• Nie Znaleziono Wyników

Ew olucja k re d y tu dłu g o term in .

97

7

P o zn ań sk ie Z le m stw o K red y to w e

T o w a rz y ­ s tw o K re­

d y to w e Z ie m sk ie w W a rs z a w ie

DZIAŁALNOŚĆ TOWARZYSTW KREDYTOWYCH ZIEMSKICH.

Z prywatnych instytucji kredytowych ziemskich, naj­

większą aktywność wykazało w okresie powojennym Poznań­

skie Ziemstwo Kredytowe. Omawialiśmy już w poprzednim rozdziale powojenne emisje listów tej instytucji. Były to 6% listy żytnie i 8% dolarowe. Wskazaliśmy niedogodności, związane z tymi specjalnymi emisjami, które rozpoczęto w 1923 r., a które miały wszystkie właściwości, wynikające z braku stałego miernika. Opłata procentów, obliczona według przeciętnej ceny żyta na giełdzie poznańskiej, w okre­

sie dwóch miesięcy, poprzedzającym datę płatności kuponu, wprowadzała element zmienności i ryzyka, sprzeczny z istotą kredytu długoterminowego.

Również zmienne okazały się wyliczenia w walucie dolarowej. W związku ze spadkiem złotego w r. 1925 i póź­

niejszą jego stabilizacją, listy dolarowe okazały się szcze­

gólnie dla rolnika niedogodne. Los ich stał się znowu zmienny, gdyż nastąpiła dewaluacja dolara. Uchylenie klauzuli „złotej“ zredukowało zobowiązania, wynikające z tej emisji.

Ogółem biorąc, Poznańskie Ziemstwo Kredytowe udzie­

liło w listach, należących właściwie do okresu inflacyjnego, pożyczek na sumę dolarów 2,8 milionów i równowartość 1 673 tysięcy centnarów żyta.

Na drugim miejscu, pod względem rozmiaru dokonanych emisji, znalazło się Towarzystwo Kredytowe Ziemskie w Warszawie.

Towarzystwo Kredytowe Ziemskie, wzorem Poznań­

skiego Ziemstwa, przystąpiło w r. 1924 do emisji 8% listów 98

zastawnych w dolarach. Miały one podlegać amortyzacji w ciągu 16V2 lat. Emisja ta miała na celu umożliwienie rolni­

kom zapłaty podatku majątkowego. Początkowo wydawano pożyczki tylko na ten cel. Następnie, pożyczki w listach zastawnych serii 1924 roku można było również otrzymać bez poddawania się kontroli co do sposobu ich zużycia. Ogó­

łem listów tej serii emitowano na sumę około 3 milionów dolarów.

Była to pożyczka bardzo kosztowna, a przez wzgląd na to, że w obcej brzmiała walucie, związana była z ryzykiem, które też stowarzyszonym w roku 1925 dało się we znaki, gdy na skutek spadku waluty, pożyczki dolarowe uległy samoczynnie zwiększeniu.

W 1927 roku, Towarzystwo Kredytowe Ziemskie rozpo­

częło emisję listów w złotych. Termin amortyzacji tej serii wynosił lat 30. Oprocentowanie 8 od sta. Do końca 1933 r.

wydano pożyczek w tych listach na sumę ogólną około 38 milionów złotych.

Wreszcie w r. 1928 Towarzystwo Kredytowe Ziemskie ponowiło wydawanie kredytów w dolarach, emitując 7% dola­

rowe listy zastawne, amortyzujące się w ciągu lat 30. Listów tych 1 owarzystwo Kredytowe Ziemskie emitowało na sumę ogólną około 57 milionów złotych.

Emisje powyższe nastręczają następujące uwagi.

Przede wszystkim, emisja roku 1924, podjęta w dola­

rach, wywołać musi pewne zastrzeżenia z tego względu, że była wypuszczona na rynek w okresie tworzenia nowej waluty i stabilizowania się stosunków walutowych w Polsce. Pomi­

jając wątpliwości zasadnicze, jakie budzić musi wypuszczenie na rynek wewnętrzny zobowiązań, obciążających hipoteki lokalne, w walucie obcej, — operacja taka, z praktycznego punktu widzenia, wydaje się nieusprawiedliwioną.

Nie ulega wątpliwości, że wiele warsztatów rolnych zna­

lazło się w tym czasie wobec konieczności uzyskania kredytu, który by im umożliwił przejście od gospodarstwa inflacyj­

nego do normalnego. Było to zwłaszcza konieczne dla ma­

jątków przez wojnę bezpośrednio dotkniętych, które zadłu­

żyły się na odbudowę.

Powszechną potrzebę kredytu zwiększał w tym okresie rząd, który, nie doceniając istotnej sytuacji finansowo-gospo­

7*

99

darczej kraju, przeprowadził ustawę o podatku majątkowym.

Na usprawiedliwienie tej inicjatywy przytoczyć by jedynie należało, że sami zainteresowani nie zdawali sobie sprawy z tego, jakie są ich możliwości płatnicze. Toteż podatek majątkowy ustalony został w sumie nieproporcjonalnej do wartości wszystkich warsztatów pracy w Polsce, a część podatku, którą przerzucono na rolnictwo, była ustalona w sposób wręcz lekkomyślny. Tłumaczy to konieczność dokonania w roku 1924 emisji nowych listów, ale nie w yja­

śnia w dostatecznym stopniu, dlaczego w przeddzień stabi­

lizacji waluty polskiej stworzono specjalną serię dolarową, o bardzo krótkim okresie amortyzacyjnym. W yraziła się w tym niedokładna znajomość wewnętrznego rynku finan­

sowego i brak zaufania do tworzącej się waluty polskiej.

