, czego wynikiem jest zakrojona rewitalizacja całych kwartałów miasta przy współpracy z prywatnymi osobami, którym miasto ma pomóc w pozyskaniu unijnych środków na renowację budynków (ŁWD, 26.02). Widać tutaj próbę usprawiedliwienia zdarzenia i pokazania, że miasto jest świadome tych problemów i próbuje je rozwiązywać. Kontekstualizacje takie, choć nieczęste, są przykładem zagospodarowania wydarzeń na korzyść określonej grupy, realizacji celów perswazyjnych. Aktualizują wydarzenia w perspektywie administracyjnej i określają stopień: zaangażowania dziennikarza, a także poziom przychylności władzy.

Zdarzenia losowe z definicji zachodzą przypadkowo i są obecne w każdej społeczności. Niepokoić jednak może częsta obecność informacji o wypadkach komunikacyjnych (przeszło 85 artykułów), przez co grozi Łodzi przypięcie łatki miasta niebezpiecznego z punktu widzenia ruchu drogowego. Negatywnie może wpływać fakt, że część wypadków powodowana jest przez pijanych kierowców, co, jak już wykazano, jest problemem łodzian. Artykuły o zdarzeniach mają charakter informacyjny, dziennikarze nie doszukują się w nich sensacji, a elementami wartościującymi są jedynie określenia wypadków (np. groźny, śmiertelny).

147

Powiązane dokumenty