Emisja 1924 r. była niewątpliwie błędem, który powiększył trudności rolnictwa w czasie wielkiego kryzysu.

Zarówno emisja 1924 r., jak i następna emisja 1927 r.

zrobione były w listach 8%.

Jeżeli się porówna wysokość tej stopy z oprocentowaniem innych pożyczek, a w szczególności krótkoterminowych zobowiązań tego samego czasu, gdy się zestawi te dane z pro­

centem pobieranym od zaległych podatków, który wynosił 4 od sta miesięcznie, to można by dojść do wniosku, że 8% listy zastawne były pożyczką, zaciąganą na warunkach umiarkowanych.

Rok 1924 był, na ogół biorąc, dla rolnictwa naszego nie­

pomyślny. Nie należy też zapominać, że w roku tym sto­

sunki walutowe w Polsce nie były jeszcze ustalone i że na skutek tego, w prywatnych obrotach pobierano od zobowią­

zań procenty, które nadawały operacji kredytowej cechy przestępstwa, przewidywanego przez kodeks karny. Stąd powstać mogło wrażenie, że 8% rocznie jest oprocentowaniem niskim i szczególnie dla rolnictwa dogodnym. W istocie, wobec kursu listów, było to oprocentowanie znacznie wyż­

sze. Zaciąganie pożyczki na takich warunkach było obja­

wem desperacji i zrozumiane być może tylko w zestawieniu z działalnością władz skarbowych, przystępujących do egze­

kucji podatku majątkowego.

Rok 1927 był pod tym względem zupełnie inny: sytuacja rolnictwa, z powodu wysokich cen jego produktów, stała się nieoczekiwanie pomyślna. Najwyższe ceny zbóż notowane

były wiosną roku 1927. W tych warunkach 8%■ kredyt mógł być usprawiedliwiony. „Taniość“ jego opierała się na ścisłej łączności z koniunkturą danej chwili. Nikt nie zastanawiał się nad tym, że jest to kredyt długoterminowy i że, aby uczy­

nić zadość obowiązkom, wynikającym z zaciągnięcia pożyczki na tych warunkach, fenomenalna koniunktura przednówka 1927 roku musiała by trwać dziesiątki lat.

Pozornie najniebezpieczniejsza emisja 7°/o dolarowych listów zastawnych 1928 r., ulokowana głównie za granicą, okazała się — wbrew wszelkim przypuszczeniom — najko­

rzystniejszą, z powodu spadku dolara i związanego z nim uchylenia „klauzuli złota“. Korzyści materialne, jakie w tej dziedzinie osiągnęło rolnictwo, były jednak znowu połączone z zachwianiem zaufania i miłym dla dłużników wrażeniem, że sposobność do wywiązywania się wobec wierzyciela, przez pokrycie tylko części zobowiązań, znowu się nadarzyła i że podobne okoliczności mogą się w przyszłości powtarzać.

W szystkie trzy emisje powojenne Towarzystwa Kredy­

towego Ziemskiego w Warszawie były pod względem ilościo­

wym dość ograniczone.

Jak to już wspomniano, 8% listów dolarowych roku 1924 wypuszczono na sumę ogólną około 32 milionów złotych.

Emisja 1927 r„ złotowa, 8%, emitowana była do końca 1933 r.

Listów tej kategorii wypuszczono na sumę około 38 milionów złotych. Wreszcie emisja 7% dolarowa 1928 r. osiągnęła sumę około 57 milionów złotych. Razem emisje te stanowiły kredyt w sumie 127 milionów złotych.

Mniej ożywioną działalność w zakresie udzielania nowych pożyczek, wykazało Towarzystwo Kredytowe Ziem­

skie we Lwowie. Emitowało ono w r. 1925 8% listy dolarowe, przeznaczone początkowo na spłatę podatku majątkowego.

Od r. 1928 listy te były wydawane jako pożyczki bez okre­

ślonego celu. Pierwotny termin am ortyzacyjny był przedłu­

żony następnie na lat 33. Ogółem Towarzystwo Kredytowe Ziemskie we Lwowie emitowało tej serii powojennej na sumę około 65,5 milionów złotych.

W szystkie uwagi, dotyczące analogicznej emisji Towa­

rzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie, mogą być z równą słusznością do Lwowskiego T. K. Z. zastosowane.

101

T o w a ­ rzy stw o K red y to w e

Z iem sk ie w e L w ow ie

J

W ileń sk i Bonk Z iem sk i

To samo dotyczy Wileńskiego Banku Ziemskiego, który emitował począwszy od 1925 r. 8% listy dolarowe, na ogólną sumę około 48,5 milionów złotych.

W szystkie instytucje kredytu długoterminowego pryw at­

nego emitowały w tym okresie razem około 390 milionów złotych.

*>

102 - i

BANKI P A Ń S T W O W E .

Przechodzimy obecnie do przedstawienia działalności